Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Sejm: Lewica i PSL chcą uczcić ofiary zamachu majowego

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

postulat słuszny

ale czy Sojusz Liberalnych Demokratów uczcił ofiary stalinizmu, roku 1956, 1968, 1970, 1976 i 1981?

Pozatym to wydaje mi sie ze to taka zapchajdziura wynikajaca z pustki ideowo-programowej.

autor: Bloom, data nadania: 2009-05-06 16:27:24, suma postów tego autora: 306

Bardzo słusznie

zamach majowy był atakiem na legalny, demokratyczny rząd, wraz z wprowadzeniem autorytaryzmu, prześladowań opozycji i czasów, których symbolem była Bereza. Piłsudskiego powinno się traktować jak Franca obecnie w Hiszpanii.

"w dobie kryzysu gospodarczego pojawić się mogą pomysły wprowadzenia rządów autorytarnych."

To akurat trochę śmieszne, gdy Piłsudski przejmował władzę, kryzysu jeszcze nie było (nie w takim stopniu jak później). Poza tym jednym "zgrzytem" bardzo dobry pomysł.

autor: Crystiano, data nadania: 2009-05-06 16:48:00, suma postów tego autora: 1590

Pełne poparcie

Akurat temu pomysłowi pseudolewicy trzeba przyklasnąć.

autor: fancom, data nadania: 2009-05-06 17:39:39, suma postów tego autora: 1427

LSD-ZSL zajęłoby się kryzysem,

a nie dywagowaniem o możliwości wykorzystania go do celów autorytarnych. To raz.
A drugie - kogo jeszcze dziwi specyficzne, by nie rzec sprawne inaczej postrzeganie historii Ojczystego kraju? I ważenie krwi lepszej i gorszej, słusznej i niesłusznej, pachnącej i śmierdzącej?
.

autor: Hyjdla, data nadania: 2009-05-06 17:40:47, suma postów tego autora: 5956

Jak to w paplamencie - zajmują się głupotami

Crystiano oświadczył, że "zamach majowy był atakiem na legalny, demokratyczny rząd"

"Weź mnie" drogi Crystiano nie rozśmieszaj.

autor: Bury, data nadania: 2009-05-06 19:43:41, suma postów tego autora: 5751

a lewica

nie poparla przewrotu majowego?cos mi sie obilo o uszy ze pps bral w nim udzial chyba niemaly?

autor: pazghul, data nadania: 2009-05-06 19:58:27, suma postów tego autora: 1489

Nie dogodzisz

Jak SLD nie zajmuje się historią, to płacz, że nie robi lewicowej polityki historycznej, że partia bezideowa i do dupy. Jak się tym zajmie, to słyszymy że "zapchajdziura" i temat zastępczy...

autor: Kautsky, data nadania: 2009-05-06 20:13:09, suma postów tego autora: 420

pazghul

A słyszałeś o błędzie majowym? To z KPP, ale PPS już 1928 przeszedł oficjalnie do opozycji.

autor: Kautsky, data nadania: 2009-05-06 20:15:47, suma postów tego autora: 420

Bury

jak się ze mną nie zgadzasz to napisz co i dlaczego, to podyskutujemy, bo nie chce mi się domyślać, o co ci chodzi:)

autor: Crystiano, data nadania: 2009-05-06 20:33:50, suma postów tego autora: 1590

kautsky

ja wiem ze pozniej wielu czlonkow pps bylo kuracjuszami w berezie.tylko cos mi tak kolotalo ze czytalem o udziele pps w przewrocie.w duzej mierze udal sie dzieki kolejarzom z pps ktorzy jedne transporty wojsk puszczali do warszawy a 2 nie.
z drugiej strony dotad jestem niedoinformowany jakim cudem pps ktore bylo silna organizacja i przed wojna i w czasie wojny tak szybko zniknelo w prl.

autor: pazghul, data nadania: 2009-05-06 20:46:38, suma postów tego autora: 1489

groteska:

SLD i fani PRL-owskiego zamordyzmu potępiają zamach majowy i brak tej, no, demokracji. Rozumiem, że potępiać zamach majowy i sanacyjny autorytaryzm mają prawo ludzie z emigracyjnego PPS-u, którzy krytykowali TEŻ komunę, ale gdy za krytykowanie zamachu majowego biorą się fani Jaruzelskiego, to jest to kiepska komedia.

Nawiasem mówiąc, istnieją domniemania, że zamach majowy wyprzedził endecki zamach stanu, a wówczas chyba należałoby nieco zmienić optykę w ocenie wydarzeń.

I jeszcze jedno: mimo wszystko pewna część lewicy popierała sanację dość długo. Czy to dawni prominenci PPS-u, jak Moraczewski i Hołówko, czy rozłamowcy z PPS - d. Frakcja Rewolucyjna, czy syndykaliści. Z rządem lewicy sanacyjnej Zyndrama-Kościałowskiego współpracowali niejawnie młodzi liderzy lewego skrzydła SL. Więc to wszystko jest nieco bardziej skomplikowane niż wynikałoby z PZPR-owskich czytanek lub z artykułów w obecnej "Polityce".

autor: Durango 95, data nadania: 2009-05-06 21:04:38, suma postów tego autora: 3848

???

AŻ DZIW BIERZE, ŻE DO DZIŚ NIKT TEJ SPRAWY NIE PORUSZYŁ !!!

Bo przecież taka jest prawda. W Polsce od zawsze był zamordyzm.

A o demokracji niewielu ma jakiekolwiek pojęcie.

autor: dzeus, data nadania: 2009-05-06 23:26:10, suma postów tego autora: 1046

"Odnowa moralna"

Po pierwsze durango, żadnej "komuny" ani tym bardziej komunizmu nie było w okresie trwania tzw. Polski Ludowej.
Po drugie niejaki gen. Jaruzelski w ostatnich wywiadach otwarcie się przyznawał do pewnej nostalgii za czasami swojej młodości gdy w klapie nosił ...mieczyk chrobrego i sympatyzował z nacjonalizmem polskim.
Celowo pomijasz albo się z tym faktem do tej pory nie zapoznałeś że zamach majowy poparła początkowo nawet Komunistyczna Partia Polski, właśnie z obawy przed rosnącymi wpływami endeków.
Pomimo iż KPP to uczyniła, żandarmeria wojskowa niedługo potem rozpędzała jej demonstracje w geście..."podziękowania" za wsparcie dla jak się okazało bardzo brzemiennego w skutkach zamachu.
Przypomnieć wypada że KPP, widząc w co się ten zamach przepoczwarzał i jakim stał się pozornym krokiem ku zmniejszaniu wpływów prawicy jak i endecji, szybko wycofała się z poparcia dla Piłsudskiego i jego "odnowy moralnej".

autor: Andrzej Kot, data nadania: 2009-05-06 23:27:08, suma postów tego autora: 800

Andrzeju,

a co konkretnie mi chciałeś przekazać poza frazesami o ciężkim losie sowieckiej agentury?

autor: Durango 95, data nadania: 2009-05-06 23:41:10, suma postów tego autora: 3848

Iwiński

ma niezwykle oryginalny plan zapobiegania autorytarnym pomysłom na rzeczywistość - myśli, że jak sejm weźmie i uczci ofiary zamachu, to jeden z drugim potencjalny autorytarysta zaraz zrezygnuje z wprowadzania swoich zamysłów, a jeden z drugim udręczony Kowalski tęskniący do rządów silnej ręki, tak się zapatrzy w czczący ofiary sejm (raczej nie stanowiący autorytetu dla Kowalskiego), że zaraz przestanie tęsknić, żeby ktoś w tym burdelu zrobił porządek.

A w ogóle, to niech sobie Sejm czci, nie mam nic przeciwko, żeby nie było.

autor: front_ludowy, data nadania: 2009-05-06 23:43:12, suma postów tego autora: 626

temat zastępczy

jak wyżej...

PS: proponuje uczczenie rocznic pacyfikowania strajków pielęgniarek za urzędowania SLD i wielmożnie panującego ówcześnie "humanisty" Kalisza...

autor: syndykalista, data nadania: 2009-05-07 07:56:13, suma postów tego autora: 181

Bardzo dobra propozycja

Polskie społeczeństwo (jakby tego nie oceniać) czuje się dowartościowane, kiedy się je wiktymizuje, najlepiej, żeby oprawcami była zaborca czy inna władza. Ponadto nasza prawica buduje swoją wersję historii na rzekomej łączności między II RP a III RP, kiedy jej prawie nie ma, także pod względem ustroju politycznego bo demokracja trwała około 7 lat. Tymczasem pokazanie tego wszystkiego co II RP było nie w porządku wytrąci argumenty prawicy o tych nieprzekraczalnych granicach między PRL a II RP (tą czarną i białą legendę). Potem należy włączyć do elementów partyjnej polityki te zdarzenia, które wiązały się z tłumieniem buntów społecznych przez władzę sanacyjną, i zestawienie to np. z stanem wojennym. Należy też nawiązywać do przedwojennych przeciwników sanacji, a potem zestawić Piłsudskiego z Jaruzelskim, ustrój Polski Ludowej po 1956 z ustrojem po 1926. I tak zestawiając te porównania po pierwsze uzyskamy porównawczą ciągłość historyczną między II RP a Polską Ludową, lewica będzie się mogła określić jak obrończyni pokrzywdzonych także w II RP (to już robi Krytyka Polityczna), nawiązywanie do nieprawicowych elementów pierwszej solidarności, i wreszcie przejście bezpośrednio z tym na grunt III RP. Trzeba będzie co prawda poświęcić np. obronę członków aparatu bezpieczeństwa czy ogólnie władzy, ale też nie w całości, ale nie pozwoli to dłużej utożsamiać lewicy z stalinizmem, także po staliniźmie. To co zrobiło SLD jest walką o pamięć, a ta walka została przez SLD całkowicie przegrana w latach 90. Najlepszym dowodem jest poseł PO Nitras, który wywodzący się z partii postsolidarnościowej (nawet nie wie jak bardzo post) wzywa by rząd się ostro rozprawił z protestującymi. Można byłoby zrobić krótki spot, w którym jego słowa są zestawione ze stanem wojennym- bo przecież Jaruzelski zrobił z robotnikami porządek- wybił im z głowy "głupie" roszczenia (postawa roszczeniowa) czołgami, a co pana Nitrasa na pewno wkurzy, ale zmusi do tłumaczenia się.

autor: J.K, data nadania: 2009-05-07 13:50:40, suma postów tego autora: 948

Czytam te wszystkie komentarze

i myślę sobie, że większość piszących szybciej pisze niż myśli.

autor: tarak, data nadania: 2009-05-07 20:37:29, suma postów tego autora: 3283

"siejący zarazę bolszewicy", "sowiecka agentura", "czerwoni zdrajcy"... "nowa" wykładnia "lewicy"

durango,

Po tobie nawet w najmniejszym stopniu nie spodziewam się że zrozumiesz jak się zrodziła rewolucyjna partia klasy robotniczej czyli przedwojenna KPP, jaka jest geneza tożsamości tegoż ugrupowania zrzeszającego najbardziej rewolucyjnych i konsekwentnie klasowo myślących robotników.

JK
Chciałbym się dowiedzieć kiedy redakcja Krytyki Politycznej broniła pokrzywdzonych robotników, działaczy robotniczych w II RP?

autor: Andrzej Kot, data nadania: 2009-05-07 20:52:40, suma postów tego autora: 800

"Siejacy zaraze bolszewicy"?

Cos takiego gdzies Durkangur napisal? To by bylo cos nowego, czyzby chodzilo o swinska grype? A juz myslalem, ze przedstawi dowody na wymordowanie w Moskwie 5000 dzieci chorych na nosacizne!

autor: PMB, data nadania: 2009-05-07 21:15:33, suma postów tego autora: 1628

Andrzeju,

ja natomiast nie podejrzewam, że kiedykolwiek będziesz w stanie wyjść poza klepanie frazesów rodem z PRL-owskich czytanek. Nawiasem mówiąc, w KPP zdarzali się ludzie większego formatu, jak Julian Brun, więc te twoje wywody rodem z poradnika agitatora raczej zaniżają niż zawyżają poziom KPP-owskiego "etosu".


PMB, na twoim miejscu zająłbym się raczej dalszymi badaniami i dialektycznymi analizami spisków syjonistów przeciwko postępowemu Hamasowi i rewolucyjnej palestyńskiej klasie robotniczej. Możesz np. napisać długaśny tekst pt. "Israela Shamira pozornie neofaszystowska, ale de facto lewicowa wizja konfliktu bliskowschodniego" albo coś w ten deseń. Inter-nacjonalista.pl na pewno to opublikuje.

autor: Durango 95, data nadania: 2009-05-07 21:54:02, suma postów tego autora: 3848

Do p.Hyjdli

SLD nie może zająć się kryzysem bo nie jest u władzy.
To jest OBOWIĄZEK partii rządzącej, czyli Platformy Obywatelskiej.
Gdyby się Pani troszkę "przyłożyła" do zjednoczenia LEWICY
to wówczas takie zarzuty byłyby usprawiedliwione - ale cel
Pani jest zgoła odwrotny, więc to tylko hipokryzja.

autor: tarak, data nadania: 2009-05-07 23:01:28, suma postów tego autora: 3283

obywatelu...RO

Zauważyłem że ciebie dotknęła jakaś mania prześladowcza odnośnie tegoż nieszczęsnego PRL-u skoro przy każdej nadarzającej się okazji do rozmowy o komunistycznej lewicy potrafisz jedynie najczęściej posługiwać się tym jakże często wysłużonym w burżuazyjnych mediach akronimem, jak rozumiem w podobnym celach jaki sobie stawiają poplecznicy burżuazji, czyli spłycenia tematu i rzekomego udowodnienia jakie to PRL, i jego elementy składowe miały w każdym aspekcie życia społecznego, kulturalnego, naukowego niekorzystny wpływ na przecież odpornych na "zakażenie komunizmem", "prawdziwych Polaków - Patriotów".
Ty nadal będąc pod wpływem "wroga widmo" czyli "dławiących nieustannie" polskość komunistów i nieustającej a nawet wzmagającej się antykomunistycznej żałosnej krucjaty w segmencie walki z "bolszewią" na wielu frontach, choćby prawnym, "historycznym" i politycznym, żeby móc w oczach tzw. mainstreamu komentatorów uchodzić za "swojego" wolisz pluć na urojoną "komunę", niż zajmować się zagadnieniem rzeczowo.
Jeżeli ktoś komuś zarzuca posługiwanie się frazesami, to powinien najpierw rzetelnie przyjrzeć swoim "komentarzom".
Głównie dotyczy to tych wypowiedzi gdzie pojawiają się dygresje do znanej skądinąd i jak widać popularnej wykładni na "patriotycznej lewicy", czerpiącej z marnych ale przecież "nośnych" sloganów o "sowieckiej agenturze", "komunie" czy "PRL-u".
Było również wielu innych komunistów polskich zasługujących na podziw, mających za sobą doświadczenie najpierw w kółkach a potem szeregach I Proletariatu, Związku Robotników Polskich, SDKPiL, PPS-Lewicy, odsiadujących wyroki w więzieniach, przepraszam "sanatoriach", sielankowej" II RP, wreszcie uciekających z "ojczyzny" przed więzieniem do ZSRR, gdzie wiedzieli rzeczywistą ojczyznę proletariatu (tak jak chociażby też...Brun z "mniejszości") aczkolwiek niestety praktycznie w całości przypłacali życiem za pewną dozę niezależności od metod i praktyk stalinowskich.

autor: Andrzej Kot, data nadania: 2009-05-08 01:00:51, suma postów tego autora: 800

Andrzeju,

a może by tak ochłonąć i na jednozdaniową wzmiankę o PRL-u nie odpowiadać elaboratem o KPP? Bo to zdradza pewne maniactwo i brak dystansu, a bardziej niż komunistę, przypomina wyznanie wiary Świadka Jehowy.

Jak dla mnie zresztą, możesz sobie czcić KPP i ubóstwiać jej funkcjonariuszy. Cała ta tradycja jest martwa i bezpłodna, nawet jeśli napiszesz milion komentarzy.

autor: Durango 95, data nadania: 2009-05-08 09:49:28, suma postów tego autora: 3848

Fakt, panie tarak.

LSD nie może zająć się nie tylko kryzysem, bo nie jest już u władzy i nigdy już nie będzie. Pozostało jej jedynie czczenie ofiar cudzych i swoich...
"Przyłożę" się, panie tarak, jeśli mi pan pomożesz, boć pan w bojach o "prawdziwą" lewicę wprawiony. Pan poniesiesz na transparentach nazwiska brutalnie pobitych w Ożarowie robotników, ja pójdę z kwiatkiem na grób Blidowej, niedaleko mam, okej? A potem zgłosimy w Sejmie uczczenie ofiar.
.

autor: Hyjdla, data nadania: 2009-05-09 08:00:55, suma postów tego autora: 5956

Żeby była jasność, panie tarak -

pan robotników zgłosisz, ja - eksmitowanych na bruk.
Kreślę się z szaconkiem panie hipokryto.
HIPOKRYTKA tarakowa.

autor: Hyjdla, data nadania: 2009-05-09 08:34:09, suma postów tego autora: 5956

Pani Hyjdla

Chyba nie nazwałem Pani hipokrytką ?
Pani postawę nazwałem hipokryzją, a to jest trochę co innego.
Wygląda na to ,że muszę Pani przypomnieć, że to CAŁY
naród wybrał w 1989 roku KAPITALIZM, a z nim elitaryzm.
NARÓD ODRZUCIŁ W WOLNYCH WYBORACH SOCJALIZM.
I ludzie pracy natychmiast stali się przedmiotem polityki
a nie podmiotem, jak poprzednio. Ale przez dłuższy czas
jeszcze tego nie wiedzieli - myśleli, że kapitalizm to
trochę zmieniona wersja PRL-u, a ich rola jako siły wiodącej
( mam na myśli "Solidarność") nie uległa zmianie.
I natychmiast NOWY PRYWATNY WŁAŚCICIEL pokazał gdzie jest
ich nowe miejsce.
Co ma do tego SLD ?
Nowy ustrój - nowe prawa.
Rząd ma OBOWIĄZEK wykonywać te prawa, na które większość Narodu zgodziła się.
Teraz walka trwa o to aby te prawa zmienić, żeby były bardziej cywilizowane - a nie będzie to możliwe bez
zjednoczonej ( nie koniecznie pod względem formalnym)
lewicy społecznej, której liczebność ocenia się na co najmniej 30%.
Przypominam Pani te oczywiste okoliczności nie dlatego
żebym przypuszczał, że Pani tego nie wie, ale po to
żeby uświadomić Pani, że nie wszyscy w Polsce tak łatwo dadzą sobą manipulować.
I nazwanie mnie hipokrytą tego celu Pani nie przybliży.

autor: tarak, data nadania: 2009-05-11 01:30:59, suma postów tego autora: 3283

tarak, to myśmy chyba w tym 1989 roku

w innych wyborach brali udział.
Pan jako cały NARÓD wybrałeś KAPITALIZM, ja natomiast głosowałam na LUDZI mających realizować SOCJALIZM Z LUDZKĄ TWARZĄ.
Jakby nie patrzeć - wyszło ciulato. Zarówno "Solidurność" jak i pański ukochany LSD okazały się być niezbyt wydarzonymi NOWYMI WŁODARZAMI PRL-u. Pospołu sprzedały PRL-owską ojczyznę za psi grosz cwańszym od siebie szulerom. Kupiły se kilka żetonów (III, IV, V) i próbują jeszcze blefować, że fortuną obracają...
Eh... ciężko się z panem gada, panie tarak. Pan dużo wiesz ino tę wiedzę nie w tych szufladkach pan trzymasz i wszystko w nich przemieszane byle jak... A LSD toś pan już dawno do lamusa powinien z nich wynieść. Ale widać pan sentymentalny jesteś. U mnie LSD nawet w lamusie nie leży. Spaliłam i "popiół" rozsypałam... diamentu nie znalazłam...
.

autor: Hyjdla, data nadania: 2009-05-11 12:22:03, suma postów tego autora: 5956

Pani Hyjdla

Nadzwyczaj lubię, gdy ktoś obcy zamierza mi w głowie poukładać to, co już sam wiem.
Zupełnie jak za nieboszczki " komuny", tyko ze znakiem przeciwnym.
I wynik będzie taki sam jak wtedy.

autor: tarak, data nadania: 2009-05-11 14:48:28, suma postów tego autora: 3283

Dodaj komentarz