Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
czerpią z okupacji Iraku zyski przewyższające straty (zresztą czy kogoś z amerykańskich polityków interesują ginący tam żołnierzy), dopóki będą tam siedzieć, co jakiś czas informując, że sytuacja jest wciąż "niestabilna" i muszą przedłożyć misję.
Obama zapowiadał że po zwycięstwie w ciągu 2 lat wycofie swe wojska z Iraku
kapitał ma większą władzę niż władza ustanowiona przez naród demokratycznymi procedurami. A potem spece od tych procedur się dziwią, że naród je olewa. Co prawda ostatnio w USA było trochę inaczej. Ale jak tak dalej pójdzie, to wszystko wróci do dawnej normy, czyli znów do niższej niż 50% frekwencji. I my z tego mamy brać przykład? Albo innych pouczać, choćby takiego Łukaszenkę, który unieważnia wybory przy takiej absencji.
obama jest naiwniak nie da sie ukryc.saudyjczycy wypowiedzieli bazy,naciskaja na bahrajn i kuwejt zeby zrobili to samo.bahrajn trzesie tylkiem przed iranem i musi sie oprzec na ksa poniewaz amerykanom nie dowierzaja.katar zrobi co kaza saudowie.emiraty to prawie prowincja ksa.zostaje oman ktory latwo zdestabilizowac zreszta tam sa brytyjskie bazy szkoleniowe nic nie znaczace.turcy gledza ze jakiekolwiek akcje tylko w ramach nato i nic po za tym nie moze byc wykorzystywane z ich terytorium.
w libanie wybory ktore pewnie wygra hezbollah.unia i rosja zaczely z nimi rozmawiac.wystarczy przeczytac oswiadczenia lawrowa i ministra msz od zabojadow.
to gdzie maja amerykanie siedziec?zostaje im irak tylko ze tam beda mieli ciezki orzech do zgryzienia.w pasie od amr na pln nie dzadza rady.na pld jeszcze gorzej.zostaje im wschod od bakuby tylko problem tez beda mieli ,podobny jak w afganistanie z zaopatrzeniem.jak turcy lub persowie pozwola to moze im jakiegos hot-doga przepuszcza :)
obama dal sie wpedzic w pulapke i nie wie jak sie wyplatac to generalowie teraz robia troche zamieszania.
zreszta podejrzewam ze bedzie wojna i unia zostanie w nia wciagnieta.saudowie czekaja teraz tylko na bardziej sprzyjajacy moment,wieksza destabilizacje w pakistanie i ofensywy letnie w afganistanie.zreszta tam byl jeszcze jeden czynnik ktory wykorzystaly jastrzebie w ksa innaczej szajchowie zmietli by saudow.
A czy twoim zdaniem Izrael zaatakuje Iran?
który z kandydatów w poprzednich wyborach w USA obiecał nie tylko natychmiast wycofać wojska z Iraku i Afganistanu, ale także natychmiast zlikwidować bazy wojskowe poza własnym terytorium, znacząco ograniczyć wydatki na zbrojenia i ograniczyć uprawnienia i samowolę CIA, FBI i DEA? A poza tym zaprzestać konfliktu dyplomatycznego z Iranem, wznowić handel z Kubą i znacząco ograniczyć wysyłanie do Afryki darmowej żywnosci? Przy okazji- ten sam polityk wielokrotnie zarzucał administracji działania sprzeczne z konstytucją USA i postulował ściślejsze przestrzeganie zasad w niej zawartych?
Nie był to faworyt centro-lewicy, demokrata Obama, ale paskudny tfu liberał (a właściwie libertarianin), dr Ron Paul.
Wszelkie pojawiające sie informacje o pozostaniu USA w Iraku czy Afganistanie czytam z pewną satysfakcją, nie dlatego ze uważam to za dobre rozwiązanie, a dlatego że jest to bolesny prztyczek w nos dla wyborców Obamy.
Troche śledziłem atmosferę wyborów w USA i np: lewicująca młodzież malowała Paula jako libertariańskiego potwora, zarzucając jego kampanii rasizm, klasizm i kilka innych izmów, i świętowała jego słaby wynik. Jednocześnie Obama był kreowany na sprawiedliwego zbawcę, który położy kres wszelkim niesprawiedliwościom, takim jak militaryzacja i wojna, niecne działania służb specjalnych, czy pakowanie kasy podatników w korporacje.
Lol, chyba pozostaje pogratulować im faworyta- Obama ze swych obietnic zaczął sie wycofywać rakiem dosłownie kilka dni po zaprzysiężeniu. Przyznał kupe kasy bankom, raczej nie wycofa szybko armii USA z Iraku czy Afganistanu, a działania służb specjalnych wręcz usprawiedliwia, tak jak i ich mocodawców. Innymi słowy okazał sie typowym politykiem, czego zresztą należało sie spodziewać.
A przy tym jak widać kolor skóry nie decyduje o szlachetności i wnętrzu człowieka, w co naiwnie wierzyła lewicująca amerykańska młodzież od małego karmiona papką political correctness.
nie wiem.wiele przemawia ze taki atak sie odbedzie z drugiej strony przy obecnej niewydolnosci usa raczej israel sie nie odwazy.przypuszczam ze iranczycy sami w sprzyjajacej sytuacji urzadza jakas prowokacje ze niby israel ich zaatakowal.zalezy jak sie dogadaja o wplywy w regionie z saudyjczykami a wyglada ze sa coraz blizej kompromisu.stanowisko rosji czy chin bedzie wtedy jasne i latwe do przewidzenia :)
pamietaj ze zaraz zacznie sie gorace lato w afganistanie a sytuacja w pakistanie wyglada coraz gorzej dla amerykanow.
korea tez w swojej nieciekawej sytuacji nie przeprowadzilaby prowokujacych prob nuklarnych i rakietowych jezeli gdzies by nie zapadly jakies decyzje.dlatego napisalem ze obama jest naiwniak wlazi raz po raz w jakis krowi placek.
Cóż, ogon macha psem.
Dobrodzieju Pracodawco, w sprawie Rona Paula ktoś Cię oszukał i to straszliwie. Ten pan jest wprawdzie rynkowym ekstremistą, ale zarazem umiarkowanym konserwatystą, a nie można być libertarianinem i konserwatystą zarazem, bo to ewidentny absurd. Zresztą to samo dotyczy innego potworka semantycznego jakim jest "konserwatywny liberalizm". Ale cóż, mnie już nic nie dziwi, jak ktoś lubi to może być za, a nawet przeciw ;-) Zresztą nie pierwszy to już raz miłośnicy własności zawłaszczyli sobie termin libertarianizm, vide lewicowa Liga Libertariańska ( anarchopedia -> http://tiny.pl/3gm1 )
Ty zdaje się jednak lubisz taką nowomowę, co sugeruje Twój pseudonim. Raz, że dziwnie nazywasz zatrudniciela, a dwa, że wyzyskiwacza całkowicie mylnie określasz jako dobrodzieja. Ech, ten amerykanizm, hehehe...
Również podejżewam że żydki nie odważą się zaatakować iranu konsekwencje takiego kroku mogły by byc trudne do przewidzenia.
Z drugiej strony cały czas do tej pory przynajmniej było tak że żydki robili co chcieli a wujek sam zawsze dawał zielone światło i wszyscy musieli się z tym pogodzić(wiadomo siła wyższa)a teraz kiedy USA tracą wpływy kto będzie bronił syjonistów jak będą chcieli sobie znowu porozrabiać?
Co do Pakistanu czy uważasz że władze tego kraju mogą przestać być sojuszniekiem USA i talibowie mogliby w sprzyjających okolicznościach przejąć władze w Pakistanie?
Jeśli tak by się stało mogło by być nieciekawie bo Pakistan ma broń atomową i niewiadomo co talibowie by z nią zamierzali zrobić?
Żydki? Kurewnie lewicowy termin. Obok tego, niechęci do nauki nazw nowych państw oraz zamiłowania do karania śmiercią masz więcej atutów Brunatny Adamie?
"Dobrodzieju Pracodawco, w sprawie Rona Paula ktoś Cię oszukał i to straszliwie."
Twierdzisz że nie składał takich obietnic, czy że kłamał?
"Ten pan jest wprawdzie rynkowym ekstremistą, ale zarazem umiarkowanym konserwatystą a nie można być libertarianinem i konserwatystą zarazem"
Oczywiście że można- można być konserwatystą w sferze obyczajowej, a liberałem ekonomicznym. Pomijam już fakt że nie ma "czystych ideowo" ludzi, zwłaszcza wśród polityków, bo świat nie jest czarno biały.
"Ty zdaje się jednak lubisz taką nowomowę, co sugeruje Twój pseudonim. Raz, że dziwnie nazywasz zatrudniciela, a dwa, że wyzyskiwacza całkowicie mylnie określasz jako dobrodzieja. "
echh, po raz kolejny ten sam temat. Śmieszni jesteście z tym wciskaniem na siłe własnych definicji. Niestety, reszta narodu śmieje sie z waszych dziwacznych poglądy na język i jednak używa "niepoprawnych" nazw- nie "zatrudniciel", a "pracodawca", nie "uspołecznienie" a "kradzież" itp. Może dlatego nikt na was nie głosuje? Bo ludzie nie dają sie nabrać na takie infantylne sztuczki?
okreslie "zydki" jest bardzo ublizajace dla wyznawcow judaizmu a ja jestem wychowany w poszanowaniu wszystkich religi i nie uzywaj go przynajmniej w dyskusji ze mna.tak na marginesie.
zacznijmy od pakistanu.okreslenie "talibowie" akurat za bardzo nie przystaje do jednej z stron konfliktu w tym kraju.
tam plemiona walcza z rzadem w ich mniemaniu zdradzieckim i lamiacym umowy.plemiona biorace udzial w tym konflikcie nie uznaja granicy pakistansko-afganskiej dlatego ze mieszkaja po obydwu stronach tej sztucznej granicy.amerykanie spowodowali chaos w pakistanie chcac upiec 2 barany na jednym ogniu.pierwszy ich cel to bylo zapewnienie ciaglych dostaw do afganistanu a wiekszosc drog zaopatrzenia przebiega przez tereny plemienne.drugi to destabilizacja pakistanu i w zamian za pomoc w uspokojeniu sytuacji pakistan ma sie pozbyc arsenalu nuklearnego.obydwa barany nawet nie zostaly polozone na ogniu jak juz uciekly.zaopatrzenie szwankuje,plemiona co rusz przerywaja polaczenia.armia pakistanska odmawia udzialu w walkach uwazajac ze dazy to do dezintegracji panstwa.nie zgodzila sie tez na oddanie arsenalu zreszta i tak bardzo juz uszczuplonego.amerykanie zaproponowali ostatnio wielomiliardowa pomoc dla islamabadu ktora pakistan odrzucil tzn nie odrzucil rzad tylko czesc rzadu i wojskowych.pytanie brzmi czy pakistan ulegnie rozbiciu na 2 kraje i czy to samo przydarzy sie afganistanowi?juz teraz w pakistanie sa jakby 2 kraje w granicach mapy politycznej jednego.zreszta tam dochodza jeszcze niesnaski rozne inne.
co do ataku na iran ,jak pisalem wiele zalezy od zewnetrznych czynnikow i jak tam rozne podskorne ustalenia bede prowadzone.zreszta taki atak nie jest latwo przeprowadzic i za bardzo w mozliwosci israela w tej kwesti nie wierze.
Dobrodzieju, kiedy rejestrowałeś na lewicowym portalu ten pseudonim to pewnie wydawało Ci się to niezwykle zabawne, ale jak widzisz wszystko ma dwie strony, "po raz kolejny na ten sam temat" to konsekwencja Twojego wyboru. Zresztą ja już dawno chwaliłem Cię za to, że jesteś Wolontariuszem. A jak Ci się nie podoba mój opór wobec tej wypaczającej znaczenie słów nowomowy to zadenuncjuj mnie gdzie trzeba za to, że popełniam myślozbrodnię... zuchwałą ;-)
Co się zaś tyczy Rona Paula, to twierdzę tylko, że nie jest libertarianinem. W żadnym z dwóch znaczeń tego słowa:
1) patrz podany przeze mnie odnośnik;
2) z aksjomatów doktryny libertariańskiej bezpośrednio wynika nie co innego jak... liberalizm w *każdej* kwestii. Nie można mówić o "liberalnej wolności" tylko od pasa w... *górę*(i w dół też). Pojęcie "samoposiadania", tudzież dewiza, że nie ma przestępstwa bez ofiary jasno to określają. Dlatego też Ron Paul, o ile sam nie musi korzystać ze swobód jakie daje mu libertarianizm i prywatnie może sobie być konserwatystą, o tyle politycznie nie może głosić takich postulatów i pozostawać jednocześnie w zgodzie z libertariańskimi ideami. To nie jest kwestia jednowymiarowości, lecz logiki i definicji konkretnej ideologii i tu nie ma żadnej dowolności. Libertarianizm wyklucza konserwatyzm. Na szczęście jednak, choć to efektowne słowo, nie ma obowiązku bycia libertarianinem, więc nie ma problemu. Można sobie mieć "kolorowe" poglądy, ale też i przyzwoitość nakazywałaby znaleźć sobie stosowną dla nich nazwę.
Dopuszczanie takich dziwostworów semantycznych jak pracodawca czy ko-liber to najzwyczajniejszy bełkot, ale akurat Jankesom nie ma się co dziwić, młodzi są i praktycznie znają tylko kapitalizm. Zrozumiałe jest, że z jednej strony nie wyobrażają sobie innych form gospodarowania, a z drugiej potrzebują jakiegoś trwałego oparcia, by móc zachować pozycję wyprostowaną na tej wypalającej duszę wolnorynkowej pustyni.
A tak jako ciekawostka, słyszałeś o takim wynalazku jak konserwatywne punki? To jest dopiero mutacja. Albo zajrzyj sobie na stronę www.nazi.org jeśli jeszcze isnieje(ewentualnie kopia google) - Libertariańska Narodowo-Socjalistyczna Partia Zielonych :-)))
No ok skoro te słówko tak bardzo ci przeszkadza to nie będe go używał jak będe z tobą pisać uszanuje to.
No i dzięki za odpisanie imponujesz mi wiedzą na interesujący mnie temat jeszcze raz dzieki.
Popatrz na siebie
A słowo polaczki to też przejaw brunatności?
Słowo "Polaczki" jest również obelżywe, tak samo jak "żydki", albo... "komuchy" dla odmiany. A nikt nie lubi być obrażany bez powodu. Ale jaki związek te "Polaczki" mają z pomysłem, żebym podziwiał swoją fizjognomię w zwierciadle?
Bawi cię, że Obama wikiwał swoich wyborców? A wiesz co? nie bardzo wierzę w te zapewnienia, że bawi cię samo wikiwanie, a nie meritum. To są zbyt poważne sprawy aby się śmiać. Taka shadefreude to domena socjopatów i psychopatów. Wiem, wiem. Ron Paul. Połowa "konserwatystów" i "prawicowców" sobie nim gęby wyciera, ale tylko z powodu libertarianskich utopii jakie głosi. Poprawę obyaczjaów, krytykę wojen i bankowości macie gdzieś. Gdyby RP to popisał anonimowo po polsku, to byście go odesłali do KRLD, bo tam w obozach pracy jest miejsce "antyamerykanistów".
haha, wszedlem na ta strone:))) to jakis happening chyba;) pierwszy z gory post o zaleznosciach miedzy tyciem a rasizmem jest bardzo zabawny:)