Typowa hipokryzja. Mialem nadzieje, ze autor dojdzie do wniosku, ze moze po prostu nie ma wiekszego sensu, zeby panstwo sie wtracalo kto co sprzedaje na Allegro, albo kogo nosi na koszulce, obojetnie, czy Che Guevare, czy Rudolfa Hessa. Ale gdzie tam.
Naszych chca zabraniac - zle
Tamtych chca zabraniac - dobrze
Skadinad smieszne jest przedstawianie lewicy '68 wyznajacaej kult Mao i Pol-Pota jako "antytotalitarnej" :-)))))))
są symbolami ruchu robotniczego. Tyle tylko, że tak samo można powiedzieć, że swastyka jest symbolem słońca, występowała w kulturze hinduskiej, Indian prekolomubijskich, czy nawet była godłem jakiegoś polskiego oddziału w dwudziestoleciu międzywojennym. Ale oba te znaki są najbardziej znane jako symbole: swastyka - nazizm, sierp i młot - komunizm (stalinizm). Dlatego oba powinny być zakazane. Niebezpieczne jest właśnie to, że nazizm i komunizm (stalinizm) traktuje się nie na równi - obie ideologie były równie zbrodnicze i symbole zarówno jednej jak i drugiej powinny być nielegalne.
Oczywiście wynika to w dużej mierze z przesłanek historycznych - dla państw bałtyckich głównym wrogiem byli komuniści, dla nas - hitlerowcy. Jednakże albo dyskryminujemy oba totalitaryzmy, albo żadnego - innego wyjścia nie widzę.
A co do Che - jak wygląda sprawa, gdyby ktoś miał koszulkę/zeszyt/czapkę z podobizną np. Horsta Wessela, czy jakiś prawicowych bojowników? Jeżeli to jest zakazane, podobizny Che również powinny.
to można by udowodnic że nawet noszenie koszulki z Marksem powinno byc karalne, przecież to główny ideolog totalitaryzmu;)
A ksiązka Żiżka o Leninie?
A ksiązki propagujące walkę klas? Np ,,Historia i walka klasowa Lukacsa'' ( wycofana już i tak z większości bibliotek)
Niedługo już nic nie będzie dozwolone, oprócz pracy i komercyjnej konsumpcji, żadne tam demonstracje polityczne, przecież nie służą zwiększeniu PKB
Ja gdybym rządził nie zakazywałbym propagowania nawet najgłupszych idei, bo właśnie takie otwarcie wskazywałoby na stabilnośc rządów
Np pierwsze wydanie ,,Kapitału'' Marksa było w Rosji legalne- podobało się cenzorom, że Marks krytykuje uprzemysłowienie i kapitalizm, a ponadto uważali że ,,Kapitał'' z racji trudnego języka pozostanie ksiązką niszową i zakazywanie jej tylko przysporzyłoby Marksowi czytelników ( podaje za ,,Od białego caratu do czerwonego'')
A sprawę dotyczącą symboli można by też rozpatrywac kontekstowo- np Che noszony na techno paradzie byłby apolityczny, a Che noszony na 1- maja okazałby się ,,propagowaniem totalitaryzmu''
Osobiście uważam że symbolem dzisiejszej radykalnej lewicy powinien byc Fidel Castro w orginalnym dresie Adidasa :):)
Świetnie ukazywałby rozdarcie lewicy.
Szkoda też że nikt nie skomponuje Międzynarodówki w stylu techno
Powstancie których dręczy głód! ( tanczący myśleli by że chodzi o głód narkotykowy;))
A mozeby zakazać krzyża, bo się z Krzyżakami kojarzy?
Moim zdaniem pytanie nie powinno brzmieć na ile zbrodniczy był Stalin, Hitler, Pol Pot i któremu było bliżej do jakiej ideologii. Pytanie powinno dotyczyc samej ideologii, a nie konkretnych jej implementacji, chocby jak najbardziej zbrodniczych. Otóż rozstrzygajace jest na ile zbrodnia jest w samą idelogię wpisana. W tym przypadku nazizmu nie można miec watpliwości, czy nazizm został jedynie wypaczony przez Hitlera, a sam w sobie mógł być zinterpretowany inaczej.
W przypadku nazizmu nie ma watpliwości Nazizm w swoich założeniach był zbrodniczy, komunizm nie- choć byli zbrodniarze, którzy się do niego odwoływali. I na tym polega różnica.
pomysl co piszesz.gdy zakazesz uzywania swastyki czy sierpa i dodatku to wywolasz tylko konflikt miedzynarodowy.przyjezdza minister indyjski i ma wyhaftowane swastyki na krawacie ,co zamkniesz go?kupa zwiazkow i parti w europie zachodniej ma sierp i mlot za symbol bedziesz walczyl o likwidacje ich czy maja zmienic swoje symbole bo jakiemus ministrowi z obrzeza europy to sie nie podoba?
Wojtas, niby tak, ale pomysl - gdy ty bijesz to dla ciebie jest ok, gdy ciebie bija to juz chyba nie? No ale rozumiem iż tu akurat potepiamy samo bicie jako zjawisko.
A co do '68 to nie takie proste.
Hitlerowska swastyka różni się od hinduskiego symbolu - ma bodaj ramiona obrócone w inną stronę. I ten symbol powinien być zakazany, jako kojarzony z Hitlerem, i przez niego stworzony.
Ale zakazywać podobizny Che?
W artykule mowa o panstsowym prawodastwie. Panstwa nie moze obchodzic kto bije, ale czy bije.
Byc moze uproszczeniem bedzie pisanie, ze cala lewica z '68 to totalitarysci, ale tym wiekszym pisanie (jak w artykule), ze cala lewica 68 to antytotalitarysci!.
mnie swastyka w żadnym wydaniu nie przeszkadza, choć naturalnie ta hinduska jest ładna i ma kropki wewnątrz ramion. Kojarzona jest ona z Bóstwem Shri Ganesha, będącym ucieleśnieniem oddania Matce i ucieleśnieniem niewinności, dziecięcej niewinności.
Swastyka jest widoczna w atomie węgla, gdy obserwuje się go pod odpowiednim kątem, pod innym kątem widoczny jest krzyż, a jeszcze pod innym Omkara. Węgiel jest jak wiadomo podstawą wszystkich związków organicznych, czyli życia. W starych tzw. kulturach jest w ludziach ta wiedza, choć nie mieli mikroskopów elektronowych. Hindusi są w stanie rozplanować w głowie, jak należy powiązać motek bawełny lub jedwabiu do farbowania, by w trakcie tkania na krosnach ręcznych powstał odpowiedni, wcześniej zaplanowany wzór. Mają oni w genach wiedzę, jak jest u nas w Europie nam niedostępna. Im nasz sposób bycia i życia nie przeszkadza. My ich uważamy za prymitywnych. Może właśnie z tego względu, że ich wiedza w naszych głowach się nie mieści? Ich podejście do narkotyków, do symboli i bóstw jest dla nas niezrozumiałe. Tzw. biała rasa nie zna umiaru i jest niezmiennie skłonna do samounicestwienia. Hitler poszukiwał symboli i nie tylko on. Jest wielu takich, którym marzy się panowanie nad światem i w tym celu są w stanie posłużyć się bez żenady nawet świętościami innych nacji. Czy zakazywanie używania symboli zmieni coś w takich ludziach?
coz, jako demokrata uwazam, ze nie powinno byc cenzury opartej o jakakolwiek ideologie, w tym demokratyczna... Bo np. yona - czytalas Main Kampf? Bo ja tak- i jakos bezposredniego odwolania: "tak, bedziemy mordowac Zydow" nie pamietam (choc to bylo pare ladnych lat temu, wiec moge sie mylic). A wezwanie do bojkotu konsumenckiego ich prsklepow to sorry, ale karane chyba byc nie powinno, bo to samo robia teraz niektore srodowiska propalestynskie. I co wogole rozumiesz przez zalozenia komunizmu? Marksa juz tak, Lenina juz nie? Kto ma o tym decydowac? Sad? Historycy? My na niszowym portaliku?
Wlasnie o to chodzi, zeby wolnosc slowa nie zalezala od interpretacji tego, czy innego czlowieka, czy "srodowiska", ale zeby przyslugiwala wszystkim bez wyjatku. Oczywiscie, jezeli ktos bedzie w oparciu o JAKAKOLWIEK ideologie popelniac przestepstwa kryminalne- wchodzi plicja i jest pozamiatany. Jezeli ktos napisze "pedofilia jest ok" - trzeba go napietnowac, shackowac mu kompa, pluc mu pod nogi na ulicy, ale panstwo powinno go zamknac dopiero przy probie umowienia sie z dzieckiem na randke. Tak samo w przypadku nazioli, czy stalinistow- niech sobie plota swoje brednie, ale zamknijmy ich dopiero jak zaczna przygotowywac zamach stanu, czy chocby pobicie.
Co w takim razie z symbolami Kościoła Katolickiego? On ma o wiele, wiele więcej ofiar na sumieniu.
Che jest dla wielu ludzi bohaterem, podobnie jak kościół, który ma miliony wyznawców. Bądźmy w końcu konsekwentni, jak zakazać jedno, to i drugie.
Główna "specjalistka", Wiesława Kostrzewa-Zorbas w biurze niejakiej minister ds....równości, Radziszewskiej nie owijając w bawełnę, dodała że w myśl owych proponowanych przepisów na sankcje narażone byłyby nie tylko osoby noszące koszulki z wizerunkiem Che Guevary bądź Lenina ale także te posiadające wydawnictwa prasowe, biuletyny, książki propagujące komunizm.
to sie udala pani kostrzewa-zorbas....bojcie sie :) wejdziecie na strone jakiejs parti komunistycznej i sciagniecie od nich materialy to pojdziecie siedziec :)ciekawe co zrobi np z jakims ministrem z parti komunistycznej?aresztuje go od razu na lotnisku?
Pani minister pracuje więc nad nowelizacją jednego przepisu Kodeksu Karnego nakazującego ścigać za przekonania polityczne. Nic więc pod tym względem w stosunku do PRL-u się nie zmieniło. Obie Rzeczpospolite swobodę przekonań ograniczają. Okazuje się, że obecna, staraniem Pani minister, pragnie te ograniczenia zwiększyć. I nie dziwie się. Przy narastającym bezrobociu, dla ratowania systemu, który jest jego źródłem, może stać się to konieczne.
czy ktoś ma jeszcze wątpliwości ?
czy ktos jest za czy przeciw wolnosci mysli jest nie jego stosunek do takiego czy innego symbolu, ale do paragrafu ktory karze za szerzenie jakichs pogladow.
tak zwany totalitaryzm to pojecie bardzo niejednoznaczne wiec mozna je obrocic przeciw kazdemu takze przeciw neoliberalizmowi. Ale neoliberalowie rzadzą wieć korporacje moga zakaładać totalitarne quasi panstwa a nawet obozy pracy.
Przedtem byl czas polowania na tych co podnosili reke w niewlasciwy sposob lub mieli zle poglady na historie i jakos milczala lewica teraz jest kryzys wiec na wszelki wypadek zakaze sie podobizny Che i pewno bedzie zacierac rece prawica.
Tak to jest z ta wolnoscia i jej milosnikami.
winna optować za Wolnością tak noszenia koszulek z Che, jak i wnoszenia okrzyków SSS Rudolf Hess.
Zamiast zakazywać noszenia symboli edukujmy ludzi czym były komunizm i nazizm to sami nie będą chcieli nosić podobizn morderców typu Hitler, Hess, Himmler, Stalin, Che czy Mao
Tak jest, zakazać! Bo jakby to wyglądało, panie! Gwiazdy pięcioramiennej też. I czerwonego. I "garbusów"! I czarnych koszul! A co za tym idzie Polonii W-wa również ;-) Ale przede wszystkim to języka rosyjskiego i niemieckiego. Koniecznie! Tak samo dowcipów o Czapajewie, serialu o Hansie Klosie. O! Ten to już jest całkowicie przegrany. Mikulski, tak? Był już lustrowany? Miał test na obecność wirusa N14S88?
Żeby nie było niczego.
A najbardziej to ja bym chciał, żeby nie zakazać, ale nakazać by brzydkie kobiety nosiły burkę, bo jak taką zobaczę to mam humor popsuty przez cały dzień. I pecha do tego. Zresztą ładne też niech noszą, bo jak się zapatrzę, to mogę sobie szpadlem palce u nogi uciąć. Oczywiście chłopy tak samo, bo przecież kobiety mają podobny problem jak np. na mnie patrzą, a my, panie, równouprawnienie mamy ustawowo zagwarantowane. Poza tym zawsze mnie w sercu kłuje, gdy widzę jak się młooja na tego frrrajera z klatki obok gapi. Tego, wicie, co to czerwony Baader Meinhof Wagen ma.
Cóż, jak ludziom jest za dobrze to się pierdołami zajmują. Bo ja przecież umrę jak idąc w niedzielę na mszę koszulki z sierpem i młotem nie założę. No, a Uhrmacher Zdzisław zapomni, że jest Fuehrerem z Sokółki, gdy mu się każe zdjąć swastykę z płotu...
Miiisiuuu.... jak możesz...? ;)))
Nana, no kiedyś musiałem wyznać światu, że swoim jestestwem ranię poczucie estetyki niewiast ;-) Tu, jako że temat dotyczy pomysłów kuriozalnych, żeby nie wyrazić się precyzyjniej, ale mniej kulturalnie, jest do tego najlepsze miejsce ;-)
A poważnie, muszę Ci powiedzieć, że swastyka w różnorakich formach istniała na całym świecie w dawnych kulturach. Dlatego też trochę urąga mi, że z powodu pewnego dewianta za używanie tego starożytnego symbolu jest się rozliczanym przez jakiegoś urzędnika państwowego.
Pazghul, co jak co, ale komisję powołać bezwzględnie trzeba. Niezależnie czy do oceny urody pań, czy ustalania czy ten jegomość na okładce zeszytu to Michał Wiśniewski, Baldur von Schirach, czy może jakiś komsomolec ;-))
Apropos tego zakazu, nie zapomnę wyjaśnienia sosnowieckiej policji sprzed paru lat, dlaczego nie ścigała skinów z ONR za plakaty z Degrellem: "A kto w Polsce zna tego belgijskiego faszystę?" :-D
nijakiej komisji powolywac nie trzeba, gdyz to ja ci moga od razu powiedzieć, że ten gość na zeszycie to oczywiscie nikt inny jak zasłuzony dla polskiej demokracji św. (pamieci) prof. Geremek, wpisany we flagę Maroka do góry nogami, co symbolizuje juz to madrość salomonową inaczej (tzn., że był Salomon wisdom challenged), już to, że mu jedno oko zezuje na Maroko.
Skoro, jak widzicie moje kompetencję są tak znaczne, a mądrośc tak salomonowa, to żadna komisja potrzebna nie bedzie. Ja oczywiscie najlepiej ocenie urodę każdego, a że jak mi ktos kiedys napisał "lubię zakazy" funkcja ta sprawi mi w dwójnasób radochę. Jednym zabiorę prawojazdy, innym chociaż rower, a pozostałych tak okutam, że im nawet oko nie wychynie.