Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
od takich"przyjaciol" broncie mnie demony,bogowie i cala reszta dobytku.
"niedopuszczenie" pisze się łącznie. to jest rzeczownik ;)
no prosze, swiat sie jednak zmienia;P
a powaznie, to bardzo sie ciesze, dobrze, ze czasem pojawiaja sie tu takie felietony, przynajmniej prawicowcy nie moga was wciaz oskarzac o jednostronna propagande:)
Nic madrego nie napisal. Propaganda.
Po co lewica.pl drukuje takie dyrdymaly.
Jacy prawicowcy? Działa pewna hałaśliwa grupka syjonistów, którzy z braku argumentów posługuje się prostymi chwytami:
Pierwszy chwyt: "lewactwo" na każdego kto nie reprezentuje ich punktu widzenia, bez wnikania w ogólne poglądy tego kogoś. Możesz być fundamentalnym katolikiem, libertarianinem, faszystą, socjalliberałem, muzułmaninem, wolnomyślicielem...możesz być kimkolwiek, a dla takiego fanatyka wystarczy jedna twoja opinia nt. sytuacji na BW i lądujesz jako "lewak". To jest pewien odpowiednik "faszystów" jakimi rzucają lewaki. Bezmyślny epitet więcej świadczący o mentalności rzucającego niż obrzucanego.
Drugi chwyt: "lewicowy antysemityzm" jako nowomowa na antysyjonizm. Bo takie określenie niesie już pewien ładunek wartościujący. Lewica jest tradycyjnie pacyfistyczna, antynacjonalistyczna, to i z definicji syjonizm do niej nie pasuje. Więć antysyjonizm utożsamiają z antysemityzmme. Orzy okazji terroryzuje się tych mniej samodzielnie myślących prawicowców. Proste jak budowa dzidy bojowej.
Tak jak ta syjonistyczna "prawica" nic nie wie o komplecie poglądów swoich przeciwników, tak ja nie wiem o poglądach tej "prawicy". Czy na przykład kibucnicy wspierani przez ZSRR w latach 40 i 50 to była prawica? ha ha. Wolne żarty. Darujcie ludzie tą terminologię narzucaną przez troli z europa21, bo to śmieszne jest by jakaś sfanatyzowana kanapa określała terminologię i podział kompetencji starych ideologii.
Sam się z resztą spotykałem min. z prawicowym antysyjonizmem, a wspomniani wcześniej kibucnicy i ZSRR przez żadnego prawicowca za prawicę uznani być nie mogą.
A co do wyważenia artykułu.
Zabiegi krzykaczy służą jarmarcznej licytacji. W ten sposób strona atakowana chcąc uchodzić za umiarkowaną, powoli zostaje odwodzona od swoich pozycji w stronę środka. Środek leży tymczasem między katem a ofiarą.
W artykule jest oczywista manipulacja. Izrael nie jest najbardziej atakowanym krajem. Wsrod ludzi to najbardziej obrywają USA bo orbią najwięcej i moga najwięcej. W mainstremowych mediach najbardziej obrywają kraje na które USA zamierza napaść albo właśnie napadły, bo demokracja wymaga bardzo solidej propagandy. Takiego medialnego i geopolitycznego osmaotnienia jak np. zaliczyła Serbia to Izrael nigdy nie miał. Sorry, ale robienie z Izraela sierotki plasuje ten artykuł w kategorii "panu bogu świeczkę a diabłu ogarek". W ten sposób można opisać Druga Wojnę Światową. tzn. pobiadolić jaka ta wojna jest zła, jak wszyscy w niej umoczyli. Bez sensu. A może właśnie z sensem?
A jakąż to propagandę uprawia Avnery? Domyślam się, że laicką, lewicową, internacjonalistyczną. Nie powiesz chyba że pro izraelską, prawda? No bo akurat tego to się nie da Avneryemu wdupić.
A portal, zwrócę uwagę, nosi nazwę Lewica.pl, a nie - dajmy na to - Chomeini.ir
Zresztą Lewica.pl jest zapewne w Iranie na cenzurowanym. W końcu ubiegłego roku zablokowano tam ponad 5 mln witryn - pod zarzutem odwodzenia Irańczyków od wiary.
w komentarzach pod wywiadem z grabskim masz czesciowa odp w komentarzach misia.poszukaj.
Lewica winna szanować wszystkich swych nawet chwilowych przyjaciół, czy towarzyszy podróży, którzy wysiądą na przystanku "Niepodległość". Nie jest to jednak powód, by kneblować tu usta zarówno lewicy izraelskiej, jak palestyńskiej, która zamierza jechać znacznie dalej.
Stąd właśnie zarówno Avnery jak Achcar mają tu prawo głosu, choć - jak widzę - ciebie to trochę irytuje.
to akurat zle widzisz.po czym wnioskujesz ze mnie to irytuje?
mam swoje zdanie na ten temat i dzialalnosc tego pana ani mnie ziebi ani grzeje jest mi kompletnie obojetna.
To, że cię to - najdelikatniej rzecz ujmując - irytuje, widać z tego, że wsparłeś głos Krysza, który w ogóle zakwestionował celowość udzielania tu głosu lewicy izraelskiej. Twoja z kolei uwaga o Achcarze wskazuje, że pewnie rozciągnąłbyś cenzuralny zapis również na całą lewicę bliskowschodnią, w tym libańską, czy palestyńską.
Rozumiem to, ale się nie zgadzam, i tyle.
to ze jestem niechetnie nastawiony do takich "przyjaciol" nie oznacza jeszcze irytacji ani ochoty cenzurowania.badz laskaw nie przypisywac mi takich checi od ktorych jestem daleki.ja nie wsparlem glosu krysza w sprawie "dyrdymal" tylko propagandy.dlatego skierowalem cie do komentarzy misia.
" Najtęższe głowy Jerozolimy poszukiwały sposobu na niedopuszczenie do tego ( potępienia Izraela za Gazę). Tu jednak pojawił się Ahmadineżad. Jako że był on jedyną głową państwa, która zaszczyciła konferencję swoją obecnością, organizatorzy musieli byli udzielić mu głosu jako pierwszemu [20 kwietnia]. A on wygłosił prowokującą mowę - jego krytyka Izraela tchnęła nienawiścią, co stało się pożądanym pretekstem dla przedstawicieli Europy, aby wstać i wyjść, przeprowadzając w ten sposób efektowną pro-izraelską demonstrację."
Rozumiem, że wszyscy ci przedstawiciele szlachetnych państw, którzy opuścili konferencję zamierzali potępić państwo Izrael za masakrę Gazy, wykrzyczeć na cały świat, że ludzkość na to zgody nie daje, że doprawdy nigdy więcej...ale usłyszeli nienawiść w głosie Ahmadineżada i postanowili zaprotestować nie przeciwko mordowaniu Palestyńczyków, tylko przeciwko nieodpowiednim sformułowaniom. No ja bym jednak odcięła się od nieodpowiednich sformułowań i potępiła: mordowanie ludności Palestyńskiej, głodzenie jej przy pomocy blokady i strzelanie do ludności cywilnej na co dzień, budowę muru, osiedlanie się osadników na ziemiach palestyńskich, terror i brak perspektyw rozwoju gospodarczego, brak nadziei na normalne życie i koniec okupacji kiedykolwiek.
przestan.jeszcze cie okrzykna nacjonalistka,zwolenniczka cenzury,chomeinistka,antysemitka,przeciwnikiem porozumiewania sie lewicy i ten jak to bylo?aha wrogiem budowy spoleczenstwa bezklasowego przez klase robotnicza :)
Dwa dni temu, w 42 rocznice wojny 6-dniowej w Tel Awiwie 5 tys. osob demonstrowalo pod haslem: "42 lata okupacji - wystarczy!".
Demonstracje zorganizowali: Komunistyczna Partia Izraela, Merec (syjonistyczna lewica socjaldemokratyczna) i Gusz Szalom.
Jak na 400. tysięczny Tel Awiw tak liczna demonstracja to tyle, co w Warszawie jakieś 20 tysięcy.
Oczywiście, komuś na środkowym wschodzie tacy przyjaciele mogą wydawać się zbędni. Tu jednak chodzi o Palestyńczyków. Przy ich dramacie wielu grzeje sobie ręce. Również w tzw. krajach muzułmańskich.
wlasnie chodzi o palestynczykow a takze i israelczykow.to ze byla demonstracja to mnie akurat nie dziwi.dziwi mnie ze odbyla sie tak pozno a nie np w latach 60 czy poczatkach 70 kiedy w krajach muzulmanskich a szczegolnie arabskich dochodzilo do glosu wiele ruchow swieckich,lewicowych w znaczeniu lewicy zachodniej,otwartych na daliog.wtedy nie demonstrowano tylko pomagano zachodowi i sowietom obalac i niszczyc te ruchy,partie itd..phi zelazna kurtyna tylko nie dotyczyla krajow 3 swiata.chociaz sowieci byli o tyle lepsi ze budowali szpitale i szkoly w imie ideologi ale przynajmniej budowali :)
teraz israelczycy demonstruja?czuja noz na gardle to demonstruja.wspierali hamas,dzihad zeby oslabic plo.wspierali saddama zeby uwiklac irak w wojne jednoczesnie handlowali z persami.podpuscili tego idiote na kuwejt za pomoca bakera itd..a teraz chca zebysmy wierzyli w ich dobre intencje?
nie widzisz co z soba niosa rozni wlasnie avneri?nic innego niz libermanowie tylko opakowane w polyskujacy papierek.
ja palestynczykow popieram i pomagam w miare moich mozliwosci pomimo zalu jaki mam do nich za liban i irak i role jaka odegrali w iraku jako janczarzy saddama i nie naleze do roznych grzejacych rece przy tym ogniu.bede sie sprzeciwial na pewno probom porozumiewania sie z israelem na tych warunkach jakie czy ichnia "lewica" czy "prawica" proponuje.jak powiedzial jeden z ksiazat saudyjskich my co najwyzej stracimy w konflikcie nuklearnym palace i miasta oni miejsce na ziemi.czas gna do przodu i nie na korzysc israela.
Analiza Pazghula po demonstracji KOMUNISTÓW w Tel Avvie: 'teraz israelczycy demonstruja? czuja noz na gardle to demonstruja' jest równie głupia z perspektywy lewicowej jak stwierdzenie: "wszyscy Polacy i tak zagłosują na PO i PiS"
Gdzie internacjonalizm i klasowość u Pazghula? ano chyba w 4 literach i taka to lewicowość :)
Nie możesz mieć do pazghula pretensji, bo określił się dość wyraźnie: "jak powiedzial jeden z ksiazat saudyjskich my co najwyzej stracimy w konflikcie nuklearnym palace i miasta oni miejsce na ziemi".
I w tej perspektywie i z takimi przyjaciółmi dochodzi wspólnej im racji.
Oczywiście, jak pisała Konopnicka:
A na wojnie świszczą kule,

Lud się wali jako snopy,

A najdzielniej biją króle,

A najgęściej giną chłopy.
(...)
Szumią orły chorągwiane,

Skrzypi kędyś krzyż wioskowy...

Stach śmiertelną dostał ranę,

Król na zamek wraca zdrowy...
Tak też pałace książąt saudyjskich pozostaną nietknięte, a po lepiankach biedaków pozostanie jeno gruz.
Aż nazbyt wielu w tzw. krajach islamskich gotowych jest walczyć z Izraelem do ostatniego Palestyńczyka. O pałace książąt saudyjskich.
nigdy na tym portalu nie powiedzialem ani sie zadeklarowalem jako lewicowiec.co najwyzej napisalem ze sympatyzuje z lewica w pewnych kwestiach.dlatego prosze mnie nie wyzywac tu od jakies klasowosci i ineternacjonalizmu ktorego i tak mam pewniej wiecej niz czytajac co poniektorych piszacych tu zadeklarowanych "lewicowcow".wasza cala lewicowosc polega na tym ze glodny "internacjonalista" ma byc wam wdzieczny ze go zauwazyliscie i na salonach wspomnicie o nim i przy drinku pokiwacie glowa z zalem.jak bedzie grzeczny to moze go nawet wpuscicie do przedpokoju oczywiscie pod warunkiem ze uzna was za guru "lewicowosci".ilu ja juz takich "lewicowcow" na swiecie w swoim zyciu widzialem.cala wasza "lewicowosc" to jedna wielka moda salonowa.mam wielki szacunek np dla red.ciszewskiego ktory dziala w organizacji pomocy dla ludzi pokrzywdzonych ale ile jadu przy okazji jest wylewanego na niego miedzyinnymi na tym portalu.potraficie jeczec obok w komentarzach ze lewica przegrywa wybory do pe ale oprocz 2 osob nikt sie nie zastanowil dlaczego i czym jest to spowodowane.dlaczego w swiecie lewica wygrywa a w europie poza paroma krajami przegrywa.
ciekawe kogo mam wiekszym szacunkiem darzyc: dzialacza zwiazkowego w iraku ktory w kazdej chwili moze zostac rozwalony przez komanda negroponte czy czlowieka ktory zorganizowal demonstracje pod haslem :"42 lata okupacji-wystarczy!"?przeczytaj uwaznie pod jakim haslem byla ta demonstracja.smiechu warte.
jezeli mam byc lewicowcem w waszym wydaniu wole nim nie byc nigdy.
nie wspominajac o tym ze krik fajnie przeinaczyl slowa jednego z saudow ktory nota bene bardzo duzo zrobil dla palestynczykow czesto wbrew i wscieklosci politykow saudyjskich bedacych zwolennikami polityki malych kroczkow.zreszta wiekszosc palestynczykow juz jest tak przyparta do muru ze woli popierac hamas niz wszelakich "lewicowcow" namawiajacych ich zeby jeszcze bardziej wbili sie pomiedzy kamienie tego muru dlatego ze w israelu ktos z "zalem" pochyla glowe nad ich losem.krik zanim zaczniesz zachwycac sie avneri poszukaj dlaczego byl w bejrucie,do czego namawial arafata i kto go wywiozl z bejrutu wtedy.cala jego dzialalnosc sprowadza sie do tego ze palestynczycy maja uznac status quo i w zamian moze cos im kapnie.
pazghul - trzeba było od razu napisać, że nienawidzisz Izraela i Izraelczyków a izraelska lewica, ruch pokojowy, przeciwnicy syjonizmu i okupacji też są dla ciebie przedmiotem nienawiści na równi z innymi Izraelczykami.
Przepraszam, że podejrzewałem cię o lewicowe poglądy, zdawać by się mogło, że mogą na tym portalu takie właśnie dominować :)
nie rob sobie cyrku z powaznego tematu.israelczycy nie sa na mojej liscie "nienawisci" po prostu im nie ufam i mam powody.nie przekona mnie do zadnych ruchow pokojowych artykul ktory czytamy.tym bardziej ze on nie jest dla czytelnika z bliskiego wschodu tylko europejskiego.zreszta co za glupie sformulowanie ze nienawidze?poniewaz sie nie zgadzam to nienawidze?poniewaz uwazam israel za zagrozenie to juz nienawidze?dziwne podejscie.pewnie w taki sposob mozna mi przypisac nienawisc do polakow,dunczykow,czechow czy marsjan poniewaz nie podoba mi sie ich polityka w regionie?
jak masakrowano liban ostanio to tez byly demonstracje a jak musieli zwiewac przed hezbollasiami to jakie wtedy byly demonstracje i co to zmienia?napisalem przeczytaj pod jakim haslem byla demonstracja,przeciez to obraza a nie wyciagnieta reka.dlaczego palestynczycy maja isc na ugode na takich warunkach jakie israel proponuje i "obroncy pokoju" w israelu?maja juz przykre doswiadczenia po oslo.
masz racje nienawidze ale ludzi ktorzy zmuszaja mnie do wyboru albo z nami albo przeciwko nam.ja nie jestem ani z wami ani przeciwko.
Widzę, że masz niezłe zacięcie dydaktyczne :) Ale ja ma ważnie czytając z boku, że to jest w ogóle nie jest dyskusja z drugiej strony, a tylko jakaś forma trolowania. Tzn. wystarczy z odpowiednią bezczelnością wpisać dowolną bzdurę i zawsze ktoś się złapie i odpowiada, a potem można przedstawić jakieś absurdalne zarzuty i choćby za względu na tę absurdalność i bezczelność człowiek ma odruch żeby wytłumaczyć. To znowu i tak dalej w kołomacjieju. :)
ps.
Dygresja a propos wierszyka. Strasznie go lubię, to chyba jest najlepszy z cyklu tzw. wierszyków "pedagogicznych" dla dzieci jakie kojarzę. Do tej pory znam na pamięć jak mnie moja śp. babcia go nauczyła.
masz racje moja droga,masz racje.czasami temperament mnie ponosi :)