Na cud chyba
Postulaty jak najbardziej słuszne..
PPS to jedyna alternatywa dla Koreańskiej Partii Pracy, przepraszam... Polskiej Partii Pracy.
Nie wywoływać trolla z lasu!
Pewnie, że dla 90% pracodawców zwiększenie płacy minimalnej nie miało żadnego znaczenia. A to dlatego, że w wszyscy pracownicy zarabiali powyżej minimalnej płacy. Jeśli wszyscy zarabiają np. 10 funtów na godzinę, a płaca minimalna to 5, to faktycznie zwiększenie jej do 8, a nawet 10 znaczenia mieć nie będzie. Natomiast zwiększenie jest np. do 15 spowoduje wzrost bezrobocia.
Niech ktoś z PPS odpowie mi dlaczego nie walczą o to, aby płaca minimalna wzrosła np. do 10 tys. zł, a tylko do jakiegoś ułamka średniej płacy, która obecnie wynosi lekko ponad 3 tys. zł?
Bardzo mi się podoba ten postulat: zwiększenie ogólnego poziomu demokracji. Normalnie taki konkret, że aż boli :)
Ziętek zapowiadał burzliwe wystąpienia "Sierpnia 80" i PPP w Gdańsku, Krakowie i Katowicach. Kłamał?
Były petardy, świece dymne, antyrządowe hasła, balkony, wygrywająca marszowe melodie orkiestra, happeningowe rekwizyty. Związkowcy ocenili liczbę manifestantów na ok. 8 tys., policja na 5 tys. Demonstracja przebiegła bez incydentów, ale na ponad trzy godziny sparaliżowała ruch w centrum miasta.
Lider śląsko-dąbrowskiej Solidarności Piotr Duda zarzucił rządowi bierność w walce z kryzysem gospodarczym oraz lekceważenie dialogu społecznego. "Nie winimy rządu za kryzys, ale winimy, że rząd nic nie robi z tym kryzysem. To jest to, co robi rząd" - mówił Duda, pokazując związkowca przebranego w strój piłkarski, w masce z wizerunkiem Donalda Tuska.
Szef regionalnej "S" przemawiał przed Śląskim Urzędem Wojewódzkim, gdzie manifestanci doszli w trwającym blisko godzinę marszu sprzed katowickiego "Spodka". "4 czerwca mamy prawo nie tylko cieszyć się z wolności, bo jest się z czego cieszyć, ale są problemy i mamy prawo je dzisiaj wykrzyczeć" - ocenił. Jego zdaniem władza usiłuje zawłaszczyć święto 4 czerwca.
"Dzisiaj wszystkim nam pokazują wała. Siedzą zamknięci na Wawelu i świętują to, co jest przynależne całemu narodowi. Mają czelność mówić nam, co nam wolno, a co nam nie wolno" - mówił Duda, zapowiadając dalsze antyrządowe protesty. "Ta władza i ten rząd - bezduszni liberałowie - nie zrozumieją nic, dopóki nie dostaną w tyłek" - powiedział.
Przygotowany przez rząd pakiet antykryzysowy Solidarność uważa za nieskuteczny i nieadekwatny do sytuacji "To jedna wielka ściema" - uważa Duda. Pakiet krytykował też m.in. szef górniczej "S", Dominik Kolorz. "To tak naprawdę proteza pakietu. Nawet jedna trzecia przedsiębiorstw i jedna czwarta pracowników nie skorzysta z tych rozwiązań (...). Pakiet zapomina też o 350 tys. ludzi, którzy w ostatnich miesiącach stracili pracę" - mówił.
W demonstracji uczestniczyli związkowcy z różnych branż: od górnictwa, hutnictwa, energetyki i zbrojeniówki po ochronę zdrowia i edukację. Oprócz sympatyków "S" byli też związkowcy m.in. z OPZZ i Sierpnia'80 oraz delegacje związkowe m.in. z Czech, Słowacji i Włoch. Do udziału w demonstracji "S" zachęcała wcześniej m.in. na plakatach i w reklamach radiowych.
Specjalnie na manifestację organizatorzy przygotowali wiele rekwizytów. Na specjalnym ruchomym podeście, nazwanym "platformą cudów", umieścili m.in. karykatury polityków PO: Donalda Tuska w peruwiańskiej czapce czy Stefana Niesiołowskiego z siatką na motyle. Podczas pikiety urzędu wojewódzkiego podano numer telefonu komórkowego Niesiołowskiego, wzywając do wysyłania mu sms-ów.
Rekwizytem był też wielki smok z hasłem "Dzisiaj wolę być z Wami niż na Wawelu z POlitykami". Na symbolicznym Titanicu wypisano nazwy zagrożonych upadkiem branż. Odtwarzano piosenki m.in. Jacka Kaczmarskiego i Jana Pietrzaka oraz polskie hity rockowe z lat 80.
W urzędzie wojewódzkim, przed którym po południu protestowali związkowcy, nie było już pracowników. Organizatorzy manifestacji nie prosili o spotkanie z wojewodą śląskim, nie przynieśli też żadnej petycji. Jak mówił Duda, swoje postulaty przedstawiali już wielokrotnie, teraz chcą, by rząd przystąpił z nimi do rzeczowych rozmów i traktował stronę społeczną "podmiotowo, a nie przedmiotowo".
Manifestanci krytykowali też pierwszego przywódcę "S", b. prezydenta Lecha Wałęsę. Duda ocenił, że powinien on dziś manifestować razem ze związkowcami w Katowicach, a nie - jak mówił - "służyć liberałom". "Lechu, wracaj do nas, mamy kasę" i "Dajemy więcej niż Libertas" - napisali związkowcy na planszach, do których przyczepili torbę wypchaną "pieniędzmi". Nawiązali w ten sposób do udziału Wałęsy w konwencjach Libertasu.
Duda zaprosił zebranych na piątkowy koncert w Katowicach, z udziałem m.in. Boba Geldofa, organizowany przez katowicki magistrat, na którym ma być m.in. premier Donald Tusk. "Kto chce, przywitajcie go tam odpowiednio" - apelował.
Niedzielne wybory do Europarlamentu umocnią hegemonię SLD na lewicy. Starte w proch i pył zostaną partie, które usiłowały budować swą pozycję polityczną na wściekłej krytyce linii ideologicznej i programowej, a także praktyki funkcjonowania największej partii lewicowej w naszym kraju. Wierzę jednak głęboko, że proces jednoczenia lewicy będzie postępował, a gorące głowy z PPS, PPP i innych formacji ochłoną w duchu zrozumienia błędów, które popełniły. Nie ulega wątpliwości, że SLD jest dziś jedyną alternatywą dla ludzi o lewicowych poglądach, którzy nigdy nie zagłosują na neoliberałów z PO bądź konseratywnych nacjonalistów z PiSu. Tylko głosując na SLD można zapewnić socjalistom europejskim przewodnią rolę w kształtowaniu kierunków rozwoju.
Koreańską Partię Pracy popiera 100% narodu, a poparcia dla PPP nie wychwytują najbardziej drobiazgowe statystyki.
Jaki jest sens wystawiać listę w 1 okręgu zamiast wystartować razem ze zbliżonym programowo ugrupowaniem?
PPS alternatywą dla PPP
Śmieszny jesteś
Widzę, że jest ofensywa PPS przedwyborcza na lewicy.pl - bo gdyby dawac niusy o wszystkich debatach wyborczych w których brali udział ludzie PPP, to bysmy was zanudzili na smierć.
Polecam natomiast zapoznać się z wynikami regionalnych prawyborów Młodzi głosują - w warmińsko-mazurskim PPP niemal wszędzie bije na łeb PPS w szkołach średnich i gimnazjach (a w tym sondazu z tego woj. brało udział kilkadziesiąt szkół).
z reguły z poparcia dla UPR wyrastaja. Z poparciem dla PPP bedzie podobnie
Programowo być może PPP jest zbliżone, autorytaryzm nas jednak nie kręci.
Darku, akurat w tym, że moglibyście nas zanudzić na śmierć to masz zupełną rację ;)
Ja tymczasem ze swojej strony chciałbym życzyć powodzenia wszystkim kandydatom i kandydatkom autentycznej lewicy!
Ale po co głosować na neoliberałów z SLD jak można na neoliberałów z PO?