Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
rasizm był podstawą USA,od wyniszczania Indian,poprzez rasizm wobec ludności Meksykańskiej na okupowanych terenach po niewolnictwo
z prozaicznego powodu - konkurencji gospodarczej.
Ale zbrodnicze ideologie nie biorą się z powietrza
- to suma takich publikacji jak jego i jeszcze wielu
innych podobnych, złożyła się na światopogląd Hitlera i
jego partyjnych towarzyszy, na dojrzałą i perfekcyjną
PRAKTYKĘ eksterminacji, najpierw Żydów i Romów, potem
Słowian, a potem już wszystkich pozostałych, nie mieszczących
się we wzorze CZYSTEGO ARYJCZYKA, którego wzorca rasowego
doszukiwali się ( UWAGA, UWAGA ) w ludności tybetańskiej.
Byłoby to śmieszne - gdyby nie tragiczne skutki.
ciekawe i mało znane sprawy, dziękuję serdecznie za przetłumaczenie i umieszczenia artykułu.
W latach 30. z nieznanych bliżej powodów usuwano ze szkół w USA język niemiecki.
czytałam kiedyś, że naziści - i nie tylko oni - szukali nie tyle wspólnot rasowych, co możliwości "magii", którą władali mnisi tybetańscy (głęboka medytacja w wyniku której następował "odlot ducha" czy też świadomości, mogącej znaleźć się w dowolnym punkcie na Ziemi natychmiast, tak jak myśl, natomiast ciało pozostawało w klasztorze w zesztywniałej formie; nie wolno było tych ciał niepokoić, ponieważ "duch" mógł wracać tylko do ich niezmienionej postaci. Ciało po powrocie "ducha" z podróży było tej podróży świadome i mogło sobie dokładnie wszystko przypomnieć, co wydarzyło się w innych miejscach na Ziemi).
Eksterminację praktykowano od zarania dziejów ludzkości. Ile narodów przestało istnieć tego nie wie nikt, bo nikogo to nie interesowało. Wiele plemion wycięto w pień w ramach niesienia "religii" i "cywilizacji". Mimo całej ohydy postępowania nazistów wobec ludności krajów podbitych, nie byli oni w tym mordowaniu masowym pionierami.
to bez wątpienia "autorski" wkład Niemców w praktykę
polityczną.
Wcześniej ograniczano się do wymordowania klasy rządzącej
( króla i arystokracji z nim związanej), resztę poddanych
zamieniając w niewolników.
Jeśli jednak taki król się poddał bez walki, to najczęściej
zachowywał życie stając się wasalem zwycięzcy, płacącym
trybut, a cała pozostała ludność nie odczuwała najczęściej zmiany.
Pojedyncze małe plemiona mogły być wycięte w pień ,
ale najczęściej poddawały się bez walki.
Bo żywy człowiek był jednak większą wartością niż martwy.
Dla Niemców lebensraum był jednak ważniejszy.
Wypadałoby wspomnieć o generale Smedley Butlerze, któremu pewne ważne osoby oferowały zlecenie puczu wojskowego.
Wypadałoby wspomnieć o Prescocie Bushu.
Wypadałoby wspomnieć o Billu Gatesie oraz jego kolegach debatujących na problemem przeludnienia i kształtu "rasy".
Wypadałoby wspomnieć o Rockefellerze i zwiazkach Standard Oil z Ig Farben. O strukturze własnościowej Opla, o tym skąd Niemcy wytrzasneli pomysł na benzynę syntetyczną.
Wypadałoby zapytać jak niby upadłe, izolowane, upodlone i osamotnione państwo, państwo ktore ogłaszając bezwarunkową kapitalucję przegrało I Wojnę, w 10 lat od pomysłu może się stać hegemonem zdolnym do zaangażowania niemal całego swiata w wysiłek zbrojny. I jak po przegraniu II Wojny w krótkim czasie staje się potęgą gospodarczą. Jaka jest rola kredytu w geopolityce.
Wypadałoby spytać skąd się wziął kryzys w 1929 i jaki ma on związek z 1913. Jak sztuczny kryzys finansowy staje się narzędziem do sterowana masami.
Wypadałoby wspomnieć jakiż to cudowny mechanizm sprawił, że banki chronicznie niezdolne do udzielenia kredytów kryzysowej gospodarce cywilnej, okazały się nadzwyczaj skore do sfinansowania wojny.
Wypadałoby spytać jakie związki mają wybitni politycy demokratycznej RFN z przemysłem chemicznym i farmaceutycznym wywodzącym się w prostej linii od przemysłowców sponsorujących Hitlera. Czy udziałowcy koncernu Bayer zapłacili za prawa do wiedzy medycznej uzyskanej w ramach eksperymentów na więźniach obozów?
Ogólnie, wypadałoby przenieść środek ciężkości od bliżej niezdidentyfikowanej "idologii nazistowksiej" do ludzi, którzy się nią posługiwali. Ci ludzie na przestrzeni dziesiecioleci wykorzystywali różne ideologie, ale ich siła była zawsze ta sama. Tkwiła w wielkich fortunach, potajemnych spotkaniach i spiskach. Zawsze te same mieli ideały. Te ideały dziś mają złą prasę, ale proszę nie łudzić.
Myślałem, że zdanie: "tylko wykonywałem rozkazy" jest już całkowicie skompromitowane. Teraz okazuje się, że żołnierze z Afganistanu właśnie przyjmują taką linię obrony. I te wszystkie media napuszone, nabzdyczone polityczną poprawnością tego nie zauważają. Te media tak piętnujące zomowców bijących kilkadziesiąt lat temu studentów, nie piętnują miliatryzacji ideologicznej na UW i pana Sikorskiego jawnie grożącego wprowadzeniem armii na teren uniwersytetu.
Skoro tego nie zauważają i nie piętnują, to i nie zauważą i nie napiętnują powrotu z rozrywki.
Debatowanie nad powierzchowną stroną minionych uczynków spowoduje, że ci źli ludzie znowu doprowadzą do wielkich nieszczęść. To właśnie ci, co wycierają sobie gęby demokracją, wolnym handlem i liberalizmem mają głowy pełne mrocznych pomysłów. Oni, a nie banda łysych brudasów tak frasująca niektórych.
...