Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
PPP miała wszystkie atuty miała w ręce: a) kryzys gospodarczy, b) zużycie PiS, SLD i Samoobrony, c) brak konkurencji na radykalnej lewicy (trudno start PPS za coś takiego uznać), d) chwytliwy program (europejska płaca minimalna!), e) spektakularne akcje w czasie kampanii (okupacja biur, manifestacje), f) wsparcie z zagranicy (Besancenot).
Porównajmy to z Samoobroną: a) niedawna kompromitacja, b) zero wsparcia, c) ZERO kampanii wyborczej (wystarczy rzucić okiem na ich martwą stronę internetową). I dwa razy więcej głosów niż PPP.
Pamiętajmy, że że ten kryzys wcale niekoniecznie musi napędzić wyborców lewicy. W Wielkiej Brytanii zagrożeni bezrobociem robotnicy, niedawno strajkujący przeciw pracownikom z Polski, swymi głosami wsparli BNP.
Porażka jest chyba dobrym momentem na poważną refleksję.
Jarosław Wałęsa. Na dodatek startując z 10 miejsca...
Lewicy na Pomorzu wypada szczególnie współczuć świadomości rodaków. U mnie przynajmniej wygrał Ziobro. Co by nie powiedzieć, różnica jednak jest.
A kto wie czym jest PPP? O Sierpniu jeszcze ktoś słyszał, ale PPP? Stąd bierze się różnica między SO a PPP. Swoją drogą idąc śladem Leppera Ziętek powinien partię nazwać tak samo jak związek. Czyli Sierpień '80. Wtedy byłaby szansa na lepszy wynik.
angka ma prawie rację! :-)
Jarku
1. PPP zaczęła sie pojawiać w kampanii dopiero podczas okupacji biur, a zanikła tydzień przed wyborami (bo wtedy była blokada). Na tym tle bardzo dziwnie Samoobrona wzięła się z niczego - w sondażach po naszych okupacjach i zdobyła wyższy wynik (poza Śląskiem). Daleki jestem od spiskowej teorii, ale coś mi tu śmierdzi :)
2. Mimo wszystko nazwa Samoobrona dłużej funkcjonuje w polityce - nawet skompromitowana. Jak powiedział Żakowski w TVP; "Libertas dostał niemal tyle głosów co nieznana nikomu PPP". No i same okupacje nie wystarczyły do większej rozpoznawalnosci.
3. Uprzedzając pytanie; PPP jawiła się w tej kampanii jako siła de facto reformistyczna, nie podnosząca spraw mniejszości itp. na pierwszy plan wysuwająca kwestię kryzysu. Tak więc fantasmagorie o ew. lepszym potencjalnym wyniku tzw. lewicy patriotycznej (brrr....) są tylko fantasmagoriami :)
Pozdrav
Darek
jest jaskrawa i żadne ględzenie tego nie zmieni:
- wynik gorszy niż poprzednio i to w sytuacji korzystniejszej nie tylko ze względów społecznych i gospodarczych (co wskazał Angka Leu), ale także z uwagi na niską frekwencję, korzystną dla partii małych, o bardziej zdyscyplinowanym i mniej przypadkowym elektoracie.
- wynik nędzny, bo najgorszy z ogólnokrajowych komitetów
- wynik znacznie gorszy od Samoobrony, z której etatowi propagandyści PPP wyśmiewali się tutaj wielokrotnie, że jest już martwa.
- wynik gorszy nawet - uwzględniając proporcje - od PPS-u (0,77 do 0,7), który przez ostatnich wiele lat był tworem de facto martwym.
Jaka piękna katastrofa!
w dobie wstrząsanego głębokim kryzysem kapitalizmu, większość głosujących opowiada się za kolejnym "dokręceniem śruby". Skoro "Jaśnie Oświecony Rynek" nie działa, to znaczy, że trzeba jeszcze więcej rynku ! Podobnie myśli wypijający kolejną "setę" alkoholik i hazardzista, rzucający na krupierski stół ostatniego "zaskórniaka"... Łatwo zgadnąć, jak to wszystko potoczy się dalej.
dziś ludziom sierpień kojarzy się głównie z sezonem urlopowym. :)
Dalej będzie się romnażać przez podział,zdobywając dozgonną wdzięczność POyebów,PiSdzielców i wszystkich specjalistów cepa,brony,moheru.((
Zapomniałeś o takich elementach dorobku PPP z ostatnich lat, jak udział w aborcyjnych coming-outach i demonstracjach anty-Giertych, lansowaniu lidera Sierpnia 80 i do niedawna partii PPP na polską kopię jednego z przywódcow państw Trzeciego Świata (Chaveza), o przedstawianiu go w Wysokich obcasach - dodatku do wysokonakładowej Gazety Wyborczej - jako znawcy tematyki genderowej, o wplątaniu PPP w iwenty antyimperialistyczne z wyzwalaniem Strefy Gazy na czele, o zaproszeniu na konwencję PPP O.Besancenota - szefa jednej z mutacji IV Międzynarodówki, o używaniu przez PPP krzykliwej retoryki antykapitalistycznej ("obedrzemy kapitalistów ze skóry"), o nierealnych zapowiedziach "Wiosny Ludów" pod wodzą Ziętka już w tym roku, o nawoływaniu do uderzenia przez PPP w "najsłabsze ogniwo systemu kapitalistycznego", jakim miała być Polska itd. itp.
Oczywiście, możesz odpowiedzieć, iż o tym wszystkim mało kto wiedział. Ale nie róbmy ściemy, ze na wizerunek PPP nie mieli wpływu lewaccy ekstremiści, którzy do niej przylgnęli.
lewacy w strukturach partii, albo niezłe wyniki wyborcze.
Myliłby się ten, kto0 by sadził, że wraz z przeżartym alkoholem i frustracją mózgiem ABCD zmarł etos polskiego inteligenta. W internecie obok ewidentnych szkodników, którzy sumiennie opluwają wszystko co postępowe, budzące nadzieję, dobre i szlachetne, działają tacy ludzie jak choćby pewna Pani w Białegostoku, Teresa Stachurska, która będąc słabego zdrowia spędza czas przy kompie rozsyłając wiadomości, teksty, wypowiedzi budujące oraz integrujące lewicę. To ona przywraca mi wiarę w polska inteligencję, w to, że nie wszyscy ongiś postępowcy poszli drogą Józka Piniora i Jacek Z. Na takich ludzi jak ABCD Słonimski wynalazł nawet odpowiedni termin : "nienawistnik". I jeszcze jedno. Odkąd ABCD przeszedł na ciemna stronę mocy stracił bardzo na dowcipie. Reżimowy wesołek mimo wszystko nie bywa śmieszny, jest nawet gorszy niż pro-rządowy kabarecik czyli osławione "Szkło kontaktowe".
skoro już rozmawiamy za pośrednictwem tego forum:
1) nie wiem ile dostałaby "lewica patriotyczna" bo taka formacja w Polsce nie istnieje*. Natomiast wiem, że Samoobrona dostała dwa razy więcej głosów.
2) Sierpień 80 funkcjonuje w polityce tyle samo czasu co Samoobrona a PPP też nie wyskoczyła nagle z kapelusza bo jest aktywna od dobrych kilku lat. Trudno nie dostrzec jej aktywność w kampanii przeciw kaczyzmowi czy późniejsze działania.
3) Samoobrony w mediach w czasie wyborów ogóle nie było. PPP - mimo "blokady" - była. Mogę też podać przykłady sondaży, w których uwzględniono PPP a nie uwzględniono Samoobrony.
4) "bardzo dziwnie Samoobrona wzięła się z niczego" - "Samoobrona dłużej funkcjonuje w polityce"
Nie wydaje Ci się, że sam sobie przeczysz? :)
5) Tak, tak, daleki jesteś od spiskowych teorii ale wszyscy wiemy, że za klęskę PPP winę ponoszą machinacje wrogich sił... ;) Ewentualny sukces PPP spędza sen z powiek Kaczyńskiemu, Tuskowi, Walterowi, Solorzowi oraz ich mocodawcom z Watykanu i Waszyngtonu. :)
Zdrowia
* Swoją drogą: skąd Ci się to wzięło? Nikt tu się o żadnej "lewicy patriotycznej" nie zająknął. A Ty od lat obsesyjnie walczysz z ugrupowaniem, którego nie ma. To są właśnie fantasmagorie!
na wszelki wypadek przypomnę, że moje sympatie dla Samoobrony skończyły się w roku 2005. A co do spiskowych teorii to jak wyjaśnisz, że na tym forum namiętną agitację na rzecz PPP uprawia Sumienie Narodu, skądinąd zdeklarowany zwolennik PiS?
Wybacz, Jarku, ale D. Zalega wie co mówi. Sprawę postawiliśmy przecież na ostrzu noża, choćby w takim brzmieniu: "Ziętek musi zatem zdecydować się na gruntowne przemeblowanie. Wszystko wskazuje na to, że padnie 'Trybuna Robotnicza'. Naszym zdaniem utrzymać można jednak wydanie internetowe. Docelowo uruchomiony będzie zapewne miesięcznik. Spodziewać się należy wymiany lewicowo radykalnej ekipy na mniej radykalną związaną z 'gronem zacnych ludzi' lub poszerzenia koalicji wokół PPP nawet o patriotyczną lewicę z jednej strony i 'Dyktaturę Proletariatu' z drugiej. Padnie mit PPP jako konsekwentnej lewicy. Co będzie ożywcze dla formacji ociekającej zjełczałą wazeliną" lub "W przeciwieństwie do was i charyzmatycznych liderów radykalnej lewicy jesteśmy otwarci na dyskusję i otwarte rozwiązanie - otwarte zarówno na patriotyczną lewicę, jak i posttrockistów. Stawiamy jeden warunek - prawo do votum separatum i krytyki. Od tego warunku nie odstąpimy".
Temat patriotycznej lewicy wraca za każdym razem i zawsze posttrockiście są na nie - przypomnijmy choćby animowane przez NL/NLR Porozumienie Lewicy Antykapitalistycznej. Nie zamierzamy tego tematu zamiatać pod dywan, zwłaszcza że środowisko te ma mocną pozycję w PPP. Gotowi jesteśmy nawet wbrew waszej woli dopomóc wam wyartykułować wasze stanowisko. Brzmi to trochę zabawnie, ale zabawne nie jest.
lewaku, nie przyniesie Ci gratyfikacji wśród nowych towarzyszy. A wiesz, czemu? Bo dużo chcesz, a mało umiesz i nic nie dajesz.
W całej Europie jest zjazd. I właściwie nie ma się co dziwić. Socjademokraci ledwo się różnią od umiarkowanej prawicy. A skrajna lewica nie ma żadnych sensownych pomysłów, tylko same slogany. Stare pomysły skompromitowały sie przez komunizm, a nowych brak.
W tej sytuacji rynek jest jedynym rozwiązaniem. Powoduje nierówności, niesprawiedliwość - owszem, ale również masę bogactwa, z której każdemu cuś tam skapnie
Z calym szacunkiem, ale skad wziales teorie, ze "Akcentowanie spraw mniejszosci" przysporzyloby PPP wiecej glosow?
widać już, że dyskusja o klęsce wyborczej PPP sprowadzi się do obelg wobec posłańcow złych wiadomości, którzy ośmielają się zauwazyć, że w strategii czy programie tej partii coś mogło być nie tak.
Zabawne, iż tę niedźwiedzią przysługę oddają PPP właśnie ci ludzie, którzy aspirują do statusu jej sojuszników i doradców.
Kto w tej dyskusji nie zabrał jeszcze głosu? Przede wszystkim Bogusław Ziętek, Mariusz Olszewski i Michał Janiszewski oraz szara eminencja PPP, Zbigniew Marcin Kowalewski, czyli kierownictwo Polskiej Partii Pracy, odpowiedzialne za linię partii i klęskę wyborczą.
Pośrednio w imieniu PPP wypowiedział się już szef propagandy, naczelny "Trybuny Robotniczej", Dariusz Zalega, tylko po to by rozwiać, jak się wyraził, fantasmagorie.
Samokrytycznych oświadczeń nie będzie. Nie ma takiej potrzeby. Konkurencja ledwo zipie - potwierdzają to wypowiedzi wodza, Piotra Ikonowicza i "kondycja" Nowej Lewicy, której oczkiem w głowie jest Kancelaria SS.
I z tej strony nie doczekamy się żadnego otwarcia - otwarcie (dezawuując innych) Ikonowicz gloryfikuje przede wszystkim własne "działactwo", optując za nieistniejącym już pluralistycznym projektem politycznym i porozumieniem charyzmatycznych liderów "prawdziwej lewicy", już bez charyzmy, ale zato z Igorem Ziętkiem na czele i pod egidą tego co zostało z francuskiej NPA i równie wirtualnej już IV Międzynarodówki.
Wszystko wskazuje na to, że owoce takiej postawy zbierze Sojusz Lewicy Demokratycznej. Smakiem obejdą się konkurenci-sojusznicy IV Międzynarodówki - CWI i IST.
Nam nie pozostaje nic innego tylko snuć dalej FANTASMAGORIE ANTYCHARYZMATYCZNE.
A nawet bardzo dobrze, że milczą. Ostatnio pełno ich było w telewizji. Zalega zapomniał, że blokada nie obejmowała audycji wyborczych, w których PPP mogła się zaprezentować z najlepszej strony. Dziennikarze prowadzący - Maciej Zakrocki i Andrzej Kwiatkowski najwyraźniej darzyli Ziętka sympatią - w sumie to dobrze, że Ziętek w TVP wypadł dobrze. Taki drugi Ikonowicz z parciem na szkło. Gorzej, że obaj powiedzieli już chyba wszystko i słowem i czynem. Czas po nich pozamiatać.
"Państwowa Komisja Wyborcza, po przeliczeniu 98,90% głosów ogłosiła wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego. Wybory wygrała Platforma Obywatelska z wynikiem 44% oddanych głosów, na drugim miejscu znazlazło się Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 27% a na trzecim miejscu koalicyjny komitet Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Unii Pracy z wynikiem 12%. Ostatnią partią która przekroczyła próg wyborczy było Polskie Stronnictwo Ludowe które zdobyło 7% głosów.
W wyborach frekwencja wyniosła niewiele ponad 27%, co oznacza że PO, która dostała prawie połowę głosów została poparta przez zaledwie 4 miliony wyborców.
Polska Partia Pracy otrzymała 0,7% głosów co oznacza że zaufało nam 51 tysięcy wyborców. Nasza partia pomimo konsekwentnej blokady medialnej dostała niewiele mniej głosów niż sponsorowana przez irlandzkiego milionera i wspierana przez media publiczne którymi kieruje jej sympatyk Piotr Farfał. Nie pomogło nawet moralne wsparcie szczodrze wynagrodzonego Lecha Wałęsy".
Kampania wyborcza PPP, dała nam szansę do zaprezentowanie lewicowych poglądów szerszej grupie Polaków, nawiązaliśmy też wiele cennych kontaktów.
OM PPP, pragnie podziękować wszystkim zaangażowanym w kampanię działaczom Polskiej Partii Pracy, Wolnego Związku Zawodowego 'Sierpień 80', Organizacji Młodzieżowej Polskiej Partii Pracy, Pracowniczej Demokracji i bezpartyjnym.
Dziękujemy też wszystkim którzy oddali głos na jedyny szczerze lewicowy komitet ogólnokrajowy, jakim jest KW PPP. Dziękujemy że nie daliście się zwieść propagandzie 'lewicy' systemowej spod znaku SLD-UP i Centrolewicy, która potrafi zabiegać o względy ludzi pracy i ludzi lewicy, tylko gdy chce dorwać się do stołków.
W przeciwieństwie do innych partii nie jesteśmy 'firmą wyborczą' i nadal w okresie powyborczym będziemy prowadzić kampanie społeczne i polityczne.
Walka o ruch ludzi pracy trwa!" (z internetowej strony OM PPP).
O, K....!
Ilu ludzi oddało głos na Zietka?
Nigdzie nie umie się jakoś dowiedzieć tej informacji?
Na Bogusława Ziętka głosowało aż 3666 osób, na Mariusza Olszewskiego - 2190, na Ewę Groszewską - 1935, Mariolę Popiółkowską - 1586, Roberta Stępnia - 1173, Katarzynę Śniadecką - 1003, pozostałe "jedynki" PPP nie przekroczyły 1000 głosów. Po wycofaniu się Bogdana Golika, "jedynki" łódzkiej, "dwójka", Bolesław Herudziński otrzymał zaledwie 560 głosów.
głosów otrzymała Elżbieta Fornalczyk?
3666 głosów to wg mnie dobry wynik sam głosowałem na Ziętka
Elżbieta Fornalczyk - 971, Jerzy Wróbel - 892, Mateusz Mazur - 883, Leszek Świętczak - 706, Szymon Martys - 655, Krzysztof Pieściński - 638.
Trochę szkoda, że radykalna lewica musi się uczyć na własnych błędach, ale tragicznie by było dopiero, gdyby nie chciała się uczyć. Jak na razie usiłuje nie wyciągać wniosków, bo są przykre. Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego nie udała się
współpraca monopolizującej przywództwo grupki z PPP. Do tej pory obowiązywało przekonanie, że tylko zdobycie hegemonii na radykalnej lewicy przez jedno ugrupowanie jest warunkiem skuteczności działań. Przekonanie samo w sobie nie pozbawione podstaw, skoro najlepsi wszak demokraci bez
zmrużenia powiek akceptowali wodzowski model partii, czy to Ziętka czy Ikonowicza. Wypominali sobie co najwyżej na wzajem wodzów. Ofiara w zamian za skuteczność. Problem w tym, że nadzieje się nie ziściły. W obu przypadkach. Innym pytaniem jest to, dlaczego lewica jako taka nie potrafi
wykorzystać sprzyjającej wydawałoby się koniunktury. Coś głęboko niefajnego się z lewicą dzieje. Odpowiedzi na to pytanie klarują się już z licznych wypowiedzi, a sprowadzają się do jednej zasadniczej - lewica nie ma własnej tożsamości. Próby zbudowania jej na kwestiach typu obyczajowego czy na ogólnym humanizmie i wrażliwości społecznej nie są wystarczające jako wyraźna alternatywa. Poza tym, najbardziej radykalna alternatywa
antykapitalistyczna to za mało. Nie wystarczy już mówić, czego lewica nie chce, musi powiedzieć, co chce zrobić i zbudować innego niż innę wersję tego samego świata.
wynik na granicy błędu. Czy już zrozumieliście że nikt was tu nie chce, czy zbyt mało czytelna aluzja?
Ale walczcie, może do następnych wyborów zdołacie przekonać większą liczbę ludzi, że słowo "pracodawca" ak naprawde znaczy cos innego niż znaczy, że socjalisityczna teoria wyzysku ma sens, a "uspołecznienie" to wcale nie jest kradzież. Co prawda moim zdaniem ludzie nie są AŻ TAK naiwni, ale próbować trzeba.
jest kwestią drugorzedną.
Ważne, że są z nami Alicja Tysiąc, Aneta Krawczyk i Elżbieta Fornalczyk.
skoro tak dobrze bawisz się kosztem Elżbiety Fornalczyk, na którą ja oddałem swój goszystowsko-sekciarski głos, może sam zdobędziesz się na odwagę cywilną i wyznasz nam, komu udzieliłeś swojego ważnego wsparcia w wyborach?
Do waszych komentarzy dorzuce ten głos.Przetłumacze dzisiaj po południu."Die Medien sind entschlossen, die SPD sterben zu lassen!
leave a comment »
aus: http://www.freegermany.de
10.06.2009, 02.01 Uhr
Sehr geehrte Frauen und Männer!
Die SPD ist so gut wie tot.
Die Superreichen haben erkannt, dass sie nicht mehr dafür zu gebrauchen ist, die Arbeitslosen, die Rentner und die abhängig Beschäftigten der unteren Einkommens-Klassen zu belügen und zu täuschen.
Helmut Schmidt hatte das unselige Spiel begonnen: Die Superreichen wurden durch die Körperschaftssteuerreform praktisch von der halben Steuerpflicht befreit, die Rentnerinnen und Rentner wurden belogen und betrogen. Sozialhilfe wurde seit Helmut Schmidt deutlich geringer erhöht, als die Preise stiegen. Damit wurde Sozialhilfe im Grunde permanent gekürzt.
Gerhard Schröder brachte das Fass zum Überlaufen, log vor der Wahl 1998, mit der SPD gäbe keinen Sozialabbau, dann boxte er den schlimmsten Sozialabbau aller Zeiten durch und beschenkte die Reichen im Gegenzuge mit enormen Steuersenkungen und -befreiungen.
Die SPD taugt nicht mehr dazu, eine soziale Partei vorzuspiegeln, die Wähler vergessen nicht, denn die Folgen der SPD-Lügen sind Realität von heute. Das kann man an den Wahlergebnissen ablesen, auch an dem der Europawahl. Diese SPD kann nur noch im Verbund mit der Union regieren, eine andere Perspektive hat sie nicht. Eine solche Partei aber brauchen die Superreichen nicht. Und so hat nun der Oberdemagoge der BILD, Franz-Josef Wagner, die Richtung für die Medien vorgegeben: SPD sterben lassen!
Nun, mich freut das im Hinblick auf die verlogenen und korrupten Typen, die heute für die SPD im Bundestag oder in Landtagen sitzen. Sie werden bald nicht mehr zu denen gehören, die sich in Pfründen suhlen.
Das sollte aber, wie auch die Massenentlassungen in der Medienbranche, allen heutigen Knechten des Kapitals zu denken geben: Loyalität wird zwar von unten nach oben verlangt, aber von oben nach unten gibt es sie nicht. Hat der Mohr seine Schuldigkeit getan, dann kann er nicht gehen, sondern dann wird er gefeuert!
Herzlichst!
Ihr
Winfried Sobottka, United Anarchists
A czy to ważne na kogo głosował ABCD? Ważne kogo naprawdę reprezentuje: "Dziś", "Obywatela" i "Forum Klubowe". W oczach gawiedzi Salonu 24 "Obywatel" uchodzi za lewactwo (patrz dyskusja o przyznaniu tytułu doktora honoris causa M. Thacher). "Dziś" i "Forum Klubowe" to tytuły socjaldemokratycznego nurtu w SLD. Łączy wszystkie te pisma aprobata kapitalizmu. Od biedy można je uznać za lewicę burżuazyjną. Naczelny "Obywatela", Remigiusz Okraska osobiście przyznaje się do spuścizny prawicy PPS. Wszystko zależy zatem od punktu widzenia. Skoro ABCD zalicza "GSR, GIPR, GPR, KPiORP, NL, rada programowa PPP, różne grupy feministyczne..." do lewactwa, to tym samym potwierdza, że sam należy do "prawactwa".
A po czym odrozniacie lewice burzuazyjna od proletariackiej?
Według niepotwierdzonych informacji Bogusław Ziętek rozesłał po strukturach PPP pismo, w którym likwiduje partię i zamyka
wszystkie lokale partyjne, a także "Trybunę Robotniczą".
Przekład tekstu niemieckiego :
Media są zdecydowane dopuścić zgon SPD !
z http://www.fregermany.de
10.06.2009,2.01.
Szanowni Państwo,
SPD jest już właściwie martwa.Super bogaci uznali,że już dłużej nie można jej użyć do oszukiwania i okłamywania bezrobotnych,rencistów i pracowników najemnych najniżej zarabiających.
Helmuth Schmidt zaczął tą zgubną grę : super bogaci,poprzez reformę prawa o stowarzyszeniach,korporacjach zostali praktycznie uwolnieni od połowy należności podatkowych,renciści zostali okłamani i oszukani.
Pomoc socjalna od czasów Helmutha Schmidta wzrastała wolniej niż wzrost cen.Przez co praktycznie permanentnie była obniżana.
Gerhard Schröder już zupełnie przebrał miarę,kłamał przed wyborami w 1998,że z SPD nie będzie rozbiórki państwa socjalnego,by przeforsować potem najgorszą rozbiórkę wszechczasów i w uzupełnieniu
obdarować bogaczy znaczną obniżką i zwolnieniami od podatków.
SPD nie nadaje się więcej do pozorowania partii socjalnej,wyborcy nie zapominają,bo skutki kłamstw SPD są do dziś obecne w realiach.To można odczytać w wynikach wyborczych,także w wyborach do parlamentu europejskiego.
Ta SPD może tylko jeszcze w połączeniu z chadekami rządzić,innej perspektywy nie ma.Takiej partii nie potrzebują jednak super bogaci.I w ten sposób naczelny demagog "Bilda", Franz-Josef Wagner,nadał kierunek mediom : pozwolić na zgon SPD.
Mnie to cieszy ze względu na tych zakłamanych i skorumpowanych osobników,którzy siedzą dzisiaj w imieniu SPD w Bundestagu i Landtagach.Już niedługą nie będą przy korycie.To powinno jednak,także biorąc pod uwagę masowe zwolnienia w mediach,wszystkim pachołkom kapitału dać powód do zastanowienia : lojalność jest wymagana od góry do dołu ale nie odwrotnie.Murzyn zrobił swoje,murzyn nie tyle może odejść co zostanie wyrzucony.
Serdeczności
Wasz Winfried Sobotka,United Anarchist
dobra teoria spiskowa musi mieć iluminatów pociągających za wszystkie sznurki.
Na ten przykład ostatnia próba rakiet Korei Pn to tak naprawde wynik tego że iluminaci stwierdzili ze pokojowy podział półwyspu już im nie służy i chcą tam wywołać konflikt zbrojny.
Co do oddanych głosów na PPP czy innych kandydatów którym lewicowe poglądy są na prawdę bliskie to wiem że nie są to porażające ilości ale musimy jedną rzecz brać pod uwagę ludzie którzy tak na prawdę mają te same poglądy jak my niestety nie chodzą na wybory i to jest problem prawdziwej lewicy jak ich do tego przekonać . Podam przykład J.Buzek facet który na śląsku u wielu grup społecznych jest przegrany potrafił jednak w dużej części społeczeństwa śląskiego stworzyć iluzję że to dzięki niemu dzięki temu że likwidował kopalnie huty czy wiele innych zakładów nie musimy dopłacać do ludzi pracujących w tych zakładach co oczywiście nie było prawdą ale facet zbiera głosy bo ludzie którzy nie zgadzają się z jego kłamstwami nie idą na głosowanie uważając że to i tak nic nie zmieni i tu jest nasze zadanie wiem że praca mozolna i nie wdzięczna ale to my musimy tych ludzi przekonać że jednak może być inaczej
W ciemnogrodzie Krakowskim, wydawalo siE ,ze ktoś o poglądach lewicowych i antyklerykalnych nie ma szans a tu prosze- niespodzianka w postaci wygranej pani Senyszyn. czyli nie jest prawdą ze prawica zawłaszczyła wszystko , trzeba tylko umieć dotrzeć do głów wyborcow