Dobrze, że "forbidden keyword" to nie "lewica";)
Jeśli na dworcu we Wrocławiu jest możliwe wejście na takie strony, jak: socjalizm.org, kmp1917.pl, 1917.org.pl, kompol.org i inne, to znaczy, że - na szczęście - nie ocenzurę polityczną tu chodzi, ale o "niefortunne" słowo "transseksualny". Należałoby zmodyfikować coś w ustawieniach programu cenzorskiego. Gorzej, jeśli niemożliwy jest dostęp do innych lewicowych stron.
że epatowanie treściami seksualnymi, nigdy nie przyniosło lewicy poparcia, wręcz przeciwnie, przyczynia się do jej marginalizacji.
Sam Piotr Szumlewicz kiedyś to przyznał w ,,Bez Dogmatu'' że nachalne mowienie o mniejszościach seksualnych jest powszechnie odbierane jako atak na tradycyjną rodzinę, która w kapitalizmie jest ostatnim schronieniem przeciętnego człowieka...
to i dobrze?
Przynajmniej żaden podróżny z dworca wrocławskiego nie może w wolnej chwili skrtykować PPP, GPR czy Nowej Lewicy, co ułatwia aktywistom tych ugrupowań powarzanie swojej mantry: Nie dyskutować, tylko działać i coś robić!
zaczyna cenzurować Internet. Można się było tego spodziewać.
Niedługo działacze antykapitalistyczni zostaną pewnie w ogóle pozbawieni dostępu do tego medium.
"zwalić" na neoliberazlim, nawet to, jak działa kiosk internetowy na państwowym dworcu.
I jeszcze to koszmarne:
"Okazuje się, że twórcy polskiego neoliberalizmu potrafią czerpać inspiracje nie tylko z wizji Ronalda Reagana i Margaret Thatcher, ale też, w tym, co najgorsze, wzorować się na architektach chińskich przemian. "
Tak, filtr na treści około-seksualne na komputerze dostępnym publicznie to DOKŁADNIE wzorowanie sie na wszechobecnej cenzurze politycznej w Chinach, po prostu brak mi słów. I wy sie dziwicie że ludzie zlewają lewice? Z takim argumentowaniem?
Bo podejrzewam że portal lewica.pl jest niższowa wiec po co mieliby ją cenzurować?
W Chinach cenzuruje się opozycyjne portale internetowoe ale one miały dużą oglądalność stąd włądze obawiały się że to obruci się przeciwko niej.
Co do polskiej demokracji nigdy w nia nie wieżyłem bo w państwie kapitalistycznym nieda się zbudowac demokracji(konflikt interesów)widać to wyrażnie system 2 partyjny w USA w Wielkiej brytanii itp.żeby tylko żadna siłą antykapitalistyczna nie miała najmniejszych szans popsuć humoru kapitalistom.
Tusk też mówił wielokrotnie że maży mu się likwidacja senatu zmniejszenie liczby posłów o połowe oraz wprowadzenie okregów jednomandatowych jeśli to przejdzie a szansa będzie jak tusk wygra wybory prezydenckie i rok póżniej parlamentarne to wystarczy się dogadać z PiS aby zmienić konstytucje i będzie po sprawie czyli po demokracji!
w Chinach cenzrua działa oficjalnie.To jest autorytaryzm pod przykrywką "demokracji" coś takiego jak we wszystkich podległych USA krajach np Gruzji,Kolumbii itp gdzie oficjanie jest "demokracja" i "wolne media" a cenzura działa na całego..
Co Umiłowany Wódz sądzi o cenzurze internetu?
Przynajmniej żaden podróżny z dworca wrocławskiego nie może w wolnej chwili skrtykować PPP, GPR czy Nowej Lewicy, co ułatwia aktywistom tych ugrupowań powarzanie swojej mantry: Nie dyskutować, tylko działać i coś robić!
red spider
zauwazył, że "tak czy owak razem musimy działać".
Święte słowa. Dodam tylko: i coś robić.
Raz tak raz owak. To juz dawno nie ma sensu. ten alfacet juz sam nie wie czego chce. normalnie sie czepia jak rzep psiego ogona.
"alfacetowi" nie podoba się, że polityczni bankruci z trzyosobowych partii tłumią dyskusję w imię bezrefleksyjnego działania dla samego dzialania.
Jasno się wyrażam?
No przeciez widac wyraźnie, ze to nie burzuazja sie sprzysiezyla przeciw lewica.pl, tylko puszczono jakiegos bota wg. zakodowanych wczesniej slow. Zalozone, ze jak gdzies w kolko sie powtarza transeksualny to pewnie jest to jakas strona porno. I tyle wielkiej afery.
Jeżeli strony się blokuje jako pornograficzne ze względu na obecność słowa "transseksualnych", to może oznaczać, że władze dworca nieświadomie blokują wiele stron genderowych, LGBT i lewicowych. Ponadto niezależnie od pogardy, jaką nasi drodzy komentatorzy mają dla osób transseksualnych, zamykanie im ust jest formą cenzury. Wątpię, aby blokowały się strony ze słowem "heteroseksualnych". Wreszcie słowo "transseksualnych" pojawiało się też w newsach na wp.pl czy gazeta.pl, a te strony są dostępne. Tak czy inaczej największy polski portal lewicowy jest zablokowany i myślę, że w naszej krainie wolności warto o tym pisać.
kto z komentatorów ma pogardę dla osób transseksualnych?
jeszcze istniało "policyjne państwo PiS", to bym się nie dziwił blokowaniu najwiekszego portalu sił wolności.
Na szczęście na dworcu można poszukiwać informacji nt. światłej ideologii Juche, sprawdziłem.
autorytaryzm podnosi głowę i kto nas przed nim obroni?
jest pozytywne, jeśli służy proletariatowi i socjalizmowi, chroniąc lud przed napływem obcej klasowo propagandy.
Nie wiem :-( mialem nadzieje, ze PPP dostanie sie do Parlamentu Europejskiego i wspolnie z Cohn-Benditem bedzie chronic nas przed zakusami brunatnego populizmu. A tak... :-(
że strona rzeczywiście zablokowana została przez owe słówko kluczowe. Mimo wszystko trudno bowiem uwierzyć, że ONI już wzięli się za cenzurowanie Sieci - bo że kiedyś to nastąpi nikt nie ma chyba wątpliwości. A wp.pl i tym podobne widno rządzą się innymi prawami (oczywiście w ramach burżuazyjnego rozumienia równości wobec prawa).
Bracie mój, kiedy lecimy do Pjongjangu?
można pikietować
jako emanacja międzynarodowej brunatnej finansjery i imperialistycznego kapitaału od paru lat blokuje proacownikom wszelkie strony z członem "sex" w nazwie, co więcej blokuje allegro, odciebie i szereg innych slużących ściąni plików i i bestroskim pogaduszkom...
muszę jako pracownik zlozyć doniesienie do prokuratury/fundacji helsińskiej/traybunału praw czlowieka z tytułu nieludzkiego wyzysku i blokady dostępu do fundamentalnych informacji typu Justyna & Bernadetta Online, hehe...
cenzurowanie portalu, ataki na PPP.
Prawica atakuje
tu się kłócimy, a prawicowi cenzorzy podnoszą głowę. Kręćmy sobie sznur na szyję, kręćmy.
Nie spotkałam się z pomysłem, żeby nie dyskutować tylko coś, a najlepiej cokolwiek, robić. To jest kłamstwo pieniaczy i cwaniaków, którzy zamist współtworzyć chcą kontrolować, to co tworzą inni. Nie spotykam więc żadnych idiotów, którzy nawołują, żeby robić coś, a najlepiej cokolwiek, ale za to wiecznie spotykam się z ludźmi, którzy w ogóle nie chcą niczego robić( nie lubią wysilać się) i dyskutują nie po to, żeby było wiadomo co robić, ale po to, żeby napsuć krwi innym, z nienawiści, z powodu poczucia utraty kontroli nad tym w czym nie bierze się udziału, a czasem z nudów lub z urojenia albo z chorej ambicji, żeby zaznaczyć swoje istnienie. Na ogół im mniej zaangażowania we wspólne działania tym więcej krytyki, a im więcej zaangażowania tym więcej dyskusji, która ma snes.
Jacku drogi! "Bezrefleksyjne działanie dla samego działania"? Czyżbyś pisał o swoich nad wyraz licznych komentarzach, które poddają pod wątpliwość powage twego tytułu naukowego?
to masz pecha, że spotykasz się z takimi ludźmi. Ja ciągle słyszę, że trzeba działać. Osobliwie - w rosnącym w siłyu ruchu lokatorskim.
A co w takim razie, twoim zdaniem, należałoby robić?
zadrżał przed rosnącą w siłę ideową lewicą i postanowił zatkac jej tubę-internetowy, opiniotwórczy portal lewica.pl.
dla mnie to pewien znak, widać jak liberałowie bezprwanie rządzący tym krajem boją sie opinii ludu.
Nie pierwszy to i nie ostatni przypadek, gdy filtr zadziałał niezgodnie z oczekiwaniami administratora. Jest to wynik pewnej fobii spowodowanej nagłanianiem spraw zwišzanych z pedofiliš czy ze stronami zawierajšcymi treci erotyczne. Po prostu większoć firm nie chce być posšdzana o "działanie przez zaniechanie" i blokujš wszystko "jak leci".
Raczej sprawę należałoby po prostu wyjanić, a nie doszukiwać się spisku. Powodem do obaw byłaby oficjalna odpowied dyrekcji dworca, potwierdzajšca zakaz używania w/w okreleń.
PS: Sam spotkałem się z przypadkiem, gdy nie mogłem wejć na stronę z częciami zamiennymi. Powodem było występowanie słowa analogowy. Po prostu zbyt "szeroki" zakres blokowania. Wystarczyło sprawę wyjanić.
ABCD napisał już na portalu ponad 10000 komentarzy. Jako, że koleś ma wprawę - dajmy mu średnią na komentarz 10 minut. Policzmy 10*10000 = 100000 minut to jest 1666 godzin, czyli ponad 69 dni pisania bez przerwy, a więc 24 godziny na dobę. Policzmy to mierząc czasem pracy w Polsce. Ponad 208 dni. Ile jest dni pracujących w Polsce, odliczając święta i weekendy. Zdaję się, że mniej, a więc ponad rok klepania. Niezły wynik:)
tu akurat ABCD dawno nie było.
Błąd.
Nie mówię o samym wklepywaniu tekstu, ale o także o procesie czytania, zrozumienia, zastanowienia, i klepania w klawiaturę. 10 minut- to i tak, dałem ci fory.
Wiemy co powiedział Ukochany Przywódca Kim Dzong Il:
"Sztuka musi być podporządkowana polityce. Reżyser filmowy musi być ideologicznym nauczycielem grupy zdjęciowej. Ma odpowiadać za polityczno-ideologiczną moralność wszystkich współpracowników twórczych. W kapitalizmie reżyser jest tylko płatnym agentem, który służy na każde skinienie kapitalistom. W ustroju socjalistycznym natomiast reżyser jest NIEZALEŻNYM TWÓRCZYM ARTYSTĄ ODPOWIEDZIALNYM TYLKO PRZED PARTIĄ"
Wszystko w filmie "Defilada".
podobne kwiatki znajdziesz na wystąpieniu literatów w styczniu '49 w Szczecinie...
najglupszy news na lewica.pl jaki kiedykolwiek widzialem...
zenua
Co robić?
Na początek: nie uprawiać lizusostwa wobec PPP.
A co jest w tym newsie głupiego czy też "najgłupszego"?
Ueberhaupt alles.
Trudno istnienie filtrów "rodzinnych" uznać na neoliberalny spisek; w dworcowych punktach dostępu informatyk włączył jakiegoś tam beniamina i tyle. Dyrekcja dworca raczej nie ma pojęcia o sprawie. Filtr jest oczywiście na *seks* a nie na terminologię LGBT w ogólności. I pewnie jest zainstalowany na 95% tego typu komputerach w przestrzeni publicznej. Raczej trzeba by tu napisać do twórców filtra, zamiast szukać spisku na dworcu.