Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Rosja: OMON rozpędził robotników

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Policja

"antyimperialistycznego" Putina w akcji.

autor: ABCD, data nadania: 2009-07-10 20:55:55, suma postów tego autora: 20871

.

Próbowałem dopatrzeć się jakiegokolwiek związku między wiadomością a problematyką pro- lub antyimperializmu, ale - mimo najszczerszych chęci - nie udało mi się.

autor: Atomowy Sieradzan, data nadania: 2009-07-10 23:08:21, suma postów tego autora: 212

Atomowy

Widzisz ABCD zwyczajnie jak każdy wierny sługa Waszyngtonu cierpi na nieuleczalną rusofobie

autor: Mao, data nadania: 2009-07-11 00:58:02, suma postów tego autora: 201

ee tam zaraz rusofobia

kryzys jest musi na chlebek jakos zarobic.wystarczy popatrzec na ilosc wpisow :)

autor: pazghul, data nadania: 2009-07-11 02:23:15, suma postów tego autora: 1489

Lewicowe

głosy w obronie Putina: regionalnego imperialisty, przyjaciela Berlusconiego i Busha, pogromcy robotników, zwolennika podatku liniowego i fana Rosji carskiej:)))

autor: ABCD, data nadania: 2009-07-11 09:52:18, suma postów tego autora: 20871

Podatek liniowy

jest zły, gdy popierają go "solidurnie", ale wspaniały, jeśli wprowadza go były funkcjonariusz wielkiej KGB
"LEWICOWIEC"

autor: ABCD, data nadania: 2009-07-11 09:53:55, suma postów tego autora: 20871

Lewica

1) Nie wiem, na ile mój głos można nazwać głosem "lewicy". Od dłuższego czasu głoszę tezę o nieadekwatności i nieprzydatności tego pojęcia przzy analizie fenomenów politycznych.
2) Osoby utożsamiające się z lewicą w Polsce głoszą chwałę Unii Europejskiej, "proletariackich" skandynawskich monarchii, juszczenkowskiej Ukrainy i "bohaterskiej" Czeczenii. Prorosyjskości nie zauważyłem, dlatego nie widzę dlaczego mój głos miałby tu być uznany za reprezentatywny dla jakiegokolwiek środowiska (być może dla środowiska moich najbliższych współpracowników), a tym bardziej dla lewicy.
3) Nazywanie mnie jednostronnym apologetą Putina to też pudło - ja utożsamiam się z tradycją obrońców Białego Domu w październiku 1993, rozjechanych czołgami przez protektora Władimira Władimirowicza B. Jelcyna przy błogosławieństwie tak cenionych na tym forum państw "demokratycznego" i "wolnego" Zachodu.

autor: Atomowy Sieradzan, data nadania: 2009-07-11 10:17:35, suma postów tego autora: 212

./.

ABCD. Podatek liniowy to wspaniała sprawa, jedna prosta i łatwa do wyliczenia stawka - 100 %. Oczywiście z kwotą wolną od podatku, powiedzmy, na poziomie średniej krajowej. Reflektujesz? :-)

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-07-11 13:10:05, suma postów tego autora: 3566

ABCD

Ale oni byli tylko przyjaciółmi do kolorowych rewolucji. Było to wtedy, kiedy Bush kontrolował już Afganistan i Irak i wydawało mu się, że "przyjaciół" można kiwać, innymi słowy było mu jeszcze mało przeobrażeń na świecie. Czy zresztą w polityce może być coś takiego jak przyjaźń? To samo się tyczy Berlusconiego.

autor: J.K, data nadania: 2009-07-11 17:33:44, suma postów tego autora: 948

Kapitaliz -

zawsze taki sam, bez względu na narodowość. Myślę, że nawet w gułagu Rosjanie mieli lepiej, bo po pracy dostali chociaż zupę i czarnowca a tutaj od paru miesięcy nic. To samo nie działa. Putin pewnie znów popędzi. Ale z jakim skutkiem, skoro musiałby to robić w tylu miejscach. Zresztą nie tylko on i nie tylko w Rosji.

autor: steff, data nadania: 2009-07-11 21:04:02, suma postów tego autora: 6626

Misiu,

a co powiesz o takiej propozycji podatkowej:
Trzy progi.
Pierwszy (najmniejsze dochody) - 100% podatku,
Drugi (dochody średnie) - 50%
Trzeci (dochody najwyższe) - 0%

autor: ABCD, data nadania: 2009-07-11 23:00:33, suma postów tego autora: 20871

Kura która ryknęła...

Taki groźny tytuł i ... NIC

autor: pax_eurasiatica, data nadania: 2009-07-12 02:18:01, suma postów tego autora: 104

Putin mój drogi ABCD...

to przede wszystkim państwowiec to patriota, co ciekawe o sporych paralelach do
(podziwianego przez niego) Bismarcka, którego potrafi na zawołanie cytować z pamięci. To jest podobne spojrzenie na państwo, jego sile i na walkę o jego
rangę oraz na problemy społeczne. Aleksander Rahr częściowo miał rację pisząc o Putinie jako o Niemcu na Kremlu.
Podczas gdy rosyjscy oligarchowie wpadli za "demokratycznego" Jelcyna w pułapkę zachwytu nad
anglosaskim systemem zamków z piasku, Putin po spędzeniu ważnych dla niego lat w
Niemczech przesiąkł niemieckim podejściem do państwa, gospodarki i narodu w tym
najlepszym, konstruktywnym sensie, który dziś nota bene coraz trudniej w Niemczech znaleźć...

autor: pax_eurasiatica, data nadania: 2009-07-12 02:20:29, suma postów tego autora: 104

pax_eurasiatica

Warto jednak zaznaczyć, że nie jest to współczesne niemieckie podejście do państwa, tylko właśnie konserwatywne i etatystyczne rodem z XIX wieku - pruskie. Jeśli nie ma się silnego społeczeństwa, potrzebne jest silne państwo, ale to zamiennik, a nie przewaga.

autor: J.K, data nadania: 2009-07-12 15:46:21, suma postów tego autora: 948

./.

ABCD, a co mam powiedzieć? Takie są efekty kapitalizmu. Obrazowo przedstawiłeś podział społeczeństwa na klasy. Myślisz, że zapanuje harmonia jeśli ogień będziesz zwalczał "homonormatywnie" ogniem? ;-)

---

Pax_eurasiatica, chwalisz czy ganisz Putina? Mam dylemat, bo niedawno cytowałeś Gabisia opowiadającego o swojej wizji anarchokapitalizmu .

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-07-12 21:44:39, suma postów tego autora: 3566

ojej, jaka szkoda

ulubiony kraj lewicy a tu taka niespodzianka.

autor: Dobrodziej Pracodawca, data nadania: 2009-07-13 15:56:37, suma postów tego autora: 2714

DP

za co lewica ma lubić Rosję cara Putina??

autor: Getzz, data nadania: 2009-07-14 15:39:28, suma postów tego autora: 3554

Getzz

Zawsze coś się znajdzie.

autor: J.K, data nadania: 2009-07-14 19:17:20, suma postów tego autora: 948

Dobrodzieju

Ale Lewica kocha najbardziej Wenezuelę

autor: J.K, data nadania: 2009-07-14 20:01:47, suma postów tego autora: 948

Rosja była demokratyczna i miała perspektywy...

...jak zachlany Jelcyn za udzielane mu poparcie rozdawał na lewo i prawo majątek narodowy, oligarchowie wspierani dyskretnie przez dobrze zakorzenioną na Zachodzie mafię robili za spontanicznie wzbogaconych miliarderów, a PKB leciał na łeb na szyję. Ta mafia sporo chałup na lazurowym wybrzeżu pobudowawała, gdy tymczasem szeregowe obywatelki wolnej Rosji zasiliły burdele na Zachodzie, a bezdomne dzieci dzierżace słoki z klejem wypełniły dworce. I przyszedł nagle Putin, który jął negocjować z "oligarchami" granice grabieży kraju (bo aż taki mocny Putin nie jest by ich po prostu kazać powiesić).

To zadziwiające jak wiele ośrodków w "wolnym" świecie sympatyzuje z tą mafią i płacze po eldorado czasów Jelcyna.

autor: Panek, data nadania: 2009-07-19 20:42:10, suma postów tego autora: 896

Dodaj komentarz