na inne kraje i kontynenty? Istnieje wiele przesłanek, które za tym przemawiają. Podstawowa to jest ta, że podział tego, co ludzie od natury pozyskują, usprawiedliwia pomstę nieba, gdyby było. Ponieważ nie ma, ludzie muszą sami to załatwić. Czy strzelanie do wykluczonych i krzywdzonych wystarczy? A jeżeli znów uświadomią sobie, że nie mają nic do stracenia, nie będzie ono robiło na nich oczekiwanego przez uprzywiliowanych wrażenia, przeciwnie umacniało będzie bunt.
Jakie nikłe zainteresowanie tym wydarzeniem i to na lewicowym rzekomo portalu. Gdyby podobne przytrafiło się Kubie albo Korei Płn łącza paliłby sie od przeciążenia. Potiwerdza to jednoznacznie tezę, że nie wolnośc decyduje o treści informacji lecz własciciele środków przekazu.