Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Kraków: Eksmisja do magazynu (akt.)

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Szkoda tylko, że takie "bunty" nic nie dadzą

łatwo spacyfikować takie pojedyńcze, odosobnione bunty przeciwko nieludzkiemu państwu i jego prawu... Dlatego poza tego rodzaju akcjami trzeba prowadzić kampanię polityczną na rzecz zmiany prawa i państwa.

autor: Luke, data nadania: 2009-09-02 13:11:33, suma postów tego autora: 1782

Eksmisja do magazynu

w USA takie magazyny to się Lofty zwą.

autor: Cud2, data nadania: 2009-09-02 13:30:48, suma postów tego autora: 3207

nie tylko anarchiści

Wzięli udział w blokadzie również członkowie GPR i młodzieżówki PPP. Jeden z nich też został aresztowany. Jak zwykle promujecie tylko swoich.

autor: nimrod, data nadania: 2009-09-02 13:40:19, suma postów tego autora: 55

państwo zaostrza represje

To oznacza tylko, że tego rodzaju akcje zaczynają rządzących niepokoić, bo są one znakiem solidarności społecznej. Zatrzymanie blokujących to następny krok po masowych karach grzywny jakie spotkały działaczy KSS i WZL. Akcja będzie jednak nieudana jeżeli za nagłośnieniem nie pójdą kroki prawne i medialne, które umożliwią zapewnienie ofiarom eksmisji godziwe mieszkanie. Pamiętajmy, najważniejsi są lokatorzy, nie blokujący. Ze strony KANCELARII oferujemy wszelką możliwą pomoc. Trzymajcie się! I dzwońcie : 500 154 154!

autor: lewak, data nadania: 2009-09-02 13:53:41, suma postów tego autora: 92

luke

Od lat zapraszamy do kampanii - www.lokatorzy.pl Od samego mówienia o zmianie prawa się go też nie zmieni.

autor: Cisza_, data nadania: 2009-09-02 13:56:47, suma postów tego autora: 2083

Ilu

członków ma KSS?
Bo nie wydaje mi się, żeby - ze względu na jej liczebność - groziły jej masowe kary grzywny.

autor: ABCD, data nadania: 2009-09-02 14:07:18, suma postów tego autora: 20871

nimrod

rozumiem że najważniejsze w waszym udziale w akcji było to, aby później było info o was na lewicy:-)

autor: marco, data nadania: 2009-09-02 14:27:16, suma postów tego autora: 160

ABCD

Ile członków ma ABCD? Jaki jest nakład Obywatela? Jak wygląda sprzedaż? Skąd ABCD ma pieniądze?

autor: nimrod, data nadania: 2009-09-02 14:29:59, suma postów tego autora: 55

Nakład

"Ob" tak wygląda, że pismo nie jest zależne od - czasem, jak wiadomo, kapryśnych - sponsorów politycznych.

autor: ABCD, data nadania: 2009-09-02 14:40:05, suma postów tego autora: 20871

marco

Wygląda na to, że najważniejsza dla autora tekstu była informacja o udziale anarchistów. Czy na lewica.pl ma być rzetelna informacja czy tylko stronnicze raporty?
Twoja sugestia, że członkowie GPR/OM PPP wzięli udział tylko, aby pojawiła się info o nas na lewica.pl pokazuje Twój cynicyzm i Twoje instrumentalne podejście do lewica.pl
Każdy kto nas zna wie najlepiej, że nie na to polega nasz udział w akcjach.

autor: nimrod, data nadania: 2009-09-02 14:41:06, suma postów tego autora: 55

...

a jaka była przyczyna eksmisji?

autor: Ramones, data nadania: 2009-09-02 14:59:22, suma postów tego autora: 595

Nie sztucznym podziałom na lewicy!

"Obywatel" to bardzo dobre pismo, a jego obiektywnie się zarysowujący profil polityczny plasuje się jednoznacznie po słusznej linii (patrz np. chrześcijański komunizm Rep. Guaranów i wywiad z Bałuką w ostatnim numerze), KSS, WSL i krakowskie grupy lokatorskie prowadzą słuszną walkę (to, że musi być ona przeniesiona na inny, "prawotwórczy" szczebel to inna sprawa). Nie twórzcie sztucznych podziałów, towarzysze.

autor: _Michal_, data nadania: 2009-09-02 15:19:03, suma postów tego autora: 4409

Michał,

moim zdaniem, lepiej oddzielić konkretne problemy lokatorów od niszowych grup, szukających autoreklamy

autor: ABCD, data nadania: 2009-09-02 15:48:28, suma postów tego autora: 20871

sztuczne podziały?

Przez wiele lat ABCD i środowisko z Obywatela robią podziały na łamach forum lewica.pl. Plują na radykalną lewicę i atakuje nas za to, że jesteśmy "goszystami". Nienawiść ABCD do PPP, Sierpnia 80 i GPR jest dobrze znana wszystkich czytelników lewica.pl. Z kolei, ABCD nieraz pokazał, że mało ma wspólnego z lewicą. Gdy dochodzi do poważnego konfliktu, ABCD zawsze trzyma się po stronie państwa i kapitalizmu.

autor: nimrod, data nadania: 2009-09-02 16:13:02, suma postów tego autora: 55

ABCD,

"Nakład "Ob" tak wygląda, że pismo nie jest zależne od - czasem, jak wiadomo, kapryśnych - sponsorów politycznych. "

widać dobrze wpisało się w hegemonię ideologiczną- szczególnie te Wasze nawoływania do życia w ascezie- jest jej naturalnym uzupełnieniem i bepieczną bocznicą dla "zagrożeń" ze lewicowych poglądów.

autor: Luke, data nadania: 2009-09-02 16:14:26, suma postów tego autora: 1782

Luke,

jaka asceza?

autor: ABCD, data nadania: 2009-09-02 17:00:02, suma postów tego autora: 20871

ABCD,

wobec każdej działalności prowadzonej oficjalnie przez jakąś osobę czy grupę można wysunąć zarzut braku "autentyzmu" czy "wykonywania jej dla reklamy". Poza tym, że taki zarzut jest raczej nieweryfikowalny, to przecież może się zdarzyć, że ktoś podejmując realne działania, z wymiernym efektem dla rozwiązania jakiegoś konkretnego problemu społecznego w makro-, mezo- czy mikroskali może JEDNOCZEŚNIE realizować jakieś swoje własne psychospołeczne ambicje. Nie ma w tym nic złego, o ile nie odbija się to niekorzystnie na zasadniczej sprawie (np. blokowania współpracy międzyorganizacyjnej z uwagi na czyjeś personalne ambicje czy uprzedzenia, a nie merytorycznie zasadnicze różnice). Niektóre koncepcje czy kampanie wyjdą niezależnie od jakichś ukrytych ambicyjek, niektóre zostaną przez nie stłumione lub zaprzepaszczone - życie zweryfikuje i tyle.

autor: _Michal_, data nadania: 2009-09-02 17:19:39, suma postów tego autora: 4409

Nimrod,

różne mogą być miary lewicowości. Sierpień'80 a zwłaszcza PPP miewały dokonania takie jak np. współpraca z wałęsowskim generałem Wileckim lub szefem NOP-u (w zamierzchłej przeszłości), a w przeszłości już całkiem niedawnej - lansowanie przez "Wybiórczą" (przy okazji "Białego Miasteczka" bukielowców albo parad równości/manif feministycznych, współorganizowanych z ludźmi Borowskiego czy demokratów.pl). Co do GPR - wybacz, ale nie za wiele mogę powiedzieć, gdyż poza tym portalem nie spotkałem się z żadnymi przejawami aktywności tej partii? organizacji? stowarzyszenia? ABCD zaś to przede wszystkim jajcarz - mnie jego postawa a tym bardziej zawartość wystąpień często irytują, ale przyznać to trzeba: raz na jakiś czas (powiedzmy: na co dziesiąty wpis) potrafi zainspirować do krytycznej refleksji. O samym zaś "Obywatelu" najlepiej świadczy wg mnie zawartość pisma i www. Ze szczerego serca polecam - to obecnie najlepsze lewicowe i autentycznie antysystemowe pismo w Polsce (spośród regularnie wychodzących).

autor: _Michal_, data nadania: 2009-09-02 17:38:07, suma postów tego autora: 4409

?

Jak "Obywatel" ma być lewicowy, kiedy sam sie za takowy nie uważa, a gross jego czytelników to "narodowi rdykałowie", co oburzają się, gdy powie sie o "Obywatelu" lewica. Skoro jest to pismo antysystemowe, to jakie są jego propozycje systemu alternatywnego? Co zamiast kapitalizmu? Czy może to jednak "rewolta konformistyczna wobec systemu"?

Co do PPP i wspólpracy ze skrajną prawica, to wybacz, ale to raczej publicyści "lewicowego"(?) "Obywatela" publikują w skrajnie prawicowych pisamch, typu "Fronda" i "44", a nie członkowie PPP. O ile członkowie PPP będący wcześniej w WZZ odcięli się od swojej prawicowej przeszłości, publicyści "Obywatel"a nic takiego nie zrobili, za to nie raz się tym chwalili. Zaprzeczysz? Więc, pod zły adres trafiłeś.
WZZ to związek zawodowy, który szukał swojego miejsca na scenie politycznej, miał mariaż z prawicą, bo ta wydawała się antyliberalną i antyprywatyzacyjną, po upadku PRL był po porstu wielki bajzel z kierunkami politycznymi, a kalsa pracownicza, jak i inne kalsy ludowe społęczeństwa, była (i jest w zasadzie do tej pory) zdezorientowana, jaka siła reprezentuje jej interesy. Odkąd istnieje PPP, czyli partia lewicowa, nie ma żadnej współpracy ze skrajną prawicą. Przypomnę, że pierwszy alians wyborczy PPP był m.in. z KPP i Racją.

Więc, chyba ci się trochę fakty poprzestawiały...

autor: Ostap_Bender, data nadania: 2009-09-02 18:41:12, suma postów tego autora: 1002

Ostapie,

trochę czym innym są okazjonalne publikacje pojedynczych autorów w prasie prawicowej (zwł., jeśli wymowa tych tekstów jest lewicowa, np. o Orwellu czy Żeromskim), czym innym zaś - sojusze wyborcze. Prawicowo-narodowe zaszłości Sierpnia z lat 90. czy początku obecnej dekady to zresztą wg mnie i tak pikuś w porównaniu ze współpracą ze korwinowskim związkiem Bukiela (2007 r.) albo lansowaniem w michnikowych "Wysokich Obcasach" (od kilku lat do niemalże teraz, z wywodami o rozwiniętej genderowej świadomości Ziętka włącznie). Jeśli zaś mówimy już o aliansach wyborczych PPP po zwrocie na lewo, to może warto też wspomnieć straszącą przed 2,5 rokiem hybrydę o nazwie Kongres Porozumienia Lewicy - obok Racji i grup socjalistycznych czy komunistycznych byli tam też baronowie SLD z Dyduchem na czele. Nie wątpię, że w "Sierpniu" było i jest sporo autentycznych i rzetelnych działaczy związkowych, a w PPP - autentycznych i bojowych ludzi lewicy. Mogę im tylko życzyć, aby nie załamali się i politycznie nie zdemoralizowali pod wpływem wiadomości o kolejnych woltach kierownictwa oraz dawnych i obecnych ideologów, którzy (w mojej ocenie) od lat marnują skądinąd wartościowy dorobek Podrzyckiego (w aspekcie czysto związkowym). Szkoda, bo obiektywnie osłabia to opcję prosocjalną w Polsce.

autor: _Michal_, data nadania: 2009-09-02 19:19:45, suma postów tego autora: 4409

nimrod, ABCD

ABCD ma jednego członka, ale to członek bardzo aktywny :)

autor: Postsocjalista, data nadania: 2009-09-02 19:44:11, suma postów tego autora: 1953

./..

Michał, z jednej strony nawołujesz do "porozumienia ponad podziałami", ale równocześnie sam wywlekasz jakieś brudy z zamierzchłych czasów, przy okazji rozpływając się zachwytach nad pismem drugiej strony konfliktu. Pismem, którego mimo najszczerszych chęci nie można uznać za stricte lewicowe. Coś tu nie pasuje, nie sądzisz?

Mnie osobiście śmieszą tego typu jatki, jakie tu wielokrotnie miały miejsce, ale tylko do czasu, gdy sobie uświadomię, że w rzeczywistości służą one najbardziej takiej niezwykle lewicowej partii jaką jest PiS. Przypuszczam jednak, że nie każdego smuci ten fakt...

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-09-02 20:28:18, suma postów tego autora: 3566

Nic podobnego, Postsocjalisto...

ALFacet to duet - on i Brinhilda.
(*_*)

autor: Hyjdla, data nadania: 2009-09-02 20:54:38, suma postów tego autora: 5956

Misiu,

jak pisałem wcześniej, mnie tam narodowe odniesienia Sierpnia z zamierzchłej przeszłości jakoś bardzo nie przeszkadzają, bo po pierwsze Podrzycki potrafił w tym czasie prowadzić sensowne kampanie związkowe i nie tylko, po drugie minęło odtąd sporo czasu. Problem w tym, że (niektórzy) fani Sierpnia czy PPP są gotowi jako pierwsi wychodzić z jazgotliwymi atakami na kogo popadnie, opierając się często na zupełnie już fałszywych zarzutach, a jednocześnie idealizując Sierpień/PPP.

Problemem jeszcze większym i poważniejszym jest wg mnie to, że o ile poszukującemu związkowi zawodowemu stosunkowo łatwo wybaczyć "narodowo-radykalne" błędy, o tyle partii politycznej z pretensjami do "jednoczenia niezależnej lewicy", obfitującej w "doradców programowych" itp. ciała naprawdę nie wypada aktywnie współpracować z liberałami (wspólne demonstracje z OZZL latem 2007, czyli całkiem niedawno) albo bezkrytycznie lansować w środowiskach tak mocno nasyconych wpływami liberalno-establishmentowymi jak grupy mniejszościowo-obyczajowe.

autor: _Michal_, data nadania: 2009-09-02 21:57:57, suma postów tego autora: 4409

Michalku

Promowanie sie w wysokich obcasdach??? Czy to PPP decyduje co tam drukują? rozumiem ze przesmiewcze artykuly w GW to tez promowanie sie? a co do bukielowskiego sojuszu - sierpien zawsze popieral pielegniarki przy jednoczesnym wyraznym sprzeciwie wobec pomyslow prywatyzacji. najlepiej jest siedziec w domu i glosic ze sie zachowalo czystosc, interwencja w walkach pracowniczych jest dla frajerow

autor: kilowat, data nadania: 2009-09-02 22:11:53, suma postów tego autora: 117

Kilowacie,

przede wszystkim Sierpień'80 potrafił też współpracować bezpośrednio z OZZL:

http://www.lewica.pl/?id=14094

poza tym strajki w służbie zdrowia były organizowane i nakręcane przez OZZL właśnie, związek pielęgniarski się do niego później dołączył i OFICJALNIE NIE PRZECIWSTAWIŁ POSTULATOWI PRYWATYZACJI. Trudno więc uczestniczyć w protestach Białego Miasteczka i nie popierać prywatyzacji bez utraty elementarnej powagi politycznej czy po prostu kontaktu z rzeczywistością (to, że gros lewicy straciło wtedy jedno i drugie to inna sprawa).

Idźmy dalej:


"Jednak wcześniej, w czasie kampanii przedwyborczej w 2005 roku, zobaczyłam spot jakiejś partii, która bardzo otwarcie wypowiadała się na temat równouprawnienia mniejszości seksualnych. Ki diabeł? - pomyślałam. Jakaś partia gej-les się zawiązała bez mojej wiedzy, czy co? Kiedy się okazało, że to górnicy ze Śląska, mało nie padłam. Więc przyszłam do ich siedziby w Warszawie i poznałam Bogusława Ziętka, lidera PPP, faceta, który jest z wykształcenia hutnikiem, od 17. roku życia w związkach zawodowych i który prezentuje taką świadomość feministyczną, jakby był po kursie genderowym. Dla niego postulat równouprawnienia kobiet, mniejszości seksualnych jest tak oczywisty jak dla mnie. Doszliśmy do tych samych wniosków, tylko zupełnie innymi drogami.

Potem przyprowadziłaś na feministyczną manifę górników z Sierpnia '80.

Reprezentantów świata normalnych ludzi, prawdziwych kobiet i mężczyzn, których my, na kampusie wyhodowane, rzekomo nie znamy. Oczywiście. Ale to nie ja ich prowadziłam, sami przyszli. Oni bardziej solidaryzują się z feministkami niż feministki z ruchem pracowniczym. I to mnie boli."

http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53662,5817465.html?as=5&ias=5&startsz=x

Jeszcze wiosną 2007 w którymś z dodatków "Wybiórczej" było coś o górnikach z "Budryka" i prawie do aborcji i gejach, jak ktoś ma dostęp do całego archiwum internetowego "GazoWni", to powinno dać się znaleźć (jednym z bohaterów był Łabądź, szef struktur Sierpnia'80, figurujący tam jako bojownik nie oddzielania spraw socjalnych od obyczajowych).

... przepraszam bardzo, ale sugerujesz, że nie było autoryzacji - albo była, ale działacze Sierpnia/PPP będący bohaterami tych tekstów nie kontrolowali własnych wystąpień podczas wywiadów? :-)

autor: _Michal_, data nadania: 2009-09-02 23:02:29, suma postów tego autora: 4409

Ramones

przyczyna pewnie bylo wysokie zadluzenie, co bylo przyczyna wysokiego zadluzenia, no wlasnie, moze ktos wie dokladnie ?

autor: dyzma_, data nadania: 2009-09-02 23:05:32, suma postów tego autora: 2960

Uff,

jakie to szczescie, ze sa w naszym kraju takie bez watpienia radykalnie i konsekwentnie lewicowe czasopisma, jak np. to, ktore glosilo, ze LiD to hit i ze trzeba wejsc w ow LiD. Nic dziwnego, ze ta ich radykalna lewicowosc, stale podkreslana - w mysl zasady, ze im bardziej jestes konformista, tym bardziej radykalnie pyskuj - nie budzi obiekcji, mimo ze obiektywnie sluzyla ona probom wskrzeszenia jakze lewicowej Unii Wolnosci. Misiom Bucharinom i innym przenikliwym specjalistom od rozliczania z prawdziwej lewicowosci to nie przeszkadza, bo albo sa to analitycy na poziomie przedszkola, albo slepcy na jedno oko - to, ktore nie chce widziec, ze wezwania do glosowania na spady z UW byly formulowane w gazecie wspolredagowanej przez jednego z czlonkow Rady Programowej PPP.

autor: Trouble in the town, data nadania: 2009-09-02 23:52:10, suma postów tego autora: 130

W blokadzie uczestniczyli też niezrzeszeni:)

Dodajmy, że wśród uczestników blokady eksmisji byli również krakowscy skłotersi.

autor: federacja, data nadania: 2009-09-03 01:18:23, suma postów tego autora: 14

jeszcze o udziale różnych środowisk

Należy się cieszyć, że w sytuacjach wymagających czynu, a nie tylko gadania można liczyć na ludzi z OM PPP i GPR, którzy przyłączyli się do blokady zorganizowanej przez FA, IP i skłotersów. Informacje o planowanej blokadzie rozsyłano z wielodniowym wyprzedzeniem do bardzo różnych środowisk szeroko rozumianej lewicy krakowskiej, ale nikt poza wymienionymi nie wykazał zainteresowania sprawą pomocy dla lokatorki. Dlaczego?

autor: federacja, data nadania: 2009-09-03 01:49:54, suma postów tego autora: 14

Tu eksmisja na prawie bruk

http://ubezpieczenia.wp.pl/POD,8,hor,3,p,4,ver,w,wid,11454253,wiadomosci.html

a tu miliardy za bledy naszych decydentow piastujacych najwyzsze stanowiska w PE. Lobuzek, Lewandowski i granda powinni gnic w pace.

autor: dyzma_, data nadania: 2009-09-03 09:43:46, suma postów tego autora: 2960

Tradycyjna wymiana uprzejmości między lewakami

Plankton stał się ostatnio bardzo drapieżny :)

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2009-09-03 09:58:01, suma postów tego autora: 6199

./..

Michał, rzecz w tym, że to wszystko było tu już milion razy wałkowane i zawsze kończyło się obrzucaniem błotem. Po co to robić po raz kolejny?

---

Awanturniku miły, średnio mnie interesują Twoje pouczenia w temacie tego, co powinno mi przeszkadzać, a co nie. Oddal się zatem w niewiadomym kierunku. "Szerokości" życzę :-)

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-09-03 10:20:35, suma postów tego autora: 3566

federacja

federacja, to proste. Jedynie środowiska anarchistów i trockistów krakowskich są zainteresowane w obronie biedniejszych ludzi przed wyzyskiem i eksmisjami. reszta ma to w d***, bo to nie medialne i nie PRowskie, wręcz antyPRowskie! SDPL i SLD robią "męczennicę lewicy" z babki, która była autorką ustawy eksmisyjnej. jak ktoś pretenduje do bycia partią realizującą interesy bogatych i promującą neoliberalizm, to na eksmisjach go nie zobaczymy,no chyba ze po stronie "realizujących prawo" ['świętej' własności] ;-).

autor: Ostap_Bender, data nadania: 2009-09-03 11:02:51, suma postów tego autora: 1002

Mnie natomiast

zupelnie nie interesuje moralizowanie dwulicowych bankrutow politycznych. A tym bardziej ich wywody, gdzie powinienem sie udac.

autor: Trouble in the town, data nadania: 2009-09-03 13:40:02, suma postów tego autora: 130

CS nie będzie pozwalał na eksmisje

póki burżauzja nie zacznie walczyć z leninizmem

autor: Komisarz1917, data nadania: 2009-09-03 11:33:18, suma postów tego autora: 4

Eksmisja

Wmawianie społeczeństwu że blokady eksmisji są w interesie tego społeczeństwa w sytuacji gdy Sądy wydaja takie wyroki a są one przedstawicielami tego społeczeństwa zakrawa na kociokwik organizatorów blokad.
Ilość eksmisji to kilkaset rocznie – budowanie na takiej bazie szerokiego kręgu poparcia - świadczy tylko i wyłącznie o megalomani organizatorów blokad i całkowitym wyalienowaniu społecznym – społeczeństwo nie ma zamiaru utrzymywać eksmitowanych w jakiejkolwiek formie – wmawianie mu że jest to jego obowiązek mija się z celem – nikt w to nie uwierzy.

autor: Kasia Pazurek, data nadania: 2009-09-03 14:22:58, suma postów tego autora: 164

małe wyjaśnienie

Warto zauważyć, że pozujący tutaj na bezinteresownych krakowscy anarchiści nie do końca tacy są.
Na samym początku protestów lokatorów do działań włączyli się nacjonaliści chcący pomóc dyskryminowanym krakowiakom, o konfrontacji z uczestnikami inicjatywy nie było mowy. Co z tego skoro anarchiści swoim zacietrzewieniem zaczęli działać przeciwko lokatorom. Odstawiając ceregiele w postaci odmowy udziału w marszu protestacyjnym, przynosząc dziwne ulotki, w których narodowcom insynuowano rasizm (jakby to miało coś wspólnego z lokatorami), a koniec końców sprowadzając bojówkę, która zaczęła zaczepiać uczestników. W ten sposób anarchiści przeciwstawiali się powstaniu szerokiej koalicji społecznej walczącej z dyskryminowaniem ludzi ubogich, co oczywiście jest na rękę kapitałowi. Sami anarchiści winni sobie odpowiedzieć na pytanie, co jest dla nich ważniejsze: obrona ubogich, czy walka z wyimaginowanym faszyzmem i jak w tym drugi wypadku są gotowi do rozbijania działań społecznych?

autor: OPÓR, data nadania: 2009-09-03 14:30:23, suma postów tego autora: 8

Podobno Maria Michta

miała w trakcie eksmisji granatnik w ręku, tak samo jak palestyńskie niemowlaki i wychowankowie irlandzkich sierocińców gwałceni przez duchowych przewodników ABCD.

autor: bolo, data nadania: 2009-09-03 15:46:33, suma postów tego autora: 4522

"Obywatel"

Bardzo przyzwoite pismo, przedostatni numer poświęcony 20-leciu transformacji bardzo ciekawy, roi się w nim od - o zgrozo - goszystów! Nie ma za to, podobnie jak w ostatnim numerze, żadnych wytrysków intelektu zychowicza, co także należy zapisać na plus tego tytułu.

autor: bolo, data nadania: 2009-09-03 15:51:38, suma postów tego autora: 4522

odpowiedź Oporowi

Krakowscy anarchiści potrafią dla dobra sprawy współpracować z różnymi grupami, ale są pewne granice. Udział w inicjatywach społecznych zwolenników totalitaryzmu (zarówno brunatnego jak i stalinowskiego) lub szowinizmu może tylko sprawie zaszkodzić. To nie jest jakaś fanaberia anarchistów. Warto przypomnieć, że w 1990 roku demonstracje antyfaszystowskie w związku z napadem grupy nacjonalistów na wiec anarchistów w Krakowie organizowali prawicowcy niechętni nacjonalizmowi, zrzeszeni w Federacji Młodzieży Walczącej i Konfederacji Polski Niepodległej.

autor: federacja, data nadania: 2009-09-03 18:21:57, suma postów tego autora: 14

to może pogramy w gry planszowe?

Ciekawe, że krakowskim anarchistom nie przeszkadza już wspólna zabawa w grę planszową z przedstawicielami kleru i władzy nie przeszkadza.

Etykietkę faszyzmu/komunizmu wykorzystują odpowiednie służby w celu dyskwalifikacji postępowych ruchów społecznych; do takich działań tańczą różni pożyteczni idioci, czy to z lewej, czy narodowej strony. Zresztą polecam na którymś spotkaniu zabrać ze sobą słownik politologiczny i w końcu doczytać, czym jest niemiecki hitleryzm, a czym np. polski nacjonalizm.

Za to cenię pismo Obywatel, iż w swoich numerach dopuszcza pluralizm dzięki czemu wśród autorów znaleźć tam można socjalistów, ludowców, czy nacjonalistów właśnie.

autor: OPÓR, data nadania: 2009-09-03 19:06:05, suma postów tego autora: 8

...

Opór - a jak inaczej niz propagowaniem faszyzmu nazwac paradowanie w koszulkach z Mussolinim?

autor: Marek, data nadania: 2009-09-03 22:25:23, suma postów tego autora: 1715

opór

OPÓR, dlaczego lewica i anarchiści mają współpracować z ludźmi, którzy przy innej okazji chętnie rzucają w nich kamieniami? NOPowcy przychodzili w koszulkach ze znakiem włoskich faszystów, czyli toporkiem i wiązką oraz napisem "Fasci-Nation", co można odczytać jako "fascynacja"(tylko czym? Ruchem Mussoliniego?) lub "naród faszystowski". Coś takiego anarchiści i marksiści mieli tolerować?
Inteligentne to nawet z tym fasci-nation, ale to nie zmienia sprawy.

autor: Ostap_Bender, data nadania: 2009-09-03 23:19:35, suma postów tego autora: 1002

Jak dla mnie

Jak dla mnie to po prostu wyrażanie swoich sympatii historycznych. Nikt z krakowskich nacjonalistów takich podkoszulków nie nosił.
To jak gramy dalej z klerem i władzą w gry planszowe?

Swoją drogą we Włoskiej Republice Społecznej, szarą eminencją był nijaki Nicola Bombacci - b. komunista, działacz III Międzynarodówki i przyjaciel Lenina.

autor: OPÓR, data nadania: 2009-09-04 00:17:32, suma postów tego autora: 8

OPÓR

OPÓR, nie wciskaj kitu, bo NOPOwcy przychodzili w takich koszułkach. Jedna osoba powyzej źle napisała, bo koszulek z Mussolinim nie mają, ale z faszystowskim toporkiem owszem! Byłem, widziałem. Z powodu tych koszulek była cała awantura.

Co z tego, że exkomunista był wśród założycieli "Republiki Socjalnej"? Wcześniej, gdy faszyzm rządził w państwie jakoś nie widąc było socjalistycznej polityki u Bombacciego. Rady robotnicze rozbite, związki zawodowe i partie pracownicze również, działacze tych organizacji w więzieniach, katownaich i w grobach. Bandy faszystowksie atakowały dzielnice robotnicze siejąc śmierć i pożogę. I to mają być wzorce? Bombacciego i Mussoliniego powiesili rewolucyjni robotnicy podczas powstania ludowego, które zmiotło "republikę socjalną". Nikt nie dał się nabrać, że Mussolini i exleninista Bombacci to rewolucyjni socjaliści walczący z kapitalizmem i militaryzmem. Przypomnj sobie jeszcze, kto wsparł kontrrewolucję Franco militarnie i zaatakował Abisynię i Albanię.

I mała dygresja, tak dla proformy. Opór, ja wiem, że wy w NOPie myślicie że socjalizm to forma dykatury wodzowskiej, ale wiedz iż jest właśnie odwrotnie. Socjalizm to szersza demokracja od parlamentarnej, bo demokracja w gospodarce. Dlatego też stalinizm był kontrrewolucją! A wiec, nie łącz socjalizmu z brunatnym szambem faszystowskim.

autor: Ostap_Bender, data nadania: 2009-09-05 01:01:15, suma postów tego autora: 1002

Kasia Pazurek

Ze statystyk Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, iż eksmisji rocznie w Polsce jest kilka tysięcy. Połowa bez prawa do lokalu socjalnego. Te do lokalu socjalnego nie zostały w dużej mierze wykonane, bo nie było gdzie tych ludzi przenieść. Te bez prawa do lokalu socjalnego- wbrew wyrokowi TK, który zdelegalizował niegdyś Ustawę o najmie lokali ze względu na sankcjonowanie eksmisji na bruk- zaczęły być wykonywane na zasadzie przenoszenia ludzi do pokoju wynajętego w hotelu na miesiąc. Ci ludzie zaczynają zasilać szeregi bezdomnych ( a statystyka wbrew stereotypom głosi, że w różnych społecznościach bezdomnych jest od 50 do 70 procent osób, które nie są uzależnione od alkoholu!). Teraz jednak zaczyna się nowa fala eksmisji, bo po pierwsze najbiedniejsi tracą pracę i to wśród tej grupy wzrasta bezrobocie, a po drugie kończą się trzyletnie wypowiedzenia w zasobach zreprywatyzowanych. Problem więc narasta i problematyczne jest czy zapisy Ustawy i sposób interpretowania tego prawa jest zgodny z Konstytucją RP i umowami międzynarodowymi.

autor: A.N., data nadania: 2009-09-07 22:39:15, suma postów tego autora: 407

Wyroki zgodne z prawem?

Sam Kodeks Postępowania Cywilnego przewiduje i daje możliwość złożenia skargi na niezgodność z prawem prawomocnego wyroku. Ten sam kodeks przewiduje możliwość złożenia wniosku o wznowienie sprawy, która została zakończona prawomocnym wyrokiem. Jednakże możliwość wniesienia takiej skargi nie jest dostępna dla obywateli niezamożnych, bowiem, aby skarga była przyjęta do rozpatrzenia musi ją napisać adwokat, który bierze za taką rzecz parę złotych. Ponadto osoby, które nie maja dostępu do pomocy prawnej nie potrafią się trzymać terminów na złożenie apelacji lub skargi, bo nie zdają sobie sprawy z faktu, że najbardziej niesłuszny, niezgodny z prawem wyrok jest nie do wzruszenia po upływie tych terminów, bowiem przywracanie terminu też nie jest proste do przeprowadzenia. Równość wobec prawa w przedmiocie możliwości obrony własnego interesu przed sądem jest więc tutaj mocno zachwiana. Równość owa jest też zachwiana na etapie rozpoznania sprawy już w pierwszej instancji. Wielu sędziów nie uważa za stosowne przyznać prawa do adwokata z urzędu osobie, która jest zadłużona( nie może wziąć kredytu)i nie może sobie zapłacić za pomoc prawną na wolnym rynku, bo ma za niskie wynagrodzenie. Wiele spraw zostaje rozpatrzonych w trybie uproszczonym na posiedzeniu niejawnym. Takie wyroki częściej chyba są wadliwe niż nie są. Chodzi tutaj np. o nakaz zapłaty ( wierzyciel wysyła do sądu jakikolwiek dokument, z którego na pierwszy rzut oka wygląda, że druga strona jest winna jakaś wierzytelność i sąd wydaje nakaz zapłaty w ciągu 14 dni albo złożenie sprzeciwu). Normą już jest sytuacja, w której jakoś nie dochodzą pocztą te wyroki tylko człowiek o nakazie zapłaty dowiaduje się od komornika, gdy termin na sprzeciw minął już dawno. W Podobny sposób sądy nie wiedzą, że Sąd Najwyższy wydał orzeczenie, iż 777 KPC ( eksmisja bez rozprawy na podstawie aktu notarialnego) nie obowiązuje w przypadku umowy najmu na czas nieokreślony. Sąd niezgodnie z prawem przywala klauzulę wykonalności, przychodzi komornik i eksmituje na bruk dzieci- co jest niezgodne z prawem. W art. 14 Ustawy o ochronie praw lokatorów możemy przeczytać, że sąd nie może orzec o braku prawa do lokalu socjalnego wobec pewnych grup osób, m.in. dzieci, bezrobotnych, itd. Jednak wciąż znajdujemy wyroki ( ostatni z piątku, w poprzednim tygodniu), w którym sąd wiedząc, że są nieletni, wydał wyrok bez prawa do lokalu socjalnego. Tysiące mamy niezgodnych z prawem wyroków sądu, których nie sposób wszystkich zaskarżyć. A Rzecznikowi Praw Obywatelskich się nie chce nic robić najwidoczniej ( bo ustawa pozostawia do jego uznania, to którymi sprawami się łaskawie zajmie zamiast określić co RPO musi zrobić. A człowiek nie ma na prawnika i dla niego nie ma prawa. Całe te mity o nieomylności, bezstronności sądu są totalną brednia, którą codziennie obalają kiepsko orzekający sędziowie. Niech ich szlag trafi.

autor: A.N., data nadania: 2009-09-07 23:07:04, suma postów tego autora: 407

Dodaj komentarz