nie opłaca się nawet zbierac jabłek w sadach....
W systemie neoliberalnym opłaca się bardzo niewiele zawodów
Nie opłaca sie być pielęgniarką, nauczycielem, naukowcem
Natomiast opłaca się pracowac w marketingu, reklamie, czy przy sprzedaży wszelkiego rodzaju bezużytecznych gadżetów
Słyszałem już nawet pomysły by zbożem palić w piecach, to jeszcze nic, w czasie Wielkiego Kryzysu w Brazylii palono w piecach kawą:)
Problemem jest zbyt duża liczba pośredników, na targu jabłka kosztują półtora złotego za kilo, a w hipermarkecie 4,5 :(
A pewnie sam producent dostaje z tego jakieś 50 groszy
Zawody, które wymieniłeś sa finansowe przez państwo. Gdyby państwo płaciło marketingowcom to też by mało zarabiali. Skoro nie opłaca się produkować jabłek niech przerzucą się na coś innego. To takie proste.
niech kazdy zostanie prywatnym przedsiebiorca- tylko kto wtedy bedzie pracownikiem najemnym?
jak mi brak oświadczeń KPiORP, manifestacji Sierpnia i Ratowników Medycznych, okupacji biur poselskich przez o mało co europosłów z PPP, deklamacji feministek i koncertu zespołu Duldung solidaryzujących się z... Sadownikami lub kimkolwiek.
Wakacje się jeszcze nie skończyły czy już towarzystwo ustawia się w kolejce do nowego lokalu KryPola?
[Skoro nie opłaca się produkować jabłek niech przerzucą się na coś innego]
czyli jak wszyscy wytna drzewka i spala w piecu, bedzie to bardziej oplacalne, na ta chwile, a za rok jak bedzie malo jablek, niech znow posadza jablonki, bo przeciez jutro zerwa jablka, prawda ?:). to nie marketing, dzis reklamujesz gacie, a jutro wycieczki.
E. Leclerc kupiłem dzisiaj bardzo ładne jabłuszka za 1,89 zł/kg...
gdzie kosztują 4,5 zl???
[opłaca się produkować jabłek]
apropos, jablek nie produkuje sie, one jakby same wyrastaja..., nie wiedziales o tym?, ale moze te w mcdonaldzie produkuje sie, tam to mozliwe:)
Obecnie jest zakazane i bardzo karalne sprzedawanie owocow w Warsawie.
chyba 20 gr/kg, bo 50 gr/kg to pewnie by chcieli.
dwa plecaki, coś z 30 kilo. Dzisiaj skończę smażenie, włożę do słojów, spasteryzuję. Będzie na szarlotkę, jako dżem, a po rozcieńczeniu także do picia...
Mnie się chce, mnie się opłaca schylać...
.
o i to jest dobra postawa :)
Postsocjalista:
a opowiedz mi prosze, kto jak nie ci okropni bezuzyteczni marketingowcy zaprojektowali logotyp temu zwiazkowi sadownikow, co? :)
Ostatnio wygralismy w LS konkurs Urzedu Miasta na logotyp prdo kampanii promujacej poznanskie organizacje spoleczne - to tez "bezuzyteczny gadzet"?
Wypraszam sobie ;)
Lewicy jeden dobry, profesjonalny spin doctor, paru prawnikow z pierwszej ligi + ze dwoch specow od PR potrzebni sa bardziej niz wszyscy, z calym szacunkiem, intelektualisci lewaccy zebrani do kupy:)
rozczarowujesz mnie, sprowadzając wszystko do marketingu. Nie mam zamiaru bronić nikogo, kto wedle Ciebie podpada pod kategorię "intelektualistów lewicy", gdyż nie wiem kogo doń zaliczasz i niech panowie bronią się sami, ale pomijając kategorię procesu społecznego, którego nie analizujesz, zafascynowany marketingiem, popełniasz spory błąd, błąd tym większy, że uważasz się - całkiem słusznie - za człowieka lewicy.
Spece od PR mają już PO PiS PSL czy SLD...
To już im wystarczy. "Niedoścignionym wzorem" w robieniu PR jest ta kobieta występująca raz w reklamówkach PO a potem PiS-u, bez żadnych poglądów, natomiast zbijająca na tym niezłą kasę.
Czy takich ludzi ma sobie dobierać lewica jako partnerów, współpracowników?
na...Tymochowicza.
"Lewicy" z nim będzie do twarzy...
Proponuje już zakładać biało-czerwone krawaty tudzież pić z butelek jakich zakrętki będą koloru białego lub czerwonego.
A czy PT Drechol zapytał gdzie owe leklerkowskie jabłka zostały zerwane? I kiedy?