Mam nadzieję, że Lewica będzie przejmowac coraz większą częsc elektoratu SPD...
Merkel - marazm, Steinbach, marazm.
... i dalej prywatyzowac uslugi publiczne w Berlinie.
We współpracy z Putinem może mieć duży wpływ na dalsze losy Europy. Czy lewica na tym zyska? Niewykluczone, bo nie trzyma się kurczowo doktryny liberalnej. W przeciwieństwie do naszych - myśli. I ta 72 % frekwencja! Gdzie naszym do nich, oczywiście myślę o partiach, o wyrażaniu przez nie przekonań różnych grup społeczeństwa.
Z drugiej strony frekwencja w tych wyborach do Bundestagu była najniższa od roku...1949.
Die Linke uzyskała wynik chyba lepszy niż mogli oczekiwać tego jej działacze, sympatycy.
Nie należy jednak przymykać na oportunizm jaki i w tej partii występuje.
SPD tak jak Labour Party, SLD, socjaldemokraci od Prodiego (czyli Partia Demokratyczna) PASOK, Partia Socjalistyczna z Francji aktualnie tylko pobierają lekcje za przykładanie rąk do dalszej liberalizacji, dalszego umacniania kapitalizmu.
CDU z FDP (jakie ma uległy stosunek względem Steinbach) to koalicja jaka gwarantuje podtrzymanie tego co było dotychczas a może nawet to zaostrzy czemu swego czasu przysłużyła się tak SPD.
wybrali prawicę.
Czyżby w ich dyskursie pubblicznym nie było opinii stwierdzających, że kapitalizm popadł w śmiertelny kryzys? I że tylko siły antykapitalistyczne i alterglobalistyczne mogą nas uratować?
to może uratować już tylko modlitwa.
Swietny wynik, ale co porawdzic "kulturalny" zachod zaglosowal na liberalow.
Na otarcie mala rzecz, a cieszy, iscie filmowy Happy end jak u Quentina Tarantino, tyle lat minelo i w koncu sie na babe nadzial.
Pani Burmistrz Zurichu:
http://de.wikipedia.org/wiki/Corine_Mauch
Jade sobie rano samochodem i az milo radia posluchac: "Biedny Polanski, a tyle lat minelo, a taki slawny rezser i wielki Polak, radek Sikorski sie chce za nim wstawiac, a 13 latka ona sama chciala i dlatego to wlasciwie nie byl gwalt i wybaczyla mu juz zreszta, to czegoz chciec od tego Wani..."
Nom Pan bog nierychliwy, ale gdzie nie moze tam feministke lesbijke posle:)
Forumowi przyjaciele!
W Unii Europejskiej już wkrótce wszędzie będzie rządzić liberalna prawica. Kiedy wreszcie przestaniecie głosić mity o "socjalistycznej" UE, stanowiącej przeciwwagę dla USA?
Mam nadzieję, że okcydentalistyczni lewicowcy przejrzą wreszcie na oczy.
Niemcy wybrali prawicę.
Powiedziałbym,
Niemcy jeszcze nie wybrali lewicy, ale partia lewicowa die Linke odniosła już niebywały dotąd sukces, podobnie i Zieloni. Straty poniosły duże partie centrowe
i może to jest początek tendencji (mam nadzieję) do utraty znaczenia wielkich
partii politycznego impotentyzmu (teatr marionetek).
Zadziwiający, ale i znamienny jest wynik liberałów FDP (wolność od podatków). Z trzech mniejszych partii Niemcy wybrali właśnie FDP (ok 15%).
* Doprawdy, czyż można zrozumieć barana idącego na rzeź, beczącego hymn
pochwalny o swoim rzeźniku ?*
Ten cytat jednego z forumowiczów pasuje tutaj jak ulał.
Chodzilo w tym wypadku oczywiscie o "kulturalny" zachod Niemiec. Bo Adrem moim zdaniem jednak trzeba rozwazac nie wybory Niemcow ogolnie, ale Ossich i Wessich osobno, z korzyscia dla tych pierwszych.
ciekawa,budząca refleksję.
Oto ci Niemcy (Ossi), którzy byli według oficjalnego języka politycznego gnębieni przez lewicę przez kilkadziesiąt lat po wojnie teraz stawiają jednak w dużym stopniu na lewicę.
Czy to nie jest zadziwiające ?
Inna refleksja,
Dwie trzecie Niemców (niestety nie wiem których) wybierało CDU dla Merkel (warto głosować CDU bo warto mieć kanclerz Merkel).
A. Merkel jest jednak w Niemczech postrzegana nie jako marionetka w rękach wielkiego kapitału lecz jako sprawna polityczka, która w mig znalazła setki miliardów euro na podparcie walącego się systemu.
Ciekawiej mogły wyglądać wyniki tych wyborów gdyby nie to kuriozum.
Polecam przeczytac:
Przed rokiem Trybunał Konstytucyjny uznał mandaty nadwyżkowe za sprzeczne z konstytucją, ale dał rządowi czas do 2011 r. na nowelizację ordynacji.
http://www.rp.pl/artykul/28,368766_Dodatkowe_mandaty_dla_Angeli_Merkel.html
Problem nadwyzkowych mandatow wynika ze stosowania czesciowego JOW.
Parlament niemiecki ma jeszcze dwa lata na modyfikacje niezgodnosci z konstytucja. Nie znam niemieckiego ale wg tego: http://www.spiegel.de/politik/deutschland/0,1518,6...
po wczorajszych wyborach beda 24 nadwyzkowe mandaty partyjne: 21 dla CDU, 3 dla CSU. Sam nie wiem czy to te mandaty sa jow'owe czy to uzupelnienie z list proporcjonalnych.
Jeśli Niemcy wprowadza 100% JOW to w perspektywie 20 lat staną się znów potezne.
Faktycznie twierdzą poparcia Die Linke są głównie landy tzw. Ossi. Aczkolwiek te one się rozlewa na landy zachodnie.
Berlin jest nadal uważany za "czerwone miasto".
Adrem
To tak jak z mieszkańcami Czech czy Słowacji. Też byli "gnębieni przez komunizm", jakby dodał biskup Pieronek, mentalnie, przede wszystkim duchowo "spacyfikowani" czy "pokrzywdzeni" a w wyborach do swoich parlamentów głosują na ugrupowania mające w nazwie przymiotnik "komunistyczna" i się tego dodajmy nie boją robić.
do koalicji może wejść partia jawnie głosząca chęć zniesienia socjalu, walcząca o większe prawa dla najbogatszych i zmniejszenie im podatków i zdecydowanie antyrobotnicza. Dwa miliony dzieci w Niemczech żyje ponoć poniżej granicy ubóstwa i korzysta z różnych form wsparcia. Całe rodziny chodzą na żebry do różnych "Tafel" - gdzie mogą dostać jedzenie usuwane z supermarketów z powodu daty ważności lub artykuły spożywce, które nie schodzą. I tu takie kwiatki, że wybiera się partię jawnie antysocjalną, w sytuacji dużego bezrobocia, likwidowania miejsc pracy. Taki korzystny zbieg okoliczności :) Widocznie z socjalistami nie dało się gadać o Wielkich Niemczech i nie chcieli się oni zamachnąć na nasze tereny zachodnie.
Pan Westerwele z FDP powiedział: es geht um unser Land - i wszystko jasne.
Baden-Württemberg 7,2
Bayern 6,5
Berlin 20,2 (wynik jest w tym wypadku taki sam jak SPD i tylko o dwa punkty procentowy gorszy od CDD/CSU, prawie 17,5 % dostali tam Zieloni)
Brandenburg 28,5 (najlepszy wynik z pośród wszystkich partii, drugie miejsce zajęło SPD, na trzeciej CDU/CSU)
Bremen 14,2 (to całkiem niezły wynik jak na zachodni land, zresztą wygrało tam SPD i Zieloni dostali prawie 16%)
Hamburg 11,2 (też w miarę przyzwoity)
Hessen 8,5
Mecklenburg-Vorpommern 29,0 (drugi wynik za CDU/CSU, daleko w tyle SPD i dość słaby wynik Zielonych bo tylko trochę ponad 5%)
Niedersachsen 8,6
Nordrhein-Westfalen 8,4
Rheinland-Pfalz 9,4
Saarland 21,2 (kolejny przyzwoity wynik jak na land zachodni, ale to w końcu to Zagłębie Saary, przemysł)
Sachsen 24,5 (drugi wynik za CDU/CSU)
Sachsen-Anhalt 32,4 (zwycięstwo przed CDU/CSU, SPD zaledwie 17%)
Schleswig-Holstein 7,9
Thüringen 28,8 (drugie miejsce za CDU/CSU, SPD niespełna 18%)
czy może raczej jacyś muzułmanie-imigranci...
A SPD ma o czym myśleć...i będzie miała na to czas...no ale faktem jest, że rozkwit niemieckiej "społecznej gospodarki rynkowej" przypadł na rządy prawicy, więc tak bardzo demontażu państwa opiekuńczego to nie ma się co bać.
cudzoziemców dotyczy w sposób minimalny. O tych biedakach - Niemcach oglądałam nie raz, zapewniam Cię, że nie były to osoby napływowe. I nawet nie Ossis osiadli na Zachodzie.
Niemiecki "rozkwit gospodarki" to głównie eksport (np. do Rosji, skąd wypchnęli nas bez skrupułów). A nawet niemal wyłącznie eksport. Nędza u nich się szerzy; niedawno oglądałam na RTLu o "Ramschkoenig'u", czyli królu badziewia. Facet - z pochodzenia Turek, wynajmuje gigantyczne hale i tam w pudłach, na kupie i jak się da "wystawia" towar, czyli wszystko to, co zakupi gdzieś za grosze w czasie likwidacji magazynów, plajty firm itd. Sprzedaje to po parędziesiąt centów, a publika wali drzwiami i oknami. Całymi naręczami wynoszą stamtąd buty, paski do spodni, ubranka. Nikt nie patrzy na to, czy modne i czy mu w ogóle potrzebne! Gawiedź kupuje sobie świadomość, że zaoszczędziła na zakupach i wychodzi z tym chłamem w objęciach dumna, jakby im - jak to kiedyś mówiono - nasrali w kapelusz. Biedaki, dziady, wyrzucają swoje marne groszaki na rzeczy zupełnie zbędne. Taką wodę zrobiono im z mózgów, że zatracili zupełnie rozsądek. Jako ciekawostkę dodam, że i w tych halach z tandetą grasują ZŁODZIEJE, narodowości niemieckiej (!) i kradną to groszowe śmiecie albo z biedy, albo - miejmy litość nad bliskim sąsiadem! - dla sportu (charaktery mają złodziejskie - to piszę szeptem, żeby ich nie obrazić:)
Niemcy szykują się na bycie mocarstwem (za co już na starcie cenę zapłaciła Jugosławia) a ludność jako taka potrzebna im jest jako zasłona dymna dla ich rzeczywistej "demokracji".
Na niemieckich TV często spotyka się programy pokazujące tamtejszą biedę (wśród Niemców). Niedawno widziałem program o jakimś lombardzie, czy czymś tego rodzaju, gdzie Niemcy za parę groszy oddawali różne przedmioty. Otrzymywali za nie sumy rzędu 20 euro.
Na ich forach internetowych niestety coraz bardziej szerzy się ideologia lumpenliberalna, co jeszcze parę lat temu należało do rzadkości.
Szkoda, że nasi przodkowie zawsze mieli ograniczone horyzonty. W XIX wieku istniała szansa "przeniesienia" Polski za ocean. Np. do Parany - ciekawsze i sąsiedztwo, i klimat, i ogólny koloryt.
że RP przed wojną nie objęła kolonii na Madagaskarze. No tak, tylko gdzie wtedy nasza prawica wysłałaby tych, no jak im tam, Żydów?