To chyba jakiś żart?
wróciły na pozycję hipermocarstwa. Tym razem nie militarnego (jak w początkach Busha), ale propagandowego.
Yes, they can!
dziwna decyzja,oczywiście Obama ma nie które dobre intencje i plany ale jak narazie ich nie zrealizował i nie wiem za co ten nobel,za plany?
Pokojowy Nobel sięgnął bruku.
może to w nagrodę za podaną bodajże wczoraj informację, że zamiast tarczy Polska ma "szansę" na jakąś baterię rakiet z US Army? :-)
A serio - to dno. Gdyby chociaż wycofał się z Iraku - nie mówiąc już o Afganistanie.
Niektórzy polscy publicyści/politycy narzekają, że pokojowy nobel się dezawuuje. Jak się dezawuuje, to dlaczego kilka lat tamu tak gorąco zabiegali o tą nagrodę dla Jana Pawła II? A jeśli Obama dostał nagrodę za dążenie do świata bez broni atomowej, to jako współuczestnik tego procesu powinien też go dostać razem z Obamą Dimitrij Miedwiediew.
Ciekaw jestem bo się nie doczytałem, ale kilka tygodni temu było zgromadzenie ogólne ONZ więc pewnie i kolejne głosowanie w sprawie zniesienia embarga dla Kuby, jak głosował nasz pokojowy noblista???
nie moglem uwierzyc, jak to dzis uslyszalem... Kreuja Obame na prezydenta swiata w 2012? :)
dla anty-Busha. W świecie szerokim Bush był tak lubiany jak Kaczyńscy w Polsce - jest grupa zwolenników, ale większość nienawidzi. I to nienawidzi namiętnie! I to właśnie starczy na Nobla dla Obamy.
Skoro Ribbentrop i Kissinger dostali, to temu przecież nie można odmówić.
Który pokojowy Nobel był ostatnio lepszy, bo chyba nie Lecha
z tym, że numer już tak nie chwyta i wydatek spory, a korzyści małe.
Ważne jest nie tylko (a nawet nie tyle) kto otrzymuje tego typu nagrody, ale kto je nadaje.
przecież wiadomo, że ta nagroda jest do szpiku przesycona polityką.
Ciekawe, co pomyślał Obama jak się o tym dowiedział? :-D
bo wzmacnia kierunek zmian, któremu lideruje Obama. A opór materii jest duży i to nie tylko w jego kraju / choćby uchwała Kongresu w sprawie ochrony zdrowia / ale także na świecie nie wyłączając Polski / reakcja na rezygnację z tarczy /. Ta nagroda wzmocni Obamę co najmniej moralnie. Dlatego zasługuje na uznanie. Mnie w każdym bądź razie cieszy, bo cieszy mnie nawet drobiazg, który może poprawić byt najsłabszych. Idee Obamy tym celom służą. Przynajmniej tak je rozumiem.
Jak się cytuje Dezertera to warto o tym wspomnieć:)
ale bardzo się przyda w zmaganiach wewnątrz St.Zjednoczonych
z republikanami o cele społeczne, jak np. o reformę służby zdrowia, w której to bitwie przegrywa z demagogią prawicową.
Taka nagroda nada działaniom prez.Obamy odpowiednią powagę
i być może przeważy w tym starciu z republikanami.
Powie ktoś co to ma wspólnego z utrzymaniem pokoju na świecie? - otóż ma i to bardzo wiele. St.Zjednoczone siedzą na społecznej beczce prochu i jeśli się weźmie pod uwagę, że jest to najlepiej uzbrojone w broń atomowa państwo świata, to okoliczność, czy rząd potrafi kontrolować stan społecznego napięcia jest dla całego świata bardzo ważna.
dostał Nobla bo jest czarny i do tego prezydent USA, który nastąpił po Bushu.
Zabawne jest to, że Obama 20 stycznia został prezydentem, a kandydatury trzeba było zgłosić do końca stycznia. Tak więc zgłaszający uważali, że Obama przez 10 dni prezydentowania zasłużył na pokojowego Nobla.
Czekamy teraz na literacka nagrodę dla niego, a może za 2 lata na nagrodę z fizyki, chemii.
Na pewno Ribbentrop dostał pokojowego Nobla? Nie pomyliło ci się aby przypadkiem ze Stresemannem?
Jedyna pociecha jest taka, że po otrzymaniu pokojowej nagrody Nobla bombardowanie Iranu przez Obamę może
wydać się - mówiąc eufemistycznie -
pewnym faux pas...
Is the U.S. Preparing to Bomb Iran?
http://abcnews.go.com/Politics/us-preparing-bomb-iran/story?id=8765343#
Poll: 71% of Israelis want U.S. to strike Iran http://www.haaretz.com/hasen/spages/860903.html
KONSEKWENCJE ataku na IRAN
Możliwe scenariusze. FAKTY i LICZBY
http://poland.indymedia.org/pl/2009/10/47576.shtml
Kilka dni temu okazało się, że reforma ubezpieczeniowa Obamy będzie o 100 mld $ tańsza niż wcześniej mówił. Niezła manipulacja.
Za rok pokojowego Nobla dostanie Kim Dzong Il...
mimo wszystko jestem zadowolony...
nie da sie naprawic tak wielkiego mocarstwa w rok czasu, za wczesnie na krytyke.
odrobinę stępi to miecz imperializmu amerykanskiego i smaczny deser dla nas - jak śie teraz czuje jego poprzednik.
Ameryka ma wojska w Iraku i Afganistanie nie zamierza rezygnować ze swej imperialistycznej polityki, a tu nobel dla jej prezydenta
Wypraszam sobie krytykowanie skandynawskich (socjal)demokracji ;-)
bo akurat jego pies miał urodziny. Ciekawe co mu dadzą jak se kupi małpę i będzie miała imieniny?
.
by osłabić obóz socjalistyczny ,natomiast Obama by dać światu nadzieje na przyszłość.Będzie przynajmniej zobowiązany żeby nie wczynać nowej wojny.Długo będzie śie zastanawiał niż takową rozpocznie.
Po dostaniu pokojwej nagrody nobla tak troche łyso bedzie na Iran napasc. A to ważniejszy cel niż jakakolwiek nagroda. W sumie przedni numer mu wycieli:). A ze sie moze numer nie udac moze inna rzecz, ale sprobowac zawsze warto
No cóż tylko czekać jak Kaczyński i Tusk będą się podniecać.
Ktoś, mówiąc kolokwialnie, podłożył mu świnię. Obama nie może uznać, że to problem tych, którzy dali mu nagrodę i w związku z tym, prowadzić jakiejś agresywnej wyprawy, bo bardzo dba o swój wizerunek w świecie, na którym oparł politykę zagraniczną USA. Wizerunek "przyjaciela wszystkich", wierzącego iż dobrymi uczynkami (no, a przynajmniej słowami i obietnicami), można naprawić świat. Za bardzo chce odróżnić się od swojego poprzednika. I ktoś (ha! Nie wykluczone, że były rezydent KGB na Niemcy Wschodnie, rządzący obecnie Rosją) poprzez tą nagrodę, chce Obamie związać ręce.
Moja propozycja na aktualne motto pana prezydenta USA:
"Stworzeni jesteśmy do wielkich rzeczy, a tu rzeczywistość (Afganistan) skrzeczy".
A zauważyłeś, że u nas jest taki trend by wszelkie niepowodzenia tłumaczyć wszechwładzą FSB? Jeśli jednak tak jest, to tylko dureń szukałby z nią zatargu. Nie żebym obrażał pana Prezydenta i jego brata.
dokładnie z nim :)))
Idiotyczna wpadka. Przepraszam wszystkich.
Kandydatura Ribbentropa też się pojawiała. Nie wiem w którym roku, ale była.
Ale byłoby, gdyby przewidywania się sprawdziły...
http://mateuszmachaj.blox.pl/2009/10/Nobel-z-ekonomii-wazne-kto-wygra-Obama.html
Może Barackowi przyznano tego Nobla by mu związać ręce, a może z innych względów. Na pewno jakiś cel w tym był (zresztą nagroda pokojowa rzadko kiedy takowego nie ma). Czas pokaże.
Dobrze, że polscy goszyści to krytykują.
Nie wszyscy, nie wszyscy. Są też tacy, którzy się cieszą.