Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
neoliberałowie z Platformy Oligarchów zapatrzeni są w Amerykę Łacińską. Ze wszystkich sił zmierzają do wprowadzenia w Polsce latynoamerykańskich standardów socjalnych.
Choć skala problemów mieszkaniowych nie jest taka jak w krajach Trzeciego Świata, to pewne zjawiska są niestety wspólne. Gentryfikacja centrów polskich miast postępuje, polityka mieszkaniowa leży... Na szczęście parę środowisk w Polsce zwraca na to uwagę, może uda się wraz z grupami lokatorskimi stworzyć wspólny front walki z niekorzystnymi dla przeciętnych i ubogich (czasem/często są to dwa tożsame ze sobą słowa) mieszkańców polskich miast zjawiskami. Oby, bo jak się sami nie obronimy to nikt nam naszych praw nie zagwarantuje. A na pewno nie PO, PiS czy SLD.
Jesli do kontenerów maja byc przesiedleni kryminalisci czy tzw menele to chyba nie powinniwmy miec nic na przeciw, sasiedzi tylko na tym zyskaja.
... ze MS podjęło tak zdecydowane działania w tej sprawie. Myślę, że to bardzo istotny front dla lewicy społecznej, a to co dzieje się od pewnego czasu na Śląsku, przechodzi wszelkie granice. GOP staje się chyba najbardziej zawłaszczoną przez prawicową ideologię aglomeracją w Polsce - i widać to m.in. po strategii zagospodarowywania przestrzeni miejskiej i rażącym spadku jakości polityki komunalnej.
Tym niemniej, demonstrowanie pod urzędem miejskim w NIEDZIELĘ trochę mija się z celem - manifestanci zostaną zauważeni co najwyżej przez portiera i jemu będą mogli przedstawić swoje postulaty. Bytomski UM jest nieco odsunięty od serca miasta, a w dzień wolny, jak każdy urząd, całkowicie wyludniony, podobnie jak jego okolice.
Poza tym,odnośnie komentarza "jak się sami nie obronimy to nikt nam naszych praw nie zagwarantuje. A na pewno nie PO, PiS czy SLD", trzeba przyznać, że lokalne PiS i SLD (oraz SDPL) od roku walczą razem przeciw koncepcji osiedla kontenerowego. Począwszy od zdecydowanego sprzeciwu podczas obrad Rady Miejskiej i jej głosowania, przez zaskarżanie decyzji prezydenta, po mobilizowanie mieszkańców i organizowanie ich protestów. Zresztą - nawet lokalny MS działał do tej pory w tej sprawie u boku SDPL(!) i jej miejscowego lidera, Adriana Króla, który zajmuje się kwestią getta (trochę dziwne zresztą, że ta współpraca jest tu przemilczana). To tak gwoli oddania sprawiedliwości politycznym przeciwnikom.
Tak czy owak - brawo dla MS; mam nadzieję, że akcja zostanie zauważona mimo niedzielnego marazmu, apatii i społecznej znieczulicy.
uważaj żeby kiedyś ktoś ciebie nie uznał za "menela" i nie wysiedlił do kontenera.
To niestety może się zdarzyć każdemu.
Dziedziczenie mentalności lenia i nieroba jeszcze z czasów PRL daje własnie takie wyniki - wszyscy czekaja na państwo co ma ubrać nakarmić i dac dach nad głową - MS powiela te standarty.
Władze nie dostrzegają niekorzystnej dla budownictwa szerokości geograficznej naszego kraju. W Nowym Jorku człowiek jest w stanie zamieszkać w pomieszczeniu skleconym z kilku kartonów po telewizorach. W Nowym Sączu czy Nowym Dworze zamarznie.
To prawda, sami żałujemy, że nie możemy zrobić demonstracji w tygodniu - nie jest to proste, gdy każdy i każda z nas ma studia i/lub pracę na głowie. W dodatku pogoda, jak widać za oknem, średnio nam sprzyja ;)
Co do lokalnego PiS czy SLD - jasne, walczą, ale na ile jest to element walki politycznej pozbawionej treści, obliczonej na ugranie lepszego wyniku w wyborach, a na ile jest to faktyczny sprzeciw wobec aspołecznych decyzji prezydenta miasta? Patrząc na to, co obie partie (i SdPL) czyniły i czynią na szczeblu centralnym - cóż...
Co do Adriana Króla - szczerze mówiąc mówienie, że lokalny MS działał dotychczas w tej sprawie "u boku Adriana Króla" jest jakimś dużym nieporozumieniem :) Tzn. mi nic nie wiadomo o tym, by nasz okręg w GOP "działał u boku".
Dzięki za słowa poparcia, zapraszamy na demo :) Może pogoda jednak spojrzy na nas łaskawym wzrokiem ;)
dla tej akcji.
Nb. (tak a propos "marka") tragiczny pożar schroniska w Kamieniu Pomorskim pokazał, że mieszkali tam nie tylko "kryminaliści i menele" ale też rodziny z dziećmi, którym zabrakło na czynsz. Chciałbyś, by twoje dziecko mieszkało zimą w kontenerze?
Niezwykle pracowita, jak sądzę, młoda damo. Wydaje Ci się że zasługujesz na więcej atencji niż ludzie eksmitowani do kontenerowców i chcesz się na ich tle poczuć lepsza. Można wiedzieć gdzie wykonujesz swoją, jak sądzę, tytaniczną pracę? Czy może na razie tylko mama i tata ją wykonują, a Ty tylko oglądasz dużo telewizji i później powtarzasz to co Ci tam ci mądrzy ludzie powiedzą?
ojciec ogranicza się do konsumpcji kilku win owocowych dziennie. Poza tym ma bezrobotną żonę i kilkoro uczęszczających do szkół dzieci. Rozumiem że automatycznie "za menelstwo" ojca można wysiedlic całą rodzinę do baraków?
A protest pewnie słuszny, liczę że następnym razem dokopiecie się i przyczyn dla których "samotne matki z dziećmi" nie mają na czynsz. Np. do niepłaconych alimentów.
dodam jeszcze, że kontakt do Adriana Króla mamy, był również u nas na spotkaniu na temat polityki samorządowej - ale wspólnych działań w kwestii "osiedla kontenerowców" nie prowadziliśmy. Pozdrawiam!
potencjalnych mieszkańców kontenerów menelami, żulami i nierobami to sposób na usprawiedliwianie wsadzania ich do kontenerów i uspokajanie sumienia. Oczywiście, jeśli ktoś jeszcze to sumienie ma...
Jest jeszcze możliwość, że za rodziców Kasi pracę wykonują pracownicy. Cała rodzinka żyje sobie z ich pracy i wszyscy zgodnym chórem nazywają ich leniami, nierobami, menelami.
Kasiu Pazurek (Pazurku?) - proponuje ci wycieczke za Odre i tam gloszenie swych oswieconych mądrosci.
o "podludziach" ze wschodu mówił pewien w ząbek czesany. Dziś różne Kasie Pazurek itp.powtarzają to samo o tych, których nie stać na czynsz.
Kiedyś
o ludziach ze wschodu mówił "radzieccy" pewien wąsaty jegomość.
Dzis rózne Cisze_ itp.powtarzają to samo o tych, którym nie chce sie pracować.
W czasach wąsatego gościa ludzi radzieckich stać było na wszystko tylko niczego nie było - przepraszam były gułagi i zamordyzm.
dokopal sie przyczyn upadku budownictwa mieszkaniowego w III Najwspanialszej.
Powiedz kiedyś w twarz jakimś eksmitowanym emerytom, którzy pracowali dłużej niz Ty żyjesz, że im się nie chce pracować. Zrobisz to? Albo powiedz tak górnikom pracującym w firmach pokroju MARD, na umowę zlecenie, w czwartym stopniu zagrożenia metanem, kilkaset metrów pod ziemią, za 1200 zł.
Myślisz, jak wielu, że internet daje Ci prawo do nieskrępowanego chamstwa i wylewania swoich frustracji, bo jestes anonimowa i nikt Ci nie powie wprost, że intelektualnie jesteś szympansicą. Chcesz, kosztem innych, poczuć się lepiej. Rozmumiem to. Ten portal to jednak, mimo wszystko, niedobre miejsce na takie praktyki. Wypisuj takie mądrości na onecie, albo pudelku. Tam znajdziesz wsparcie i zwolenników.
Ja myślę że nie.
To objaw przerażających kompleksów. Rozumiesz- to stworzenie jakiejś fikcyjnej zupełnie postaci, przy której pazurek czuje sie wreszcie lepsza -
jest sobie ten menel, nierób, nieudacznik, a ja taka przy nim jestem fajna.
Taki rodzaj emocji nie rodzi się w dostatku, tylko u niektórych własnie w biedzie. Myślę, że swoimi rodzicami Pazurek pogardza w równym stopniu.
Bogatych dzieci g ... o obchodzą "nieroby" i eksmisje. Patrzą na problemy jako swój interes klasowy, albo w ogóle, bo mają inne sprawy, np w co się ubrać na imprezę. Żadne nie wkłada w zwalczanie innych, obcych im ludzi, zbyt wielu emocji i czasu. Bo czuja się syci i mentalnie bezpieczni. A pazurek - przeciwnie.
opublikuje wkrotce znany tygodnik (FORBES nie)
Kasiu a powiedz nam jak bardzo tobie chce sie pracowac i co w tej pracy robisz?
Mam 46 lata, w 2007 roku zwolniono mnie po 20-tu latach pracy w jednym zakładzie, obecnie nie mam stałego etatu, procuje na zlecenie albo na czas okreslony.Pracowałam w administracji.Obecnie bior to co jest - sprzątanie, prace w sklepie, pilnowanie dzieci itd.
Na utrzymaniu mam niepełnoletniego syna - mąż na rencie okresowej.
Taki jest rynek i nie mam o to do nikogo pretensji.
Panowie wy macie jeden problem tak bardzo nienawidzicie normalnego życia że gotowi jesteście ludziom zrobić kuku aby tylko wyszło na wasze - czas się ocknąć z tego PRL-owsiego otepienia - ma być normalnie.Ludzie mają prawo robić to co chcą.
Paną z pod znaku sierpa i młota dziekujemy, mieliście swoje pięć minut.
Rodzice żyją z niskich PRL-wskich rent - zdrowie stracili na prasach w Stochemie.
Byli członkami PZPR za co do dziś sie wstydzą.
Czarować socjalizmem to wy sobie takich niedorostków po kilkamaście lat możecie - a z lewicy to macie tyle co kozia d.... z trąbą.
W takim razie życzę Ci, żeby Twój syn nie musiał zyć w świecie, gdzie "taki jest rynek", a Tobie, kiedy już będziesz chciała iść na emeryturę, (która z racji Twojej obecnej sytuacji na "rynku pracy", nie przekroczy kilkuset złotych), żeby nikt Cię nie nazwał - tak jak Ty nazywasz ludzi w podobnej do Twojej sytuacji - nierobem i menelem.
Kasiu toz z ciebie menel pierwszej klasy - pracujesz dorywczo, a maz z synem sie leni, tacy wlasnie zasiedla niedlugo kontenery. A skoro jak piszesz -Taki jest rynek i nie mam o to do nikogo pretensji- to bywaj zdrowa.
PRL budowal osiedla blokow z ktorych pewnie pochodzi wiekszosc eksmitowanych do tych kontenerow, czyli jakby nie patrzec, dla III RiP to nadal wyzszy standard budownictwa mieszkaniowego, po 30 latach...:)
http://www.tvs.pl/informacje/5393/
czy ktos wie z czego to jest zrobione?
czyli 1 warte jest ok. 40 tys. zl, z tego co wyczytalem tu
http://www.zyciebytomskie.pl/artykul.php?id=1042&glowny=0
za 13m2 na osobe samotna lub rodzine 2 osobowa, wg. mojego rozeznania 2 tys zl kosztuje wybudowanie 1 m2 o przyzwoitym standardzie, dlatego interesuje mnie, z czego to jest zrobione ?
po co wydawac tyle forsy na takie brzydactwo, zeby tych ludzi odroznic ?, czy nie mozna w Polsce budowac ladnych osiedli/mieszkan socjalnych ?.
mało tego - w Bytomiu jest ponad 1100 pustostanów... Czyli podobno tyle, ile jest potrzebujących mieszkania socjalnego rodzin, czy nawet trochę więcej...
czytaj kolego tam jest - nieroby i lenie nie ma menela
Ja chcę aby syn żył w świecie wolnego rynku nigdy w bolszewi.
Zawsze wszystko przekręcacie - historia nic was nie naczyła.
Rozmowa z wami to tak jak kopanie sie z koniem.
Pomoc lewactwa zawsze kończy sie uzalenieniem od lewactwa - niby za nic ale trzeba iść na zebranie, potem na pikietę, nastepnie na wiec poparcia, pochodziki itd. pod płaszczykiem bezinteresownej pomocy wkreca sie ludzi w polityke a lewactwo na prawo i lewo trąbi jakie to ma poparcie - tylko że przy wyborach dostaje figę bez maku.
przeciez syn juz zyje w swiecie wolnego rynku, i bedzie jeszcze bardziej woooolny:)
Kiedyś sytuacja życiowa zmusiła mnie do pracy na czarno w ręcznej myjni samochodowej za 2 zł (sic!) za godzinę (to było przed zarobkowym exodusem Polaków zagranicę, więc o pracę było jeszcze cieżko). Miałem takiego kolegę, Zbyszka. 30-paroletni wybiedzony, brutalnie wyzyskiwany, pracujący na czarno jak my wszyscy, pracownik fizyczny bez widoków na lepsze życie był gorącym zwolennikiem neoliberalizmu, wolnego rynku, kapitalizmu. Wynosił pod niebiosa system, który uczynił z niego wyrobnika bez żadnych praw (urlop, emerytura, chorobowe, 8-godzinny dzień pracy) i godności, harującego po 12 godzin na dobę, sześć dni w tygodniu. Poczciwy chłop, o nieco szorstkim usposobieniu z totalnie wypranym na modłę neoliberalną mózgiem. Na swój sposób go lubiłem.
Przykład jego i Kasi Pazurek skłania mnie do następującej refleksji. Zastanawiam się mianowicie, co jest w neoliberalnym kapitalizmie gorsze: ekonomiczny i socjalny regres, jaki ze sobą niesie, czy to straszliwe spustoszenie, jakie czyni w umysłach ludzi? Wolnorynkowy totalitaryzm zdaje się przeprowadzać pranie mózgu skuteczniej niż totalitaryzm państwowy. Patrzcie, co się dzieje z ludźmi! Rynek, ustami "niezależnych ekspertów", powie: "jesteś bezużytecznym GÓWNEM", a oni odpowiedzą: "Tak, jestem nim i na to zasłużyłem, tak musi być". Postradają trwale swoją godność i ani myślą się o nią upominać. Dadzą sobie wmówic wszystko i we wszystko uwierzą bez słowa sprzeciwu czy zwątpienia.
Dlatego trzeba siać, siać, siać...
Kasia skoro tak wielbi rynek to ma dokladnie to na co zasluguje, nie przejmowalby sie ani jej opiniami ani jej losem.
Jestem w stanie się założyć, że jeśli kryzys się pogłębi i nie będzie z czego spłacać kredytów ci wszyscy "zaradni" dzisiaj wytykający palcami "meneli", czyli lokatorów komunalnych, pierwsi pobiegną po pomoc krzycząc jaka krzywda im się dzieje. Przykład mieliśmy przy okazji likwidacji zniżek studenckich. Wszyscy uniwersyteccy domorośli wolnorynkowcy rozdzierali szaty biadając nad tym jak to się ich gnębi.
nie jest ani możliwy, ani przez nikogo nie jest pożądany. Cała więc wypowiedź Kasi P. nie ma sensu. Spadkobiercami PRL-u są działacze SLD czyli była nomenklatura PRL i dzisiejsza elita. Działacze lewicy radykalnej w PRL-u byli w opozycji razem z Kuroniami,z innych jednak względów niż tamci, a mianowicie, bo uważali, że tamten ustrój nie ma nic wspólnego z socjalizmem. Socjalizm to demokracja, demokratyczny podział dochodu narodowego, demokratyczne i wspólne decyzje równych sobie ludzi, utrzymujących się z własnej, a nie cudzej pracy. W odróżnieniu od rządów kapitalistów wraz z powiązanymi z nimi elitami ( w tym politykami)w kapitalizmie lub nomenklatury w PRL. Nic się nie zmieniło w tej sprawie i to właśnie chodzi. Żeby dyskutować i podawać argumenty, które mają sens trzeba umieć rozumieć co w ogóle interlokutor mówi, bo inaczej dyskusja jest stratą czasu. Powtarzanie wziętych z prasy stereotypów może coś komuś psychologicznie daje ale nie ma nic wspólnego z samodzielnym myśleniem. Gratuluję, jest pani w stanie zapamiętać co media bębnią od 20 chyba już lat przez 24 godziny na dobę, to świadczy o wyjątkowych zdolnościach umysłu. A tymczasem zła lewica chce od ludzi, żeby obudzili się z otępienia, w które wpadli siedząc przed tv i zaczęli się wokół rozglądać, myśleć i zmieniać świat, tak, żeby dzieci w trzecim świecie, w ramach wolnego rynku, przestały zdychać z głodu, a nie żeby wracał jakiś PRL.