"wpisuje się ono w projekt"
"zyskuje wsparcie"
"oficjalny partner UEFA"
I wszystko jasne:)
histeryk który każdą bójkę kibiców opisuje jako incydent rasistowski a każdą przyśpiewkę w której panna lekkich obyczajów występuję jako zachowanie faszystowskie zostanie teraz oficjalnym specem od tematu:):)
jak dla mnie bomba. Szkoda, że Pan Pankowski ma tyle wspólnego z ruchem kibicowskim co ja z baletem. I mniej więcej tak samo się na temacie zna.
Ale rozumiem, że niektórzy z działalności fundacyjno seminaryjnej zrobili zawód. No jest to jakiś sposób na życie.
Swoimi akcjami zdejmowania fan, transparentów rekwirowaniu elementów oprawy przy współpracy z policją, kompletnym pomijaniem kibiców, współpracą z dziadami z PZPN. Chyba nikt nie ośmieszył się w tym środowisku tak skutecznie jak "Nigdy Więcej"
Jak słusznie mówi jedna z przyśpiewek Nigdy Więcej "Nigdy Więcej" :):)
To co lepsze celtyki na trybunach? A z przyspiewka trudno sie nie zgodzic, inna sprawa kto i dlaczego ja spiewa.
się wiesza na II lidze bo na ekstraklasie to już nawet nie wypada. Z mody wyszły. Ja rozumiem, że większość lewicy ma obraz ruchu kibicowskiego rodem z pogadanek zawodowych antyfaszystów ale do cholery nawet ci powinni nieco trzymać się realiów.
Można by tu elaboraty pisać jaką ewolucję przeszły polskie stadiony od lat 90 tych do dzisiaj i jak niewiele jest wybryków faktycznie rasistowskich w tym kontekście. I uwierz mi ich Nigdy Więcej nie przyczyniło się do tego a działalność samych kibiców, zmiana jakości kibicowania, ruch ultras etc etc.
Nigdy Więcej osiąga tylko to, że wkurwia wszystkich dookoła każąc zdejmować fany pt "Opole wierne Polsce" jako faszystowskie.
A jak ktoś chce przeciwdziałać faszyzmowi i rasizmowi na stadionach to polecam czynne uczestnictwo w ruchu ultras i ogólnie kibicowskim. Bo współpracą z PZPN policją czy udzielaniem dobrych rad na seminariach których wysłuchuję kilku podobnych zawodowych antyfaszystów to się tylko kompromituje.
Ruchy skrajnie prawicowe werbują nowych członków właśnie na trybunach. Tam ich argumenty trafiają na podatny grunt.
Atakując "Nigdy Więcej" trochę się kompromitujesz, bo ta organizacja jest atakowana przede wszystkim przez faszystów, rasistów i kanapy typu UPR.
z policyjnymi donosicielami i miłośnikami Unii Wolności. Oni nas też uważają za "niebezpiecznych ekstremistów". A prawicowe wpływy (wbrew pozorom wcale nie tak duże) można zrównoważyć robiąc kibicowskie ekipy radykalnej lewicy, ale Pankowskiemu & co. Anarchia czy czerwone flagi na trybunach byłyby tak samo nie w smak jak celtyki.
Kiedy ostatnio byłeś na stadionie? Na meczu ligowym, reprezentacji? Bo może warto się przejść zamiast powielać kalkę GW o łysych kibolach których marzeniem jest spalenie najbliższej synagogi. Tak ci podpowiem to na dziś 90% zorganizowanego ruchu kibicowskiego to ultrasi i 90% z nich ci powie, że bliższe im jest hasło wykop politykę ze stadionów niż bij murzyna. O piknikach czy zwyczajnych kibicach po prostu chodzących na mecze nie wspominając.
Oczywiście są ekipy prawicowe są także skrajnie prawicowe ale takich sensu stricte rasistowskich czy faszolskich to są ułamki. Natomiast że nie ma lewicowych grup zorganizowanych. No nie ma. Bo i lewicy w sensie fizycznym na stadionach nie uświadczysz. Nie ich rozrywka najwyraźniej.
I nie mów mi proszę że się kompromituje. 20 lat jeżdżę na mecze, trochę jak na cywila przystało klimaty znam i śmiać mi się chcę jak widzę dzieci z Nigdy Więcej walczące z rasizmem.
Kompromitują się ci kolesie, którzy mecz oglądają jedynie jako skrót między newsem o tusku a prognozą pogody w TVP1 ale za to roszczą sobie prawo do wypowiadania się w temacie jako eksperci. Według nich wszyscy kibice to bydło a partnerem do rozmów są dla niego złodzieje z PZPN i jakże lubiana przez kibiców policja. Ale w ciepłej salce konferencyjnej z zajadłością opisują "specyfikę" i "zwyczaje" kibiców.
Ah i szczerze mnie trzepie kto krytykuje Nigdy Więcej a kto je chwali. Osobiście polecam wypracowanie własnego zdania.
Ładna nazwa, możnaby organizację przenieść organizację na prawdziwy wschód Europy, np. do Moskwy. Tam mordy na tle rasowym to codzienność, o pogardzie dla nie-Słowian nie wspominając.
Oni nie muszą chodzić na mecze, i bez tego wiedzą że prawdziwa tam sodoma i gomora. Zaczną chodzić jak rózne waltery zbudują "bezpieczne" stadiony (a ściślej rzecz ujmując MY im zbudujemy) "dla klasy średniej", bez motłochu, na które w końcu "będą mogli przyjść z całą rodziną", żeby w kulturalnej atmosferze raczyć się widowiskiem sportowym.
ubecji wolno było tylko zajrzeć w dowód osobisty - i to była "niewola". Teraz wolno bezpiece rozebrać każdego nawet z majtek - i to nazywa się "wolnością".
Skoro ma to być w Polsce, Słowacji, na Ukrainie i na Węgrzech, to uważam, że chodzi w najmniejszym stopniu o rasizm i ksenofobię, a właściwie ma to ukryć polityczny drenaż środowisk antykapitalistycznych. Najwyraźniej nie są pewni "przewagi kapitalizmu nad komunizmem" .
i reklamami... :)