Przecież to nic innego jak wola ludu. Właśnie to deklaruje Witrenko w swym programie. Dlaczego w informacji wyakcentowane to zostało jako coś dwuznacznego, nie zasługującego na uznanie. Czyżby lewicowość musiała być daleko od populizmu? A niby dlaczego? Bo działa obecnie w granicach demokracji liberalnej, która przede wszystkim służy tym z kasą? A Witrenko chce służyć tym bez kasy. Szkoda, że u nas nikogo takiego niem ma.
głosów.
Julia T. takie socjalistyczne krasawice wciąga nosem na zawtrak. Ale demokracja ma swoje prawa, niech bidulka kandyduje ...
Jakoś średnio lewicowa ta kandydatka skoro popiera sojusze wojskowe czy energetykę jądrową :(
Jak dla mnie postać antypatyczna: umniejszała tragedii wielkiego głodu, uczestniczyła w protestach cerkwi prawosławnej moskiewskiego patriarchatu przeciwko kościołowi grekokatolickiemu, a na swojej stronie internetowej zamieszczała materiały dowodzące, że nie było masakry w srebrenicy... marzenia o przywróceniu zsrr można jej wybaczyć - nostalgia to dość częste zjawisko...
Czy kwestionujące oficjalną wersję? Bo jak to drugie, to nie jest w tym osamotniona.