Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Magdalena Środa: Mam oświeceniową mentalność

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Kiedyś...

podobały mi się dziewczyny, które naśladowały Bardotkę. Dziś wolałbym, żeby wzorowały się na Magdalenie Środzie. W naszym życiu byłoby więcej prawdy i mniej hipokryzji, pozorów a przede wszystkim kościelnego hierarchizmu. Służalczość kobiet umniejsza także mojej godności, choć przyznaje, że może byłoby bez niej mniej wygodnie.

autor: steff, data nadania: 2009-11-08 11:30:55, suma postów tego autora: 6626

Suma błędów

Za najważniejsze, należy przyjąć przede wszystkim poprawę statusu materialnego kobiet, poprawę dostępu i możliwości pracy, a więc wszystko to co związane jest z będącym tego następstwem rozwojem świadomości kobiet [idzie za tym także niezależność od kościelnych przykazań] , zamiast tego, część błądzących feministek, wskazuje jako główny problem kompletnie wirtualne parytety w sprawowaniu władzy parlamentarnej [gdzie zwiększenie udziału kobiet powstałoby w chwili poprawy ich warunków życia i świadomości niezależności kościelnej]. Niemożliwe jest też to, co próbuje się zrobić, mianowicie oderwanie feminizmu od lewicy, z którą NATURALNIE, feminizm jest związany.

DLACZEGO, nie podejmie się dyskusji na temat najlepiej zarabiających menadżerów, gdzie kobiety stanowią 2 PROCENT? Dlaczego, stara się złudnie ominąć temat wpływu kościoła na kompletną marginalizację statusu kobiet? Dlaczego na kongresie kobiet, stara się wmówić, że szeregową przedstawicielką płci w Polsce jest Pani Henryka Bochniarz? Farsa.

autor: Giskard, data nadania: 2009-11-08 13:49:12, suma postów tego autora: 303

Hipokrytka

j.p.

autor: Alek, data nadania: 2009-11-08 14:23:25, suma postów tego autora: 40

Steff

Czy ja wiem czy kobiety są służalcze? Jakoś się z tym nie spotkałem, może dlatego że jestem inteligencikiem w Warszawie:)

A co do przeciwstawienia - Środa- Bardotka- to jednak wolałbym Bardotkę- oczywiście w jej latach świetności;)

autor: Postsocjalista, data nadania: 2009-11-08 20:35:28, suma postów tego autora: 1953

Giskard

100% racji

autor: Bloom, data nadania: 2009-11-08 23:46:50, suma postów tego autora: 306

Postsocjalista

Widocznie nieprecyzyjnie się wyraziłem. Nie chodziło mi o fizyczność lecz o mentalność. Pierwsza, jak sam zauważyłeś, jest ulotna, druga jest trwała. Doceniałem właśnie ta drugą.

autor: steff, data nadania: 2009-11-09 10:17:13, suma postów tego autora: 6626

A mi nie podoba

sie, dobra Francja versus zla Polska itp. , Francuzi sie z Polski nasmiewaja, a feministki polskie razem z Nimi, zenujace. Osobiscie nie uwazam srednia francuska za mentalnie oswiecona.

autor: dyzma_, data nadania: 2009-11-09 12:41:59, suma postów tego autora: 2960

książka jest świetna

Książkę 'Kobiety i władza' kupiłam pół roku temu, od razu przeczytałam - świetnie się ją czyta.
Tak, to jest właśnie o władzy, która ciągle chca dzierżyć nad kobietami mężczyźni : w domu, w szkole ( tam głównie władza symboliczna), na uczelni, w polityce, w kosciele, w społeczeństwie, jeszcze rzeczywiscie wszędzie...
Ale do czasu :)

autor: marikaa, data nadania: 2009-11-09 15:29:38, suma postów tego autora: 140

Nie rozumiem,

tego Bardot vs. Środa. Ani Bardot taka antyteza Środy ani wybór taki jakimś atrakcyjnym i realnym nie jest.

Powiedzmy sobie szczerze, żyjemy tutaj dzięki temu że Świat daje nam wybór szerszy niż Szczuka LUB Doda z całym wachlarzem opcji mniej barwnych a w związku z tym bardziej "zjadliwych.

autor: A.Warzecha, data nadania: 2009-11-09 23:41:25, suma postów tego autora: 2743

marikaa

Skoro zgodnie z obyczajem kobiety kreują się na słodkie idiotki, to mężczyźni muszą przejmować funkcje władczych baranów. Sama pani prof twierdzi, że harpaganki mają problemy z doborem partnera. Widzisz z tego jakieś wyjście zabezpieczające zmianę pokoleń? Tłuc obyczaje. Ale jak doświadczenie uczy, to wymaga potu pokoleń. Chyba, że masz jakiś lepszy pomysł...

autor: steff, data nadania: 2009-11-10 11:24:31, suma postów tego autora: 6626

Obyczaj ? - patriarchalizm !

'zgodnie z obyczajem' to facetom wydaje się, ze 'kobiety sa tylko ich żebrem' !
Jaki mam pomysł ? - zacznij od siebie ! przestań myśleć stereotypami płci i trwać w nich...

A tak w ogóle to ciągła edukacja, edukacja, i jeszcze raz edukacja - na każdym poziomie i wszystkich, a także zmiana w obyczajach socjalizacji, wprowadzanie równych praw dla obu płci itd

autor: marikaa, data nadania: 2009-11-10 15:13:23, suma postów tego autora: 140

marikaa

ale gdzie nie ma tych rownych praw dla obu plci, konkrety prosze, a nie mydlo i powidlo.

autor: dyzma_, data nadania: 2009-11-11 22:14:00, suma postów tego autora: 2960

marikaa

To żebro nie wynika z obyczajów lecz z religii. Dzięki temu, że nie wyznaję żadnej, wiem, że nim nie jesteś, z czego się bardzo cieszę.

autor: steff, data nadania: 2009-11-12 10:57:47, suma postów tego autora: 6626

Cały ten wywiad jest

rozwichrzony i nieuporządkowany jak fryzura PROFESORY MADZI Środy. Pani PROFESORA naśmiewa się z "republiki kolesiów" umocowanych w polityce, wspierających się w telewizorze mimo różnic "programowych"... a sama mówi o kobietach feministkach (swoich "kolesiównach"?) jak o małych dziewuszkach z kucykami i sukienczynach z falbankami: ANIA Kornacka, KAZIA Szczuka, HANIA Samson, IZA J-N, KASIA B. Szkoda, że nie MANUELCIA, pewnie dlatego, że o skrobankach za mało mówi w tej swojej partyjce...
Dlaczego ja nie lubię tej PROFESORY? Może dlatego, że ona ciągle z żebra?
.

autor: Hyjdla, data nadania: 2009-11-12 13:39:04, suma postów tego autora: 5956

...

Dyzma
Jeszcze calkiem niedawno nie bylo, wiec oczywiste jest, że po ich wprowadzeniu jest jeszcze pewien okres przejscia wynikajacy z dlugotrwalej dyskryminacji. (Dobra analogia z czarnymi w USA,) Zaraz po zniesieniu niesprawiedliwosci nie zmienia sie struktura przewagi uzyskana w wyniku usankcjonowanej nierownosci. I trzeba trochę podstroic (np. parytetami) żeby czas przejscia skrócić.

Hyjlo
Ja profesory nie lubie, za tę niefortunną wypowiedz o kobietach w ciazy na rynku pracy, pamietasz?
Ale akurat z tym przepuszczanie w drzwiach i tym, że to oznacza władzę to kompletnienie rozumiem. Np. gdy idę z moją mamą, to zawsze przepuszczam ją w drzwiach. W głowie mi się nie miesci, że można inaczej. I w życiu sama nie wpadłabym na to, że to oznacza, władzę, tylko zawsze naiwnie sądziłam, że przeciwnie- szacunek.
Poza tym jakoś się tak przyzwyczaiłam, że mnie facet w drzwiach przepuszcza, że mi trudno się przestawić. Po ktorymś tam wynikajacym z mojego zagapienia się zderzeniu w drzwiach nie wytrzymalam i wyjasnialam moim krzyżakom, że mają mnie przepuszczać i koniec. Wymagalo to trochę pracy ze wzgledu na różnice kulturowe, bo strasznie mieli w zwiazku z tym dziwne teorie jak to sie ma niby odbywac. Już to, że maja mi te drzwi za każdym razem otwierac, już to, że włazić przede mną i sprawdzać, czy mnie coś w moim własnym biurze nie zeżre i dopiero wtedy przepuszczać. Ale po kilku razach zakumali, że mają po prostu zwyczajnie poczekac, aż pierwsza wlezę.

autor: yona, data nadania: 2009-11-12 18:57:27, suma postów tego autora: 1517

Hyjda

dobre:)

Ja tak sie znowu przyczepie- tym razem do tych drzwi. Kurcze, ale jestem mentalnie i intelektualnie zdominowany przez patriarchalny maintream. Az bym nie podejrzewal, ale Sroda otworzyla mi oczy na moja glupote. W zyciu mi przez mysl nie przeszlo, ze otwierajac przed kims drzwi okazuje swoja "wladze". LOL
POWIEDZCIE TO WSZYSTKIM ODZWIERNYM NA SWIECIE. Na pewno podnieca ich strasznie otwieranie drzwi hoteli przed roznymi szyszkami- ale w koncu sen komunistow sie spelnil i dzieki teorii feministycznej wladza nalezy wreszcie do ludu :D
Wiekszej glupoty nikt chyba nie wymyslil.

Jak wprowadzam gosci do biura, to tez przed nimi czesto drzwi otwieram, mimo, ze zajmuja wyzsza pozycje spoleczna, czy presizowa. Rowniez bywa, mezczyznom. I kurcze robie to zeby okazac szacunek moim gosciom, a nie zeby cokolwiek im udowadniac.
Pare moich kobiet nosilem na rekach- co, tez po to, zeby pokazac, jaki jestem silny? :) Nie, zeby im sprawic przyjemnosc. A jak bym powiedzial "sorry, ale od teraz to ty mnie nosisz" dostalbym ostro po glowie ;P
Ale Srodzie i podobnym aktywistkom przesiaknietym idiotycznymi obsesjami trudno to pewnie zrozumiec?

Sroda chce zmieniac wizerunek feministki? To niech zacznie od niewypisywania takich bredni...

autor: MJ, data nadania: 2009-11-12 18:45:08, suma postów tego autora: 1280

To samo dziś (zanim Środę przeczytałam)

mojemu Karlikowi tłumaczyłam, kiedy wpychał się przede mną do sklepu, yono i M.J. (*_*)
Ma koleżanki, mnie, inne stare baby i takich chłopów PRZEPUSZCZAĆ JAKO PIERWSZYCH. Po rękach nie musi całować jak kaczor. Nie wszystkie kobitki je myją. Jeszcze jaką opryszczkę złapie, a Zovirax drogi...
A ta oświecona w gumofilcach niech w tych drzwiach uważa, bo ją jeszcze kiedy kto przytrzaśnie jak tak pędzić po władzę będzie...
.

autor: Hyjdla, data nadania: 2009-11-12 20:35:27, suma postów tego autora: 5956

Dodaj komentarz