Ale w sytuacji, kiedy ludzie (prawie) ani myślą wychodzić na ulice protestować w swym interesie, lepiej żeby iść na jakość, nie ilość. Czyli: tych ONRrzyków ignorować.
jakbym wiedział, że z takimi autorytetami będę stać w deszczu to bym się z domu nie ruszał....
Skoro już zrobiło się niezbyt potrzebne demo, to dlaczego potraktowano ONRzyków na poważnie, zamiast ich wyśmiać?
Chwała Bogu kordon policyjny nieszczelny i mogłem się ewakuowac.
Co do tych "przepychanek" na trasie. To jest to dosyc zdawkowe. Po prostu jak się zaczyna rondo De Gaulla to wyskoczyło kilku gości w stronę marszu ONR poleciała jakaś butelka i metalowa reklama. W stronę próbujących blokowac pobiegła policja z wyjętymi pałkami+ kilku uczestników demonstracji ONR. Z boku uderzyli na nich tajniacy. Doszło do takiego bajzlu że policja z prewencji stłukła tajniaka:)
Takie to no takie, tego ten- mdławe z jednej strony autorytety z GW (no niestety) a z drugiej strony: "Precz z masońską okupacją" i "Nadchodzą, Nadchodzą Nacjonaliści".
Jak widac ani jeden ani drugi ruch nie planuje w najbliższym czasie wpływac w większym stopniu na politykę w kraju i przyszłośc Polski.
W tekście jest błąd. Zamiast "historyk Alina Cała" powinno być "histEryk" ;-)
namawia do aktów przemocy wobec osób korzystających z wolności słowa i przekonań?
Z głupimi poglądami trzeba polemizować i je miażdżyć w dyskusji a nie napier... na ulicach.
No tak, za rok wyprosicie ludzi z GW, za dwa lata wszystkich którzy nie są rewolucjonistami-marksistami a za trzy czym się będziecie różnic od ONR i NOPu?
Nie wiem mnie ta banda idiotów poprzebierana za mini hitler jugend bardziej śmieszy niż przeraża. Pewnie warto pokazać im, że my przeciw dlatego ileś osób odbębniło listę obecności na demo. Ale ci ludzie z tej GW usprawiedliwiający wojnę w Iraku w Afganistanie. Przechodzący do porządku dziennego nad tym co tam się dzieje. Usprawiedliwiający morderstwa popełniane tam co dnia w imię krzewienia wartości które ponoć nas cywilizowanych charakteryzują... No fuck... To oni mnie tak już bardziej na poważnie przerażają.
Jak na moje to słowo rasizm można naprawdę potraktować trochę poważniej niż tylko w odniesieniu do łysego 18 latka. Daleki jestem od politycznej nowomowy i lewackiego widzenia świata w kategoriach ciągłych prześladowań ale tu nie trzeba profesury aby brutalną okupacje Iraku z powodów ekonomiczno politycznych a co za tym idzie traktowanie jego mieszkańców jako przedmiot tej polityki nazwać do cholery jakąś formą rasizmu.
Więc nie rozumiem czemu usprawiedliwiaczy i apologetów tej rasistowskiej wojny tutaj tolerować i do głosu dopuszczać. Tylko dlatego, że też Giertycha nie lubią?
Tak walczmy z faszyzmem zapraszając "autorytety" tworzące warunki do tworzenia się tego faszyzmu, histeryczne "intelektualistki" rozdające kwiatki i nacjonalistów ale pro Izraelskich takich jak Blumsztajn. Na pewno NOP i ONR przestraszą się takiego towarzystwa, a i Gazeta Wojenna wszystko później ładnie opisze.
"Doszło do takiego bajzlu że policja z prewencji stłukła tajniaka:)"
dobre :)))
To może wina mojego wychowania ale mój sprzeciw wobec ONR, NOP i innych nacjonalistycznych szajbusów wynika z tego, że oni za wroga maja każdego kto jest inny; nie jest białoskórym katolikiem itd. Próbują narzucić swoją wizję świata w którym tylko oni maja rację a wszyscy inni są wrogami. Punkt widzenia felietonistów GW nie bardzo mi odpowiada ale zawsze będę bronił ich prawa do głoszenia swoich poglądów i prawa do dyskusji z nimi.
Wybór jest prosty; albo walczymy o wolność i pluralizm albo wzorem nacjonalistów uznajemy jedynie słuszne poglądy i zwalczamy wszystkich innych.
Skuteczna walka z nacjonalizmem, faszyzmem i ksenofobią musi odbywać się na wielu frontach; potrzebni są bojownicy i intelektualiści.
W 1997r zorganizowaliśmy w Warszawie manifestację w rocznicę Nocy Kryształowej gdzie wspólnie z anarchistami (chociaż część nas bojkotowała) punkowcami, lewakami szli posłowie UW (Kuroń, Wujec), SLD. Niektórzy nas krytykowali, że się sprzedaliśmy itd ale wtedy po raz pierwszy i jedyny sprawa walki z faszyzmem była we wszystkich mediach, szeroko omawiano przypadki ataków i morderstw i niewielu robiło z nas bandytów. Po raz pierwszy mówiono o zagrożeniu faszyzmem a nie o walkach subkultur. Po raz pierwszy była to sprawa publiczna, całego kraju a nie grupki aktywistów.
Ruch antyfaszystowski musi być różnorodny albo stanie się taki sam jak ci których chce zwalczać.
każde środowisko ma jakiś punkt odniesienia i pulę poglądów które toleruje i nie. Mówisz, że publicyści GW mają prawo do wygłaszania poglądów. Owszem. Ci biali katolicy też mają do tego prawo. Odmawiając im tego prawa stajemy się wrogami wolności. Tak można odwrócić tą logikę. Między bogiem a ustami pucharu to wolność GW jest jak dla mnie bardzo umowną sprawą. Owszem ona akceptuje różnorodność poglądów, postaw. Nawet lewice i prawicę akceptuje. Pod warunkiem, że nie będzie lewicą ani prawicą.
GW i środowisko z nią związane to jedno z najbardziej nietolerancyjnych i wykluczających środowisk w Polsce. Używające kompromitacji ośmieszenia wykluczenia. Odmawiające racji bytu i politycznego i kulturowego każdemu kto w zbyt znaczący odbiega od ich rozumienia współczesności.
Ergo ja tam niejasno podejrzewam, że dla GW gro ludzi na tej antifie się znajdujących ze swoimi poglądami i przynależnością polityczną było tak samo nie do zaakceptowania jak panowie od polski dla polaków.
To tak na marginesie. Ale nie o tym ja.
Widzisz dla mnie to mimo wszystko nie jest argument. Niech sobie publicyści GW potępiają faszystów od Giertycha słownie. Idzie im to na pewno skuteczniej i łatwiej niż środowiskom lewicy. Bo i oni więksi i lud słucha posłuszniej. Ale żeby się do zdjęcia wspólnie przytulać?
antyrasizmu GW. To bardzo tolerancyjna gazeta i środowisko. Zaatakuje państwo że nic nie zrobiło w sprawie pobicia arabskiego studenta, po czym pochwali zrzucenie na tego studenta bomby po tym jak wróci do siebie do Iraku, Palestyny czy Afganistanu jako "obronę demokracji"
Po pierwsze; zasada wolności wypowiedzi ma swoją granicę. Ci którzy nawołują do nienawiści, przemocy, głoszą różne zbrodnicze ideologie są poza tą granicą i ich tolerować nie można.
Po drugie; na manifestacji antyfaszystowskiej spotykają się ludzie, którzy są zdecydowani czynni wystąpić przeciwko ludziom z ONR czy NOP. To jest spoiwo i w tym momencie reszta mnie mało interesuje. Nigdy nie wyrzucałem z manifestacji trockistów czy anarchistów tylko dlatego, że jest mi do ich poglądów bardzo daleko. Każdy z nas jest inny i ma trochę inne widzenie świata-w tym przypadku liczy się czy jest po stronie wolności i tolerancji czy nie.
Po trzecie; nie zamierzam bronić GW ale to jedyna gazeta gdzie można przeczytać tekst Ikonowicza i Sadowskiego (instytut im Smitha) obok siebie. Co do walki z faszyzmem i nacjonalizmem bo łamy tej gazety są zawsze otwarte dla ludzi walczących z tymi patologiami. To jedyna gazeta, która uczciwie i rzeczowo opisuje działania skrajnej prawicy w Polsce. Za teksty w sprawie chłopaków z Radomska (czy ktoś jeszcze pamięta Tomka Wilkoszewskiego, który siedzi od ponad 12 lat?) należy jej się wielki szacunek. Wielu piszących w tej gazecie nie trawię ale rola tej gazety w tępieniu skrajnej prawicy jest duża i należy jej się szacunek.
Po czwarte; byłem wczoraj razem z grupą moim znajomych. Wszyscy mamy już ponad 40 na karku, żony, dzieci i zawodowo robimy różne rzeczy. Ja jestem w SDPL, kolega w PO a inny w PiS. W akcje antyfaszystowskie angażujemy się do lat czy teraz chcesz nas wyrzucić z manifestacji bo nie jesteśmy tacy jak inni?
Po piątek; redaktorze Ciszewski poproszę jakieś cytaty z GW. Ja służę chociażby publikowanymi w GW tekstami Marka Edelmana, który o agresji izraelskiej czy wojnie w Iraku wypowiadał się bardzo jednoznacznie.
nie rozśmieszaj mnie. Poszukaj sobie w archiwum GW tekstów o Iraku i Afganistanie i znajdziesz tam pełen pluralizm, tyle że 90% będzie mówiło o "wyzwalaniu" i "demokracji" w tych krajach jaką niosą "nasi chłopcy". Oczywiście jako listek figowy mogą rzucić tekst Ikonowicza, tyle za jakoś tytuł ten nie pęka w szwach od jego artykułów ani artykułów ideowo pokrewnych.
Widzisz, tym się różnimy, że mnie nie bawi protestowanie przeciwko niszowym naziolom u boku ludzi o wiele groźniejszych dla świata pracy i popierających większy faszyzm nazywany "wojną z terroryzmem", a do tego bełkoczącym bzdury takie jak mówiła Bortnowska.
Dla mnie z twoją postawą "ekumenizmu" jesteś po prostu pożytecznym wiesz czym neoliberałów.
to ustalmy jedno ja nie nadaje się do roli sekciarza który chciałby wyznaczać słuszne trendy myśli. Ja się nie zgadzam jakoś tak z 90% lewicowej lewicy ale dla własnego spokoju ducha i komfortu psychicznego wolę zastanawiać się w czym się zgadzam:) Do trockistów anarchistów czuje kulturową wręcz awersje ale nie o to się wojsko bije, żebyśmy byli kumplami i kieliszkami stukali:)
I zgadzam się, że każdy ma prawo przyjść i swoją osobą wspomóc cel szczytny. Nie ode mnie to zależy bo ja zawsze tylko gość na demonstracjach ale na miejscu organizatorów mikrofonu bym środowisku GW po prostu nie dał. Tak jak na demonstracji antywojennej nie dałbym przemawiać liderom SLD. Bo po prostu nie wypada nobilitować współwinnych.
A dlatego właśnie, że nie zgadzam się z tobą, że środowiska GW na jakiekolwiek względy w temacie by zasługiwały. Ty mówisz teksty antyfaszystowskie. Pewnie tak. Ale ja pamiętam teksty o wojnie w Iraku, okupacji Palestyny, które gdyby polityczna poprawność działała równo i po równo to taka krytyka polityczna powinna omawiać na zebraniach jako modelowy przykład rasizmu w białych rękawiczkach.
I to jest dla mnie dużo bardziej fuj który sprawia, że plusy nie przesłaniają mi niestety minusów:)
I jeszcze coś. Ja nie potrafię się do groźby faszyzmu przekonać. Faszyzmu w wersji ONR NOP i innych niszowych grupek. Myślę, że mało kto na serio w to wierzy. Tak jak mało kto na poważnie wierzy w świetlaną przyszłość trockistów w Polsce czy błyskawiczne masowe poparcie dla KPP. Ot taki folklor o tyle mało dowcipny, że grozi kalectwem i utratą zębów dla niektórych.
Ale potrafię przekonać się do innej teorii, że obok tych tekstów antyfaszystowskich ta właśnie GW i pokrewne jej środowiska lata całe usprawiedliwiały politykę transformacji, przekształceń i mówiąc krótko upokorzeń ludzkich w myśl neoliberalnej idei.
I to właśnie im zawdzięczamy. A dokładnie ich bucie, chęci dominacji jak to się mówi dyskursu?:) Tej takiej charakterystycznej dla wyborczej dyskryminacji każdego kto nie piszczy z zachwytu nad modelem przyjętym. Piszczeć może ciszej bądź głośniej ale piszczeć musi.
Tej logice GW i im podobnych zawdzięczamy że przegrani ekonomicznie, bez szans na zysk z przemian ludzie starsi w swoim przerażeniu i samotności uciekali do tego kto mówił im co chcieli usłyszeć. Takiego ojca rydzyka. I można by się tu jeszcze i o fenomenie Giertycha o tych wszystkich którzy przez długi czas budowali swój "faszyzm" wykorzystując jako odnośnik Gazetę Wyborczą. Nie przypadkowo zresztą.
Za teksty w sprawie chłopaków z Radomska (czy ktoś jeszcze pamięta Tomka Wilkoszewskiego, który siedzi od ponad 12 lat?)...
Tak, pamiętam, to poważna klęska, bo obrona tego chłopaka się nie udała. Byliśmy jako jedni z pierwszych osób z kraju u rodzin zatrzymanych wtedy w Radomsku. Źle się stało, że tak wyszło.
Pamięta, pamięta, spokojna głowa :) Zreszta jeszcze w tym roku moze cos sie ruszy z tą sprawą.
M Stanczykowski:
{Nie wiem mnie ta banda idiotów poprzebierana za mini hitler jugend bardziej śmieszy niż przeraża. (...)Ale ci ludzie z tej GW usprawiedliwiający wojnę w Iraku w Afganistanie. Przechodzący do porządku dziennego nad tym co tam się dzieje. Usprawiedliwiający morderstwa popełniane tam co dnia w imię krzewienia wartości które ponoć nas cywilizowanych charakteryzują... No fuck... To oni mnie tak już bardziej na poważnie przerażają.}
Święta racja.
że nie zauważyłeś że ta GW "zwalczająca skrajną prawicę" sama jest skrajniejszą prawicą niż wszystkie dziewczyny i chlopaki z oenerów i nopów razem wzięte.
No ale czego się spodziewać po kimś kto należy do takiego strasznego syfu jak sdpl, dla was (i "kolegów z PO", PiS zresztą pewnie też) Gazeta Wojenna to przecież Biblia.
PS. Kiedy tam pisał Ikonowicz?
20 Listopada będzie kolejna rozprawa w sprawie warunkowego zawieszenia odbywania kary. Jak zawsze Tomek i wszyscy znajomi liczymy na sukces ale póki co sąd zawsze odmawiał.
pk - mogę wiedzieć kim jesteś? Odezwij się do mnie; Robert Kuliński -Rupert red25@poczta.onet.pl jeżeli bywałeś w Radomsku to mamy do pogadania.
O GW dyskutować nie zamierzam bo to dla mnie nie ma znaczenia -zwłaszcza, że wasze argumenty są bliskie temu co wypisuje Nasz Dziennik.
ja bym tylko do wypowiedzi Macieja dodal, ze biorac pod uwage trendy glownego nurtu neoliberalizmu, ktorego GW jest tuba propagandowa, czyli: ograniczanie praw obywatelskich, w tym prawa do zgromadzen, zrzeszania sie w zwiazkach zawodowych, prywatnosci korespondencji, gdy dodamy do tego gospodarke korporacyjna powiazana finansowo z dotacjami panstwowymi, dazenie do stworzenia kontrolowanych przez polityczny mainstream central zwiazkowych i niszczenie mniejszych, autentycznych zwiazkow, finansowa kontrole nad mediami tej samej elity, ktora kontroluje politykow, to akurat z tej strony grozi nam coraz bardziej system, ktory smialo mozemy z faszyzmem porownywac:) Tylko kultu jednostki w Polsce nie widac, ale juz w USA owszem, a nowego wodza "wolnego swiata" kto promuje w Polsce? Ano GW :)
Przypomnij nam proszę, kiedy to w GW ukazał się tekst Ikona obok tekstu Sadowskiego, bądź bez towarzystwa tegoż?
A póki co - nie wciskaj kitu, OK?
większości tzw.patriotycznej antify i apolitycznych anarcholi nie przeszkadza ze idą ramie w ramie z poplecznikami imperializmu i kapitalizmu za to przeszkadzają czerwone flagi.Warto się zastanowić w przyszłym roku czy nie warto zrobić własnej akcji antyfaszystowskiej,lewicowej,może pod siedzibą Lewiatana albo PO.Zamiast ku uciesze GW ganiać NOP,ONR,Falange i przebranych za nich tajniaków policyjnych.
red25
Przypomnij nam, proszę, jakie to w GW ukazały się teksty
"Marka Edelmana, który o agresji izraelskiej czy wojnie w Iraku wypowiadał się bardzo jednoznacznie"
Owszem, z tego co pamiętamy, na łamach GW Marek Edelman zwał przeciwników wojny w Iraku
"podnieconymi kretynami"... i zwolennikami Saddama.
Ale, skoro, jak mówisz, " służysz publikowanymi w GW tekstami Marka Edelmana", to chętnie zrewidujemy na ten temat wspomnienia, svp...
Ciekawostka- czemu ONR i NOP nazywacie faszystami (niesłusznie- ultranacjonalizm z faszyzmem nie ma nic wspólnego, to poplątanie terminów) a swoich 'antyfaszystami' zamiast napisać uczciwie- komuniści?