Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Sejm: "Lewica wobec problemów wykluczenia społecznego"

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

dowartościowani?

szczytowanie lewicy na salonach. uszczęśliwieni prelegenci, że ich tam wpuszczono? poczuli się dumni mijając w korytarzu posłankę Szczypińską? no to fajnie.

autor: derwisz, data nadania: 2009-11-12 00:21:56, suma postów tego autora: 219

dowartościowani

Tak, na pewno Piotr Ikonowicz się bardzo dowartościował. Jak wszyscy wiedzą, nigdy Sejmu od środka nie oglądał... a Piotr Ciszewski bardzo marzy żeby w nim zostać na stałe. Motywacje uczestników konferencji odgadnięte w 100 proc.

autor: G. Ilnicki, data nadania: 2009-11-12 00:31:22, suma postów tego autora: 56

Jak już "derwisz", to i "śmierć"... przynajmniej ta intelektualna...

W tym samym czasie, gdy odbywała się ta konferencja, byłem z ramienia KSS na próbie blokady eksmisji w Sokołowie Podlaskim. Sprawa dotyczyła tłumacza przysięgłego języka niemieckiego, rencisty i człowieka pozostającego praktycznie bez środków do życia. Eksmisję przeprowadzono wyjątkowo sprawnie i w wyjątkowo bezwzględny sposób. Zaległości czynszowe wobec Towarzystwa Budownistwa SPOŁECZNEGO ( sic ! ) sięgały kwoty 7 tys. zł. Wzięło w niej udział przeciwko jednemu zaledwie człowiekowi kilkunastu przedstawicieli wymiaru prawa. Poza czterema pracownikami firmy "przeprowadzkowej" czynny udział mieli : komorniczka, dwóch przedstawicieli STBS, czterech policjantów i dwóch ślusarzy. Żadne próby mediacji nie były możliwe ze względu na wyjątkową arogancję i determinację przeprowadzających eksmisję. Mimo licznych próśb pana Jarosława Sz. (eksmitowanego) nie wpuszczono nawet na klatkę schodową dwójki jego pełnomocników z ramienia KSS, by mogli asystować przy dokonywanych czynnościach. Szczególną zajadłością, butą i zwyczajnym chamstwem wykazał się podkomisarz J. Żero z KPP w Sokołowie. Słynna kwestia z "Misia" Stanisława Barei z szatniarzem w roli głównej - " nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi ?" została przez sokołowskich policjantów wyjątkowo twórczo rozwinięta.

autor: eres, data nadania: 2009-11-12 04:11:16, suma postów tego autora: 271

c.d.

Życiowy dobytek eksmitowanego został "spakowany" w plastikowe worki i przewieziony po kilku godzinach do wyznaczonego lokalu na ul. Targowej w Sokołowie Podlaskim, przy którym jego warszawski odpowiednik (Targowa/Ząbkowska) wygląda jak jedna z rezydencji na strzeżonym osiedlu dla
VIP-ów w Miami Beach na Florydzie. Wszystkie meble, ubrania, dokumenty i rzeczy osobiste p. Jarosława (wywiezione z 3 pokojowego lokalu) zostały zrzucone z samochodu do pomieszczenia o powierzchni 20 m2. Tuż przed rozpoczęciem czynności służbowych przez panią komornik, wyznała mi ona, że jeszcze do niedawna gnieżdziła się z dwojgiem dzieci w pomieszczeniu nie przekraczjącym 15 m2. Uznała więc, że lokal do którego eksmituje "swojego klienta", jest lokalem o b.wysokim standarcie i może on mówić o sporym szczęściu.
Dobrze położony make-up i staranny makijaż podkreślały wiarygodność i szczerość słów tej bardzo oddanej swojej "pracy" kobiety...

autor: eres, data nadania: 2009-11-12 04:32:13, suma postów tego autora: 271

c.d. II

To, że "lolale socjalne" w tej dzielnicy Sokołowa Podlaskiego nie są wyposażone w takie zbytki jak WC czy łazienka, ma wg słów pani komornik, ułatwić panu Jarosławowi Sz. asymilację z pozostałymi lokatorami... Ziści się w ten sposób zasada egalitaryzmu społecznego, bo w tym rejonie miasta, takich frymuśnych przybytków nie ma nikt...
Warto dodać, że we wspomnianym Sokołowie, wybudowano kilka lat temu "wypasiony" budynek dla Sądu Rejonowego i Prokuratury o bardzo europejskim standarcie. Okazuje się jednak, że rozważana jest obecnie przez Wojewodę konieczność likwidacji tego Sądu, ze względu na... "brak obłożenia sprawami"... Mówiąc najprościej - w tym sądzie nie ma po prostu co robić... Jednocześnie, w ramach cięć budżetowych, (mamy w końcu kryzys) sekretariat sądu nakazuje skarżącym robienie kopii składanych odwołań i zażaleń na pobliskiej poczcie, z powodu "oszczędności papieru i toneru w kopiarkach"... O fakcie, że sąd do szczegolnie zapracowanych nie należy, przekonała mnie wizyta w gabinecie jego prezesa, którego wespół z panem Jarosławem wyrwaliśmy z porannej drzemki (dochodziła godz. 11). Sekretariat Prezesa Sądu Rejonowego tym różni się od sekretariatów poszczególnych wydziałów, że otrzymaliśmy w nim 2 kartki papieru formatu A4 dla potrzeb napisania skargi na czynności komornicze. Wydział I Cywilny użyczył nam z kolei długopisu i w ten sposób zasada ergonomii procesowej została pomyślnie zmaterializowana...
Wobec takiej postawy będziemy wnioskowali do Wojewody o utrzymanie Sądu Rejonowego w Sokołowie Podlaskim ze względu na jego szczególnie przyjazną postawę wobec obywateli.

autor: eres, data nadania: 2009-11-12 04:55:09, suma postów tego autora: 271

c.d. III

Na zakończenie chciałbym napisać, że bardzo podoba mi się w polskiej demokracji fakt, że istnieje w niej wielonurtowość i potężny "rozrzut" w podejmowaniu interesującej tematyki.
Sczególnie cieszy to, że tak wiele głosów odzywa się w sprawach dyskryminacji kobiet w ich słusznych prawach, w wyjątkowo wprost palącej tematyce społecznej - dotyczącej cen drinków w siedzibie "Krytyki Politycznej" na Nowym Świecie, czy też gaci i gumoficów mentalnie oświeconej pani Środy...
Jest to ze wszech miar "słuszny kierunek" i należy się go zdecydowanie trzymać...
Mam nadzieję, że moja krótka relacja z bardzo przaśnego Sokołowa Podlaskiego, nie stanowi przykrego dysonansu w tej kolorowej, sytej i ślicznie pachnącej rzeczywistości współczesnej, polskiej lewicy...

autor: eres, data nadania: 2009-11-12 05:12:11, suma postów tego autora: 271

świetna inicjatywa

Oby więcej takich debat. Prawdziwa lewica musi wychodzić z cienia. Brawa dla organizatorów.

autor: lukasz, data nadania: 2009-11-12 08:52:53, suma postów tego autora: 154

Byłam na tej konferencji

Ewa Wiktoria Redel. Wykluczenia spoleczne : wystąpienie Piotra Ikonowicza - http://radiownet.pl/radio/wpis/1589/

autor: Teresa Stachurska, data nadania: 2009-11-12 10:42:11, suma postów tego autora: 1169

eres

[Zaległości czynszowe wobec Towarzystwa Budownistwa SPOŁECZNEGO ( sic ! ) sięgały kwoty 7 tys. zł.]

wierzyc mi sie nie chce, ze w III Najasniejszej (III Swietej sumien i westow), za dlug raptem 7 tys zl (mniej niz 3 srednie pensje netto), moze to 70 lub 700 tys zl ?, eksmituje sie z budownictwa spolecznego, przeciez to chore, to sie w glowie nie miesci nawet liberalowi z panstwa liberalnego, sama akcja kosztowala podatnikow z polowe tego dlugu. a ten lokal zastepczy to jest mieszkanie, bez WC i lazienki, kto to nazwal mieszkaniem?, a budownictwo spoleczne w polsce to nie to samo co budownictwo socjalne, kuma ktos o co w tym biega?, bo jak widzialem owe tbsy, no to jak dla mnie, dosc niski standard budownictwa socjalnego, metr wart maks 1500 zl - gierkowskie bloki przy tym to hi tech.

do takich sytuacji to dochodzi w jakis zamordyzmach III swiata, zeby tyle panstwa i wladzy finansowanej z naszych podatkow rzucic na jednego czlowieka - renciste!

na marginesie, ludzie mieszkaja w takich warunkach, a koscioly stawia sie co kilka metrow, czy Bog nie bylby bardziej szczesliwy gdyby domy boze byly domami mieszkalnymi, osiedlami mieszkalnymi???, pytanie do polskich katolikow ?

autor: dyzma_, data nadania: 2009-11-12 10:46:14, suma postów tego autora: 2960

eres

czy mieszkanie, z którego został eksmitowany ten nieszczęśnik było mieszkaniem własnościowym?

autor: fancom, data nadania: 2009-11-12 11:16:30, suma postów tego autora: 1427

Kij ma dwa końce.

Taka gadanina, gładka, uczesana ma taki wpływ na rzeczywistość jak kichniecie noworodka, z drugiej jednak strony nie pozwala o nim zapomnieć, bo przypomina, że jest, że kwili, że potrzebuje pomocy. Może mimo wszystko to jest na te czasy jakiś sposób dla uspokojenia sumień pękających od nadmiaru?

autor: steff, data nadania: 2009-11-12 11:36:36, suma postów tego autora: 6626

Dyzma

Prawda. W latach osiemdziesiątych kpiłam: co to za ulica bez kościoła, a kamienica bez kaplicy? I już się ziściło co do ulic, zostało kamienice/bloki dopieścić przybytkami KK.

KK się nie zreflektuje, nie ma co liczyć, że dostrzeże jakie szlbierstwo przeciw ludziom popełnia. Za kasę jaką wyciąga na wystawne i górujące nad wszystkim w okolicy kościoły można było wybudować bardzo dużo mieszkań socjalnych, a KK nie widzi się i nie zobaczy w roli prosocjalnej.

autor: Teresa Stachurska, data nadania: 2009-11-12 11:36:54, suma postów tego autora: 1169

dyzma

"do takich sytuacji to dochodzi w jakis zamordyzmach III swiata"

od jak dawna mieszkasz w Polsce? :(

autor: MJ, data nadania: 2009-11-12 12:45:39, suma postów tego autora: 1280

Oj! Pani Tereso Stachurska

więc siłę słowa już Pani poznała! Wypada teraz to odkręcić i może coś w rodzaju "kościoły likwidować, mieszkania budować" głosić?
A kościół bardzo dobrze wie, co robi. W końcu te tysiąc lat trzymania ludzi za dusze to zawsze jakieś doświadczenie i nie można już twierdzić, że oni tylko trzymają tace, a ludzie sami wrzucają tam pieniądze. By tak właśnie było, konieczne były mocniejsze argumenty w postaci inkwizycji i tym podobnych miłosiernych pociągnięć na przestrzeni wieków.

autor: nana, data nadania: 2009-11-12 12:58:32, suma postów tego autora: 4653

> dyzma - mnie też się wierzyć nie chciało...

więc rozumiem Twoje zdziwienie, ale było tak właśnie, jak to napisałem... Inna sprawa, że w takim Sokołowie te 7 tysięcy zł, to już kwota dość znacząca jak na warunki lokalne...
Oczywiście, dla przeciętnego mieszkańca, gdyż budynek Sądu Rejonowego kosztował ponoć ok. 360 milionów zł. Sądząc po jego wyposażeniu wydaje się to bardzo wiarygodne. Będę śledził sprawę ewentualnej likwidacji tego sądu, gdyż bardzo mnie ciekawi, kto na niej skorzysta... Bo przecież budynek z z całą infrastrukturą i wyposażeniem zostanie. Ani chybi jakiś bank się tam wtedy pojawi, bo czego jak czego, ale banków na Podlasiu wyraźnie brakuje... Ludzie są tu nieprawdopodobnie zamożni i większości z nich sen z powiek spędza paląca kwestia : " w co by se tu jeszcze zainwestować "...
Oczywiście, chodzi mi o tych zaradnych, bo tacy jak pan Jarosław i pozostali mieszkańcy ul. Targowej - mają nieco inne problemy...

autor: eres, data nadania: 2009-11-12 13:02:31, suma postów tego autora: 271

nie na temat, ale ważne

żarówki energooszczędne promieniują 6xwięcej niż monitor komputera -mówią właśnie na RTLu, którego słucham właśnie jednym uchem. Budzik elektroniczny, stawiany zwykle przy łóżku promieniuje tak, jak słup elektryczny. 3.000milivoltów wynosi napięcie ciała znajdującego się w pobliżu takiej żarówki energooszczędnej. Ten postęp wykończy ludzkość, co do tego nie ma już złudzeń.

autor: nana, data nadania: 2009-11-12 13:04:29, suma postów tego autora: 4653

Nana

nie wierz we wszystko, co mówią w TV. Ja np. ostatnio sprawdziłem na przyrządach (miernik mocy) twierdzenia polskich profesorów jakoby żarówki energooszczędne pobierały w pierwszych kilku minutach kilka razy więcej energii. Jest to g. prawda! już od pierwszego momentu po 2-5 s moc się stabilizuje na znamionowej. Jedynie strumień świetlny jest mniejszy i trza czekać.

autor: Thor, data nadania: 2009-11-12 14:16:47, suma postów tego autora: 990

MJ

w ostatnich 10 latach, prawie 3 lata w Polsce, z czego w ostatnich 3 latach, blisko 2 lata w Polsce (powody osobiste..., najdluzej nie odwiedzalem Polski przez 3 lata, miedzy 2000 - 2003 rokiem). Ale za to lata 80 i prawie cale lata 90 w Polsce. Teraz jestem w PL, mieszkam u rodzicow (dorosly synus mieszka u Mamusi i nie chodzi do roboty, ludzie juz gadaja hehe:) i dopiero w styczniu wybywam z Polski, wracam wraz z wiosna (spedze 3-4 miesiace w NZ, tam mam dom, prace na etacie itd., ale nie mam bliskiej rodziny)
Wlasciwie podrozuje po takim trojkacie bermudzkim:). Rodzice Syn i jego Mamusia (klopot jak cholera, ale nic to:) New Zaeland...

Teoretycznie znam Polske jak wlasna kieszen to i tak wciaz mnie zadziwia, niestety, znacznie czesciej od tej gorszej strony.


@@@fancom:

[ten nieszczęśnik]

ale za to my mamy szczescie, no nie ;(

autor: dyzma_, data nadania: 2009-11-12 15:29:13, suma postów tego autora: 2960

Polecam

http://www.przeglad-socjalistyczny.pl/debaty-redakcyjne/16-czy-wiat-moe-by-lepszy/16-debata-redakcyjna-czy-wiat-moe-by-lepszy.pdf

autor: Teresa Stachurska, data nadania: 2009-11-12 15:31:33, suma postów tego autora: 1169

Thor, ale promieniują, czy nie?

:)

autor: nana, data nadania: 2009-11-12 15:43:20, suma postów tego autora: 4653

aż strach się bać

wnioski z konferencji przedstawił przewodniczący RN PPS Bogusław Gorski. Jeśli takie tuzy polskiej lewicy dokonują podsumowania - to nie tylko problem wykluczenia, ale wszelkie problemy świata zostaną rozwiązane. Inną scieżką Balicki, Ikonowicz, PPS, KSS, MS - gdzie wspólny mianownik - na pewno w wnioskach:)Na liście mówców nie widzę Cezarego M., a no tak wykluczone, pozbawione zasiłku alimentacyjnego matki samotnie wychowujące dzieci nie są wykluczone.

autor: Tow. Czesław, data nadania: 2009-11-12 16:11:16, suma postów tego autora: 80

nana

tak, od dawna wiadomo, promieniuja, z czasem coraz bardziej, przekraczaja normy, zbudowane sa z toksycznych materialow, w ogole znacznie wiekszej ilosci czesci i drogich materialow oraz wytwarzane w energochlonnym procesie. na biurko, jako lampka nocna lub nad lozkiem nie nadaja sie wcale, jedynie pod dosc wysoki sufit:), a mocno nawini ludzie jeszcze wierza, ze kupuja takowe drogo z VATem!!! ratuja srodowisko?, pozory myla, a politycy na jednym ogniu maja dwie pieczenie ;)

sam stsouje energooszczedne zrodla oswietlenia, (sprawdzone LEDy, raptem kilkanascie:), ale tylko tam gdzie swieci sie godzinami np: biurko (moga byc zasilane z laptopa lub kompa), do czytania, czy nastrojowe..., wszedzie indziej zwykle zarowy, nawet dosc silne np: 100,60,25W, w lazience, kuchni i toalecie z odp. kloszem, klosz jest wazny:)... ekologia to racjonalnie uzywac, a nie kupic cos, miec w nosie i drzec sie - "jestem eko i zdrow, bo mam niby eko zarowki za xx plus VAT", swiecic dzien i noc tuz nad czolem, a potem wyrzucic do lasu z reszta smieci...;)

autor: dyzma_, data nadania: 2009-11-12 20:35:14, suma postów tego autora: 2960

Vdm

http://cyklista.wordpress.com/2009/11/11/polskie-serca-solidarne-3/#comment-845 :

vdm
12 listopad 2009 @ 22:33

Polska demokracja ? Gospodarzu opamietajcie sie. 12 sluzb specjalnych, Hitler mial tylko 3. Plus obce sluzby i tajne wiezienia. Kazdy moze byc aresztowany i trzymany bez oskarzenia. W tym roky byly sprawy sadowe o 4 grosze, o 6 groszy i o 7.5 grosza. I terror koscielny w kazdej dziedzinie zycia… I wybory gdzie wyborcy nie wybieraja…
Polska jest obluda, tyrania i Republika Klamstwa.

autor: Teresa Stachurska, data nadania: 2009-11-12 22:10:41, suma postów tego autora: 1169

Na marginesie

Teraz biada nauczycielom - http://wiadomosci.onet.pl/2077077,12,usa_22_miliony_chorych_na_ah1n1,item.html

Tu jest multum informacji o szczepieniach - http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1252.0

autor: Teresa Stachurska, data nadania: 2009-11-12 23:37:41, suma postów tego autora: 1169

Teresa Stachurska

alez nauka wie, koncerny farmaucetyczne nie wiedza tego lub nie chca wiedziec. zarazki nie sa przyczyna choroby, bo choroba ktora ujawnia sie pierw to trujaca organizm toksemia od czego zaczyna sie choroba zakazna. przyczyna toksemi jest styl zycia, zanieczyszczona woda, powietrze, substancje chemiczne w zywnosci, przepracowanie, brak higieny, zle warunki sanitarne, mieszkaniowe itd. to wszystko uposledza komorki ludzkiego organizmu, takze powstaja w organizmie dogodne warunki dla rozwoju bakteri...

nie bede rozpisywal sie, to jest logiczne, przeciez bakterie to tez organizmy zywe i potrzebuja odpowiednich warunkow do zycia, rozwoju i rozmnazania, no nie?, a obecny kapitalizm stwarza im idealne warunki, wiec mozemy spodziewac sie nowych coraz bardziej "niewiarygodnych" chorob zakaznych...:)

autor: dyzma_, data nadania: 2009-11-13 01:31:22, suma postów tego autora: 2960

Teresa Stachurska

aa, i zapomnialbym dodac najistotniejszego, szczepionki dodatkowo uposledzaja (nawet jak jakos zwalcza chorobe), bo czesto zamiast usuwac, stwarzaja toksyczne warunki (chocby dla kolejnych chorob) - zawieraja trucizny, pobudzaja system odpornosciowy w rezultacie oslabiajac go (organizm zuzywa niepotrzebnie energie), zwalczaja lub modyfikuja tez tzw. dobre bakterie uczestniczace np: w bardzo waznym procesie wydalania itd.. (medycyna nie ma wiedzy kompletnej)... i skutecznosc szczepionek jest tez statystycznie przeszacowana, nawet tych rzekomo najskuteczniejszych...

autor: dyzma_, data nadania: 2009-11-13 01:52:34, suma postów tego autora: 2960

Jak ładnie problem biedy skierowano na dyskurs dyskryminacyjny...

Zaraz będzie, że prawdziwym problemem nie jest bieda i bezdomność, ale dyskryminacja biednych i bezdomnych...

autor: Luke, data nadania: 2009-11-13 09:09:49, suma postów tego autora: 1782

Teresa Stachurska

[W tym roku byly sprawy sadowe o 4 grosze, o 6 groszy i o 7.5 grosza]

Słowem - na dobre wraca "Najjaśniejsza" RzeczYpospolita.

autor: Bury, data nadania: 2009-11-13 15:45:07, suma postów tego autora: 5751

Polecam

Ewa Wiktoria Redel. Wykluczenie społeczne. Wystąpienie prof. Huberta Izdebskiego - http://radiownet.pl/radio/wpis/1617/

autor: Teresa Stachurska, data nadania: 2009-11-13 16:41:37, suma postów tego autora: 1169

Luke

nie dyskryminacja, bo to zbyt negatywnie powiedziane. Problemem jest brak TOLERANCJI wobec biednych!

autor: sheik, data nadania: 2009-11-13 17:41:43, suma postów tego autora: 89

sheik

Dyskryminacja to jest mało powiedziane. Właściwym słówkiem byłaby pogarda. Prawa biednych są ignorowane. Najwięcej bezprawnych działań władz jest skierowanych przeciwko biednym. To są też niekorzystne interpretacje istniejącego prawa. Takie interpretowanie ustaw, które ich zapisy czyni odwrotnością tego czemu miały służyć, bo były uchwalone po to aby państwo wywiązało się z zapewnienia praw socjalnych wynikających z Konstytucji, a dzięki interpretacji urzędnika lub sędziego prowadzą wprost do wykluczenia. Przykład: art.75 konstytucji mówi, że władze publiczne prowadza politykę zapobiegającą bezdomności i że realizacji tego zapisu będzie służyła ustawia o ochronie praw lokatorów. Rzeczywiście powstaje art. 14 ustawy o ochronie praw lokatorów, który określa katalog osób, wobec których sąd NIE MOŻE ORZEC O BRAKU UPRAWNIENIA DO LOKALU SOCJALNEGO. Samorząd, czyli administracja publiczna, przystępuje do sprawy przeciwko lokatorom- dzieciom po stronie wyrzucającej je spółdzielni składając wniosek O NIE PRZYZNAWANIE PRAWA DO LOKALU SOCJALNEGO i uzasadnia wniosek niepokojem wynikającym z istnienia art. 14. Czyli normalnie MIASTO WNOSI O UCZYNIENIE BEZDOMNYMI DZIECI na co nie pozwala ustawa i robi to jako władza publiczna, która zgodnie z konstytucją ma działać w ramach istniejącego prawa oraz przeciwdziałać bezdomności. Gdyby ci ludzie choć przez chwilę pomyśleli, że biedne dzieci są takie same jak ich dzieci, to by może do nich dotarło, że mają jakieś prawa. Oni jednak takiej możliwości nie biorą pod uwagę. Ich zdaniem należy wywalić hołotę, która jest ich zdaniem brudna, zapita, leniwa i sama sobie winna. Taki jest stereotyp biednego, który jest przyczyną dyskryminacji biednych.

autor: A.N., data nadania: 2009-11-14 01:17:57, suma postów tego autora: 407

Dyzma

Mógłbyś mi podać swojego maila? (na mój bury236@wp.pl). Miałbym do Ciebie parę pytań odnośnie Nowej Zelandii. Kiedyś, kiedyś, przed wieloma laty brałem ten kraj pod uwagę jako miejsce azylu, gdyby zaistniała konieczność salwowania się ucieczką z tego naszego neofeudalnego skansenu. Obecnie co prawda nie wchodzi to w grę i na szczęście nie ma (jeszcze?) takiej potrzeby, ale pewne ogólne zainteresowanie Najdalszą Ziemią pozostało.

autor: Bury, data nadania: 2009-11-14 12:27:43, suma postów tego autora: 5751

A.N.

[Właściwym słówkiem byłaby pogarda. Prawa biednych są ignorowane. ]

prawa biednych sa ignorowane bo jak mowi krazaca wsrod nowobogackich modna maksyma, "biedny bo glupi, glupi bo biedny", a skoro glupi i biedny to na co komus takiemu dawac prawa, skoro jest za glupi zeby je zrozumiec i wykorzystac oraz za biedny zeby po nie siegnac ?

ps. przerazajace to co napisales.

autor: dyzma_, data nadania: 2009-11-14 12:39:09, suma postów tego autora: 2960

Racja A.N.

Nieco rozszerzyłbym jednak twoje spostrzeżenia. Otóż z moich obserwacji wynika, iż podobna, a może nawet większa pogarda ma miejsce także do osób relatywnie majętnych (w każdym razie na pewno majętniejszych od przeciętnego urzędasa), lecz w żadnym, choćby minimalnym stopniu, niepodwieszonych pod jakichś tam lokalnie ważnych, niemających i niechcących z tym gwnem mieć nic wspólnego. Wniosek z tego taki, że nasze społeczeństwo nie dorosło jeszcze nawet do kapitalizmu, wciąż z lubością tkwiąc w stosunkach na poły feudalnych (bardzo widoczne na wielu płaszczyznach). Gdyby bowiem o miejscu na tzw. drabinie społecznej, a co za tym w praktyce idzie "odpowiednich interpretacjach prawnych", decydowała wyłącznie majętność, byłoby to bez dwóch zdań oczywiście obrzydliwe, lecz przynajmniej zgodne z logiką kapitalizmu. Czym jednakże jak nie współczesną wersją feudalizmu jest ustrój, w którym różne urzędy czy sądy wyraźnie faworyzują "nieśmierdzących groszem" swoich pracowników, ich krewnych, kuzynów, znajomków itp.?

autor: Bury, data nadania: 2009-11-14 15:38:39, suma postów tego autora: 5751

Bury,

polskie społeczeństwo to nawet do feudalizmu nie dorosło... Ono ciągle tkwi w "prawach dżungli"... W feudaliźmie miałeś elementy odpowiedzialności "Panów" za poddanych- u nas tego nie ma...

autor: Luke, data nadania: 2009-11-15 14:23:41, suma postów tego autora: 1782

mega20[malpa]o2.pl

choc mysle, ze na necie sa na ten temat pelne informacje, bo ja nie jestem w tym specjalista, a sam tu wyladowalem za projektem i work vise mialem od reki - wtedy nie planowalem pobytu stalego (bo NZ jak na eurostandard to wiocha do kwadratu...), a potem sam dokoptowalem pelna, bo najwyzej cenie sobie jednak spokoj :)

ps. jak przywykniesz do braku centralnego ogrzewania, wilgoci (swietne na cere;), chlodu, wiatru, wielu dobrowolnych oddolnych inicjatyw wlacznie z transportem (bo panstwo to tam nawet malo co oficjalnie swietuje;), asertywnych kotow i niektorych wlascicieli itd. to poza tym jest w NZ nawet przyjemnie i ponoc nudno, glowna rozrywka to wypady na bezkresy, az po widok na lodowce... ;). choc radze poczekac kiedy minie recesja i poszlifowac angielski, je, jawol, naturlis, absolima...;)

autor: dyzma_, data nadania: 2009-11-15 15:06:06, suma postów tego autora: 2960

dzięki dyzma

.

autor: Bury, data nadania: 2009-11-15 20:11:14, suma postów tego autora: 5751

A'propos wykluczenia. List dostałam

Witam, Podobno jak człowiek nastawiony jest optymistycznie to wiedzie mu się lepiej a przynajmniej tak to odczuwa /szklanka do połowy pełna a nie od połowy pusta/ Tylko wydaje mi się, że karzą nam rządzący być optymistami a oni zaklinają rzeczywistość i udają optymistów a nic sensownego nie robią. Przy takim ich rządzących optymiźmie ja zaczynam się ich bać i staję się pesymistką.
Zresztą po ostatniej wypowiedzi Lecha Wałęsy ,nie będę go już tytułować byłym prezydentem, powinnam jako osoba z mniejszości religijnej znać swoje miejsce w kraju "powiedział, że skoro stanowię 1% to i mój krzyż powieszony np w szkole powinien być jeżeli chodzi o wielkość w odpowiedniej proporcji do wielkości krzyża katolickiego jako większości. Pomijając czy ja jestem za tym żeby krzyże wieszać w szkołąch, urzędach itp. To ja mam ochotę tego "mędrca UE zapytać to ja może podatki też w proporcji do tak pojętych przez niego moich praw w RP.
I on jest autorytetem PO. To ja już wiem dlaczego PO wyrzuca ludzi ze stanowisk z tak zwanych mniejszości. Pozdrawim i przepraszam za przydługą refleksję osobistą. PT (inicjały imienia i nazwiska zmienione na życzenie nadawcy - TS)

autor: Teresa Stachurska, data nadania: 2009-11-16 19:48:55, suma postów tego autora: 1169

Dodaj komentarz