Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Będą kolejne protesty w Tesco

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

?

Jakie się ma moralne prawo do reprezentowania pracowników, samemu łamiąc ich prawa?

http://lewica.pl/?id=20297

autor: pk, data nadania: 2009-11-14 11:52:21, suma postów tego autora: 261

Popieram,

choć w skuteczność tych protestów nie wierzę. Pracownicy stają się narzędziami nie tylko w Tesco a narzędzia bronić się nie potrafią nawet, gdy są złomowane.

autor: steff, data nadania: 2009-11-14 12:38:07, suma postów tego autora: 6626

pk

On nie wie co to moralność. Nie zadaje sobie więc takich pytań.

autor: kwak, data nadania: 2009-11-14 12:43:10, suma postów tego autora: 1207

Napewno nie mniejsze

niż moralne prawo do denuncjowania prawicowej przeszłości PPP "Sierpień 80" ma jej dwuletni współpracownik i exczłonek jej rady programowej.

autor: A.Warzecha, data nadania: 2009-11-14 13:04:01, suma postów tego autora: 2743

./..

"Życzliwy" bez winy zawsze się znajdzie, jak widać :-)

Przez takie "coś", postronni ludzie, którzy tu przypadkiem zajrzą, wyrabiają sobie niesłychanie pochlebną opinię o całej lewicy, bo przecież po tajnych pseudonimach nie rozpoznają tych wszystkich pięcio osobowych organizacji bojowych, bądź demokrytycznie demokratycznych...

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-11-14 13:07:18, suma postów tego autora: 3566

wiarygodność a prawo

Sierpień wzorem wielu stanowiących prawo, uważa że to prawo jego nie obowiązuje. Lekceważąc obowiązki pracodawcy boleśnie się sparzył. To dobrze, że Magdzie z Jarkiem udało się postawić do kąta aroganta pracodawcę -lidera sierpniowego. Przy pomocy sądu rzecz jasna.
Sierpień musi zrozumieć, że prawo pracy dotyczy wszystkich - szczególnie zatrudniających i zatrudnionych.
Ale przede wszystkim tych, którzy o te prawa walczą.
Wymagać tylko od innych?

autor: Z.K. z OZB, data nadania: 2009-11-14 13:14:04, suma postów tego autora: 356

tak

Owszem, życzliwy bez winy się znajdzie, bo tak się dziwnie składa, że ja nie mam wyroków za łamanie prawa. Żadnych. Nie zatrudniam też ludzi na czarno, a sam byłem tak `zatrudniony` przez 1,5 miesiąca, od 15 kwietnia do 30 czerwca 2007 roku - w redakcji Trybuny Robotniczej.

Moje półtoramiesięczne dochodzenie się o swoje prawa nie przyniosły rezultatu, więc z tej redakcji po prostu wyszedłem i już nie wróciłem. Dałem sobie spokój z tą poniżającą sytuacją.

Poinformowałem za to moich przyjaciół o warunkach tam panujących - od tego czasu rozpoczęła się na mnie chamska nagonka środowiska, które śmie się nazywać `lewicą`, a nie ma z nią nic wspólnego. Ale to już inna długa opowieść...

autor: pk, data nadania: 2009-11-14 13:41:53, suma postów tego autora: 261

popieram

akcję pracowników TESCO, choć biorąc pod uwagę butę i arogancję dyrekcji tej sieci wątpię w jakąkolwiek skuteczność.
trzymam kciuki i liczę na choćby minimalną satysfakcje pracowników z prowadzonej walki.
to godne i budujące,brać sprawy w swoje rece.
osoba prywatna - Norbert Zadora

autor: no pasaran, data nadania: 2009-11-14 14:29:26, suma postów tego autora: 329

A. Warzecha

"A u was Murzynów biją"

autor: Majrys, data nadania: 2009-11-14 16:54:27, suma postów tego autora: 230

HiperForum.pl - Forum Pracowników Hipermarketów

Forum Pracowników Hipermarketów

http://www.hiperforum.pl

autor: balbina, data nadania: 2009-11-14 19:06:25, suma postów tego autora: 33

1,5 miesiąca na czarno?

A może traktowano cię jak wolontariusza? Może chciano dać ci 3-miesięczny staż, ale sam zrozumiałeś, że fucha cię przerasta?
W każdym bądź razie w CV wpisuj se ten wypadek przy pracy. Bo czarna dziura jest niechętnie widziana u innych pracodawców... a praca na czarno jak najbardziej, u wszystkich.
.

autor: Hyjdla, data nadania: 2009-11-14 19:37:50, suma postów tego autora: 5956

Wydaje mi się że a u was murzynów biją

to był post z numerem 1.

autor: A.Warzecha, data nadania: 2009-11-14 20:01:27, suma postów tego autora: 2743

Zresztą i kto to mówi Majrys,

News o fajnej inicjatywie czyli konkursie piłkarskim- jakaś uwaga Szamila co do Ilnickiego i kto wali argumentem: "murzyni"?

autor: A.Warzecha, data nadania: 2009-11-14 20:06:34, suma postów tego autora: 2743

jest jeden

zasadniczy powód pk. Otóż nie ma innego związku zawodowego który by to zrobił. Chyba, że lewica ma coś w rękawie co skrzętnie ukrywa.

Złamanie praw pracowniczych to jedno choć czytając twoje posty i opinie łatwo się zorientować, że nie prawa pracujących cię tu zabolały a po prostu sierpień dał ci okazje. Nie wiem co bardziej niefajne łamanie zasad które powinny być lewicy bliskie czy wykorzystywanie tego do swojej prywatnej obsesji. Myślę że obie rzeczy są obleśne.

Co w żaden sposób nie zmienia faktu, że ograniczająca się do pisania i bycia na konferencjach karykatura ATTACu tego Sierpnia nie zastąpi.

Więc może niech mysz nie ryczy po prostu

autor: maciej stanczykowski, data nadania: 2009-11-14 20:49:41, suma postów tego autora: 899

cdn

Przepraszam za pomyłkę - od 15 kwietnia do 30 maja 2007...

autor: pk, data nadania: 2009-11-14 21:03:39, suma postów tego autora: 261

Niektórzty zapominają ze Sierpień80

to związek nie jednoosobowy. To że pan przewodniczący coś nabroił nie oznacza, że winni są wszyscy jego członkowie, aktywiści.

autor: Thor, data nadania: 2009-11-14 22:07:23, suma postów tego autora: 990

???

1. Co ma Attac do tego? Czy jest gdzieś powyżej wymieniony przez `pk`?

2. Każdy, w tym ja, mogę mówić, co uważam za stosowne. Wezwanie do `niewydawania głosu` to nieskuteczna i prymitywna praktyka. A chamstwo czy kłamstwo skreśla co niektórych z listy ewentualnych rozmówców.

3. Każdy, kto uważa się za człowieka lewicy, powinien szczególnie zwracać uwagę na krzywdy - wszelakie krzywdy wyrządzane ludziom - czy to przez wielkich kapitalistów, czy przez małego lokalnego szefa - kierowniczka - sklepikarza - liderka - chama (do wyboru), czy - a może przed wszystkim - przez środowiska nazywające się "lewicowymi". Te ostatnie w naszym kraju opanowane są w dużym stopniu przez propagandzistów, prymitywów i bezwzględnych wyzyskiwaczy, którzy zohydzili, co tylko możliwe potencjalnym sympatykom. Może dlatego stan całej lewicy jest taki, a nie inny. Gdzieś zaginęła inteligencja lewicowa - czy została zagłuszona przez chamskie ryki?


Jeśli urządza się nagonki na osoby, które ośmielają się powiedzieć, że źle się dzieje i w kilku symbolicznych miejscach, nazwanych na wyrost strukturami lewicy czy też alternatywy, odbywa się regularne łamania prawa, niszczenie ludzi, nagonki, pranie mózgów przez zawodowym manipulatorów etc., to naprawdę - jest tylko jedna możliwość - odizolować się od tego szamba i tworzyć konstruktywną alternatywę. Ale nie należy zapominać, żeby cały czas uprzedzać kolejne osoby przed uzurpatorami i oszustami, którzy wycierają sobie gęby obroną praw pracownika i obywatela.


autor: pk, data nadania: 2009-11-14 22:19:58, suma postów tego autora: 261

to

ma że logiką kiedy ty kwestionujesz prawo całego Sierpnia do wypełniania jego statutowych zadań do logicznie warto zapytać o alternatywę? Ktorą prezentujesz a raczej szyld firmujesz.

Owszem łamanie kodeksu pracy jest obleśne. Tym bardziej skandalicznie, że człowiek łamiący prawa ludzi których znał nie raczył nawet zadzwonić, pojawić się w sądzie. Wykonać prostego ruchu konika który by świadczył o jego cywilizowanym aspekcie.

Tylko teraz czy przez kontekst tego człowieka mamy uznać, że no to dziewczyny chłopcy z supermarketu radźcie sobie sami? Znaczy wobec kogo ma być skierowana ta kłótnia w rodzinie?

Ergo nie lubię Sierpnia ale słucham kontrpropozycji? Oni nie mają prawa? OK. To kto? Ucho nastawiam

A co do nagonki do jako osoba która nie ma nic wspólnego z sierpniem ani z ATTAC i nie sympatyzująca z żadną ze stron to zamiast nagonki widzę, że prezentujesz się wtedy kiedy można przywalić PPP i w żadnej innej okazji. Malo to reprezentacyjne jeszcze mniej twórcze.

autor: maciej stanczykowski, data nadania: 2009-11-14 23:53:45, suma postów tego autora: 899

nie ma żadnych wątpliwości,

że wyrok w sprawie łamania praw pracowniczych przez Sierpień 8o wydany 16 października 2009 po 21 dniach się uprawomocnił. Inaczej apologeci Bogusia Z. zapewne obwieściliby tu o złożeniu apelacji rozważanej przez sąd. Żadnej apelacji wartej tego słowa Bogusław Z. (zwany tu przez jedną damę Bogdanem) nie był w stanie przedstawić. Obrońcy cnoty Bogusia zdołali za to zablokować dyskusję pod informacją o wykroczeniu Sierpnia na lewicy.pl i uczynić z Norberta Zadory osobę prywatną. Strach pomyśleć co byliby w stanie zrobić, gdyby otrzymani odrobinę prawdziwej władzy gdziekolwiek. Bojownicy z Tesco też mogą się bać.

autor: altstettiner, data nadania: 2009-11-15 00:15:25, suma postów tego autora: 1512

Niby kto zablokował dyskusję?

Aha i co do tych "obrońców cnoty Bogusia Z." to miałem o Tobie lepsze mniemanie.

autor: A.Warzecha, data nadania: 2009-11-15 01:16:25, suma postów tego autora: 2743

Z tego

Z tego co wiem to wyrok nie jest prawomocny.

autor: Ostap_Bender, data nadania: 2009-11-15 01:24:49, suma postów tego autora: 1002

Hipokryzja

Ja nie rozumie jak czlowiek co zamal prawa pracownicze i orzekl to sad w wyroku moze teraz udawac obronce praw pracowniczych? Ten czlowiek chyba nie ma wogole pojecia o prawach pracowniczych? A moze respektuje te prawa tylko dla tych co mu placa skladki zwiazkowe i skladaja sie na jego duza pensje w ten sposob? Kim ten Zietek jest z wyksztalcenia? Prawnikiem? To chyba zlym prawnikiem i nie douczonym.

autor: Egon, data nadania: 2009-11-15 01:26:05, suma postów tego autora: 41

Mają rację ci,

Którzy twierdzą, że związek to nie jeden podły człowiek, ale i zwykli ludzie, ktorzy toczą słuszną walkę o swoje prawa. Tak samo zresztą jak byli pracownicy Sierpnia. Ci ostatni pracę utracili, bo nie było im dane pracować choćby w tym Tesco, ale u lodołamacza praw pracowniczych. To wszystko racja. Powstaje tylko uwaga do autora newsa, by słusznych spraw nie dezawułował, cytatami z Ziętka. Bo cytować kogoś takiego w kontekście, walki o warunki pracy i płacy, jest naprawdę nie na miejscu. Facet na pewno myśli, że co było a nie jedt nie pisze się w rejestr. Myli się. Jego nazwisko w newsie zawsze mi przypomni tamto jego niegodziwe zachowanie. Poza tym ten pan to nie związkowiec lecz polityk. Kiepski polityk, jeśli dopuścił do takiej skazy na swoim wizerunku. Ani żadnego przepraszam, ani pocałujcie mnie w d... straszny arogant.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2009-11-15 01:31:28, suma postów tego autora: 6205

Prawomocny wyrok

Czytalem na zenonmowi.bloog.pl ze wyrok zapadk 15 pazdziernik 2009. Strona pozwana ma 7 dni na odwolanie sie. Wiem od poszkodowanych ze nie dostali zadnego pisma z sadu do dzis czyli do 16 listopad czyli miesiac po sprawie. Nie bylo apelacji. Gdyby byla apelacja sad mogl powiekszyc zasadzone odszkodowania (moj wujek jest prawnikiem i tak to mi powiedzial) i rozszerzyc proces o dalszy material dowodowy zlozony w sadzie i podniesc odszkodowania.
Ja mysle ze wyrok jest prawomocny juz. Wedlug kodeksu pracy jest prawomocny.

autor: Egon, data nadania: 2009-11-15 02:10:16, suma postów tego autora: 41

sierp ...,pk i inni

a nie pomyśleliście że jakakolwiek dyskusja z wami to jak mieszanie patykiem w szambie, myślę ze sami śmierdzicie i próbujecie smród rozgonić na innych. To że umiecie napisać bez błędu swoje imię to nie znaczy że coś potraficie.
Nie znam uzasadnienia tego orzeczenia sądu ale wiem że pojęcie "łamanie praw pracowniczych" jest tak rozległe jak kosmos chociaż co do kosmosu nie jestem pewien czy gdzieś się nie kończy. Widać z pracą macie wszędzie problemy ale to chyba wina waszych kompetencji a nie wina innych osób. Można rzucać kamieniami ( obelgami) pod czyimś adresem nawet ad persona ale to dowodzi waszej małostkowości i maluczkości oraz zwykłej bezradności wobec obecnych czasów.
Ja jestem całym sercem za panią Fornalczyk i Jej koleżankami i kolegami z Tesco.Nie tylko nie powinni ale nie mogą się poddać.A dzięki takim waszym postawom jak wasza ( wiecznie usmarkani, płaczliwi i pokrzywdzeni) takie załogi nie uwierzą we własne siły więc uważam że jesteście większymi szkodnikami w sprawach pracowniczych niż "złamanie praw" poprzez wydanie spóźnionego świadectwa pracy co szumnie nazywacie łamaniem praw pracowniczych chociaż nie znacie przyczyn tego. ps. Augustyniak tak szalałeś za świadectwem a jakoś do dzisiaj nie pracujesz czyżby nawet ze świadectwem tak głośno wywalczonym masz problem z pracą?

autor: piter, data nadania: 2009-11-15 09:00:15, suma postów tego autora: 64

do pitera

Naśmiewanie się z kogoś, iż nie ma pracy w czasach kryzysu jest wyjątkowym draństwem.

autor: Roger, data nadania: 2009-11-15 10:16:44, suma postów tego autora: 514

piter ma racje!

Ma racje piter że niektorzy nic nie potrafia. Elektromonterzy po zawodowkach bez doswiadczenia w zawodzie sa bardziej rozchwytywani i potrzebni w tym kraju niz jacys tam politolodzy czy prawnicy po uniwersytetach. Precz z wyksztalciuchami! Zalogi co walcza o prawa pracownicze na pewno bardzo zaufaja osobie ktora dostala wyrok za ich zlamanie co dowodzi ze zna sie na rzeczy. Dobrze piter mowisz ze spoznione swiadectwo pracy to nic takiego. Tak jak nic takiego to zwolnienie bez uzasadnienia i na zwolnieniu lekarskim. J....c burzuazyjny kodeks pracy! Niech zyje sila woli fuhrera przepraszam lidera!

autor: Egon, data nadania: 2009-11-15 10:30:53, suma postów tego autora: 41

altstettiner

nikt nie uczynił ze mnie osoby prywatnej.
sam to uczyniłem po tym co wydarzyło się tuż po zamieszczeniu mojego komentarza na portalu.
jako osoba prywatna mam wszystkie prawa wynikające z wolnościowego , tolerancyjnego i krytycznego profilu tego portalu.
osoba prywatna - Norbert Zadora

autor: no pasaran, data nadania: 2009-11-15 10:36:15, suma postów tego autora: 329

Piter... i reszta kamaryli prezesa

Myślę, że dyskusja z tobą nie ma sensu jak ty "nawet nie masz pewności czy kosmos się gdzieś kończy".  Poczytaj. Dla takich jak Ty, jest choćby wikipedia. 
Ale dobrze, że pośrednio się zdradzasz, że należysz do kamaryli wodza, pisząc o tym czy ktos ma pracę czy jej nie ma. Jakby to poza tym miało jakiekolwiek znaczenie. Bo niby skąd to wiesz? Zainteresowani nic tu o tym nie piszą i chyba od dawna się nie odzywają. Bez sensu więc jest sie cię pytać czy uznałbyś za małostkowe, maluczkie czy jakie tam, poparcie pani Fornalczyk gdyby zachorowała i została z tego powodu zwolniona. Sam może jesteś biurokratą z komisji krajowej? W tym wypadku, nie posiadałbyś się z oburzenia. Dlaczego? Bo w tym wypadku przyniosłoby to korzyść twojej organizacji, a dla takich jak ty ludzie się nie liczą, liczy się twoja organizacja i twój stołek. Ludzie to tylko składki członkowskie i narzędzia, którymi można się posłużyć. Liczą się tylko wtedy gdy można ich dla organizacji wykorzystać. Na zewnątrz łatwo to zaprezentować, że chodzi w tym o ludzi. Ale to nie prawda. Biurokracja, by się rozwijać, tych ludzi, mięsa, tylko potrzebuje. Przedmiotowo identyczna sytuacja, dla takich jak ty jest inna, tylko ze względu na to kim jest podmiot łamiący prawa pracownicze i czy ten, którego prawa są łamane, płaci składki na biurokratów czy nie płaci. Dla mnie nic nowego. Tylko utwierdza mnie w jaknajgorszej opinii o biurokratach związkowych. Określenie maluczki dla ciebie, byłoby komplementem.
A nawet Talmud mówi - kto ratuje jednego pracownika, ratuje cały świat pracy. Kto odmawia mu pomocy, zabija ten świat. 
Powiedziałbym, że to ty jesteś chory. Ale nie powiem, bo sądze, że to kwestia twoich i tobie podobnych, cynicznych interesów. Albo obiektywizm, albo interesy. To wzajemnie się wyklucza.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2009-11-15 11:48:48, suma postów tego autora: 6205

Właśnie,

"albo obiektywizm", albo poglądy niezgodne z naszymi czyli to już służalczośc wobec jakiegoś wodza.

autor: A.Warzecha, data nadania: 2009-11-15 12:05:04, suma postów tego autora: 2743

No pasaran

Tylko Ci się wydaje, że jako osoba prywatna masz jakieś prawa. Bekniesz za swoją szczerą wypowiedź i wiesz o tym. Biurokracja nie uznaje samodzielności i wolności osobistej. Tu jakiś szaleniec nawet nerkę wodzowi chciał oddać, bo dobrze rozumie czego i za co się od niego wymaga. Ty chyba jeszcze nie rozumiesz. Choć z drugiej strony z tego co pisałeś, wybrali Cię ludzie, więc na garnuszku Komisji Krajowej nie jesteś i możesz być wolnym człowiekiem.
A ja ponawiam swoją sugestie. Ten Ziętek jest już i tak skończony. Jak Ci zależy na Twoim związku, to czy tego pragniesz czy nie, startuj do wyborów. masz cechy, których nie cenią biurokraci, ale cenią je zwykli ludzie, prawdziwi i jedyni związkowcy.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2009-11-15 12:06:21, suma postów tego autora: 6205

A.Warzecha

No to sprecyzuj te Wasze "poglądy". Oficjalnie słyszę, że jest to bezkompromisowa obrona praw pracowniczych. Wyjaśnij, w jaki sposób te poglądy nie pozwalają Ci stanąć po stronie ciężko chorej kobiety, którą zwolniono z pracy? Potrafisz?

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2009-11-15 12:23:41, suma postów tego autora: 6205

sierpie_i_młocie

bardzo zależy mi na ludziach ideowych tworzących ten związek, oddanych robotniczej sprawie prostych górnikach ,hutnikach ,tramwajarzach , operatorach maszyn i urządzeń i wszystkich z innych grup pracowniczych których nie wymieniłem.
nie mam ambicji zostania personą łaknącą zaszczytów czy fałszywych pochlebstw od zwykłych ludzi skrywających gdzies głęboko w sobie pogardę dla tego rodzaju praktyk.
jestem dumny że mogę wspólnie z moimi współpracownikami w miarę Naszych możliwości i chęci walki o swoje wypełniac wole załogi .
mało mnie interesuje co lubi biurokracja ,a czego nie lubi,jako trockista mam wyrobione zdanie na temat zdegenerowanego panstwa robotniczego pod biurokratycznymi rządami.
osoba prywatna - Norbert Zadora

autor: no pasaran, data nadania: 2009-11-15 13:01:48, suma postów tego autora: 329

A potrafisz zrozumieć, młotku,

że pracę w "TR" stracili wszyscy, nie tylko ciężko chora kobieta? "TR" nie wychodzi od czerwca. Jasne, że zwolnienia odbyły się z ciężkim naruszeniem Kodeksu Pracy, nawet jeżeli zostały z niego jedynie smętne okładki. Ziętka to nie tłumaczy, bo nawet będąc zwykłym niedouczonym "pracodawcą" powinien mieć jakiegoś doradcę do spraw pracowniczych, sam na tym nie musi się znać (moim zdaniem powinien... mniejsza). Powinien poza tym zachować zimną krew, przede wszystkim zwalniając politbiuro. No chyba, że całkiem do zamuliło... najpierw pochlebstwami, potem totalną klęską wyborczą, a na koniec odkryciem prawdziwych mord pochlebców...
Czy jest skończony? Czas pokaże. Otoczony normalnymi ludźmi i wyzbywszy się wodzostwa, ma szanse.
Ciekawi mnie dlaczego wypychasz tak Bercika na przywódcę? Przecież nic ci do tego? Żeby zamieszać, podpuścić, mieć ubaw?
.
piterku... dzięki za życzenia geburtstagowe. Nie miałam wcześniej okazji, bo miałam "trzydniówkę", tak oblegana i fetowana byłam (*_*)
.

autor: Hyjdla, data nadania: 2009-11-15 13:21:37, suma postów tego autora: 5956

moja

Moja teoria się potwierdza. "Sierp i młot" nic tylko siedzi cały czas na lewica.pl na wątkach dotyczących PPP/WZZ i grafomanii. Inne go tak nie absorbują; a to ponoć poważny dorosły człowiek, który się bzdurami brzydzi, sam uważa nas za niepoważnych, ale non stop siedzi i pisuje. Gdyby był szczery w tym, że nie należy się zajmować PPP/WZZ to by już dawno sprawę olał, ale nie... on ma jakiś ukryty (?) cel, by tutaj pisać tony komentarzy.
A tak w ogóle, to chyba jest to nowe wcielenie naszego ABCD, bo ten coś ostatnio zniknął, a jego miejsce zajął sierp - głównie w pisaniu przydługich komentarzy.

autor: Ostap_Bender, data nadania: 2009-11-15 13:22:50, suma postów tego autora: 1002

korekty

- Warzecho, oczywiście wszyscy liczymy się z Twoją lepszą lub gorszą opinią na temat dowolnej osoby i niepomiernie mnie zasmuca to, że w Twoim rankingu sporo straciłem, chyba z rozpaczy popełnię samobójstwo!
Dziwną manierą na tym portalu jest doszukiwanie się wrogów, przyjaciół z przyczyn zupełnie koniunkturalnych a nie wymiana opinii, przedstawianie swoich i rzetelne kontrowanie innych stanowisk w dochodzeniu do prawdy i wymiany myśli. Mnie to mniej obchodzi i zupełnie drugorzędne jest to, że od dawna nie sympatyzowałem z Augustyniakiem i ani nie przyjaźniłem się z Ostrowską ani jej nie rozumiałem.
Dyskusja pod informacją o przegranym procesie Sierpnia skończyła się w wirtualu na 131 postach, ale w realu wiele innych nie zostało opublikowanych, kilka zostało po opublikowaniu wycofanych - są tego dowody w postaci choćby odniesień do postu stakeburna, którego już nie ma, poza tym, że zmieniano i usuwano komentarze redaktorów lewica.pl. Jeśli to nie jest manipulacja i blokowanie dyskusji to co to jest? Wolność słowa?
Wyrok sądu uprawomocnił się. Co sprawiło, że Sierpień 80 nie był w stanie podważyć wyroku Sadu Rejonowego w Katowicach? Odpowiesz na to, czy znowu mnie rozbawisz, powtarzając, że mnie nie lubisz?
Walka pracowników w Tesco jest oczywiście godna poparcia, ale jak mają oni wierzyć w Sierpień, skoro nawet ochroniarz-sadysta opisywany tutaj przez Koselę potrafi napisać jakiś kwit sprawiający, że może bronić się przed sądem drugiej instancji, czego Wielki Przywódca Bogusław Z wraz z gronem oddanych wiernych, do których należysz - jak widać nie potrafi?

Piter - atakujemy ad personam albo ad meritum.

maćku stańczykowski - oczywiście każdy ma prawo bronić każdego i występować w jakiejkolwiek sprawie. Nie możemy jednak pomijać faktu, że Sierpień jest dziś organizacją skrajnie scentralizowaną i podporządkowaną woli a nawet kaprysom wodza. Wczoraj sponsorował partię (z pieniędzy - jak sądzę - związkowych, bo publikowane przez PKW raporty PPP mówią o jakichś śmiesznych kwotach) następnego dnia kasuje wszelką widoczną działalność partyjną. Więcej - słyszałeś o jakiejś dyskusji w Sierpniu, na ich łamach, na ich stronie internetowej, w ich strukturach- o wyciągnięciu wniosków z październikowego wyroku? Może ktoś słyszał? Na razie gdy mówimy Sierpień - myślimy Ziętek.

Doceniam wystąpienie i stanowisko Zadory - spieszmy się cenić ludzi, tak szybko odchodzą, pardon, zostają sprywatyzowani.

autor: altstettiner, data nadania: 2009-11-15 13:50:21, suma postów tego autora: 1512

Ostap

Nigdy nie twierdziłem, że zajmowanie się PPP, to zajmowanie się bzdurami. To niebezpieczna quasi-faszystowska organizacja i trzeba ludziom otwierać na nią oczy. Jest niebezpieczna potencjalnie, bo w przeciwieństwie np. do ONR, dysponuje związkowymi pieniędzmi. Tymi pieniędzmi przyciąga i oportunistów i pożytecznych idiotów, którzy nawet na samym początku intencje mieli dobre. Bzdurą nie jest organizacja, która wszelkimi sposobami, intrygami i innymi podłościami, próbowała lewicę zdominować. Tą walkę już na szczęście przegrała, choć lepiej dmuchać na zimne. Nie jest bzdurą lecz poważnym problemem lewicy.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2009-11-15 14:29:20, suma postów tego autora: 6205

Zadora

nie jest instytucją która mozna prywatyzować.
Zadora ma cele, którym przyswiecają wartościowe idee, cele te realizuje nie oglądając sie na oceny czy pochwały.
są rzeczy ważne i pierdoły, na pierdoły szkoda czsu , za rzeczy ważne warto poświecić i oddać wszystko.
wszak wszystkich nie ludzie ocenią lecz historia.
ludzie mogą jedynie cię szanowac za to co starasz sie robic lub toba gardzić.
osoba prywatna - Norbert Zadora

autor: no pasaran, data nadania: 2009-11-15 15:15:18, suma postów tego autora: 329

Hyjdlo

Bercik nie chce być przywódcą, chce po prostu być sobą i robić swoje bez względu na wszystko.
osoba prywatna - Norbert Zadora

autor: no pasaran, data nadania: 2009-11-15 15:19:14, suma postów tego autora: 329

./..

To tragedia, co Wy tu wypisujecie. Ludzie latami pracują na czarno, szaro, albo na inne pseudo-umowy po 200-300 godzin w miesiącu, często daleko od domów, wyrzucani są praktycznie z dnia na dzień, do sądów nie idą, bo się boją, że z taką "reputacją" potem pracy nie znajdą...

No, ale to nic, tutaj mamy męczenników :-)) Działacze się obrazili, bo prawdziwa ideowość została potraktowana... niezgodnie z kodeksem pracy. Brawo!

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-11-15 15:42:25, suma postów tego autora: 3566

może to do was przemówi

sierp i młot i reszta
Przeto nie możesz wymówić się od winy, człowiecze, kimkolwiek jesteś, gdy zabierasz się do sądzenia. W jakiej bowiem sprawie sądzisz drugiego, [w tej] sam na siebie wydajesz wyrok, bo ty czynisz to samo, co osądzasz.

Nie czynię bowiem dobra, którego chcę, ale czynię to zło, którego nie chcę. A zatem stwierdzam w sobie to prawo, że gdy chcę czynić dobro, narzuca mi się zło.

Niech każdy z nas stara się o to, co dla bliźniego dogodne - dla jego dobra, dla zbudowania.

autor: piter, data nadania: 2009-11-15 15:43:34, suma postów tego autora: 64

do Rogera

Roger gdzie ty widzisz wyśmiewanie się z ludzi co stracili pracę, ja widzę ich tragedię na co dzień, stracić prace nie ze swojej winy a a nie CHCIEĆ LUB NIE UMIEĆ pracować, tylko żerować na innych to dwie odmienne rzeczy Rogerku. No chyba że się używki stawia na pierwszym miejscu wtedy to nawet świadectwo pracy w złotych ramkach nie pomoże.
Norbert SIERP CIĘ JUŻ SPRYWATYZOWAŁ I ZASZUFLADKOWAŁ, TROCKI SIĘ W GROBIE NA BRZUCH OBRÓCIŁ!!!!!!

autor: piter, data nadania: 2009-11-15 15:52:15, suma postów tego autora: 64

korekta

Przepraszam Norbet i Sierpa.. to altstettiner cie zaszufladkował, za pomyłkę z pośpiechu jeszcze raz przepraszam.

autor: piter, data nadania: 2009-11-15 15:58:36, suma postów tego autora: 64

altstettiner

ja doskonale wiem jak podejmuje się decyzje w PPP i Sierpniu. Choć umówmy się ten zarzut można skierować właściwie do 90% grup stowarzyszeń działających na lewicy. Uważam zresztą, że w dużej mierze tu tkwi problem całej lewicy, że miernoty nią kierują a kierowani z bliżej mi nieznanych powodów miernot nie potrafią obalić. Rewolucyjni na zewnątrz nie potrafią elementarnych zasad demokracji zażądać u siebie w środku.

Nawet taka oczywistość jak kadencyjność i rotacyjność to dla wielu organizacji lewicowych wręcz magiczne zaklęcia.

Koń jaki jest każdy widzi. Tylko, że z tej litanii zarzutów dla sierpnia w większości słusznych nie wynika żaden praktyczny wniosek. Jeśli Sierpień nie ma moralnego prawa organizować pracowników do sporów to kto ma?

Albo inaczej kto ich zorganizuje skoro nie Sierpień? Przecież reszta stowarzyszeń lewicy supermarkety Tesco to widzi praktycznie tylko przy okazji zakupów. Udział pracowników fizycznych w tych stowarzyszeniach jest znikomy. Jedyną grupą na lewicy która ma przełożenie na szeroko rozumianych ludzi pracy jest właśnie PPP. Dlatego napierdalając w te środowisko warto zastanowić się kto zamiast.

autor: maciej stanczykowski, data nadania: 2009-11-15 16:00:44, suma postów tego autora: 899

Porozmawiajmy

No to przyjżyjmy się bliżej i postarajmy się odpowiedzieć sobie czym jest PPP. Od członków się nie dowiesz, bo albo nie wiedzą albo wiedzieć nie chcą w czym są. Tak jest wygodniej. Podskakując można wylecieć, a tu mimo wszystko można coś robić. Takim czymś był mimo wszystko jedyny lewicowy tygodnik.
1) Zacznijmy od strony internetowej tej partii. Polecam zakładkę "historia". Nie ma tam nic. Żadnej przeszłości. Wszystko ma zostać zapomniane.
2) wchodzimy na zkładkę "o nas". Zamiast "o nas" widzimy zakładkę "o mnie" ze zdjęciem lodołamacza. Nie ma zarządu, nie ma nikogo. A to przecież wyłącznie ludzie z ZChN i KPN. Czym oczywiście nie trzeba się chwalić
3) ta partia nie ma i nigdy nie miała żadnego programu. Czegoś co mogłoby jej wiązać ręce. Programu można się tylko domyślać. Ale jaki może mieć program partia, której władze stanowią elementy katolickie i narodowe? Na dodatek w połączeniu z kamarylą, która przyznaje się do poglądów komunistycznych i socjalistycznych. Nie trzeba być geniuszem, by taki program sobie wyobrazić. Połączenie elementów narodowych i socjalistycznych? Hmmm gdzieś już o tym słyszałem ;-)
4) dociekliwym polecam fora narodowców, gdzie PPP jest ceniona i wiążą z nią nadal duże nadzieje na przyszłośç. Flirtowanie z "komuchami" przez PPP, postrzega się tam jako taktykę na zdobycie nowego elektoratu.

Moim zdaniem Ziętek to cwany typ. Nie zamyka przed sobą ewentualnego powrotu na łono nacjonalistów. W zależności od aktualnej koniunktury w każdej chwili może dokonać nowego zwrotu. Część tzw. lewicowej kamaryli podąży taką nową drogą, a część się przebudzi. Za późno oczywiście. Poszukają sobie wtedy nowego "lewicowego" wodza.
Kamaryle zapraszam do rzeczowej dyskusji. PPP na lewice nie przyszła znikąd. Przyszła wprost z prawicy bez żadnego rozliczenia się z przeszłością.
Bez podania jakichkolwiek argumentów potwierdzających szczerość tego zwrotu. Nie wystarczy mówić o dojrzewaniu i cudownej przemianie. I to naraz jednego dnia wszyscy KPN-owcy i ZChN-owcy stali się komuchami? Tak rzekomo się stało, ponieważ statutowe władze partii to co do jednego ci sami ludzie, na kktórych ustach jeszcze całkiem niedawno był tylko bóg i ojczyzna. Nawet jednej osoby z nowego lewicowego środowiska zapewne też nieprzypadkowo do zarządu nie dokooptowano. Dzięki temu na prawicy PPP ma nadal dobrą opinię.
Niestety nikt z PPP takiej dyskusji nie podejmie. Dyskusja z obecnymi na tym forum akolitami też nie ma większego sensu, bo w swojej partii nic nie znaczą i w żaden sposób nie są w niej reprezentowani. Mnie interesowałaby taka dyskusja ale z rzeczywistymi włodarzami Ppp z ZChN i KPN. Oni jednak mają prikaz by teraz z cienia jeszcze nie wychodzić. Ale nie zapominajmy, ze na tę partie wpływ mają tylko oni, a nie pożyteczni idioci.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2009-11-15 17:32:00, suma postów tego autora: 6205

-----------------------------

"Ostap

Nigdy nie twierdziłem, że zajmowanie się PPP, to zajmowanie się bzdurami. To niebezpieczna quasi-faszystowska organizacja i trzeba ludziom otwierać na nią oczy. Jest niebezpieczna potencjalnie, bo w przeciwieństwie np. do ONR, dysponuje związkowymi pieniędzmi. Tymi pieniędzmi przyciąga i oportunistów i pożytecznych idiotów, którzy nawet na samym początku intencje mieli dobre. Bzdurą nie jest organizacja, która wszelkimi sposobami, intrygami i innymi podłościami, próbowała lewicę zdominować. Tą walkę już na szczęście przegrała, choć lepiej dmuchać na zimne. Nie jest bzdurą lecz poważnym problemem lewicy.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2009-11-15 14:29:20, suma postów tego autora: 223"

Niebezpieczną organizacją jest Sierpień 80, prawda młocie pneumatyczny?
I trzeba, aby się tą organizacją zajmowały służby specjalne, prawda młocie pneumatyczny?
I organizowały różne prowokacje w Sierpniu 80, prawda młocie pneumatyczny?
I nieustannie monitorowały jej działanie tutaj na Lewica.pl, prawda młocie pneumatyczny?
I nieustannie zajmowały się oczernianiem tylko Sierpnia 80 w postach pod newsami wyłącznie o Sierpniu 80, prawda młocie pneumatyczny?
A może orientujesz się, z której jest służby jest młot pneumatyczny?
Zresztą, nie musisz odpowiadać...

autor: balbina, data nadania: 2009-11-15 17:44:20, suma postów tego autora: 33

sierp i mlot to agent!

Sierp i mlot to agent! Tajny Agant Skupu Zywca! Nie wiem dlaczego zajmuje sie trupami politycznymi.

autor: Egon, data nadania: 2009-11-15 19:25:55, suma postów tego autora: 41

Panie Sierpie, Młocie,

Po pierwsze to kłamiesz- bo na forach nacjonalistycznych na ogół piszą o błędzie z tą A PP- Ale zacytuj może i udowodnij.

Po drugie to bredzisz. Czyli co zwrot lewicowy był koniukturalny? Czyli rozumiem że swego czasu sytuacja polityczna była taka że niekwestionowanym liderem był NOP i dlatego należało się z nim sprzymierzyc a w 2005 liderem krajowych sondaży była nieSLDowska lewica?

autor: A.Warzecha, data nadania: 2009-11-15 19:53:50, suma postów tego autora: 2743

Stanczyk, co się głupio pytasz?

Pracowników broni najlepiej delegacja OPZZ na rozmaitych forach "społecznych", nie jakieś szemrane prawicowe związki zawodowe czy ludzie którzy naprawdę chodzą robic związkową robotę na marketach.

autor: A.Warzecha, data nadania: 2009-11-15 19:56:36, suma postów tego autora: 2743

Balbina

Odpowiem choc kultura nie grzeszysz. stać cię tylko na inwektywy i chore opowieści o agentach służb specjalnych. Po pierwsze ppp choć połączone unią personalną z Sierpniem to jednak nie to samo co Sierpien. Po drugie biurokracja zwiazkowa z KK to nie to samo co jakas waleczna i uczciwa komisja zakładowa. Po trzecie porozmawiaj lepiej z Ptysiem. On bedzie cie godnym rozmowca.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2009-11-15 20:15:34, suma postów tego autora: 6205

A.Warzecha

Czy Ty znasz skład zarządu Twojej partii? Sami narodowcy i katolicy: Brzózy, Janiszewski, Śniadecki, Chyłek, Olszewski etc. Z twojej kamaryli nikt do do władz nie należy. Wytłumacz to ciekawe zjawisko?
No i odpowiedz na poprzednie pytanie, bo je przemilczałeś, a ja będę drążył, bo chciałbym zrozumieć takich jak Ty. Jakie to idee Ci przyświecają, które nie pozwalają stanąć w obronie zwolnionej z pracy cięźko chorej kobiecie? A nawet pozwalają ci ją atakować?

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2009-11-15 20:23:37, suma postów tego autora: 6205

A Warzecha

Pracowników najlepiej bronią zorganizowani w swoim miejscu pracy pracownicy. Moze być to komisja Sierpnia, IP, OPZZ czy Solidarności. Nie ma złych komisji, bywają tylko źli ludzie, zwłaszcza ci o chorobliwych ambicjach parlamentarnych czy prezydenckich.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2009-11-15 20:52:41, suma postów tego autora: 6205

Wiem kto jest w zarządzie PPP,

aczkolwiek nie jestem działaczem PPP. Co do moich poglądów, to obawiam się że znasz je lepiej niż ja.

A sprawa zwolnionych z TR latających po sądach uznaję za zamknięta- dla ich dobra.

autor: A.Warzecha, data nadania: 2009-11-15 21:04:45, suma postów tego autora: 2743

do sierpa i młota ze wskazaniem na młota II

Starcze, zamiast wyszukiwać urojonych faszystów w PPP zajmij się może ex liderem swojej ukochanej Partii - oskarżonym Wojciechem J., który rzewnie wspomina swoje młodzieńcze fascynacje skrajną prawicą.
A to, że w zarządzie PPP nie ma nikogo z szeroko pojmowanej radykalnej lewicy, to uprzejmie wyjaśniam, że ścisła współpraca, czy jak wolisz flirt z ową lewicą zaczęła się tak naprawdę w 2006. Władze partii wg statutu powołuje kongres, którego w tzw. międzyczasie nie było. Wytrzymaj jeszcze parę dni - do 20.11.
Na plus PPP można zapisać to, że podczas gdy wszyscy krytycy wymawiają PPP przeszłość, sama PPP nikogo nie pyta skąd się wziął, dla nas istotne jest, co zamierza zrobić dla pracowników (weźmy takiego Augustyniaka - czy ktoś go pytał skąd się wziął? Co robił 10 lat temu?)

autor: stakeburn, data nadania: 2009-11-16 00:30:18, suma postów tego autora: 52

sierp

Sierp sam jedziesz na inwektywach. "Para-faszystowska PPP", bo jeden debil, sympatyk NOP z Wieliczki coś tam pozytywnego o nas napisał? Ten gość, o którego opinię zapewne ci chodzi, ma generalnie radykalnie społeczne jazdy, więc jakieś oczko w stronę PPP nie dziwi, zwłaszcza, iż potrafi chwalić też Chaveza, ale to chyba nie robi z przywódcy Wenezueli para-faszysty?
Taki "zarzut" stawia cię w sytuacji nie rozmówcy, ale prowokatora, który pokazał, że jedynym jego celem jest zniszczenie PPP, a nie merytoryczna dyskusja. Udowodnisz, że PPP to para-faszyzm? I ty śmiesz żądać merytorycznej dyskusji? Kończ waść, wstydu oszczędź. Jedyne co cię ratuje to stwierdzenie ignoranctwa w rozumieniu natury faszyzmu oraz ruchów lewicowych.

Twoje tezy o "kierowniczej roli KPN" są nie do udowodnienia, gdyż do tej pory szefem był Ziętek (czyli nie KPN) i Olszewski, czyli były ZChNowiec, który zamiast iść do PiS to woli współszefować małej partii. Nie mam powodów, by nie ufać jego zmianie poglądów, bowiem znam je znacznie lepiej niż ty, człowieku znikąd, który jest zapewne nowym wcieleniem ABCD (ten przestał pisać, teraz pisze sierp - dokładnie to samo, tylko w dłuższej formie; i robi to dokładnie z takim samym nienawistnym zacięciem i zacietrzewieniem). Nie miałby co Ziętek robić, tylko popierać aborcję, prawa homoseksualistów, bratać się z trockistami, a jednocześnie liczyć na względy nacjonalistów. A ci ostatni uważają gremialnie PPP (łącznie z kardą przywódczą, by było jasne) za "partię lewacką", której sympatyzowanie z marksizmem, "pedałami", "femi-nazistkami" etc. itp. ją dyskredytuje jako sojusznika. Poczytaj dokładnie co o nas myślą (chociaż, PPP bardziej mają w tylnej części ciała, bo nie zajmujemy się "ciekawymi" z ich pozycji tematami, w stylu uczestnictwo paradach gejów, a sprawy Tesco to nie ich bajka).
Znacznie więcej pochlebnych opinii znajdziesz tam o "Obywatelu" niż o PPP. Pod namysł.

autor: Ostap_Bender, data nadania: 2009-11-16 00:43:24, suma postów tego autora: 1002

co jest ważne?

Ważne jest to, jak działa PPP, jak podejmowane są decyzje, jak prowadzona jest dyskusja( jeśli oczywiście jest prowadzona? ale to też o czymś świadczy!), czy decyzje są wyrażane w sposób uargumentowany czy najzwyczajniej oznajmiane do wykonania. To wymagania stawiane zwykłej organizacji demokratycznej, nawet nie lewicowej!

W wypadku PPP oczywiście nic demokratycznego nie występowało. Raz lansowało się sojusz z feministkami, później słuch o tym zaginął. A wystawienie Golika na kandydata do europarlamentu to odbyło się w wyniku szerokiej dyskusji? A jeśli tak, to gdzie i jak swoje stanowisko w tej sprawie upublicznili stakeburn czy Warzecha?

Z drugiej strony nie można osądzać kogokolwiek - w tym i PPP - na podstawie tego, co ktokolwiek roi sobie na temat tego, co "w głębi duszy" czuje lub myśli jakaś osoba lub kolektyw, jeśli przyjmuje nie tylko koncepcję duszy ale także koncepcję duszy kolektywnej. Moherowa prawica cały czas jest przekonana, że SLD to sztab bolszewików, mających na celu kolektywizację, ateizację i wynaradawiający internacjonalizm, że zebrania tej partii zaczynają się od plucia na krzyż, na orła w koronie i od odśpiewania Międzynarodówki, połączonego z bezwstydnymi pląsami adorującymi popiersia Marksa czy Lenina. I to mamy przyjąć za prawdę?

autor: altstettiner, data nadania: 2009-11-16 09:25:39, suma postów tego autora: 1512

ONR?

Nie miałem na myśli ONR. To nie jest droga do władzy, jaką kroczy Twój wódz. To już przeszłość, która spodziewanych efektów nie przyniosła. więc po co do tej skrajnej prawicy wracać? Ale np. PiS, który głośno o tym mówi, że podejmie współpracę z "lewicą patriotyczną"? Może Twôj wódz i otaczający go KPN mieli zadanie by pozamiatać lewą stronę i przyprowadzić ją do Kaczora? Może. Człowiek z takim parciem na władze jak Ziętek i bez żadnych poglądów, poszukuje swojej drogi do żłoba. Samodzielnie stać go na 0,5% i wyżej jednego nie podskoczy.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2009-11-16 10:25:51, suma postów tego autora: 6205

tak

Widzę, że nic się nie zmienia - inwektywy zamiast merytorycznych wypowiedzi to norma w niektórych środowiskach.

autor: pk, data nadania: 2009-11-16 09:59:19, suma postów tego autora: 261

Norbercie,

wiedza o tym,ze nie jesteś instytucją nie jest mi obca, podobnie jak innym uczestnikom tego portalu. Określając się jako "osoba prywatna" nawiązałeś - być może nieświadomie do - do tradycji określania Lecha Wałęsy w czasach stanu wojennego w ten właśnie sposób przez Jerzego Urbana i całą propagandę reżimową. Tak próbowano nie tylko zdyskredytować Wałęsę ale i pozbawić go prawa do występowania w imieniu kogokolwiek innego niż on sam, a zwłaszcza w imieniu zdelegalizowanej Solidarności. Ogłaszając się osobą prywatną w oczach osób o podobnym do mnie postrzeganiu ciągów zdarzeń pozbawiłeś się (samodzielnie czy pod jakimś naciskiem - to inna sprawa) prawa do występowania w imieniu Sierpnia 80 czy też PPP. W tej sytuacji już nikt w imieniu związku w tej sprawie nie występuje. Związek/partia znane w ciągu ostatnich kilku lat z wydawania oświadczeń o wszystkim, łącznie z kluczowymi dla ich działalności wypadkami w Wenezueli, Burkina Faso czy na Sri Lance - nagle milczy w sprawie dotyczącej praw pracowniczych łamanych przez Sierpień 80!

Czy może być coś bardzie zdumiewającego i oburzającego?

Ponadto w wykonaniu zwolenników Ziętka mamy tu żenujące próby blokowania dyskusji i zupełnie nieodpowiedzialne oskarżenia polemistów o agenturalność. Takie oskarżenia budzą najgorsze historyczne skojarzenia. Czy trzeba tłumaczyć więcej?

autor: altstettiner, data nadania: 2009-11-16 11:26:09, suma postów tego autora: 1512

Do Młodych Socjalistów

Czy trójmiejscy MS (czyli jak wyczytałem na ich stronie: Krzysztof Adamski, Grzegorz Ilnicki, Piotr Janiszewski, Andrzej Skiba, Marek Stenzel*, Judyta Tatarek, Ilona Wiszniewska) wesprą wtorkową pikietę pod gdyńskim Tesco, czy też wolą wraz ze swoim kolegą Majrysem zasiąść w loży szyderców?
* gość jest nie do wyjęcia - jego zdaniem "lewica jest w naszym kraju bardzo potrzebna - żeby... przyprawiać konserwatystów o zawrót głowy." (cytat autentyczny - sprawdźcie: http://www.trojmiasto.mlodzisocjalisci.pl/html/index.php?action=ludzie ) No proszę, ja głupi myślałem że naszym celem jest choćby poprawa losu słabszych, a tu masz! - sensem naszych działań jest dostarczanie konserwie rozrywki.

autor: stakeburn, data nadania: 2009-11-16 00:41:38, suma postów tego autora: 52

Piotrze Kawiorski

"Widzę, że nic się nie zmienia - inwektywy zamiast merytorycznych wypowiedzi to norma w niektórych środowiskach." - zadziwiasz mnie, az ttakiej samokrytyki sie po tobie nie spodziewalem sie.

autor: stakeburn, data nadania: 2009-11-16 12:15:56, suma postów tego autora: 52

./..

Jest ideowo! (-:

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-11-16 12:25:18, suma postów tego autora: 3566

@stakeburn

"Czy trójmiejscy MS wesprą wtorkową pikietę pod gdyńskim Tesco?"
Taaa, pod hasłami "Ani Ziętek, ani Tesco!" ;)

autor: PAmborski, data nadania: 2009-11-16 12:40:01, suma postów tego autora: 60

-----------------------

Balbina

(...) Po pierwsze ppp choć połączone unią personalną z Sierpniem to jednak nie to samo co Sierpien. Po drugie biurokracja zwiazkowa z KK to nie to samo co jakas waleczna i uczciwa komisja zakładowa. (...).

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2009-11-15 20:15:34, suma postów tego autora: 226

-------------------
Na takich, jak TY słowa "kłamliwy ciul", to bardzo mało, po tych kłamstwach, które tu ludziom serwujesz.
Ci poniżej, to ta "biurokracja związkowa".
Prawie sami przewodniczący Komisji Zakładowych, gdzie członków Związku, jest ponad 90 % robotników. Jak i Przewodniczący, którzy w takim samym procencie są ze stanowisk robotniczych.
To, jak jest z Tą biurokracją, Cichociemny kłamliwcu?

http://www.wzz.org.pl/wladze.shtml

Bogusław Ziętek Przewodniczący Związku

Franciszek Gierot Wiceprzewodniczący Związku

Tomasz Adamski Przewodniczący KZ WZZ ,,Sierpień 80" w KWK ,,Jankowice"

Janusz Anioł Przewodniczący KZ WZZ ,,Sierpień 80" w KWK ,,Wesoła"

Ryszard Brzuzy Przewodniczący KZ WZZ ,,Sierpień 80" w KWB ,,Bełchatów"

Janusz Gańko Przewodniczący Związku w KWK ,,Staszic"

Zbigniew Domagała Przewodniczący Związku w KWK ,,Halemba"

Szczepan Kasiński Przewodniczący Związku w KWK ,,Wujek"

Zbigniew Kowalski Przewodniczący Związku w KWK ,,Dębieńsko"

Janusz Kucharz Przewodniczący Związku w Hucie Katowice S.A.

Piotr Lubowicki Przewodniczący Związku w KT nr. 1 Kutno

Krzysztof Mordasiewicz Wiceprzewodniczący Związku w Fiat Auto Poland S.A.

Marceli Murawski Przewodniczący Związku w KWK ,,Polska-Wirek"

Mariusz Pawluk Przewodniczący Związku w KWK ,,Knurów"

Stanisław Sajur Przewodniczący Związku w Hucie ,,Łaziska"

Przemysław Skupin Przewodniczący Związku w KWK ,,Pokój"

Marian Stanoszek Przewodniczący Związku w WPR Katowice

Roman Zawadzki Przewodniczący Związku w KWK ,,Sośnica"

Zenon Zembrzuski Przewodniczący Związku w KWK ,,Murcki"
oraz
Elżbieta Fornalczyk Przewodnicząca Związku w Tesco Polska S.A. - dokooptowana do KK, z tego, co wiem, choć tutaj mogę się mylić.

autor: balbina, data nadania: 2009-11-15 21:13:11, suma postów tego autora: 33

altstettiner

1. mam gdzieś czy ktoś chce mnie zdyskredytować w oczach użytkowników tego portalu czy nie.

2. osobą prywatną stałem się z własnego wyboru i jest to mało ważne czy stało się to pod wpływem nacisków czy nie.

3. nigdy nie wypowiadałem się na portalu w czyimkolwiek imieniu,zawsze moje wypowiedzi były prywatnymi komentarzami,a to ze ktoś to sobie interpretuje po swojemu to jego sprawa ,ma do tego konstytucyjne prawo.

4. porównywanie mnie do Lecha Wałęsy jest trochę nie na miejscu z uwagi na to że nigdy nie czułem się i nie czuję ojcem wszystkich polskich robotników, a tym bardziej wielkim znawcą natury i geniuszu politycznego.

5.czytam newsy na tym portalu,analizuję i piszę komentarze tak jak dane wydarzenie jest przeze mnie postrzegane.

6. pozdrawiam Wszystkich na Lewica.pl

osoba prywatna - Norbert Zadora

autor: no pasaran, data nadania: 2009-11-16 13:17:16, suma postów tego autora: 329

?

`stakeburn` - czy `pk` personalnie Cię atakuje? Czy Wy nie umiecie się odezwać bez obrażania innych?

autor: pk, data nadania: 2009-11-16 13:21:05, suma postów tego autora: 261

pk

Aleś ty obrażalski... Nawet pożartować z tobą nie można.

autor: stakeburn, data nadania: 2009-11-16 14:40:41, suma postów tego autora: 52

PAmborski

Czyli jak rozumiem dla MS nadal najważniejsze to dokopać "konkurencji", prawda? A umęczeni robole? Do diabła z nimi, niech zdychają.

autor: stakeburn, data nadania: 2009-11-16 14:51:21, suma postów tego autora: 52

PAmborski,

zgadzam się Bogusław Ziętek i Tesco Polska tak samo szkodzą Polakom że należy ich stawiac w jednym rzędzie.

:)

autor: A.Warzecha, data nadania: 2009-11-16 14:54:53, suma postów tego autora: 2743

Kiepsko rozumiesz

:)

autor: PAmborski, data nadania: 2009-11-16 15:14:09, suma postów tego autora: 60

Balbina i inni

Mówiłem ci już żebyś zajęła się rozmową z Ptysiem, albo inną postacią z kreskówek. Ja o władzach Ppp a ty o władzach wzz. Kojarzysz jeszcze gdzie jesteś? Albo kim jesteś?
Co do blokowania. Altstetiner ma rację. Moich wpisów przynajmniej połowa w temacie lodołamacza praw pracowniczych, została zablokowana

Ostap, ja napisałem quasi-faszystowska w oparciu o styl, metody działania i stosunki wewnętrzne bez jakichkolwiek demokratycznych zasad, szeroko tu zresztą opisywane. Nie rzucam inwektyw pod adresem żadnego forumowicza. Ziętek nim nie jest, a jako polityk ma prawo być krytykowany z każdej strony. Wasz program nie wiem czy jest faszystowski. Na pewno cechuje go głęboki synkretyzm. Zupa w kotle do której wrzucacie wszystko, tylko nigdzie nie jest dostępny przepis na tą zupkę.
Może i do katolicko narodowego zarządu po kongresie dokooptujecie jakiś ludzi, którzy robia tu za lewicę. Może. Ale co to zmieni, jeśli będzie to ktoś z Was, całkowicie uległych oportunistów? Siebie żeście warci. Najważniejsze jest to, że konstrukcja tej partii oparta o przewodniczącego wzz, wyklucza jakąkolwiek dyskusje i zmiany, które będą miały realny skutek. Nadal jeden człowiek będzie trzymał w jednym ręku wszystkie sznurki, a w drugim kasę na działalność. Taka formuła sprowadza pozycję innych osôb wyłącznie do roli służebnej wobec związku, a w praktyce wobec jednego satrapy. Bo przecież dobrze wiesz, że związkowcy mają tą partię w d... i na nią nie głosują. W Takiej sytuacji, przy quasi faszystowskim statucie (może zamierzacie go na kongresie zmienić?), liczy się tylko wódz, bo kamaryla umocowana statutowo, pozostanie i tak tylko kamarylą. Myślę, że poza kosmetyką, przy takich założeniach, ta partia jest niereformowalna.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2009-11-16 16:06:15, suma postów tego autora: 6205

Ostap Bender,

Nie kopię leżących.

autor: ABCD, data nadania: 2009-11-16 22:12:31, suma postów tego autora: 20871

ALF!!! Ukradli ci laptopa,

A na uczelni miałeś L-4!!!??? Tak?
.

autor: Hyjdla, data nadania: 2009-11-17 02:11:34, suma postów tego autora: 5956

Dodaj komentarz