Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Krzysztof Kęciek: Czy bać się rakietowych mułłów?

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

A ja mułłów się nie boję.

Bardziej boję się amerykańskiej chciwości i żydowskiego dyktatu, bo są realniejsze.

autor: steff, data nadania: 2009-11-28 12:44:59, suma postów tego autora: 6626

Dziwnym jest

że lewica popiera konserwatywny, religijny, fundamentalny, szowinistyczny reżim Iranu. Zrozumiałbym prawicę, ale lewica...?

W czym Islam jest lepszy od katolicyzmu? Chyba przeciętny katolik nie wysadza się w autobusie, zabijając głównie własnych rodaków.

Aha, no tak, walczą z Amerykanami. I to lewicy wystarczy, nieważne co by się w islamie działo z ludźmi i jak respektowane byłyby prawa, o które lewica jak lew walczy w Europie.

autor: Crystiano, data nadania: 2009-11-28 14:20:30, suma postów tego autora: 1590

./..

Paanie, bo ta cała Lewica to są sami antysemici, heretycy i zdrajcy narodu i rasy. Wisz Pan?!

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-11-28 15:51:48, suma postów tego autora: 3566

Nie napisałem, że cała lewica

ale jakby nie patrzeć, dużej części bliżej do fundamentalnego Iranu bo "antyamerykański" niż do USA (już nawet pomijając sferę gosp. bo i w tym wypadku Iran nie jest jakoś zbytnio lewicowy).

autor: Crystiano, data nadania: 2009-11-28 19:45:01, suma postów tego autora: 1590

Crystiano

{W czym Islam jest lepszy od katolicyzmu? Chyba przeciętny katolik nie wysadza się w autobusie, zabijając głównie własnych rodaków.}

Oczywiście przeciętny muzułmanin wysadza się w autobusie. Nawet nie ma tam sensu tam prowadzić jakiejkolwiek sprzedaży biletów miesięcznych, bo przeciętny muzułmanin wie, że nie opłaca mu się taka inwestycja. Jak wsiada do autobusu to czuje taki implus i wybucha.

{Aha, no tak, walczą z Amerykanami. I to lewicy wystarczy, nieważne co by się w islamie działo z ludźmi i jak respektowane byłyby prawa, o które lewica jak lew walczy w Europie. }
No \"aha\" i juz wszystko zrozumiałeś. Tylko, że mnie ciekawi niezmiernie jak oni zasadniczo walczą z tymi Amerykanami? To znaczy czasem ktoś coś pogada sobie i jak w tym żarcie \"powie cos nie tak\", ale poza tym nie za bardzo.
Dlatego takie stwierdzenie, to jest stawianie wszystkiego na głowie. Nie Iran walczy z Amerykanami, tylko USA i ogólnie cywilizowany zachód przymierza sie do napaści na ten kraj coby troche uszabrować surowców. Pretekstu uzywając tego samego jak w Iraku i to juz doprawy przesada, żeby sie drugi raz na to nabierać.
Jak takie najazdy poprawiają respektowanie praw o które \"lewica walczy jak lew w Europie\", tez sobie można w Iraku zaobserwować. Dlatego walczyć sobie można, ale nie można dać z siebie zrobić pożytecznego idioty i dac sie wykorzystać w tej propagandzie, która ma grunt pod ewentualny atak szykować, to po pierwsze.
Po drugie zaś sposób w jaki piszesz to powtarzanie normalnej ohydnej islamofobicznej mowy nienawiści. Postaram się wytłumaczyć Ci to na przykładzie, który jak mniemam jest juz dla wszystkich zrozumiały. Na tej samej zasadzie mozna by zapytac w czym praktykujacy żyd jest lepszy od katolika? Mozna? -Można. Ale dlaczego nie nalezy byc antysemita rozumiesz, prawda? Mam nadzieję. To postaraj się przejśc od tego przykładu do ogólnej zasady i odpowiedz sobie na pytanie dlaczego nie należy tak podchodzić do innych kultur, czego to jest przejawem i do czego moze prowadzić.

autor: yona, data nadania: 2009-11-28 21:56:42, suma postów tego autora: 1517

"Nie napisałem że cała lewica..." Dzięki PT Crystiano,

że w swoich wywodach zamieściłeś chociaż jedno (powyższe) zdanie zawierające prawdę.

autor: szczupak, data nadania: 2009-11-28 23:16:56, suma postów tego autora: 3747

Wielkie mocarstwo

Najśmieszniejsze jest to uzasadnienie, że iran jest mocarstwem (regionalnym co prawda, ale mocarswtem, zatem "musi" mięc broń nuklearną, bo Indie, i Pakistan mają. (co do Izraela to wcale nie jest to takie pewne).

Tymczasem taka granicząca zreszta z Iranem Turcja, jest krajem od Iranu znacznie bardziej rozwinietym, bogatszym i cywilizacyjnie zaawansowanym, (także silniejszym militarnie) a jakoś nie uważa, ze "musi" miec broń atomową.

autor: pilaster, data nadania: 2009-11-29 11:11:21, suma postów tego autora: 147

Islam

jest najgroźniejsza i najbardziej nieludzką religią. Praktykuje działania, jakie inne religie wyczyniały kilkaset lat temu. Islamofobii są winni sami muzułmanie, którzy swoimi działaniami tworzą taki a nie inny wizerunek swojej religii. Przykro mi, ale ciężko kochac i bronic muzułmanów, skoro ich najbardziej fanatyczni wyznawcy co i rusz muszą zabić jakiś cywili. Zrozumiałbym ich działania, gdyby rzeczywiście wymierzone były w mniej lub bardziej realnych wrogów - tyle tylko, że ofiarami zamachowców padają ich współbracia, minimalnie się różniący, bo ci to sunnici, a ci szyici, lub na odwrót. To przykłady religijnego zamordyzmu i fanatyzmu, który wszyscy tak bardzo krytykują w kontekście katolicyzmu, zaś jeżeli chodzi o islam, już tak bardzo to nie przeszkadza. Pomijaj już nawet fakt, jak traktowane są w tych krajach kobiety czy mniejszości - w Europie takie ich traktowanie spowodowałoby prawdziwą burzę i skandal.

Powiedz mi, yono, czy gdyby Iran nie rywalizował z USA, część tzw. lewicy popierałaby go? To działa na zasadzie - nieważne, jaki jest islam, ważne, że walczy z Amerykanami.

Tak więc, nie patrzymy na los przeciętnego Irańczyka, żyjącego w państwie wyznaniowym, gdzie całe życie podporządkowane jest religii, gdzie prawa człowieka to pusty frazes, a kraj zbroi się i otwarcie grozi reszcie świata. Zgadzam się, że można krytykować Amerykę - jednak jej krytyka, nie może iść w parze z popieraniem systemu takiego jak irański.

autor: Crystiano, data nadania: 2009-11-29 10:48:56, suma postów tego autora: 1590

Klamstwo

Cytat:
"25 września, kiedy najpotężniejsze państwa świata spotkały się na szczycie grupy G-20 w Pittsburghu, rząd Iranu przyznał, że stworzył drugi, do tej pory tajny, ośrodek wzbogacania uranu, ukryty w masywie górskim w pobliżu świętego miasta Kom. Służby specjalne Stanów Zjednoczonych i innych państw wykryły ten obiekt co najmniej pół roku wcześniej, dlatego Teheran nie miał wyjścia i musiał poinformować o jego istnieniu."

To jest propagandowe klamstwo. Ten osrodek nigdy nie byl "tajny"
O jego budowie i istnieniu Iran informowal od samego poczatku
International Atomic Energy Agency, IAEA.
Natomiast, zadne panstwo nie ma obowiazku informowania lub konsultowania swoich planow nuklearnych z rzadami USA, lub innych "zachodnich mocarstw.

autor: krysz, data nadania: 2009-11-29 11:56:50, suma postów tego autora: 157

./..

Crystiano, zatem pogódź się, że są miejsca, gdzie od wojen religijnych, "zderzeń cywilizacji" i innych takich ciekawych prawicowych rozrywek, istotniejszy jest opór przeciwko imperializmowi neoliberalnego hegemona jakim są SZA - tak jak to sobie sam zdefiniowałeś. W czym widzisz problem?

Pochwal się lepiej dlaczego Ty w tym sporze popierasz wojujący syjonizm, amerykańskich fundamentalistów religijnych, korporacje, tudzież stary, dobry imperializm?

A może Ty opatentowałeś sposób na Wieczne Dziewictwo i żaden Twój wybór nie rodzi takich dylematów - rączek sobie nie pobrudzisz? Sęk w tym, że jest to wygląda na trolowanie, bo nie na odpowiedzi Ci zależy, ale oskarżaniu. No cóż, jak to mówią, łatwiej zmienić nazwisko, niż charakter ;-)

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-11-29 14:54:44, suma postów tego autora: 3566

Crystiano

To co piszesz w powyzszym akapicie to juz klasyczny podrecznikowy przyklad. Podstaw zamist islam, judaizm, a zamiast muzulmanie zydzi i otrzymasz kawalek tfurczosci do ktorej ktokolwiek poza garstka frustratow nie napisalby pozniej niz przed 2 wojna.
A na swoje usprawiedliwienie masz jeszcze mniej niz przedwojenni antysemici, bo Koran w stosunku do Tory jest nieporownywalnie mniej drastyczny.

A z tego co powyzej nie zrozumiales nic, lub po prostu zignorowales. Ale zachciej mi laskawie odpowiedziec jak ten Iran konkretnie wlaczy z amerykanami, bo pojecia nie mam, a ciekawi mnie to niezmiernie. (bo chociazby wg Twojej opinii jako lewicowca taka walka powinna mnie ucieszyc. wiec podaruj mi te odrobine radosci i mi wyjasnij.)
wedlug mnie Iran jest co najwyzej potencjalna ofiara, bo posiada zloza ropy. Ale to odpowiada co najwyzej na pytanie dlaczego amerykanie walcza z iranem lub (dlaczego jest pradwdopodobne, ze beda) w zaden sposob nie wyjasnia w druga strone.

ps. Na koniec odpowiedz mi jak mozna bronic Europejczykow i Amerykanow skoro co i rusz musza napadac, grabic i zabijac setki muzulmanskich cywili. Pytam jako Europejka Europejczyka?

autor: yona, data nadania: 2009-11-29 15:12:32, suma postów tego autora: 1517

Crystiano

Zachowujesz się jak dziewica, chcesz ale boisz się. Napisz więc jednoznacznie: Zachód pod przywództwem USA ma prawo trzymać resztę świata za ryj a w tym Iran również. Lewicy zaś do popierania takiego dyktatu nie namawiaj. I wtedy wszystko będzie jasne ale czy moralne, to już inna sprawa. Yona i Miś Bucharin dali ci co do tego klarowną wykładnię. Dalsze twoje mącenie w tym temacie będzie tylko zawracaniem kijem Wisły. Jeżeli to lubisz, to baw się w to dalej. Powodzenia.

autor: steff, data nadania: 2009-11-29 17:27:09, suma postów tego autora: 6626

Cristiano masz racje

Ale islam i lewica to strzy przyjaciele więc forumowicze z lewica.pl tego nie pojmą,oni wolą nabijać się z Chrześcijaństwa które jest złe bo np.nieakceptuje małżeństw homoseksualnych itp

autor: Antyliberał, data nadania: 2009-11-29 17:45:34, suma postów tego autora: 1302

odp.

ważniejsza niż opór przeciwko liberalizmowi jest opór przeciwko religijnemu fanatyzmowi, który obecnie w pełnej postaci prezentuje islam. Imperializmu USA nic nie powstrzyma, zawsze będzie istniał kraj "trzymający wszystko i wszystkich za mordę", jeżeli ktoś wierzy, że może być inaczej, jest naiwnym głupcem. Jak nie USA, to inny kraj, może z innym systemem, ale działający na identycznych zasadach. Natomiast neoliberalne, imperialne USA nikogo nie morduje za ateizm, nienoszenie burki lub inne ciemnogrodzkie przestępstwa.

Nie pochwalam imperializmu ani syjonizmu - wolę je jednak od fanatyków, którzy wysadzą autobus, którym jadę, bo tak im Allah doradzi.

yona, to ciekawe, że Tora jest drastyczniejsza od Koranu, Osobiście nie słyszałem, żeby jakiś Żyd zabił kilkudziesięciu swoich rodaków, bo tak mu jakaś święta księga każe.

Iran nie walczy a rywalizuje, otwarcie prowadząc i dążąc do konfrontacji. Równoznaczne z walką zasadniczo. Jasne, że Ameryka może to wykorzystać, ale ciężko żeby tak nie było, skoro Iran grozi jej najbliższemu sojusznikowi.

Ej, droga lewico, co w związku z tym, że islam nie toleruje homoseksualistów (już nawet nie piszę o legalnych związkach). Jak tak to wybucha afera, że kogoś nazwano per "pedał", a jak w islamie się takiego jegomościa kamieniuje, to jest ok (zapewne to przejaw arabskiej walki z imperializmem USA)?

Napadało, grabiło i zabijało muzułmańskich cywili na równi z Amerykanami ZSRR, nie wiem więc skąd to oburzenie u lewicy. Chyba, że imperializm sowiecki był jakkolwiek od amerykańskiego lepszy.

To, że krytykuję islam, nie znaczy, że popieram amerykańskie wojny. Jednakże wskazuje na dążenie władz Iranu (pewnie nie samych Irańczyków, ale opętanych religią ludzi, którzy nimi rządzą). Otwarte grożenie Izraelowi, czy negowanie holocaustu (!) to w moim mniemaniu przejaw skrajnej prawicowości, której popieranie tylko ze względu na USA jest chore. Tak więc, jeżeli ktoś oburza się na obecne cierpienia muzułmanów, czemu nie oburza się na tysiące wymordowanych Kurdów?

Pomijam już zupełnie fakt, że działania arabskich terrorystów najjaskrawiej uderzają w samych Arabów, zazwyczaj niczemu nie winnych. Ciężko się dziwić islamofobii czy nienawiści do imigrantów, skoro podejmują takie działania.

Podsumowując - działania Arabów nie uderzają w USA, dla którego kilka tysięcy zabitych czy straty w sprzęcie to pikuś, ale w samych Arabów - to oni najczęściej giną w zamach, stają się ofiarami zrozumiałej w tym momencie islamofobii, żyją w krajach, gdzie prawo oparte są na religii (ciekawe co na taki układ powiedzieliby Polacy?). Także poparcie części lewicy dla skrajnego, ortodoksyjnego islamu szkodzą samym Arabom i lewicy, a nie imperialistycznemu USA.

Takie pytanko na koniec - czy gdyby neonaziści ogłosili otwartą wojnę z imperializmem USA, poparłabyś ich, yono?

autor: Crystiano, data nadania: 2009-11-29 18:14:17, suma postów tego autora: 1590

Crystiano

Nikt na lewicy nie popiera al-Kaidy. A poniżej notka encyklopedyczna o pewnym Żydzie, o którym zapewne nie słyszałeś?

Baruch Goldstein – lekarz urodzony w nowojorskiej dzielnicy Brooklyn, który wyemigrował do Izraela; skrajnie prawicowy fundamentalista żydowski.

W lutym 1994 roku dokonał w Hebronie masakry zabijając 29 modlących się Palestyńczyków. Dr Goldstein uzbrojony w amerykański karabin M16 i wyposażony w plecak z nabojami wtargnął do Groty Praojców w Hebronie, gdzie otworzył ogień do Palestyńczyków. Pozostali przy życiu Palestyńczycy zlinczowali terrorystę, kiedy zmieniał kolejny magazynek. Mimo że władze izraelskie wiedziały, kto zabił Goldsteina, nikt nie został postawiony przed sądem za jego zabójstwo. W wyniku zamieszek po tym ataku zginęło dalszych 26 Palestyńczyków i 2 Izraelczyków.

Grób Goldsteina, postawiony przez osadników z Hebronu, znajdował się przy wjeździe do osiedla żydowskiego Kiriat Arba pod Hebronem. Znajdował się na nim napis, głoszący, że Goldstein był świętym, który zginął jako męczennik. Było to miejsce pielgrzymek dla religijnych ekstremistów i nacjonalistów w Izraelu. Grób ten został mocą ustawy zlikwidowany przez władze izraelskie w roku 1999.

Na pogrzebie Barucha Goldsteina rabin Yaacov Perrin oświadczył, że "jeden milion Arabów nie jest wart żydowskiego paznokcia", Shmuel Hacohen, nauczyciel w koledżu w Jerozolimie, powiedział: "Baruch Goldstein był największym żyjącym Żydem". Wielbicielem Barucha Goldsteina był Igal Amir, działacz religijnej skrajnej prawicy, który 4 listopada 1995 roku zamordował premiera Izraela Icchaka Rabina, zwolennika pokojowych negocjacji z Palestyńczykami.

autor: V.C., data nadania: 2009-11-29 18:41:08, suma postów tego autora: 1126

Nie słyszałem, fakt

równie godne potępienia i skrytykowania, jak każda inna zbrodnia o podłożu religijnym. Obecnie to jednak niestety przedstawiciele islamu są prowodyrami takich działań.

autor: Crystiano, data nadania: 2009-11-29 18:48:16, suma postów tego autora: 1590

Crystiano, bez urazy, ale zdaje mi się że jedynymi Twoim źrodłami

wiedzy w kwestiach międzynarodowych jest onet.pl i gazeta.pl. Zauważyłem to już przy okazji tematów związanych z Rosją, teraz się to znowu potwierdza.
Nb. Iranu nie zamieszkują Arabowie.

autor: west, data nadania: 2009-11-29 19:00:29, suma postów tego autora: 6710

Crystiano

A jak to się stało, że nie słyszałeś o takiej masakrze? A czy Icchaka Rabina zabił jakiś muzułmanin? Fanatyków można odnaleźć wśród przedstawicieli każdej religii i wśród ateistów. Nie uważasz, że gdyby Palestyna. Irak i Afganistan nie były okupowane, to nie dochodziło by tam do zamachów, a przynajmniej do aż tylu? Nie przypominam sobie też, by lewicowcy z Zachodu popierali okupację Afganistanu przez ZSRR. Poza tym Rosjanie opuścili ten kraj prawie 20 lat temu i to już historia, a my dyskutujemy o teraźniejszości.

autor: V.C., data nadania: 2009-11-29 19:01:52, suma postów tego autora: 1126

west

Iran zamieszkuje nieznaczna, lokalna mniejszość Arabów (raptem nieco ponad 3% ludności), skupiona w rejonie miasta Abadan, przy granicy z Irakiem.

autor: V.C., data nadania: 2009-11-29 19:08:45, suma postów tego autora: 1126

V. C. Wiem :-) Ale Crystiano najwyraźniej mieszA islam, Arabów

i Iran, stąd moja uwaga.

autor: west, data nadania: 2009-11-29 19:13:43, suma postów tego autora: 6710

west, ty chyba nie czytasz tego co ja piszę

Nie napisałem, że Iran zamieszkują Arabowie - zamieszkują go Persowie. Mówię o Arabach w kontekście zamachów terrorystycznych (i ich czołowych ofiar) albo ogólnie przedstawicieli skrajnego islamu, którzy Arabami też być nie muszą.

Nawiązanie do ZSRR to pokazanie, że każdy imperializm działa na podobnych, czasem wręcz identycznych zasadach, więc nie system gospodarczy determinuje imperializm (to propos neoliberalnych, imperialnych Stanów).

autor: Crystiano, data nadania: 2009-11-29 19:14:09, suma postów tego autora: 1590

./..

Crystiano, to wspaniale, że wolisz syjonistów i amerykańskich imperialistów. Miło, że chcesz walczyć z religijnym fanatyzmem - wspaniały cel sobie obrałeś(do trolowania oczywiście). Nie wiem tylko jak chcesz to ze sobą pogodzić, wszak syjonizm to też forma fanatyzmu opartego na religii, a amerykańskim imperialistom roi się, że mają misję od Boga - tak przynajmniej twierdzą ich radykalni przywódcy religijni. I zmartwię Cię jeszcze bardziej, Powstańcy Warszawscy też umierali z imieniem Boga na ustach, też fanatycy religijni, co?!

Pisałeś coś o "naiwnej głupocie", tak? Cóż, bywa, jak widać...

Swoją drogą, to powinieneś sobie przypomnieć o tym, jak powstawało państwo Izrael, o żydowskich terrorystach z Irgunu, Hagany, czy Lehi. Teraz tacy ludzie to poważni politycy, bo mają czołgi i samoloty, prawda?

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-11-29 19:45:56, suma postów tego autora: 3566

Jak mam do wyboru

człowieka, który deklaruje, że holocaustu nie było, a jako cel stawia sobie starcie Izraela z mapy świata - tak, wolę Amerykanów i syjonistów. Jakkolwiek niektóre poczynania Żydów zasługują na naganę i krytykę, to nie zamierzają oni wybić wszystkich muzułmanów, dlatego, że ci muzułmanami są.

Z drugiej strony chciałbym zauważyć i przypomnieć wszystkim, że są kraje arabskie, które potrafią oderwać się od religii, nie dyszeć nienawiścią do Izraela i USA i funkcjonować bardzo sprawnie.

Jakie motywy przyświecają Amerykanom nie wiem - wiem za to, że w Stanach nikt nie zostanie zabity za to, że jest takiego albo żadnego wyznania. I o ile krytyka polityki zagranicznej USA jest potrzebna, o tyle stawianie krajów islamskich jako jakiegoś przykładu społeczeństwa jest śmieszne.

To, że ktoś umiera z imieniem Boga na ustach nie czyni go fanatykiem. To, że ktoś umiera z imieniem Boga, wysadzając siebie i wagon albo autobus pełen ludzi - tak.

Słusznie, Irgun czy Hagana stosowały metody uznawane za terrorystyczne. Były to jednak działania odwetowe, w odpowiedzi na mordy i represje stosowane przez Arabów, np:

http://en.wikipedia.org/wiki/1938_Tiberias_massacre

których było więcej i mieli częstokroć ciche poparcie Brytyjczyków.

autor: Crystiano, data nadania: 2009-11-29 20:02:21, suma postów tego autora: 1590

Cristiano szacunek

Ale niewysilaj sie prosze szkoda nerwów oraz twojego cennego czasu.
Nieda sie kogoś czegoś nauczyć lub wytłumaczyć jeśli ten ktoś całe swoje życie podporządkował tzw. poprawności politycznej.
Ja zawsze mam swoje zdanie moge zrozumieć to i owo pogadać na każdy tezmat itd itp ale oni tego nie pojmą lewica mówi że islam jest ok i tak musi być nie można mieć swojego zdania.
A tak przy okazji właśnie dziś TV poinformowała że w Szwajcarii(najbardziej demokratycze państwo na świecie)większość ludzi w referendum zakazało mółom wzywać wiernych do modlitwy też o czymś to świadczy.
Czy portal lewica pl poinformuje o tym czas pokaze.?
A tak na marginesie ciekawe czy lewicy nie przeszkadza stosunek islamu do kobiet?

autor: Antyliberał, data nadania: 2009-11-29 20:34:14, suma postów tego autora: 1302

antyliberał

Łatwo się pisze, co? Może podasz jakieś konkretne przykłady rzekomego wychwalania islamu przez lewicę? Wychwalania religii i fanatyzmu.

autor: V.C., data nadania: 2009-11-29 20:39:16, suma postów tego autora: 1126

WC a ty co z księżyca spadłeś?

Takich przykłądów współpracy lewicy z islamem jest mnóstwo.
Nie od dziś wiadomo że np.lewica zawsze stałą murem za islamem w Holandii np. jak fanatyk muzułmański zabił człowieka dlatego bo nakręcił film dokumentalny o islamie w manifestacjach brały udział głównie prawica.skrajna prawica i bodajże liberałowie lewicy niebyło ani widu ani słychu siedziałą w domach żeby nienaruszyć PP.
W wielkiej brytani muzułmanie w jakimś mieście zaprosili lewice aby podyskutować czy w mieście niemożnaby wprowadzić niektórych elementów prawa koranicznego?
(jak to się ma do świeckości państwa tak bardzo lansowanego przez lewice)
We Francji dużo muzułmanów głosowało na lewice ,komunistów.
A pozatym razem chodzą na manifestacje np. antyamerykańskie itp.
I ty lewicowiec czy lewak o tym niewiedziałeś ?ja ci to musze mówić.
Wstydż się!

autor: Antyliberał, data nadania: 2009-11-29 21:03:43, suma postów tego autora: 1302

./..

Crystiano:
"Jak mam do wyboru człowieka, który deklaruje, że holocaustu nie było, a jako cel stawia sobie starcie Izraela z mapy świata - tak, wolę Amerykanów i syjonistów."

Mocny argument, takie polit-poprawne pieprzenie - "bo on mówi". Ważniejsze co ktoś robi, a tutaj bandytyzm Jankesów jest bezkonkurencyjny. Żydzi też mają sporo na sumieniu...

Crystiano:
"Jakkolwiek niektóre poczynania Żydów zasługują na naganę i krytykę, to nie zamierzają oni wybić wszystkich muzułmanów, dlatego, że ci muzułmanami są."

Póki co, Żydzi ograniczają się do Strefy Gazy i Zachodniego Brzegu, choć są w Izraelu tacy, którym już marzą się całe "historyczne ziemie", czyli morze krwi arabskiej. Syjonizm to zagrożenie takie samo, jak każdy inny szowinizm. A najgorszy jest ten w białych rękawiczkach...

Z drugiej strony nie słyszałem, żeby Ahmadineżad chciał mordować żydów etiopskich na przykład. Ba, w ogóle nie o mordowanie chodzi, lecz o istnienie bytu państwowego, a to różnica.

Crystiano:
"Z drugiej strony chciałbym zauważyć i przypomnieć wszystkim, że są kraje arabskie, które potrafią oderwać się od religii, nie dyszeć nienawiścią do Izraela i USA i funkcjonować bardzo sprawnie."

Świetny tekst. Wynika z niego, że fanatykiem religijnym określany jest ten, kto ośmiela się sprzeciwiać Żydom i Jankesom. To prawda, tak rzeczywiście działa imperialistyczna propaganda.

Crystiano:
"Jakie motywy przyświecają Amerykanom nie wiem - wiem za to, że w Stanach nikt nie zostanie zabity za to, że jest takiego albo żadnego wyznania."

Mylisz się, w SZA nie brak morderstw na tle rasowym i kulturowym. Zresztą, zobacz ilu ludzi zginęło w Iraku i Afganistanie!

Crystiano:
"I o ile krytyka polityki zagranicznej USA jest potrzebna, o tyle stawianie krajów islamskich jako jakiegoś przykładu społeczeństwa jest śmieszne."

Przykładu czego?!?! Jak coś sobie uroiłeś, to już sam się z tym męcz.

Crystiano:
"To, że ktoś umiera z imieniem Boga na ustach nie czyni go fanatykiem. To, że ktoś umiera z imieniem Boga, wysadzając siebie i wagon albo autobus pełen ludzi - tak."

Rozumiesz w ogóle pojęcie terroryzmu i rozróżniasz je od fanatyzmu religijnego? :-))) Z tych Twoich rewelacji wynikałoby, że np. polscy Tatarzy również wysadzają się w autobusach, ponieważ są muzułmanami :-))

Crystiano:
"Słusznie, Irgun czy Hagana stosowały metody uznawane za terrorystyczne. Były to jednak działania odwetowe, w odpowiedzi na mordy i represje stosowane przez Arabów".

Arabowie także podejmowali działania odwetowe w odpowiedzi na mordy i represje stosowane przez Żydów. Kropka.

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-11-29 21:16:41, suma postów tego autora: 3566

Propo tematu

http://www.psz.pl/tekst-25400/Antyamerykanizm-po-iransku

autor: Crystiano, data nadania: 2009-11-29 21:18:23, suma postów tego autora: 1590

Miś Bucharin

Rozumiem, że dopóki Adolf tylko wykrzykiwał na Żydów antysemickie teksty i nawoływał do nienawiści, a nie gazował, był całkiem w porządku?

Od mówienia krok do realizowania. Zawsze najpierw się mówi.

Tacy, którym marzą się "historyczne ziemie" to są w każdym narodzie. Co innego, jak przywódca kraju oficjalnie nawołuje do zabrania tych ziem, a jego mieszkańców zamierza potraktować jak jego główny idol, powyżej wspomniany Adolf Hitler.

Nie chodzi o mordowanie ludzi, tak? To dziwne, myślałem, że właśnie do tego służy broń atomowa.

Nie wynika z niego to co ty w nim widzisz. Wynika z niego jedynie to, że nie trzeba walczyć o dobro Arabów ładunkami C4 pod pazuchą.

Ludzie giną w Afganistanie czy Iraku, bo trwa tam wojna, nie dlatego, że są muzułmanami. To nie wyprawa krzyżowa, tylko wojna ekonomiczna. Natomiast to, że są w USA morderstwa na takim tle nijak się ma do popieranych przez rząd linczów w Iranie.

Nie napisałem, nigdzie że muzułmanin = terrorysta. Nie wiem jakim cudem z mojego tekstu to wyczytałeś, jakoś Tatarzy nie wysadzają autobusów. Terrorysta nie musi byc fanatykiem religijnym, ale fanatyk religijny bardzo często staje się terrorystą (i tu niestety dominuje islam, osobiście nie słyszałem, żeby jakaś moherowa babcia była terrorystką :D)

Co do Irgunu czy Hagany, skoro obie strony popełniały zbrodnię i dokonywały aktów terroru, obie są na równie winne, upada więc twój wcześniejszy argument propo Żydów (byłby on słuszny tylko w wypadku, gdyby wyłącznie bojówki żydowskie dokonywały zamachów).

autor: Crystiano, data nadania: 2009-11-29 21:32:07, suma postów tego autora: 1590

Chrystiano

cytat:
"Otwarte grożenie Izraelowi, czy negowanie holocaustu (!) to w moim mniemaniu przejaw skrajnej prawicowości, której popieranie tylko ze względu na USA jest chore"

A kto niby negowal Holocaust?
Lub grozil Izraelowi?

Nie opieraj sie na gazetowych tlumaczeniach, bo durnia z siebie robisz.

autor: krysz, data nadania: 2009-11-29 22:04:25, suma postów tego autora: 157

cd.

nie ma Amerykanów, a tutaj zażarcie walczą, prawie 4 tys. ofiar pewnie bardzo cieszy przeciwników USA:

http://www.euroislam.pl/index.php/2009/11/tajlandia-od-2004-roku-ponad-3900-osob-zginelo-w-konsekwencji-dzihadu/

Również niszczenie innego kultu zasługuje na poklask. W końcu Budda to tak naprawdę agent CIA był:

http://www.euroislam.pl/index.php/2009/11/tajlandia-od-2004-roku-ponad-3900-osob-zginelo-w-konsekwencji-dzihadu/

Tak wygląda terroryzm. Pod wygodną przykrywką walki z Amerykanami, zabijają przeciwników religijnych i politycznych, wszystkich tych którym nie pasuje terrorystyczna interpretacja Koranu.

autor: Crystiano, data nadania: 2009-11-29 22:12:30, suma postów tego autora: 1590

Nie no oczywiście że tak krysz

Ahmadineżad to czołowy obrońca wszystkich ludzi i krytyk Holocaustu, wszem i wobec głoszący prawdę o nazistowskich zbrodniach.

W ogóle dobry z niego człowiek, dawno pokojowego Nobla powinien dostać, tylko ci Amerykanie psują mu reputację, niech ich szlag...

:(

autor: Crystiano, data nadania: 2009-11-29 22:16:17, suma postów tego autora: 1590

antyliberał

V.C. a nie WC, koleżko. Dobrze? Normalne, codzienne współżycie z sąsiadami, którzy pochodzą z krajów muzułmańskich nie jest dla nikogo powodem to wstydu. Wstydzić powinieneś się Ty sam, za swoją islamofobię. Boisz się minaretów w Polsce? Może zmień sobie sobie nick na antymuzułmanin?

autor: V.C., data nadania: 2009-11-29 22:24:06, suma postów tego autora: 1126

Biorąc pod uwagę, kto ostatnio dostał pokojowego Nobla

to kandydatura Ahmadineżada byłaby na pewno bardziej odpowiednia...

autor: west, data nadania: 2009-11-29 22:41:17, suma postów tego autora: 6710

a propos pokojowego Nobla

iransie ladze skonfiskowały nagrodę noblistki Ebadi...

wolny i suwerennny kraj, szanujmy decyzje wladz iranskich, hehe...

autor: dr(e)s, data nadania: 2009-11-30 10:28:00, suma postów tego autora: 1539

hmm

artykul o "ambicjach" nuklearnych iranu a dyskusja zeszla jak zawsze na wyzszosc jednych swiat nad drugimi :)
v.c.
"Iran zamieszkuje nieznaczna, lokalna mniejszość Arabów (raptem nieco ponad 3% ludności), skupiona w rejonie miasta Abadan, przy granicy z Irakiem."

zamieszkuja troche wiekszy kawalek niz okolice abadanu i jest ich troche wiecej niz 3% :)ale przyjmijmy ze ich glowna siedziba jest khusistan.o tyle ciekawe ze w wiekszosci oni sa czlonkami federacji polnocnej zamieszkujacej od granic syrii polksiezycem az wlasnie do chusistanu.uwazaja sie za irakijczykow pomimo wieloletniej proby infiltracji z strony ksa.

Crystiano:
"Jak mam do wyboru człowieka, który deklaruje, że holocaustu nie było, a jako cel stawia sobie starcie Izraela z mapy świata - tak, wolę Amerykanów i syjonistów."

prezydent iranu nie neguje holokaustu tylko ilosc ofiar holokaustu i jakby to powiedziec? "ciezar gatunkowy".w europie akurat takich dyskusji sie nie prowadzi poniewaz sa najkrotsza droga do wiezienia.zdarzylo to sie juz paru historykom jak i jakiemus inzynierowi ktory mial watpliwosci czy rury w oswiecimiu mogly sluzyc do przesylania gazu.w sumie mozna latwo by obalic argumenty iranczykow gdyby polacy dopuscili historykow iranskich do swoich archiwow ale im odmowiono.
co do owego wymazywania z map to akurat nie jest jednoznaczne z wymazywaniem ludnosci z grupy zyjacych jak to sugerujesz.bzdury ktore piszesz o "persach", zamachach i samoobronie organizacji syjonistycznych mozna jedynie skwitowac wzruszeniem ramion.persowie myla ci sie z iranczykami a islam to wiesz ze istnieje i na tym koniec twojej wiedzy.

"Z drugiej strony chciałbym zauważyć i przypomnieć wszystkim, że są kraje arabskie, które potrafią oderwać się od religii, nie dyszeć nienawiścią do Izraela i USA i funkcjonować bardzo sprawnie."

moglbys podac jakis przyklad?

misiu.

Crystiano:
"To, że ktoś umiera z imieniem Boga na ustach nie czyni go fanatykiem. To, że ktoś umiera z imieniem Boga, wysadzając siebie i wagon albo autobus pełen ludzi - tak."

"Rozumiesz w ogóle pojęcie terroryzmu i rozróżniasz je od fanatyzmu religijnego? :-))) Z tych Twoich rewelacji wynikałoby, że np. polscy Tatarzy również wysadzają się w autobusach, ponieważ są muzułmanami :-))"

przeciez widac ze nie ma pojecia o czym pisze:)

chrystiano.
jezeli juz przywolujesz tajlandie to sprawdz kto jest w wiekszosci tych 3900 osob ofiarami.akurat przyklad do twojej tezy nienajlepszy :)

"Tak więc, jeżeli ktoś oburza się na obecne cierpienia muzułmanów, czemu nie oburza się na tysiące wymordowanych Kurdów? "

moze dlatego ze kurdowie to tez muzulmanie :)

"yona, to ciekawe, że Tora jest drastyczniejsza od Koranu, Osobiście nie słyszałem, żeby jakiś Żyd zabił kilkudziesięciu swoich rodaków, bo tak mu jakaś święta księga każe."

od razu widac ze nie czytales ani jednego ani drugiego.
i naprawde zabili wiecej niz kilkadziesiat vide holokaust.

"Takie pytanko na koniec - czy gdyby neonaziści ogłosili otwartą wojnę z imperializmem USA, poparłabyś ich, yono?"

hehe islamofaszyzm sie klania hehe

ogolnie masz jak na moj gust dziwne podejscie.facet z biblia lub mycka bombardujacy miasto nie jest fanatykiem a facet wysadzajacy konwoj wojsk okupacyjnych z okrzykiem "bog jest wielki" to juz fanatyk :)humor angielski trzeba przyznac :)

antyliberal

"We Francji dużo muzułmanów głosowało na lewice ,komunistów.
A pozatym razem chodzą na manifestacje np. antyamerykańskie itp."

zeby cie zmartwic to dodam ze wiekszosc sekretarzy stanu w rzadzie francuskim to muzulmanie,wiceszefow sluzb specjalnych,policji, wywiadu ba wiekszosc szefow sluzb w legii to muzulmanie i o groza arabowie :)
a w sztabie wyborczym le pena ilu ich bylo :)

krysz

"To jest propagandowe klamstwo. Ten osrodek nigdy nie byl "tajny"
O jego budowie i istnieniu Iran informowal od samego poczatku
International Atomic Energy Agency, IAEA.
Natomiast, zadne panstwo nie ma obowiazku informowania lub konsultowania swoich planow nuklearnych z rzadami USA, lub innych "zachodnich mocarstw."

ich wina bylo ze smieli wyciagnac reke po cos co im sie nalezy :)

pilaster:

"Tymczasem taka granicząca zreszta z Iranem Turcja, jest krajem od Iranu znacznie bardziej rozwinietym, bogatszym i cywilizacyjnie zaawansowanym, (także silniejszym militarnie) a jakoś nie uważa, ze "musi" miec broń atomową."

tutaj akurat sie mylisz.turcja ma od dawna zaawansowany program nuklearny ktory zreszta jest bolaczka w usa i israelu.z jednej strony amerykanie staraja sie turcji nie zrazic z drugiej strony turcja ma dosc jak sie czyta wypowiedzi ich politykow krygowania sie na wiecznie chcaca dziewice :)dlatego obecnie w turcji coraz czesciej sa widoczne wypowiedzi odciecia sie od czlonkostwa w unii jak i coraz szersza dyskusja na temat zasadnosci jej czlonkostwa w nato.zwrot w polityce tureckiej jest bardzo widoczny.np.unormowanie stosunkow z syria,przyznanie mniejszosci arabskiej bardzo duzych przywilejow.ruch bezwizowy pomiedzy turcja a syria.wspolne manewry wojskowe.podpisanie szeregu umow z ksa.stworzenie koncepcji federacji polityczno-gospodarczej turecko-iransko-arabskiej.niesamowita poprawa stosunkow z rosja,nawiazanie wspolpracy wojskowej i gospodarczej z rosja i chinami itd..itd...przy czym turcja akurat moze wyprodukowac bombke bez problemow i to szybko.

i moglbys wyjasnic owo "cywilizacyjnie zaawansowanym" ?

dres
"a propos pokojowego Nobla
iransie ladze skonfiskowały nagrodę noblistki Ebadi..."

nie skonfiskowaly tylko zamrozily jej konto z powodow dziwnych manipulacji z jej kontem.przy czym zostalo wyjasnione ze prawdopodobnie bez jej wiedzy a z tym medalem to kaczka dzienikarska nic jej nie skonfiskowano.zreszta dresiku nad czym sie uzalasz w twoim raju konta i majatki konfiskuja nie zamrazaja z o wiele mniejszych powodow :)

wracajac do artykulu.
czy nalezy sie bac atomu w rekach obecnego rzadu iranskiego?pewnie ze nie.pomijajc retoryke czy amerykanska,israelska czy iranska to prawde mowiac jest po prostu proba zlamania kosci w jezyku.za kulisami bardzo grzecznie i rozsadnie sobie pertraktuja:)autor ma slusznosc ze polityka iranu jest przewidywalna i rzeczowa.iran nie ma mozliwosci zaatakowac usa co najwyzej popsuc im krew w regionie co slusznie zauwazyl autor.samo zaminowanie ormuz juz byloby ciosem w gospodarke amerykanska tym bardziej ze ksa po drugiej stronie plw ma gorzej rozwinieta infrastrukture i to jeszcze przy obecnej niestabilnej sytuacji w jemenie pln droga transportu tamtedy ropy bylaby problematyczna.czy iran dazy do bomby?pewnie ze tak:)przeciez nie rzadza nimi idioci.posiadanie bomby nie ma zbyt duzego znaczenia militarnego ale spory wydzwiek propagandowy i polityczny.najwazniejsze pytanie brzmi nie czy iran zdaza do produkcji bombki tylko czy ja juz posiada?nie wyobrazam sobie rzadu nigdzie na swiecie ktory oglasza wszem i wobec swoje ambicje nuklearne zanim cos w tym kierunku nie zrobil :)a iranczycy mieli bardzo duzo czasu juz za czasow szacha ich program nuklearny byl bardzo zaawansowany a po wojnie w zatoce wiekszosc naukowcow irackich od bombki jak i ogromne ilosci materialow naukowych i nuklearnych wyladowaly w iranie.kilkanascie lat to bardzo duzo.nie wspominajac o transferach technologi ktore nastapily po upadku zssr,corocznym ginieciu materialow naukowych i ogromnych ilosci materialow radioaktywnych w usa itp.dlatego jestem raczej sklonny uwierzyc ze bombe maja ale co z nia zrobia to juz inna sprawa.raczej watpie zeby wzieli na plecy i zaniesli do waszyngtonu :)israel niby moze byc potencjalnym celem bomb ale jest niewartym zachodu i potu z punktu widzenia teheranu.pomimo posiadania sporej kolekcji swoich bombek israel nie ma zbyt duzej mozliwosci ich uzycia.tym bardziej ze wiekszosc jego rakiet z lodzi podwodnych jest wycelowana w europe jako straszak i przypomnienie kogo trzeba popierac :)

autor: pazghul, data nadania: 2009-11-30 11:49:54, suma postów tego autora: 1489

pazghul

informacje o holocauście są tak łatwo dostępne i powszechnie znane, że twoje tłumaczenie uważam za marne. Zaniżanie liczby ofiar to też negowanie holocaustu, kłamstwo oświęcimskie w czystej postaci.

Przykłady krajów arabskich? Turcja, Jordania (pierwsza uznała Izrael), Bośnia i Harcegowina. I nie uważam tu za najważniejszą kwestię, że ten kraj jest bardziej "europejski", a ten "orientalny".

O terroryzmie i fanatyzmie już napisałem wcześniej, więc nie będę się powtarzał.

Jak to kto jest w większości ofiar? To te ofiary są usprawiedliwione, a tamte nie, tak?

Jeżeli wliczać wojny (które kraje arabskie same rozpętywały), to z ręki Żydów zginęło więcej Arabów, ale niestety na własne życzenie. Nie usprawiedliwia to zamachów.

Nie twierdzę, że katolik czy judaista nie może być fanatykiem, historia daje liczne dowody, że może, obecnie to jednak przedstawiciele islamu przodują w tej konkurencji.

autor: Crystiano, data nadania: 2009-11-30 12:48:27, suma postów tego autora: 1590

./..

Pazghul, to jest temat propagandowy. Dziś straszenie tym, że jakieś państwo chce mieć broń atomową nie zrobi na nikim większego wrażenia. Potrzeba odpowiednio ukształtować wizerunek takiego państwa - znaleźć przyczynę, dla której należy mu zabronić - żeby odnieść skutek. Efektem tego jest jednak demaskacja, bo ludzie podatni na tego typu manipulację zazwyczaj przechodzą od razu do sedna - czyli uprzedzenia, które zadziałało na ich wyobraźnię, gdyż kontekst jest dla nich mniej znaczący. Nie dziw się więc, że dyskusja zeszła na utarty szlak.

Zresztą, zobacz jaki jest tytuł artykułu ;-)

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-11-30 13:28:58, suma postów tego autora: 3566

./..

Crystiano:
"Rozumiem, że dopóki Adolf tylko wykrzykiwał na Żydów antysemickie teksty i nawoływał do nienawiści, a nie gazował, był całkiem w porządku?"

Widzisz podobieństwo Ahmadineżada do Hitlera to nakreśl na czym polega, zamiast zadawać głupie pytania.

Crystiano:
"Tacy, którym marzą się "historyczne ziemie" to są w każdym narodzie."

Ale nie siedzą w każdym rządzie, a tak bywa w Izraelu. To znacząca różnica.

Crystiano:
"Co innego, jak przywódca kraju oficjalnie nawołuje do zabrania tych ziem"

Nie zabrania, lecz zwrócenia prawowitym właścicielom. Też uważam, że to cokolwiek trudna sytuacja, ale przecież nie Ahmadineżad do tego doprowadził. Izrael bezczelnie odmawia nawet uznania oczywistej prawdy, więc nie dziwią ostre słowa wobec niego.

(Nawiasem mówiąc, jak chcesz kogoś bardzo obrazić, to wyzywasz jego matkę, prawda? Rozumiesz schemat?)

Crystiano:
"Nie chodzi o mordowanie ludzi, tak? To dziwne, myślałem, że właśnie do tego służy broń atomowa."

Tak sądzili tylko Jankesi, bo jedynie oni jej użyli do mordowania japońskich cywilów. Innego zdania był ZSRR, a obecnie jest Korea Północna, czy Pakistan - broń atomowa daje im pewne gwarancje bezpieczeństwa przed agresją ze strony wrogów.

Crystiano:
"Ludzie giną w Afganistanie czy Iraku, bo trwa tam wojna, nie dlatego, że są muzułmanami. To nie wyprawa krzyżowa, tylko wojna ekonomiczna."

Z punktu widzenia ofiar nie ma różnicy. Mają wybaczyć agresorom, bo to "inna przemoc" - taka, którą niejaki Crystiano rozgrzesza, tak?

Cóż, rrrynkowcom zazwyczaj łatwo przychodzi usprawiedliwianie bandytyzmu spowodowanego chciwością...

Crystiano:
"Natomiast to, że są w USA morderstwa na takim tle nijak się ma do popieranych przez rząd linczów w Iranie."

Plotki jakieś :-) Faktycznie chodzi Ci o lincze dokonywane przez izrealskie wojsko na niewinnych Palestyńczykach. Na polecenie władz, ma się rozumieć.

Crystiano:
"Nie napisałem, nigdzie że muzułmanin = terrorysta. Nie wiem jakim cudem z mojego tekstu to wyczytałeś, jakoś Tatarzy nie wysadzają autobusów."

Właśnie, nie wysadzają, więc to nie religia jest tu główną przyczyną działań terrorystycznych, bo wysadziliby chociaż jeden mały mikrobusik ;-)

Crystiano:
"Terrorysta nie musi byc fanatykiem religijnym, ale fanatyk religijny bardzo często staje się terrorystą"

Bla bla bla, przecież to niczego nie tłumaczy. (jakiś) Józek nie musi być łysy, ale często łysy ma na imię Józek. I co z tego wynika?

Zdefiniuj "fanatyka religijnego".

Tymczasem zauważę, że większość ludzi na świecie deklaruje się jako wierzący, więc to naturalne, że ich odsetek wśród terrorystów jest wysoki - proporcjonalnie do ogółu. Podobnie jak wśród powstańców, murarzy, czy Józków.

Przypominam, że Twoim zadaniem jest udowodnić, że Islam to najwsrętniejsza religia, której najzatwardzialsi wyznawcy *muszą* od czasu do czasu kogoś zamordować(Twój wpis z 2009-11-29 10:48:56).

Crystiano:
"Co do Irgunu czy Hagany, skoro obie strony popełniały zbrodnię i dokonywały aktów terroru, obie są na równie winne, upada więc twój wcześniejszy argument propo Żydów"

Argument? Nieee, wskazówka.

Tu druga, bo widzę, że jesteś zaślepiony Hasbarą. Poczytaj lepiej o syjonistycznych "fanatykach religijnych"(- to Twój standard wypowiedzi), którzy za pomocą terroru zdobywali mitologiczną Erec Israel - to prawda. Wtedy dowiesz się, kto jest "równie winny"...

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-11-30 13:36:37, suma postów tego autora: 3566

WC nie pouczaj mnie troche już żyje na tym świecie

I swoje wiem.
Jak się tym muzułmanom tak źle dzieje w tej zepsutej zachodniej europie to moga przecież stąd wyjechać nikt płakać zanimi nie będzie.
Niejestem islamofobem a jedynie nielubie fanatyzmu islamskiego oraz nie podoba mi się że lewica trzymie z islamem i w dodatku tego się jeszcze wypiera.
Ty se zmień wiare na islam zapuść sobie brode i załatw sobie kilka żon oraz siedż pół dnia w meczecie i czekaj aż ci manna z nieba spadnie,a jak będziesz się dobrze spisywać do alah po śmierci załątwi ci 12dziewic jedna będzie piękniejsza od drugiej(sprubój bo w Polsce dziewice to towar deficytowy).
Allah Abbar

autor: Antyliberał, data nadania: 2009-11-30 13:54:50, suma postów tego autora: 1302

miś bucharin

podobieństwo polega na sianiu nienawiści i antysemityzmu i nawoływań do zniszczenia (za Hitlera samych Żydów, teraz Żydów i ich państwa).

W kontekście ziem Izraela ciężko mówić o prawowitych właścicielach, bo niby jak oceniać - prawem zasiedzenia? Zresztą najwięcej ziem w Izraelu Żydzi nie zabrali krwawo Arabom, ale ją od niej kupili (kapitaliści z tych Arabów, prawie jak Amerykanie :P)

Mówienie o broni atomowej wyłącznie jako gwarancie bezpieczeństwa jest złudą - gdyby jakikolwiek kraj posiadający taką broń miałby ją wykorzystać, zrobiłby to bez wahania.

Co do Hiroshimy i Nagasaki to oczywiście straszliwe hekatomby, ale zauważ, że normalne lądowanie i walki na wyspach spowodowałyby śmierć jeszcze większej ilości ludzi.

Nie rozgrzeszam tylko stwierdzam różnicę. Amerykanie nie są tam, żeby nieść religię albo nawracać. Za to wielu muzułmanom przyświecają takie kwestie, co by dla chwały Allacha, rozprzestrzenić islam ;)

O Palestynie pisałem - obie strony są winne.

Religia jest motorem działań dla muzułmańskich terrorystów, w końcu nie traktują tego tylko jako walki z Amerykanami, ale jako walkę z "niewiernymi". Na szczęście nie wszystkim tak bardzo religia wali na mózg.

Nie najwstrętniejszą ale obecnie najbardziej krwawą i niebezpieczną. Oczywiście nie muszą nikogo mordować, ale chcą to robić i robią, opierając się na przesłankach swojej religii (czy precyzyjniej, jej interpretacji którą uważają za słuszną).

Co do Żydów i Arabów, już napisałem, że obie strony są równie winne. Nie wiem natomiast czemu (mam nadzieję że mi uświadomisz) winni byli Kurdowie, obecnie są szyici, cywile w różnych krajach. Bo prawdę mówiąc, odsetek żołnierzy US Army wśród ofiar zamachów jest raczej niewielki, nie wiem czy tak powinna wyglądać wojna z imperializmem USA...

autor: Crystiano, data nadania: 2009-11-30 14:16:06, suma postów tego autora: 1590

pazghul, już nawet zaczynałam się o Ciebie martwić, bo tak długo Cię nie było

.

autor: nana, data nadania: 2009-11-30 14:57:21, suma postów tego autora: 4653

Crystiano,

To,co "łatwo dostępne i powszechnie znane" wcale nie musi byc prawdziwe.
Latwo dostępne i powszechnie znane sa informacje o tym, ze sp. Jezus Chrystus chodzil po wodzie.
A czy to prawdziwe jest?

Podziekuj lepiej pazghulowi za to, ze tyle czasu Ci poswiecil.
Ja na cos takiego bym sie nie zdobyl.

autor: krysz, data nadania: 2009-11-30 18:00:05, suma postów tego autora: 157

./..

1. Znaj proporcje! Podobieństwo Ahmadineżada - "człowieka siejącego", do jednego z najokrutniejszych zbrodniarzy i dyktatorów, jakich Ziemia nosiła, jest tak znikome, że pomijalne, zatem Twoją wypowiedź można uznać za "argumentum ad hitlerum.

2. Arabscy tubylcy nigdy nie wyrazili zgody na stworzenie na swoich ziemiach żydowskiego państwa przez osadników z innych rejonów świata. Nawet jeśli w niektórych przypadkach dobrowolnie sprzedali swoje ziemie, to nie pod ten cel. Wyobraź sobie analogiczną sytuację dokonaną przez Niemców na Śląsku Opolskim, to może zrozumiesz.

Masz rację, że Żydzi wykorzystywali przewagę jaką dawało im wsparcie amerykańskiego i brytyjskiego kapitału. Wykorzystywali też polityczne wpływy w kolonialnym imperium, które kontrolowało Palestynę. Jest to tym bardziej obrzydliwy akt przemocy.

I nie mozna twierdzić, że "obie strony są winne", nie zrównuje się agresora i napadniętego, nawet jeśli ten drugi stawia opór. To nieetyczne.

3. Gdyby nie istniało prawdopodobieństwo użycia broni atomowej, to nie byłaby bronią i nie spełniałaby w żaden sposób czynnika odstraszającego. Nie zmienia to faktu, że nie konstruuje się jej z pierwszoplanowym zamiarem "mordowania ludzi", co usiłujesz mi bezsensownie wmówić.

4. Wierzę, że w końcu wyjawisz na czym polegać miałby ten wyjątkowy, Twoim zdaniem, związek Islamu i przemocy. Liczę, że wyeliminujesz jako główną przyczynę problemy społeczne/polityczne/ekonomiczne, a udowodnisz nierozerwalny związek z wyznaniem.

A co ciekawe, w przypadku zbrodni ateistów, katolików, protestantów, czy żydów, dostrzegasz przede wszystkim inne przyczyny, niż religię.

5.
Crystiano:
"Nie wiem natomiast czemu (mam nadzieję że mi uświadomisz) winni byli Kurdowie, obecnie są szyici, cywile w różnych krajach. "

Rozumiesz zasadę na jakiej opiera się walka terrorystyczna? Wyobraź sobie, że Hiroshima i Nagasaki to były dwa wyjątkowo okrutne zamachy terrorystyczne, w których zginęli cywile. Zresztą nie jedyne, bo wcześniej i później przeprowadzano brutalne naloty dywanowe na japońskie miasta, które w większości przypadków trudno było nazwać celami strategicznymi.

6. Wojna z imperializmem powinna wyglądać tak, że mówimy imperialistom: "poddajcie się!" i oni... poddają się, przyznają do swoich szubrawstw, a następnie samodzielnie wieszają i ulegają biodegradacji :-)

( Rzeczywiście są tacy, którzy poważnie wierzą, że imperialiści dobrowolnie ulegną czarowi demokracji :-))

No, ale cóż, niestety, nie chcą kanalie i w dodatku mają siłę, więc walczy się z nimi tak jak to możliwe, a nie tak jak by się chciało. Myślenie nie boli, mój drogi, choć utrudnia trolowanie, wiem.

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-11-30 18:36:42, suma postów tego autora: 3566

PS.

Crystiano:
"Zaniżanie liczby ofiar to też negowanie holocaustu, kłamstwo oświęcimskie w czystej postaci."

Europejska histeria w tym temacie może być zupełnie niezrozumiała dla ludzi, którym Żydzi i ich agresywne, wspierane przez imperialnego hegemona państwo, jawią się głównie jako oprawcy, a nie ofiary.

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-11-30 18:51:19, suma postów tego autora: 3566

Miś Bucharin

podobieństwo nie jest znikome. Hitler też zaczynał od wykrzykiwania antysemickich kłamstewek. Swoją drogą, czemuż to Ahmadineżad tak bardzo zatroszczył się losem Palestyńczyków, że psioczy na Izrael bardziej niż oni sami, co to taki altruista? Uważasz, że nie kryją się za jego słowami żadne polityczne cele, które chce osiągnąć wykorzystując jakże chwytliwą w krajach arabskich retorykę?

Indianie na stworzenie USA zgody też nie dali. Decyduje ten kto jest silniejszy - jak byli Rzymianie, to Żydzi uciekli pobici. A że teraz siła jest po ich stronie, to państwo mają. I nie twierdzę, że praw do niego nie mają - uważam, że mają równe jak Palestyńczycy i jeżeli już, to nie doskwiera mi istnienie Izraela, ale to, że nie istnieją dwa państwa. Natomiast co do Brytyjczyków, to oni zawsze woleli wspierać Arabów - patrz plany Peela, różne "Białe Księgi" i inne działania Brytyjczyków do 1948 r.

Co do bomby atomowej, to reguła taka sama jak z innymi jej rodzajami - niby wszyscy wiedzą, że groźne, czym skutkuje ale w ostateczności i po nią sięgnęliby, po to ją właśnie mają.

Związek Islamu i przemocy? Nawoływanie poprzez religię do zadawania śmierci (pierwsi uderzyli terroryści, nie Amerykanie). Oczywiście, że wpływają inne czynniki, ale w społeczeństwach tak silnie zhierarchizowanych i religijnych to głos mułły decyduje, co dobre a co nie. Dlaczego w Iraku terroryści w głównej mierze zabijają nie Amerykanów, ale szyitów? To ich uważają za głównego wroga, religijnych odszczepieńców czy heretyków.

Pewnie, że były zbrodnie powodowane innymi religiami, nigdzie temu nie zaprzeczyłem. Obecnie jednak nikt nie płonie na stosie, ani nikogo się nie gilotynuje, nie wiem więc dlaczego miałbym o tym mówić? Żeby stwierdzić, że w innych religiach też są fanatycy? Ok, stwierdzam to, nie zmienia to jednak faktu, że najgroźniejsi (paradoksalnie dla własnych rodaków) są fanatycy islamscy.

Japonia rozpoczęła wojnę. Wszelkie krzywdy jakie dotknęły jej obywateli (czy obywateli Niemiec), nawet niezawinione, spowodowane były chorą polityką i działaniami, ludzi, którzy nimi przewodzili.

Swoją drogą, obecnie na przykład zbombardowanie Drezna najbardziej lubią powoływać się neonaziści...Gdyby nie było wcześniej Warszawy, Rotterdamu czy Coventry, nie byłoby Drezna. Szlus.

Oczywiście wymordowanie kilkudziesięciu rodaków, którzy różnią się nieco wyznawaną religią, jest najlepszą metodą walki z imperializmem USA. Dam głowę, że Obama codziennie opłakuje Irakijczyków pomordowanych przez innych Irakijczyków :P

Walczy się z nimi tak jak to możliwe mhm...rozumiem, że dla polskich partyzantów z czasów wojny polecałbyś mordowanie cywili, co by Niemców sterroryzować?

Człowieka zabijający własnego krajana, jest dla mnie sto razy gorszą kanalią od Amerykanina podbijającego świat. I może mieć gębę pełną frazesów o walce z imperializmem/kapitalizmem/amerykańską dyktaturą, co nie zmienia faktu, że jest pospolitym mordercą zasługującym na potępienie, nie na kult.

autor: Crystiano, data nadania: 2009-11-30 20:59:40, suma postów tego autora: 1590

Tak z ciekawości, Crystiano...rozumiem w świetle Twojego ostatniego postu

że taki np. Jan Sobieski był kanalią i pospolitym mordercą?

autor: west, data nadania: 2009-11-30 23:13:35, suma postów tego autora: 6710

west mógłbyś

konkretniej powiedzieć, o co chodzi, niespecjalnie się tym okresem interesuję, kojarzę tylko, że współpracował ze Szwedami, o to ci chodzi?

Zresztą wiadomo, że wszelcy monarchowie i przywódcy to z reguły kanalie, podobający się tylko określonym grupom, ale z moralnością to wszyscy stoją na bakier ;)

autor: Crystiano, data nadania: 2009-12-01 09:05:37, suma postów tego autora: 1590

./..

Crystiano.

1. Litości człowieku. Oczywiście, że Ahmadineżad ma *jakieś* cele polityczne. Twoim problemem jest jednak to, że masz *udowodnić*, że są to takie same cele jak miał najkrwawszy dyktator Europy - Adolf Hilter.

A sam sobie teraz zaprzeczasz, podważając szczerość jego wypowiedzi. Czyli podobny jest, ale jedynie "pod publiczkę"?

Nawiasem mówiąc, Hitler zaczął "działać" nim zdobył władzę, Ahmadineżad ją ma, ale nic nie zrobił w temacie powtórzenia wyczynów "swojego idola" - uderzające podobieństwo, prawda?

Szukasz konkretniejszych podobieństw to popatrz na getto w Gazie.

2. Zatem jak Izrael zniknie z mapy świata, to też będziesz zadowolony, co? Prawo pięści - masz nowoczesny kodeks etyczny.

3. Daruj sobie już tę całą broń atomową, bo nic z tego sensownego nie wynika. Cokolwiek nie wymyślisz fakty są takie, że zdecydowana większość państw, które skonstruowały tę broń, nie użyła jej. Trudno byłoby udowodnić, że Iran chciałby postąpić inaczej.

4. Ponawiam: Wierzę, że w końcu wyjawisz na czym polegać miałby ten wyjątkowy, Twoim zdaniem, związek Islamu i przemocy. Liczę, że wyeliminujesz jako główną przyczynę problemy społeczne/polityczne/ekonomiczne, a udowodnisz nierozerwalny związek z wyznaniem.

5. Nie interesuje mnie kto wywołał wojnę, interesuje mnie to, czy rozumiesz na czym terroryzm polega?

6. Udowodnij, że chodzi o różnice religijne, a nie kwestie polityczne, np. kolaborację? W czasie II Wojny Światowej mordowali się nawzajem katolicy, protestanci i prawosławni - to była dopiero wojna religijna, co?

(Wobec tej współczesnej histerii, waham się czyc dopisać żydów, bo to podważa status ofiary, ale z drugiej strony przecież bywało, że walczyli. I tak źle i tak nie dobrze :-))

7. Crystiano:
"Walczy się z nimi tak jak to możliwe mhm...rozumiem, że dla polskich partyzantów z czasów wojny polecałbyś mordowanie cywili, co by Niemców sterroryzować?"

Dla naszej dyskusji nie jest istotne co ja polecałbym, nie jestem szefem tej kuchni. Terroryzm jest metodą walki politycznej, a nie emanacją agresywnej religii - o to tylko chodzi.

Zresztą mordowano cywili - i do tego polscy katolicy, polskich katolików - wyroki Podziemia.

8. "Człowieka zabijający własnego krajana, jest dla mnie sto razy gorszą kanalią od Amerykanina podbijającego świat. I może mieć gębę pełną frazesów o walce z imperializmem/kapitalizmem/amerykańską dyktaturą, co nie zmienia faktu, że jest pospolitym mordercą zasługującym na potępienie, nie na kult."

Czyli nie przepadasz za wojnami domowymi, rewolucjami i tak dalej. Rozumiem, ale to nie jest żaden argument.

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-12-01 18:11:17, suma postów tego autora: 3566

Crystiano - związki islamu z lewicą najlepiej obrazuje smutny

koniec marksistów ze sztucznego tworu jakim był Jemen Południowy.
Współczesną lewicę charakteryzuje brak jednolitego kręgosłupa ideowego: niechęć do USA ma charakter fizjologiczny a nie ideowy. Iran pod rządami Ahmadineżada jest dla lewaków wygodny jako mocny fundament antyamerykańskiej koalicji, ale przestrzegałbym przed uznawaniem go za koronny dowód na zbrodniczość islamu. Prawda jest taka, że islam jest religią znacznie bardziej tolerancyjną, niż na przykład katolicki odłam chrześcijaństwa. A świry trafiają się pod każdą szerokością geograficzną. Warto jeździć po świecie i kształtować swój światopogląd samodzielnie, a nie w oparciu o teksty z Gazety Wyborczej, czy kolorowe obrazki z TVN 24.

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2009-12-01 20:14:51, suma postów tego autora: 6195

./..

Sumie, "dwutygodniowy kurs innego świata w lektyce" to jest samodzielne poznawanie świata? :-)

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-12-01 21:34:38, suma postów tego autora: 3566

miś bucharin

Chyba gorzej, jak do nienawiści nawołuje przywódca kraju, a nie uliczny krzykacz, prawda?

Nie napisałem, że Izrael ma zniknąć z mapy świata. Osobiście chciałbym, żeby istniał i Izrael i Palestyna, ale obecnie to mrzonka. Zaś prawa pięści, prawo silniejszego, to podstawa relacji międzyludzkich od zarania dziejów, jeszcze nikt nie wpadł na to, żeby słabszy albo pokonany dyktował warunki.

O związku religii z zamachami napisałem wcześniej.

II wojna światowa była wojną ideologiczną, nie religijną. Jeżeli ideologie bolszewicką czy nazistowską uznać za quasireligie, to można tak powiedzieć. Ale Niemcy nie najechali Związku Radzieckiego, co by nawracać Rosjan na protestantyzm, zaś muzułmanom takie światłe idee przyświecają.

Wyroki Podziemia wykonywane były na zdrajcach i kolaborantach, chyba nie masz nic przeciwko? Poza tym różnica jest taka, że jak zabijano jakiegoś szpicla, nie mordowano automatycznie całej jego rodzinny czy kamiennicy w której mieszkał.

Rzeczywiście, argumenty moralne i ludzkie mało go przekonują, historia dała o tym znać :(

Sumienie:

Tolerancyjność islamu w praktyce czy w teorii? Bo jeżeli w praktyce to chyba coś przegapiłem. A z wycieczkami po świecie, jak to ująłeś zgadzam się z Misiem - wakacje w Tunezji czy w Egipcie, gdzie wszędzie łazi się z przewodnikiem, a z tubylcami ma się kontakt kupując pamiątki, to żaden dowód na ich tolerancyjność.

autor: Crystiano, data nadania: 2009-12-02 08:55:17, suma postów tego autora: 1590

Misio i Crystiano nie znają innej turystyki, niż tej znanej im ze zdjęć na portalu Nasza Klasa.

I trudno im się dziwić, bo to powszechny trend: 4 godzinki ściśnięty jak sardynka w czarterze, potem 2 godzinki w autobusie rozwożącym osobników z siatkami z Baltony po hotelach i wreszcie można z dumą założyć na nadgarstek opaskę, uprawniającą do all inclusive. Bo grunt to dobra wyżerka, schłodzone piwo i ewentualnie nur do wody w celu obejrzenia "islamskiej" rafy koralowej. Hotel rzecz jasna musi być odpowiednio oddalony od najbliższego meczetu by "śpiew mułły" (jak to pięknie określił wybisty arabista MJ)nie przerywał sprawiedliwego snu. Po dwóch tak ekstremalnych tygodniach, nasz Misiowo-Crystiankowy podróżnik czuje się jak, nie przymierzając, Tony Halik.

Parafrazując mistrza Leca: "Czas obrodził globetrotterami - miejmy nadzieję, że paru coś zobaczy." :)

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2009-12-02 12:42:54, suma postów tego autora: 6195

./..

Crystiano. To co Ty w ogóle twierdziłeś, że co jest z tym Islamem nie tak?

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-12-02 12:46:55, suma postów tego autora: 3566

./..

Szanowny Sumie Krajowy, to nie ważne, gdzie i w jaki sposób. Ważne, że dwa tygodnie i ze statusem obcego. Tak nie poznasz nawet swojej przyszłej żony, a co dopiero inną kulturę. Na to trzeba lat, a Ty zgrywasz kulturoznawcę, bo się dowiedziełeś, że popularne kurorty, hotele z basenami i skarpetki do sandałów są passe. Jak nuworysz, który czuje, że jest na czasie :-)

A z tymi skarpetkami, to pomyślałeś, że są ludzie, którzy mogą mieć powody, żeby je nosić i do sandałów? Czy wystarczy Ci wiedza, że "sienienosi", żeby pokpiwać z kogoś jak z chłopka, którym się jeszcze wczoraj czułeś?

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-12-02 14:38:38, suma postów tego autora: 3566

Misiu - i po co te niewyszukane inwektywy?

Jeśli uraziłem Twe ego, kwestionując lektykarską turystykę, polegającą na zamykaniu się w hotelowych gettach dla turystów i rozdawaniu 1-dolarowych banknotów w ramach bakszyszu to serdecznie przepraszam.
Za skarpetki do sandałów również - noś je sobie ku chwale proletariatu i chrzań konwensanse. Może jesteś z tych, którzy MUSZĄ je nosić?. Nie wnikam. Nie znam się na chorobach trapiących dzisiejszą młodzież.

A tak na marginesie: nie trzeba spędzać roku - wystarczy, że nie siedzi się w hotelu jak małpa, otoczona tłumem pikolaków i totumfackich, tylko bierze namiot, wypożycza samochód i jedzie w teren. Powinieneś kiedyś spróbować, może zauważysz różnicę. Taką przynajmniej żywię nadzieję.

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2009-12-02 15:31:28, suma postów tego autora: 6195

./..

Widzisz Sumie, nie możemy się porozumieć, bo Ciebie interesuje "pełna kultura" vel "kulturka", czyli skarpetki i jednodolarówki, a mnie ta zwyczajna kultura, o której Ty wspominasz dopiero na marginesie. Dlatego w zasadzie zgadzam się z Tobą, zapewne wystarczy Ci namiot i samochód na dwa tygodnie, by wyczerpać swoje możliwości poznawcze. Może nawet poznałeś dwa słowa w obcym języku...

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-12-02 18:01:08, suma postów tego autora: 3566

Zdaniem Misia, by poznać np. Izrael trzeba się obrzezać, zapuścić pejsy i wtopić

w tłum.

A tolerancji muzułmanów, o której rozmawiamy z Crystiano, nie można poznać będąc obcokrajowcem. Trzeba być autochtonem :)

Dzięki Misiu - jesteś żelaznym gwarantem mojego uśmiechu :)

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2009-12-02 18:30:33, suma postów tego autora: 6195

Może zgodziłbym się z Sumieniem

gdybym dowiedział się, że kilka latek mieszkał w kraju islamskim, zna arabski na szóstkę i w ogóle zjeździł chociaż jeden kraj wzdłuż i wszerz. A jak był na zwykłej wycieczce, to nieważne, jakby się starał i czego nie robił, co by "poznać obcą kulturę", to i tak nie za wiele zdziała. Zobaczy może więcej, niż przeciętny turysta jadący dla słońca i plaży, ale to i tak nic. Egipt czy Tunezja to kraje typowo turystyczne, a nie pojechałeś chyba do Iranu, Bangladeszu czy jakiegoś Mali, więc takie gadanie jest zgoła bez sensu.

Chyba, że Sumienie to tak naprawdę Cejrowski albo inny obieżyświat, to zwracam honor :)

autor: Crystiano, data nadania: 2009-12-02 19:39:10, suma postów tego autora: 1590

./..

Cieszę się Sumie, w końcu śmiech to zdrowie, a zdrowie jest potrzebne, żeby pić wódkę. Może tym się zajmiesz na wakacjach, zamiast obserwować łydki mężczyzn w sandałach.

Co do tematu. Napisałeś:

"Warto jeździć po świecie i kształtować swój światopogląd samodzielnie, a nie w oparciu o teksty z Gazety Wyborczej, czy kolorowe obrazki z TVN 24."

I ja na to odpowiadam, że g...o z tego wynika i tu nawet bidet nie pomoże...

-----

Crystiano, a czy Ty wyjawisz mi w końcu o co Ci chodzi w temacie Islamu? O co jest oskarżony i co mu udowodniłeś?

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-12-02 20:41:54, suma postów tego autora: 3566

skarpetki do sandałów są jak najbardziej sensowne

sandały jako takie są obuwiem przewiewnym, zapewniającym stopom odpowiednią wentylację. Z racji jednak tego, że skóra ludzka nieustannie się odnawia, odrzucając obumarłe komórki, i że ta skóra musi być natłuszczana - komórki łojowe - oraz nawilżana - pot, także służący chłodzeniu odparowując - to taka stopa najlepiej czuje się właśnie w sandałach i skarpetce bawełnianej, ew. wełnianej. Owe obumarłe komórki i pot oraz łój nie są wmasowywane w sandał - jak miałoby to miejsce w przypadku nagiej stopy w tym obuwiu - lecz w skarpetkę, którą jak wiadomo można wyprać i używać jej wielokrotnie. Sandał zaś pozostaje czysty i nie śmierdzi.

Mówię tu o obuwiu skórzanym.

Obuwie plastykowe , szczególnie zakryte, jest katastrofą dla stóp, oznacza grzybice różnego rodzaju, odparzenia i okropny smród. To, że sepleniąca na RTLu prezenterka Katia uważa sandały i skarpetki za "nie fekfy (seksy)" to jej indywidualny gust. Według mnie facet, któremu śmierdzą stopy jest nie tylko "nie seksy", ale jest człowiekiem chorym i zamiast skupiać uwagę na "klejnotach rodzinnych" powinien udać się do lekarza od chorób skórnych. Natomiast facet w sandałach i skarpetkach, posiadacz stóp zdrowych i bez smrodu, jest zupełnie w porządku.

Mniej gramotnym wyjaśniam, że sandały nawet ze skarpetkami nie nadają się u nas na zimę. A w Rosji walonki z prawdziwej sfilcowanej wełny, ze skórzaną podeszwą, są najlepsze na rosyjską, ostrą zimę i nawet przy dużych mrozach ludzie nie marzną w nich w nogi.

Co do bidetu to informuję, że na polskiej wsi jest on jak najbardziej obecny, czego dowodem jest np.nasza łazienka.

autor: nana, data nadania: 2009-12-02 22:01:15, suma postów tego autora: 4653

Crystiano - zwracaj honor

W ubiegłą środę wróciłem z Omanu, który zjeździłem wzdłuż i wszerz. 3500 km w 17 dni. Terenówka i namiot, sporadycznie tanie hotele.

Tobie i Misiowi pozostawiam Egipt i Tunezję, oczywiście w 5-gwiazdkowych hotelach, z pełnym wyborem alkoholi. Misiek jak się upodobni do przeciętnego Egipcjanina to nawet pozna islam. Z kompasem u boku nie powinien mieć kłopotu z ustawieniem dywanu w stronę Mekki :)

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2009-12-02 22:39:34, suma postów tego autora: 6195

Chlanie wódy w kraju muzułmańskim, Misiu?

Chyba tylko w lektyce, w której śniadoskórzy tragarze transportują podróżnika Misia.

Zostań lepiej przy lekturze Gazety Wyborczej i oglądaniu TVN 24, od czasu do czasu czerpiąc informacje o islamie od znajomych, którzy wrócili z Hurghady. Mam nadzieję, że biuro podróży nie puści ich w skarpe... ups sandałach :)

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2009-12-02 22:47:21, suma postów tego autora: 6195

Skarpety do sandałów a na głowę uszatka.

Do kąpielówek zaś obowiązkowo niewymowne. Bo gdy temperatura przekracza 30 stopni Celsjusza trzeba chronić skórę przed szkodliwym wpływem promieni słonecznych.

Majtki na wacie są estetyczne i zwiększają wyporność kąpiącego się. Najlepiej zakładać je pod kąpielówki, ale na kalesony.

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2009-12-02 23:01:38, suma postów tego autora: 6195

./..

Nana, kolega Sum, chciał się tylko pochwalić, że się dowiedział, iż "nie wypada" tak się nosić. Jest modnym snobem, wie z Playboya jaki powinien być prawdziwy... nuworysz.

---

Sumie, z rozbawieniem obserwowałem, jak przestępujesz z nogi na nogę, wyczekując na odpowiedni moment, żeby się wreszcie pochwalić. Jak widzę, chodziło o to, że wybrałeś się do Omanu, żeby sobie pojeździć samochodem i przespać się w namiocie. To jest ten aktywny wypoczynek?! Brawo! I pewnie myślisz, że dużo wiesz, bo masz żywo w pamięci swoje nieskomplikowane wrażenia, prawda?

Jeśli o mnie chodzi, to nie oglądam TVN, nie noszę sandałów, nie lubię hoteli, basenów i leżaków, nie zadaję się z takimi, którzy lubią. I nie ekscytuje mnie też nowoczesne "podróżowanie", tudzież "zwiedzanie świata", raczej budzi rozbawienie.

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-12-03 09:44:32, suma postów tego autora: 3566

hehe sumienie podroznik

to ten oman musiales z 6 razy wokolo objezdzac zeby 3,5 tys km zrobic :))i co gorzaly w omanie sie nie mogles napic?dziwne ich gorzala z al-burajmi slynie na caly bliski wschod jak iracka z hyb-hyb.cos sumienie mieszasz :)nie wspominajac o tym ze tam nie lubia obcych i jakbys jezdzil sam to pewnie szybko by cie odstrzelili.

autor: pazghul, data nadania: 2009-12-03 09:44:33, suma postów tego autora: 1489

ps.

hehe
"sztucznego tworu jakim był Jemen Południowy"
hehe akurat jemen pld jest z wszystkich krajow arabskich najmniej sztucznym tworkiem ze wzgledu na historie,jezyk,religie dominujaca jak i odrebnosc "rasowa" ludnosci.ich nawet arabami ciezko nazwac :)

autor: pazghul, data nadania: 2009-12-03 09:52:08, suma postów tego autora: 1489

chrystano

tyle czasu na lewica to bylo walkowane ,dlatego pisze w skrocie.

"informacje o holocauście są tak łatwo dostępne i powszechnie znane, że twoje tłumaczenie uważam za marne. Zaniżanie liczby ofiar to też negowanie holocaustu, kłamstwo oświęcimskie w czystej postaci."

akurat "argument" w postaci okreslenia "klamstwa oswiecimskiego" nie robi na mnie wrazenia pod wzgledem historycznym i prawnym.historia np. o katyniu tez byla na rozne sposoby jak ten nieszczesny kot wywracana i obracana.skad wiesz ze z holokaustem nie jest cos podobnego?
roznica pomiedzy nimi jest jedna.jezeli ktos zaprzeczy udzialowi stalina w sprawie katynskiej to najwyzej popukaja sie w glowe a jezeli ktos podwazy oficjalna wersje holokaustu to pojdzie do wiezienia nie wspominajac o latce antysemityzmu :)

"Przykłady krajów arabskich? Turcja, Jordania (pierwsza uznała Izrael), Bośnia i Harcegowina. I nie uważam tu za najważniejszą kwestię, że ten kraj jest bardziej "europejski", a ten "orientalny"."

rece opadaja.czlowieku ty masz choc odrobine pojecia co piszesz?odnosze wrazenie ze kompletnie wszystko ci sie miesza.z wszystkich krajow ktore wymieniles to tylko jordania jest arabska i nie ona pierwsza uznala israel wsrod krajow arabskich tylko egipt.turcja miala partnerstwo strategiczne z israelem jako szantaz na czlonkostwo w nato i ciche poparcie w kwesti cypru.partnerstwo dawno odeszlo w zapomnienie i obecnie jedynie sa chlodne stosunki dyplomatyczne.bosnia to taki tworek gdzie prezydenci czekaja w przedpokoju na polecenia jak mu tam "wysokiego przedstawiciela" :)nawet siusiu samodzielnie nie wolno im zrobic:)
jordania to zupelnie odzielny temat i wymiana dyplomatow pomiedzy tymi dwoma krajami to inna bajka.przy czym "rozwoj" jordanii nie ma nic wspolnego z wymiana ambasadorow.
twoj wpis o "europejskim" lub "orientalnym" jest juz trzeba przyznac sam w sobie bardzo komiczny.

"O terroryzmie i fanatyzmie już napisałem wcześniej, więc nie będę się powtarzał."

problem ze nic nie napisales tylko jak to nazwal mis wydaliles "bla,bla" :)

"Jak to kto jest w większości ofiar? To te ofiary są usprawiedliwione, a tamte nie, tak?"

po co meczysz zwierzatko? podales przyklad tajlandii jako krwiozerczych zapedow islamu .

"Jeżeli wliczać wojny (które kraje arabskie same rozpętywały), to z ręki Żydów zginęło więcej Arabów, ale niestety na własne życzenie. Nie usprawiedliwia to zamachów."
prosze o przyklad ze kraje arabskie same rozpetywaly wojny.

"Nie twierdzę, że katolik czy judaista nie może być fanatykiem, historia daje liczne dowody, że może, obecnie to jednak przedstawiciele islamu przodują w tej konkurencji."
ladne ale malo przekonujace.ty chyba nie masz zielonego pojecia skad i jak organizowane sa roznej masci organizacje "islamskie" i kto je najbardziej zwalcza.
chrystano nie wiem skad czerpiesz inforacje ale zmien zrodlo :)
z twojej dyskusji z misiem:
"podobieństwo nie jest znikome. Hitler też zaczynał od wykrzykiwania antysemickich kłamstewek. Swoją drogą, czemuż to Ahmadineżad tak bardzo zatroszczył się losem Palestyńczyków, że psioczy na Izrael bardziej niż oni sami, co to taki altruista? Uważasz, że nie kryją się za jego słowami żadne polityczne cele, które chce osiągnąć wykorzystując jakże chwytliwą w krajach arabskich retorykę?"
mis ci wyjasnil powyzej bzdure na temat podobienstwa prezydenta iranu a hitlera.ja jedynie dodam poniewaz jestes osobnikiem ppkam ze prezydent iranu nie nawoluje do likwidacji ludnosci israela tylko likwidacji panstwa israel.to juz jest pelnym przeciwienstwem hitlera ktory robil odwrotnie.likwidowal "zydow" a popieral powstanie israela.poczytaj sobie o wspolpracy nazistow z organicjami syjonistycznymi.
"Indianie na stworzenie USA zgody też nie dali. Decyduje ten kto jest silniejszy - jak byli Rzymianie, to Żydzi uciekli pobici. A że teraz siła jest po ich stronie, to państwo mają. I nie twierdzę, że praw do niego nie mają - uważam, że mają równe jak Palestyńczycy i jeżeli już, to nie doskwiera mi istnienie Izraela, ale to, że nie istnieją dwa państwa. Natomiast co do Brytyjczyków, to oni zawsze woleli wspierać Arabów - patrz plany Peela, różne "Białe Księgi" i inne działania Brytyjczyków do 1948 r."
jednym slowem jak iran zlikwiduje israel to bedzie fajnie poniewaz maja sile?co maja brytyjczycy do tego ,byli okupantami.zreszta wcale nie popierali arabow a wrecz odwrotnie przeszkadzali vide wojna w 1948 gdzie ich naciski doprowadzily do wycofania korpusu kassema.

"Związek Islamu i przemocy? Nawoływanie poprzez religię do zadawania śmierci (pierwsi uderzyli terroryści, nie Amerykanie)."
hehe a gdzie i kiedy uderzyli?
"Oczywiście, że wpływają inne czynniki, ale w społeczeństwach tak silnie zhierarchizowanych i religijnych to głos mułły decyduje, co dobre a co nie."
mulla to moze sobie zadecydowac czy cienko czy basem gadac na modlitwie piatkowej.ty nie wiesz o czym piszesz,zreszta nie po raz pierwszy :)
"Dlaczego w Iraku terroryści w głównej mierze zabijają nie Amerykanów, ale szyitów?"
hahahahahahahahahahahaha szyitow!!!!! hahahahaha i krowki w kropki bordo

reszty juz nie mam sily komentowac.bole przepony :))

autor: pazghul, data nadania: 2009-12-03 10:19:06, suma postów tego autora: 1489

pazghul - chyba Ci się Oman z Bahrajnem pomylił :)

Sama trasa Maskat - Salala to 1000 km w jedną stronę.

A co do lokalnej wódy - w przeciwieństwie do niektórych, urlopu nie traktuję jako okazji do nachlania się. Wiem, że jesteś przywyczajony do duńskich zwyczajów, ale naprawdę nie wszyscy walą wódę jak Skandynawowie.

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2009-12-03 13:38:32, suma postów tego autora: 6195

Misiu - czekam na chwilę, gdy opowiesz nam o jakiejś swojej ciekawej podróży

oczywiście odbytej w przebraniu lokalesa, bo przecież z etykietką obcego żadnego kraju nie poznasz.

Najlepiej nasmaruj się szuwaksem, załóż przepaskę biodrową i jedź eksplorować Etiopię.

PS. jestem z Ciebie dumny, że nie oglądasz TVN. Mój Ty buntowniku :)



autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2009-12-03 13:42:42, suma postów tego autora: 6195

sumienie

zwracam honor w kwestii tego, że zwiedziłeś więcej niż przeciętny Kowalski na urlopie. Nie jednak w kwestii tego, że uczyniło cię to wielkim znawcą arabskiej kultury, realiów, życia - tak może powiedzieć osoba, która albo tam żyje albo zawodowo się tym zajmuje, znając język - chociaż też nie zawsze.

Co do poprzedniej dyskusji, powiedziałem co miałem do powiedzenia, nie chcę mi się kontynuować bo tak jak gadanie ślepego z głuchym. Szanuję wasze zdanie ale nie mam chęci się z nim zgadzać i na tym zakończmy ;)

autor: Crystiano, data nadania: 2009-12-03 14:15:11, suma postów tego autora: 1590

./..

Sumie, nie porozumiemy się, skoro dla Ciebie zdobycie wiedzy w tym zakresie to alternatywa między oglądaniem TVN a dwutygodniowymi wakacjami bez żadnego przygotowania. Dlatego daruj sobie. O kulturoznawczych wycieczkach nic Ci nie opowiem, bo nie stać mnie na np. półroczny wyjazd. O wycieczkach wypoczynkowych nie widzę powodu pisać, podobnie jak i o tym, co jadam na śniadanie. Rozumiem jednak Ciebie, musiałeś się pochwalić. Dlatego możemy za to podyskutować o obyczajowości nowobogackich, czyli czymś co znasz z autopsji, a co ja miewam okazję obserwować.

---

Crystiano, tutaj nie chodzi o różnicę poglądów, lecz o to, że rzucasz oszczerstwami.

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-12-04 09:43:39, suma postów tego autora: 3566

"bez żadnego przygotowania"? Mój Ty wszechwiedzący buntowniku :)

Widzę, że najwięcej do powiedzenia masz o podróżach innych. A szkoda, bo chętnie dowiedziałbym się o Twoich peregrynacjach z etykietką "obcego".

Wyjazdy organizuję niskobudżetowe (w zeszłym roku Egipt oraz Azerbejdżan, Kazachstan, Uzbekistan, w tym roku Norwegia i Oman). Z plecakiem i namiotem, czasami nocując w najtańszych dostępnych hotelach. Na każdą kieszeń, również na Twoją, mój drogi buntowniku.

PS. pracownik budżetówki nowobogackim? Misiu, Tyś facecjonista prima sort! Twórz dalej podobne perełki :)

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2009-12-08 23:14:19, suma postów tego autora: 6195

Dodaj komentarz