że już wkrótce ukaże się na lewica.pl news zatytułowany "Koniec SLD".
To ktoś to jeszcze czytał? ;]
nastąpił już kilka lat temu, gdy ta gazeta otworzyła się na goszystowskie grupy ekstremistyczne, których wieszczenie o końcu kapitalizmu, dekonstrukcji heteronormatywności i nadchodzącej fali rewolucyjnej w Polsce (której objawem miały być pikiety Sierpnia 80) odstraszyło resztkę czytelników.
A wcześniej było to bardzo interesujące pismo, w którym często mówiło się w sposób nieszablonowy o problemach współczesnego świata. I tylko grupa autorów przed 60 tką wszystko zepsuła.
Zresztą innych gazet także. Wystarczy mi internet. Jest żywszy, jak choćby ten portal. Gazety zaś, jak na zmówienie pani matki, głaszczą na różne sposoby te same tematy. Nawet te PRL-wskie były bliższe życia i prezentowały większe zróżnicowanie poglądów. A poza tym o naszym życiu nie decydują już gazety, decyduje kapitał. Wiec po co czytać, jak to i tak wpływu ma nic nie daje? A rozrywkę - jak już napisałem - zapewnia internet.
Jeśli gazetę codzienną wypełniano materiałami typu "Chavez a Program Przejściowy" i "Generał Tran Van Tra o taktyce walki z najsłabszym ogniwem kapitalizmu" to trudno się dziwić, że efekt był, jaki był.
ile piasku w klepsydrze ma jeszcze Przegląd.
otworzy się na nowe opcje polityczne...
Będzie Wybiórcza Bis!
@fancom
chciałem napisać to samo ;)
Trybuna otworzyła się na grupy goszystów i to ja zgubiło.
Zamiast promować jedyną poważną partię lewicy - SLD, która zrozumiała, że wolny rynek ma zawsze rację, że trzeba stac u boku naszych amerykańskich przyjaciół, że Leszek Miler powinien doprowadzić liberalne reformy do końca; goszyści zaczęli szumieć.
Ja i ABCD dawno zrozumieliśmy że nasz resort powinien udzielać poparcia SLD i PO. Ci przynajmniej nam emerytur za wierną słuzbę na starość nie zmniejszą.
No to zdrowia ABCD. Za kolejny dzień przed kompem w słuzbie rynku. Ja mam tyle roboty na portalach, że walne sobie z 0,7 żoładkowej.
jest przypadkiem, że czytelników nie znalazły też pisma poswięcone wylącznie propagowaniu poglądow goszystowskich.
A jaką "Żołądkową" walnąłeś? Normalną-kolorową czy Palikotówkę-białą?
?
osinowym kolkiem, "by nie powstal i nie byl upiorem..."
Trybuna będzie znów w kioskach 1 lutego, podobnie jak Trybuna Robotnicza, która zostanie wznowiona po wakacjach. Wszystko jest ok.
po których wakacjach?
że obydwie Trybuny można by połączyć. Tytuły - prawie identyczne. I w jednym, i w drugim pismie ci sami autorzy piszą o generale Tra i jego koncepcji walki z imperializmem.
O ile sobie dobrze przypominam teksty w Trybunie o których piszesz, ukazywały się tylko w czwartkowym Impulsie. A Pilawskiego trudno uznać, mimo Twoich chęci, za goszystę. Czemu to Cię tak boli?
To i Tybuna umarła
Zdrowie ALFa! Twoje też! Ja kolorową "Żołądkową"!
.
No tych wakacjach, które nastąpią po 1 lutego roku, w którym wznowiona zostanie Trybuna.
Trybuny nie czytałem od lat. Ale mimo wszystko szkoda. To znak czasu niestety. Prasa drukowana odchodzi do lamusa. Nie tylko ta w jakiś sposób związana z lewicą. Nie przypadkiem też niedawno zdechł prawicowy Dziennik. Agonia bogatszej prasy potrwa tylko trochę dłużej, ale jej los też jest już przesądzony.
Już praktycznie nie ma w Polsce lewicowej prasy. Ani mediów w ogóle. Wszystkie media mainstreamowe jak i te mniej mainstreamowe leżą w rękach prawicy.
Prawicy trzeba pogratulować świetnej taktyki zwalczania lewicy. TVP z jej antylewicową propagandą ma w tym szczególny udział.
"Trybuna" była ważnym oparciem dla środowiska lewicy. Niestety nie zawsze docenianym.Jeśli SLD i inne ugrupowania chcą odgrywać znaczącą rolę na arenie politycznej muszą zrobić wszystko by mieć własne media, a zwłaszcza "Trybunę". Dopuszczenie do zawieszenia pisma to błąd. Takie decyzje powodują utratę czytelników, a powroty są niełatwe. Trzymajmy kciuki by "Trybuna" wróciła.
Niektórzy pisali o generale Tra cośtam, a inni o "fenomenie Cimoszewicza". Mimo wszystko ci drudzy byli bardziej szkodliwi promując karierowicza niż trockistowscy hobbyści.
Trybuna mimo wszystko była jedyną znaczacą lewicową alternatywą dla całej reszty prawicowych gazet. Teraz wszyscy, którzy będą chcieli kupić jakiś dziennik, chcąc nie chcąc, będą skazani na czytanie tylko prawicowych bzdur. Lewicowego punktu widzenia w prasie już nikt nie uświadczy. Niedługo cała lewica odejdzie do lamusa.
Tylko z Trybuny dowiedziałam się, że w Parlamencie Europejskim odbyło się głosowanie nad " Rezolucją w sprawie przemocy wobec kobiet". ŻADNA gazeta w PL nie zamieściła nawet wzmianki na ten temat, choć sprawa dotyczy, bagatela, połowy narodu. Gazety do znudzenia powtarzały informacje o Polańskim. To wydawało im się ważniejsze.
Ani Po, ani PiS nie poparły tej rezolucji. Chciałabym wiedzieć dlaczego.
Na szczęście Rezolucja przeszła.
Po co lewicowa gazeta, skoro można czytać Gazownie, wstawiając sobie tam gdzie jest
"tak" - "niekoniecznie",
"prawda" - "raczej fałsz",
"lepiej" - "lepiej dla Adasia i ludzi honoru" itd...
Z drugiej strony zawsze pozostają komentarze abecadła na lewica.pl - przeczytasz i od razu wiesz, jaki nie jest lewicowy opis rzeczywistości. Potem wystarczy już tylko trochę uaktywnić synapsy i po sprawie.
Co najmniej dwukrotnie ( w 1997 i 2001) były poważnie zaawansowane prace aby na bazie Trybuny zbudować silny, lewicowy tytuł prasowy. Ciemne interesiki i wzajemne animozje oba te podejścia zniszczyły.
Trybuna padła by była kiepska i nie miała żadnej wizji - taka gazetka dla emerytów wzdychających za PRLem
ABCD, możesz mi podać dokładne numery "Trybuny" z artykułami Chavez a Program Przejściowy" i "Generał Tran Van Tra o taktyce walki z najsłabszym ogniwem kapitalizmu"? Bo chyba coś konfabulujesz...
A to, ze część czytelników, socjalliberałów z SLD się odwróciła, gdy pismo zaczęło reprezentować konsekwentnie lewicową linię, to nawet dobrze, widocznie przeszkadzały im artykuły o szkodliwości liberalizmu, perspektywach lewicy robotniczej, czy o sprawach lokatorów. Widocznie, w Polsce może utrzymać się kolibrowy NCzas, niż dziennik konsekwentnie lewicowy...
to - korzystając z okazji - również się pożegnam.
Dziękuję wszystkie za interesujące, emocjonujące czy nawet te irytujące dyskusje, w jakich mogłem brać tutaj udział. Dziękuję też osobom w taki czy inny sposób odpowiedzialnym za artykuły, które miałem okazję tutaj komentować (także krytykując, nieraz ostro - wiele z nich w jakiejś mierze mogło stanowiło inspirację, choćby jako negatywny punkt odniesienia).
Proszę Koleżanek i Kolegów - do zobaczenia w socjalizmie, albo chociaż rzeczywistości trochę lepszej niż obecna.
Na pożegnanie - chyba jakoś korespondujący z sytuacją wiersz Benjamina Pereta, rewolucyjnego socjalisty i surrealisty (w osobnym poście).
A póki co: czołem!
PS. Jakby coś, to jestem pod mailem: soares, podkreślnik, dwójka arabska, małpka, dwuatomowy tlen, kropka, peel.
Stara walizka skarpetka i endywia
wyznaczyły sobie miejsce między dwoma ździebełkami trawy
na świętym wzgórzu zamieszkałym przez flaki
i wyłonił się z tego bank hipoteczny
który pożycza cebulę w zamian za fotele
I świat się trzyma
tu garstka piasku
tu stara sprężynka
Jedno ucho zawsze się znajdzie
smolista broda
w salonie a la Ludwik XV
I perze leczą to pieskie życie
co liże zadki i chodzi na łapach
I nigdy nie skończymy jeśli zaczniemy mówić
o wszystkich guzikach u drzwi rzygających kiedy dłoń je naciska
o wszystkich schodach zatykających sobie nosy
z powodu trupich krawatów
o czerwonych rybach usypiających ze wstydu
o gołębiach co nie chcą siadać na nosach
od dawien dawna unurzanych w rynsztoku
gdzie nikt nie ośmieli się zapuścić
bo za stary albo za młody
albo że się spóźni na pociąg
który na szczęście wyskoczy z szyn.
Twoje komentarze, choć prezentowały wybitnie idiosynkratyczną wizję rzeczywistości społecznej, były ciekawe i niebanalne. Został nam już tylko ABCD :)
Co się dzieje? Jest aż tak źle?
Teraz tylko czekać na likwidację SLD.
Do zobaczenia w socjalizmie. Albo do rychłego pogadania z Twoim nowym wcieleniem na Lewica.pl. :))))
Mam nadzieję, że Twój kontakt z paroma osobami na tym forum sprawił, że jesteś mniejszym mizoginem niż kiedyś.
Michał, ja rozumiem, że 4004 to bardzo ważna liczba, ale 8080 jest o wiele lepszą jak na ilość komentarzy ;-) Toteż liczę, że się rozmyślisz :-)
"Komu bije dzwon". Otóż dzisiaj wybił Trybunie, co wielu ucieszyło ale niektórych zmartwiło, w tym prawdopodobnie Michała. A komu jutro wybije ten sam dzwon? Może Polskiemu Radio a może PTV a może Tygodnikowi Powszechnemu? A może jeszcze komuś? Wiele przecież gazet nie upadło, bo wcześniej za psi grosz sprzedało swoją twarz, co na to samo wychodzi. Wniosek płynie stąd prosty. Polacy na wszystko obojętnieją. Polacy nie czytają. Nawet w kościołach jest ich coraz mniej. Mówiąc inaczej: nadbudowa odrywa się od bazy, odlatuje w przestworza i to nie tylko ta, która nazywa się lewicowa ale również ta, która nazywa się prawicowa. Cała nadbudowa jest do luftu, bo nie wyraża bazy, bo buja w obłokach, bo pobożne życzenia bierze za rzeczywistość. Michał! A może dasz się namówić? I na ten temat zabierzesz nie po raz ostatni głos?
, takze prasa katolicka notuje duze spadki. polityka w wydaniu eksperckim skazana jest na upadek w relacjach towarzyskich i byznesowych na poziomie byznesowym:), bo malo komu chce sie to czytac, gadac o tym, lepiej pomarzyc o dupie maryny co uwiodla kolejnego jelenia, albo przy piwku i smieciowych kielbaskach zmielonych razem ze stodola w tesko podczas promocji, porozmawiac "fachowo" o parametrach smartfonow, aparatow fotograficznych, technikach budowania oczka wodnego, rodzajach kafelek na werande, kto, co, jak gdzie.., moglbym tak wyliczac o czym jeszcze... o ubiciu interesu i innych;), a gdy ktos zacznie gadac o polityce i to jeszcze madrze, raczej nie wzbudzi tym zaufania, temat malo neutralny, do tego nudny niczym prlowski dziennik telewizyjny, a sztuczna podsycona sensacja oraz wzruszajaca empatia budzi wiecej litosci niz zachwytu. zreszta o czym mozna gadac, o tym, ze bogatemu to nawet byk sie ocieli, a biednemu to zawsze w oczy, o wyzysku, o skur... panstwa i urzedasow, o klikach kolesi....itd. wszyscy o tym wiedza i nic z tym nie zrobia, bo gdyby mogli robiliby dokladnie to samo wypierajac sie jednoczesnie tego jak zaba blota, a kazdy INNY bylby ciezkim frajerem gdyby sobie odpuscil takie okazje...
Polacy sa jak Ferengi, takie sliczne poczwary :D
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zasady_Zaboru_Ferengi
zasada 217 zaboru, - nie uwolnisz ryby od wody:)
Z czego żyje gazeta. Z czytelników, ale i z reklam. Bez reklam, czytelników musi być masa. Bo jak nie ma masy to "prywaciarze" walą taką i jeszcze wrogą gazetę.
upadek Trybuny nie był zasługą tego czy innego zespołu dziennikarzy, publikowanych tekstów czy żywości dyskusji. Trybuna była skazana na klęskę strukturalnie. Umieszczenie tytułu w spółce Ad NOVUM Dariusza Przywieczerskiego oznaczało, że żaden istotny kapitał do tej spółki nie przyjdzie, gdy właściciel poszukiwany jest przez wymiar sprawiedliwości. Sprawę trzeba było rozstrzygnąć najlepiej na początku lat 90-tych, gdy problemy Dariusza P. stały się jasne albo wtedy, gdy SLD był u władzy i bez trudu można było zasilić stary czy nowy tytuł pieniędzmi z ogłoszeń państwowych koncernów czy urzędów. Teraz - cóż, rynek jest trudny, trudno znaleźć cień szansy na uruchomienie inwestycji na skalę ogólnopolską, skoro nawet Axel Springer poległ tworząc Der Dziennik.
Tak jest, Dyzma. Ale najgorsi są polscy bezdomni i bezrobotni. Wyobraź sobie, że taki typ potrafi nawet złom ukraść. To niepojęte, bo po co kraść złom, jak można jechać do sklepu i sobie nowe kupić, albo wygodniej przez internet zamówić z dostawą do domu i zapłacić kartą?
Swoją drogą, dziękuje, że mnie tak dobrze oceniasz (-:
*dziękuję
Ura! Ura! Uraaa!
czym skorupka za mlodu, tym na starosc.... pierwszy milion trzeba ukrasc, pierwsza tone tez... wiekszosc zle konczy, ale ktos tam zawsze wykruszy sie i dokona awansu, a potem juz jest z kogo brac przyklad i komu sluzyc, to doskonala okazja, jak mowi zasada 33 zaboru; Podlizywanie się szefowi nigdy nie boli.. ktora to zasady zaboru sa esencja sukcesu, zasada 1; Kiedy wejdziesz w posiadanie cudzych pieniędzy - nie oddawaj ich , 9; Okazja plus instynkt równa się zysk, 62; im ryzykowniejsza ścieżka, tym większe zyski :), a gdy juz awans dokonany warto pamietac zasade 211; Pracownicy są szczeblami w drabinie do sukcesu. Nie wahaj się po nich stąpać, i zasade 111 zaboru; Traktuj innych ludzi jak rodzinę: wykorzystuj ich.:)
a dla tych co nie pojmuja sedna, zasada 109 zaboru; Godność i pusty portfel są warte tyle co portfel :)
a propo moich wskazowek, zasada 59; Darmowa rada rzadko bywa tania.:)
jak Ty, Michale!!!
Chyba, że ta Twoja "emigracja" to stan wyższej konieczności... Się zastanów jeszcze.
Póki co - POWODZENIA!!! (*_*)
.
Przywieczerski Przywieczerskim... altstettiner. "Trybuna" zaczęła się staczać kiedy pozbyto się Rolickiego...
.
Ja się Dyzma cieszę, że kapitalizmu nie wynalazły ryby, bo inaczej Polaków trzeba by rozliczyć z podłej niechęci do oddychania pod wodą (-:
Ale dlaczego Ty się żegnasz? Szkoda. Obyśmy sie kiedyś wszyscy zobaczyli w socjalizmie, ale "jednakowoż" ;) w tej całej mizerii kapitalistycznej pozwolę sobie do Ciebie napisać na podany mail.
I masz też ode mnie za swoje ;) na pożegnanie wiersz. Z akcentem na ostatni wers:
Paliłem z Kalifem nargile,
zachciało się odejść na chwilę
a Kalif, nie myśląc długo,
uciął głowę, przyprawił drugą.
W tej drugiej chyba nic więcej
prócz kwiatów stu Barwistanów.
Chcesz ściąć, to zetnij i nie zamęczaj,
ale się jeszcze zastanów.
To do widzenia, jak to mówią, za rok w Jerozolimie.
I zdumiewam się: Tyle nienawiści wobec małonakładowej lewicowej gazety? Czyżby Szanowni Dyskutanci byli aż tak młodociani, że podjęli na serio hasło francuskiej smarkaterii z 1968 - "nie wierzcie tym po 30-tce"?
Czy te żałosne cztery litery muszą fantazjować (czyt. łżeć), by uzasadnić decyzję swych mocodawców, którym oto udało się zatkać buzię jedynemu lewicowemu dziennikowi w Europie?
Co go wogóle sprowadza na ten portal? Co tu wogóle robią ci wszyscy, którym dotychczas nie wybuzowała iście kaczyńska chęć "odegrania się" na tych, co w 1980r. widzieli, co się szykuje za pięknymi hasłami w Stoczni im Lenina?
Cholera, a ja miałem nadzieję, że może tu będzie coś do czytania na codzień...
milczy. Przyznanie się do winy?
Jakiej winy, Sheik?
- Hyjdlo - epoka Rolickiego oczywiście była w Trybunie malownicza i heroiczna, ale to nie zmieniało pozycji rynkowej pisma, wzrosło znaczenie pisma, było chętniej cytowane, ale znacząco sprzedaż nie wzrosła. Nie było, bo nie mogło być nowych perspektyw, trzeba było wyjść ze struktur Ad Novum.
- Staruszku, kto miał rację w 1980 roku? I co z tą wiedzą zrobił, na jaki czyn zamienił tę wiedzę? Może szerzej?
dlaczego odchodzisz?
Kto miał rację...? Górale twierdzą, że z racją jest, jak z d..ą, każdy ma swoją. Co do mnie, ja już wtedy widziałem, jak kierownictwo obejmują tam klechy w rodzaju Jankowskiego i ich słudzy, w rodzaju Stelmachowskiego e tutti quanti. I cokolwiek myślałem wówczas o błędach i nieprawościach w Polsce Ludowej, wiedziałem też, czy co najmniej domyślałem się, ku czemu zmierzają ludzie ogarnięci bogoojczyźnianym szałem - do klasowego samobójstwa! Ale - przyznaję - wielu rzeczy nie przewidziałem, m. in. tego, że przywódcą lewicy w RP będzie facet, który dlatego tam się znalazł, że go do UD nie przyjęli, choć tak bardzo chciał...
"Trybuna" często szła na pasku SLD, ale potrafiła też w wielu przypadkach zdystansować się od tej partii. Brak jakiegokolwiek lewicowego dziennika w Polsce świadczy o upadku ruchu lewicowego, a także jego zaplecza opiniotwórczo-intelektualnego. Może Lewica.pl w jakimś stopniu wypełni lukę pozostałą po "Trybunie"? A może powróci ona na rynek prasowy w nowej, bardziej czerwonej odsłonie? To już zależy od inicjatywy lewicowych publicystów, a ponadto - ich źródeł finansowych ;].