Argentyńska lewica może być z siebie dumna hi..hi,
Oczywiście, że może, nie wyobrażam sobie lewicy, która nie walczyłaby o prawa mniejszości seksualnych
Marks, Lenin, Castro, Mao - większość historycznej NIE WALCZYŁA o prawa mniejszości seksualnych. To nowa moda.
...czekam az na calym swiecie zwiazki partnerskie/malzenstwa ( mniejsza o nazwe )beda prawem kazdej pary niezaleznie od tego czy homo- czy heteroseksualnej. Wtedy ruchy spoleczne/lewicowe/postepowe ( niepotrzebne skreslic ) beda mogly sprawe odstawic do foldera pt. "zalatwione" i skupic sie na walce o emancypacje swiata pracy. Chociazby dlatego kazdy postep w tzw. kwestiach obyczajowych ( jakkolwiek drugorzedne by one nie byly ) jest dla lewicy malym sukcesem. Zas podzial na lewice "obyczajowa" i "ekonomiczna" jest sztuczny, glupi i szkodliwy.
we wzorcowym socjalizmie radzieckim homoseksualizm i aborcja były zakazane i groziły więzieniem.
Po pierwsze, zupełnie odwracasz teorię marksizmu: marksiści zawsze twierdzili, że baza determinuje nadbudowę a więc usunięcie wyzysku i alienacji doprowadzi automatycznie do końca ucisku narodowego, dyskryminacji wszelkich mniejszości itd.
Po drugie, to co mówisz oznacza de facto odsuwanie walki klasowej na dalszy plan: "najpierw zajmijmy się kwestiami obyczajowymi, a potem weźmiemy się za prawa pracownicze". Doświadczenia wyemancypowanych krajów Zachodu uczą, że na przemianach obyczajowych się kończy: równouprawnienie homoseksualistów już się tam dokonało a wyzwolenie pracy pozostaje w tym samym miejscu (ba, wręcz się cofa).
Po trzecie, podział na lewicę ekonomiczną i obyczajową wcale nie jest sztuczny bo wynika z rzeczywistości: znaczna (a pewnie nawet większość) klasy pracującej jest konserwatywna obyczajowo. Próbując połączyć w jednym programie postulaty podwyżki płac i adopcji dla gejów sprawimy, że ta konserwatywna część pracowników nie poprze programu lewicy.
To nie jest kwestia mody tylko rozwoju idei i dojrzewania do zdiagnozowania problemu i dążenia do jego rozwiązania - Marks, Lenin, Castro i Mao są przedstawicielami pewnej fazy w rozwoju lewicy, jej historii i ideologii, poza nimi jak doskonale wiesz, w poszczególnych krajach lewica dojrzała do stawienia się za prawami LGBT.
Dalej:
Porównanie klas robotniczych w postsocjalistycznych i kapitalistycznych krajach sugeruje, że najlepszą drogą na zmianę obyczajowości, jest podniesienie poziomu życia pracowników. Konserwatyzm i wiara w bozię rosną z biedą.
{baza determinuje nadbudowę a więc usunięcie wyzysku i alienacji doprowadzi automatycznie do końca ucisku narodowego, dyskryminacji wszelkich mniejszośc}
Zgadzam się do "a więc".
Dlaczego ślub jest tak fetyszyzowany przez LEWICĘ? Prawo do jedzenia, picia, czystego powietrza - to rozumiem - ale do ślubu? A co jest w ślubie takiego fajnego?