kiedy polska przestanie być krajem wyznaniowo-klerykalnym
Bo chciała tego młodzież i jej rodzice, czy dlatego,chciał tego minister laga i Episkopat KK? Gdyby jeszcze na te pytania pan biskup chciał odpowiedzieć ale szczerze, jak na spowiedzi, żeby nie zgrzeszyć i w ranach pokuty tego nie odwoływać i prosić tego najwyższego o przebaczenie. Ale najciekawsze w tym opiniach / poprzednio Legutko / jest to, że odmawiają młodzieży zdolności samodzielnego myślenia i oceniania. Czyżby do takich właśnie umiejętności ją przygotowywali? Byłoby to ponure, gdyby było prawdziwe.
Biskupie Frankowski- towarzysz Moczar uśmiecha się do Waszej Ekscelencji z niebios
W 1968 rozruchy młodzieży też były- zdaniem moczarowców inspirowane przez stalinowców i oczywiście anarchistów i trockistów
Niestety biskup jest w Polsce osobą nietykalną i jest tego świadom.
A stalinizm pewnie przenosi się drogą genetyczną lub kropelkową. Polska prawica będzie jeszcze wieki bełkotać o stalinowskim zagrożeniu, jest to sine qua non jej istnienia
Kościół Katolicki- a przynajmniej jego hierarchowie nie mają żadnego pozytywnego przesłania, zawsze tylko bronią ,,zagrożonych wartości'' i to w sposób niewybredny, który w wypadku innych osób byłby wprost nazwany chamskim...
Jeżeli Trybunał uznał, że naruszają one wolność religijną we Włoszech, to można by spodziewać się analogicznego orzeczenia w stosunku do Polski (nasza konstytucja też zawiera takie gwarancje). Oczywiście, zgłoszenie do Strasburga jest ostatecznością, trzeba wyczerpać cały szereg instancji w kraju, ale znając orzecznictwo chociażby Trybunału Konstytucyjnego (np. wz. z Giertychowsko-Legutkowskim rozporządzeniem o wliczaniu religii do średniej na świadectwie), raczej trudno by się spodziewać u nas w tej sprawie wyłomu... Niekonstytucyjne rozporządzenie z 1992 r. jest traktowane przez MEN i dyrekcje szkół instrumentalnie - zrozumiały one, że sformułwanie "krzyż może wisieć" oznacza tyle, co "krzyż musi wisieć" :D. Teraz przerzucają się nawzajem odpowiedzialnością w tej sprawie, wskazując na tak naprawdę fikcyjną "całą społeczność szkolną", jako decydenta. W Polsce robi się coraz pomroczniej...
Dopóki w Polsce postulat nowoczesnego i świeckiego państwa będzie utożsamiany ze stalinizmem, dopóty będziemy tkwić mentalnie w średniowieczu. Może MS powinni pójść w ślady wrocławskich licealistów i pozwać biskupa Frankowskiego? Ale, znając życie, okażą radiomaryjnemu biskupowi socjalistyczne "miłosierdzie" ;-)...
Istnieje wrażenie, że tylko ludzie młodzi wychodzą z taką inicjatywą, brak jest przede wszystkim widocznego jakiegokolwiek poparcia ze strony SLD.
Krzyż jest symbolem barbarzyństwa i wyzysku przez kler! Watykan to wróg dla Polski jak nikt inny.
- mocno i trafnie.
Warto przyjrzeć się, kto nagłośnił wypowiedzi niewielkiej grupki uczniów, która bez takiej propagandowej pomocy byłaby bez znaczenia.
podręcznika "Historia Polski do roku 1795" (autorstwa Heleny Michnik i Ludwiki Mosler, obowiązującego przez wiele lat w PRL, można dowiedzieć się, że "Polska była jedną z podpór religii katolickiej..."
Potępia się tam również przyjęcie przez Polskę "chrześcijańsatwa w obrządku łacińskim..."
chodziło o to, żeby usunąć ze szkół krzyże, a przywrócić tam podręcznik "Historia Polski do roku 1795"?
Chodzi o to, by polska szkoła upodobniała się do szkół europejskich, żeby jej absolwenci kulturowo i mentalnie nie odstawali o europejskich. Inaczej pozostawać będą na ich marginesie. Tyle powinieneś wiedzieć i zapewne wiesz. Po co więc wymyślasz abstrakcyjne motywy i to jeszcze z książki, którą mało kto zna? Nieładnie ABCD, nieładnie...
Daruj sobie swoje nonsensowne komentarze. Na pewno Młodym Socjalistom dopomógł "Duch Tow. Józefa", wiecznie czuwający nad PAP i polskimi mediami :D. Przy odpowiedniej determinacji i organizacji, można próbować się przebić do polskich - skądinąd dość stronniczych! - mediów. A cytując fragmenty podręczników o wydarzeniach z 1795 r., zapominasz dodać, że nie kto inny, ale właśnie wielu hierarchów kościelnych popierało Targowicę - np. prymas Michał Jerzy Poniatowski. Zmarł przed wówczas praktykowanymi egzekucjami zdrajców, co lud warszawski skomentował wierszykiem: : "Książę prymas zwąchał linę, wolał proszek niż drabinę". Podobnie, najwyżsi przedstawiciele Kościoła byli co najmniej niechętni niepodległościowym dążeniom Polaków.
Poza tym pamiętaj, że Młodzi Socjaliści nawiązują głównie do tradycji PPS. Choć - pisząc już wyłącznie we własnym imieniu, ale sądzę, że wielu z nich by się ze mną zgodziło - osobiście myślę, że trzeba docenić także to, co było postępowego i egalitarnego w okresie PRL (co, oczywiście, wyklucza poparcie dla represji czy np. działań "moczarowców").
niestety, "duch tow. Józefa" ciągle jeszcze straszy na pewnych warszawskich ulicach i alejach. Wciela się w koterie, dysponujące niemałymi wpływami między innymi w mediach.
czytałeś "Syzyfowe prace"? Kiedyś polskiej młodzieży tłumaczono, że musi uczyć się po rosyjsku (albo niemiecku), żeby "nie odstawać od Europy". I - oczywiście - wmawiano jwej, że krzyż to przesąd. Lecz młodzież - i słusznie - buntowała się przeciw takim nauczycielom.
oskarżeniami o stalinizm,teraz dochodzi jeszcze rusyfikacja,wszystko to w obronie państwa wyznaniowego i średniowiecznego zaścianka.To typowe dla prawicy wszelkie odmienne opinie to albo stalinizm albo rusofilstwo.Mit kościoła wiecznie broniącego Polski jest zawsze do obalenia wystarczy poczytać Pawła Jasienice który jak wiadomo "stalinistą" nie był.
Zauważ, że większość drukowanych gazet - z "Wybiórczą" na czele - mimo depeszy PAP, nie zdecydowała się o tym napisać i przekazać jakichkolwiek informacji swoim czytelnikom. Rozumiem, że - za przeproszeniem - "żal ci ściska..." pewną część ciała, że puszczono parę newsów o Młodych Socjalistach, a nie np. o SLD lub innej, bardziej prawackiej "bandzie", ale - doprawdy - nie przeceniałbym tego "wydarzenia"... Obecnie w polskiej rzeczywistości medialno-politycznej straszy już bardziej "duch Karola" lub ew. "Tadeusza", niż "Józefa". A nowoczesne i demokratyczne postulaty są zupełnie absurdalnie wrzucane do jednego worka stalinizmu.
Poza tym, jeśli Młodym Socjalistom imputuje się rzekomo stalinowskie korzenie, to można również przypomnieć, co w historii wyprawiano pod znakiem krzyża, jak np. krucjaty, w tym dziecięce, stosy, czy działania funkcjonariuszy Kościoła na niekorzyść Polski (na Krzyżakach poczynając, a na współczesnych hierarchach kończąc).
Stop prawackiej propagandzie na Lewica.pl!
stalinowskie korzenie imputuję nie MS-om, tylko pewnym dziennikarzom, inicjującym wojnę kulturową o krzyże w szkołach.
okupacja watykańska jest tak samo dobra albo zła jak każda inna okupacja, więc Stalin nie jest tu w niczym gorszy lub lepszy od różnych kościelnych głów, za rządów których ludzi mordowano masowo w "wyprawach krzyżowych", palono na stosach i torturowano w najwymyślniejszy sposób. Przy ogromie zniszczeń i okrucieństw dokonywanych na świecie w imię wiary katolickiej z polecenia papieży Stalin to przy nich mało zdolny czeladnik.
"podręcznika "Historia Polski do roku 1795" (autorstwa Heleny Michnik i Ludwiki Mosler, obowiązującego przez wiele lat w PRL, można dowiedzieć się, że "Polska była jedną z podpór religii katolickiej...""
To są stalinowskie brednie? To może określenie "Polska przedmurze chrześcijaństwa" to też pomysł agentów Kominternu?
ABCD: Pisałeś "biskup - mocno i trafnie", imputowałeś MS chęć wznawiania propagandowych podręczników, więc tak jakbyś się przyłączał do imputowania im stalinowskich korzeni. Więc, proszę, zdecyduj się...
Prawda jest taka, że dziennikarze wielu mediów boją się tego tematu, jak "diabeł święconej wody" albo przynajmniej odmalowują go w iście "diabelskim" stylu :D... Obecnie Kościół staje się u nas, niestety, coraz bardziej uprzywilejowanym hegemonem (zarówno w sferze prawnej, finansowej, ziemskiej, symbolicznej, jak i - w pewnym stopniu - medialnej), a krzyże to tylko "wierzchołek góry lodowej". Tego typu inicjatywy, jak apel Młodych Socjalistów, są jak ciepła kropla (w morzu potrzeb) drążąca lodową skałę... Ale jednak drążąca. Tak trzymać!
Nana: No, w końcu Stalin i jego koledzy, musieli czerpać skądś inspiracje :D.
jak zwalczać przeciwników ideologicznych...
Chociaż do wydrążenia katoprawicowego "lodowca" potrzebne byłoby co najmniej "gorące źródło", ale to już kwestia braków w krajobrazie polskiej polityki...
...albo "lodołamacz" :D...
errata - w podręczniku była mowa o "reakcji katolickiej"
Wypowiedź biskupa pełna nienawiści do lewicy i świeckiego państwa odnośnie "ojców komunistycznych" (w domyśle stalinowskich zbrodniarzy) nadaje się do sądu. Mimo że klęczkowy sąd to oddali to może warto czum zrobić, by przeciwstawić się takim obelgom?
W wypowiedzi biskupa trzeba oddzielić formę (owe "stalinowskie upiory") od treści - a tu akurat stalowowolski sufragan niestety trochę racji ma.
Sorry, ale np. mogę pokusić się o wyznanie, że moja rodzina była w większości ofiarami stalinowskich represji (Syberia, wywłaszczenia itp.). Jednak część jej członków - jak również niektóre inne rodziny poszkodowane przez stalinizm - potrafią jednak dostrzec pojedyncze pozytywne aspekty nawet tego, jak wszyscy wiemy, bardzo "ciemnego" okresu w historii, jak też całego PRL-u (jak np. częściowe zmniejszenie dysproporcji społecznych poprzez reformę rolną itp.).
Podam też przykład akurat zupełnie "z innej (politycznej) beczki" - SLD-owskiej antyklerykałki (jak dla mnie - wręcz entrystki) Senyszyn, która też jest za usunięciem krzyży ze szkół i urzędów państwowych, a której ojciec - z tego co wiem - był w AK, a później zmarł na zawał, zaszczuty przez UB. Podziały polityczne i światopoglądowe nie są tak oczywiste, jak to usiłuje ukazywać prawica.
Lewica trąbi na prawo i lewo o tolerancji - sama tolerancyjna nie jest
Gazeta, o której mowa, zasługuje na krytykę za wiele rzeczy, ale akurat nie za propagowanie stalinizmu.
Nad obsesjami trzeba panować.
Nie ma co się emocjonować wypowiedzią tego kościelnego aliena. Chyba nie liczycie, że takie maszkarony katolickie i antylewicowe, jak Frankowski, będą kiedykolwiek przychylne postępowym postulatom?
Św. Inkwizycja była tu wzorem...
jw.
miejsce krzyży jest w piecu! Nie chcę oglądać tego symbolu okupacji Polski
nie trzeba wprost propagować stalinizmu, aby nawiązywać do historycznych zadań, wyznaczonych przez Stalina.
Stalin był elastyczny. Dla przykładu: raz walczył z socjaldemokracją, raz zawierał z nią fronty ludowe.
Ciągłość wyznaczała osoba wodza i jego drużyny. A także - chęć zdobycia i utrzymania władzy.
Uczniowie Stalina w naszym kraju byli pojętni. Potrafili na zmianę być proradzieckimi zamordystami i prozachodnimi liberałami.
Ale niezmienny był u nich cel - władza. Oraz przekonanie, że kadry decydują o wszystkim.
co za jezyk lewica.pl jak kloaka
co byście mieli we Waszych chałpach rodzinne ciepło cołki Nowy Rok!
Trzimejcie sie zdrowo i niych Wom żodne gizdy pierońskie ani insze znóje szczyńścio niy zbulom!!!
.
widoczna jest chęć wykluczenia z dyskursu publicznego każdego, kto chce ograniczenia kleszej potęgi. Stygmatyzowanie oponentów poprzez imputowanie im stalinowskich korzeni jest jak widać skuteczne, skoro sprawa nie przebiła się do głównych mediów. Skuteczność tej prymitywnej metody erystycznej jest świadectwem nie tylko prymitywizmu gościa, ale parafiańszczyzny polskich głównonurtowych mediów.
dlaczego zmuszasz mnie do tego, abym zgadzał się z Kasią Pazurek?
Tylko internetowe główne portale i typowo "katoprawicowy" "Nasz Dziennik" (jw.) doniosły o sprawie.
Kasia Pazurek - polecam przejrzenie komentarzy na Onet.pl, Wp.pl itp. Mówiąc delikatnie - wiele z nich "wieje" faszyzmem... Internetowe "trolle" o poglądach quasi-faszystowskich lubią sobie w takich sytuacjach poużywać na tzw. "lewakach", jednak warto pamiętać, że jest w Polsce pewna grupa osób o poglądach nieklerykalnych - zarówno katolików, jak i niekatolików! - którzy mają dość "znakowania terenu" budynków państwowych symbolami religijnymi dominującego Kościoła oraz innych jego przywilejów... Nowoczesna lewica powinna w takich sporach opowiadać się właśnie po ich stronie. Przypomnę, że także np. partie lewicowe w Hiszpanii, z dużą częścią socjaldemokratycznej PSOE włącznie, wyraziły w tej sprawie podobne zdanie.
Jeżeli już mamy się przerzucać nazwiskami, kto z historycznych - co do tego nikt nie ma wątpliwości! - zbrodniarzy za czym się opowiadał, to można również przypomnieć, że to (skądinąd niewierzący!) Mussolini podpisał Konkordat z Watykanem. Także rząd Hitlera zawarł Konkordat i ogólnie nienajgorzej dogadywał się z papieżem (doktrynersko walczącym z komunizmem), a po II w.św. w Watykanie schronienie znalazło wielu wysoko postawionych nazistów, więc - naprawdę - ostrożnie z tymi porównaniami do Stalina...
na jednym ze zdjęć widać maszerujących przed trybuną w defiladzie żołnierzy. Wnuczek: o! dziadku! idziesz w pierwszym szeregu! Dziadek dumnie: tak, tak. Wnuczek: a ten pan na trybunie? ten z wąsikiem? Dziadek reflektując się: o, to niedobry człowiek, bardzo niedobry człowiek. Wnuczek: ale ty dziadku maszerujesz tam przed nim i masz wyciągniętą rękę i coś krzyczysz. Co krzyczysz dziadku? Dziadek: krzyczę "hola hola! zły człowieku! hola, hola!".
No, akurat mój dziadek był w tym czasie w łagrze. I podejrzewam, że rodzinom wielu innych "lewaków" los nie oszczędził podobnych historii.
A biskup o co walczy: o krzyże czy o zachowanie wpływów i bogactwa oczywiście swojej kasty? Aż tak naiwny zapewne nie jesteś.
Przedstawiciel Sumienia Narodu powiedział mniej więcej: "Głupie dzieci, to protestują, a rodzice tchórze cicho siedzą". Jak rodzice tchórze, to czego się boją. Pewnie jakiejś władzy. Jakiej? To jaką mamy władzę? To jakie mamy państwo? Wygadał się biskup.
"okupacja watykańska jest tak samo dobra albo zła jak każda inna okupacja, więc Stalin nie jest tu w niczym gorszy lub lepszy od różnych kościelnych głów, za rządów których ludzi mordowano masowo w "wyprawach krzyżowych", palono na stosach i torturowano w najwymyślniejszy sposób."
Poziom zdrowego rozsądku równy panu biskupowi i abcd. Silna i znaczna rola KRK w życiu polityczno-społecznym to to samo co Generalne Gubernatorstwo, Karol Wojtyła to samo co Józef Stalin.
Klina klinem!
Z jego punktu widzenia, to Biskup ma rację.
Jak więc wygląda ta wasza wolność światopoglądowa?
Gdzie wasza tolerancja TOWARZYSZE?!!!
I czy rzeczywiście, to co głosicie jest jeszcze wolnością?
Taką zwykłą , bo obywatelską, lub jak wolicie wolnością jednostki do głoszenia swoich poglądów?
Bo moim zdaniem ci czerwoni gówniarze niczym nie różnią się od inkwizycji.
Krzyczeliście: "Lato wyp...laj"? No, to macie, jest zima ;-)
I taka właśnie z nimi jest gadka, ale jak ktoś koniecznie musi dawać im pretekst do "krzewienia wiary",...
Po upadku Polski, zbiegły za granicę długoletni polski minister spraw zagranicznych, Beck, oświadczył: "Do głównych sprawców tragedii mego kraju należy też Watykan. Zbyt późno pojąłem, że nasza polityka zagraniczna służyła interesom Kościoła katolickiego"
Więc Beck zmądrzał, późno, bo późno ale jednak. Przyznał, że wcześniej niestety pozwalał oligarchom kościelnym wodzić się za nos. Zresztą nie tylko on. Podobnym naiwniakiem był Jaruzelski, Rakowski a później Kwaśniewski, Miller. A teraz też nie jest inaczej.
"Silna i znaczna rola KRK w życiu polityczno-społecznym to to samo co Generalne Gubernatorstwo, Karol Wojtyła to samo co Józef Stalin."
Warzecha, nie przestrasz się swojej odwagi! Tak trzymać!
Masz nową ksywę: krzyżowiec. Co ty na to? :)
co wy jakieś kółko Radia Maryja? Oczywiste, że musiał powiedzieć coś w tym stylu, dziwniejsze byłoby chyba, gdyby stwierdził coś innego.
Beck miał rację. Watykan prawie zawsze był w sojuszu z wrogami postępu i równości (okresowo tylko "mydlił oczy" robotnikom przy użyciu kompromisowej chadecji).
A jeśli chodzi o słowa biskupa, to są one tyle nieuzasadnione, co i obraźliwe. Jeżeli już "katoprawica" chce bawić się w "seanse spirytystyczne" polegające na wywoływaniu "upiorów" przeszłości, to można odwrócić jej niewybredną argumentację... Z tego co wiem, wprawdzie w III Rzeszy Hitlera nie było krzyży w szkołach, ale już w kraju rządzonym przez jego "kumpla" - Mussoliniego - były wieszane obowiązkowo. Jednak - póki co - nikt przy zdrowych zmysłach publicznie nie imputuje biskupowi Frankowskiemu i jego kolegom z Episkopatu, że są "wystawieni przez faszystowskie upiory Mussoliniego" (o innych "katoprawicowych" dyktatorach nie wspominając).
Moja dobra rada - krzyżowcy do Watykanu! Ten nie przynależy ani do UE, ani do RE, nie zakłada rozdziału Kościoła od państwa, krzyże są tam wszędzie - poczujecie się "jak w domu" :D.
zgadzam się że zbrodnię w imię krzyża były równie okropne lub takie same jak zbrodnie stalinizmu ale porównanie Karola Wojtyły do Stalina;) bez przesady;)
MS mógłby spokojnie oskarżyć Jego Ekscelencję o znieważenie.
Gdyby mieli "jaja", to by tak zrobili...
jakiś ksiądz hmm lewicowy typu Oscar Romero,Helder Camara czy Leonard Boff? Kiedyś słyszałem że był jakiś polski ksiadz o lewicowych pogladach w czasie 2 wojny światowej,jeszcze był Józef Tischner ale on chyba nie był lewicowy;-)
Był Jerzy Popiełuszko, duszpasterz ludzi pracy.
Po prostu od wieków tak jest, że kto rządzi ten decyduje. 50% polaków ma wszystko w dupie, trzeba ją ruszyć woli wyjechać do ciepłych krajów, 30% i jakaś garstka na lewice. Więc dlaczego dzisiejszy system jest wadliwy, bo czy głosujemy czy nie to i tak się nic nie zmieni :P A dlaczego się nic nie zmienia, bo dotychczas głosowaliśmy niejawnie. A jak zagłosować jawnie (odpowiedź zostawiam dla was :P). Zresztą mi osobiście krzyż nie przeszkadzał, mogłem się pomodlić, czasem pomaga. Ale to, że ksiądz swoim sługom stawiał 6 i mieli przez to wyższą średnią ode mnie. Jest wkurwiające.
A swoją drogą ciekawe, jaką postawę przyjąłby teraz Popiełuszko?
obowiązuje go ABSOLUTNE POSŁUSZEŃSTWO WOBEC WATYKANU. Nawet jeżeli jakiś ksiądz pokazuje swoją "ludzką twarz", to jest to wyłącznie obliczone na korzyści dla kościoła i Watykanu.
Uważam, że Popiełuszko nie przeszkadzał żadnej SB, tak jak SB nie przeszkadzał Kuroń czy Michnik. Wystarczy zapytać, kto odniósł korzyści ze śmierci Popiełuszki a sprawca jest oczywisty. SB z całą pewnością z jego śmierci korzyści nie odniosło. Taki schemat działania znany jest z historii bliższej i dalszej i jak widać wciąż służy bardzo dobrze. A gawiedź jako ten chór (z)Dziadów powtarza zaklęcia.
może taką, że Kiszczak zatroszczył się, żeby go wyeliminować przed Okrągłym Stołem?
był za robotnikami nawet nie którzy porownuja go do Oscara Romero oby dwaj zgineli tragicznie,też ciekawy jestem jaką teraz by przyjął postawę,za sld napewno by nie był;) czy był by netralny a może prawicowy;p
"ksiądz nie może sobie pozwolić na żadne polityczne zabarwienie" ale paru sobie pozwoliło,a nawet nie który byli przeciwko watykanu np Teologia Wyzwolenia była krytykowana przez watykan,ciekawe Teologia była krytykowana a księża z solidarności mieli wsparcie od watykanu;/
Ks. Jerzy Popiełuszko związany byłby prawdopodobnie ze środowiskiem Radia Maryja, tworząc coś na kształt prospołecznej, lewicującej frakcji w jego obrębie.
Taa.., gdyby babcia miała kółka to by była tramwaj.
Bredzisz twierdząc, że Kiszczak o coś ta się zatroszczył. Nana postawiła trafną tezę, bo zwróciła uwagę na motywy, których do tej pory nikt przekonywująco nie wykazał.
wybacz, ale nie łapię.
Kto - zdaniem nany i Twoim - zabił Popiełuszkę?
.
Udajesz. Przecież nie kwestionowałem tego: kto. Wyznałem natomiast, że nadal nie wiem: dlaczego? A to zasadnicza różnica. W każdym bądź razie Kiszczak miał i ma z tego powodu większe kłopoty niż..? Jesteś inteligentny, więc sam sobie dopowiesz.
przeciwnie. Kiszczak nie miał żadnych kłopotów. Zamachem na Popiełuszkę przetestował opozycję, która - skandując pod komendami milicji "Przebaczamy" - pokazała, że jest grzeczna i zasłużyła na Okrągły Stół.
idzie o obrzydzenie każdego przeciwnika. Trzeba go określić jako stalinowca i załatwione. Nie cackają się klechy. Zawsze stosuja taktykę kopania po jajach.
dla Towarzyszy z MS-u wyrażam tą grafiką:
http://img519.imageshack.us/img519/4690/niszcz.jpg
Kopiowanie, rozpowszechnianie dozwolone, a nawet wskazane!;)
Przyjąłeś bardzo literacką wersje. Już tylko z tych powodów jej wiarygodność jest mało prawdopodobna. Bo co z niej wynika: że Kiszczak kreował świętego?..
Po prostu tak ułożyła się historia naszego kraju i narodu, że krzyż stał się symbolem walki o niepodległość - w przeciwieństwie do takich np. Czech. W związku z tym, każda "zadyma" wokół symboli religijnych, odbierana jest w świadomości tzw. "ogółu społeczeństwa", jako zamach na wolność, zarówno religijną, jak i przede wszystkim - polityczną.
drodzy towarzysze, rozumiem, ze gdyby wladza oglosila referendum, to zgodzilibyscie sie z wola ogolu, nawet, gdyby ten ogol okazal sie nieswiadomy i te deseczki zbite pod katem prostym chcial w szkolach zostawic? Bo jezeli nie, to, wybaczcie, biskup mial racje z tym stalinizmem... Czy wyciagniecie znow dyrektywy unijne jak przy antydyskryminacji (co z kolei traci neofaszyzmem na kilometr, tylko tym razem w teczowym a nie brunatnym ubranku)?
Jaśnie facecik w sukience po ukończeniu szkół podstawowych wpadł w manię o czerwonych i do dziś wszędzie ich widzi.Sugerowałbym wizytę o ortopedy-na głowę już za późno. Jakież to konsekwencje poniosą młodzi? Facecik w sukience nie zaprosi ich na wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę kościoła na nielegalnie zajętym terenie w Stalowej Woli?
Konstytucja została przyjęta w drodze referendum. Tam są odpowiednie przepisy. Nic więcej w tej kwestii nie potrzeba.
W latach 80. Frankowski był legendą. Znany był daleko poza Stalówką i (ówczesną) diecezją przemyską.
Jeśli jednym tchem wypowiadasz coś takiego: "co z kolei traci neofaszyzmem na kilometr, tylko tym razem w tęczowym a nie brunatnym ubranku", to co z ciebie za politolog?
Jeśli dla ciebie dyrektywy unijne są tym samym, co faszyzm - ustrój totalitarny i ludobójczy - to winszuję analizy rzeczywistości.
faszyzm, w przeciwieństwie do komunizmu, mógł, ale nie musiał być "totalitarny i ludobójczy"
totalitaryzm logicznie wynika z podstawowego założenia komunizmu (upaństwowienia gospodarki i życia społecznego).
Gdzie znalazłeś to "podstawowe założenie komunizmu"?
I tak jakieś 163 lata po Engelsie ABCD spisuje nowe "Zasady komunizmu".
Hu hu ha, hu hu ha!
Nie taka zima zła!
Hu hu ha, hu hu ha!
Wykuwa się te-or-ia!
We znaki się daje nosom
Szczypie w uszy w duchu Soso
A-B-C-D-C-B-A
Prowadzi nas Ko-ba!
Hej młody lewaku
smutek zwalcz i strach!
Bo warszawski Jacuś
Dał nam w przyszłość znak
I stworzył solidną, jasną, długą, prostą,
Totalną teorię neostalinowską!
Co nada nowy rzeczy bieg,
z Państwowym w nowy wiek!
La, la, la, laaa, la, la, la...
Np na temat tego, czy trafne, czyli skuteczne jest domaganie się przez MS, by od 1.01.2010r. usunięto krzyż ze szkół. Tymczasem Cztery Litery opowiadają tu, że prawosławni, prestalinowscy urzędnicy prześladowali krzyż w tzw. Kongresówce, a całkiem spora liczba ludzi o lewicowych poglądach podejmuje z tymi blagami zupełnie poważną (?!) dyskusję. Dante a po nim Marks a po nich Lenin napisali "Milcz i mijaj!" (nie pamiętam, jak to jest po włosku). Rozmawiajmy między swemi i poważnie, dobrze?
może tylko być totalitarny i ludobójczy,faszyzm głosi nie nawiść do mniejszosci innych narodowosci itp a komunizm nie
Masz rację. Totalitaryzm ekonomiczny wynika z samej logiki kapitalizmu. Jest nią zysk, skazujący miliony na biedę a nawet na głodową śmierć.
Biskup mówi, że:
"Młodzież jest naładowana atmosferą wrogości do Kościoła. Prawdę mówiąc, ludzie młodzi nie są nawet w stanie zrozumieć, co to znaczy i jakie są tego konsekwencje"
a to jak tego młodzież nie jest w stanie zrozumieć bo jest na to jeszcze za głupia to chyba religii od poziomu przedszkola też nie jest w stanie zrozumieć - bo to jest dla młodzieży jeszcze za trudne?
materialistyczna i radykalna lewica prowadząca bohaterską walkę z dwoma kawałeczkami drewna (albo metalu) pod dyktando części mass-mediów.