polityka Chaveza, oby tak dalej.
kocham towarzysza Chaveza, jest najseksowniejszym chłopem na Świecie.
Od 8-smego roku zycia jestem za lewicą i przeciw katolicyzmowi.... mam prawo mówić o prezydencie Chavezie: "towarzysz".
To jest mój towarzysz.
Nienawidzę katolicyzmu!
Towarzyszowi Moralesowi też nic nie brakuje!
Niech żyje wolność i socjalizm!
---------------
tym, których nie wstrzymał kraj jeziora,
tym, którzy nie siedli nad gzymsem przepaści,
tym, którzy przedarli się drzwiami od wczoraj,
umieli siarkę powietrza wiązać w garście,
tym, którym pod stopą odwraca się ziemia,
a kroki umieją dialog krzyczeć z ciszą —
poświęcam ten poemat:
towarzyszom.
(Ignacy Fik "PIEŚŃ O WIEDNIU" - fragment)
------
abangel666
Lewicowy a woli zajmować się gospodarką a nie np.gejami
Swoją drogą dziwne że CIA jeszcze niezrobiłą na niego zamachu?
miałaby go zabijać? Jako żywy jest znacznie wygodniejszy, USA i tak nie grozi a można go wykorzystywać propogandowo, po co Amerykanom tworzenie lewicowych męczenników?
Jak CIA mogłaby go wykorzystać propagandowo? Rozwiń bo nie rozumiem.
Każdy dzień jego rządôw to finansowe straty dla amerykańskich korporacji. I Ty pytasz - po co mieliby go zabijać?
Wykorzystują go propagandowo, wszędzie określając go jako krwawego dyktatora, zbira, oś zła i inne tego typu epitety. Mają potencjalnego wroga, który w amerykańskiej świadomości istnieje i jak będą potrzebowali to to wykorzystają. Wenezuela mimo reform i tak nie jest w pełni uniezależniona od ISA. Amerykanie teraz zarabiają głównie na Bliskim Wschodzie, Wenezuela nie jest im aż tak bardzo potrzebna. Jakby faktycznie tracili aż tak dużo, nie zawahaliby się go zabić - skoro tego nie robią, straty są do przyjęcia. A zabicie Chaveza spowodowałoby skutki przeciwne do zamierzonych - to USA (nawet jakby się tego wypierało) stałoby się katem zabijającym legalnego przywódcę, Ameryka Łacińska miałaby kolejnego Chrystusa. Po co to im?
Jeżeli pójdzie grogą chińskich komunistów, to Wenezuela stanie się wkrótce najbogatszym, obok Chile, krajem Ameryki Łacińskiej; ale jeśli weźmie przykład z braci Castro (do nich ma bliżej), to Wenezuela z eksportera ropy, stanie się za kilka lat jej importerem.
nie jest tak głupia, żeby Chaveza nazwać "krwawym dyktatorem". Ilu przeciwników politycznych wymordował, ile stadionów śmierci zorganizował i ile zbudował obozów koncentracyjnych koleś który co chwila robi demokratyczne referenda?
no niezle, 12 towarzyszy bedzie sterowalo wenezuelska gospodarka. Oby nie skonczylo sie jak w Polsce...
Moze nie dosc dobrze zrozumialem artykul, ale czy podana w ustawie definicja nie umozliwia przypadkiem tak naprawde uznanie za kwalifikujaca sie do nacjonalizacji KAZDA firme prywatna?
Oby ten rok nie był początkiem końca Socjalizmu XXI w. Mam nadzieję, że tak się nie stanie, ale owe 65% z ostatniego akapitu newsa dobrze nie wróżą (o ile oczywiście te badania są prawdziwe).
władzę w Wenezueli przejmie niedługo ta część opozycji, ktora nie odrzuca pozytywnego dorobku rewolucji boliwariańskiej, a jednocześnie kwestionuje sens naśladowania Kuby.
chiny są potęgą gospodarczą ale również niestety kosztem ludzi,związki zawodowe tam nie istnieją nie mówiąc już o prawach człowieka
własnością publiczną/wspólną będzie mogła być uznana każda firma prywatna, która podpadnie pod zapis o produkowaniu nie zaspokajającym potrzeb społeczeństwa czyli prawdopodobnie każda.
finansuje Wenezuela.
A kto będzie finansował deficyt Wenezueli?
a kto finansuje deficyt USA ?:) czyzby FED;)
Mi się wydaje, że odwrotnie: żeby to co teraz się rozkręca w Polsce nie skończyło się jak w tej Wenezueli, którą zastał Chavez.
Bo nie wiem czy my będziemy mieć szansę się z tego wtedy wygrzebać, skoro nie mamy ropy na pokrycie związanych z tym niemałych kosztów.