Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Maria Skóra: "Jak dobrze być przedsiębiorczą kobietą"?!

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

!

Świetny tekst!

autor: Eponymus, data nadania: 2010-01-29 11:52:10, suma postów tego autora: 49

hybryda Matki Polki i businesswoman

Bardzo dobry tekst,
tak, najlepiej aby kobieta w Polsce spełniała jednoczesnie kilka ról, a już przynajmniej 'dwie w jednej' : Matki Polki i kobiety przedsiębiorczej swietnie funkcjonujacej w biznesie.

Kobieta Matka Polka powinna nawiązywać do symbolicznej figury idealnej matki, opiekunki ogniska domowego a macierzyństwo i praca domowa ( podporządkowane ideom patriotycznym ) to jej powołanie ... ( tu proponuję tekst M.Janion: http://www.krytykapolityczna.pl/Opinie/Janion-Solidarnosc-wielki-zbiorowy-obowiazek-kobiet/menu-id-197.html )
No i oczywiscie wpołczesne wyzwania dla kobiet bedących oczywiscie tradycyjnymi matkami polkami to jednoczesnie rola kobiety biznesu.
Dwie w jednej !
Tak, to 'kobieta o podwójnym dniu roboczym' - tak właśnie często sie dzieje !

Maria Skóra pisze:
"To nie kobiety nie dorosły do równouprawnienia, tylko nie o taką równość chodzi. Tak jak brak zmian systemowych, tak i nietrafione przywileje petryfikują jedynie niekorzystny stan rzeczy. Dodanie kobiet do populacji objętej określonymi regulacjami nie oznacza równości płci. Może się ona dokonać jedynie poprzez systemowe zmiany, które uwzględnią specyfikę sytuacji kobiet, nie każąc wciskać ich na siłę w sztywne ramy zastanego systemu, jeszcze dopychając kolanem."


autor: marikaa, data nadania: 2010-01-29 12:17:10, suma postów tego autora: 140

no nie wiem

Styl niezly, ale brakuje mi konkretnych rozwiazan. Pytania retoryczne, dosc trafna analiza, nosne feministyczne hasla, ale co konkretnego autorka proponuje?

Juz pomijam drobny fakt, ze jednak nikt kobiet do takiego, a nie innego modelu, czy sposobu na zycie zwiazku przeciez nie zmusza. Co najwyzej naklania, ale jednak od tego sa aktywistki i aktywisci, zeby do nich docierac i pokazywac im inne opcje. Troche takie marudzenie ojojoj jak to jest nam zle- panstwo jest be, spoleczenstwo jest be, mezczyzni sa be. Tylko rozwiazan nie widze.

autor: MJ, data nadania: 2010-01-29 12:20:42, suma postów tego autora: 1280

Pyta autorka

"Czy władza ma prawo radzić sobie z niedostatkiem obywateli, ryzykując ich własnym ryzykiem i obciążając kosztami walki z kryzysem najdotkliwiej nim dotkniętych obywateli? Proces prywatyzacji biedy i wykluczenia zdaje się być programowym założeniem inicjatywy obiecanego "powrotu do normalności", w której "normalnym kobietom" odmawia się warunków do normalnego funkcjonowania." - pyta autorka.

Władza nie ma prawa, a takowe uzurpując nadużywa elementarnej przyzwoitości. Niestety, nie można się spodziewać by się władza opamiętała. Nic tego w każdym razie nie zapowiada.

Najgorsze, że wszystko czego doświadczamy jest coraz bardziej odległe od Europy.

autor: Teresa Stachurska, data nadania: 2010-01-29 23:03:19, suma postów tego autora: 1169

Na temat

ze względu na możliwość przenoszenia wzoru - http://pytania.wordpress.com/2010/01/29/kara-smierci-zadowalajace-rozwiazanie-problemu/

autor: Teresa Stachurska, data nadania: 2010-01-30 00:04:38, suma postów tego autora: 1169

Teresa Stachurska

"Najgorsze, że wszystko czego doświadczamy jest coraz bardziej odległe od Europy."

To chyba jednak zalezy, od ktorej... Bo np. samozatrudnienie jest bardzo "popularna" (z przymusu) forma pracy w Hiszpanii i Portugalii, zwlaszcza wsrod mlodych obojga plci.

Z kolei np. we Francji i w Luksemburgu duzo wiecej kobiet niz mezczyzn pracuje na pol etatu. Zazwyczaj wiaze sie to z przejmowaniem opieki nad dziecmi przez kobiety. W odydwu krajach kobiety spedzaja rowniez duzo wiecej czasu wykonujac obowiazki domowe.

Nie wiem, jak dokladnie wyglada sytuacja w pozostalych krajach Europejskich, ale mam wrazenie, ze prekaryzacja postepuje wszedzie.

autor: natalia, data nadania: 2010-02-03 18:16:28, suma postów tego autora: 9

re:

po pierwsze - nie mogę się doszukać żadnych zarzutów sprowadzających się do wyciągnięcia wniosku, że mężczyźni są be. to, że kobietom jest w ogólnym rozrachunku mniej różowo, nie oznacza, że winę ponoszą mężczyźni, może akurat jedynie ci z nich, którzy sprawują władzę. nie płeć jest problemem, a instytucjonalizacja stereotypów z nią związanych i jej społeczno-ekonomiczne konsekwencje.

po wtóre - to nie państwo jest be, ale realizowana taka a nie inną polityka, która to z kolei zależy od ekipy rządzącej i operującej dostępnymi narzędziami.

i na koniec - artykuł wskazuje na istnienie problemu, ma charakter prowokacji do refleksji i dyskusji nad rozwiązaniami, nie roszcząc sobie prawa do ich narzucania. taka konwencja.

autor: mari.s, data nadania: 2010-02-10 23:11:03, suma postów tego autora: 22

Dodaj komentarz