że strajk w Budryku miał sens, przekonany jest już chyba tylko jego organizator, K.Łabądź.
Zwazywszy na efekt koncowy, cale zycie ludzkie nie ma specjalnie sensu, zatem po co sie meczyc, skoro mozna skoczyc? ;-)
generalnie może i masz rację, ale przytoczę, co mawia mój szwagier:
Zamiast bawić się w głupoty, lepiej się położyć na pewnej cześci ciała i odpocząć, bo to chociaż będzie z korzyścią dla zdrowia.
ABCD. Do rady szwagra mozna sie oczywiscie zastosowac, gdy obowiazuje zasada "czy sie stoi, czy sie lezy...", a wiec dzis moze to dotyczyc tzw. kadry kierowniczej, menazerii rozmaitej, paplamentu, (nie)rzadu, "ekspertow" i calej reszty wysoko oplacanych nierobow. Zwykly robotnik niestety nie ma takich mozliwosci i czy chce, czy nie, musi walczyc o chocby odrobine sprawiedliwosci...
Z całym szacunkiem, i niezależnie od tematu. Piszcie Wy lepiej te swoje "ciekawe" newsy. By zajmować się publicystyką trzeba znać język, umieć posłużyć się formą no i tekst musi mieć jakąś treść. Miło tu poczytać Ikonowicza, Ciszewskiego i wielu innych autorów i nie chodzi już o to czy zawsze z treścią ich artykułów się zgodzę, ale oni po prostu umieją pisać. Jeśli nawet niesłusznie to przynajmniej ciekawie i po polsku. Redagujcie dalej te newsy...
Sierp_i_młot
w imieniu własnym, czytelniczym
Ty dla odmiany zawsze w swoich wypocinach posługujesz się nienaganną polszczyzną. prof. Miodek się znalazł.
Komentarze są pisane na kolanie w 2 minuty i mogą zawierać różne błędy. to normalne i naturalne. Jeśli gdzieś coś publikuję to staram się przynajmniej drugi raz tekst przeczytać, poprawić, przeredagować. Teksty Koseli sprawiają natomiast wrażenie, że po napisaniu, sam autor ich nie czytał.
Uczciwie mówię, że to wyżyny grafomaństwa. Po przeczytaniu 2 akapitów jestem tym bardzo zmęczony. Czytałeś ten tekst? To przeczytaj. I oceń "uczciwie".
I co to za argument "ty piszesz..."? Ty męczysz murzynów itd. Przecież to nie ja tu publikuje w dziale publicystyka.
Może chłopak ma inne zdolności, ale pisać po prostu nie umie.
Sierpie, a ja nie mam przyjemnosci czytac Twoich komentarzy, milej mi sie studiuje encykliki papieskie i dziela zebrane Lenina. Czy czujesz sie z tego powodu zobowiazany do zaprzestania komentowania i zajecia sie na ten przyklad modlitwa, czyli znacznie skuteczniejsza metoda rozladowania zlych emocji, ktore kumuluja sie w osobach przesadnie przykladajacej wage do formy i nader osobistych wrazen, a pomijajacych wlasciwa tresc...
sierpik nie może zdzierżyc niewyrafinowanego języka tekstu koseli, quelle horreur dla wykształciucha!
Moze ja się nie znam, ale może Ty zauważyłeś, że ten "świetny artykuł" przeczytał tylko ABCD i ja do połowy, bo dalej nie dałem rady? I tylko ABCD dyskutuje na temat zdarzenia będącego treścią tego tekstu. Może jest jednak coś w tym co mówię? Skoro nikogo innego nie skłonił ten tekst do dyskusji?
Sierpimlocie, z logika to jestes wyraznie na bakier, w podobnie uczony sposob mozna "wnioskowac", ze tylko garstka osob wie jak wyglada Walesa, bo przeciez wiekszosc go nie narysowala.
A ten temat byl dyskutowany wielokrotnie, wiec pewnie nikt juz nie ma nic do dodania. Oprocz wlasnie ABCD, ktory widocznie ceni sobie wlasna samopowtarzalnosc.