Bardzo dwuznaczna postać, z jednej strony stalinowiec, z drugiej rzeczywiście zorientowany na klasę robotniczą. Z jednej strony kompletny antysemicki paranoik (ukrywający tę obsesję pod płaszczykiem antysyjonizmu), z drugiej internacjonalista.
Jakkolwiek by go jednak nie krytykować i tak nie można odmówić mu ideowości i to już coś patrząc na totalny kundlizm i renegactwo dawnych bonzów PZPR liżących po butach Wielkiego Brata z USA.
cytat: W Warszawie urodził się Andrzej Szczypiorski, pisarz i działacz polityczny, członek KOR-u i Solidarności. Był jednym z najbardziej znanych na świecie pisarzy polskich, obrońcą praw pisarzy i krytykiem cenzury.
nie wyklucza orientacji na klasę robotniczą, różnica jest w środkach.
człowiek który przed wojną stał się wicedyrektorem oddziału banku, w czasie wojny odkrył dopiero swoje komunistyczne zaopatrywania. Stalinista i maoista, bagatelizujący czy nawet negujący zbrodnie doby stalinowskiej.
Ciężko powiedzieć o nim cokolwiek dobrego, może oprócz tego, że SLD uważał za „bagno sprzedajnego lumpenproletariatu” ;)
albo wcale. Ja więc zamilknę.
Mijal, nie mijal, Mao reke uscisnal.
[']['][']
Ostatni PRAWDZIWY...
nigdy nie był członkiem KOR.
Do KOR nalezał jego ojciec, Adam Szczypiorski.
o Szczypiorskim, warto też Podać jego pseudonim literacki "Mirek".
Fotka z Mao ma(ł)o "twarzowa" ;-).
Zmarł Wielki Człowiek.
Mao ucisnął ale z drugiej strony w tam tych czasach o Mao nie wiedziano chyba o wszystkim
Cześć i chwała bojownikom o Polskę ludową !!!
Czy ktoś zorientowany mógłby wyjaśnić, co oznacza, że został pochowany na cmentarzu ewangelicko-reformowanym? Bo jakoś trudno mi sobie wyobrazić, żeby K.Mijal należał do jakiegokolwiek kościoła, n.p. ewangelicko-reformowanego.
Nie przesadzajcie z tą czcią dla zagorzałego maoisty i stalinisty... Owszem - on, jak i osoby jego pokroju - miały pewne pozytywne osiągnięcia, ale - według mnie - nie są to wzory.
zaślepionymi pacyfistami. O milionach zabitych w wojnie o Wietnamie jakoś rzadziej się od zbrodni stalinowskich wspomina, bo? ofiary miłującej demokrację ameryki? A cała pierwsza wojna? wojna honorowych państw o ziemię? Sama bitwa pod Verdun to 1 000 000 trupów. Stalina nie ma co bronić, bo nie był on komunistą tylko stalinistą i twórcą tego ustroju, ale nie należy patrzeć na niego w kategoriach zbrodniarza, tylko w kategoriach przywódcy biednego, postfeudalnego kraju, który by utrzymać władzę i oprzeć się zachodniemu imperializmowi zmuszony był do różnych, nieraz bardzo krwawych działań. Jeśli wasze socjalistyczne poglądy kończą się w momencie gdy nie możecie pozwolić na jedną kroplę krwi, to owszem, z waszej strony bardzo pięknie i miłosiernie, ale przeciwnik te zasady ma w ...
w warszawie jak nie chcą kogoś na katolickim cmentarzu to przyjmują go na ewangelicko-reformowanym
W części nowej cmentarza ewangelicko-reformowanego można chowac osoby różnych wyznań, które po prostu uiszczą opłatę.
o jednego paranoicznego stalinistę i antysemitę mniej - to dobrze dla świata.
da rady przefarbowac na UWola. Ale antysemita?!
to był niezły krejzol, ale z pewnością był barwny. ot taka ciekawostka, bo trudno o bardziej groteskowe postacie, ale długowieczny jak Levy Strauss. taki Jerzy Robert Nowak polskiego socjalizmu.
Mijal reprezentował najtwardszy z komunistycznych betonów. Zbrodniarz, po trzykroć zbrodniarz. Tacy ludzie powinni siedzieć w więzieniach, tych samych do których wsadzali polskich socjalistów, ba komunistów. To przecież on był zwolennikiem uwięzienia Gomułki.
Tak, jego biografia jest ciekawa, tak samo jak ciekawe są biografie Stalina czy Hitlera jako przestroga.
Beton partyjny z miasta Łodzi, gdzie i Moczar i inni "towarzysze" mieli matecznik. Maoista, który - ciekawostka - nadawał audycje na Polskę z Radia Tirana. Kolejna ciekawostka - to już bardziej dla zwolenników wroga społeczeństwa - Jaruzelskiego - Mijal został zatrzymany przez SB za podziemną działalność bodajże w 84 roku, na równi z działaczami "Solidarności". Nie pamiętam, czy został wydalony z kraju, czy wyszedł z aresztu i dalej działał - ale mam w archiwum wycinek z ówczesnych mediów - komunikat o jego aresztowaniu. Za głoszenie komunizmu :)
Inna sprawa - co jest warte uwagi, Mijal wierzył do końca w to, co głosi i nie wahał się za to iść do więzienia. A to rzadka cecha, godna pochwały, niezależnie od poglądów. Dlatego wśród ówczesnej opozycji był swoistą ciekawostką - ale nie wrogiem, w odróżnieniu od rządzącej w kraju partii.
Zmarł człowiek ideowy,bojownik o prawa wyzyskiwanych,rewolucjonista,internacjonalista i antysyjonista
Cześć i Chwała !
To była ośrodek ruchu rewolucyjnego jak w Warszawie jeszcze nie wiedzieli co to jest, a nie "siedziba Moczara".
Poza tym ktos ktoś mówi z "miasta Łodzi" ma chyba jakieś kompleksy.
Teksty Mijala dostępne są na http://tomasz74.w.interia.pl/
"nie należy patrzeć na niego w kategoriach zbrodniarza, tylko w kategoriach przywódcy biednego, postfeudalnego kraju, który by utrzymać władzę i oprzeć się zachodniemu imperializmowi zmuszony był do różnych, nieraz bardzo krwawych działań."
Wyciagajac z tego logiczne wnioski:
Na Hitlera powinnismy patrzec nie jak na zbrodniarza, ale jako na przywodce biednego, niszczonego przez kryzys i oslabionego po wojnie kraju, ktory by utrzymac wladze i oprzec sie zachodniemu imperializmowi i zydowskiej finansjerze zmuszony byl do roznych, nieraz bardzo krwawych dzialan.
Zapisz sie z takimi pogladami do C18 ...
zbrodniarz to zbrodniarz.
Cześć Jego pamięci!
na niego należy patrzeć przede wszystkim w kategoriach folkloru, bo to jedna z najgłupszych postaci mojego ruchu. a za bliską współpracę z Bierutem należy mu się wszystko co najgorsze. sam news jest zabawny, raczej śmiech jego pamięci.
CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI!!