Jakaś schizofrenia. Ale przecież partia antykapitalistyczna może być oświeceniowo-feudalistyczna.
"I will not vote for a Jew"
"George Freche, the President of the Languedoc-Roussillon Regional Committee, a member of the French socialist party, has said, in an interview granted to the weekly newspaper l'Express, that he will not vote for a Jewish member of the party, Laurent Fabius, in the regional elections to be held in March, because *he does not have a catholic face*. So reported the French media".
http://www.antisemitism.org.il/eng/events/45676/France%E2%80%93areputedpolitician%3A%22IwillnotvoteforaJew.%22
http://www.lexpress.fr/region/languedoc-roussillon/georges-freche-tyran-et-titan_844950.html
nawet świetna wiadomość. Faktycznie się można czasem jakimś newsem ucieszyć.
Czy wystawią katolika, muzułmanina, w chuście, trampkach czy legginsach, liczą się reprezentowane wartości.
Jej religijność zaliczyli do jej prywatności, w pozostałych kwestiach stwierdzili, że identyfikuje się z programem partii. I tak powinno być, bo prywatność religijna może mieć znaczenie wyłącznie moralne, niekontrolowane przez jakąś organizację i jej funkcjonariuszy. Bo to w ostateczności najbardziej zniewala.
no to równajmy do wzorów NPA i niech lewica nad Wisłą wystawi na swoich listach jakiegoś dewota lub księdza :)
http://wyborcza.pl/duzy_kadr/1,97904,7283233,Pokaz_mody_muzulmanskiej.html
A czy mąż pozwolił jej kamdydować?
Ostatnio widze ze powszechna tendencja lewicy stalo sie wbijanie gwozdzi do wlasnej trumny ;)
A moze tak wszyscy przywodcy lewicowi to faszystowscy agenci robiacy wszystko aby jeszcze bardziej stracic na poparciu i jeszcze bardziej sie osmieszyc??
Czy NPA poza "antykapitalizmem" ma coś więcej do zaoferowania? Besancenot to nadal "komunista alterglobalistyczny" czy już tylko "antykapitalista" jakiemu zależy na fotelu prezydenckim...
Ciekawe że rodzimą tzw. prawdziwą (radykalną) lewicę nie interesują np. równie symboliczne ale krajowe sprawy jak wyrugowanie z tablicy więźniów X Pawilonu Cytadeli Warszawskiej, nazwisk Marcina Kasprzaka, Róży Luksemburg, Juliana Marchlewskiego...itd.
Andrzeju, gdyby ten temat poruszyli na Zachodzie odpowiedni ludzie, to zainteresowaloby (-:
Przyznam, ze nie slyszalem wczesniej o sprawie (albo, jesli stara, to nie pamietam). Dobrze, ze ja poruszasz. Tylko nie wiem, po co ja przeciwstawiac innej sprawie - sprawie nakrycia glowy kandydatki NPA. Moze nie bylo to Twoja intencja - ale kontekstualizacja jest faktem.
Andrzej Kot, napisz coś więcej w sprawie Cytadeli. Nic nie słyszałem, a to trzeba by natychmiast nagłośnić, oprotestować i ruszyć z jakąś szeroką jednolitofrontową kampanią.
Misiu....
Całkiem możliwe...
PMB i demokrato...
Sprawa aż tak "stara" nie jest.
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34889,7268972,Dekomunizuja_Cytadele___tym_razem_ostatecznie.html
Mnie już wcale nie dziwi to iż nikogo nie interesuje jak zamazuje się historię rewolucyjnego i klasowego ruchu robotniczego w Polsce. Od lat można by rzec staje się to normą. Niektórzy wolą inne "klimaty"... często bardzo odległe i w niewielkim stopniu odpowiadające potrzebom dnia dzisiejszego.
Ten brak zainteresowania udziela się także i tzw. prawdziwej lewicy, pomimo iż wielu jej reprezentantów wyciera sobie gębę Różą Luksemburg, często jej poglądy przeciwstawiając...komunistom, rewolucyjnemu skrzydłu ruchu robotniczego.
Nie mogą jedynie nosić krzyżyka na szyi ani chusty na głowie.