KPCZiM drugą siłą? Oby. A najlepiej, żeby wygrała.
ludzie nie są aż tak uprzedzeni do lewicy,nie mówiąc już o dużym poparciu dla parti komunistycznej co jest dla mnie szokiem w polsce w życiu by tak to nie wyglądało,może to nie wina tylko PRL ale również SLD? Nie wiem też jak wyglądają i wyglądały media w czechach i na słowacji bo w polsce raczej promouje się neoliberalizm/konserwatyzm
napisać o pogldach parti komunistycznej i socjaldemokratycznej czech? Jaki program gospodarczy czy członkowie należeli do komunistycznych władz itp
Również prosiłbym o bliższe informacje o tej partii (zarówno pod względem gospodarczym, jak i światopoglądowym oraz na płaszczyźnie geopolitycznej / europejskiej / światowej).
cóż to za ustrojstwo?
To konserwatyści, powstali w wyniku rozłamu u chadeków.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2004 r. czescy komuniści zdobyli 20,26% głosów - i wprowadzili do Brukseli 6 eurodeputowanych (mieli wtedy 2. miejsce). W ubiegłorocznych wyborach zdobyli 14,2% głosów i 4 mandaty. Chociaż mają tam w tych wyborach marną frekwencji, w porywach do 30 %.
W wyborach krajowych osiągają:
Wybory parlamentarne, 1996: 10,33% - 22 posłów w Izbie Deputowanych (3. miejsce)
Wybory parlamentarne, 1998: 11,03% - 24 posłów (3. miejsce)
Wybory parlamentarne, 2002: 18,51% - 41 posłów i 2 senatorów (3. miejsce)
Wybory parlamentarne, 2006: 12,8% - 26 posłów...
(Frekwencja, przynajmniej w tych ostatnich, wyniosła 65 %).
Może właśnie sukces tej partii polega na jednoznaczności i nieukrywaniu w nazwie słowa "komunizm"? Bo bywa tak, że wyborcy - mając na liście dwie bardzo podobnie nazywające się partie, wybierają tę większą (choć często - z czego już niekoniecznie zdają sobie sprawę - mniej konsekwentną i ideową).
Czy KSCM to komuniści?
Bo ja mam wątpliwości
Komuniści i eurokomuniści to w sumie dwie - pod wieloma względami - różne "bajki"... Albo taka starsza i nowsza wersja tej samej bajki... Jednak nazwa może przyciągać...
że bez reformy balcerowicza i wpływu katofaszyzmu w krajach naszego regionu może być dobrze pod względem gospodarczym i politycznym.
że w polsce ludzie by nie głosowali na taką partię ze względu na nazwę
Może i nie, z tego względu, że Czechy są jednak bardziej postępowym i zlaicyzowanym społeczeństwem, nie ma tam aż takiego antykomunizmu, jak w Polsce, chociaż kto wie...
Z tego co się orientuję - ugrupowania na lewo od socjaldemokracji, osiągały lepsze wyniki wyborcze, kiedy miały w nazwie "komuniści". Np. we Włoszech, które - w przeciwieństwie do Czech - nie były nigdy krajem okołoradzieckim, pomiędzy 1992 a 2006 r. Odrodzenie Komunistyczne otrzymywało zwykle około 5-8% głosów. Najlepszy rezultat uzyskało w 1996 r. (8,6% głosów), kiedy to zdecydowało się wystartować samodzielnie, pod swoim szyldem. Kiedy w 2008 r. weszło w blok federacyjny pod bardziej enigmatyczną nazwą - Lewica-Tęcza (co piszę, z całą sympatią dla "tęczowych" postulatów!), jego wyniki wyborcze spadły do 3,1 %... Chociaż do tego zapewne przyczynił się również udział we wcześniejszym koalicyjnym rządzie Prodiego (2006-2008) (za: http://pl.wikipedia.org/wiki/Odrodzenie_Komunistyczne )...
Np. frakcja eurokomunistów z - obecnie - Zjednoczonej Lewicy Europejskiej - Nordyckiej Zielonej Lewicy, kiedy w swojej nazwie otarcie przyznawała się do tzw. komunizmu, miała znacznie więcej posłów w Parlamencie Europejskim (ok. 10 %), tyle że było to przed 1989 r., kiedy Unia składała się jeszcze z 10 krajów członkowskich, ale dojście do tej grupy np. postkomunistycznych Czech powinno - paradoksalnie - zwiększyć liczebność frakcji eurokomunistów.
Myślę, że jednoznaczna, odróżniająca się wyraźnie od głównonurtowych partii lewicowych, nazwa - może m.in. czynnikami przyczyniać się do sukcesu wyborczego.
Lepszy wynik, ale czy to ladnie tak sie podszywac? :-)