że dzięki kilkudziesięcioletnim rządom lwicy osiągnęli poziom życia, godny podziwu i zazdrości.
Szwecja to bogata ciotka, w dodatku wdowa, przejadająca majątek wypracowany przed II WŚ.
Czyżby w sondażu ich pominięto?
W tym sondażu nie był akurat nic o Piratpartiet.
Dzięki za odp. Czy to znaczy, że także w Szwecji sondażownie ignorują nowe lub mniejsze partie, które mogłyby na scenie politycznej coś poprzesuwać?
Myślę, że to zależy od ośrodków badawczych po prostu.
Szkoda tylko, że to Mona Sahlin będzie prawdopodobnie premierem. Uważam, że kiepski z niej lider, w dodatku robi wiele gaf, i ogólnie nie wypada najlepiej. I już nawet nie chodzi o to, że nie ma wyższego wykształcenia, po prostu wydaje mi się nieodpowiednia. W ogóle wszystkie problemy szwedzkiej socjaldemokracji (te bardzo współczesne wraz z przegraną w wyborach) wzięły się ze śmierci Anny Lindh która była naturalną następczynią Perssona. Dzięki temu powróciła Mona Sahlin ( która po aferze tomblerone musiała sobie wziąć odpoczynek od polityki). Tak czy siak dobrze że SAP wraca do dobrej kondycji, szkoda, że z takim liderem, chociaż być może się kobieta wyrobi.