gejowskie drużyny sportowe?
nie ma nawet lewicowych klubów kibicowskich nie mówiąc o lewicowych klubach,to jest ważniejsze
U nas nienawiść kierowana jest ku tzw. mocherom, katolikom, "nieradzącym sobie", bezrobotnym. Przestępstw na tym tle póki co jeszcze nie ma, jeśli zaś kiedyś będą, żadne marsze nie będą organizowane.
Nienawiść jest kierowana przeciwko różnym grupom, zazwyczaj dostaje się mniejszościom, czyli właśnie np. gejom czy niekatolikom (choć - oczywiście - nie tylko im).
takie przestępstwa dokonywane np. na bezdomnych i owszem były, ale one były nie z nienawiści tylko z miłości. Miłości do porządku i czystości.
Faktem jest, że osoby niezaradne, niemające środków do życia, są często pozostawiane "same sobie" i skazane nieraz na wegetację czy nawet - zimą - na śmierć.
Ale, z tego co wiem, w Stanach nie jest lepiej.
Dlaczego piszecie w "mieście Austin", zamiast po prostu Austin.
To miasto ma ponad 700 tys. mieszkańców, jest stolicą Teksasu, który jest większy niż Polska i czwartym co do wielkości miastem w tym stanie. Każdy chyba wie że to nie wieś, tylko miasto.
To tak jakby pisać: w Wielkopolsce, w mieście Poznań.
Dzięki Getzz za pamięć. Rzeczywiście mówiłem o tym przy okazji Białej Cerkwi na Ukrainie i Peczu na Węgrzech. To ostatnie miasto podane było w wersji węgierskiej, czyli jako Pecs*, a przecież nazwa ta jest od wieków spolszczona (nb. istnieje także starodawne miano Pięciokościoły). Tym to dziwniejsze, że Pecz jest piątym największym miastem Węgier (Magyarorszag otodik legnagyobb varosa), jednym z najstarszych oraz bardziej znanych ośrodków naszej części Europy.
*Bez mnogich w węgierszczyźnie kresek i kropek nad samogłoskami.
----
Odyseusz. Zdarza się, że nienawiść i agresja kierowane są przeciwko większości, Polska ze swymi "moherami" dobrym tego przykładem.
Akurat więcej nienawiści płynie chyba ze strony moherów niż w ich kierunku.
Obok sprostowania Mandarka wspomnę tylko o chwalebnej wśród młodzieży weszpolskiej tradycji napadania na knajpy gejowskie.
Napadajcie i wy na ich knajpy (jeśli takie są).
Ale czyta Pan co pisze?