Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Warszawa: Pikiety w sprawie budowy meczetu

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

a co

wspólnego ma sprzeciwianie się budowie meczetu za pieniądze z Arabii Saudyjskiej z rasizmem? I skąd autor wie że poza NOP większość z tych osób zapewne protestowałoby też przeciwko ośrodkowi chorych na AIDS?

Rozumiem, że autor newsa zakłada. Bo każdy pijak to złodziej...

A jak NPD za sponsorowałoby ośrodek kultury niemieckiej to protestujących trzeba by określić jako polskich nacjonalistów czy faszystów?

autor: maciej stanczykowski, data nadania: 2010-03-27 17:31:19, suma postów tego autora: 899

lol

"Prawa kobiet – stop zakonom"

kto to wymyślił?

autor: Dobrodziej Pracodawca, data nadania: 2010-03-27 17:33:09, suma postów tego autora: 2714

konsekwentnie

Dopóki w tym kraju zakonnice przejmują państwowe szpitale, dopóki rosną w górę absurdalne Świątynie Opatrzności za pieniądze państwa polskiego, każdy zakaz kultu religijnego dla innych wyznań jest tylko wzmocnieniem hegemonii kościoła katolickiego. Konsekwentnie: skoro już muszą być kościoły, to niech będą i synagogi i meczety.

autor: marlena, data nadania: 2010-03-27 17:55:22, suma postów tego autora: 81

No tak, musimy być jednowyznaniowi.

I dla zachowania tego celu przymus administracyjny też jest dobry, jeżeli jest skuteczny,nawet gdy w sposób oczywisty jest sprzeczny z wolnością wyznania.

autor: steff, data nadania: 2010-03-27 18:03:58, suma postów tego autora: 6626

jeżeli mieszkający tam ludzie meczetu nie chcą, to należy to uszanować

w sumie modlić się można wszędzie i niekoniecznie z religii robić zaraz sztuczny problem. Rasizmy, wszelkie -izmy i fobie rodzą się właśnie wówczas, gdy ludzie są zmuszani do rzeczy sprzecznych z ich światopoglądem. Tolerancja jest słowem kluczowym w rozwiązywaniu konfliktów i zawsze powinna działać w obie strony, a nie tylko w jedną, aktualnie politycznie poprawną stronę. Można ten meczet zbudować tam, gdzie chcą tego ludzie. Zrobić referendum, okazać ludziom szacunek, a nie po polskiemu obsrywać kogoś tylko dlatego, że śmie posiadać własne zdanie. Na tym terenie mieszkający tam ludzie są gospodarzami i to oni powinni mieć decydujący głos w tej sprawie.

autor: nana, data nadania: 2010-03-27 18:09:04, suma postów tego autora: 4653

Skrajna prawica ma imprezę

Ładna pogoda jest, prawactwo może się wyszumieć. Co do przyczyn imprezy się wypowiadać nie będę, bo są idiotyczne, ale trzeba przyznać, że gdy prawactwo zwalczy jednego wroga to szybko sobie znajdzie następnego. Lewicy już w Polsce nie ma, więc walka z czymś czego nie ma jest trochę śmieszne, ale w próżni też nie wolno pozostawiać. Trzeba pokazać ciemnemu ludowi, że MY prawacy, katolicy ciągle o coś walczymy.

autor: ancymon, data nadania: 2010-03-27 18:13:55, suma postów tego autora: 621

ludzie

Wiesz co nana, mam wrażenie, że słowa "ludzie" używasz dosyć wybiórczo. Dla mnie zarówno katolicy jak i muzułmanie są ludźmi...

autor: marlena, data nadania: 2010-03-27 18:30:56, suma postów tego autora: 81

wiesz co, marlena, jeżeli postawią ten meczet wbrew woli mieszkańców, to czy to nie będzie jeszcze

bardziej wybiórcze używanie słowa "ludzie"? Właśnie dlatego, że mam dla ludzi szacunek to uważam, że powinno się unikać konfliktów, a nie forsować je tylko dlatego, że merdia to odpowiednio głośno naświetliły. Jeżeli jesteś taką miłośniczką ludzkości, to niechże postawią ten meczet w twoim ogrodzie. W przeciwieństwie do ciebie znam osobiście wielu wyznawców Mahometa i nie mam wrażenia, by oni odczuwali z mojej strony jakąś dyskryminację. Chcesz być wspaniałomyślna cudzym kosztem? Jakie to łatwe, czyż nie?

autor: nana, data nadania: 2010-03-27 18:54:54, suma postów tego autora: 4653

Sprawa nie jest jednoznaczna

podobno sponsorzy meczetu są związani z Bractwem Muzułmańskim, jeśli popieranie najbardziej skrajnego fundamentalizmu islamskiego jest lewicowe, to ja dziękuje za taką lewicę...

Islamscy radykałowie śmieją się z tej całej ideologii wielokulturowości traktując ją jako dowód zepsucia moralnego i upadku ducha głupiego Zachodu, jednym słowem we własnym mniemaniu wykorzystują naszą naiwność

Ale oczywiście widzę że niektórzy trockiści z tego portalu są gotowi niemalże zagryźć każdego, komu nie podobają się polityczni islamiści, Hamas i tym podobne ,,postępowe'' organizacje

autor: Postsocjalista, data nadania: 2010-03-27 19:13:30, suma postów tego autora: 1953

+

Jestem katolikiem ale popieram budowę tego meczetu. Prawo do praktyk religijnych jest prawem każdego człowieka. A nie każdy muzułmanin to fundamentalista.

autor: Angka Leu, data nadania: 2010-03-27 19:45:14, suma postów tego autora: 3102

Na ten temat Rajkowska:

Co mają wspólnego buddyści Diamentowej Drogi oraz Wszechpolacy?
Joanna Rajkwoska
26.03.2010
Stop meczetowi radykałów w Warszawie – plakaty o takiej treści wiszą m.in. koło stacji metra Politechnika w Warszawie. Obok uśmiechnięta twarz lamy Olego Nydahla, przywódcy buddystów linii Diamentowej Drogi (Karma Kagyu) zaprasza na kurs medytacyjny „Lama, Jidam, Strażnicy”. Sąsiedztwo plakatów nie jest przypadkowe. Pikieta jest zorganizowana przez stowarzyszenie Europa Przyszłości, której prezesem jest Jan Wójcik, były członek Zarządu Związku Buddyjskiego Karma Kagyu. Sympatykami stowarzyszenia i entuzjastami pikiety są zarówno buddyści Diamentowej Drogi, Wszechpolacy oraz ultraprawica wszelkiej maści, także ta najbardziej antysemicka. Łączy ich islamofobia.

Ole Nydahl znany jest ze swoich rasistowskich przekonań. Jako guru grupy skutecznie przekazał duńskie uprzedzenia swoim wyznawcom. Na pytanie „Co byłoby dla mnie największym nieszczęściem?” na łamach „Wysokich Obcasów (nr 28) w Kwestionariuszu Prousta, odpowiedział: „Islam w Europie”. Na jednym z rasistowskich blogów www.gatesofvienna.blogspot.com w wywiadzie z duńskim konserwatystą Asger Trier Engbergiem, powiedział: „Z tego co widzę, najlepszym Muzułmaninem jest ktoś, kto kieruje się nauczaniem zawartym w książce rodem z pustyni arabskiej, która ma trzynaście wieków i robi to zupełnie bezrefleksyjnie, bez jakiejkolwiek odpowiedzialności za swoje życie. Co więcej, nauczanie to prowadzi do społeczeństwa pełnego przemocy, jako że jest przekazywane przez ludzi, którzy nie dotrzymują słowa, którzy nie zachowują się w sposób, który nazwalibyśmy dziś cywilizowanym. Stąd to nauczanie jest dzisiaj skrajnie niebezpieczne.”*

Mam osobiste doświadczenie z członkami Karma Kagyu. Są to mili, wykształceni i życzliwi ludzie. Przez lata pomagali mi w utrzymywaniu palmy na rondzie de Gaulle’a. Aż do momentu, kiedy zrozumieli, że palma jest znakiem obecności nie tylko Żydów i buddystów, postrzeganych jak obcych, ale również – muzułmanów.

Parę lat temu nakręciłam wywiad z 10-letnim synkiem jednej z buddystek. Na pytanie „Czego najbardziej się obawiasz”, chłopiec z dziecięcą powagą odpowiedział: „Turków w Europie”. Następnie opowiedział mi, co się stanie z Europą, kiedy zaleją nas Muzułmanie: kobiety będą bite i będą musiały zasłaniać twarze, a kultura europejska zniknie z powierzchni ziemi. Na dodatek, dodał, muzułmanie są brudni i przerażający. Wystarczyłoby zamienić „muzułmanów” na Żydów i mielibyśmy retoryke rodem z lat 30.

I właśnie w tym miejscu spotykają się Wszechpolacy z Diamentową Drogą. Zakorzenione w prawicowej świadomości przyzwolenie na lżenie obcych znalazło nowy obiekt. Nie są to już brudni i mający wszy Żydzi. Tych wszak szczęśliwie wytępił Hitler. Teraz brudni, nieokrzesani i wszawi są muzułmanie. Judzenie i oszustwo stało się również domeną muzułmanów – analizowane z całą naukową powagą jako „taqija”.

Najsmutniejsze jest to, że wielki kulturowy wysiłek, aby zrozumieć przyczyny i mechanizmy antysemityzmu poszedł na marne.
http://www.krytykapolityczna.pl/Opinie/Co-maja-wspolnego-buddysci-Diamentowej-Drogi-oraz-Wszechpolacy/menu-id-197.html

autor: zielona, data nadania: 2010-03-27 19:51:33, suma postów tego autora: 861

marlena

[skoro już muszą być kościoły, to niech będą i synagogi i meczety]

Powtórzysz to (lecz w innej kolejności) np. w Izraelu, Algierii, Arabii Saudyjskiej?

autor: Bury, data nadania: 2010-03-27 20:01:40, suma postów tego autora: 5751

...

Dobry komentarz. Skoro chrześcijanie mogą w Polsce budować kościoły, to dlaczego muzułamnie mieliby nie móc budować meczetów? Niepokojące byłoby dopiero ich nadmierne "zagęszczenie", dotacje z budżetu państwa (tak jak to się dzieje - obecnie - w przypadku kościołów) czy wreszcie budowa minaretów, jeśliby nawołowano z nich do modłów, zakłócając tym spokój osób postronnych. Ale - z tego co wiem - nie ma tego w realizowanym planie.

autor: Odyseusz, data nadania: 2010-03-27 20:07:54, suma postów tego autora: 1684

zielona,

antysemici mają prostsze wyjście. Już wolno im atakować Żydów pod warunkiem, że przedstawią siebie za obrońców Palestyńczyków.

autor: ABCD, data nadania: 2010-03-27 20:09:05, suma postów tego autora: 20871

...

Trzeba uszanować prawo do wolności relgijnej. Ale i ono ma swoje granice. Jeżeli w budynkach sakralnych - nieważne: chrześcijańskich czy muzułmańskich - dochodzi do łamania prawa, np. poprzez mowę nienawiści (na tle religijnym, rasowym, narodowościowym etc.), w tym wzywanie do przemocy - to od tego również są odpowiednie wymiaru sprawiedliwości.

autor: Odyseusz, data nadania: 2010-03-27 20:15:34, suma postów tego autora: 1684

ps.

odpowiednie organa wymiaru sprawiedliwości :-)

autor: Odyseusz, data nadania: 2010-03-27 20:17:26, suma postów tego autora: 1684

Bury,

zwróć uwagę, z jaką gorliwością obywatele polscy reprezentują interesy Arabii Saudyjskiej i muzułmanów. Przecież ich tam, na Bliskim Wschodzie, skręca ze śmiechu z polskiej głupoty.

autor: nana, data nadania: 2010-03-27 20:29:21, suma postów tego autora: 4653

Rodzina i obcy

Islamista, katolik, prawosławny, i.t.d. to członkowie wielkiej, często skłóconej, ale jednak - rodziny. Rodziny wierzących. Rodzina sie kłoci, bije, ale w razie potrzeby stanie murem przeciwko obcym, wyrodnym, innym - ateistom. Tym, którzy się nie poddają manipulacji, której najskuteczniejszym, najbardziej dopracowanym narzędziem jest własnie religia, jakakolwiek, byle dawała jednostkom władzę nad tłumami.
Każda dodatkowa świątynia, meczet, synagoga - to zwcięstwo nad racjonalizmem, krok wstecz dla rozumu, dodatkowe środki zabrane biednym, w zamian za obietnice "szczęścia wiekuistego".

autor: Ruffo, data nadania: 2010-03-27 20:37:11, suma postów tego autora: 8

A wśród katoli to mało fundamentalistów?

I z którymi w tym porabanym kraju mamy do czynienia? Z muzułmańskimi czy katolickimi talibami?
Przybytki katoli tez powstają bez żadnego referendum i na dodatek, choćbyś był przeciw, to ci jeszcze sklep z wódą zlikwidują. Bo chyba te katole nie piją w tym swoim kosciele? Poza klechą oczywiście, który w imieniu wszystkich wali alpagę. Ale dlaczego ja mam z tego powodu mieć po wino dalej? Koło mnie niedaleko stoi też takie coś. I w sumie nie przeszkadza mi to, dopoki wczesnym rankiem jakiś Quasimodo nie zacznie nawalać jak szalony w dzwon. Jakim prawem mnie budzi???!!!
Czy jak powstaje jakis biurowiec, hipermarket, sexshop, boisko sportowe, teatr, kino... ktoś organizuje referendum? Może ktoś kina nie lubi i sie nie zgadza?! Może ktoś jest zdrowy i nie chce pod oknem szpitala i przygnębiającego widoku chorych? Moze inny idiota boi się zombie i nie chce cmentarza?
W tym kraju życ się nie da. Jade na wies a tam jeszcze gorzej. Co pięc metrów jakaś madonna straszy w kapliczce, albo jakiś pólrozebrany facet wisi na krzyżu. Czy ktoś pomyślał jak to wpływa na dzieci? Jaki miałem problem by dziecku wytlumaczyć dlaczego ten zabity człowiek nie leży w grobie tylko straszy przechodniów? Czemu nie postawić jakiś facetów na szafotach, wbitych na pal z wylewajacymi się flakami czy z urwanym łbem pod gilotyną??? No czemu? Bo referendum nie było? A o tego faceta na krzyzu było?
W tym kraju jeśli jest jakiś problem z religijnym fundamentalizmem to wiąże się on wyłącznie z przybytkami krk, jako jego jedynym źródłem.
Osobiście do meczetów mam taki sam stosunek jak do przybytków krk. Ale może ja wolę jak budzi mnie muezin, a nie dzwon?! I skoro bez mojej zgody stawiają kościoły, to na pewno nie powinni pytać o synagogi, meczety, pagody i inne bajzle.
Komu ten meczet i w czym przeszkadza? Jakie referendum? Dlaczego o meczet? O hospicjum też? A jak sie nigdzie nie zgodzą to na pustyni błędowskiej będziemy je budować?
Ale po co sie pieklić? Poszukajmy pozytywów. Jak religia już odejdzie w niebyt, to będzie następna wolna kubatura dla bezdomnych. W świątyni łopatrzności bożej też się coś zrobi. Może stały cyrk, którego w Warszawie nie ma? Idealnie się na ten cel nadaje... okragły, wysoki, z fajną akustyką. I na trapezie będzie można fikać kilkadziesiąt metrów nad ziemią... tylko drogi cholera trochę. Ale trudno, jakoś się go wykorzysta.
Powiem też szczerze, ze przyłącze się do każdej demonstracji przeciwko wszelkim obiektom sakralnym. Ale porówno. Jak mamy je burzyć, to bez wyjątków! Zakasam rękawy i pomogę!

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2010-03-27 20:44:53, suma postów tego autora: 6205

Odyseuszu

Katoliccy dzwonnicy nawołują na modły i okolicznych mieszkańców nie pytają czy tego sobie życzy. Dobrze wiem co mówię. Jeden taki Quasimodo, uwziął się na mnie od 20 lat.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2010-03-27 20:47:57, suma postów tego autora: 6205

SiP

Ae jednak dzwonnice nie niosą ze sobą określonego przekazu religijnego - jak w przypadku nawoływania muezzinów do modłów, mogą być traktowane jako forma przypominania o danej porze dnia (o ile nie biją zbyt głośno i zbyt często).

autor: Odyseusz, data nadania: 2010-03-27 21:24:09, suma postów tego autora: 1684

...

Oczywiście, rozumiem, że to też może być problem.

autor: Odyseusz, data nadania: 2010-03-27 21:25:14, suma postów tego autora: 1684

@ Ruffo

Do pewnego stopnia masz rację. Rzeczywiście niektóre odłamy chrześcijaństwa, islamu a nawet judaizmu mają wspólnego wroga. Jest nim demoliberalna zgnilizna.

autor: Bury, data nadania: 2010-03-27 21:43:54, suma postów tego autora: 5751

Meczet

Jest budowany bez sięgania di naszych kieszeni, w przeciwieństwie np. do œwištyni opatrznoœci, dlatego nie widzę przeciwwskazań. Tak długo jak długo nikt nie zmusza mnie do płacenia za jakieœ œwištynie niech sobie powstajš bez problemu.

autor: Cisza_, data nadania: 2010-03-27 23:19:16, suma postów tego autora: 2083

Stańczyk

Dlaczego przeszkadza Ci budowa meczetu za pieniądze z Arabii, a nie przeszkadza budowa kościoła za pieniądze z Watykanu?

autor: Berdysznick, data nadania: 2010-03-27 23:41:23, suma postów tego autora: 247

wyznawców

czego ja znam, nana, to ty raczej nie masz pojęcia i mieć długo nie będziesz. Natomiast możesz się dowiedzieć jednego i to bedzie akurat pouczające: mam gdzieś jakiś wydumany "polski interes narodowy".


autor: marlena, data nadania: 2010-03-27 23:49:04, suma postów tego autora: 81

chciałbym wyrażać wsparcie dla tolerancyjnych

ale poważnie boję się, że za kilkadziesiąt lat pożałujemy tego wszystkiego...

autor: Bloom, data nadania: 2010-03-28 03:52:09, suma postów tego autora: 306

Do: Odyseusz

"Ae jednak dzwonnice nie niosą ze sobą określonego przekazu religijnego - jak w przypadku nawoływania muezzinów do modłów, mogą być traktowane jako forma przypominania o danej porze dnia."
__________________

Jak to dzwonnice "nie niosą za sobą określonego przekazu religijnego"? O ile wiem, straż pożarna już dawno nie alarmuje takim dzwonieniem, ale syreną (wiem coś o tym, bo niedaleko ode mnie jest posterunek straży). Wszak dzwonienie dzwonów na kościelnych dzwonnicach to nic innego niż wezwanie wiernych do modłów. A może masz inną interpretację?
Nawoływanie mezzinów do modłów z pewnością niesie za sobą mniej decybeli (chyba że je będą nadawać z taśmy na jakichś mega wzmacniaczach) niż takie dzwony. Ja co roku w Wielkanoc jestem bliska zawału, gdy jakoś podczas tych świąt gdzieś o 6-7 rano walnie mi znienacka taki niezły "riff" dzwonowy z kościoła, jakiego mocy nie jeden zespół trasch metalowy mógłby się nie powstydzić podczas koncertu na Wembley.
Dzwony jako "forma przypominania o danej porze dnia"??? Nie wiem, z jakiej wioski pochodzisz, może gdzieś się zagrzebałeś w Bieszczadach (więc ksywa "Odyseusz" musi być wybitnie ironiczna), że nie wiesz, że w cywilizowanym świecie jest coś takiego jak... zegarki? Dodaj jeszcze, że się "kładziesz i wstajesz z kurami"... Skoro więc masz tak wybitnie ustawiony zegar biologiczny, to na co Ci to dzwonienie? A zegar słoneczny na nadgarstku to nie łaska? Kierowanie się gwiazdami w nawigacji (taki dawny GPS) oraz mchem zamiast kompasu (sztański wymysł!)? Oczywiście, możesz się nie połapać, przecież nadal kierujesz się słuszną teorią, że to Ziemia jest centrum Wszechświata, a w dodatku jest płaska i opiera się na grzbietach czterech żółwii.

autor: Magda, data nadania: 2010-03-28 05:10:51, suma postów tego autora: 62

Do: Odyseusz 2

Dodam tylko na marginesie: gdyby nie Arabowie, g...no miałaby współczesna cywilizacja ze starożytnych (m.in Greków) osiągnięć m.in. w dziedzinie astronomii, filozofii czy matematyki, bo to nie kto inny jak świat arabski uchronił tę wiedzę i zdobycze cywilizacyjne ludzkości przed... chrześcijanami, którzy w swoich krucjatach gotowi byli wszystko niszczyć, niewiele różniąc się pod tym względem m.in. od radykalnych afgańskich talibów, jakich dziś przedstawia się w TV.
Gdyby nie to, w dzisiejszych czasach - w razie takiego spustoszenia dorobku intelektualnego ludzkości - pewnie wchodzilibyśmy co najwyżej w okres dawnego Odrodzenia. O ile wszechwładny Kościół katolicki by do tego dopuścił, jako że kiedyś wsławił się nie tylko potępianiem myśli Kopernika, ale też np. zwalczaniem pługu dwuskibowego, nie wspominając o wtrzymywaniu wszelkiego postępu nauki. Dziś pewnie nie doczekalibyśmy się ludzi na miarę Leonarda da Vinci, który wbrew kościelnym zakazom w tajemnicy dokonywał sekcji zwłok, dzięki którym poznał anatomię człowieka, co miało znaczenie nie tylko dla sztuk plastycznych, ale przede wszystkim - dla medycyny.
Co do tego ostatniego, zakładam jako logiczną konsekwencję zasadę, że funkcjonariusze Kościoła nie korzystają z dobrodziejstw medycyny, biologii czy genetyki (skoro do dziś je oficjalnie zwalczają), lecz zdają się na "wyrok boży"? CZYZBY?

autor: Magda, data nadania: 2010-03-28 05:34:58, suma postów tego autora: 62

ponieważ

przeszkadza mi radykalny islam. A ja jednak wierzę w teorie, że nie jest ważne kto nosi list ważne kto go napisał. Jest to ta sama logika i ten sam proceder który występuję w większości państw zachodnioeuropejskich a którego konsekwencją jest instytucjonalizacja myśli dla której demokracja jest wrogiem islamu.

Osobiście wolałbym skoro meczet w wilanowie nie wystarcza już na potrzeby religijne aby państwo polskie pomogło finansowo w budowie nowego. Niż żeby sponsorowali to ludzie przy których znani mi "fanatycy" katoliccy to liberalne miśki.

Jak dla kogoś to rasizm faszyzm albo jak w tekście zielonej protestowanie to duchowa reinkarnacja nazizmu to trudno. niezgoda na antydemokratyczny islam jest tym samym co niezgoda na antydemokratyczne zapędy katolicyzmu i każdej inne filozofii.

autor: maciej stanczykowski, data nadania: 2010-03-28 08:32:54, suma postów tego autora: 899

tia

no to musisz się Stańczyk najeździć:
http://www.muzulmanie.com/index.php?option=com_content&task=view&id=57&Itemid=81

trochę tego jest do oprotestowania...

autor: defetysta, data nadania: 2010-03-28 09:16:45, suma postów tego autora: 243

ja jakoś

sobie poradzę walczący z kościołami mają zdecydowanie dłuższą przebieżkę.

Podobny poziom argumentu nie defetysta?

autor: maciej stanczykowski, data nadania: 2010-03-28 09:44:21, suma postów tego autora: 899

P.S.

z którymi manifestantami było Ci najbliżej, z nawciąganymi kolesiami pokrzykującymi "one shot, two kills - tak to załatwimy", z kolegami ze Szczerbca, czy może dość liczną grupą Polaków, którzy spędzili dłuższą część żywota w Szwecji/Francji/Anglii/Niemczech i wiedzą, że nie ma nic gorszego niż "ta zaraza", czy panem pokrzykującym "wynocha do Iranu"?

bo wybacz, ale wbrew temu co głosiły transparenty i organizatorzy nie wszyscy protestujący opowiadali się przeciwko budowie centrum kultury (a nie meczetu tak btw), ale wielu z nich dzielnie pielęgnowało swoje antyarabskie fobie.

autor: defetysta, data nadania: 2010-03-28 09:45:12, suma postów tego autora: 243

Gettoizacja islamistów

w krajach Zachodu jest od czorta meczetów, a mimo to muzułmanie grupują się w istnych gettach, nie asymilują, w żaden sposób nie dostosowują się do wartości, które są podobno lewicowe. Lewica jak zwykle broni ludzi, którzy w żaden sposób się z nią i jej ideami nie utożsamiają. Ten paradoks, czyli z jednej strony popieranie gejów czy ateistów, a z drugiej muzułmańskich mniejszości z natury fundamentalistycznych, prowadzi do coraz bardziej widocznego osłabienia lewicy.

autor: Crystiano, data nadania: 2010-03-28 09:55:07, suma postów tego autora: 1590

++

I jeszcze jedno: podoba mi się argumentacja goszystów broniących meczetu. Piszą jasno, że to nie żadna tam ksenofilia, poszanowanie praw człowieka, respekt dla odmiennej kultury - to czysto instrumentalna zagrywka mająca na celu tylko dokopanie znienawidzonym katolom. Mówiąc wprost: mamy was na dnie kiszki stolcowej, szanowni imigranci, nie chodzi nam o was tylko o walkę z Kościołem.

autor: Angka Leu, data nadania: 2010-03-28 10:13:38, suma postów tego autora: 3102

widzę defetysta

że logika myślenia czarne białe jest ci jak najbardziej bliska. Współczuje bo świat pozbawiony kodak color traci nieco na wartości. Ale postaram się dostosować do tej prostej wizji. I zapytam a ty z którymi twierdzeniami sponsorów się utożsamiasz. Z tymi które mówią o zakazie przyjmowania kultury nieislamskich czy z tymi które przestrzegają przed okazywaniem szacunku niewiernym?

Wybaczam ale jakoś średnio kręci mnie przekonywanie, że można występować przeciwko kulturowemu faszyzmowi a jednocześnie dalibóg szanować osoby wierzące w co wierzyć chcą i nie klasyfikować ich według kultur skóry koloru i oczu cnych odblasku.

Wiem, że lewica zachodnioeuropejska tej drobnej różnicy pojąć nie potrafi każdorazowo krytykę zakrzykując faszystą rasistą ale to już nie mój problem i nie moja lewica.

autor: maciej stanczykowski, data nadania: 2010-03-28 10:10:10, suma postów tego autora: 899

tak jak by tu chodziło o meczet :)))))

gdyby Arabowie chcieli ten meczet mieć, to by to odpowiednio przygotowali; jakieś "tygodnie arabskie", jakaś wystawa kultury arabskiej, niewielkie dofinansowanie jakiegoś polskiego projektu. Wszystko po to, żeby właśnie było "wspólne". Ale jak widać ktoś chce wykorzystać sytuację do nagonki na islam i mamy takie właśnie sterowane zamieszanie. Narzucanie w tej sytuacji ludziom meczetu jest prowokacją i z całą pewnością nie jest w interesie Arabii Saudyjskiej. Jak to się dziwnie i "szczęśliwie" zbiegło, że ostatnio Niemcy w ostrych słowach skrytykowali pomysł Turków na tureckie gimnazja w Niemczech - w obawie o islamizację. Francuzi lekko Merklową wsparli - tyle, ile musieli, bo było to w sumie mizerne wsparcie i już mamy "jednolity front do walki z islamem". Polska naprawdę nie musi się w tym babrać.


marlena, zabawna z ciebie osoba: najpierw mnie napadasz, a gdy ci odpowiadam, to się obrażasz. Jesteś świeżo po podstawówce i to twój debiut? Jak na twoje możliwości, to udany.

autor: nana, data nadania: 2010-03-28 10:26:37, suma postów tego autora: 4653

Miejmy nadzieja, że lewica po raz pierwszy zachowa się konsekwentnie i przyzna, że

ani meczet budowany za pieniądze Arabii Saudyjskiej, ani kościoły budowane z pieniędzy Watykanu jej nie przeszkadzają.

Nikt nie zwrócił uwagi na miejsce lokalizacji meczetu: "Rondo Zesłańców Syberyjskich" to nazwa rusofobiczna, jawnie wymierzona w Rosję i stanowiąca obrzydliwy przykład "hate speech".

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2010-03-28 10:34:25, suma postów tego autora: 6195

Tylnym wejściem......

Każdy gra własne nuty. Na Ochocie miał powstać Ośrodek Kultury Muzułmańskiej z salą przeznaczoną na modły ( na to wydało Miasto zgodę). Będzie Meczet z salą kultury muzułmańskiej. Szybko się uczą - wzór skutecznego działania wprost ze Świątyni O.B. z Wilanowa.

autor: morgan, data nadania: 2010-03-28 10:50:10, suma postów tego autora: 83

Kiedy w Arabii Saudyjskiej

rozdzielono siostry syjamskie z Janikowa, to zachwytom nie było końca i nikt nie zastanawiał się za czyje pieniądze je rozdzielono - Bractwa, króla, wahabitów, czy insze śmierdzące ropą... To było cóól, i git, i super...
Osobiście jestem za tym, aby postawić tam znowu Redutę Ordona, co by ten grafoman z Nowogródka był uhonorowany, a warszawiacy mieli gdzie psy wyprowadzać.
Przypomnieli se w końcu "warszawiacy" o tej barykadzie, bo o świątyni opacznościowej musieli im pasterze przypomnieć.
Tylko Reduta! Ona nas obroni przed "innymi" wpychającymi się tutaj bezczelnie, by wyrugować jedynie słuszną polską religię!!!
.

autor: Hyjdla, data nadania: 2010-03-28 11:05:01, suma postów tego autora: 5956

Stańczyk

właśnie Ty i Tobie podobni przeciwnicy tej budowy postrzegają rzeczywistość w dwóch tylko kolorach - islam - znaczy się burka, zabijanie niewiernych, getto kulturowe... to Wy (Ciebie akurat nie widziałem, ale byłem tylko niecałą godzinę, a potem mi się znudziło) na tej manifestacji postawiliście znak równości między centrum kultury islamskiej a miejscem spotkań terrorystów, szkoleń z budowy bomb i centrum na rzecz wprowadzenia szariatu w Polsce.

autor: defetysta, data nadania: 2010-03-28 11:05:44, suma postów tego autora: 243

Cristiano

Lewica musi bronić takich wartości, inaczej nie bedzie lewicą. Oczywiście, ze meczety nie wpływają na asymilację Arabów w społeczeństwach Zachodu. I nie takie jest zadanie wirusa religii. A czy polskie kościoły w W. Brytanii wpływają na asymilację tamtejszych emigrantów? Czy meczety na Zachodzie, zwłaszcza w krajach gdzie są duże mniejszości arabskie, są miejscem jakiś spisków? Miejscem, w którym jakiś immam rozdaje wierzącym bomby i wysyła ich pod... sejm... hmmm oby ;-). Jeśli nie to dlaczego tak miałoby byc u nas? Czy muzułmanin (dla innych terrorysta), jest muzułmaninem tylko wtedy gdy ma meczet? Jak go nie ma to przestaje wierzyć w tego swojego Allacha?
Siłą z żadną religią nie da się walczyć. Trzeba budować pństwo świeckie i czekać, bo to tylko kwestia czasu i wszystkie religie kiedyś znikną.
Ten paradoks, o którym piszesz to po prostu liberalizm światopoglądowy, który nie musi być związany z lewicą, ale lewicę musi cechować.
Zgodę na meczet wydała zapewne pani Gronkowiec i tu uznanie dla niej, choc osobiście jej nie znoszę. Uznanie chociaż za to. Myśląc o przyszłych wyborach sprawę meczetu powinna była jakoś rozgrywać, by zdobyć sobie więcej zwolenników wśród na ambonach i wśród katoli. Ale tego nie zrobiła. Wiec należy się jej w tym jednym wypadku uznanie.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2010-03-28 11:26:01, suma postów tego autora: 6205

Hydro

Jaka Reduta? Od jakiś 10 lat jest już ta Reduta. Konkretnie to nazywa się "Carrefoure Reduta". Na cholere nam druga reduta? A meczetu jeszcze nie ma. Fajnie będzie.
A swoja drogą co na to pokolenie JP2? Przecież On, największy "ekumenista" w dziejach Koscioła, na pewno byłby za. Pod warunkiem oczywiście, gdyby mógł meczet, za odpowiednią opłatą poświęcić ;-)

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2010-03-28 11:31:18, suma postów tego autora: 6205

Religa

Religia religią, to zawsze jest zwykły ciemnogród. Ale mimo wszystko religia to tez wyraz jakiejś kultury. Dlaczego nikt nie pomysli o tym w ten sposób, ze nas też to wzbogaci? Wzbogacaja nas już Żydzi, Litwini, Białorusini, Cyganie... sorry zapomniałem, że tych też nienawidzimy.
To może inaczej?
Ja bardzo lubie kebaby. Postoi taki meczet kilka lat, a potem otworzą tam Big Allah Kebab z kuskusem. Juz się podoba?

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2010-03-28 11:37:57, suma postów tego autora: 6205

Eee

mi tam ganc egal, wszystkie religie to jedna wielka bajka, komisky, lipne historyjki, lipni bohaterowie..., ponoc mozna obrazic uczucia religijne, wiec powiedzmy, jestem krytykiem i nie bierzcie tego do siebie co mysle o tych religiach chrzescijanskich, zydowskich, muzelmanskich, hinduskich etc. a jak komus to krew w zylach gotuje to tylko sweterek z dlugimi rekawami ratuje hehe;), bo trzeba byc niezlym szajbusem zeby traktowac to az tak serio i narazac swoje oraz innych zycie, dla takiego nic...

autor: dyzma_, data nadania: 2010-03-28 11:55:11, suma postów tego autora: 2960

Najbardziej obawiają się potencjału emancypacyjnego islamu...

Islam (oczywiście nie wszystkie jego doktrynalne elementy) stoi kością w gardle projektantom NWO...
drzemie w nim potencjał mogący wyzwolić namiętność wyzwolenia, kosztem wielkich ofiar... po utracie zdolności mobilizacyjnych, zdolności do wielkich poświęceń przez komunizm jest być może jedyną siłą potrafiącą rzucić wyzwanie Mcświatowi...
możliwe, że ten świat i jego "wartości" mają się czego obawiać...

autor: pax_eurasiatica, data nadania: 2010-03-28 11:57:44, suma postów tego autora: 104

Magda

Dwóch żółwi nie czterech! Tylko jacyś odszczepieńcy mogą twierdzić, że czterech.
Ciągle nie moge sobie przypomnieć ich imion ;-(. Pamietam, że jedno było żeńskie, a drugie męskie. A żółwie były spokrewnione więzami siostrzano-braterskimi.
Parę wieków temu Kościół zrezygnował jednak z tej koncepcji, albo może żółwie zdechły ze starości? Gdzieś o tym czytałem, ale nie pamietam szczegółów.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2010-03-28 12:24:48, suma postów tego autora: 6205

Chyba

Chyba pomyliłem fora. Wydawało mi się, ze to lewicowe forum, a tu połowa komentarzy to NOPowskie brednie. Do tych, co "udowadniają", że "Arabusy" się nie chcą asymilować w Europie Zachodniej: Arabowie podlegają ogromnemu wyzyskowi ze strony kapitału w neoliberalnych państwach europejskich, dopóki nie wyciągnie się ich z gett biedy i nie zagwarantuje osłon socjalnych, takich samych jak Francuzom, religijny fanatyzm będzie miał swoją pożywkę we frustracji wyzyskiwanych. Dlatego doszło do buntów imigrantów w Paryżu i we Włoszech. Najlepszym lekarstwem na radykalizm islamski jest wyciągniecie Arabów z biedy. Tak samo jak było z odchodzeniem społeczeństw od chrześcijaństwa wraz ze wzrostem względnego bogactwa. Nie zasymilujecie Arabów, jeżeli będą pod pręgierzem neoliberalizmu. Jak zwykle prawackie "argumenty" nie biorą pod uwagę społecznych źródeł problemu, a koncentrują się na biciu w bęben ksenofobii. Naprawdę, żeby na lewicowym forum tłumaczyć elementarz...

autor: Ostap_Bender, data nadania: 2010-03-28 12:26:21, suma postów tego autora: 1002

Wpływy Arabii Saudyjskiej, wiernego sojusznika Stanów Zjednoczonych

nie powinny nikogo dziwić. Kasy mają więcej niż Watykan, więc dlaczego nie mieliby sobie pozwolić na sfinansowanie takiej inwestycji? Mam nadzieję, że meczet powstanie i ludzie wierzący w Boga, nazywanego nieco inaczej, niż jesteśmy do tego przyzywczajeni, będą mogli w spokoju wyznawać swoją wiarę.

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2010-03-28 12:36:22, suma postów tego autora: 6195

Stańczykowski

"Ponieważ przeszkadza mi radykalny islam...". Mnie też, ale czy walcząc z meczetami zlikwidujesz radykalny islam? Czy poczucie opresji, np. zakaz budowy meczetu, nie rodzi właśnie tym bardziej islamu w wersji radykalnej?
Nad tym się warto zastanowić i stale krzewić świecki światopogląd.
Z religią walczył już Stalin zamieniając cerkwie na muzea czy silosy zbożowe, a czarnych pakując do łagrów.. Z jakim skutkiem? Niewielkim. Wtedy też było to obiektywnie źródło reakcji i nie można było z tym nie walczyć. Ale walka przemocą czesto nie przynosi zamierzonych skutków. Lepszy od niej jest czas... i księża pedofile.
A może obawiasz się, że polscy prawowierni katolicy mogą przechodzić na islam? Zwłaszcza ci, którzy meczet będą mieli blisko, kościół daleko? Bog ponoć ten sam, więc po co latać gdzieś daleko, skoro i blisko można paść na ryj i rzucić na tacę?
Może Twoje obawy są słuszne, a i udział czarnych w proteście, też nie jest bez znaczenia? Nikt na 2 tace na raz nie będzie rzucał pieniędzy?

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2010-03-28 12:46:50, suma postów tego autora: 6205

Hyjdla

akcja z siostrami syjamskimi i ich operacja była dla króla droga jak pstryknięcie palcami natomiast bardzo korzystna propagandowo. Skutecznie odwróciła uwagę od tego, jak traktowane są w tym kraju kobiety, niewierzący, innowiercy. Każdy kraj musi się propagować, a dobroczynność dobrze wygląda w mediach. Kto jak kto, ale ty chyba powinnaś zdawać sobie z tego sprawę ;)

P.S. Na mój gust tylko patrzeć, jak skrajni prawicowcy razem z muzułmanami pójdą tłuc Żydów czy ateistów. Prawica zdaje sobie sprawę, że łatwo już sobie z muzułmanami nie poradzi, więc uzna, że znacznie szybciej znajdzie z nimi wspólnych wrogów (co faktycznie nie będzie trudne) czego o lewicy raczej powiedzieć nie można.

W sumie nie byłoby to nawet nic nowego...Ciekawa fotka:

http://m.onet.pl/_m/15cb27eeb8bde23f69e98002f2854d39,14,1.jpg

autor: Crystiano, data nadania: 2010-03-28 12:57:52, suma postów tego autora: 1590

dyzmo

Nie nie nie. Nie wolno dać sobie wmówić jakiejś obrazy uczuć religijnych. Wiara to taki sam pogląd jak każdy inny podlegający krytyce, tylko kompletnie irracjonalny.
Nie wolno akceptować czegoś takiego jak "obraz uczuć religjnych", bo to tylko tylko pretekst, alibii, do odmowy uczciwej dyskusji. Dla ludzi wierzących pewne rzeczy są bez dyskusji. Podstawowym dogmatem jest to, ze Bog jest, choc go nie ma.
To tak jakby ktoś Ci proponował rozmowę, pod warunkiem, ze uznasz, że czerwony kapturek to postac historyczna. Człowiek, mający świecki światopogląd nie może na taki warunek przystać. Zawsze powinien zapytać: a masz na to dowód? Żadna dziedzina życia ludzkiego nie stawia takiego warunku. Dlaczego religia miałaby być wyjątkiem? Człowiek rozsądny nie akceptuje żadnych dogmatów. Jeśli ma jakiś pogląd, to zawsze jest gotów poddać go rewizji. Jeśli nie umie go obronić pod naporem faktów i argumentow, powinien od niego odstąpić. To samo tyczy się politycznych sekciarzy. Tego wymaga uczciwa dyskusja.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2010-03-28 12:59:58, suma postów tego autora: 6205

A po ile w tym "Carrefoure Reduta" Biblia chodzi, młotku?

O!!! I palmę ściąć w W Jerozolimskich!!! Ona symbolizuje wszystko co egzotyczne przypętowuje się do stolicy!!! I Jerozolimskie zmienić na Aleje Jankeskie!!! W ogóle stolicę ogrodzić murem i każdego co bardziej śniadego stamtąd gonić, oprócz ciemnoskórych marines, rzecz jasna!!!
Nie będzie Arab pluł nam w twarz, czy inny wahabita! Nie będzie muezin śpiewał nam, czy jakiś terrorysta na kałachu grał!!!
Na barykady, ludu ciemny!!!
.

autor: Hyjdla, data nadania: 2010-03-28 13:26:25, suma postów tego autora: 5956

Co ma wspólnego budowa meczetu z ewentualną ekspansją radykalnego islamu w Polsce?

Gdy powstanie meczet to brygady bojowników Al-Aksa i członkowie Al-Kaidy nagle zaczną do nas przyjeżdżać? A może właściciele budek z kebabem na widok minaretu zaczną robić dania z chrześcijan?

Przeciwnicy budowy meczetu nie mają żadnych argumentów poza komunałami wyrwanymi żywcem z bestsellerów Oriany Fallaci.

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2010-03-28 13:36:08, suma postów tego autora: 6195

Żałosne.

Właśnie w jakimś programie informacyjnym pokazywali tych nawiedzonych protestujących. Pod wielkimi flagami Izraela (swastyki tylko zabrakło) krzycząc, że "islam nas zaleje" i będzie "dżihad" (ciekawe czy ktoś z nich wie co to znaczy, podpowiadam, że nie "święta wojna").
Oczywiście pani prezenterka i jakiś polski grajek ze Szwecji ("niedługo będzie szwedzka republika islamska", opowiadał przejęty) po stronie "protestujących", przeciwko "brudnym arabom ze swoim dżihadem". Jak widać antysemityzm nie jest już modny, ale każdy inny rasizm u nas na czasie ciągle, w mainstreamowych mediach też.
Zdaje się, że za dużo tych światyń w Polsce nie ma, więc ci nawiedzeni nie muszą się chyba bać "tego strasznego islamu".

W tym samym programie mówili o wczorajszej akcji z tym wyłączaniem światła (nie mówię już o sensowności tej akcji, bo nie o to chodzi), podpis na ekranie: "terror ekologów!" (!)
Propaganda jak sie patrzy, straszni fundamentaliści ze swoją "swiętą wojną" i "ekoterroryści" razem czychający na "spokojnych obywateli".

autor: Getzz, data nadania: 2010-03-28 13:42:31, suma postów tego autora: 3554

Spróbujmy przenieść tę dyskusję w XXI wiek.

Oczywiście, każdy ma prawo wznieść sobie swoją świątynię, nawet, jeśli ją sam inaczej nazywa (zbór, bożnica, meczet nie są świątyniami w rozumieniu odnośnych religii, to chyba wszyscy wiemy?). To oczywiste! Ale w XXI w. istnieje Liga Muzułmańska, niezwykle niebezpieczna, bo bogata i świetnie zorganizowana koteria dzikich, zajadłych fanatyków JEDNEJ Z LICZNYCH ODMIAN Islamu. Jeżeli to rzeczywiście jest fundator owego meczetu - jestem całym sercem przeciw, nawet, jeśli poparłby ten sprzeciw ojdyr, czy też "profesorowie" Bender, Krajski i Jasiewicz. Kiedy dwu (i więcej) czyni to samo, to to nie jest to samo! A co do meczetu: Przypominam, że gotowy projekt meczetu i miejsce dla jego budowy w Warszawie były gotowe już w 1938r., kiedy prezydentem miasta był Starzyński.
Zaś używanie w tym sporze argumentów rodem z Falangi czy "W pustyni i w puszczy" ośmiesza a nie przekonuje.

autor: Staruszek, data nadania: 2010-03-28 13:44:44, suma postów tego autora: 206

pax eurasiatica - a za wszystkim stoją zmiennokształtni i Annunaki,

którzy nas w końcu stworzyli (na przekór teorii dziadka Darwina). Tylko Nibiru, cholera, nie widać, a przecież do grudnia 2012 r. niewiele czasu zostało ...

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2010-03-28 13:45:52, suma postów tego autora: 6195

Racja,

Sumienie.

autor: Getzz, data nadania: 2010-03-28 13:48:00, suma postów tego autora: 3554

Cyt:

"Ale w XXI w. istnieje Liga Muzułmańska, niezwykle niebezpieczna, bo bogata i świetnie zorganizowana koteria dzikich, zajadłych fanatyków JEDNEJ Z LICZNYCH ODMIAN Islamu."
Ojej, strrraszne! Coś jak "lobby żydowskie"?

autor: Getzz, data nadania: 2010-03-28 13:55:06, suma postów tego autora: 3554

Jak w Arabii Saudyjskiej

zbudują kościół to niech u nas budują meczet. Dlaczego muzułmanie mają być traktowani w Europie lepiej niż katolicy w krajach arabskich?

Chociaż to się chyba lewicy nie spodobałoby, bo jak się buduje kościół to "ciemnogród, zacofanie, czarni etc" a jak się buduje meczet to "postęp, tolerancja, prawa mniejszości"... Jak dobrze, że Irańczycy czy Arabowie nie mają takich problemów.

Bądźcie konsekwentni. Albo chociaż tak ewidentnie nie pokazujcie, że nie jesteście.

Muzułmanie, geje, ateiści, robotnicy i mieszkańcy popegeerowskich wsi w jednym szeregu...Kolejna miła dla ucha utopia.

autor: Crystiano, data nadania: 2010-03-28 13:59:17, suma postów tego autora: 1590

Tak, Staruszku projekt był w 1938 r.

był to projekt polskich Tatarów, zasymilowanych, akceptujących ogólnie przyjęte wartości i co pokazały późniejsze wydarzenia - przekazanie zebranych funduszy na obronę wrześniową - patriotycznie nastawionych.

Wie ktoś może jakie jest obecnie zdanie polskich Tatarów o emigrantach?

http://www.euroislam.pl/index.php/2010/03/polscy-tatarzy-mamy-dosc-panoszenia-sie-emigrantow/

Jak zaopatrujecie się na ich pogląd?

autor: Crystiano, data nadania: 2010-03-28 14:03:07, suma postów tego autora: 1590

taaak

palmę trzeba wyciąć. Wiadomo, ze palmy rosną w Jerozolimie. A palma w Alejach Jerozolimskich to wyraz ostatecznej dominacji Żydów ;-). Wiadomo co ona ma symbolizować, czyją władzę i interesy!
Precz z palmą! Zabić zabitego karpia po zydowsku! Spalić dzieła Platona i Arystotelesa.
Po spaleniu biblioteki aleksandryjsiej przez chrześcijan, jak i innych bibliotek w Europie, to co uznajemy dziś za ich dzieła, jest tłumaczeniem z arabskiego, bo tylko w tym jezyku się te dzieła uchowały!
Mniejsza o to dlaczego ci wczesnośredniowieczni arabscy terroryści tłumaczyli te pisma, i tak wiemy, ze nienawidzą nauki i filozofii. Pewnie coś w tych tłumaczeniach przekrecili jak anarchiści w Naomi Klein! Żeby nas zniewolić i zrobić nam wodę z mózgów. Arabowie z nienawiści do naszego europejskiego dziedzictwa tłumaczyli europejskie dzieła, które wiedzieli, ze wcześniej czy później zwróca europejczykom rozum i podważą jedynie słuszną doktrynę Koscioła. To wszystko przez tych Arabów! Upadła nasza moralność i szerzy się zgniły liberalizm!!! Zrobili to po to by nas zniszczyć!
Chrzescijanie z miłości do własnego dziedzictwa, palili biblioteki, zlikwidowali Akademię Platońską, olimpiady, łaźnie publiczne etc. Na nic się to zdało przez tych wstrętnych Arabów!
W czasach gdy u nas mordowano Arabów i zaden meczet nie miał szansy na powstanie, te wstrętne Araby bezczelnie, prowokujac nas pozwalały Żydom modlic się w synagogach a chrześcijanom w ich kościołach. Zamiast ich wymordować czytali ich pisma, zapewne po to by wiele stuleci później móc pokierować Boeingiem w WTC! Bo chyba nikt nie uwierzy, że chodziło o tolerancję i otwartość na nauke, kulturę i filozofię?!
Kiedy chrześcijanie zdobyli Jerozolimę, wymordowali w niej wszystkich Muzułmanów i Morderców Chrystusa Pana. To był prawdziwy holocaust. Kiedy Salladyn 2 wieki później odbił Jerozolime z rąk krzyżowców... pozwolił chrześcijanom opuścić miasto w pokoju. Nie dajmy się jednak zwieść pozorom, na pewno miał jakieś niecne cele. Szatan stosuje różne sztuczki. Przymila się i przybiera różną postać! Dlatego zburzmy ten meczet za to, że ci "beżowi" bez naszego pozwolenia przepisywali nasze dzieła!!!
A jak nie za to, to za coś innego. Coś wymyslimy!

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2010-03-28 14:05:16, suma postów tego autora: 6205

Dobry artykuł, szczególnie zaś jego tytuł

http://www.euroislam.pl/index.php/2010/03/tolerancja-islamu-to-tolerancja-nietolerancji/

autor: Crystiano, data nadania: 2010-03-28 14:05:19, suma postów tego autora: 1590

...

Pomijając już fakt, że ta dziwna menażeria przeróżnych klasycznych prawicowców (w stylu PO-owskim czy PiS-owskim), z działaczami różnych organizacji skrajnie prawicowych (MW, NOP) i buddystami ze Związku Karma Kagyu na dokładkę (na szczęście to tylko jeden z buddyjskich związków wyznaniowych w Polsce, i poza tym z tego co wiem nie wszyscy członkowie Karma Kagyu w Polsce podzielają islamofobiczne poglądy swojego lidera) jakoś nie szczególnie kryje się ze swoją niechęcią do muzułmanów i po prostu zwykłym rasizmem, to jeszcze mieszają sporo spraw.

Otóż twierdzą oni, że Liga Muzułmańska w RP ma związki z Bractwem Muzułmańskim. Koronnym argumentem ma być fakt, jak stwierdził organizator protestu przeciwko meczetowi ze stowarzyszenia Europa Przeszłości Jan Wójcik wczoraj w TVN24, Liga należy do Federacji Muzułmańskich Organizacji w Europie, które jest jakoby związane z BM. Tyle, że to zwykłe kłamstwo, bo owa Federacja (jedna zresztą z kilku ogólnoeuropejskich organizacji muzułmańskich) jest dość różnorodna i akurat zwolennicy Bractwa nie stanowią tam jakiejś istotnej grupy. Warto też dodać, że obecnie BM stara się upodobnić w wielu krajach, np. w Egipcie gdzie stanowi główną siłę opozycyjną, do partii europejskiej chadecji (w Egipcie jest obiektem krytyki ze strony mniejszych partii opozycyjnych za to właśnie).

Co ciekawe, o czym już mówiono w mediach, fundatorem meczetu jest prywatna osoba z Arabii Saudyjskiej, kraj kojarzony raczej z wahhabizmem. Tylko gdzie wahhabizm, a gdzie BM - przecież to zupełnie inne środowiska. Pomijając już fakt, że o ile ze środowiskami wahhabickimi związana jest saudyjska rodzina królewska i główni imamowie to już nie koniecznie jakieś szersze grupy ludności (także wśród jej bogatszej części, których stać na finansowanie budowy meczetów zagranicą).

Ja rozumiem, że coś jest nowe czy obce, ale jak już są tacy skorzy do protestów to niech poznają trochę środowisko muzułmańskie. Bo nie jest prawdą, że Liga Muzułmańska w RP (skupiająca głównie osoby z krajów arabskich, ale także wielu polskich konwertytów np. w Lublinie, gdzie poznałem ich osobiście) powstała jakoś nagle, a polskich muzułmanów reprezentuje tylko i wyłącznie Muzułmański Związek Religijny (skupiający głównie Tatarów).

Mamy jeszcze np. szyickie Stowarzyszenie Jedności Muzułmańskiej (głownie polscy konwertyci) - tutaj islamofobii może wykażą ich związki z Iranem ;-) , Stowarzyszenie Muzułmańskie Ahmadiyya (to dość nieortodoksyjny ruch, przez niektóre środowiska nie uważany wręcz za muzułmański), Islamskie Zgromadzenie Ahl-ul-Bayt - kolejni szyici, też ich pewnie sponsoruje Iran według co niektórych ;-) czy Zachodni Zakon Sufi w Polsce (inspiruje się w sumie muzułmańskim sufizmem, ale chyba raczej więcej wspólnego ma z New Age niż z islamem). Zresztą antymuzułmańscy rasiści mogą się też przyczepić do MZR, gdzie imam Tomasz Miśkiewicz studiował... w Arabii Saudyjskiej.

Tym którzy chcą poznać Ligę Muzułmańską w RP polecam z kolei ich pismo "As-Salam", dostępne bez trudu w EMPIKach.

autor: SzymonM, data nadania: 2010-03-28 14:22:25, suma postów tego autora: 915

Crystiano,

ci co maja antyislamski odpierdol są żenujący z tymi swoimi opowieściami o "nietolerancyjnum islamie", terrorystach i innymi spiskowymi teoriami.
Co oni mogą o tym w ogóle wiedzieć? Widzieli w zyciu jakiegos wyznawcę islamu?

autor: Getzz, data nadania: 2010-03-28 14:28:21, suma postów tego autora: 3554

To może jeszcze inaczej

Tak majac na wzgledzie naszą wrodzoną tolerancję ;-)))

Załóżmy, że meczet jest budowany po to, by wrogowie naszej cudownej cywilizacji mieli gdzie knuć, a w podziemiach zrobić skład amunicji. Wszystko to ma służyć akcjom terrorystycznym - wycięciu żydowskiej palmy na Rondzie de Gaula, zrobieniu kupy pod brama kościoła trzech krzyży i uderzeniu paralotnia w hotel Mariott.
Czy jednak zakazem budowy meczetu powstrzymamy tych zbrodniarzy, którzy na razie udają, że robią kebab w barze Sahara na rogu Królewskiej i Marszałkowskiej? A w rzeczywistości czekają tylko na moment by nam chrześcijanom skoczyć do gardła? Ba, oni mnie nawet uzależnili od tego kebaba i diabli wiedzą jaki narkotyk nam w nim podają?
Ale czy czasem zakaz budowy meczetu nie skłoni ich to do organizacji podziemnego meczetu? Czy skutki nie będą potencjalnie bardziej niebezpieczne? Nie lepiej by meczet był miejscem publicznym, do którego po zdjeciu obuwia każdy z nas bedzie mógł wejść i zameldować odpowiednim władzom, ze widział te bomby, które tam konstruują? Tak pragmatycznie. NIe lepiej?

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2010-03-28 14:33:37, suma postów tego autora: 6205

dyzma

Coś źle przeczytałem w pośpiechu, i choć napisałeś - "ponoc mozna obrazic uczucia religijne" ja to odczytałem jako - nie można. Cały wywód bez zmian, ale za bład w stosunku do Ciebie przepraszam... to ta moja antyreligijna "fobia" i nie pomyslałem, ze ktoś może napisać tak jak ja myslę ;-)
Ale dodam, że to nie żadne "ponoć", tylko tzw. "uczucia religijne" są poza wszelką dyskusją. Bo o czym tu rozmawiać? Jak nie wyśmiać czegoś co obiektywnie jest od rzeczy?
Osoby wierzące zaś, w dyskusji powołuja się na nie, w każdym momencie, gdy brak im argumentów. I w takim momencie dyskusja pozostaje rzekomo nie rozstrzygnięta. Jestem człowiekiem niewierzącym. Wiem, ze Bóg to wyłacznie, jak to powiedział jeden ze światłych i bardzo rozwiązłych papieży, ładna bajka (zdaje się Julian, który był zaraz po Borgii), która jak nic innego przysłużyła się ich władzy i bogactwu. Dlaczego jako człowiek niewierzący miałbym respektować jakakolwiek bajkę, i tylko dlatego, ze ktoś w nia wierzy, powstrzymywać się od własnej krytyki, skoro religię uważam za absurd? Dlaczego ateista miałby się wstydzić własnych racjonalnych poglądów? Przecież też jest przekonany co do ich słuszności.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2010-03-28 14:53:36, suma postów tego autora: 6205

A czy ktos

mi powie, ile w koncu Arabow mieszka w Warszawie?

autor: krysz, data nadania: 2010-03-28 14:55:42, suma postów tego autora: 157

smutne jest to

ze w poolsce mamy tylu rasistow a swoja droga co robili tam ksieza katolicy ?? czyzby jakas krucjata przeciwko wrogiej firmie.

autor: Feniks, data nadania: 2010-03-28 15:08:10, suma postów tego autora: 274

Kolejny dowód

Że lewica i islam to wspólna koalicja.
Dwa przeciwieństwa a jednak sie lubia
A ja myslałem że przeciwneństwa się nie przyciągaja tylko odrzucaja a jednak się myliłem

autor: Antyliberał, data nadania: 2010-03-28 15:15:16, suma postów tego autora: 1302

krysz

W Warszawie mieszka jeden bezrobotny muezzin. Nie przyjeli go do chóru Stuligrosza, ani zadnego innego kościelnego (ma trochę dziwny styl śpiewania i nijak w gregoriański chorał nie potrafi się wpisać), więc potrzebuje meczetu.
Z arabskimi szejkami już tak jest. Pamietam taką anegdotę jak jeden szejk pytał w liście syna studiujacego w Warszawie, czym tam czym studenci jeżdżą na uczelnię gdy temu synowi ktoś ukradł samochód? Syn napisał mu, że inni studenci jeżdzą tramwajami.
Tydzień później szejk przysłał mu tramwaj. A może autobus? Nie pamiętam. Wiem, ze jak ktoś ukradnie furę to muszą oddać samolot... a jak ukradnie samochód? ... To nie wiem.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2010-03-28 15:20:05, suma postów tego autora: 6205

Getz, chłopczyno - pomyliłeś się.

1/ Nawet w bardzo głupich czasach antysemityzmu czy wogóle rasizmu nie przypisał mi nawet najgłupszy z donosicieli, z dość oczywistego powodu.
2/Wśród muzułmanów spędziłem wiele lat, aż mi przykro wspominać, ile. I wiele się od nich dowiedziałem i nauczyłem.
3/Odraza do Ligi Muzułmańskiej - no, cóż, jakoś nie lubię agresywnej nietolerancji, ciemniackiej mizoginii i prostackiego "interpretowania" pojęcia Dżihad. Tak samo, jak nie lubię rabina Weissa, ks. Rydzyka, owych hinduistów, którzy w Ayodhii mordowali muzułmanów i owych muzułmanów, którzy w Indonezji krzyżowali chrześcijan, twierdząc, że to komuniści.
Za krótko tu piszę i dlatego niezbyt jasno, ale ponoć mądrej głowie dość po słowie.

autor: Staruszek, data nadania: 2010-03-28 16:04:30, suma postów tego autora: 206

Angka Leu Katolicyzm...

niestety stał się (na pewno od czasów Soboru Watykańskiego II) awangardą ekumenizmu. Zastanawiałem się ostatnio kto jest głównym orędownikiem i naczelnym paniczem ekumenizmu (duchowej podwaliny New World Order)? Papież, KRK oraz WatyKlan, rządzeni z ukrycia przez Jezuickich szamanów.
NWO to stół, który stać musi na 4 nogach: Jedna armia, jedna waluta, jeden rząd i jedna religia...
Religia w której bazę naczelną stanowić ma ekumeniczny katolicyzm, jedyny tak dokładnie scentralizowany monoteizm...
radziłbym spróbować to przemyśleć...
ciekawą lekturę odkryłem jakiś czas temu na temat
roli KRK w tworzeniu NWO Ostateczna wersja książki (1800 stron) dostępna na www.vaticanassassins.org. autor Eric John Phelps
pozdrawiam

autor: pax_eurasiatica, data nadania: 2010-03-28 13:18:52, suma postów tego autora: 104

Lewica popierająca budowę miejsc kultu religijnego z funduszy pochodzących od feudalnych władców

Arabii Saudyjskiej wzbudza moją aprobatę. W imię wyższych celów jest bowiem gotowa zapomnieć o swej niechęci do religii i feudalizmu.

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2010-03-28 16:20:45, suma postów tego autora: 6195

Największym zagrożeniem...

...dla polskiej tradycji i tożsamości jest ta kawiarnia przy meczecie. W kawiarniach zawsze gromadziły się obce cywilizacje i im podobne, podejrzane indywidua. "Kawiarniani islamiści" będą knuć przy kawie, jak tu przekabacić i sprowadzić na złą drogę lud pobożny a babcie w moherowych beretach - zbisurmanić.

autor: minorka, data nadania: 2010-03-28 16:31:26, suma postów tego autora: 108

Magda

Nie wiem skąd ten atak na mnie. Po prostu uważam, że jest różnica pomiędzy nawoływaniem kilka razy dziennie np. "Allah", a biciem dzwonów... Chociaż rozumiem, że i to może przeszkadzać wielu osobom i być może warto byłoby postulować także w tej kwestii określone ograniczenia.

Wiem, że często i w poszczególnych parafiach zdarzają się nadużycia tego typu, że np. proboszcz puszcza z głośników na całą okolicę pieśni religijne i jest to porównywalne z nawoływaniem do modłów. Cenię kulturę arabską i - generalnie - nie mam nic przeciwko budowie meczetów (przy zastrzeżeniach, które wymieniłem wcześniej, jak wykluczenie nadmiernego "zagęszczenia" takowych obiektów, dotacji z budżetu państwa czy nawoływania do modłów z minaretów - to samo zresztą można odnieść do świątyń innych religii).

autor: Odyseusz, data nadania: 2010-03-28 16:37:48, suma postów tego autora: 1684

Muzułmanie korzystający z warszawskiego meczetu będą tak samo niebezpieczni jak moherowe babcie

leżące godzinami krzyżem na zimnej, kościelnej posadzce. Dlatego też ci, którzy krzyczą o zagrożeniu fundamentalizmem islamskim wzbudzają u mnie taki sam uśmiech politowania, jak ci, którzy twierdzą że mohery zawładnęły Polską i oddały ją we władanie watykańskim oprawcom.

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2010-03-28 16:44:36, suma postów tego autora: 6195

"Chłopczyno".

Idź szukać nazistów w Pisie zamiast udawać mądrego i starego w komentarzach na lewicy.pl.

autor: Getzz, data nadania: 2010-03-28 17:11:41, suma postów tego autora: 3554

dosyć swiątyń

trzeba budować chałupy dla gawiedzi.Normalnie z kablówką i z kiblem.Meczet kojarzy mi się z religią , ale na pewno nie z wykorzystaniem seksualnym jak to jest w wypadku kk.

autor: ajde, data nadania: 2010-03-28 17:26:07, suma postów tego autora: 289

Bury,

oczywiście, ze powtórzę. Ja się czuję obywatelem świata:)

Osobiście są mi wstrętne wszelkie religie, ale - być może dlatego - nie mam żadnego problemu z tym, żeby traktować je dokładnie tak samo: sprawiedliwie i po równo.

Z religiami to tak, jak z narkotykami. Osobiście nie stosuję i nikomu nie radzę. Jednak prohibicja narkotyków i budowanie murów na granicach nie jest żadnym rozwiązaniem. Można się od islamu odgradzać murem, ale przez to jego wyznawcy nie znikną z powierzchni ziemi. A granice państw nic dzisiaj nie znaczą. To jest tworzenie iluzji.

autor: marlena, data nadania: 2010-03-28 17:28:13, suma postów tego autora: 81

sierp_i_mlot

dlatego pytalem, bo chcialem widziec sens tej budowy.
Dla kogo i po co?

autor: krysz, data nadania: 2010-03-28 17:34:51, suma postów tego autora: 157

krysz,

polecam autobus 180 lub 422 w każdy piątek w kierunku Wiertniczej. To zobaczysz, dla kogo i po co.

autor: marlena, data nadania: 2010-03-28 18:37:31, suma postów tego autora: 81

Tak już poza wszystkim innym

to widok doborowej reprezentacji lewicy bojowo antyimperialistycznej, jeszcze bardziej bojowo antyklerykalnej i PRL-owsko-nostalgicznej, która w odniesieniu do zróżnicowanego świata islamu powiela takie klisze o islamskim zagrożeniu dla "naszej" cywilizacji, jakich nie powstydziliby się reaganowscy neokonserwatywni jastrzębie i obsługujący ich dolarowo-protestanccy telewizyjni kaznodzieje - jest naprawdę zabawny.

Angka Leu: wojujący antyklerykalizm (jeśli rozumieć przez to nienawiść do wszelkich przejawów religijności - także wtedy, gdy przejawia ona tendencje prosocjalne, antyimperialistyczne, kwestionujące komercjalizację i utowarowienie stosunków międzyludzkich itp.) jest mi obcy. Skoro jednak mowa o INSTYTUCJONALNYM Kościele katolickim w Polsce to jakoś tak się składa, że jego faktycznym organem (wspieranym przez Episkopat, dystrybuowanym przez kioski parafialne itp.) na skalę masową nie jest gazeta ruchu solidarności z Trzecim Światem, franciszkańskich obrońców przyrody czy choćby rydzykowy, propracowniczy i antyneoliberalny "Nasz Dziennik", tylko tygodnik "Gość Niedzielny" - popierający podatek liniowy, prywatyzację służby zdrowia, zamykanie stoczni i kopalń, zaostrzenie kursu wobec związków zawodowych, pytający ekspertow wyłącznie z Centrum Smitha i niedwuznacznie wskazujący na kandydaturę Komorowskiego. I chyba nie da się tego usprawiedliwić tajemnicą wiary, mistycznym ciałem i wspólnotą braci w wierze, skoro innym pozytywnym bohaterem "Gościa" jest minister Wilczek.

autor: _Michal_, data nadania: 2010-03-28 19:14:02, suma postów tego autora: 4409

Michał,

jeśli Kościół będzie popierał ruchy lewackie, to lewacy będą nienawidzić go i tak (za "obskurantyzm", "nienaukowy światopogląd" itd.) Po co więc szukać takich sojuszników?

autor: ABCD, data nadania: 2010-03-28 19:38:29, suma postów tego autora: 20871

+++

OSTAP, gdyby to było takie proste, to w Arabii Saudyjskiej w ogóle nie powinno być fundamentalizmu.
PAX, chętnie podyskutuję ale raczej na privie bo tu muszę już kończyć.
MICHAŁ - to o "Gościu Niedzielnym" piszesz a propos czego?

autor: Angka Leu, data nadania: 2010-03-28 19:39:45, suma postów tego autora: 3102

Marlena,

ale ja nie mieszkam w Warszawie i watpie, zebym kiedykolwiek do Warszawy przyjechal.
Co jest w kierunku Wiertniczej?

autor: krysz, data nadania: 2010-03-28 20:29:14, suma postów tego autora: 157

@ krysz

Tam (na Wilanowie) mają już jeden swój meczet, teraz będzie następny. Dla porównania: w Tunisie, który jest prawie EUROPĄ, istnieją tylko dwie świątynie katolickie.

autor: Bury, data nadania: 2010-03-28 20:42:45, suma postów tego autora: 5751

Bury - a ilu jest chrześcijan w Tunisie? Bo szafowanie argumentem: niech oni

wybudują u siebie kościoły dla katoli jest mocno nietrafione. Skoro jest więcej muzułmanów w Warszawie, niż chrześcijan w Tunisie to czym uzasadnić parytet w świątyniach?
W Maskacie widziałem kościoł katolicki, praktycznie pusty, ale był. W stolicy Omanu mieszka ok. 200 Polaków, więc to pewnie dla nich wybudowano.
A kościoły koptyjskie w Kairze przepiękne - zwłaszcza kościoł Św. Sergiusza wybudowany ponoć na krypcie, w której ukrywała się Święta Rodzina. A tuż obok niego maleńka, skromna synagoga Ben Ezry.

Jak widać, da się.

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2010-03-28 21:05:38, suma postów tego autora: 6195

Bury

W Tunisie mają całkiem sporą katedrę katolicką jeszcze z czasów kolonialnych. Na potrzeby tamtejszej niewielkiej wspólnoty katolickiej jest ona wystarczająca.

autor: Cisza_, data nadania: 2010-03-28 21:08:33, suma postów tego autora: 2083

5

To pomyślmy dlaczego jest tylu a tylu chrześcijan w Tunisie a czemu tyle muzułmanów w Warszawie:
1. Bo prozelityzm jest w krajach muzułmańskich zakazany.
2. Jak się chce hajtnąc z muzułmaninem trzeba przejśc na islam na odwrót nie.
3. Na chrześcijaństwo w krajach muzułmańskich (prawie w każdym) są nałożone mniejsze lub większe ograniczenia w przeciwieństwie do działalności muzułmanów w Europie.

I jeśli taki stan rzeczy to do końca Świata będą małe grupki chrześcijańskie na ogół składające się z pracujących tam cudzoziemców i rosnące enklawy muzułmańskie w krajach chrześcijańskich.

autor: A.Warzecha, data nadania: 2010-03-28 21:48:46, suma postów tego autora: 2743

.

@ Cisza
Piękna, dwuwieżowa, zdobiąca centrum miasta katedra św. Wincentego a Paulo jest właśnie jedną z tych zaledwie dwóch katolickich świątyń Tunisu. Odprawiane są w niej msze swięte po francusku, włosku i hiszpańsku.

@ SN
Nie wiem, ilu jest - czy raczej - ilu zachowało się katolików w Tunisie, ale strzelam w ciemno, że wciąż żyje ich tam więcej niż muzułmanów w Warszawie. Abstrahując już od tego, że Europejczycy, tj. Francuzi i Włosi, są w Tunisie ludnością niemal autochtoniczną, no w każdym razie czymś ZUPEŁNIE innym niż owych dwustu Polaków w Maskacie (czy gdzieś tam).

autor: Bury, data nadania: 2010-03-28 22:16:14, suma postów tego autora: 5751

Bury - obywatele laickiej Francji na pewno drzwiami i oknami atakują kościoły w Tunisie

każdej niedzieli. Ale mniejsza z tym: katolickie kościoły w krajach muzułmańskich istnieją i nikt ich w powietrze nie wysadza. Dlaczego zatem nie wybudować meczetu w Warszawie?


autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2010-03-28 23:15:47, suma postów tego autora: 6195

(btw.)

Marzy mi się, by Europa ODZYSKAŁA wybrzeże północnoafrykańskie. Byłoby to aktem, że tak powiem, podwójnej sprawiedliwości. Po pierwsze, tereny te zostały swego czasu brutalnie podbite przez Arabów, przemocą zarabizowane i zdechrystianizowane; po drugie zaś - skoro Arabowie żyją w Europie (zasadniczo nie mam nic przeciw), to dlaczego Europejczycy mieliby nie mieć prawa osiedlać się, a właściwie powrócić do Casablanki, Oranu, Goletty?

autor: Bury, data nadania: 2010-03-28 23:32:03, suma postów tego autora: 5751

wg

wikipedii 20 tysięcy w Tunezji. Wg arabia.pl 20 tysięcy muzułmanów w Polsce nie w Warszawie. Wliczając w to tatarów

W Polsce są cztery meczety gwoli sprawiedliwości

autor: maciej stanczykowski, data nadania: 2010-03-28 23:39:29, suma postów tego autora: 899

i a propo

http://new-arch.rp.pl/artykul/513539_Szczeropolscy_Tatarzy_i_partia_Boga.html

autor: maciej stanczykowski, data nadania: 2010-03-28 23:43:57, suma postów tego autora: 899

Islam a potencjal wyzwolenia...

Do "pax_eurasiatica":(cytat) "Islam stoi kością w gardle projektantom NWO...drzemie w nim potencjał mogący wyzwolić namiętność wyzwolenia... po utracie zdolności mobilizacyjnych, zdolności do wielkich poświęceń przez komunizm jest być może jedyną siłą potrafiącą rzucić wyzwanie Mcświatowi..."

Tez tak myslalam, ale niestety obecnie szyici zwalczaja sunnitow i jak dzieci daja sie wykorzystywac imperialistom ("dziel i rzadz" dziala i nie tylko w Iraku, niestety "postepowi" muzulmanie tego nie zauwazyli) oraz wybijaja "heretykow", niewierne zony oraz przypadkowych pasazerow metra, zamiast wbrew nadziei europejskiej lewicy bic kogo trzeba (czyli najezdzcow, imperialistow etc). Polityczny islam ma zupelnie inne cele niz my bysmy sobie zyczyli.


Tylko ideowa kleska lewicy doprowadza do tego, ze polityczny islam to obecnie faktycznie jedyna liczaca sie sila antyimperialistyczna na swiecie, tyle, ze wlasnie religianckie zacofanie bardziej przeszkadza niz pomaga w walce z imperialistami.Ostatecznie raczej wroze temu ruchowi porazke. Miejmy nadzieje, ze lewica do tego czasu stanie na nogach, rowniez w spoleczenstwach arabskich.

autor: annawajda, data nadania: 2010-03-29 02:58:13, suma postów tego autora: 41

widzisz

cisza właśnie to jest zabawne. Autorytarne stwierdzenie, że mają katedrę i niech im wystarczy jest trzeźwą kalkulacją sił i środków jak mniemam. Stwierdzenie mają 4 meczety i już wystarczy podpada jak mniemam pod islamofobie rasizm faszyzm niepotrzebne skreślić.

A najzabawniejsze, że nie o meczet się wojsko bije. Jak dla mnie to w Warszawie może być i 10 meczetów i 20 ośrodków myśli i co tam sobie jeszcze wspólnota wymyśli jak ją na to stać tylko na boga niech nie rozdaje się tam książeczek rodem z Arabii Saudyjskiej. Bo dla mnie nie ma w nich nic co by je odróżniało od publikacji naprawdę faszystowskich czy rasistowskich

autor: maciej stanczykowski, data nadania: 2010-03-29 09:03:35, suma postów tego autora: 899

Stańczyk

Ta garstka katolików w Tunisie prawdopodobnie nawet nie byłaby w stanie utrzymać nowych kościołów, w sytuacji gdy nawet istniejące wcale nie pękają w szwach (katedra jako zabytek jest chyba częściowo konserwowana przez państwo).

autor: Cisza_, data nadania: 2010-03-29 09:48:49, suma postów tego autora: 2083

TOLERANCJI religijnej i każej innej nie da się wprowadzć PRZYMUSEM

stąd przecież cały ten konflikt. W sumie, to nie jest dzielenie Boga na kawałki, lecz walka o to, czyj Bóg prawdziwszy. Tymczasem próba objęcia rozumem Boga to jak wyprawa gokartem na Księżyc; skazana z góry na porażkę i śmiesznie żałosna w swym założeniu. Wiara jest czymś niezmierzalnym, czymś, czego nie da się słownie określić i opisać. Czynności z nią niejako związane opisać można. Ale na opisanie wiary nie ma słów. Ta wiązka przeczuć, emocji i nieuchwytnych wrażeń spoza naszych zmysłów, wychodząca z serca - siedziby Ducha, powinna ludzi łączyć. W momencie, gdy włącza się głowa i chce wcisnąć w słowa coś, na opisanie czego słów nie ma, to ludzie zachowują się jak obłąkani, ponieważ przerasta to ich możliwości percepcji.

autor: nana, data nadania: 2010-03-29 09:54:30, suma postów tego autora: 4653

.

Katolickie świątynie w tamtym rejonie są czymś więcej niźli tylko miejscem praktyk religijnych.

autor: Bury, data nadania: 2010-03-29 10:01:05, suma postów tego autora: 5751

cisza

podobnie jak miejscowi wyznawcy nowo powstającego meczetu wraz z ośrodkiem w Warszawie i co z tego? Chodziło mi o odbicie rozumowania.

autor: maciej stanczykowski, data nadania: 2010-03-29 10:27:01, suma postów tego autora: 899

Nana

To prawda, że tolerancji nie da sie wprowadzić przymusem. Ale tu nie o to chodzi. Chodzi o prawo, prawo do wolności wyznawania różnych guseł. A do istoty prawa należy przymus. Prawo bez przymusu nie jest prawem, to etyka.
Tolerancja przyjdzie później jak zobaczysz tych "innych", Arabów, Żydów, Rosjan i przekonasz się, że oni nie gryzą.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2010-03-29 10:37:06, suma postów tego autora: 6205

Bury - pójdźmy dalej. Co tam Oran, czy Tunis - niech Włosi odzyskają Trypolis

Tylko czy Kadafi nie będzie kręcił nosem?

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2010-03-29 17:14:56, suma postów tego autora: 6195

Angka Leu,

pewnej (chyba niezbędnej dla lewicy) dozy krytycyzmu wobec instytucjonalnego KK w Polsce.

autor: _Michal_, data nadania: 2010-03-29 18:50:32, suma postów tego autora: 4409

Michał,

ty też dołączyłeś do pogromców czarnych?
Mam nadzieję, że nie zaczniesz cytować tygodnika Sławomira Janisza.

autor: ABCD, data nadania: 2010-03-29 19:00:52, suma postów tego autora: 20871

a ja się nie zgadzam

na język nienawiści obecny w niektórych kościołach katolickich. I kogo moja niezgoda obchodzi? Mam nadzieję, że zbudują ten meczet.

autor: humpa, data nadania: 2010-03-29 19:20:26, suma postów tego autora: 208

Wszyscy ci co zrownują niebezpieczeństwo ekstremizmu

islamskiego z katolickim mają oczywiście rację. Na ten przykład patrzcie jak wysadzili sie w powietrze katoliccy terroryści w metrze w Moskwie.

autor: Dobrodziej Pracodawca, data nadania: 2010-03-29 20:41:06, suma postów tego autora: 2714

"Mam nadzieję, że zbudują ten meczet"

A co humpa, chcesz przejść na islam?

autor: Bury, data nadania: 2010-03-29 21:20:20, suma postów tego autora: 5751

...

Nie, nie chcę „przejść na islam”, zresztą nie mam z czego przechodzić... Po prostu nie rozumiem, dlaczego w Warszawie nie może być meczetu, skoro mieszkają tu muzułmanie. Islam to nie tylko fundamentaliści i terroryzm, drodzy Państwo.

autor: humpa, data nadania: 2010-03-29 21:46:57, suma postów tego autora: 208

Jak zwykle zgadzam się z humpą.

Dodam, że ludzie sami z siebie prawdopodobnie by nie protestowali, gdyby ich nie zmanipulowano. Społeczność islamska w Polsce jest niewielka i nie ma podstaw, aby spodziewać się znaczącej imigracji z krajów arabskich - raczej z Ukrainy i Białorusi, ale to inna bajka. Skąd więc te obawy przed islamskim fanatyzmem? Prawackie radykały wykreowały sztucznego wroga. Zatomizowane społeczeństwo łatwo zmanipulować – i tak właśnie zrobiono w Warszawie. To znany sposób – skanalizować ludzkie lęki i frustracje związane z biedą, bezrobociem, złymi warunkami pracy itd., wskazując palcem Groźnego Obcego...

autor: zielona, data nadania: 2010-03-29 22:46:08, suma postów tego autora: 861

racja zielona

Polskę żadna naprawdę masowa migracja Arabów (tudzież innych muzułmanów) nie czeka, bo po pierwsze - po co mieliby tu oni przybyć, po drugie zaś kierunki tego typu migracji uwarunkowane są w naszej części świata także względami kulturowymi, a Polskę z krajami arabskimi nie łączy nic. Na tej zasadzie można by się spodziewać imigrantów raczej z UA czy BY, oczywiście tylko wtedy, gdyby Polska stała się dla nich atrakcyjna ekonomicznie. Jeśli ktoś na podstawie w sumie garstki tzw. kolorowych w Warszawie, czy w mniejszych polskich miastach, próbuje wysuwać jakieś paralele z Europą Zachodnią, znaczy to, że nigdy nie widział np. Marsylii albo Kolonii i po prostu nie wie, co mówi.

W dzisiejszych czasach wszystko jest polityką i komuś zależy z jednej strony na stwarzaniu sztucznych, zastępczych problemów, z drugiej zaś na nastawianiu Polaków przeciwko islamowi.

autor: Bury, data nadania: 2010-03-30 11:49:59, suma postów tego autora: 5751

dziwna koalicja przeciw meczetowi

w demo brali udział ludzie z NOP,UPR oraz grupa neosyjonistów znanych z poparcia dla polityki Izraela

autor: polak17, data nadania: 2010-04-03 17:56:41, suma postów tego autora: 1297

hmm

Ja tam nie popieram budowy tego meczetu w tym sensie, że wolałbym, żeby nie powstawał. Kościół katolicki jest wystarczającym problemem i na importowanie do nas islamu nie patrzę przychylnie. Natomiast nie widzę podstaw, żeby zakazać jego budowy.

Trochę trudno wybrać mi właściwą odpowiedź w ankiecie.

autor: Mandark, data nadania: 2010-04-06 20:23:31, suma postów tego autora: 731

Dodaj komentarz