No i jak z tą nagonką państwa na kościół? ;-) oj jak oni ten kościół gnębią! ;-). Przecież wiadomo, że nie chodzi o dobro dzieci - czy któreś od stosunku z gawronem umarło? - chodzi o to by gnębić kościół, a ŚOB czy ten kolejny klerzy przybytek... To też tak na złość im!? ;-)
wiekszosc muzeum jest za panstwoe pieniadze? Bo jezeli tak to ciezko mi ocenic,bo dla wielu polakow JP2 był jak dla innych jakis bohater narodowy;p
Ależ śmieszą mnie te "lewicowe" pajace, np. Arłukowicz. Ale co się dziwić, skoro przeciętny sld-owiec jest zwolennikiem prywatyzacji, kary śmierci i podatku liniowego.
W Polsce to norma, że państwo z urzędu promuje autorytety religijne, zwłaszcza papieża, jak również przekazuje Kościołowi niebotyczne sumy pieniędzy. Nasze państwo stało się "przedsionkiem", swego rodzaju - "kruchtą" Watykanu w Europie.
Muzeum powinno powstać, ale z pieniędzy kościelnych (w końcu to archidiecezja jest jego właścicielem), a jeśli już koniecznie musiałoby być państwowe, to nie powinno figurować w jego nazwie pojęcie "Ojciec Święty", bo ma ono charakter stricte wyznaniowy. Zapewne "kształtowanie świadomości narodowej" przez muzeum, jakie zapowiada m.in. marszałek Zegzda - też będzie odbywać się wg szkodliwego stereotypu, że "prawdziwy Polak = katolik".
Żenujące, że politycy, którzy uważają się za lewicowych, uczestniczą w umacnianiu przywilejów Kościoła, a zarazem - modelu państwa wyznananiowego. Ciekawe, czy głos w sprawie postępowania radnych oraz swojego partyjnego kolegi - Mąsiora, zabierze europosłanka SLD - Senyszyn z okręgu małopolsko-świętokrzyskiego?
Ciekawe czy sam Karol Wojtyła byłby zwolennikiem tego pomysłu. Politycy wchodzący w tyłek kościołowi powinni być świadomi, że przekraczają granicę, nawet nie tyle przyzwoitości, co akceptacji i dobrego smaku. Przecież nawet wierzących to zemdli. W moim mieście władze samorządowe też szaleją za publiczne pieniądze finansując przeróżne przedsięwzięcia KK. Patrzyć na to nie można.
Co do wypowiedzi B. Arukowicza: jeśli mówił na serio, a nie w celu zjednania sobie katolickiego elektoratu, to wszystko jest w porządku. Sam wybiera kto jest dla niego autorytetem i jak ocenia K.W.
Poseł Arłukowicz powiedział: "Dobrze by było, żebyśmy autorytet - przynajmniej Jana Pawła II - uszanowali w naszym PAŃSTWIE." Dlaczego państwo ma chronić autorytet tej czy innej postaci - na dodatek głowy obcego państwa?
Niezależnie od tej kwestii, że państwo nie powinno wskazywać obywatelom "urzędowych autorytetów" - sam autorytet JP II, jako konkretnej jednostki, wydaje się wątpliwy. Będąc papieżem, ukrywał księży pedofilów przed świeckim wymiarem sprawiedliwości, wspierał skrajnie prawicowe dyktatury (np. Pinocheta), wynosił m.in. frankistowskich zbrodniarzy na ołtarze, potępiał prawa kobiet i mniejszości czy promował zakaz stosowania środków antykoncepcyjnych - nawet w odniesieniu do, nękanej epidemią AIDS, Afryki... Poza tym prawdopodobnie blisko współpracował z amerykańskimi służbami specjalnymi, co w konsekwencji zaserwowało nam prymitywny "katokapitalizm". Dla mnie to żaden autorytet.
sobie, że JPII był Holendrem.
Głowę daję, że jego muzeum, ośrodek badań nad jego życiorysem i twórczością itp. byłyby w tym mocno ateistycznym kraju finansowane z budżetu.
A protestowałyby przeciw temu tylko trzyosobowa partia hodżystów i dwuosobowa partia trockistów.
Warto przypomnieć, że polski Sejm i Senat - niemal jednogłośnie - przyjęły już specjalną uchwałę w 2005 r. o Dniu Papieskim JP II, w którym obwołały papieża "najwyższym autorytetem XX wieku". A wydawałoby się, że kult jednostki został już w historii "przerobiony"...
W Holandii nikomu do głowy nie przyszłaby taka bzdura, by budowac pomnik jakiemus wyznaniu, podczas gdy brak pomnika milionów ofiar religii.. I dobrze o tym wiesz. To normalny, świecki kraj
Holandii w ogóle by nie było bez protestantyzmu, o czym się tam doskonale wie.
A że teraz bardziej popularna jest tam gandzia niż luterański Chrystus?
Wcale nie wiem, czy to takie fajne.
Dość, że w Holandii rozumie się takie pojęcie jak zbiorowy dorobek narodu. Człowiek, którego za namiestnika Boga na ziemi uważał miliard katolikow i którego poglądy docierały praktycznie do wszystkich mieszkanców tej planety, jest elementem takiego dorobku.
JpIIbyłby za. Nigdy za życia nie protestowal gdy w całej Polsce stawiano mu pomniki, czy jego imieniem nazywano ulice, pagórki, parki, statki żeglugi śródlądowej. A gdy nas nawiedzal, poprawiano niedoskonałości przyrody, jak choćby zielen traw. No chyba, że myślisz, że on był dobry i nic nie wiedział? O Czugaszwilim też tak mówiono. Batiuszka Stalin byl dobry, to ci na dole dopuszczali się nadużyć.
portal lewica.pl w chwili gdy papież umarł też przyłączył się do ogólnonarodowej żałoby.
Państwo nie może remontować przedszkola lokowanego na gruncie nienależącym do państwa. Może, jednak, ładować ogromną kasę w kościelne fanaberie. Taka sobie schizofrenia rządowa.
Gdzie? Masz na myśli np. to...?
http://lewica.pl/index.php?id=7502
http://lewica.pl/index.php?id=9725
http://lewica.pl/index.php?id=2801
http://lewica.pl/index.php?id=9722
http://lewica.pl/index.php?id=9723
Lewica.pl była jednym z nielicznych mediów w Polsce, które nie odstawiły po śmierci papieża "szopki" na wzór Korei Północnej. Zresztą, żałoba żałobą, natomiast klerykalne szaleństwo - i to długofalowe - to co innego.
(A - jak wynika z powyższych newsów - na Lewica.pl żadnej żałoby po papieżu nie było.)
najwybitniejszego Polaka. Ale cóż - od ludzi owładniętych antyklerykalną fobią nie należy oczekiwać zbyt wiele.
W przeciwieństwie do pokolenia MP3 nie płakałem po Kuroniu, ale zmartwiła mnie bardzo śmierć Jana Pawła II. Choć jako długoletni ateista powinienem dołaćzyć do chóru nawiedzonych, którzy KK obwiniają nawet za gradobicie i koklusz ...
"wspierał skrajnie prawicowe dyktatury (np. Pinocheta)"
to jest nieprawda JP2 był raczej przeciwny Pinochetowi,prawda jest ze nie wspieral Teologi Wyzwolenia czy Sadinistow ale Pinocheta nie popieral
Rownież jestem za tym zeby kosciol nie budowal za panstwowe pieniadze kosciolow muzeum itp Ale..
pomniki np Pilsudksiego tez sa budowane za panstwowe pieniadze i po drugie jestem zwolenikiem Budżetu partycypacyjny a gdyby istanial taki w polsce to jakies 70% polakow bylo by za takim muzeum
"Człowiek, którego za namiestnika Boga na ziemi uważał miliard katolikow i którego poglądy docierały praktycznie do wszystkich mieszkanców tej planety, jest elementem takiego dorobku."
jest i to jest właśnie największy problem. Bo ten wpływ na świat był wyłącznie zły. Oczywiście Chrystus jako idea, bo nie ma żadnego pewnego dowodu nawet jego istnienia.
od kilku dni nakręca żałobę po pa..., przepraszam, oczywiście Ojcu Świętym. Co knują ci źli ludzie, których celem jest złamanie ostatniej siły będącej poza ich kontrolą???
Piłsudski był jednak urzędnikiem państwa polskiego, JP II - państwa watykańskiego. I tego pierwszego nie określa się kultycznymi "przydomkami", jak np. "Ojciec Narodu". JP II utrzymywał przyjazne stosunki z Pinochetem.
Oczywiście, papież miał też pewne zasługi, np. apelował o (skądinąd swoiście pojętą) tolerancję wobec różnych kultur, czy - schorowany - w ostatnich latach życia pokazywał, że cierpienie nie jest niczym wstydliwym, że można o tym mówić - to wniosło coś wartościowego do przestrzeni publicznej, przesiąkniętej kultem młodości i sprawności. Ale nie może też przyćmić "ciemnych stron" jego pontyfikatu.
A czy państwo powinno finansować np. Muzeum Historii Ruchu Robotniczego? Albo Muzeum Historii Żydów Polskich (tu akurat konkretna kasa na ten cel poszła)?
Ale pora kończyć. Czas przygotowywać święconkę. ;)
XPUCTOC BOCKPEC!
A wy sobie plujcie! :)))
Teraz zaczną mi wmawiać, że JPII musi mieć autorytet, mam wierzyć w świeckie państwo i zachwycać się "lewicowym" LSD promującym JPII, który Wielkim Autorytetem jest i basta...
Dla mnie NIE JEST! Wręcz przeciwnie. Jest śmiesznym epigonem kończącej się epoki (blisko dwóch tysięcy lat władzy, zbrodni i tumanienia zabobonami), aktorem w operetkowych szatach, wykreowanym przez miernoty trzymające w ryzach resztki dusz z ich fobiami, strachami i pieniędzmi...
.
Ciekawa-m eksponatów w tym "muzeum": guzików od sutann, rozdeptanych trzewików, rękopisów grafomańskich wierszydeł...
.
http://lewica.pl/index.php?id=9721 - Również ten tekst z Lewica.pl jest interesujący.
ale tam żadnych komentarzy i dyskusji tam nie ma (*_*)
Gdyby adrianek je przeczytał to by mu włosy dęba stanęły, zęby wypadły i pokręciło by go na amen od dyskusji jaka się tam wtedy przetoczyła na temat "wikarego z Niegowici". To wtedy nasz przeuroczy kwak - zwykle kulturalny, uroczy i grzeczny - został zabanowany, bo nie zdzierżył i zaczął wyzywać obrazoburców i bezbożników szydzących z wydumanego autorytetu...
(*_*)
"utrzymywał przyjazne stosunki z Pinochetem"
jakies żrodla,dowody masz? JP2 miał kontkatky również z Fidelem Castro,z tego co wiem JP2 własnie wcale nie był tak przychylny Pinochetowi
Poszukaj sobie w sieci.
czyli z bezrobociem, bezdomością, żebractwem, charytatywnością,bo tak jakoś dziwnie się to wszystko układało, że czym więcej było jego nauk, tym więcej przybywało nam tych nieszcęśc. Przed nim tego nie było. Dlatego nigdy nie był moim autorytetem. I jeszcze ta jego wrogośc wobec teologi wyzwolenia,która jednak stale swoje wpływy poszrza, co oznacza, że to ona miała rację a nie on. Nie jest wykluczone, że z jej przyczy nie zostanie świętym. A muzea nigdy nie kształtowały naszych przekonań. I to też nie będzie. Pomniki popularności nie zwiększają. Może z powodu golębi? Licho wie.
Antyklerykalizm, a tym bardziej ateizm, przez teistów nazywany jest fobią? SN pisze, że sposob informowania o rocznicy smierci papieża przez lewicę.pl jest fobią. A sposob w jaki robia to inne media nie jest fanatyzmem?
A a propo pomników. Właśnie usłyszałem, że radni Krakowa chca postawić kilkumetrowy pomnik Kuklińskiemu.
I to jest Polska właśnie!
a wiesz, że bez chrześcijanstwa nie byłoby nauki i techniki (przynajmniej na tym stopniu rozwoju, co obecnie)? Byłoby za to niewolnictwo.
Nawet wiesz, czego by nie było...
szukałem i czytałem pare artykulow itp i nic nie moglem znalesc,to ty uwazasz że popierał wiec pewnie masz jakieś dobre artykuły wiec sie podziel nimi,bo na jakies postawie musisz tak uważać ;-)
Nie wiem jak odpowiedziec na ten żart o nauce, kiedy to właśnie za samo nią zainteresowanie palił ludzi na stosach? Bądź poważny ;-)
A co do niwolnictwa, to chrześcijaństwo mu się za bardzo nie sprzeciwiało. Widać, że Sienkiewicza się naczytałeś ;-)
Ale może zasadne pytanie jest takie czy bez chrześcijaństwa, byłby ekonomicznie bardziej wydajny system w ktorym niewolnikow stopniowo zaczeli zastepowac kolonowie, co przerodzilo sie w feudalizm, system półniewolniczy? W IV w. Rzym już od dawna nie prowadził zdobywczych wojen to i niewolników bylo brak. Utrzymywał zas coraz bardziej kruchą koegzystencję z Germanami, których nie mógł już traktować jako wrogów, lecz "sprzymierzeńcow" Rzymu osiedlonych w jego granicach. Niewolników to z nich nie miał.
Niestety ABCD chrześcijaństwo nie dało nam nic, a wiele zdobyczy starożytności zaprzepaściło. Wiele bezpowrotnie.
kartkami na mięso i staniem w godzinnych kolejkach po papier toaletowy, rajstopy i salceson. Jakby nie było to Wojtyła do spółki z Bolkiem obalili ten mocarny ustrój, umiłowany przez inteligentnych inaczej, co to zwał się samowystarczalnym socjalizmem, a kasę jak żebrak brał od braci z Zachodu. I pokazał nam ten wyszydzany wikary, że można i trzeba walczyć o godność i wolność, a nie o pół litra i kilo salcesonu, wyszarpanych po kolejkowym boju. Sierotom po PRL-u Wojtyła nie wsmak, bo im marzyło się wieczne finansowanie niewydolnego, gospodarczego trupa przez kapitalistów z Zachodu i krzyczenie, że wspólnie budujemy socjalizm.
Ale Duch stąpił i odnowił, moje drogie sierotki po Edwardzie i Wojciechu. I choćbyście zjedli ZMP-owskie odznaki, przegryzając je pasztetową i popijając herbatą z ukochanej musztardówki to tego nie zmienicie. I żyć musicie z obitymi tyłkami i nienawiścią do czarnych, co zastąpili czerwonych. Przynajmniej coś Was, niebogi, napędza :)
Mylisz się - pamiętam że logo zostało zmienione na szare.
...jak w tak biednym kraju jak Polska marnotrawione są pieniądze z publicznej kasy.
A zdrajcy Kuklińskiemu to swego czasu kula w łeb a nie pomniki stawiać.
...że chrześcijaństwo skutecznie pogrzebałoby dorobek kultury starożytności, gdyby nie ci uparci Arabowie, którzy zadali sobie trud kopiowania europejskich perełek kultury, niszczonych równolegle w chrześcijańskich świecie jako niemoralne
ku refleksji zwolenników tezy o czyjejkolwiek "wyższości cywilizacyjnej"
wiedzieć, Sierpie, że taki np. Kopernik był duchownym i na stosie nie spłonął.
Różny stosunek do religii u Polaków i Czechów wynika z odmiennego doświadczenia historycznego. W Czechach katolicyzm był podporą Habsburgów, u nas natomiast w analogicznym okresie stał na straży polskości. Mimo to Czechy i tak, jako przynależne do Europy Środka (a może nawet stanowiące jej kwintesencję), są krajem o katolickiej tradycji.
Czlowiek wykorzystujący swój mózg na codzien nie potrzebuje autorytetow, a juz tym bardziej kieckowych obrońcow pedofili.
Śmieszni jesteście. Te fragmenty waszych wypowiedzi w stylu "Jan Paweł II miał pewne zasługi, ale..." itp. Wiadomo, że największe zasługi mają Młodzi Socjaliści (było i jest zdejmowanie krzyży w szkołach, i tak w przysłowiowe koło, bo nic poza tym przecież), czy inne tego typu organizacje, cieszące się "ogromnym" poparciem w społeczeństwie. Jak już zapewne zauważyliście (a może i nie), JP2 jest raczej uznanym w Polsce autorytetem, i to nie tylko wśród wierzących, ale także i niewierzących.
Śmieszą mnie zawsze ludzie, którzy - z zapałem wartym lepszej sprawy - atakują zaciekle Kościół, ot tak sobie. Taki tani, niezbyt wymagający intelektualnie antyklerykalizm jest dobry dla elektoratu odpowiednio niezbyt intelektualnie wymagającego. Stąd też tak niskie poparcie społeczne (a raczej jego faktyczny brak) dla niektórych organizacji (których nazwy pominę, nie kopie się wszak leżącego).
Co do artykułu. Widać w nim pewną obsesję, i nie tylko jeżeli chodzi o sprawy Państwo-Kościół. Podanie w nim w innym, niż docelowo kontekście wypowiedzi B.Arłukowicza wystawia świadectwo o jego autorze (tj. o autorze portalu lewica.pl, a nie Arłukowiczu, tak dla jasności).
I tak na koniec. Trochę mniej obsesji pod kątem SLD, wszak to jedyne "na lewo od PO" ugrupowanie w Sejmie. A sądząc po sondażach tzw. prawdziwa i pełnokrwista lewica spod znaku PPS, Nowa Lewica, Młodzi Socjaliści, czy też PPP (pełnej nazwy nie pamiętam, sorry) ma raczej znikome szanse na przekroczenie progu 1 proc., a cóż dopiero 5 proc.
Nie jestem sypmpatykiem lewicy i SLD, ale może warto udać się do tego eseldówka po radę jak ten magiczny próg przekroczyć? Wesołych Świąt, towarzysze!
Prawdziwy lewicowiec nie wierzy w klesze bajania i dobrze wie, że to Słońce krąży wokół Ziemi, która jest centrum Wszechświata.
A święta kościelne, przez które kapitalista nie może wyzyskiwać klasy robotniczej o te kilka dni w roku więcej? To dopiero zgroza, powinny być zlikwidowane - wystarczy 1 maja i 22 lipca ...
Ale jego odkryć kościół nie uznał. Stało się to dopiero jakieś, bagatela 300 lat później jak te dwa żółwie zdechły i ziemi groziła katastrofa.
Zarówno Kopernik jak i Giordano Bruno i wszyscy inni, którzy chcieli zajmować się nauką, musieli być duchownymi. Dla nich wszystko było zastrzeżone i o tym też dobrze wiesz. A czy Kopernik wierzyl w te bzdury? Watpie, to przecież był bardzo inteligentny człowiek. Ludzie nauki z reguły nie wierzą w siły nadprzyrodzone. Inaczej nie mogliby badać swiata, ktory na każdym kroku przeczy gusłom.
Ten panegiryk powinien w tym muzeum zawisnąć!!! Albo na frontowej ścianie. Albo przynajmniej go Arłukowiczowi podeślij.
PEREŁKA!!!
(*_*)
Gdbyś tą swoją wyliczankę zakończył stwierdzeniem, że teraz te miliony w koleki się nie ustwaiają, bo nie mają kasy, to byłbyś przynajmnie po chrześcijańsku rzetelny a poniważ tego nie zrobiłeś, to po rostu nim nie jesteś. Gdybyś jszcze do tego dodał, że i teraz się w kilemetrowe kolejki ustawiają po miseczkę darmowej zupy, to byłbyś super rzetelny. Ale nawet tego nie zrobiłeś, więc jak to nazwac? Chyba nijak. Lepiej z okazji, którą zapewne czcisz, darowac ci ten grzech, co niniejszym czynię. I nie przejedz się, to zachwsz zdolności na rzetelniejsze wpisy.
Rozumiem, że kłamstwo powoli wchodzi Ci w krew, ale może jednak sobie daruj.
Jedyna sytuacja gdy na Lewica.pl zmieniliśmy z jakiegoś powodu koloru (konkretnie na czarny) było wtedy gdy rozpoczęła się wojna w Iraku.
A tekst "papieskie" z tego okresu masz tutaj - "Życie Warszawy" i młodzieżówka PiSu zaczęły wtedy nagonkę na nasz portal (odszukać mogłeś je bez trudu, więc zapewne z pełną premedytacją łżesz):
http://www.lewica.pl/index.php?id=9725
http://www.lewica.pl/index.php?id=9728
http://www.lewica.pl/index.php?id=9723
http://www.lewica.pl/index.php?id=9722
http://www.lewica.pl/index.php?id=9721
http://www.lewica.pl/index.php?id=2801
http://www.lewica.pl/index.php?id=2805
powiedziała, że nie powinno być żadnych autorytetów, bo jak ktoś ma autorytet, to on go zwalnia od samodzielnego myślenia! - ja, to bym nawet zagłosowała na SLD, jakby wywalić z SLD tych dupków klerykalnych pokroju ministranta Olejniczaka i klecho-dupo-wliza Napieralskiego, a pozostawić ludzi ideowych, takich jak: Szyszkowska, Senyszyn, Gadzinowski.
Ale skoro w SLD są tacy obciągacze biskupich fiutów, to niech się pieprzą.... i niech szlag trafi wreszcie Polskę - bo Polska to katolicki wrzód na zdrowym ciele Europy!
Niech żyje Unia Europejska!
Precz z Polską!
pozdrawiam
ab.
dokonując obfitych zakupów na Święta. Na hipermarketowych parkingach ciężko miejsce znaleźć, ale Ty przecież dobrze wiesz, że to z biedy. Bo w Twoim Matriksie wszyscy Polacy są biedni: żebrzą i zbierają złom i butelki. A wszystko to przez JP2, który brutalnie powstrzymał miliardy dolarów kredytów zaciąganych przez Edwarda Belgijskiego.
Dam Ci radę: daj czasem wychodne psu przewodnikowi i zdejmij ciemne okulary. I uwierz, że potrafisz widzieć. Być może stanie się cud.
rekrutują się w Polsce zasadniczo z dwóch grup. Pierwsza to osoby o tradycji rodzinnej innej niż chrześcijańska (by tak to oględnie ująć). Znam osobiście parę takich ludzi, nie kryją oni swego źródła nienawiści do katolicyzmu (zresztą dlaczego mieliby kryć, zwłaszcza dziś?) i obiektywnie patrząc jest ona u nich przynajmniej do pewnego stopnia uzasadniona. Drugą grupą są osoby wywodzące się z niskich kręgów społecznych, które, jak to się mawia, coś tam w życiu liznęły, nabyły jakieś wykształcenie (choć z reguły pobieżne i jedynie w formalnym sensie). Antyklerykalizm stanowi w ich mniemaniu zarówno oznakę nowoczesności, postępu, racjonalności itp., jak też wyraz nonkonformizmu - i w jednym, i drugim spóźnili się o dobre 100 lat. Tak to wygląda z mych obserwacji w realu, stąd też proszę by nikt na tym forum nie brał powyższego do siebie.
XPUCTOC BOCKPEC!
przez sentyment do różnorodności kulturowych/religijnych/etnicznych tradycji odpowiadam ci:
WOISTINU WOSKRES:)))
(a teraz powinien nastąpić braterski/siostrzany pocałunek) :)
Ten ścisk przed marketami to tylko dowód na wielkie zróżnicowanie dochodowe Polaków, na nic więcej. On nie wynika przecież z likwidacji bezrobocia, bezdoności czy żebractwa, hańby III RP. Nie mam więc powodów do zdejmownia ciemnych okularów, czyli do korzystania z twoich podszeptów. I jeszcze jedno. Gdyby kasa była równiej ksztłtowana, to, przy obecnym pozimie produkcji w sklepach nie byłoby nawet octu. A jest, bo jednym zaledie starcza na chleb a inni, oczywiście nieliczni, wydają krocie na pałacyki z basenem. Oto cała prawda o III RP.
te miliony, które od tygodnia oblegają centra handlowe kupują ten szajs na kredyt, albo ino go oglądają!!! Tylko emeryci wyskubują ze skarpet zaskórniaki "belgijskie", by wnukom kupić dmuchanego zająca, a sobie szynkę, w której jest 30% szynki.
(*_*)
jak mnie smieszy stwierdzenie jednego z wczesniejszych przedmowcow ze sld to lewica hahaha dobry kawal od razu widac ze jestes oszolomem a jesli chodzi o kosciol to o ile JP2 potepil wojny w iraku i afganistanie to kosciol polski zdecydowanie poparl te wojny widac jak kosciol slucha glosu papieza.
Senyszyn jest socjalistka? Walczy tylko z kosciolem z niczym innym,nie zajmuje sie sprawami wazniejszymi jak np.bezrobociem,wyzyskiem itp Senyszyn powiedziała TAK dla interwencji wojsk polskich na irak,rzeczywiscie ideowa lewicowa postać....ehh
Swietna charakterystyka ;-), ale teraz proszę Cię scharakteryzuj polskiego katola. Na początek tego ze ściany wschodniej, podkarpacia, czy w sumie Warszawy, bo tu ciemnoty też nie brak. No słucham. Czym się ten katol charakteryzuje i w czym przewyższa ateistę? ;-). Potem opowiedz o tych co biorą udział w impregnacjach cudownych obrazów, tych co posuwają na pielgrzymnki do częstochowy, co sluchaja radia maryja itd. Rozumiem, że to ci lepiej wyksztalceni? ;-)))
Za to najlepsze i pełne intelektualnego potencjału są te onetowo-gazwybowe mądrości o "ścianie wschodniej" i Podkarpaciu.
Puścili Ci tych "obciągaczy biskupich fiutów"... ???
(^_^)
Rozumiem, że na mysli miałeś województwo podkarpackie, a nie Podkarpacie.
Nie wiem, generalnie górali, bo oni na dźwięk imienia JPII dostawali największych orgazmów. A jeszcze bardziej w ogólności to polską wieś, która im biedniejsza tym bardziej ciemna i oczadzona religią. Stąd ta ściana wschodnia. A jeśli Tobie sie wszystko z GW kojarzy to ja nic nie poradzę. I jak sie chcesz czepiac słówek to sie czepiaj
---------------
Kurde, abangel!!!
Puścili Ci tych "obciągaczy biskupich fiutów"... ???
(^_^)
autor: Hyjdla
---------------
Przepraszam, ale nie bardzo rozumiem? "Puścili"? O kogo chodzi? Kto mi coś "puścił"? Nie wiem o czym piszesz?
ab.
PS. Przydałoby się forum na www.lewica.pl
.
Poważnie pytam.
rozminęła się ze swym pierwowzorem. Ludzie najmocniej wierzący, czyli emeryci, którzy budowali Polskę Ludową (zwani dziś pogardliwie moherami)i robotnicy (m.in. górnicy modlący się do Świętej Barbaary) są dziś odsuwani przez "lewicę" poza nawias, bo przecież lewicowość polega na wrodzonej abominacji do wszelkich przejawów religijności.
Hybrydę lewicy, jaką stworzono w naszym kraju można z powodzeniem obwozić po jarmarkach i pokazywać gawiedzi w ramach cyrku osobliwości.
- muzeum OJCA SWIETEGO, na glowe upadles, Dzizas, zeby nazywac swoich ziemskich namiestnikow Ojcami ???, Dzizas!:), w III Pomrocznosci jak ojciec to tylko w muzeum i koniecznie swiety. Centrum Zdrowia Matki Polki jest przynajmniej obiektem spolecznie uzytecznym, nie mozna bylo w przypadku Ojca Swietego oddac czegos bardziej spolecznie pozytecznego ???, nawet tu III Najasniejsza wykazala sie zenujaca propaganda kultu katolickiego bozyszcza tlumow, muzeum, kuzwa!, to szczyt braku wyobrazni, talentu, pomyslowosci.. polskiego katola i prawaka.
Hyjdla, a niby czemu nie mieliby "puścić"... ten portal to moja odskocznia od życia; Tu spotykam ludzi ideowych; ja zachowuję kulturę wypowiedzi, to i www.lewica.pl akceptuje moje teksty; proste jak cep; prawda?
A to, że "wierchówka" SLD to obciągacze biskupich penisów to przecież PRAWDA! Kwas chce antyklerykałów leczyć; Oleksy pełza w Częstochowie na klęczkach; Olejniczak chwali się że był ministrantem; Napieralski..... nie powiem, bo nie chcę łamać regulaminu.....
(Lukas; pieprzysz! JPII miał zasługi? Chyba w ochronie pedofilów i faszystów; takiego sqrwiela jak JPII to Ziemia od dawna nie nosiła! i tyle...)
Jestem od niepamiętnych lat ateistą z wyboru.
I na kościół katolicki spoglądam niechętnie.
Od zawsze byłem i jestem członkiem PPS.
Ale jeżeli chodzi JP II , to popieram takie idee.
Bowiem pamięć o tym WIELKIM POLAKU, powinna na wieki stanowić przykład dla nas, jego rodaków. Tym bardziej, że Jemu udało się Polskę uwolnić od sowieckiego walsalstwa.
Był to więc człowiek sukcesu. I to jego idea, oraz upór doprowadziły nas do swobody obywatelskiej.
Co innego, że my nie potrafiliśmy się ducha niewolnictwa pozbyć.
Co właśnie jest słychać na tym portalu.
Najwyższa więc pora towarzysze, nauczyć się być człowiekiem WOLNYM
WOLNYM, a więc odważnym !
Czego z okazji świąt całej Polskiej Lewicy życzę.
twierdzi, ze za PRLu ludzie na swieta jedli salceson i nie mieli papieru toaletowego, co jest klamstwem, kto choc troche pamieta uczcicwie tamte czasy, nie przypominam sobie by mial salceson na swieta!, bo zawsze byla szynka ze 100% szynki (czesto jeszcze z poprzednich swiat z mieskiem raz mrozonym!!!), chleb z pelnego ziarna, chrzan, musztarda, cwikla, biala kielbaska ze 100% bialej kielbaski, sledzik, makrela itp., makowiec, sernik, kompoty, napoje gazowane i slodkie, lody, owoce, warzywka i wiele wiele innych, papier toaletowy tez byl, szary z makulatury, ale byl, byl takze prad, woda, mnostwo dzieciakow i wiele radosci, kopalo sie pilke, jezdzilo na rowerze, biegalo po lesie, budowalo szalasy, psikalo woda, chodzilo na mecze ligowe... (nikt nie siedzial przed komputerem, internetem czy tv), a starzy mieli wodke, wina, piwa i fajki....:)
A ostatnio bedac w markecie szukajac tradycyjnie tylko zabawek dla malca zerkalem jak ludzie kupuja na stoiskach z zywnoscia, i tak, 1kg szynki z 50% szynki w plasterkach kupilo 5 osob, az zjawil sie jakis rozpychajacy sie na boki arogancik-elegancik ze zlotym zegarkiem i kupil 3kg szynki od razu (tej oraz tej niby z beczki, 90% szynki w szynce za holendarne pieniadze, ale go stac!:), O TAKE wlasnie Polske walczyli Bolek z Karolciem!, a poza tym ludzie kupuja mnostwo dodatkow: sosy, przeciery, kremy itp. do obiadow, ciast itp. co kiedys czesto robilo sie samemu... Jedyny plus wzgledem poprzedniego ustroju to duzo egzotycznych owocow, warzyw, ryb itp., ale co z tego, jak 1kg ladnego brzuszka lososia kosztuje pol dnia pracy typowego robola za 5zl/1h w III Najasniejszej, biedakow na to nie stac!, O TAKE! Polske wlasnie walczyli Bolek z Karolciem, garstka konsumuje i marnuje tony wszystkiego, a reszta oblizuje sie smakiem, jezeli akurat przypadkiem nie wzieli 2 letniego kredytu na zestaw lazienkowy i troche jeszcze zostalo na lepsze zarcie...
Sam nie kupuje zadnych przetworow i miesa, bo mam jeszcze z poprzednich swiat "swoje".., sobie kupilem tylko troche owocow, pare przypraw, masla finskie (czemu maslo jest tu takie drogie, drozsze niz w Danii???), brzuszki lososia, wodki, wina, piwska.., wsio:). Nic wiecej dla mnie nie ma w tych marketach, a teraz przegryzam szyneczke z chrzanem oraz jajkiem - ponoc poswiecone, wiec popijam sobie winkiem... i gitara gra:)
Dążenie do światłości i umiłowanie prawdy.To słowa często używane przez klechów.Tyle w tym logiki co w napisie na bramie Auschwitz.
jest przykladem prawdziwej bezstronosci politycznej KK i Watykanu ;) - deus ex machina
jaki to wszystko ma zwiazek z chrzescijanstwem.
"Ciepłych, pełnych radosnej nadziei Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, a także słonecznych spotkań z budzącą się do życia Naturą życzy
KIEROWNICTWO ORGANIZACJI MŁODZIEŻOWEJ
POLSKIEJ PARTII PRACY"
na święta?
Przynajmniej w Wielkanoc mógłbyś się powstrzymać od swoich manipulacji :)
Spieszę zaspokoic twoją ciekawiośc. Dostałem pałacyk z basenem ale muszę się z niego wyprowadzic, bo niespłacony. Żalu jednak we mnie z tego powodu nie ma żadnego. Zamieszkam w blokowisku z wielkiej płyty jak większosc. Będzie raźniej, bo nie będą mnie pilnowac ochroniarze i kamery.
Twój pomysł z obwożeniem osobliwości po jarmarkach jest świetny pod warunkiem, że będziesz jedną z tych osobliwości. Mam nadzieję, że nie zrejterujesz i weźmierz w tych pokazach udział jako czołowy eksponat. Gawiedź będzie miała ubaw po pachy! Ostatecznie zasłużyła na to po tylu zawodach w ucieleśnianiu godności osoby ludzkiej.
"pieprzysz! JPII miał zasługi? Chyba w ochronie pedofilów i faszystów; takiego sqrwiela jak JPII to Ziemia od dawna nie nosiła! i tyle...)"
to masz bardzo kiepsa wiedze historyczna,faszystow chronil? A jakich? podaj przyklady? Nie mial zaslug? Nie dopuszczenie do wojny chile-argentyna,potepil amerykanska interwencje na irak(twoja senyszyn popierala ta wojne)
oczywiscie JP2 tez mial wiele wad(tepienie teologi wyzwolenia,ukrywanie pedofilow) ale mial tez zaslugi,wiecej obiektywizmu! rozumiem krytyka JP2 ale nie zaklamywanie czy obrazanie..
A choćby to że jp2 przyjął na audiencji Pinocheta.Nie chciałbyś być przesłuchiwany przez jego oprawców.
Co tam muzeum, co tam 5 rocznica. To jest news.
"Choć jako długoletni ateista powinienem dołaćzyć do chóru nawiedzonych, którzy KK obwiniają nawet za gradobicie i koklusz ...
autor: Sumienie Narodu"
Tylko, kto obwinia KK za gradobicie. Tylko Ci z niewiedzą
i wiarą, czyli... ateiści. Prawda to, czy fałsz?
Orgazm u górali na dżwięk jp2 nie był powszechny tylko wyciem basiorów alfa ze stada.
mogą doczekać się wyjaśnień "dzieła" Jotpeka Drugiego i Jego życiorysu.Być może potomkowie lewicowego cudoka wyjaśnia i udowodnią ,na czym polegała odmiana oblicza ziemi.Być może to nie był twój duch,a jego duch?A może nasz duch?Być może nie chodziło o odmianę oblicza "..ziemi.Tej ziemi" w tym kraju,a w całkiem innym kraju?Poki co są święta.Wrzucie na luz.Przeżywajcie zdrowo i wesoło!(*_*)
co tak dziś gloryfikują kościół przy przyznawaniu im coraz to nowych przywilejów przy zmiennym wietrze historii byliby bardzo nadgorliwi przy wyłapywaniu księży i biskupów skazanych zaocznie na śmierć przez trybunał rewolucyjny.
Skoro jako papież, za życia, JP II ukrywał wykorzystywaczy i gwałcicieli dzieci przed sprawiedliwością, to może jako błogosławiony lub święty uzdrowi ich z tej dewiacji, a ich ofiary - z moralnych i psychicznych okaleczeń...? To byłby prawdziwy CUD...
Oczywiście, nie on pierwszy i nie ostatni na tzw. "stolcu Piotrowym" dopuszczał się tego przestępczego procederu. Ale mógłby zostać patronem księży pedofilów lub ofiar pedofilii, bo takowego jeszcze - o ile się orientuję - nie ma...
JP2 spotykał sie z Fidelem Castro,z wadzami PRL,Generałem Jaruzelskim a Kwaśniewskiego jako jedynego polityka zaprosil do auto mobile
Chavez przyjazni sie z Mugabe
nie chce tu uchodzic za jakiegos obornce JP2 ale troche obiektywizmu,JP2 przynajmniej potepial wojne w iraku a senyszyn byla za wyslaniem tam wojska
http://artfiles.art.com/5/p/LRG/27/2749/LI1TD00Z/cuban-president-fidel-castro-and-pope-john-paul-ii.jpg
http://www.dioceseofknoxville.org/etc/april10/a-castro.jpg
http://www.cs.columbia.edu/~sable/research/photos/cn28805.jpg
Czemu lewica, zafascynowana Kubańczykiem, nie patrzy na JP2 z taką samą miłością jak on? Ten komunista po śmierci papieża ogłosił nawet narodową żałobę...To ci dopiero klerykał, niech go szlak jasny trafi!
""Papa" demonstrował akty sympatii wobec Pinocheta"
niby gdzie? Gdzie publicznie chwalil lub powiedział ze popiera lub lubi pinocheta? Czytalem troche o chile i bardzo ciezko cos znalesc(jedyny fakt że JP2 nie potępił Pinocheta chociaż nie jestem pewien na 100%)
"Podczas pielgrzymki do Chile "papa" jedynie, ramię w ramię z Pinochetem, błogosławił tłumy, wspólnie występowali, udzielił mu również komunii."
jak z kazdym innym przywodca w tym z Fidelem,Jaruzelskim i innymi
"Na ołtarze wyniósł wiele jednostek, które miały wątpliwą reputację"
Tu się zgadzam
"Okazał się głównie papieżem faszystów"
jakich faszystów?
Fidel nie tylko oglosil żalobe ale równiez uczestniczyl we mszy św w intencji JP2 i kazal postawić pomnik JP2 na kubie
nawet JP2 dość pozytywnie powiedział o Che
Zgadł ktoś, o co mu chodzi?
Jak widać był otwarty i na ludzi dobrych i na tych, którzy zbłądzili.
przez Michnika i przefarbowanych towarzyszy z PZPR. Jako długoletni wyborca pseudolewicy będziesz zajmował poczesne miejsce w cyrku osobliwości.
Liczyłem, że uczciwie odpowiesz na moje pytanie, a tymczasem wolałeś zrejterować, wymawiając się jakimiś bajeczkami o pałacyku z basenem a la Jurek Urban.
Mam nadzieję, że podzieliłeś się jajeczkiem ze swoją rodziną i spożyłeś święconkę. Bo Twoje osobiste fanaberie i wapory nie powinny stać na przeszkodzie kultywowaniu długoletniej tradycji obchodzenia świąt.
bo każdy POLAK to KATOLIK jest. Poniał?
.
jakich? Pinochet? wystarczy czy mam jechać do Afryki i podać kolejnych? np. tego z Wybrzeża Kości Słoniowej? a może tego z Haiti? Nie znam bardziej podłego człowieka niż JPII.... "największy Polak".... śmiać się czy płakać?
A takich słów użył powyżej; podobno członek PPS.... żałość bierze.... PPS, to wspaniała partia, najstarsza w Polsce, na własny koszt drukowałam im ulotki i rozlepiałam po Radomiu;
a tu taki syf.... alleluja i do przodu....
Rzygać mi się chce na to gówno!
"Papa" demonstrował akty sympatii wobec Pinocheta. Choć - publicznie - zwolenników teologii wyzwolenia bardzo ostro potępiał, krytykował również nadużycia innych reżimów, których przywódców odwiedzał (jak np. Castro), to jednak pod adresem Pinocheta nie wyszły z jego ust czy spod pióra - jakiekolwiek słowa krytyki. Podczas pielgrzymki do Chile "papa" jedynie, ramię w ramię z Pinochetem, błogosławił tłumy, wspólnie występowali, udzielił mu również komunii. Na ołtarze wyniósł wiele jednostek, które miały wątpliwą reputację i krew na rękach. Chronił księży pedofilów - gwałcicieli przed świeckim wymiarem sprawiedliwości. Okazał się głównie papieżem faszystów i pedofilów.
"to masz bardzo kiepsa wiedze historyczna,faszystow chronil? A jakich?"
JPII masowo produkował świętych. W ostatnich latach swego nędznego żywota, błogosławił wielu klechów, którzy poparli Franco w wojnie domowej przeciw społeczeństwu Hiszpanii. Wystarczy?
wypierasz sie, to dobrze, no choc tak powiesz prawde, bo nie napisales, prawda, wiec o co walczyli Bolek z Karolciem, ludzie jedli co napisalem wyzej i stali w kolejce, a teraz jedni stoja, a drudzy nie maja z czym stac, take wlasnie wywalczyli.
a wystepowac mozesz najwyzej jako rekwizyt w muzeum tej transformacji :)
To w końcu Papieża, czy boga? Bo OJCIEC ŚWIĘTY, to inaczej BÓG a nie osoba. No chyba, że JP2 jest czwartą osobą boga, po synu, ojcu i duchu.
jaką wojnę domową w Hiszpanii masz na myśli?
Bo ja słyszałem tylko o takiej wojnie w tym kraju (z lat 1936-9), w której społeczeństwo Hiszpanii obroniło się przed komunistycznym i skrajnie lewicowym totalitaryzmem.
Jakich faszystów? A chociażby frankiści, a "błogosławiony" prymas Alojzije Stepinac? ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Alojzije_Stepinac czy http://rumburak1.webpark.pl/obluda/pavelic.html )...
Określenie "Ojciec Święty" nie tylko narusza zasadę bezstronności państwa, ale jest również niezgodne ze słowami Chrystusa, za którego "zastępcę" chce uchodzić papież (tzw. Vicarius Filii Dei).
„9. Nikogo na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. 10. Ani nie pozwalajcie się nazywać przewodnikami, gdyż jeden jest przewodnik wasz, Chrystus. 11. Kto zaś jest największy pośród was, niech będzie sługą waszym.” (Ew. Mateusza 23,9).
To do jego tronu starali się zbliżyć wszystkie postkomunistyczne pachołki.
Jak teraz jest już tylko WSPANIAŁĄ HISTORIĄ POLAKÓW,
to te same pachołki krytykują go.
I łatwo im to przychodzi, bo JP II od pięciu lat już się bronić nie może.
Ale lewica w polsce od zawsze prowadziła najskuteczniejszą walkę z - no włąśnie z nieboszczykami.
A na inną walkę jej pseudo inteligencji nigdy nie było stać.
Bo widzicie towarzysze.
Beton we łbach to nieuleczalna choroba.
A wy jesteście tego najlepszym dowodem
http://wiadomosci.onet.pl/2150779,12,zarzuty_wobec_jana_pawla_ii_skandal_pedofilski_opozni_beatyfikacje,item.html
lewicowego bohatera kapitana Piotrowskiego.
Im lepiej poznaję czerwonych, tym bardziej kocham czarnych.
Szkoda słów na twe opinie, Jeśli popierasz Franco, to nie wiem co robisz na portalu lewica.pl
zawiodłem się na Arłukowiczu...
"Nie znam bardziej podłego człowieka niż JPII"
a ja znam np Pinocheta,Jaruzelskiego,Somoze i wielu innych
"podobno członek PPS.... żałość bierze.... PPS, to wspaniała partia, najstarsza w Polsce"
uwierz mi ze wielu ludzi ma szacunek do JP2 chocby FIDEL CASTRO ma wielki szacunek do JP2,nawet pomnik wybudowal i na mszy uczestniczyl
Wiesz Abangel dla ciebie socjalistka jest Senyszyn wiec o czym my rozmawiamy;-)
Odyseusz
"Podczas pielgrzymki do Chile "papa" jedynie, ramię w ramię z Pinochetem, błogosławił tłumy, wspólnie występowali"
tak samo jak z Fidelem czy Kwasniewskim
sierp_i_młot tak zgadzam się ze chronil pedofiow i uznał siwetych bardzo kontrowersyjne postacie chocby zwiazane z rezimem gen.Franco czy bronil tez Marcinkusa(biskupa odpowiedzialnego za afery) i krytykował Telogie Wyzwolenia co mi sie bardzo nie podobalo bo ksiezy z solidarnosci wspierał
podobno JP2 uznał świeta...Doroty Day,lewicowa dzienikarka i działaczka
był prawicowcem
pracował dla wywiadu zdeformowanego państwa robotniczego w Bulgarii
To kiedy ruszamy w teren pod twoim religijnie oświeconym przywódctwem? A pałacykiem się nie martw. Już go nie mam. Bank go zabrał. Zresztą nie tylko mnie. Ten proces się właśnie zaczyna. Będzie więc wesoło, bo przybędzie bezdomnych. Godnośc osoby ludzkiej, tak wielbna przez twoje bożyszcze, ucieleśni się jeszcze pełniej. Proponuję, byśmy uzupełniali tym tematem nasze jarmaczne spotkania. Zbliżą je do życia, co uczyni je atrakcyjniejszymi.
JP2 jako sprawny polityk spotkalby sie pewnie z samym diablem dla podniesienia prestizu swojego i kosciola w swiecie:)
"Ojciec święty" chronił peoofilów... miał też inne ciężkie grzechy więc jest w świetle prawa kościelnego grzesznikiem i uzurpatorem (dochodzi "dogmat" o nieomylności), a w świetle prawa świeckiego przestępcą-recydywistą...
dzeusie... ja tutaj od zawsze krytykowałam papieża, jeszcze kiedy żył. Ale on nie zniżyłby się do odpierania nie tylko zarzutów Hyjdli (*_*) ale nawet samego pana boga, gdyby tego szlag trafił i zstąpił z niebios. Pewnie by go nie rozpoznał...
(*_*)
Nalezal do Szarych Wilkow(organizacja Prawicowa)Ali Agca zabił tez lewicowego dzienikarza
jest miernotą. A dopraszał, bo nie protestował.
.
http://lewica.pl/index.php?id=10082 - "O papieżu nie na klęczkach".
A co do odsądzanej przez niektórych od przysłowiowej "czci i wiary" ;-) Senyszyn, to - owszem - trudno wskazywać na nią, jako na autorytet, ale jednak na tle "wierchuszki" SLD wypada krwisto-czerwono. Tutaj - http://senyszyn.blog.onet.pl/OD-ZELAZNEGO-KANCLERZA-DO-POLI,2,ID355431239,n - wyjaśniała, dlaczego głosowała zgodnie z dyscypliną klubową.
JP II przepraszał wprawdzie enigmatycznie za "błędy Kościoła", ale sam tylko - nie jako szeregowy kleryk, ale jako papież - je reprodukował.
tylko kościół ich chroni... więcej - "produkuje".
Doczekamy czasów, kiedy za papieżem wystosuje się międzynarodowy list gończy. Czyli za kimś, kto uczestniczy w przestępstwie...
Wtedy zaśpiewam: "HOSANNA!!!"
.
podobnie jak komunistyczne pachołki i faszystowskie gnoje.
Bez nich historia nie byłaby nauczycielką życia. Stalin miał muzea, ulice, miasta... i teraz pod murem gdzieś jego ścierwo się poniewiera.
Tak samo będzie z papieżem. To muzeum to początek końca...
.
mylisz się.
Ty możesz się jeszcze złościć na JPII za to, że zniszczył zdeformowane państwo robotnicze Polski Ludowej. Choć, jak pomyślisz, też dojdziesz do wniosku, że powodzi ci się lepiej niż za Moczarów, Siwaków i Kiszczaków.
Ale Twoi potomkowie są już szczęśliwi, że żyją w normalnym kraju. I jak ktoś im wyjaśni, że paszporty w szufladzie i setek programów w telewizji zawdzięczają JPII, który obalił państwo kołchoźników, octu na półkach i stupajek, to się kopną do muzeum JPI, żeby mu podziękować.
złożyć hołdu gen. Franco, który zapewne był dla JP2 natchnieniem w walce z lewicowym totalitaryzmem.
Dla JP II natchnieniem w walce z lewicowym totalitaryzmem był raczej chorwacki nazista - prymas Alojzije Stepinac, którego zrehabilitował i beatyfikował.
A tego się nie spdziewałem, że jesteś także marzycielem. Tym kopnięciem się do muzeum JP2 za ocet na pólkach, bezrobocie i bezdomnośc to ptwierdziłeś i to jak!
kapitalizmu jest nieco nie na miejscu - bardziej zdecydowanie niż niejeden "lewicowiec" twierdził, że po upadku komunizmu kapitalizm nie może być jedyną alternatywą.
Hyjdlo, pomniki, ulice czy szkoły imienia JP2 to wina ludzi nie jego. W odróżnieniu od guru ZSRR nikt nie stawiał mu pomników na jego rozkaz tylko z własnej woli - inna sprawa, że było i jest to bezsensowne bałwochwalstwo.
Fakt tego, że jakiś nazista został świętym mnie osobiście jako ateistę nic nie obchodzi. To sprawa KK, kogo tam sobie kim wyznacza. Rozumiałbym takie argumenty na jakimś forum katolickim, ale na stronie, gdzie większość ludzi nie wiążę się z kościołem, jest to dziwne. To tak jakbym na frondzie zobaczył tekst typu "nie lubię ZSRR, bo Beria dostał jakiś medal". Dziwne, prawda?
Jasne jest, że JP2 ideałem i człowiekiem bezbłędnym nie był, ale po pierwsze: z lewicowego punktu widzenia żaden przywódca KK nigdy taki nie będzie; po drugie - należy patrzeć na niego porównując go z innymi papieżami (chociażby obecnym). Wtedy widać różnicę.
Inna sprawa to plucie na rodaków, którzy coś osiągnęli, jest w naszym zawistnym narodzie chyba jakąś tradycją. Nie ważne kto, dlaczego, jak. Faktem jest, że JP2 jest najbardziej na świecie znanym i raczej pozytywnie ocenianym Polakiem. Czy nie byłoby głupotą tego nie wykorzystać, nawet jeżeli się z nim osobiście nie zgadza?
P.S. Tak poza tematem, ostatnio dowiedziałem się, że idolami Stalina był Iwan Groźny i Piotr Wielki :D
skrzydłem kościoła, które razem z Reaganem prowadziło politykę przeciwko blokowi wschodniemu i przeciwko wszystkiemu co nie Amerykańskie. To był wprawny polityk, któremu bardzo podobała się rola idola i ikony, sam się wykreował na postać, której w polsce na co drugiej ulicy stawia się teraz jego pomnik. Przywrócił katolicyzmowi w Polsce władzę i wpływy tworząc z tego narodowy twór polityczno - interwencyjny przeciwko przejawom lewicy czy jakiejkolwiek antykościelnej działalności.
To tyle o JP2
Bo przecież tak mocny ustrój nie mógł upaść z powodu dwóch maluczkich.
Sierotkom po PRL-u pozostało jedynie żałosne kwilenie i tęsknota za czasami, w których za powiedzenie tego co się myśli trafiało się do więzienia a przejawem lewicowości władzy było strzelanie przez nią do robotników.
Przeciwnicy JP2 z radością korzystają z wolności słowa, którą w dużym stopniu zawdzieczają właśnie jemu. I to chyba najlepszy dowód na odnowienie oblicza tej ziemi.
"to się kopną do muzeum JPI, żeby mu podziękować".
Czy to ma być muzeum poprzednika Wojtyły? Tego otrutego? To po pierwsze primo.
Po drugie primo - to ma być w końcu muzeum czy kaplica? Bo w muzeum się kapcie zakłada, a nie modły doń dziękczynne zanosi.
ALfacet... albo się starzejesz, albo za dużo trunkujesz, albo wszystko zuzammen do kupy...
Mam nadzieję, że śmigus dyngus sprawiłeś Brunhildzie?
(*_*)
Kolejne SANKTUARIUM nam szykują... skoro już o modłach dziękczynnych co poniektórzy napomykają...
.
w stanie przesłonić żółć paru katofobów to trzeba temu przyklasnąć. Niech budują muzeum JP2 a meczety niech rosną jak grzyby po deszczu. Nawet jeśli polska pseudolewica zgłupieje w tym multireligijnym zamęcie i nie będzie wiedziała, w którą stronę warczeć.
Wojtyła "obalił komunę" czy Kiszczak ze swoimi TW zarządził w Magdalence kosmetyczne zmiany?
Redakcja "Obywatela" powinna w końcu ustalić spójną linię w stosunku do oceny początków transformacji.
kiedyś potrafiłaś lepiej polemizować niż wykorzystując takie tropy,jak eksploatowanie literówki (powinnno, oczywiście, być JPII) i powoływanie się na rewelacje prasy tabloidalnej (że JPI otruto).
Literówka w ksywie "Ojca Świętego" numer JP-II to bluźnierstwo! Ale odpuszczam ci, bo nie wiesz, co czynisz... (*_*) A może szatan twą ręką kierował?
Może i nie otruto, ale coś chorowitego wybrali se tego namiestnika...
.
to św. Piotr do nieba nie chciał puścić, bo go trzymał na ziemi, i trzymał, i mordował na raty... i pewnie do piekła posłał, mimo protestów Lucyfera...
.
Ani chyba goda do Ciebie Maryjka z szyby ...
daj już sobie spokój z tym Stepinacem. Inne czasy, inna rzeczywistość, a dla nas także mimo wszystko inne otoczenie historyczno-kulturowe. Czy w realiach bałkańskich, zwłaszcza ówczesnych, faktycznie z czystym symieniem można powiedzieć, kto heroj, a kto zloczinac?
Za czyje pieniądze budować jak nie za państwowe?
Przecież JP to nasz Skarb Narodowy i produkt regionalny jednocześnie, wspaniale przyczynia się do wzrostu PKB, ludzie kupują dzięki niemu więcej kremówek, świętych obrazków itd, a wszystko to generuje zyski z podatków:)
a na każdym rogu straszyli kołchoźnik ze stupajką, nasz czołowy komentator czerpał korzyści z członkostwa w PZPR.
Bury - Pewnie, poparcie dla Hitlera i czystek etniczno-religijnych było wręcz "koniecznością dziejową"... :'
Bolo - W przeciwieństwie do KRK, do PZPR jednorocznych dzieci nie przyjmowano.
Ja wam o wolności człowieka, sumienia i poglądu.
A wy nic tylko jak te... zaplute karły minionej epoki.
Żałuje, że do was strzępiłem język (klawiaturę)
dziś w Wyborczej jest tekst o tym iż warszawskie muzeum sztuki współczesnej ma ksoztować 500 mln zł :)
Muzeum do którego nikt przy zdrowych zmysłach z własnej woli nie pójdzie,
generalnie fajnie się czyta ten wasz spór o tym czy jpII był "prawicowcem", zwłaszcza jak się sobie przypomni iż parę lat temu kandydatem na prezydenta Polski z waszego środowiska była Henryka Teodora Bochaniarz hehehe
jak sadze, pewnie juz dawno po audiencji u diabla, takie grube fiszki ciesza sie specjalnymi wzgledami u pana ciemnosci;)
--
Nawiasem mowiac, III Najasniejsza to urocze panstewko, stawia pomniki i inne miejsca chwaly za i po zyciu glowie obcego panstwa - wyznaniowego i niedemokratycznego, umacnia jego instytucje na swoim terenie poprzez szerokie wsparcie finansowe i ksztaltowanie swiadomosci narodowej... tylko co to ma wspolnego z wiara i chrzescijanstwem, przeciez mozna byc dobrym chrzescijaninem i opierac sie temu, prawda ?:)
twój tekst jak żywo pasuje do PRL, nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę...Może znienawidzona przez ciebie "III Najjaśniejsza" ma więcej wspólnego z minionym ustrojem niż chciałbyś uznać? Katowicki Stalinogród, ładne pomniki, radzieccy mentorzy i nauczyciele...chociaż pieniądze to raczej od nas brali, a nie w nas pakowali. Tylko co to wszystko miało wspólnego z komunizmem, można było być komunistą i opierać się temu, prawda? ;)
Chrystus był antyklerykałem, walczył z faryzeizem, czyli klerykalizmem swoich czasów.
która to tajemnica, bo Maryjka na moje szyby nie wchodzi - umyłam na wiosnę, a ona na brudnych się pokazuje.
Ja mam prywatne widzenia (*_*)
Otóż nie zawitam do żadnego katolickiego przybytku - nieba, piekła, czyśćca - ino zawędruję do mahometańskiego raju, gdzie będę hurysą. Ty wiesz jaka kolejka się do mnie ustawi? Tam będę miała moją ziemską 25-letnią powłokę (najcudniejsza wtedy byłam) oraz będę kwintesencją uniesień, rozumu i innych przymiotów, czyli tego co mam teraz (*_*)
dyzmo... po audiencji już dawno, teraz poniewiera się po czyśćcu i czeka na beatyfikację. Prędzej się pewnie muzeum doczeka (*_*)
.
"No i jak z tą nagonką państwa na kościół? ;-) oj jak oni ten kościół gnębią! ;-). Przecież wiadomo, że nie chodzi o dobro dzieci - czy któreś od stosunku z gawronem umarło? - chodzi o to by gnębić kościół, a ŚOB czy ten kolejny klerzy przybytek... To też tak na złość im!? ;-) "
Nigdy nie pisałem o nagonce państwa, kto rzeczywiście tę nagonkę prowadzi w wymiarze polskim to dobrze scharakteryzował Bury, choć polemizowałbym z tym, że jest to usprawiedliwione. W skali świata dochodzi do tego na pewno anglosaski protestantyzm. Rozmiary nienawiści Anglików i Amerykanów typu WASP do katolicyzmu i Papieża są rzadko w Polsce uświadamiane.
Ja akurat gdybym był radnym czy kimś w tym rodzaju głosowałbym przeciw, bo zbytnio JPII nie podziwiam, choć był czas, że mnie wzruszał, ale dzisiaj patrzę po owocach. Właśnie dlatego, że mamy dzisiaj jak pisze abdc 100 programów (od siebie dodałbym beznadziejnych )tv zamiast jednego czy dwóch (od siebie dodałbym przyzwoitych) i właśnie dlatego, że posiadanie paszportu w szufladzie w sytuacji gdy większości ludzi nie stać na wyjazd na wakacje czy nawet bilet do warszawy niezbyt mnie wzrusza, a mówiąc prościej JPII jest w jakis sposób odpowiedzialny za jakość pokolenia swojego imienia, tak samo jak kościół za nastolatków którzy kopią staruszki pomimo lekcji religii w szkołach. Jednak co kompromituje Kościół najbardziej to właśnie milczenie w sprawach łajdactw jakie się odbywają od 20 lat w 3 RP (wyjątkiem jest Radio Maryja), ślepota w sprawach ekologii. Wczoraj słuchałem listu rektora KUL, i o czym tam było? o totalitaryźmie jaki gnębił nas ponoć dwadzieścia lat temu, o dzisiejszej politpoprawności, nędzy i drańskim wyzysku nic. A JPII? czasem próbował coś powiedzieć pod prąd, ale jak nie było entuzjazmu w początku lat 90-tych to szybko zrezygnował. O wiele bardziej cenię Benedykta XVI i jego krytyczny stosunek do kapitalizmu, kult rozumu zamiast wzruszeń, mniejszą "otwartość", a większą jasność i logikę.
Również z tym, że to fatalnie że wiele osób nie może nawet wyjechać na wakacje. Tylko wyjaśnij mi po co ludzie mieliby tak masowo wykupywac te bilety do Warszawy.
Podzielam twoje opinie w tym temacie.
Rozumiem, że pytanie jest retoryczne, ale wyjaśniam:
żeby obalić reżim, zdobyć gmachy telewizji, gazety Wyborczej i parę innych.
Oczywiście, nie można wykluczyć, że właśnie dlatego, te bilety i to właśnie do Warszawy są takie drogie.
Ponieważ Bóg upatrzył mnie sobie na ateistę, nie wierzę w Niebo i Piekło. Istnieje jedynie poczekalnia, którą od biedy możnaby nazwać Czyśćcem.
do odwiedzenia. Ja cieszę się z tego, że mam paszport na wsie strany mira, a nie tak jak mój pierwszy, tylko na demoludy. Dzięki temu mogę nawet w najodleglejszych zakątkach świata przekonać się, że JP2 jest najbardziej znanym Polakiem na świecie.
Do podróżowania nie potrzeba dużych pieniędzy, trzeba jedynie podróż dobrze zorganizować. Zapytajcie Burego.
Otóż wyobraź sobie, że żadnego z tych panów nie cenię. Był taki jeden, ale nie pamietam imienia. Był papieżem przez jeden dzień, a zabił go jego następca. Tego trochę cenię. Bo skończył waść i wstydu oszczędził ;-)
Co do protestantów. Dziwi Cię to? Protestantyzm powstał jako bunt przeciwko symonii, odpustom i burdelom w Rzymie z których haracze pobierali papieże. Protestantyzm był buntem przeciw pośrednictwu klechów, łącznie z papieżem, między wiernym, a tym ich bogiem. Kler protestancki nigdy nie uzyskał takiej władzy i wpływu na państwo jak to miało miejsce w krajach katolickich. Z buntu religijnego, zrodził się bunt polityczny i społeczny (Muenzer to był dopiero początek). Kiedy raz podważono stary porządek, podważano go później wielokrotnie. Nie byłoby Rewolucji angielskiej, ani nawet francuskiej, gdyby nie Lutter czy Kalwin. Protestantyzm miał olbrzymie znaczenie dla rozwoju Europy. Był w pewnym czasie postępowy, a nawet bardzo postepowy (chocby angielscy Lewellersi). Jedyna postępowa idea w kościele katolickim zrodziła się dopiero w XX wieku i była to teologia wyzwolenia. Oczywiście przez hierarchię watykańską potępiana. Katolicyzm zawsze był tylko ostoją konserwatyzmu, obskurantyzmu i zacofania. To dzięki protestantom, jeśli jesteś wierzący, możesz dziś czytać "słowo boże" w swoim języku. To Lutter pierwszy wydał Nowy Testament po niemiecku. Wcześniej były tylko wersje łacińskie, greckie i hebrajskie. Powinieneś byc im wdzięczny. To dzięki protestantom katolickie klechy straciły monopol na pismo święte. Pojawiały się kolejne tłumaczenia, a ludzie sami mogli zacząć czytać tę bajkę w zrozumiałym dla nich języku. Bez protestantyzmu, żylibyśmy dziś pewnie nadal w czasach inkwizycji.
O tyle, o ile w ogóle nie rozumiem religii, to rozumiem protestantów, którzy katolików nie uważają za chrześcijan, bo religia, która powstała w Rzymie, niewiele z tymi naukami Chrystusa miała i ma wspólnego.
Zgadzam się, że Reformacja - generalnie - była, jak na tamte czasy, ruchem postępowym, doceniam osiągnięcia Lutra czy Kalwina w sferze kulturowej (jeśli chodzi właśnie o przełamanie tabu dotyczącego hegemonii Kościoła czy rozwój kultur narodowych). Jednak luteranizm, a zwłaszcza kalwinizm, przyczyniły się również do rozwoju kapitalizmu - poprzez nacisk na pomnażanie majątków materialnych. Kalwin odtworzył Inkwizycję w swojej gminie religijnej (sic!) - Genewie, doprowadził do spalenia na stosie m.in. antytrynitarza Miguela Serveta, Luter z kolei potępił chłopskie powstanie pod dowództwem Munzera. W krajach protestanckich dość intensywnie palono później na stosach "czarownice" - czerpiąc ze starych, katolickich wzorców... Ale faktem jest, że w ramach Reformacji oraz ruchów poreformacyjnych pojawiło się także wiele nurtów "protosocjalistycznych", jak właśnie anabaptyści ze wspomnianym Munzerem na czele czy wcześni bracia polscy, którzy jawią się jako szczególnie postępowi i konsekwentni reformatorzy.
"Co do protestantów. Dziwi Cię to? Protestantyzm powstał jako bunt przeciwko symonii, odpustom i burdelom w Rzymie z których haracze pobierali papieże. Protestantyzm był buntem przeciw pośrednictwu klechów, łącznie z papieżem, między wiernym, a tym ich bogiem. Kler protestancki nigdy nie uzyskał takiej władzy i wpływu na państwo jak to miało miejsce w krajach katolickich. "
Ciekawa teoria - zwłaszcza w świetle tego, że np. głową kościoła anglikańskiego jest do dzisiaj król, zresztą sama herezja anglikańska wzięła się z przyczyn nieco mniej idealistycznych niż sugerujesz.
"Z buntu religijnego, zrodził się bunt polityczny i społeczny (Muenzer to był dopiero początek). Kiedy raz podważono stary porządek, podważano go później wielokrotnie. Nie byłoby Rewolucji angielskiej, ani nawet francuskiej, gdyby nie Lutter czy Kalwin. "
Nie byłoby więc ludobójstwa, terroru i pierwszego państwa totalitarnego jakie stworzył Kalwin.
"Protestantyzm miał olbrzymie znaczenie dla rozwoju Europy. Był w pewnym czasie postępowy, a nawet bardzo postepowy (chocby angielscy Lewellersi). "
A gdzież on postępował?
"Jedyna postępowa idea w kościele katolickim zrodziła się dopiero w XX wieku i była to teologia wyzwolenia. Oczywiście przez hierarchię watykańską potępiana. Katolicyzm zawsze był tylko ostoją konserwatyzmu, obskurantyzmu i zacofania. To dzięki protestantom, jeśli jesteś wierzący, możesz dziś czytać "słowo boże" w swoim języku."
Wolałbym po łacinie, to piękny język, a przy tym jego nauka rozwija umysł, no i chroni co trudniejsze prace przed umysłami nieprzygotowanymi.
"To Lutter pierwszy wydał Nowy Testament po niemiecku. Wcześniej były tylko wersje łacińskie, greckie i hebrajskie. Powinieneś byc im wdzięczny. To dzięki protestantom katolickie klechy straciły monopol na pismo święte. Pojawiały się kolejne tłumaczenia, a ludzie sami mogli zacząć czytać tę bajkę w zrozumiałym dla nich języku. Bez protestantyzmu, żylibyśmy dziś pewnie nadal w czasach inkwizycji."
Sprawdź drogi Sierpie i młocie kiedy inkwizycja przeżywała swój rozkwit i co robiono z katolikami w protestanckiej Anglii gdzie ich prawna dyskryminacja trwała do końca XIX wieku, a faktyczna trwa do dzisiaj.
"O tyle, o ile w ogóle nie rozumiem religii, to rozumiem protestantów, którzy katolików nie uważają za chrześcijan, bo religia, która powstała w Rzymie, niewiele z tymi naukami Chrystusa miała i ma wspólnego. "
Też ubolewam nad niedoskonałościami kościoła rzymskiego, jednak wobec prymitywizmu, bigoterii, purytanizmu, i kaznodziejskiego zapału anglosaskich protestantów w rodzaju Busha itp. kościół jest piękny i dostojny, aczkolwiek rozumiem, że dla wielu to właśnie jest powodem do płomiennych ataków. Dostojność, piękno zawsze budziły i budzą u niektórych ludzi wściekły resentiment, na szczęście jest on na ogół bezsilny i łatwo wykazać jego błędy.
W KRK też na przestrzeni wieków pojawiały się ruchy postępowe, ale z reguły były tępione przez papiestwo. Jednym z bardziej otwartych na wielonurtowość w Kościele papieży był Jan XXIII - twórca II Soboru Watykańskiego, jednak Jan Paweł II poczynił krok wstecz w stosunku do jego reform, a Benedykt XVI dokonał zdecydowanego odwrotu od nich. Oczywiście, można powiedzieć, że to wewnętrzna sprawa Kościoła, ale dopóki Kościół jest - szczególnie uprzywilejowaną - siłą polityczną, która chce właściwie rządzić państwem, dopóty zasługuje na krytykę.
Współcześnie, najbardziej postępowy wydaje się protestantyzm skandynawski, choć w niektórych krajach z tego regionu problemem jest wciąż model państwa semi-wyznaniowego, ale - w praktyce (bo nie o teorii tu mowa) - jednak bardziej demokratycznego, niż chociażby Polska... Poza tym korzystnie wypadają również takie kościoły, jak np. Zjednoczony Kościół Chrystusa w USA czy niektóre konfesje kanadyjskie.
bytowej dziesiatkow milionow ludzi to trzeba dac im choc wiare, czyli bajeczki, a zeby uwiarygodnic buduje sie rozne sankturia potrzebne ludziom do zycia jak umarlemu kadzidlo.
500 mln zl wydac (jak podal Ramones) na jakies muzeum sztuki nowoczesnej to inna strona niemocy tego POparanego ustroju bez jakiejkolwiek przyszlosci, co do ktorej nie powinniscie miec zludzen, czeka tu na Nas cholernie czarna przyszlosc w purpurowych i blekitnych odcieniach.
Powiem Ci tylko tyle, że nie bronie protestantów, którzy tak samo modlą się do jakis złotych cielców. Sam Luter, też nie sadzę, ze był jakimś postępowym człowiekiem. Był po prostu bardzo oczadzony religią fanatykiem. Nie papiestwa ale Chrystusa Pana. Chciał kościół zreformować a nie robić shizmę. Stąd potępił np. Munzera. Zasługą Lutera, wbrew jego intencjom, było to że kwestionujac autorytet papieża poruszył lawinę, nad która już nikt nie mógł zapanować. Od tego czasu w protestantyźmie powstały ruchy zarówno ruchy postępowe jak zbrodnicze. W kosciele katolickim niec nie powstawało, on trwał od wieków nie zmieniony, pogrążając się coraz bardziej w swej zachłanności i rozpuście.
Kościół angielski wszyscy wiemy z jakich powodów powstał. Przypomnę tylko, że to Henryk VIII niedługo przed zerwaniem z Watykanem, dostał od papieża tytuł "obrońcy wiary" za gorliwe palenie na stosach heretyków i innych inowierców.
To, że on zerwał z kościołem bo się chciał zrozwieść nie ma znaczenia. Nie twierdzę przecież, że Henryk VIII był postępowy. Twierdzę, że ten ruch był postępowy z samego założenia buntu przeciw złu jakim był kościół katolicki. Dążenie do równości sprawiło, że 100 lat później, satrapa stojacy na czele anglikańskiego kościoła, Jakub, musiał położyć łeb na pieńku.
Odyseusz. Mimo wszystko, co byśmy o kapitaliźmie dziś nie mysleli. Podkreślam - dziś. Formacja kapitalistyczna była postępem wobec feudalizmu. Bez kapitalizmu, nie powstałby socjalizm. Kapitalizm był etapem do kolejnego skoku ludzkości. Dlatego byc może rewolucja w Rosji napotkała na takie problemy, bo w momencie rewolucji była państwem na poły feudalnym?
Podkreślam, że to co mówię, mówię w kontekście historii. A z punktu widzenia historii społecznego rozwoju, był to kamień milowy do wyzwolenia się spod dominacji ciemnogrodu kościoła katolickiego. Kościół protestancki, katolicki i wszelkie inne i tak odejdą w niebyt, bo inny mamy dziś Zeitgeist.
Więc proszę nie pisz mi o Bushach, bo to nie fair. Nie jestem zwolennikiem koscioła anglikańskiego. Kilka dni temu, jakiś kolejny gorliwy chrześcijanin w USA, zabił kolejnego lekarza z kliniki aborcyjnej. Ja naprawdę tych ludzi nie popieram.
Luter, którego wcale nie chwalę, powiedział kiedyś - największym wrogiem wiary jest rozum. On chciał tylko lepszego kościoła, a nie ludzi, którzy zaczną myśleć. Jednak wbrew jego intencjom on i tak zaczęli mysleć, zastanawiać się, oceniać kościół i władzę świecką, która rzekomo pochodzi od boga. Ruszyła lawina, bez której nadal żylibyśmy w feudaliźmie. A za takie wpisy jak na tym forum... no może już nie stos, ale 25 lat pudła to na pewno.
się zastanawiać, co by było gdyby nie postęp swego czasu, jaki wiazał się z tym co Luter zapoczątkował?
Kilka lat przed Lutrem to były czasy Aleksandra VI, zboczeńca wszechczasów, który sypiał z własną córką, sprzedawał urzędy (kilkakrotnie ten sam, bo wysyłał siepaczy na świeżo upieczonego kardynała, by urząd mógł jeszcze raz sprzedać), mordował też osobiscie. Jego syn Cezar, na placu przed Zamkiem Anioła (tak się kiedyś zdaje się ten bajzel nazywał) urządzał konną szarżę z pałka w ręku, którą wolał od miecza, na powiązanych wieźniach, mężczyznach, kobietach i dzieciach, a tatuś wraz siostrą Lukrecją - z którą Cezar też spółkował - przyglądal się temu ze swego balkonu i bił synkowi brawo).
To w koncu doprowadziłoby do buntu, w którym wyrżnięto by całą tę zarazę. I może wtedy byłby większy postęp, a kwestie religii mielibyśmy juz za sobą?
Nieprzypadkowo też, przy niemal wszystkich buntach i rewolucjach z tamtych czasów, głowy klechów leciały jako pierwsze, jako najbardziej znienawidzonych strażników starego, niesprawiedliwego porządku. Od czasów Rewolucji Francuskiej, po czasy wojny domowej w Hiszpanii. Tylko kler katolicki potrafi się spotkać z taką nienawiścią i chęcią zemsty ze strony ludu. To naprawdę nie przypadek. Ten kler zapracował sobie na to przez wieki.
Swoją drogą, radny Mąsior to jeden z najbardziej oportunistycznych i "sprawiczałych" polityków SLD. Jako senator, nie zdobył się nawet na poparcie dla ustawy o związkach partnerskich prof. Szyszkowskiej. Głoszona przez niego dewiza to "gospodarka głupcze!" - oczywiście, liberalna... Szczyci się swoimi znajomościami z prawicowcami różnych odcieni. Był jednym z tych, którzy starali się zablokować kandydaturę Senyszyn w ostatnich wyborach do europarlamentu z okręgu Małopolsko-Świętokrzyskiego. Nie wiem co ma wspólnego z lewicą, poza życiorysem.
Stojący tuż nad Tybrem Zamek Anioła to inaczej Mauzoleum Hadriana, a nie Watykan z placem i bazyliką św. Piotra, jak zdaje się sugerować ten twój "bajzel".
Nie zapominaj, że podczas wojny domowej "społeczeństwo Hiszpanii obroniło się przed komunistycznym i skrajnie lewicowym totalitaryzmem".
Tak, zgadzam się, że Luter dokonał wielkiego przełomu. Wprawdzie nie on pierwszy, bo wcześniej był chociażby Waldo czy Hus, ale na niespotykaną wcześniej skalę. Czytałem gdzieś, że miał powiedzieć - coś w tym rodzaju - ja odwaliłem jeden kamień, wy odwalcie resztę.
"Formacja kapitalistyczna była postępem wobec feudalizmu. Bez kapitalizmu, nie powstałby socjalizm. Kapitalizm był etapem do kolejnego skoku ludzkości. "
Czy chcesz powiedzieć, że PRL, ZSRR były dobre po stanowiły etap na drodze do triumfu neoliberalizmu?
Jak dotąd jedyna znacząca w skali świata zmiana na tym polu dokonała się właśnie za sprawą pierwszych chrześcijan, ale i potem Kościół zawsze łagodził prześladowania (np. Żydzi chronili się w czasie pogromów w siedzibach biskupów, a również inkwizycja była jak na swoje czasy sądem stosunkowo z naszego punktu widzenia cywilizowanym, dzisiaj także kościół coraz bardziej staje się kościołem czarnych czyli uciskanych)
Wyzwolenie się spod dominacji jak piszesz ciemnogrodu by wpaść pod opiekuńcze i wyzwoleńcze skrzydła, Agory czy Springera, to jest ów postęp o którym tyle perorujesz?
Zartukesz czy udajesz uposledzonego? Przepraszam za to pytanie, ale nie zawsze rozpoznajè sarkazm. Antysemityzm ma swoje źródło w kościele katolickim. To przez tą chorą religię, do dziś z Żydów robi sie zabójców Chrystuasa. Katolicyzm jest pierwotnym i wyłącznym źródłem antysemityzmu.
No tak nazistowski antysemityzm był wybitnie katolicki.
nie żartuję, po prostu znam historię, a nie popadam w antykatolicki amok.
Właśnie rzecz w tym, ze o historii nie masz pojęcia, co właśnie zaprezentowałeś, a bezwzględną krytykę tej obrzydliwej instytucji, umiesz nazwać amokiem. Tylko wybacz, ale przez ten sam fakt, Twoje słowa nie nabierają ani większego sensu, ani nie są bardziej historyczne.
Ale skoro już o historii mowa. Historii, którą dobrze znasz. To powiedz mi kiedy był potop albo zniszczenie Sodomy i Gomory, albo kiedy Mouses sprowadził na Egipt plagi;-) hi hi. Wystarczy mi wiek. ;-) Chce po prostu upewnić się co do Twojej wiedzy historycznej ;-)
"Ale skoro już o historii mowa. Historii, którą dobrze znasz. To powiedz mi kiedy był potop albo zniszczenie Sodomy i Gomory, albo kiedy Mouses sprowadził na Egipt plagi;-) hi hi. Wystarczy mi wiek. ;-) Chce po prostu upewnić się co do Twojej wiedzy historycznej ;-)"
Sierpie naprawdę zaczynam się niepokoić stanem Twojego umysłu, może jakaś modlitwa? medytacja? a może choćby spokojna lektura czegoś poważnego?
Polecam.
Przesadzasz, niestety, ale Luter również był antysemitą i to bardzo zagorzałym. Nie można powiedzieć, że katolicyzm jest na wskroś zły, a wszelkie inne wyznania - na wskroś dobre. Owszem, Kościół był przez wieki ostoją różnych zabobonów, ale sprawa nie jest aż tak prosta.
jaka "znacząca w skali świata zmiana na tym polu dokonała się za sprawą pierwszych chrześcijan". Pytam bez złośliwości.
Naziści, w swoim antysemityzmie, czerpali zarówno z ciemnych stron katolicyzmu, jak i protestantyzmu.
Jak i ze - swoiście pojętego - neopogaństwa. Nie zmienia to faktu, że na przestrzeni wieków to głównie katolicyzm przyczynił się do eskalacji antysemityzmu.
"Nie można powiedzieć, że katolicyzm jest na wskroś zły, a wszelkie inne wyznania - na wskroś dobre."
ja tak wcale nie twierdzę. Dla mnie oczywiście katolicyzm subiektywnie jest najgorszy, bo to on ciemięży moją ojczyznę, a nie luteranizm, islam czy inny anglikanizm. Luteranizm też był postępowy... ale 500 lat temu. Trochę się od tego czasu jednak zmieniło.
A poza tym, wszystkie wyznania są złe bo marnują zasoby i nic w zamian nie dają. Są złe, bo graja na ludzkiej ciemnocie i niewiedzy. Są złe bo wstrzymują postęp. Są złe, bo... jeszcze 1000 innych powodów ;-)
myślę, że na tym, że po raz pierwszy w dziejach przeważyło przekonanie, że każdy człowiek ma pewne prawa czy pewną godność tylko dlatego, że jest człowiekiem, że nie godzi się go sprzedawać, biczować czy zabijać tylko dlatego, że taki kaprys ma np. rzymski właściciel niewolników. Stąd akces do nowej religii kobiet, niewolników i stąd ataki, że jest to religia słabych, że odbiera silnym pewność siebie i bezkarność w gnębieniu słabszych.
Czy to znaczy, że świat zamienił się od tego czasu w sielankę? Oczywiście, że nie, ale odtąd człowiek zaczął się buntować przeciw takiemu postępowaniu, które w antyku nie tylko, że było powszechne, ale uważane było za dobre. Co z tego buntu wyszło? A to już zupełnie inna historia.
Spartakus sie buntował, choć matka Jezusa się nawet jeszcze nie narodziła. Absolutnie nie zgadzam się, ze od epoki chrześcijańskiej ludzie nauczyli się buntować. Wręcz odwrotnie. Katolicyzm wbił ich w ziemię i dał panstu nowe wsparcie, w postaci "władzy od boga". Bunt wobec władzy pochodzacej od samego boga traktował tak samo jak bunt wobec boga. Na wieki zamknął tym ludziom usta.
Wszystko się zmieniło wraz z reformacją. Kiedy ludzie zrozumieli, że wiara w boga nie ma nic wspólnego z watykańskim burdelem. Wtedy dopiero zaczęli walczyć o swoje prawa. Było dokładnie odwrotnie niż twierdzisz kontras
Ale pierwotne chrześcijaństwo, a przynajmniej część jego nurtów (raczej nie mam na myśli tego Pawłowego) miało charakter buntu wobec zastanych zasad społecznych i religijnych, Chrystus ostro walczył z faryzeizmem, czyli klerykalizmem swoich czasów, potępiał również dążenie do bogactwa materialnego. Choć - przynajmniej wg dostępnych przekazów - był bardziej spirytualistą, niż rewolucjonistą ("Królestwo moje nie jest z tego świata..."), to jednak jego nauka miała elementy buntownicze oraz swoiście wywrotowe.
Chociaż, oczywiście, to bardziej Spartakus pasuje na starożytną "ikonę lewicy" ;-).
buntował to prawda, tak samo jak buntuje się pies na uwięzi, ale tu chodzi o sprawienie, ze ciemiężyciel ma wyrzuty sumienia, czuje się winny, tu chodzi o, ze sparafrazuje klasyka ...odwrócenie wszystkich wartości.
Tymczasem protestanci wrócili do wartości starotestamentowych - brutalności, zemsty, rasizmu - wystarczy porównać dokładność z jaka biała Ameryka eksterminowała Indian (robili to właśnie przedstawiciele owych "postępowych" sekt) to samo działo się na Tasmanii (świetny opis Gray'a) itp, z kolorowością kolonii katolickich, gdzie owszem było masę okrucieństwa, ale jednak nie było tam rezerwatów jako szczytu osiągnieć.