>>Nic dziwnego, że nie chcą być wyłącznie rynkiem zbytu dla >>zagranicznych firm i źródłem taniej siły roboczej.
Wyłącznie rynkiem zbytu? A to chiny nie są przypadkiem drugim czy trzecim największym eksporterem świata? Źródłem taniej siły roboczej? Przecież wolnorynkowy rozwój spowodował znaczny wzrost zarobków tamtejszej siły roboczej, do tego stopnia że wiele firm przestało się opłacać outsourcowanie produkcji do Chin?
>>W trosce o ochronę własnych interesów gospodarczych zapewne >>stopniowo wezmą za wzór protekcjonistyczną politykę USA.
Przez "własnych" czytajcie - rodzimych chińskich kapitalistów, kosztem wyższych cen dla chińskich konsumentów. Lewica jak zwykle na straży "naszych" kapitalistów, co by dowalić zwykłym zjadaczom chleba... socjalizm marksistowski pomieszany z socjalizmem narodowym. A potem się dziwią że New Deal był wzorowany na faszystowkich Włoszech...
Sprzyjają narodoej gospodarce. Przecież właśnie ta kwestia była przyczyną licznych wojen. Miejmy nadzieję, że teraz nią się nie stanie, choc wykluczyc niczego nie można.