z tej wymiany ognia, w której zginęło dwóch okupantów?
To wyobraźmy sobie, że Wielka Brytania po ataku IRA w odwecie bombarduje irlandzkie miasta. Absurd, nikt cywilizowany tak nie postępuje. Zaprowadza się spokój na okupowanych terenach, likwiduje opór, stawia nowy rząd i powoli wycofuje. Bajeczki jak to Izrael pół wieku "broni" się są dobre dla kretynów. W rzeczywistości robi się wszystko by po drugiej stronie nie było z kim negocjować. Co tam się u Palestyńczyków coś wykrystalizuje to łup. Co jakieś zaczątki państwowości, to łup. Niech nie mają nic do stracenia.