przeczytałem o tym na serwisie meteorologicznym, ale na lewica.pl to się nie spodziewałem ujrzeć tej wiadomości ;)
Co to ma wspólnego z polityką i lewicą?
To samo, co miała mgła nad Smoleńskiem 10 kwietnia.
Aaaa, to rozumiem. Tylko w newsie nie ma nic, że się rozbił samolot z prezydentami, to nie wiedziałem..
nasi ojrodeputowani przez to moga nie zdazyc na msze w niedziele :)
Czy już powstały teorie spiskowe mające tłumaczyć PRAWDZIWE pochodzenie pyłu? Bo jeśli chodzi o mgłę nad Smoleńskiem, to jest już ich pewnie z tuzim.
http://wiadomosci.onet.pl/2156021,12,przylot_obamy_do_polski_zagrozony,item.html
Jak by mu bardzo zależało, poleciałby "naobkoło" - via Japonia, Chiny i Irak. Broń bosh nad "russkimi...
.
Prezydencki Tu-154 i tak by poleciał... :'
Domyślam się, że ekipa Obamy dysponuje jednak lepszym sprzętem i organizacją (zapewne też odpowiednimi prognozami czy planami lotów awaryjnych), niż prezydencki Tu-154.
czy ekolodzy badz eurodeputowani pociągną Islandie do odpowiedzialności za tą zbrodnie klimatyczną?
jak nie przyleci ten czy tamten, bez względu na powody, jakimi to usprawiedliwi.
na Salonie24 piętrowych bredni na temat rosyjskiego sprawstwa prezydenckiej kraksy, czekam jak kania dżdżu, żeby rusofobiczne bystrzaki wybuch islandzkiego wulkanu też im przypisały. No bo, czy taki wulkan może eksplodować sam z siebie? W życiu - na bank kacapstwo potajemnie przerzuciło na wyspy agentów KGB, by ci w ekspresowym tempie wykuli tunel i zdetonowali w nim ładunek nuklearny. Przy czym porażającą każdego prawdziwego polaka oczywistością jest, że bandzior Putin osobiście zadbał o wyeliminowanie świadków tej kolejnej kacapskiej zbrodni, zatrzaskując swym agentom przed nosem drzwi tunelu, ale dopiero rzecz jasna po uruchomieniu zapalnika.....
Czy na pewno głównym powodem odwołania lotów jest zmiana przez popiół i pył wulkaniczny przewodnictwa elektrycznego powietrza? Czy może po prostu chodzi o to że pył ten tłumi iskrę w silnikach? Pytam z ciekawości.
Nie chodzi o ładunki elektryczne. Pył wulkaniczny to jakby rozpylony pumeks, który szlifuje wszystkie krawędzie natarcia i płaszczyzny opływane przez strugi powietrza podczas lotu. Trzeba sobie uświadomić, że predkość przemieszczających się drobinek jest równa szybkości samolotu, czyli circa about prędkości dźwięku. Można więc powiedzieć, że maszyna lecąca w takim środowisku jest jakby piaskowana. Drugim, chyba nawet poważniejszym procesem niszczącym jest zasysanie pyłu wraz z powietrzem przez turbinę silnika, którego efektem może być zatarcie wału lub zniszczenie łopatek. Kolejnym zjawiskiem może być zatkanie rurki Pitota i tym samym pozbawienie załogi danych o prędkości pilotowanej maszyny.