Proszę o wytłumaczenie na czym "oblężenie strefy Gazy" polega? O ile mnie oczy nie mylą, to strefa Gazy ma spory dostęp do wybrzeża a także granicę z Egiptem. Jak można kogoś oblegać tylko z dwóch stron? To kiedyś było terytorium egipskie prawda? Dlaczego Egipt odciął się od administracji tymi terenami? Jak teren egipski, to Egipt zobowiązany jest do zarządu, opieki, dostarczania energii etc. tym ludziom. W końcu Jassir Arafat był Egipcjaninem. Także większość "Palestyńczyków" to Arabowie egipscy. To tak, jakby z kawałka Mazowsza nagle nam się zrobiło osobne państwo z narodem Mazowieckim. Z dziada pradziada, który był także prawnukiem swego pradziada.