razem z zerowymi dochodami Greków. Szkoda ich. Stara kultura, stara demokratyczna tradycja, sympatyczni ludzie. Co się z nimi stanie po tym zaciskaniu pasa? Czy jednak wszczepią każdemu ten czips i wówczas pozwolą na "spokojniejsze" życie?
nie jest niespodzianką ich kryzys, zdziwienie wywołuje raczej fakt że tak długo to wszystko sie trzymało.
Tylko skąd kraj pogrążony w haosie anarchi i biedzie będzie miał kase na spłate pożyczki?
Też mi szkoda Greków co ich czeka prywatyzacja szpitali szkolnictwa zwolnienia w policji wojsku administracji a i to może niewystarczyc aby spłacić dług i zmniejszyć defizcyt.
I to wszystko poto aby miec wspólna walute euro jaki szczytny cel i jakie poświecenie?
W takiej sytuacji każdy polityk w polsce który ma opinie przez media że jest niby poważny a jednocześnie będzie biadolił że jest gorącym zwolennikiem euro narazi sie tylko na śmiesznośc.
Z najnowszego sondażu wynika że polacy nie popierają w wiekszości euro i boja sie wprowadzenia tej waluty w polsce.Czyżby naród dotąd uważany za tępawy zaczynał przeżywać na oczy?
i według tego działał. Ja osobiście też nie chcę euro u nas w kraju.
Cały dług publiczny w Polsce od kilkunastu jest równy podaży pieniądza M3. Jak więc go spłacić?
Polska tak jak i inne kraje jest na pasku bankowców: "nie wolno drukowac pieniędzy przez NBP" po to zwiększy inflację! wolno za to bezkarnie zadłużać kraj, w tym roku o kolejne 82 mld zł, co rzecz jasna nie zwiększa inflacji... oczywiście że prowadzi do spadku wartości pieniądza...
Dopóki pieniądz nie będzie odzwierciedlał wartości dóbr na rynku i będzie wpuszczany do gospodarki przy jednoczesnej kreacji długu ( to samo mógłby robić NBP bezpłatnie, zasilają budżet) dopóty będziemy na pasku obcego kapitału i międzynarodowej finansjery
jak sądzę - w jej kłopotach pomogła olimpiada. A czy w naszych podobnych kłopotach pomoże nam Euro 2012? Mają piękne obiekty ale nie mają środków, żeby z nich korzystać. czy znajdziemy się w podobnej sytuacji? Prawdopodobnie. Okazuje się, że ani rynek, ani kapitał nie narzuca ludziom racjonalności.
na kryzysie greckim zyskuja najwiecej Niemcy:)
Grecy sprzedadza Akropol, a Polacy Gdansk, Pomorze oraz Slask;), jest jeszcze co sprzedawac:)
Po raz pierwszy pozwole nie zgodzić się z tym Twoim twierdzeniem :"zmarły tragicznie pan Skrzypek wiedział to bardzo dobrze
i według tego działał."
Otóż nie!On nic nie wiedział!Takiego gamonia na stanowisku prezesa NBP (przedtem PKOBP) jeszcze nie było i mam nadzieje że już nigdy w Polsce nie będzie.Czy Ty naprawdę nie słyszałaś jakie jaja robił sobie z jego debilnych wypowiedzi Kuba Janiszewski w radiu TOK fm?Pisdowaci klakierzy mówili ,że się bardzo szybko uczy.Też g... prawda.Przedwypadkowa konferencja i suflerka Zyty G. tego najlepszym dowodem.No,ale jaki był pan-taki miał kram.
Podobne problemy są udziałem wszystkich krajów PIGS. Japonia ma dług do PKB jak 200%, USA zadłużają się na potęgę.
Wwszędzie ludzie źle pracują?
A może wszędzie sięga piramida finansowa promowana przez bankierów?
Grecja pada pierwsza, ale problem jest systemowy.
http://wyborcza.pl/1,75480,7737946,Zmieciemy_kapitalizm.html?as=1&startsz=x
"Podobne problemy są udziałem wszystkich krajów PIGS. Japonia ma dług do PKB jak 200%, USA zadłużają się na potęgę."
Japonia ma od dobrej dekady wskaźnik długu do PKB większy niż Grecja teraz, i jakoś nie widać greckiego kryzysu. USA takze daleko do tego co sie dzieje w Grecji. Sam dług publiczny nie jest pojedynczym źródłem problemów Grecji. Natomiast złośliwi twierdzą ze praktycznie dwugodzinny dzień pracy już bardziej.
"A może wszędzie sięga piramida finansowa promowana przez bankierów?"
Jaka piramida finansowa? Piramida pod tytułem "wydawajmy znacznie więcej niż możemy sobie pozwolić, a żeby nikt sie nie czepiał deficyt ukryjmy przed obywatelami?". To bankierzy promowali?
Chyba niemyślisz że oddamy niemcom śląsk bez walki?
A tak swoja drogą po co niemcom sląsk?
Przecież tu nic niema?wszystko praktycznie pozamykane.
Gdańsk rozumie ładne miasto z przepiekną zabytkową starówką.
A śląsk region poprzemysłowy z pustymi pozamykanymi halami
i równie miło byłoby mi, gdybyś się zgadzał. To znaczy, nie ma znaczenia, czy pro czy kontra, bo liczy się sama Twoja osoba. Takie coś przeczytałam, o p.Skrzypku, a jako że nie mam szans sprawdzić tego osobiście, wzięłam na wiarę. Chodziło tam o to, że p.Skrzypek wolał zwiększyć u nas inflację a nie brać tyle zagranicznych kredytów. Spodobało mi się to. Dla nas byłoby lepiej - ?
swoje dlugi beda musieli splacic.
My też będziemy musieli swoje długi spłacić, natomiast - jak słusznie twierdzisz - Amerykanie nie. Na tym właśnie polega współczesny finansowy kolonializm. Ciekawe jak sobie z tym poradzą Chińczycy, bo to oni są największymi wierzycielami Amerykanów. A nie są przecież takim karzełkiem jak Grecja, czy Polska, wciąż rosną w siłę, nie tylko niestety gospodarczą. Może w przyszłości wyniknąć z tego poważny kłopot, również dla nas.
nie musi narazie płacić dlugow ale Chiny napewno beda sie upominać i rosna w sile i moga uzyc roznych sposobow na USA,ostatnio slyszalem ze nie wykluczone jest to ze w USA moze stanac sie tak jak w Grecji,Gospodarka Tygrysow Azjatyckich tez sie kiedys pogorszyła przez zastosowanie reform Neoiberalnych a Malezja nie zastosowala sie i najlepiej na tym wyszla
komu USA nie spłaca swoich długów?
Fred
"Gospodarka Tygrysow Azjatyckich tez sie kiedys pogorszyła przez zastosowanie reform Neoiberalnych"
o jakim konkretnie wydarzeniu mówisz? Bo Chiny dzięki zliberalizowaniu gospodarki STAŁY się tygrysem azjatyckim.
w 1997 roku,przez zastosowanie rad MFW
Stiglitza:"Miedzynarodowy Fundusz Walutowy we wszystkich zadluzonych
krajach wymuszal powstanie takich rzadow, ktore calkowicie oddawaly sie
pod jego kuratele; wszelkie proby opierania sie napotykaly grozbe
wycofania sie Funduszu z pomocy finansowej. Najwiekszy opor stawialy
kraje azjatyckie, ale i one ulegly w obliczu tej grozby. Tylko Chiny
postapily odwrotnie niz zadal tego MFW i dobrze na tym wyszly"
no i malezja nie uległa tez naciskom MFW