Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Warszawa: FMS apeluje o poparcie dla Napieralskiego

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

:-)

Lewica będzie razem i poprze w tych wyborach Ziętka. Ale "lewica" już razem nie będzie, bo część poprze Napieralskiego, inni Olechowskiego, a pozostali pewnie JarKacza.

autor: fancom, data nadania: 2010-04-26 20:13:22, suma postów tego autora: 1427

fancom

Zebranie przez ziętka 100 tysięcy podpisów w tak krótkim czasie może być nie lada wyczynem.

autor: adrian492, data nadania: 2010-04-26 20:39:24, suma postów tego autora: 82

zamiast apelować

Napieralski mógł przecież dowieść już wcześniej jakoś swojej lewicowości.

Tymczasem o jego krytyce Kwacha, Szmaji czy Millera nikt dotychczas nie słyszał.

O jego inicjatywach w zakresie prawa, depenalizacji aborcji, też nikt nie słyszał.

Itp.

Więc po co te faryzejskie apele?

autor: derwisz, data nadania: 2010-04-26 20:42:03, suma postów tego autora: 219

Brawo!

Dobre wezwanie. Więcej takich. Może wreszcie szabelka zostanie na stronach ksiąg historycznych a my staniemy się dobrymi sąsiadami narodów, które żyją po swojemu wokół naszych granic.

autor: steff, data nadania: 2010-04-26 21:11:49, suma postów tego autora: 6626

Aparat

SLD głosuje deklaratywnie na Napieralskiego, faktycznie przy urnie na Komorowskiego
Elektorat lewicowy - na Jarkacza

autor: ABCD, data nadania: 2010-04-26 21:43:43, suma postów tego autora: 20871

Tylko Napieralski

Napieralski bardziej mi odpowiada niż poprzednio Szmajdziński. Jest bardziej jednoznaczny lewicowo, nie popełnił jakichś dużych błędów, nie można mu przyczepiać łatki "komuch". Fochy ze strony tzw. prawdziwej lewicy są bez znaczenia, bo ci przez 20 lat niczego sie nie nauczyli, zawsze widzą wroga tylko na lewicy i nie potrafią z nikim współpracować, co jest typowym grzechem sekciarstwa i dogmatyzmu. Może kiedyś z tego wyrosną.

autor: kwant, data nadania: 2010-04-26 22:29:53, suma postów tego autora: 39

smutna prawda ... ale czy tak do końca?

Napieralski ma naprawdę ładną żonę. I to-nie lewicowość-może mu naprawdę pomóc...

autor: syndykalista, data nadania: 2010-04-26 22:38:54, suma postów tego autora: 181

gdyby z SLD startował

nawet sam Korwin-Mikke to niechybnie FMS by go poparł pisząc dokładnie identyczną laurkę :)

autor: kobylynsky, data nadania: 2010-04-26 23:06:14, suma postów tego autora: 106

kwant

nie martw się, równia jest tak pochyła, że jeszcze rok dwa i SLD znajdzie się tam gdzie już dawno powinno: na marginesie.

biorąc jednak pod uwagę przekrój wiekowy tzw. prawdziwej lewicy i SLD jest nadzieja, że ta pierwsza z tego marginesu kiedyś się wybije :)

autor: kobylynsky, data nadania: 2010-04-26 23:28:38, suma postów tego autora: 106

syndykalisto...

To dość realne...

autor: Andrzej Kotarski, data nadania: 2010-04-27 00:16:29, suma postów tego autora: 1212

Nic wam to nie da

Możecie nawet apelować do samej bozi, bo i tak Napierniczak nie będzie prezydentem, a prawdziwa lewica nigdy go nie poprze.

autor: noreqCCCP, data nadania: 2010-04-27 02:36:49, suma postów tego autora: 13

ho, ho, ho...

No to mamy nową definicję "sekciarstwa" i "dogmatyzmu" na gruncie lewicowym:

"Sekciarstwo, a zarazem dogmatyzm, to sprzeciw wobec napastniczych wojen, neoliberalnej polityki gospodarczej wymierzonej w świat pracy i najbiedniejszych oraz wysługiwania się hierarchii Krk"

autor: fancom, data nadania: 2010-04-27 03:24:24, suma postów tego autora: 1427

kobylynsky

Dokładnie tak by było.

autor: fancom, data nadania: 2010-04-27 04:34:13, suma postów tego autora: 1427

Mniej gadania, więcej działania

Budujecie tą prawdziwą lewicę już tyle lat i co? Nadal nic. Jest takie powiedzenie: Łatwiej zburzyć niż zbudować. Chcecie zburzyć SLD i co dalej? Nie lepiej dogadać się i wreszcie coś zrobić dla ludzi. Każdy chciałby przeforsować na siłę swoją wizję, a tu trzeba kompromisu. Obrażanie się nic nie da. Na pewno nie przysporzy siły lewicy.
Czasami mam wrażenie , że to jest pretekst, by nic nie robić. Bo to jest łatwiejsze niż współdziałanie.

autor: Cettia, data nadania: 2010-04-27 11:28:00, suma postów tego autora: 77

:)

Criisa nie znasz aktualnych trendów na prawdziwej lewicy? Aktualnie modne jest głoszenie iż upadek SLD spowoduje że nagle wszyscy o poglądach lewicowych zaczną głosować na PPS/PPP :D

autor: adrian492, data nadania: 2010-04-27 12:11:42, suma postów tego autora: 82

ale oprócz

definicji "sekciarstwa" mamy też definicję "prawdziwej lewicy"...
dobre

autor: moskwa, data nadania: 2010-04-27 12:17:10, suma postów tego autora: 605

Wybory prezydenckie

W pierwszej turze głosuję na Ziętka, w drugiej na Jarka!

autor: mały campesino, data nadania: 2010-04-27 12:56:27, suma postów tego autora: 3

Cettia

Czegoś nie rozumiesz. Jak można się "dogadać" jeśli fotel przewodniczącego jest tylko jeden? Ty nie rozumiesz ambicji takich "wodzów" jak Ziętek. Owszem z SLD by "współpracował" gdyby je mógł shołdować i stanąć na jego czele ;-) ale to przecież niemożliwe.
bo w przypadku prawdziwej współpracy, jakie miejsce w tym wszystkim znalazłby średnio znający prawo Ohma, elektryk z Zawiercia?... Portier? ;-)

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2010-04-27 14:33:34, suma postów tego autora: 6205

Mały campesino

Nie będziesz miał okazji. Nie zbierze podpisów. Robi to tylko po to by wpisać sobie do CV, że "kandydował". Jego poprzednik ma to w epitafium, dzięki czemu twierdzą, że gdyby nie wypadek, byłby prezydentem. Nawet twierdzą, że to nie wypadek, ale ktoś go "powstrzymał". Kto? Tu pytanie jest proste: cui bono fuerit?
Też dowiemy się, że Ziętek byłby prezydentem, gdyby tylko w tym krótkim czasie udało się zebrać te brakujące ... 99 000 podpisów ;-)

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2010-04-27 14:56:48, suma postów tego autora: 6205

SiM

"Nie zbierze podpisów."

No dalej, powtórz to jeszcze 1000 razy. Raz wypowiedziane zaklęcie nie zadziała. To tak jak z różańcem - trzeba jak w transie jakimś nawijać.

No, 3, 2, 1, 0 START!

"Nie zbierze podpisów."
"Nie zbierze podpisów."
"Nie zbierze podpisów."
"Nie zbierze podpisów."
"Nie zbierze podpisów."
...

autor: fancom, data nadania: 2010-04-27 16:32:47, suma postów tego autora: 1427

Widzę, że macie szeroki problem

ze zrozumieniem idei lewicy. Kręcicie się pomiędzy pragmatycznym poparciem dla liberalnego gospodarczo Napieralskiego a rzeczywiście propracowniczego Ziętka. Otóż znam dość dobrze poglądy obecnego SLD i stan ideowy partii. Jest on fatalny, partia plącze się między umiarkowanym socjaldemokratyzmem a liberalną prawicą, jest niespójna i wymaga wiele zmian, a nie ma na horyzoncie kogokolwiek kto mógłby je poprowadzić, tą osobą nie jest też pochodzący z pokolenia Nitrasa i bardzo do niego podobny Napieralski.

autor: Giskard, data nadania: 2010-04-27 16:42:39, suma postów tego autora: 303

Giskard

Nie jest nim też "propracowniczy" Ziętek, który propracowniczo łamie prawa pracownicze ;-)
ktos pod nim na wp. zrobił wpis - "oj chyba do łopaty a nie na prezydent"a - i oddaje to mniej więcej to, co i ja myślę o tym człilowieku i jego kamaryli.
Związkowiec na prezydenta to jak lis na straży kurnika.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2010-04-27 19:45:28, suma postów tego autora: 6205

a taki spot też będzie?

http://www.youtube.com/watch?v=385PaERwFZI&feature=related

autor: defetysta, data nadania: 2010-04-28 10:11:21, suma postów tego autora: 243

kobylinsky

Od lat słyszę, że SLD skazany jest na upadek i mogę być pewien, że rok dwa partia ta będzie w lepszej kondycji niż dzisiaj, bo są w niej również młodzi ludzie już ukształtowani ideowo a potencjalny elektorat to nie tylko dawni zwolennicy PZPR ale też młode pokolenie, które nie chce wybierać między PO i PiS. Jestem optymistą i właśnię idę zbierać podpisy na listę Napieralskiego.

autor: kwant, data nadania: 2010-04-28 11:57:45, suma postów tego autora: 39

fancom

Jestem pewien,że znasz definicję sekciarstwa i dogmatyzmu, które przez dziesięciolecia były zmorą ruchu robotniczego - szczególnie komunistycznego w wielu krajach. Można być przeciwnikiem wojennej agresji, neoliberalnej polityki gospodarczej,zajmować antyklerykalną postawę i nadal być typowym sekciarzem niezdolnym do współpracy z innymi organizacjami lewicy i przy tym być dogmatykiem zamkniętym na inne poglądy, na nowe idee - w imię dawnych schematów i dogmatów, które już nie nadają się do opisu i analizy rzeczywistości, bo zmieniły się czasy, już inna epoka i ludzie inaczej myślą. To miałem na myśli pisząc o sekciarstwie i dogmatyzmie tzw. prawdziwej lewicy i jej grzechach.

autor: kwant, data nadania: 2010-04-28 12:19:05, suma postów tego autora: 39

kwancie,

wybierając SLD, wybiera się PO. Przecież SLD nie ma innych celów niż zostanie satelickim koalicjantem (przystawką) Platformy.

autor: ABCD, data nadania: 2010-04-28 23:10:32, suma postów tego autora: 20871

Napieralski

SLD [Sojusz Lewych Dupkow] razem z PO [ Porozumienie Oszustow] wczesniej UW od 1951r rzadzi Warszawa kto chce niwch na nich glosuje

autor: bogdan1951, data nadania: 2010-04-29 18:29:42, suma postów tego autora: 19

Dodaj komentarz