Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Małgorzata Kowalska: Lewica, mity i śmierć

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Tekst

dowodzi całkowitego braku słuchu społecznego, na który cierpi grupa Krypola.
Bo jeśli mit lewicowy ma się tworzyć wokół postaci, które rzekomo lecialy do Katynia na zasadzie "nie chcę, ale muszę"...
Samo założenie jest zresztą insynuacją. Ludzie z opcji lewicowej, którzy zginęli 120/04, nie musieli podzielać Krypolowej alergii na patriotyzm.

autor: ABCD, data nadania: 2010-05-04 09:04:26, suma postów tego autora: 20871

errata

10/04

autor: ABCD, data nadania: 2010-05-04 09:13:33, suma postów tego autora: 20871

sekciarski tekst

sekciarskiej organizacji.
Chyba co raz śmielej możemy nazwać rok 2010 - rokiem samobójstwa lewicy

autor: Zły Szelong, data nadania: 2010-05-04 10:17:33, suma postów tego autora: 87

JACEK I PLACEK

Może sobie ABCD spłaszczać każdą myśl, próbując udowodnić absurdalność POMYSŁU NA LEWICĘ środowiska "Krytyki Politycznej". Ktoś może uwierzy, że ziemia jest płaska. Poszukajmy jednak sedna wypowiedzi pani prof. Małgorzaty Kowalskiej. Oddzielmy ziarno od plew, wybierając je z takiej sentencji - esencji:

"Mity alternatywne w stosunku do wyznaniowo-narodowych próbowała tworzyć lewica komunistyczna. Mit Rewolucji, mit proletariatu, mit internacjonalizmu...
Kłaniam się Rewolucji Październikowej, czapką do ziemi, po polsku... (Broniewski).
Jak wiadomo, wszystko to wzięło w łeb, tyleż z powodu zbyt dużej ilości zawartych w tej mitologii przemilczeń i zwykłych kłamstw, i terroru, którym tym kłamstwom towarzyszył, co z powodu zmiany politycznej i ideowej 'koniunktury'. Ci, którzy dziś jeszcze, w epoce globalnego kapitalizmu i 'postmodernizmu', bają o międzynarodowej rewolucji, muszą wydawać się dinozaurami. Wiemy dziś już zbyt dobrze, jakie są realne koszty rewolucji. Co więcej i co gorsza, nie mamy żadnej konkretnej wizji świata innego, który miałby się z rewolucji wyłonić i być alternatywą dla tego, który jest. Z rewolucyjnego impetu pozostała nam tylko niezgoda na to, co jest, na uznanie tego, co jest, za porządek naturalny, ostateczny i sprawiedliwy. Pozostała nam – jak ujmował to w 'Widmach Marksa' Derrida – raczej 'mesjaniczność' niż mesjanizm, wiara w możliwość innego świata pozbawiona wiary w możliwość jego pozytywnego ustanowienia.
Bardziej niż kiedykolwiek, lewicowość stała się dziś samą tylko tęsknotą za lepszym, sprawiedliwszym światem. 'Pustą transcendencją'. Metafizyką, która poza wszystkim, co jest i poza wszystkim, co określone, rysuje horyzont nieistniejącej i nieokreślonej Sprawiedliwości. Utopią zatem w najmocniejszym sensie słowa.Mimo wszystko można tej utopii nadać pewną pozytywną treść. To znaczy nadać jej postać mitu. Mitu uniwersalistycznego w przeciwieństwie do narodowo-partykularnego i prospektywnego w przeciwieństwie do retroaktywnego lub konserwatywnego. Mitu, zgodnie z którym niektóre wydarzenia - nawet tak w sobie absurdalne jak katastrofa pod Smoleńskiem – otwierają, mogą otwierać na nową, inną, lepszą przyszłość. Pod warunkiem, że zinterpretujemy te wydarzenia inaczej niż według nacjonalistycznego kodu".

autor: BB, data nadania: 2010-05-04 10:27:01, suma postów tego autora: 4605

BB,

zauważmy, że ogólnikowy mesjanizm pseudolewicy w praktyce godzi się doskonale z proliberalnym konformizmem.

autor: ABCD, data nadania: 2010-05-04 11:05:42, suma postów tego autora: 20871

B. ciekawy tekst, choć nieco przydługi.

Czyli - ostateczny wniosek brzmiałby:
Katyń - symbolem POJEDNANIA?
Podoba mi się taka symbolika. Ale już z góry obawiam się o szanse przebicia się z takim przekazem.

autor: zielona, data nadania: 2010-05-04 11:16:43, suma postów tego autora: 861

STARCIE TYTANÓW

Środowisko "Krytyki Politycznej" czułe jest MITY. Wątek ten w kontekście "żałoby narodowej" i na tle baśni penetrował odkrywczo Bronisław Świderski ("Protest"). Warte odnotowania są również pierwsze próby konkretyzacji i upersonifikowania LEWICOWEGO MITU już w formie dociekań naukowych. Polecamy książkę Adama Mielczarka "Śpiący rycerze" (Stowarzyszenie Wolnego Słowa, Warszawa 2006, s. 220) oraz "Anatomię buntu. Kuroń, Modzelewski i komandosi" Andrzeja Friszke (Znak, Kraków 2010, s. 912).
Trzymając się Małgorzaty Kowalskiej wydawałoby się, że lewica rewolucyjna, która na tej mitycznej ścieżce miała spore osiągnięcia dziś niewiele już może zdziałać. Mit rewolucyjnej lewicy - zdaniem ogółu i pani profesor - nadaje się co najwyżej do Parku Jurajskiego.
Rzecz w tym, że DZIECI UBÓSTWIAJĄ DINOZAURY. NASZE SĄ DOBRZE WYPASIONE. Przy nich "śpiący rycerze" tzw. opozycji demokratycznej to zwykłe płotki. Co większe sztuki - Jacek Kuroń czy Karol Modzelewski - poczęte zostały w 1956 roku "PO PROSTU" przez MIT REWOLUCYJNEJ LEWICY, który dziś dzięki "HARTOWNI. GŁOSU NIEOBECNYCH" wraca w pełnym rynsztunku, zwiastując starcie tytanów.
Dopiero ten MIT może sprostać wyzwaniom rzucanym przez IV RP i polską prawicę. Wchodząc na "Krytykę Polityczną" i temat LEWICOWYCH MITÓW zbieramy TYLKO nasze jaja.
DINOZAURY

autor: BB, data nadania: 2010-05-04 11:22:18, suma postów tego autora: 4605

Polecam Państwu

Terror nowej lewicy - http://www.youtube.com/watch?v=SM8wDFn38m8&feature=related część1 i 2

autor: Teresa Stachurska, data nadania: 2010-05-04 11:36:03, suma postów tego autora: 1169

NIEESTETYCZNY EKLEKTYZM

Mity w ogóle mają tendencję do ogólnikowości. Konkretyzację nadaje im raczej kontekst walki, którą taki mit rozpoczyna. Zauważ, ABCD, że nawet mit narodowy PiS-u tyleż odwołuje się do łączenia narodu, co do oddzielania od niego "plew". Mit nie oznacza, że wszyscy staną się idealistami i aniołami, ale to, że wypracowany zostaje język, w którym pojawia się łatwość komunikacji - nagle rzeczywistość ulega uporządkowaniu i każde pojęcie systematyzuje opisywane zjawisko w pewnej całości zrozumiałej dla wszystkich, choć niekoniecznie akceptowanej przez wszystkich.
Lewica domaga się "dyskursu", ale bez mitu ten "dyskurs" jako zaledwie narzędzie, a nie światopogląd, pozostaje postulatem niemożliwym do spełnienia. Bo nie ma treści do wyrażenia w owym języku dyskursu. Nowolewicowa "treść" nie nadaje się na mit, bo jest zbyt eklektyczna. Buduje swoją rację bytu na zbieraniu do kupy wszystkiego, co pasuje pewnym ideologom nie obdarzonym zmysłem estetycznym (i, zapewne, politycznym). Zbiera się bowiem eklektycznie wszystko to, co pasuje, a nie to, co stanowi o niepowtarzalności sytuacji. Na mit nadaje się to, co bardzo konkretne, a czemu jednocześnie można nadać znaczenie uniwersalne. Taka dialektyka.

autor: EB, data nadania: 2010-05-04 11:47:22, suma postów tego autora: 856

nekropolityka

Naprawdę nie macie się czym zajmować w tej Warszawie? :-) W ogóle nie przekonuje mnie budowanie lewicowej tożsamości na "trupach". Coś mi się wydaje, że zabawa w lewicową trupiarnię to jest właśnie zabawa lekkoduchów (prawicowych i lewicowych) i ich perwersyjne, nekropolityczne igraszki.

autor: rote_fahne, data nadania: 2010-05-04 12:07:04, suma postów tego autora: 1805

ŚMIERĆ CZASEM WYZWALA

Może po części, rote, masz rację. Ale tylko po części i to niewielkiej. Pani Małgorzata Kowalska jest z Białegostoku, a Bronisław Świderski mieszka na stałe w Danii. Praca Adama Mielczarka o "śpiących rycerzach" dotyczy lewicowego, postkorowskiego podziemia "Solidarności" z okresu stanu wojennego, które jakoś nie może odnaleźć się w nowej rzeczywistości po stronie lewicowej opozycji antysystemowej. Pod względem fizycznym i materialnym ma się zaś całkiem dobrze, grubo powyżej przeciętnej krajowej. Większość bohaterów książki Andrzeja Friszke również żyje - zmarł jedynie Jacek Kuroń i... Ludwik Hass. Ten ostatni zresztą jest NEGATYWNYM I POZYTYWNYM ZARAZEM BOHATEREM innego mitu - O NIEPOKALANYM POCZĘCIU POLSKIEGO TROCKIZMU - który legł właśnie w gruzach, za przyczyną pewnych wątków z biografii bohatera, ujawnionych przez autora "Anatomii buntu".

ŚMIERĆ CZASEM WYZWALA INNE MITY I INNYCH TYTANÓW.
Pamiętaj, rote, nie mamy na myśli tytana pracy Zbigniewa Marcina Kowalewskiego, ani mitu o schodzącej czy umarłej klasie. KLASA ROBOTNICZA WRACA NA SCENĘ POLITYCZNĄ jak przywołane przez Małgorzatę Kowalską dinozaury, bynajmniej nie pod wodzą znanego ci kandydata na prezydenta.

autor: BB, data nadania: 2010-05-04 13:20:44, suma postów tego autora: 4605

zielona,

Katyń - symbolem pojednania?
Jest to pomysł.
Rosjanie najpierw zabili nam kilkadziesiąt tysięcy oficerów. A potem załatwili osiemdziesiąt kilka osob z elity politycznej współczesnej demokratycznej Polski. W najlepszym dla nich wypadku, za 10/04 odpowiada ich infrastrukura i obsługa lotniska, które znajdowały się poniżej poziomu Górnej Wolty.
Rozumiem, że mamy teraz Rosjan przeprosić za pierwszy i drugi Katyń. A oni może zgodzą się łaskawie z nami pojednać.
Jest to pomysł.

autor: ABCD, data nadania: 2010-05-04 13:58:14, suma postów tego autora: 20871

BB,

z interpretacją mitu w kategoriach konkretne-uniwersalne macie rację.
W ogóle, chyba tylko w Krypolu pisze się dzisiaj o micie, nie biorąc do ręki takich zasadniczych rozpraw, jak Poetyka mitu Mieletinskiego czy Dialektyka mitu Łosiewa.
Tylko rajcowanie za Kołakowskim, że mit jest potrzebny, oraz za Zizkiem, że nie może być określony.
Ręce opadają.

autor: ABCD, data nadania: 2010-05-04 14:06:14, suma postów tego autora: 20871

ABCD ja też się nie zgadzam z tym tekstem

ale Ty go dodatkowo nie zrozumiałeś. Autorce chodziło o ludzi takich jak borowcy, urzędnicy, obsługa samolotu, czyli tych którzy byli tam nie z własnej woli, ale służbowo

autor: Postsocjalista, data nadania: 2010-05-04 17:29:43, suma postów tego autora: 1953

pp BB

"Trzymając się Małgorzaty Kowalskiej wydawałoby się, że lewica rewolucyjna, która na tej mitycznej ścieżce miała spore osiągnięcia dziś niewiele już może zdziałać. Mit rewolucyjnej lewicy - zdaniem ogółu i pani profesor - nadaje się co najwyżej do Parku Jurajskiego.
Rzecz w tym, że DZIECI UBÓSTWIAJĄ DINOZAURY. NASZE SĄ DOBRZE WYPASIONE. "
***
Trzymając się Waszej poetyki, te dobrze wypasione dinozaury wpadły w czarną dziurę powstałą po upadku Związku Radzieckiego i dawno zdechły z głodu.
Można je obejrzeć jako model WYPCHANY w muzeum osobliwości.
I tylko kilku fanatyków może te mumie pomylić z czymś żywym.

autor: tarak, data nadania: 2010-05-04 20:19:08, suma postów tego autora: 3241

MIŁO NAM

Taraku, że o tym i o nas pamiętasz. Jedno z dwojga jednak ma się całkiem dobrze i do "realu" właśnie wraca. Przykro nam, że ci przykro, ale mikro przykro.

autor: BB, data nadania: 2010-05-04 20:56:38, suma postów tego autora: 4605

Lewicowość - to racjonalizm,

jego brak był właśnie przyczyna katastrofy. A wszystko pod hasłem: Polak potrafi również zginąć, jeżeli mity tego wymagają. Polak potrafi też, a nawet lubi, opłakiwać w cieple płonących świeczek tego, kto zginął w ofierze, jak sądzie, dla mitów. Ale czy taki Polaka jest jeszcze lewicowcem czy już tylko parafianem? Myślę, że pytanie odpowiedzi nie wymaga, chyba że solidaryzm społeczny, którego w rzeczywistości nie ma, nazwiemy lewicowością. Myślę też, że do tak rozumianej lewicowości w istocie rzeczy namawia autorka komentowanego tekstu. Ja namówić się jej nie dam.

autor: steff, data nadania: 2010-05-04 21:07:43, suma postów tego autora: 6626

Postsocjalisto,

tym większy absurd.
Bohaterem mitycznym nie może zostać człowiek, ktory zginął, wykonując obowiązki służbowe.
Taki bohater musi zrobić coś ponad program.

autor: ABCD, data nadania: 2010-05-04 20:56:11, suma postów tego autora: 20871

A propos:

lewicowy dziennik izraelski Haaretz krytycznie skomentował oficjalne reakcje Rosji na karastrofę pod Smoleńskiem, stwierdzająć że były one "ostentacyjne".
W Haaretz i w ogóle w prasie izraelskiej rozwaza się hipotezę zamachu. Wskazuje się tam na skrajną wrogość Moskwy do prezydenta Kaczyńskiego.
Czy prasa izraelska też polskim rytuałom żałoby?:))))))))

autor: ABCD, data nadania: 2010-05-04 21:30:47, suma postów tego autora: 20871

abcd

A jakie ,,ponadprogramowe'' zasługi ma pogrzebany na Wawelu nowy bohater niewyalienowanej od ludu lewicy, pan Lech Kaczyński? Oczywiście, oprócz tego, że był w tym samolocie.

autor: nosferatu, data nadania: 2010-05-04 22:02:17, suma postów tego autora: 465

ABCD, a cóż to za "rozważanie hipotezy zamachu" jeżeli MUSI za tym stać Moskwa?

najwyraźniej podpowiada nam się, jaki trop byłby dla nas odpowiedni. Jaki miałaby Moskwa interes w tym, by chcieć się pozbyć Kaczyńskiego? Jego "przyjaźń" z Gruzją? - czy też w jakim innym momencie ma znaczenie dla zagranicy, co polscy politycy mówią i robią?
No i zobacz, jakie to praktyczne, umieć odpowiednio wyjaśniać palące sprawy:
w dzienniku u nas podali, że benzyna będzie w Polsce kosztować ponad 5zł/litr, bo im tam w Ameryce wyciekło. Ani od nich benzyny nie braliśmy, ani nie mieliśmy w tym żadnego udziału. To, że nasze wrogie stosunki z Rosją są przyczyną wysokich cen ropy u nas, przemilcza się zgrabnie. Mamy wierzyć w to, co dla nas "odpowiednie", a ponieważ sami moglibyśmy dojść do innych wniosków, to podsuwa nam się rozwiązania. Im bzdurniejsze, tym lepiej, bo zawsze, gdy nie chcemy w nie uwierzyć, można zarzucić nam "tęsknoty za PRLem", "komunizm" albo inne podręczne i skuteczne, dyskredytujące nas działanie. Zwykła polityka, nic specjalnego.
Ze smoleńską katastrofą też jest pewnie tak przygotowane, że cokolwiek by Moskwa nie powiedziała czy nie zrobiła, będzie to zinterpretowane na jej niekorzyść. Więc Rosjanie nie mówią nic. Mądry domyśli się prędzej czy później sam.

autor: nana, data nadania: 2010-05-04 22:35:23, suma postów tego autora: 4653

Panie ABCD

Łatwo domyśleć się jaki mogą mieć cel Izraelczycy w skłócaniu
Polaków i Rosjan - ale jaki ma Pan, powtarzając te durnoty ?

autor: tarak, data nadania: 2010-05-04 22:54:19, suma postów tego autora: 3241

jaki konserwatywny tekst...

lewica i mity- skończyć może albo jak komunizm w stylu radzieckim, albo jako prawica... Kolejny tekst który utwierdza mnie w przekonaniu, że polska elita nie dojrzała do lewicowości...

autor: Luke, data nadania: 2010-05-04 23:27:36, suma postów tego autora: 1782

nano, z tą ropą to nie trafiłaś

"To, że nasze wrogie stosunki z Rosją są przyczyną wysokich cen ropy u nas, przemilcza się zgrabnie"

Przyjaźń czy nienawiśc do Rosji nie ma tu nic do rzeczy. Ropę można kupić na światowym rynku, wiec jeśli Rosjanie by nam "na złość" próbowali za wysokie, ponadrynkowe, ceny wcisnąć, to można ją nabyć od kogoś innego.

"benzyna będzie w Polsce kosztować ponad 5zł/litr, bo im tam w Ameryce wyciekło. Ani od nich benzyny nie braliśmy, ani nie mieliśmy w tym żadnego udziału"

Ale spadła podaż ropy na rynku światowym, co powoduje zwiększenie cen. Rozumiesz już?

"Mamy wierzyć w to, co dla nas "odpowiednie", a ponieważ sami moglibyśmy dojść do innych wniosków, to podsuwa nam się rozwiązania. '

Albo alternatywnie możemy chwile pomyśleć i nie zwalać wszystkiego na rusofobię Polków.

autor: Dobrodziej Pracodawca, data nadania: 2010-05-05 10:46:13, suma postów tego autora: 2714

nosferatu,

a bardzo wiele: od zablokowania najbardziej szkodliwych pomyslów "reformatorskich" Platformy (prywatyzacja służby zdrowia i mediów publicznych) do bardziej ogolnych. Gdyby nie Lech Kaczyński i jego brat, milelibyśmy wybór jedynie między wariantami skrajnego neoliberalizmu: SLD-owskim, platformerskim i ewentualnie konserwatywno-liberalnym (np. z Niesiołowskim jako liderem).
Nie mówiąc już o tym, że Kaczyński reprezentuje zasadnicze dążenie świadomej cześci narodu do suwerenności. Tak jak kiedyś młody Piłsudski (jako szef Organizacji Bojowej PPS), przywódca "Czerwonych" w Powstaniu Styczniowym albo Maurycy Mochnacki.

autor: ABCD, data nadania: 2010-05-05 10:51:25, suma postów tego autora: 20871

Addendum:

przywodcą Czerwonych w Powstaniu Styczniowym był Stefan Bobrowski.
Mamy więc sekwencję mitycznych postaci lewicy:
Jakub Jasiński
Maurycy Mochnacki
Stefan Bobrowski
Józef Piłsudski (zanim został marszałkiem)
Emil Fieldorf
Lech Kaczyński

autor: ABCD, data nadania: 2010-05-05 10:53:23, suma postów tego autora: 20871

Luke

polska elita nie dojrzała do lewicowości...
-----------------------------------------
czytaj : idea słuszna tylko tym razem elity znów nie dorosły.

www.cud2.blogspot.com

Jarosławie Naród z Tobą.

autor: Cud2, data nadania: 2010-05-05 10:54:51, suma postów tego autora: 3207

tarak,

nie wiem, w jakim celu Izraelczycy mieliby skłócać Polaków i Rosjan. Zapewne też tego nie robią. Chyba, że w głowach Bolesława Tejkowskiego, Adama Gmurczyka i Leszka Bubla.

autor: ABCD, data nadania: 2010-05-05 10:56:09, suma postów tego autora: 20871

ABCD

Nadal pytam- co zrobił Kaczyński dobrego dla zwykłych ludzi poza blokowaniem ustaw Platformy?

autor: Postsocjalista, data nadania: 2010-05-05 13:37:17, suma postów tego autora: 1953

abcd

Dziękuję za wyjaśnienie. Teraz wszystko stało się jasne.

autor: nosferatu, data nadania: 2010-05-05 14:08:59, suma postów tego autora: 465

Panie ABCD

"Chyba, że w głowach Bolesława Tejkowskiego, Adama Gmurczyka i Leszka Bubla. "
***
I wielu innych, którzy tych "myślicieli" słuchają.
Pańska rola też nie jest tu jasna.

autor: tarak, data nadania: 2010-05-05 14:29:37, suma postów tego autora: 3241

D.Pracodawco, ależ nawet nie musiałam trafiać, bo tak jest


"To, że nasze wrogie stosunki z Rosją są przyczyną wysokich cen ropy u nas, przemilcza się zgrabnie"

Przyjaźń czy nienawiśc do Rosji nie ma tu nic do rzeczy. Ropę można kupić na światowym rynku, wiec jeśli Rosjanie by nam "na złość" próbowali za wysokie, ponadrynkowe, ceny wcisnąć, to można ją nabyć od kogoś innego.

- na Białorusi jest tania ropa z Rosji. Nawet na Ukrainie. Czyli oni mają korzystne układy z Rosją, a my nie.



"benzyna będzie w Polsce kosztować ponad 5zł/litr, bo im tam w Ameryce wyciekło. Ani od nich benzyny nie braliśmy, ani nie mieliśmy w tym żadnego udziału"

Ale spadła podaż ropy na rynku światowym, co powoduje zwiększenie cen. Rozumiesz już?

- co mam nie rozumieć? Rynek światowy nie dotyczy jak widać ani Białorusi, ani Ukrainy. Czy teraz może Ty rozumiesz?



"Mamy wierzyć w to, co dla nas "odpowiednie", a ponieważ sami moglibyśmy dojść do innych wniosków, to podsuwa nam się rozwiązania. '

Albo alternatywnie możemy chwile pomyśleć i nie zwalać wszystkiego na rusofobię Polków.

- jeżeli pomyśli się tą chwilę, to rusofobia nie ma tu nic do rzeczy, bo jest to zagrywka publiką i pod publikę. A gdy pomyśli się jeszcze momencik, to można łatwo zrozumieć, że ma to tak wyglądać - przyczyny tragedii pod Smoleńskiem - i właśnie dlatego tak wygląda. "Prawda" podawana nam przez media i inne różne kanały jest do tego stopnia elastyczna, że można nią owinąć nasz ziemski glob kilka razy. I dlatego wszelka "prawda" ogłoszona ma wartość bezwzględnie względną.

Ja nie bronię Ci wierzyć w nic, tzn. nie przeszkadza mi, że wierzysz w co innego niż ja. Ty chcesz mnie "nawrócić"(?).Czyżbyś był osobiście w samolocie podczas tego tragicznie zakończonego lotu? Czyżbyś był jednocześnie w wieży kontrolnej? Czyżbyś był razem z Rosjanami, gdy oni to (rzekomo) zrobili? Ja stosuję starożytną zasadę: kto ma z tego korzyść - i na tej podstawie podejrzewam sprawcę. Wypadek pod Smoleńskiem jest niezwykle niewygodny dla Rosjan, jest wielce szkodliwy dla nich w obecnej sytuacji politycznej. Dlaczego mieliby sobie sami robić niepotrzebne kłopoty? Myślę, że Rosjanie robili wszystko, aby tych kłopotów nie mieć. Ale ktoś był sprytniejszy niż oni i stąd ta tragedia. Żywy Kaczyński byłby dla nich o wiele mniej "groźny" niż martwy.

autor: nana, data nadania: 2010-05-05 14:47:30, suma postów tego autora: 4653

Pani Nana

"Wypadek pod Smoleńskiem jest niezwykle niewygodny dla Rosjan, jest wielce szkodliwy dla nich w obecnej sytuacji politycznej. Dlaczego mieliby sobie sami robić niepotrzebne kłopoty? Myślę, że Rosjanie robili wszystko, aby tych kłopotów nie mieć. Ale ktoś był sprytniejszy niż oni i stąd ta tragedia. Żywy Kaczyński byłby dla nich o wiele mniej "groźny" niż martwy."
***
Brawo, p.Nano, brawo - tak właśnie ta sprawa wygląda.

autor: tarak, data nadania: 2010-05-05 20:34:55, suma postów tego autora: 3241

nana

Kaczyński nie był dla Rosji groźny ani wtedy, gdy żył, ani teraz, gdy jest martwy. Ostatecznie Kaczyński dysponował tylko szabelką a ta w dzisiejszym świecie, takiemu krajowi jak Rosja, zagrozić nie może. Rosja natomiast zagrozić nam może, bo dysponuje tym, czego nie mamy a co jest nam bardzo potrzebne. Więcej, dysponuje również środkami, które pozwalają jej chronić to, co nam jest tak potrzebne. Od dawna wiedzą to Białorusini a od niedawna także Ukraińcy, na co trafnie zwróciłaś uwagę. Myślę, że my też do tego kiedyś dojrzejemy, gdy odkryjemy siłę, jaka popłynie z gazociągów północnego i południowego i z podziału pól energetycznych z Norwegią, która miała być ostoją naszej niezależności pod tym względem. Wciąż niestety ta szabelka odrywa nas od realiów tego świata. Może następne pokolenia będą mądrzejsze?

autor: steff, data nadania: 2010-05-05 21:00:02, suma postów tego autora: 6626

Rosja

nic nie ma poza surowcami, które eksportuje, żeby jakoś przetrwać. Nawet broń rosyjska nadaje się już tylko dla operetkowych dyktatorów typu Chavez.

autor: ABCD, data nadania: 2010-05-05 21:53:49, suma postów tego autora: 20871

Nosferatu, ABCD,

zacznijmy od tego, że argument z "zasługami" a tym bardziej "powszechnym uznaniem" jest w kontekście "wawelskim" tak sobie trafny: chowano tam np. Korybuta Wiśniowieckiego, a "Ziuk" trafił tam jako polityk postrzegany bardziej przez pryzmat kryzysu, Brześcia i Berezy niż OB PPS. Najprawdopodobniej jednak obozowi PiS-owsko prezydenckiemu chodziło o przywołanie jagiellońskich i piłsudczykowskich odniesień symbolicznych dla własnej politycznej identyfikacji. Właściwie trudno im tego zabronić.

Moim zdaniem nie było widać potrzeby angażowania się lewicy w sprawę Wawelu po żadnej ze stron. Skoro "królewski" Wawel nie jest "nasz", to po cholerę bronić go tak, jakby to była jakaś świętość zagrożona sprofanowaniem tym pochówkiem?

autor: _Michal_, data nadania: 2010-05-06 02:23:52, suma postów tego autora: 4409

ABCD

"Rosja nic nie ma..." - pisząc to tupałeś pewnie jeszcze nogami, żeby samego siebie przekonać, że masz rację. Biedny jednak jesteś, bardzo biedny. Aż mi ciebie żal.

autor: steff, data nadania: 2010-05-06 10:16:09, suma postów tego autora: 6626

No tak,

Friszke (apologeta Okrągłego Stołu, rządu Mazowieckiego-Balcerowicza i "sukcesu pokojowej transformacji", nadworny "historyk" UW/GW i piewca "heroizmu" Wałęsy) w roli dostarczyciela i interpretatora mitu dla lewicy. Nie mam więcej pytań.

autor: _Michal_, data nadania: 2010-05-06 10:36:47, suma postów tego autora: 4409

PYTAĆ, MICHALE, NIE MUSISZ

CZYTAĆ TEŻ. Jak Rosjanie mówią: wiek żywiosz, a durakom pomriosz.

autor: BB, data nadania: 2010-05-06 20:47:57, suma postów tego autora: 4605

PO PROSTU

Michale, jesteś uprzedzony. Sekcja w "Anatomii buntu" przeprowadzona została z pietyzmem. Widać rękę fachowca.

autor: BB, data nadania: 2010-05-06 21:55:44, suma postów tego autora: 4605

nana

Białoruś i Ukraina są dotowane przez Rosję (bo sprzedaż poniżej ceny rynkowej tylko tak można określić) w zamian za usługi polityczne, czyli polityczną zależność. W tym momencie stają sie praktycznie terytoriami zależnymi od Moskwy.

Nie masz nawet pojęcia jak sie ciesze ze nie dostajemy od nich ropy taniej. A wiesz czemu? Bo wystarczy ze któryś z tych krajów zrobi coś co sie nie spodoba putinowi (np: wybór niewłaściwych ludzi do władzy), i Rosja zabiera tanią ropę. A nagły, ostry skok cen benzyny na 100% skończy sie bałaganem w gospodarce.
Sprzedając im tanią rope Rosja trzyma ich za... sama sie domyśl za co. Co zresztą chcąc-nie chcąc mówi sam Łukaszenko po tym jak Rosja im zaczęła nagle podnosić ceny do poziomu rynkowego. Białorusi! A przecież oni praktycznie chcieli zostać poddanymi Rosji i być właczonymi do matuszki Rossyi.

Wiem że jesteś największą lokalną rusofilką, ale jawna chęć uzależnienia Polski od Rosji to dużo chyba nawet jak na realia lewica.pl. A może siedzisz w ambasadzie na Belwederskiej i wypisujesz to w ramach obowiązków służbowych?

autor: Dobrodziej Pracodawca, data nadania: 2010-05-07 08:53:20, suma postów tego autora: 2714

ad wawel

Rzeczywiście, wisi mi kogo tam pochowali. Nie jest to temat dla lewicy, ale dla żartów - tak.

autor: nosferatu, data nadania: 2010-05-07 10:11:17, suma postów tego autora: 465

De Pracodawco

nic ci na to nie poradzę, że w dalszym ciągu nie nadążasz. Chciałeś, dałam ci ponownie szansę, ale daremnie.

Ciesz się, z czego chcesz, a ode mnie się odtentegowuj, bo ja jednak wolę ten rzeczony gnój wywozić, niż z tobą dyskutować. Czyli ty możesz sobie woleć swoje, a ja wolę swoje i tak to mamy w pełni zrealizowaną wolność jednostki.

Czy ja jestem rusofilką, to jest moja i tylko moja sprawa, i ja sama o tym decyduję. Ja ci nie wypominam, że jesteś idiotą, choć też tak być może uważam. Rozumiesz tą prostą zależność?

Realiów na lewica.pl nie określasz ty, więc nie udawaj świecy, bo nawet nie jesteś jej cieniem.

Może siedzę w ambasadzie na Belwederskiej, a może leżę tam lub gdziekolwiek indziej, albo może nawet stoję - dajmy na to: na rękach, bo jestem zwolenniczką jogi. I co z tego?

Nawet, gdybyś się ugryzł w lewy półdupek przez prawe ramię, też już mnie do siebie nie przekonasz. Odpuść sobie, to ci ulży.

autor: nana, data nadania: 2010-05-07 15:38:52, suma postów tego autora: 4653

Nosferatu,

osobiście wolałbym, żeby w debacie o dobru wspólnym mniej było obracania wszystkiego w żart. Daleko nie szukając - jeden skrajny przykład mamy na forum. Czasami to jest inspirujące albo naprawdę zabawne, ale ile tak można bez przerwy?

autor: _Michal_, data nadania: 2010-05-07 18:08:20, suma postów tego autora: 4409

nano

jak na kogos kto ze mna nie dyskutuje, to strasznie dużo mi odpisujesz. Jesteś pewna ze nie dyskutejesz ze mna? Może tylko ci sie wydaje.

Widze ze bardzo sie zdenerwowałaś że wytknąłem ci chęć uzależnienia Polski od Rosji za tańszy gazik. Czy denerwujesz sie bo twoja słaba propaganda (jakoby przez nie podlizywanie sie Rosji za kare kupujemy gaz drożej- nie, kupujemy gaz normalnie!) jest tak łatwa do przejrzenia na wylot, czy sama sobie nie zdawałaś z tego sprawy?

Nie rozumiem też czemu sie tak denerwujesz na zarzut rusofilstwa- czyżbyś uważała to za obelgę? Hmm...

A może prikaz był zeby agitacja była subtelna, a tu nie wychodzi?


Osobiste docinki sobie daruj, bo zarzut o idiotyzm z twoich ustek jest ironią najwyższej klasy i co najwyżej wywołuje uśmiech politowania.

>>Realiów na lewica.pl nie określasz ty, więc nie udawaj świecy, bo nawet nie jesteś jej cieniem.

lol co?

autor: Dobrodziej Pracodawca, data nadania: 2010-05-10 16:34:20, suma postów tego autora: 2714

Dodaj komentarz