Jeśli po tym co labour party wyprawiało, ma ono dalej poparcie 1/3 wyborców, to znaczy ze Brytyjczycy jako naród są skończonymi idiotami i zasługują na wszystko co ich spotyka. A jeśli nic sie nie zmieni, to w przyszłosci nie spotka ich nic dobrego.
Szkoda, bo to był fajny kraj.
PS, do poczytania dla chetnych:
http://www.theaustralian.com.au/news/opinion/thought-police-muscle-up-in-britain/story-e6frg6zo-1225700363959
mały wyjatek z artykułu:
"A 10-year-old child was arrested and brought before a judge, for having allegedly called an 11-year-old boya "Paki" and "bin Laden" during a playground argument at a primary school (the other boy had called him a skunk and a Teletubby). When it reached the court the case had cost taxpayers pound stg. 25,000. The accused was so distressed that he had stopped attending school. The judge, Jonathan Finestein, said: "Have we really got to the stage where we are prosecuting 10-year-old boys because of political correctness? There are major crimes out there and the police don't bother to prosecute. This is nonsense."
Finestein was fiercely attacked by teaching union leaders, as in those witch-hunt trials where any who spoke in defence of an accused or pointed to defects in the prosecution were immediately targeted as witches and candidates for burning."
No patrzcie, coś się w naszym społeczeństwie ruszyło: http://www.9maja.pl/list.php
Laburzyści mają, na co zapracowali. Czas na Liberalnych Demokratów.
to prawica:
w sferze światopoglądowej ze swoim obłędem Political Correctness jest autorytarna na pograniczu totalitaryzmu
w sferze ekonomicznej - jest neoliberalna
sugerujesz ze political correctness w stosunku do mniejszości narodowych/etnicznych/seksualnych i silna polityka pro-emigracyjna to domena prawicy?
Będą "Liberalni demokraci" którzy wg.mnie zdobędą 2 miejsce a w następnych wyborach moga spokojnie powalczyć o 1 miejsce!
Wniosek jest prosty Brytyjczycy maja juz serdecznie dosyć dwóch głównych partii oni poprostu sie nawzajem wymieniali władza jak rządzili Torysi to Laburzysci byli niby w opozycji jak u władzy byli Laburzyści w niby w opozycji byli torysi.
Ale różnica w rządzeniu w podejściu do gospodarki do polityki zagranicznej socjalnej itp.praktycznie żadna więc trzeba postawić na nowego gracza który jeszcze nierządził i nim wkrutce staną sie własnie Liberalni demokraci!
Ach, zapomniałbym - przecież on agituje za prawdziwym lewicowcem.
Ciekawe czy polegli by się ucieszyli z określania ich "ofiarami sowieckiego systemu".