są zamieszki, a nie regularne walki uzbrojonych formacji zbrojnych
po prostu wichrzyciele, warchoły, macie rację, towarzyszu dr(e)s. Zwykła ścieżka zdrowia by ich nauczyła czego trzeba, czyż nie, przecież wiedzieć o tym każdy Kali.
"działanie przeciwko biednej większości obywateli."
hue-hue, skąd my to znamy...
jaka wojna domowa? może mnie uświadomisz co to jest wojna domowa? jakie oddziały walczą po obu stronach?
Dlaczego red. tą kwestie w swej informacji pominął? I to jaki redaktor! Czy za tym coś się kryje? Oczywiście żadnych skojarzeń z ABCD nie chcę.
Wojsko walczy z milicjš organizowanš przez opozycję.
"działanie przeciwko biednej większości obywateli."
To że ktoś jest w większości nie znaczy że mniejszość ma ich utrzymywać, płacić za ich zasiłki i dotacje. Niech się wezmą do roboty, a jak pracy nie ma to trzeba tam wprowadzić wolny rynek i znieść biurokracje, wtedy automatycznie zniknie problem korupcji. Jak urzędnik nie ma władzy nad ludźmi i biznesem, to nikt nie musi mu dawać łapówek by cokolwiek móc zrobić. Więc im mniejsza biurokracja, tym mniejsza korupca. Wystarczy uznać że obywatele są wolnymi ludźmi i mają prawo prowadzić działalność gospodarczą bez użerania się z państwem.