Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Adam Bobryk: Otwarcie z Rosją jest faktem

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Po co

Polsce "otwarcie" z nieproduktywną gospodarczo, zacofaną społecznie i mentalnie dyktaturą?
A skoro ta dyktatura jest w dodatku skrajnie prawicowa, to dlaczego na "otwarciu" ma zależeć akurat lewicy?

autor: ABCD, data nadania: 2010-05-22 13:09:46, suma postów tego autora: 20871

z sąsiadami trzeba żyć dobrze

Dla Ukraińców, Białorusinów a nawet Czechów i Litwinów jesteśmy zaborcami. Dla Niemców prymitywami (polnische wirtschaft). Dla Amerykanów właściwie to nie istniejemy.
Nie warto z powodu masakry w Katyniu żandarmów i policjantów , winnych zbrodni oraz prześladowania mniejszości narodowych na kresach na zach. Ukrainie i Białorusi psuć sobie stosunki z współczesną Rosją.

autor: mlm, data nadania: 2010-05-22 13:17:27, suma postów tego autora: 4284

dobrze mówisz, mlm

.

autor: nana, data nadania: 2010-05-22 16:01:54, suma postów tego autora: 4653

mlm

czy Polacy zamordowani w Katyniu dokonali wcześniej na Ukraińcach czy Białorusinach masakry o podobnym rozmiarze do katyńskiej? Oczywiście, że nie i dlatego twoja argumentacja jest zupełnie bezsensowna. Sowieci potrzebowali dobrego wytłumaczenia dla agresji więc znaleźli prześladowanych Ukraińców i Białorusinów, których trzeba było obronić. Mniejsza już rzecz jasna o to, że potem ci wyzwoleni z polskiego jarzma Białorusini czy Ukraińcy razem z Polakami jechali na Syberię.

autor: Crystiano, data nadania: 2010-05-22 16:36:04, suma postów tego autora: 1590

W Toruniu 9 maja kombatanci

zawsze kładą kwiaty i znicze na grobach żołnierzy [l]wp i ACz,poprostu media o tym nie gadają.Mam wiele zastrzeżeń do reżimu Putina/Miedwiediewa i ich reanimacją kultu caratu ale to nie powód aby wspierać skrajnie prawicowych paranoików rusofobów z PiS czy zachwycać się terrorystami z kaukazu, albo wspierać neobanderowców z zach.Ukrainy czy nacjonalistów litewskich.Czas z Rosją mieć takie same relacje jak z każdym innym krajem.

autor: czerwony93, data nadania: 2010-05-22 17:28:34, suma postów tego autora: 2702

Na dobrych relacjach z Rosja możemy tylko zyskać!

Cały świat o tym wie i cała europa POjeby też spuścili z tonu i przestali używać antyrosyjskiej retoryki.
Czy PiS pójdzie ich śladem zobaczymy?

autor: Antyliberał, data nadania: 2010-05-22 20:13:37, suma postów tego autora: 1302

@ Crystiano

Oczywiste, że nie ma tutaj żadnego porównania. Polskie władze sanacyjne nie rozstrzeliwały ukraińskich żandarmów i policjantów którzy pacyfikowali polskie wsie, bo takiej sytuacji historycznej nie było. Polskie władze wyspecjalizowały się raczej w głodzeniu na śmierć jeńców rosyjskich oraz masakrowaniu białoruskich i ukraińskich wsi. Na Białorusi i Ukrainie bardzo nas za to nie lubią więc nie ma sensu psuć sobie jeszcze stosunki z tak ważnym partnerem gospodarczym jak Rosja, i to tylko z powodu rozstrzelanych pacyfikatorów oraz kolonizatorów tzw. kresów II RP. Obawiam się jednak, że histeria i brak pokory zwycięży nad Realpolitik czyli polską racją stanu.

autor: mlm, data nadania: 2010-05-22 20:54:23, suma postów tego autora: 4284

@ Antyliberał

A tak konkretniej to co możemy zyskać?

autor: Bury, data nadania: 2010-05-22 22:07:21, suma postów tego autora: 5751

Pomyłka historyczna:

W Polsce za "otwarciem" na Rosję opowiadali się rzecznicy klas posiadających i przywódcy ugrupowań prawicowych (m.in. książę Adam Jerzy Czartoryski, Aleksander hrabia Wielopolski margrabia Gonzaga Myszkowski, Roman Dmowski).
Natomiast działacze lewicy (m.in. Maurycy Mochnacki, "czerwoni" w Powstaniu Styczniowym, Józef Piłsudski jako szef Organizacji Bojowej PPS) podejmowali walkę z Rosją o suwerenne państwo polskie.
Dlatego upominanie się ze stanowiska lewicowego o bezkrytyczny stosunek do Rosji i serwilizm wobec panującego tam skrajnie prawicowego reżimu dyktatorskiego jest jakimś kuriozum.

autor: ABCD, data nadania: 2010-05-23 08:07:27, suma postów tego autora: 20871

mlm,

konkretnie: jakie białoruskie i ukraińskie wsie zostały zmasakrowane przez władze polskie?
Warto dodać, że w tym samym czasie władze ZSRR prowadziły wobec wsi ukraińskich i białoruskich politykę planowej eksterminacji.

autor: ABCD, data nadania: 2010-05-23 09:03:51, suma postów tego autora: 20871

Na czym lewicy powino zależeć jeśli idzie o Rosję?

Na robotniczym internacjonalizmie.
Po ludzku mówiąc na pomocy rosyjskiemu społeczeństwu w demokratyzacji i cywilizowaniu stosunków pracy, nie mówiąc już o socjalnych zabezpieczeniach. Przykład który mówi wszystko: syberyjski węgiel wygrywa w konkurencji cenowej z polskim, bo jego koszty wydobycia sa minimalne z powodu dziadowskich płac i zerowych nakładów na bezpieczeństwo, ilość wypadków w rosyjskich i ukrinskich kopalniach jest wielokrotnie wyższa niz w naszych. Z tego powodu obniża się koszty polskiego węgla przez prywatyzacje, outsourcing i cięcie na bezpieczeństwie pracy. Zwiazki zawodowe wzywaja Tuska do ograniczenia importu. daremnie. Tylko cywilizacja stosunków pracy w Rosji ograniczy ten dumping. Putin i Miedwiediew to nie są żadni bohaterowie lewicy, to nacjonaliści i liberałowie gospodarczy.

autor: red spider 666, data nadania: 2010-05-23 09:08:46, suma postów tego autora: 1549

red spider,

zgoda.
Ale stosunki pracy w Rosji nigdy się nie ucywilizują, dopóki rządzi tam dyktator, który masakruje Czeczenię i demonstracyjnie zabija na oczach całego świata przeciwników politycznych i niezależnych dziennikarzy (Litwinienko, Politkowska).
Tak samo niemożliwe były reformy prospołeczne pod rządami Pinocheta (bardzo zresztą cenionego przez rosyjską elitę władzy).

autor: ABCD, data nadania: 2010-05-23 09:26:39, suma postów tego autora: 20871

Bury mnóstwo rzeczy

Np.tańszy gaz,większy eksport polskich towarów do Rosji im stosunki z Rosja będą lepsze tym eksport polskich firm do Rosji będzie wiekszy rosjanie zawsze blokuja i ograniczaja eksport polskich firm do rosji jak tylko Polska staje sie antyrosyjska bądz reprezentuje amerykańskie interesy w europie wschodniej.
Możemy bardzo dużo zyskac to tylko iektóre rzeczy co ci napisałem.
A juz napewno warto trzymać z Rosja niz z USA choćby ze względów ekonomicznych przykład RFN jest tu aż nadtto widoczny.

autor: Antyliberał, data nadania: 2010-05-23 11:39:47, suma postów tego autora: 1302

@ ABCD

I co z tego, że w Rosji tez dochodziło do zbrodni? Jedna ofiara nie niweluje drugiej. Podniecając się niezdrowo Katyniem, Polacy zapomnieli, że sami nie byli wcale lepsi (zagłodzenie jeńców rosyjskich, pacyfikacja wiosek ukraińskich i białoruskich, burzenie cerkwi na Chełmszczyźnie, obóz koncentracyjny w Berezie, udział u boku Hitlera w rozbiorze Czechosłowacji). Dlatego budowanie polityki zagranicznej na niepokalanym micie polskich ułanów nikogo z wschodnich sąsiadów ani nikogo nie przekonuje (np. na Litwie Piłsudskiego porównuje się do innych jej zaborców, Hitlera i Stalina) ani nie przynosi wymiernych skutków ekonomicznych. Inni potrafią:

Mimo wszystkich powikłań historycznych, można z pełnym uzasadnieniem stwierdzić, że w chwili obecnej Rosja i Finlandia są nie tylko dobrymi sąsiadami, lecz również prawdziwymi partnerami... aktualne stosunki rosyjsko-fińskie można scharakteryzować pokrótce chyba jako jedne z najbardziej partnerskich i nacechowanych dobrym sąsiedztwem na kontynencie europejskim.
http://polish.ruvr.ru/2009/04/21/517277.html

autor: mlm, data nadania: 2010-05-23 13:19:36, suma postów tego autora: 4284

mlm

za wszelką cenę starasz się usprawiedliwić Katyń. Głodzenie na śmierć radzieckich jeńców? Większość zmarła z powodu chorób, a jeżeli były przypadki śmierci głodowej, to wynikało to z katastrofalnej sytuacji, nie z planowanego działania. W odróżnieniu od działań Sowietów, którzy lubowali się w paleniu żywcem w szpitalach polowych. Poza tym, czy polscy jeńcy nie umierali z głodu w sowieckich obozach?

Na Ukrainie dużo bardziej niż nas nie lubią Rosjan - mówię oczywiście o miarodajnej Ukrainie Zachodniej, a nie Ukrainie gdzie mieszkają prawie sami Rosjanie. Zresztą tam Polaków nigdy nie było, więc tym bardziej nie mogą nas nienawidzić.

O ile rzeczywiście polityka względem Kresów idealna nie była to nawet ciężko porównywać ją z polityką radziecką wobec tychże mniejszości. Radziecka "obrona Białorusinów i Ukraińców" wypada przy tym jak czarny żart - zresztą jakim prawem Sowieci mienili się ich obrońcami? Przecież Ukraińcy, którzy walczyli z Polakami (organizacje pokroju OUN), potem walczyli z Sowietami. Czyli wynika z tego, że radzieckie "wyzwolenie" od polskiej okupacji średnio im pasowało.

O ile rozumiem i popieram postulaty dobrych stosunków i współpracy z Rosją, o tyle nie rozumiem stosowaniu tu jakiś argumentów ideologicznych czy motywacji lewicowych (sentyment za ZSRR), które do dzisiejszej miedwiedowsko-putinowskiej Rosji mają się jak pieść do nosa.

autor: Crystiano, data nadania: 2010-05-23 13:37:33, suma postów tego autora: 1590

Widzę

pewne różnice między Piłsudskim a Hitlerem i Stalinem.
A pomijając historię, Rosja Putina jest jedną z najbardziej prawicowych dyktatur współczesnego świata. Lewica jest nieobecna zarówno w debacie publicznej, jak w polityce realnej. Ugrupowania socjaldemokratyczne są na marginesie. A partia konunistyczna zresza szowinistów i klerykałów, podlizujących się cerkwi.
W Rosji jest też podatek liniowy. Stawka - 11%.

autor: ABCD, data nadania: 2010-05-23 13:41:15, suma postów tego autora: 20871

Nie rozumiem Crystiano

dlaczego Ukraina Zachodnia jest miarodajna a Wschodnia nie, to tak jakbyś powiedział że tylko Szwajcaria fracuskojęzyczna lub niemieckojęzyczna jest miarodajna

autor: Postsocjalista, data nadania: 2010-05-23 14:34:49, suma postów tego autora: 1953

Postsocjalista

dlatego, że Ukraina Zachodnia w odróżnieniu od wschodniej znajdowała się w rękach polskich. Ukraińcy z Zachodu mogą więc ocenić i Polaków i Sowietów. Ocena wypada raczej jednoznacznie - jako antyrosyjska i antysowiecka.

autor: Crystiano, data nadania: 2010-05-23 14:53:38, suma postów tego autora: 1590

@ Crystianio

Licytowaniem się w zbrodniach żadnego sąsiada do niczego nie przekonasz a raczej odepchniesz. Bez względu na Stalina i Hitlera i tak na wschodzie wszędzie uważają nas za ciemiężycieli więc w tej materii dużo nie zdziałamy. Polityka zagraniczna to nie wspominki o historii tylko dbanie o własne interesy.

autor: mlm, data nadania: 2010-05-23 15:11:43, suma postów tego autora: 4284

@ ABCD

To jaka jest Rosja dla stosunków z tym krajem (jak i każdym innym) nie powinno mieć dla władz polskich żadnego znaczenia. Doświadczone elity polityczne uczą tego kolejnych pokoleń dyplomacji brytyjskiej czy niemieckiej. Oczywiście może ci się nie podobać, że polityka to nie imieniny u cioci tylko cyniczna gra o interesy własnego państwa, ale może wtedy zajmij się lepiej wspieraniem schronisk dla zwierząt albo umacnianiem wałów przeciwpowodziowych a nie analiza polityki zagranicznej.

autor: mlm, data nadania: 2010-05-23 15:13:23, suma postów tego autora: 4284

niestety,

ma znaczenie.
Dyktatura Putina nie ma żadnych osiągnięć. Swoja gadaninę o sile Rosji może więc opierać tylko na lokalnym ekspansjonizmie.
Poza tym, Rosja nie ma niczego do zaoferowania poza surowcami, które i tak musi sprzedawać zagranicy, bo nie ma na sprzedaż nic innego.

autor: ABCD, data nadania: 2010-05-23 15:26:34, suma postów tego autora: 20871

UPA

"dlatego, że Ukraina Zachodnia w odróżnieniu od wschodniej znajdowała się w rękach polskich. Ukraińcy z Zachodu mogą więc ocenić i Polaków i Sowietów."

Bardzo znamiennie Ukraińcy ocenili postępowanie Polaków na tzw. kresach II RP. Według szacunków historyków czystki etniczne UPA spowodowały śmierć do 50-60 tys. Polaków.

autor: mlm, data nadania: 2010-05-23 15:44:40, suma postów tego autora: 4284

Niestety...

udzielający wywiadu miał rację przewidując, że szabelka i ostrogi na gołych pietach tak łatwo nie odpuszczą procesowi racjonalizacji w stosunkach Polsko - Rosyjskich, czy Rosyjsko Polskich. Niektóre wpisy w tym temacie, a już w szczególności spłodzone przez ABCD w jakimś amokowym uniesieniu, to potwierdzają. Tymczasem doświadczenie ostatnich 20 lat niezbicie dowodzą, że wodzem krajów środkowoeuropejskich nie będziemy, bo nie mamy do tego niezbędnego potencjału intelektualnego i gospodarczego. A poza tym Rosja zawsze, i kiedyś i dziś, doskonale bezpośrednio kontaktuje się z tymi krajami, z którymi chce i most w postaci Polski do tych celów nie jest jej potrzebny. Jej stosunki z Niemcami są tego doskonałym przykładem. Nawet z NRD zrezygnowała, gdy uznała, że zrobi na tym dobry interes. I rzeczywiście robi, bo choćby rura północna o tym świadczy, o czym przekona się już w krótce cała Europa. A my z naszą szabelka zostaniemy tam, gdzie zawsze, czyli na obrzeżach. Że też tak wielu, którzy przypisują sobie światłość, nie potrafi tego przyjąć do wiadomości i wyciągnąć korygujące wnioski. To jednak musi każdego, kto większości Polaków życzy dobrze, zasmucać.

autor: steff, data nadania: 2010-05-23 16:21:52, suma postów tego autora: 6626

O czym to świadczy, mlm?

O tym, że ukraińscy bandyci pod ochroną Niemców wybili tyle tysięcy Polaków? Czy my urządzaliśmy takie masakry? Znaj proporcje. Czym innym jest spalenie cerkwi czy pacyfikacja policji, a czym innym zbrodnicza eksterminacja iście średniowiecznymi metodami. Tak więc my, mimo, że nie byliśmy święci, nie mamy po co walić się w piersi i przepraszać niewiadomo za co, bo nasza "okupacja" Kresów była niczym w porównaniu do okupacji niemieckiej i radzieckiej.

Tak poza tym, to Ukraińcy których przybyła z polskiej okupacji wyzwalać Armia Czerwona, w szeregach UPA walczyli z Sowietami do lat 60 - tych.

Słusznie, że trzeba nam dobrych stosunków i układów z sąsiadami. Powinny one jednak być oparte na prawdzie historycznej. Nie możemy dokonywać przekłamań, wyolbrzymiać i wyostrzać własnych dokonań a minimalizować i bagatelizować dokonania sąsiadów tylko po to, żeby Rosja czy inny kraj łaskawie zgodził się z nami współpracować. Parafrazując znany cytat: "Polacy nie znają pojęcia porozumienia za wszelką cenę". Szczególnie cenę prawdy historycznej. Porozumienie nigdy nie będzie prawdziwe i skuteczne, gdy jedna strona będzie korzyła się jak pies i waliła w piersi za wyolbrzymione dokonania, a druga wzruszeniem ramion i propagandowymi argumentami skwituje swoje zbrodnicze poczynania.

autor: Crystiano, data nadania: 2010-05-23 16:24:48, suma postów tego autora: 1590

ABCD

Masz rację, pod tą dyktatura nie ma szans. Ale chyba jej siły nie doceniasz. Nie twierdzę, że są wszechmocni, po po dupie brali i biora od partyzantów w Czeczenii, ale i jueseje biorą od Arabów. Natomiast politycznie i gospodarczo są mocni a i dorobek naukowo technologiczny też mają. Poparcie maja jak Tusk, bezrefleksyjne i centralnie sterowane, tylko tamn jak zwykle media opanowuje się siłą a u nas w UE nie wypada i trzeba uzalezniać media inaczej.Szanse na pomoc z Polski w obaleniu dyktatury Wła-Dyma na wzór "pomarańczowej rewolucji" są żadne bo tamto było robione odgórnie a tu trzeba pracować od dołu na rzecz kontaktów proletariatu polskiego i rosyjskiego. Oligarchia, kapitał i aparat władzy juz to dawno między sobą zrobiły.

autor: red spider 666, data nadania: 2010-05-23 17:18:47, suma postów tego autora: 1549

ABCD,

Zacofana czy nie, Rosja jest jednocześnie potężnym rynkiem zbytu dla polskich towarów, jak również źródłem tanich surowców dla polskiego przemysłu. Tanim i pewnym w odróżnieniu od niestabilnych państw Kaukazu czy środkowej Azji.

W interesie każdej siły będącej u władzy w Polsce jest utrzymywać dobre stosunki z Rosją i Rosjanami. Od tego zależy dobrobyt kraju, a co za tym idzie - utrzymanie się przy władzy.

autor: Ermland, data nadania: 2010-05-23 19:31:29, suma postów tego autora: 105

Ermland,

myślę, że niewiele warta jest strategia rozwoju, polegająca na tym, że jeden nędzarz sprzedaje swoje tandetne towary drugiemu nędzarzowi, jeszcze większemu.
Niech osie z Putinem montują wodzowie klasy Łukaszenki i Raula Castro.
A nas stać na pełnoprawne miejsce w Europie.

autor: ABCD, data nadania: 2010-05-23 19:42:09, suma postów tego autora: 20871

ABCD,

Idąc za Twoją radą, rządzący Polską doprowadziliby do sytuacji, w której rosyjski gaz kupowaliby od Norwegów.

autor: Ermland, data nadania: 2010-05-23 19:47:49, suma postów tego autora: 105

To

Putin ma interes w sprzedawaniu gazu, bo jego państwo opiera swój byt na eksporcie surowców.
A rosyjski gaz można kupować, jeśli ma się alternatywne źrodła zaopatrzenia. Bo Rosja lubi wykorzystywać gaz do szantażu. Nawet Łukaszenkę szantażowano tą metodą.

autor: ABCD, data nadania: 2010-05-23 19:52:51, suma postów tego autora: 20871

mlm, Emerland

mlm - nie wiem czy zauważyłeś, ale liczba masakry na Wołyniu nieustannie maleje, kiedyś nawet słyszałem, że było to nawet 200 tys., potem 150 tys, 100 tys. Teraz się dowiaduję, że "zaledwie" 50-60 tys. a do tego było to spowodowane prowokacjami NKWD. Z kolei prof. Pomianowski mówi, że tych zbrodni dokonała tylko "część" UPA. Pomianowski raczył też wspomnieć, że zwycięstwo Janukowycza to także polska zasługa, ściślej mediów "publicznych", które miały antagonizować Ukraińców i Polaków, także z powodu kolejnych rocznic masakry na Wołyniu.

Emerland - nie powinno Ci się wydawać, bo takie wyobrażenie można sobie ułożyć z wypowiedzi członków pewnej partii (szerzej opcji w polskiej polityce zagranicznej). Ci państwo naprawdę chcieliby zrobić coś takiego.

A jeśli w Rosji jest podatek 11% liniowy, to pokazuje, jak bardzo jest on przereklamowany.

autor: J.K, data nadania: 2010-05-23 20:06:05, suma postów tego autora: 948

ABCD,

Działaniem wbrew interesowi państwa byłoby kupowanie surowców po droższych cenach, bądź inwestowanie w układy z państwami, w których co trzy lata wybucha kolorowa rewolucja.

Ostentacyjne wypinanie się na Putina ma tyle sensu co bojkot chińskich podkoszulek.

autor: Ermland, data nadania: 2010-05-23 20:10:53, suma postów tego autora: 105

JK

Ja uważam, że gdyby ABCD został premierem, to - po konsultacji z kalkulatorem - pewnie by starał się podpisać możliwie korzystną umowę z Rosją na dostawę kluczowych surowców.

Miałby świadomość, że ceną niezależności od rosyjskich dostaw jest np. stan wałów przeciwpowodziowych pod Wrocławiem albo czyjaś trzynasta pensja.

autor: Ermland, data nadania: 2010-05-23 20:20:16, suma postów tego autora: 105

Ermland,

Ukraina i Białoruś dostają gaz od Rosji po cenach zaniżonych. Między innymi dlatego ich suwerenność pozostaje na papierze.
Tracą na tym również ekonomicznie, bo muszą godzić się na penetrację swej gospodarki narodowej przez rosyjskie struktury mafijne.

autor: ABCD, data nadania: 2010-05-23 20:22:16, suma postów tego autora: 20871

ABCD

Tak mi się wydaje, że skoro możemy mieć bardzo dobre stosunki z USA, które daje nam wysłużony sprzęt wojskowy, którego warunki offsetu nie potrafimy wykorzystać, i który nawet nie zniósł dla nas wiz, a w dodatku, który jest za oceanem, to chyba możemy mieć dobre stosunki z krajem tuż obok nas, z którym graniczymy.

Skoro mamy dobre stosunki z Gruzją, dla której kark nastawiał nasz świętej pamięci prezydent, a któremu Saakaszwili tak podziękował, że wystawił go na niebezpieczeństwo ze strony osetyńców, a w dodatku z którym nie handlujemy niczym istotnym, to chyba możemy mieć dobre stosunki z Rosją.

Skoro nasz świętej pamięci prezydent miał dobre kontakty z prezydentem Juszczenką, mimo, że ten na koniec (choć i wcześniej się z tym nie krył) pośmiertnie uhonorował tytułem "Bohatera Ukrainy" pana Banderę, i bynajmniej nie robił to jako osoba prywatna, tylko głowa państwa, to chyba możemy mieć dobre stosunki z państwem, którego liderzy uczcili z naszymi liderami ofiary zbrodni w Katyniu, którzy zaczęli także przekazywać dokumenty w tej sprawie, to chyba z nimi też możemy mieć dobre stosunki.

A jeśli Rosja chce np. zniesienia wiz dla swoich obywateli do UE to chyba nie po to aby tam nasłać armię sabotażystów i tajnych agentów, ale w celach modernizacyjnych (żeby zwalczyć to ekonomiczne zacofanie) to chyba też możemy mieć z nią dobre stosunki, znak to, że nie szykują inwazji.

autor: J.K, data nadania: 2010-05-23 20:32:28, suma postów tego autora: 948

Ciekawe:

RPA w czasach apartheidu miała bardziej atrakcyjne surowce niż Rosja, a przy tym - w przeciwieństwie do Rosji - dysponowała sprawną gospodarką i technologią. Była też bardziej demokratyczna niż Putinowska dyktatura.
A jednak lewica nie płonęła entuzjazmem dla handlu z ówczesną RPA. Raczej (i słusznie) na odwrót.

autor: ABCD, data nadania: 2010-05-23 20:54:04, suma postów tego autora: 20871

Europa

"A nas stać na pełnoprawne miejsce w Europie."

Odkąd to polnische wirschaft jest w Europie? Europa kończy się na Łabie, no góra na Odrze i Nysie Łużyckiej.

autor: mlm, data nadania: 2010-05-23 22:10:06, suma postów tego autora: 4284

ABCD,

Jak żałosne musi być położenie naszej części kontynentu, skoro nawet zamożne Niemcy decydują się na interesy z Rosją, a co za tym idzie - godzą się na potencjalną infiltracje swojej ekonomii przez postsowieckie struktury mafijne.

Także to, że ktoś decyduje się na chiński podkoszulek nie oznacza, że pała jakimś specjalnym entuzjazmem do chińskich ubrań, chińskiej kultury czy handlu z Chińczykami.

autor: Ermland, data nadania: 2010-05-23 22:35:08, suma postów tego autora: 105

Niemcy

ro bią interesy z Rosją, bo - jak każde państwo rozwinięte przemysłowo - lubią eksploatować III Świat, do którego należy Rosja.

autor: ABCD, data nadania: 2010-05-24 10:05:13, suma postów tego autora: 20871

mim

mim jeśli ty czujesz się częścią eurazji razem Moskalami to twoja sprawa, ja uważam się za Europejczyka, a o Polnische Wieschaft to chyba mówił ci dziadek bo jak na razie kryzys znosimy lepiej od Niemców, a to że jesteśmy biedniejsi to między innymi skutek 45 lat "doskonałej" współpracy z poprzednim wcieleniem Rosji

autor: sysy, data nadania: 2010-05-24 11:37:24, suma postów tego autora: 99

Sysy,

a ja myślę (z goryczą i złością) o polnische wirtschaft, ilekroć przechodzę obok ulicznych koszy na śmieci i podwórkowych altanek śmietnikowych (czytaj: wszechobecnego syfu).

Cóż: Niemcy potrafią. A Polacy - jak widać - wciąż nie. Taka jest, qrwa, prawda.

autor: zielona, data nadania: 2010-05-24 12:47:39, suma postów tego autora: 861

c.d.

I żadna współpraca z wcieleniem Rosji (takim czy innym) nie ma tu nic do rzeczy.

autor: zielona, data nadania: 2010-05-24 12:49:29, suma postów tego autora: 861

ABCD

Ale warto by jeszcze było zauważyć, dziwną sympatię do np. radykalnych islamistów, którą także wyraża część lewicy. Bo i faktycznie masz rację, że ewentualnego wspierania licznych reżymów (także tych prawicowych) z pozycji lewicowych nijak się nie da objaśnić. Ale widzisz, to jest chyba cecha lewicy - kocha trzeci świat, więcej zła widząc w "pierwszym".

autor: J.K, data nadania: 2010-05-24 13:07:44, suma postów tego autora: 948

gdyby Niemcom nie posprzątali Polacy, nie wywozili ich śmieci Turcy

nie pielęgnowały ich starych ludzi polskie kobiety, to Niemcy zginęliby w gównie. Czysto to oni mają zrobione cudzymi rękami. Zadbane to oni mają też cudzymi rękami. Wolą brać socjal, niż zabrać się za porządki własnoręcznie. Jak się takiemu Polakowi czy Turkowi czy Jugosławianinowi płaci grosze za jego ciężką pracę, to zostaje jeszcze kasa na utrzymywanie niemieckich nierobów. Kilka razy trafiłam w niemieckiej tv na program o "śmieciowych ludziach". Są to chore (psychicznie?) osoby, nie potrafiące utrzymać w domu porządku. Do takich to, gdy już śmierdzi pod niebo, przyjeżdżają specjalne ekipy i pracując w maskach usuwają te rozkładane przez robactwo nieczystości, będące niegdyś artykułami spożywczymi, po czasie poniewierania się byle gdzie po mieszkaniu żyjące własnym życiem. To, co Niemce zajmuje pół dnia, Polka wysprząta w dwie godzinki. Więc mowy nawet nie ma o czymś takim, jak pogardliwa "polnische Wirtschaft", stworzona przez "rasę panów" na użytek własnego nieróbstwa i lenistwa. Polacy są niezwykle pracowitym narodem, pomysłowym i z wielką inteligencją praktyczną. Gdyby tych jakości Polacy nie mieli, to Niemcy by ich zwyczajnie nie brali do pracy, bo "polscy nieudacznicy" popsuliby przecież wszystko. Jeżeli natomiast Polacy są w stanie pracować w utrudnionych warunkach u obcych, płacić kolosalne czynsze mieszkając na obczyźnie nawet bez meldunku, wysyłać zaoszczędzone groszaki do rodzin do kraju i tylko bardzo niewielu nie wytrzymuje tej presji i schodzi na dno, to można z całą pewnością powiedzieć, że jesteśmy pracowitym i zaradnym Narodem, godnym najwyższego szacunku. Może i nie mamy równo przystrzyżonych trawniczków, na których nawet piesek nie ma prawa zostawić gówienka, a właściciel - jak to ma miejsce w Niemczech - ciągnie takiego wypiętego czworonoga na brzeg chodnika, żeby tam honorowo oddał kał, w który potem z pewnością ktoś wdepnie i będzie złorzeczył. Może kupy naszych psów załatwiających swoje naturalne potrzeby na trawniku, gdzie wśród roślin rozkładają się one niemal niezauważalnie są mniej cywilizowane, niż kupy niemieckich piesków srających na chodnikach. Może to bardziej cywilizowanie, gdy takie podeschnięte, uprzednio rozniesione butami przechodniów kupy, unoszą sie w charakterze pyłu w powietrzu wdychanym przez tych mocniej cywilizowanych zachodnich sąsiadów. Może to i lepiej, co tam człowiek, co tam pies! Ważne, że trawniczek równiutko skoszony: bez jednego kwiatuszka, bez jednego owadzika! - taki piękny trawniczek doskonale martwy... Swoją "cywilizację" Zachód budował rękami niewolników, a to sprowadzanych siłą, a to zwabianych podstępem po uprzednim zniszczeniu skolonizowanego kraju. Co poniektórym tak bardzo podoba się jałmużna w euro, że zapominają, gdzie ich ziemia ojczysta i chwaląc cudze śmietniki srają na własnych Rodaków.

autor: nana, data nadania: 2010-05-24 15:59:35, suma postów tego autora: 4653

Zbliża się rosyjska inwazja!!!

Spójrzcie na ten Link: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,7929541,Rosja_pomoze_Polsce_w_walce_z_powodzia.html?skad=rss

Znak to, że zaraz rozpocznie się inwazja na wielką skalę. Jej celem będzie zniewolenie Wolnego Świata!!!

autor: J.K, data nadania: 2010-05-24 20:16:33, suma postów tego autora: 948

J.K.

A od czego ten świat, którego przed zniewoleniem przez Rosjan chcesz ratować, jest wolny: od pracy dla każdego, od chleba dla każdego, od dachu dla każdego. Jeżeli taki jest, to czy warto go ratować? A powodzianie pomoc przyjmą nawet od samego diabła, jeżeli im to życie ułatwi i przed ponownymi powodziami zabezpieczy. I to jest ważniejsze niż twoje lęki, nawet gdyby nie były urojone.

autor: steff, data nadania: 2010-05-24 20:47:06, suma postów tego autora: 6626

rosyjska "inwazja" to nic w porównaniu z

poproszeniem przez Gronkowiec-Walc "niemieckiego eksperta od spraw masowych ewakuacji" o pomoc u nas w kraju. Kto jak kto, ale nasi zachodni sąsiedzi przerabiali masowe ewakuacje rzeczywiście na skalę europejską i można im pod tym kątem zaufać. Jak na razie ekspert ten powiedział, iż głównym jego zadaniem było sprawdzenie, czy Polacy dobrze są przygotowani do działań przeciwpowodziowych i stwierdził, że owszem: są. Czy jest wiadomo, ile nas to stwierdzenie ma kosztować?

Gdyby się komuś wydawało, że ja jestem negatywnie nastawiona do Niemców, to myli się całkowicie. Ja do Niemców nastawiona jestem jak najbardziej pozytywnie. Mam tam też dobrych znajomych, rodowitych Niemców. Ich polityka względem nas mi się nie podoba, do nich jako Narodu nie mam nic, a przeciwnie: momentami jestem pełna podziwu dla ich myśli przedsiębiorczej i skrupulatności. Nie zmienia to faktu, iż obecnie temat powodzi u nas jest u naszych zachodnich sąsiadów w większości przemilczany. Jeden tylko raz udało mi się usłyszeć, iż niemiecki Technisches Hilfs-Werk wysłał do nas fachowców z wydajnymi pompami do pomocy przy usuwaniu skutków powodzi. W porównaniu z rokiem 1997, gdy ich media solidaryzowały się z polskimi powodzianami, obecnie panuje cisza medialna na ten temat. Wiadomo, że nie muszą nic o tym mówić. Wiadomo, że mają prawo zająć się ważniejszymi dla nich sprawami. Jednak w czasie, gdy nas zatapia, uchwalanie pod osłoną mgieł i nocy ustaw zwiększających kompetencje Eriki Steinbach nie było gestem przyjaznym wobec nas. Pomoc Rosjan w usuwaniu skutków powodzi z pewnością się przyda. Może dlatego Niemcy się z tą pomoca do nas nie rwą, ponieważ zostało to już ustalone, kto i komu oraz jak pomagać będzie. Jak by na to nie patrzeć, sami nie damy rady. Dwadzieścia lat dewastacji kraju zrobiły swoje i po prostu nie mamy na to ani sprzętu, ani środków. Moja znajoma Babcia powiedziała dziś, że "ogień to można choć ugasić, ale przeciw wodzie nic zrobić się nie da". Dlatego każda pomoc jest cenna.

autor: nana, data nadania: 2010-05-24 21:12:37, suma postów tego autora: 4653

Steff

Jaja sobie robię.

autor: J.K, data nadania: 2010-05-24 23:48:36, suma postów tego autora: 948

J.K.

popieram zwrócenie się do Rosji o pomoc przy klęsce żywiołowej. Rosja na klęskach się zna, bo ciągle je przechodzi, a poza tym sama jest jedną wielką klęską.

autor: ABCD, data nadania: 2010-05-25 06:32:28, suma postów tego autora: 20871

J.K.

Zasmucasz mnie. Bo to nie jest temat do jaj.

autor: steff, data nadania: 2010-05-25 10:29:20, suma postów tego autora: 6626

Polak potrafi !

A ja odradzam korzystanie z pomocy Rosji czy Niemiec w tym wypadku. Jak głosi ostatnio telewizja (vide TV Byznes), na klęsce można zarobić, a co niektórzy ekonomiści liczą już o ile nam się podniesie PKB.
Rzeczywiście jak się pomyśli ile to dróg, mostów, domów trzeba będzie wyremontować, ile kanap, dywanów, mebli kupić to aż się gorąco robi od tego spodziewanego ożywienia gospodarczego. Nie dajmy sobie tego odebrać . My sami potrafimy to załatwić.
Polak potrafi !

autor: Adrem63, data nadania: 2010-05-25 10:36:28, suma postów tego autora: 2307

rusofobom

Rosja jest wielkim krajem, a w powojennych czasach ZSRR była nawet potęgą światową. Bycie mocarstwem należy do jej racji stanu. Mnie to nie przeszkadza, bo jestem zwolennikiem świata wielobiegunowego.
Świat powinien być wielobiegunowy, a zarysy jego biegunów już pwoli widać. Są to Ameryka północna, Europa, Rosja, Azja i chyba Ameryka południowa.
Rosja na razie musi być dyktaturą i będzie coraz silniejsza gospodarczo, czy to się różnym rusofobom podoba czy nie.
Możliwy jest chiński model rozwoju.
Polityka obszczekiwania Rosji jest najbardziej błędna z punktu widzenia interesu Polski.

autor: Adrem63, data nadania: 2010-05-25 11:10:54, suma postów tego autora: 2307

ABCD

Jesteś niesamowity. Ilekroć napiszę co głupiego potrafisz mnie przebić! Zdradź mi jak to robisz!

autor: J.K, data nadania: 2010-05-25 12:42:16, suma postów tego autora: 948

Aż sam się zdziwiłem

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7932237,Admiral_Jegorow__Patrioty_w_Polsce_nie_sa_istotnym.html

autor: J.K, data nadania: 2010-05-25 12:49:20, suma postów tego autora: 948

rosja nie jest europą

Może stanowi coś pośrednie między Europą i Azją, a może jest bytem całkowicie odrębnym. Jednak nie będąc Europą nie oznacza, że jest od niej gorsza (lub lepsza). Jest po prostu inna.

autor: Bury, data nadania: 2010-05-25 14:37:01, suma postów tego autora: 5751

Adrem,

Porównaj Rosję już nawet nie z Holandią (bo to zupełnie inny rząd wielkości na korzyśc oczywiscie rodaków Marco van Bastena), ale z takim krajem III Świata, jak Indie. Rosja przy Indiach pod względem gospodarczym - to liliput przy Guliwerze.
Prędzej czy później Chińczycy zasiedlą Syberię, kraje obecnej WNP pójdą swoją drogą, a narody kaukaskie i azjatyckie się wyzwolą. Rosji zostanie terytorium wokół Moskwy.
Putin o tym wie.
I dlatego rozpaczliwie probuje odwlec nieuniknione. Między innymi mgłą i meaconingiem.

autor: ABCD, data nadania: 2010-05-25 15:30:02, suma postów tego autora: 20871

ciekawe

"Prędzej czy później Chińczycy zasiedlą Syberię, kraje obecnej WNP pójdą swoją drogą, a narody kaukaskie i azjatyckie się wyzwolą. Rosji zostanie terytorium wokół Moskwy."

Rusofile będa zaprzeczać, ale tak własnie jest- cała olbrzymia wschodnia części Rosji jest bardzo słabo zaludniona, i terz jeszcze wyludnia sie coraz bardziej. A tuż pod bokiem są tragicznie przeludnione Chiny. Do tego tamtejsza ludnosc Rosyjska kulturowo bliższa jest Chinom niż zachodnim Rosjanom. Na razie oczywiście nikt nie twierdzi zę Rosja sie rozpada, ale są to niebezpieczne sygnały. Dla władz Rosyjskich jest to oczywiste zagrożenie i juz zapowiedzieli projekty zachęcające ludzi do osiedlania sie na wschodzie, ale czy coś z tego wyjdzie???

autor: Dobrodziej Pracodawca, data nadania: 2010-05-25 16:17:11, suma postów tego autora: 2714

Bury - mądre słowa.

Rosja - "jest po prostu inna". I wara nam od tego, by ją zmieniać. Musimy nauczyć się współżyć z nią taką, jaka jest. Na pewno przykładu z nas brać nie zechce. Bo z czego, z pielgrzymek? Też marnieją.

autor: steff, data nadania: 2010-05-25 16:34:38, suma postów tego autora: 6626

Krotko mówiąc

Rosja to nie tylko surowce, to też nowoczesny przemysł wysokiej technologii, nowoczesne instytuty badawcze, najlepszy uniwersytet na wschód od Niemiec (Łomonosowa w Moskwie, o kilka klas lepszy od UW i UJ) itp. itd. A my, ogłupieni zachodnią propagandą, wciąż widzimy Rosję nie taką, jaka ona jest, ale taką, jaka by Zachód chciał, abyśmy ją widzieli, aby to Zachód, a nie my, robił dobre interesy z Rosją.

autor: mlm, data nadania: 2010-05-25 16:40:54, suma postów tego autora: 4284

ABCD, takie łatwe zadanie miał Putin? - zniszczyć polski samolot z politykami i już

będzie wielka Rosja? Uważam, że cały świat powinien się zjednoczyć, ale nie tak, jak chcą tego fachowcy od masowego niewolnictwa. Każdy z nas rodzi się jako człowiek i jako człowiek umiera. I obywatelstwo, i przynależność do grupy narodowej czy zawodowej to są sprawy drugorzędne i przejściowe; takie, które można zmienić. Z dzieciństwa wyrasta się tak samo jak z młodości, a potem ze starości i odchodzi się niezależnie od tego, czy ktoś się z tym zgadza, czy nie. Nawet największy siłacz nie jest w stanie złapać życia i utrzymać je na wieki.


Nasi szanowni sąsiedzi z Zachodu podali dziś w dzienniku o 15h i 16h (wcześniejszych nie oglądałam) wiadomości o powodzi w Polsce. Z tym, że mowa była wyłącznie o powodziach na wschodzie Polski, spowodowanych przez Wisłę. O polskich zachodnich ziemiach nie padło ani słowo, o Wrocławiu nie i o Opolu nie; o stanie wód Odry podano tylko wiadomości pod kątem zagrożenia dla ziem niemieckich w Brandenburgii. Czyżby nie dla wszystkich było jasne, że czasu cofnąć się nie da? Niemcy mają takie mądre przysłowie, że jeżeli twój sąsiad nie chce żyć z tobą w pokoju, to na nic twoje pokojowe wysiłki się nie zdadzą. My im w niczym nie zagrażamy. Czy można mówić o wzajemności z ich strony?

autor: nana, data nadania: 2010-05-25 17:07:11, suma postów tego autora: 4653

@ nana

Na radiu szwajcarskim mówili o Odrze, Warcie oraz Poznaniu (co prawda to coś zupełnie innego od Ziem Odzyskanych, ale jednak).

autor: Bury, data nadania: 2010-05-25 18:31:36, suma postów tego autora: 5751

uzup.

oczywiście niemiecko-szwajcarskim (SRG-DRS 4 News).

autor: Bury, data nadania: 2010-05-25 18:39:29, suma postów tego autora: 5751

@ nana

Masz zresztą i z samych Niemiec:

Hochwasser flutet Stadtteile in Breslau

http://www.zeit.de/wissen/umwelt/2010-05/polen-hochwasser-deich

autor: Bury, data nadania: 2010-05-25 19:36:48, suma postów tego autora: 5751

Bury, dzięki

ja naprawdę bardzo chcę się przyjaźnić z "całymi Niemcami", ale czasami mam wrażenie, że nie zawsze jest to możliwe. W mojej słowiańskiej duszy jest ta życzliwość dla obcych, jest ciekawość świata. Bywa to jednak interpretowane jako "słabość podludzi" a wówczas wszelkie wyższe uczucia muszą ustąpić miejsca dystansowi i ostrożności. Bardzo chętnie chcę się mylić co do moich obaw.

autor: nana, data nadania: 2010-05-25 20:44:56, suma postów tego autora: 4653

ABCD,

oczywiście masz rację, rodacy Marco van Bastena o wiele lepiej grają w piłkę nożną niż Rosjanie, nie licząc słynnego lania w ćwierćfinale ME 2008 3:1 dla Rosji.
Tak, tak ABCD wyniki trudno przewidzieć, a jeszcze łatwiej pomylić się gdy chce się porównywać mysz ze lwem.
Co do Rosji i Indii to chyba mylisz raczej liczby ludności z wielkościa gospodarek, bo te ostatnie są wielkością zbliżone.

Z Twojej wypowiedzi wynika, że o tym, że Rosji zostanie tylko teren wokół Moskwy wiecie tylko Ty i Putin. Putin milczy, a Tobie niewielu uwierzy :).

autor: Adrem63, data nadania: 2010-05-25 22:25:40, suma postów tego autora: 2307

Nana

Nano... nie pisz do ABCD bo albo się wygłupia, albo na prawdę wierzy, że Komorowski jest rosyjskim sługusem, zaś katastrofę prezydenckiego samolotu spowodowano na rozkaz Kremla. ABCD byłby modelowym przypadkiem wyborcy PiS-u, gdyby nie jego negatywny stosunek do np. apartheidu. Tak czy inaczej, kiedyś na Lewicy.pl toczyły się zażarte dyskusje, a teraz gdzieś ten czar znikł. A ja już napisałem wszystko co miałem do napisania i chyba mam tylko ochotę linki wrzucać.

autor: J.K, data nadania: 2010-05-25 23:11:27, suma postów tego autora: 948

Gdyby się komuś wydawało, że ja nienawidzę Polaków, to się gruntownie myli.

Ja jestem Stąd. Jestem Tutejsza. To jest moje Miejsce na Ziemi. I chciałabym, żebyśmy - my, wszyscy - o to Miejsce dbali. Żeby Tu było porządnie.

A jak jest - każdy widzi. No, chyba że widzieć nie chce. Albo że zajęty rozpamiętywaniem historycznych krzywd/zasług (niepotrzebne skreślić) Narodu Polskiego takich trywialnych (bleee...) detali jak śmieci w ogóle nie zauważa.

A Niemcy - zauważają i potrafią. Własnymi rękami, cudzymi... nieważne. Cudzym i własnym robolom potrafią dostarczyć skutecznego SYSTEMU. A my - nie. Choć też mamy cudzych roboli... i własnych także. Ale nie mamy systemu.

Mam wrażenie, że jednak za dużo myślimy i gadamy o Ojczyźnie i Wartościach, a za mało - o śmieciach. Pod którymi mamy szansę zginąć z Wartościami i Ojczyzną na ustach.

Ech.

autor: zielona, data nadania: 2010-05-26 00:34:16, suma postów tego autora: 861

Adremie,

o to właśnie chodzi, że niewielka Holandia liczy się w światowym systemie gospodarczym dużo bardziej niż Rosja. Porównajmy liczbę patentów, znanych firm itd. dla obu tych krajów. Rosja ma właściwie tylko Gasprom: przedsiębiorstwo eksportu surowców.
Podobnie Indie biją Rosję na głowę nie tylko liczbą ludności, ale i produktywnością gospodarczą.

autor: ABCD, data nadania: 2010-05-26 02:41:34, suma postów tego autora: 20871

indie verso rosja

Indie mają lepszą sytuację wyjściową. Korzystniejsze położenie geograficzne (nie takie zad.piaste jak Rosja), mniejszy obszar czyli większa koncentracja ludności, silne związki z Wielką Brytanią, niegdyś światową potęgą nr 1, przynależność do dominującej dziś w świecie strefy języka angielskiego.

autor: Bury, data nadania: 2010-05-26 10:22:30, suma postów tego autora: 5751

Ukraińcy nas kochają! My ich też! Kolejny przykład

Tym razem z miasta Lwowa, gdzie żyją miarodajni Ukraińcy, a nie ci zrusyfikowani: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,7935668,Komisja_Lwowskiej_Rady_Obwodowej__13_polskich_znakow.html

autor: J.K, data nadania: 2010-05-26 00:17:12, suma postów tego autora: 948

;)

http://fakty.interia.pl/swiat/news/88-deputowanych--440-glosow-rosjanie-potrafia,1483973

autor: Crystiano, data nadania: 2010-05-26 16:56:08, suma postów tego autora: 1590

ABCD

> niewielka Holandia liczy się w światowym systemie
> gospodarczym dużo bardziej niż Rosja.
Chcesz powiedzieć , że Holandia liczy się sama ?
Jeśli Ty ją również liczysz bardziej to zaproponuj żeby zamiast Rosji zaprosić Holandię do obrad 8 mocarstw świata G8.

Liczba patentów ? Z pewnością Holandia ma ich bardzo wiele , a prawie wszystkie w dziedzinie hodowli tulipanów i produkcji serów.
Jeśli chcesz dalej porównywać mysz i lwa to podpowiem, myszka lubi serek zwłaszcza holenderski (ja go nie znoszę), a lew ma kły i siłę, której osobniki myszopodobne mogą nie dostrzegać.
A Indie ?
No tak, Indie mają lepszy klimat, a ludzie mogą się wykąpać w Gangesie :).

autor: Adrem63, data nadania: 2010-05-26 18:01:06, suma postów tego autora: 2307

Azja

XXI wiek będzie wiekiem Azji, ale głównie Chin oraz Korei i Japonii, a nie Indii, gdzie wciąż pokutują feudalne przeżytki, w tym głównie system kast. Jak na razie to ponad 40% ludności Indii (ponad 400 milionów ludzi) żyje w skrajnej nędzy. Przeciętny Hindus żyje gorzej niż Polski żebrak. A przeciętny Chińczyk niedługo będzie żył lepiej niż przeciętny Polak.
System kastowy, setki milionów muzułmańskiej "mniejszości" (nie ma na świecie kraju, gdzie byłoby więcej muzułmanów niż w Indii) i setki milionów Hindusów żyjących w skrajnej nędzy - nie rokuje dobrze Indiom. Demokracja indyjska to zaś parodia demokracji, bowiem większość Hindusów, będąc funkcjonalnymi (a często i 100%) analfabetami nie ma pojęcia na kogo głosuje i czemu.

autor: mlm, data nadania: 2010-05-26 18:54:20, suma postów tego autora: 4284

mlm

Przeciętny Chińczyk? Np. taki

http://www.psz.pl/tekst-31102/Kolejne-samobojstwo-pracownika-tajwanskiej-firmy-Foxconn

?

Kapitalizm w Chinach idzie pełną parą. Całkiem ładnie komponuje się z czerwonymi flagami i obrazami Mao Zedonga.

Ja tam wciąż wierzę, że XXI w. w Azji należeć będzie do Korei Północnej. Może wyruszy nawet z komunistyczną krucjatą na kapitalistyczno - cerkiewną Rosją?

autor: Crystiano, data nadania: 2010-05-26 20:11:55, suma postów tego autora: 1590

Crystiano,

nie wiem czy Twoja wiara stanie się ciałem, ale przyłączam się do niej.
Na razie trzymam kciuki za drużynę Korei Pn. na MŚ w piłce nożnej.

autor: Adrem63, data nadania: 2010-05-26 21:18:09, suma postów tego autora: 2307

Chiny, Polska, Indie

W każdym kraju są samobójcy, kogo to obchodzi. A jak widać Chińczycy wybrali lepszą drogę niż my (i Indie). Zamiast się zachwycać pozorami tzw. zachodniej demokracji, wzięli się za rozwój swego własnego kraju. Niestety, ale nasze elity władzy i nauki (w przeciwieństwie do rosyjskich) nie są w stanie nic zrozumieć z lekcji danej przez Chiny, i to bynajmniej nie z powodów językowych.

autor: mlm, data nadania: 2010-05-26 21:38:16, suma postów tego autora: 4284

@ Adrem63

Krótkie pytanie: dlaczego Polacy, tysiące, dziesiątki tysięcy naszych rodaków, pracuje, mieszka, ułożyło sobie życie w tejże Holandii a nie w Rosji? Zaznaczam, że nie jestem rusofobem (zresztą czy Polak-Słowianin może tak naprawdę i do końca nienawidzić Rosji?).

autor: Bury, data nadania: 2010-05-26 22:18:38, suma postów tego autora: 5751

Bury

Może

autor: J.K, data nadania: 2010-05-26 23:28:18, suma postów tego autora: 948

Bury, zapewniam Cię, że

może.

autor: patafuko79, data nadania: 2010-05-27 09:28:25, suma postów tego autora: 86

J.K. & patafuko

Nienawidzicie wszystkiego co rosyjskie? Rosyjskiej kuchni, rosyjskiej muzyki, ładnych rosyjskich dziewcząt także? O taką nienawiść, całkowitą, nieograniczoną, bezwarunkową mi chodziło.

autor: Bury, data nadania: 2010-05-27 12:07:57, suma postów tego autora: 5751

Bury,

jeśli pytasz poważnie to ci odpowiem, że pytanie krótkie, ale odpowiedź rzetelna niełatwa, bo jej kompnenty tkwią w wielu dziedzinach życia w polityce, ekonomii, historii, geografii i psychologii.
Możesz się sam nad tym zastanowić.
Kluczem do odpowiedzi (a może raczej wytrychem:) będzie odwrócenie Twojego pytania:
Dlaczego *dlaczego Polacy, tysiące, dziesiątki tysięcy naszych rodaków, pracuje, mieszka, ułożyło sobie życie w tejże Holandii a nie w* Polsce ?

> zresztą czy Polak-Słowianin może tak naprawdę i do końca nienawidzić
> Rosji?
No właśnie, kiedyś gdy zacząłem czytać Dostojewskiego, poczułem, że nie można i to zostało do dzisiaj.
Nienawiść inne ma podstawy, są nimi krzywda lub głupota.

autor: Adrem63, data nadania: 2010-05-27 12:51:57, suma postów tego autora: 2307

Bury

Dlatego ułożyli sobie życzę w Holandii a nie w Rosji? Bo Polska i Holandia są w Unii Europejskiej, ułożyć sobie życie w Rosji to inna bajka, trzeba mieć pozwolenie na prace itp.

Pozdrawiam

autor: Margo, data nadania: 2010-05-27 13:03:06, suma postów tego autora: 627

Gdyby głupota mogła fruwać............................

To Ty 4LITERY szybowałbyś jak orzeł w przestworzach.

Zapytasz dlaczego?

Przeczytaj swój 1 post pod tym artykułem 4Litery ze zrozumieniem.
Zacytuję cię:

.........
Po co
Polsce "otwarcie" z nieproduktywną gospodarczo, zacofaną społecznie i mentalnie dyktaturą?
A skoro ta dyktatura jest w dodatku skrajnie prawicowa, to dlaczego na "otwarciu" ma zależeć akurat lewicy?
...............

Po to, że Rosja to ropa i gaz - tańsze niż te z Emiratów .....

Poza tym gdybyśmy mieli dobre układy z Rosją to bezrobocie nie sięgałoby 12% czy 16%.

Zachód to rozumie a Głupi Politycznie Historyczni Polacy nie. .............:), :), :)

autor: jacekx, data nadania: 2010-05-27 22:17:21, suma postów tego autora: 3088

Dodaj komentarz