Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Napieralski za wypowiedzeniem konkordatu i zmianą ustawy aborcyjnej

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Kto

jeszcze pamięta o konkordacie?

autor: ABCD, data nadania: 2010-06-16 12:14:12, suma postów tego autora: 20871

Czyli nie mówił o liberalizacji, tylko o "rewizji", "zmianie",

a w jakim kierunku i zakresie- tego nie wiadomo... Ślizga się po temacie i to w kampanii wyborczej, a co dopiero gdyby miał jakiś wpływ na zmianę ustawy? Jak znam SLD inne wypowiedzi ze strony SLD- to pewnie poprzestaliby na wprowadzeniu edukacji seksualnej...

autor: Luke, data nadania: 2010-06-16 12:18:28, suma postów tego autora: 1782

jeżeli chcemy coś naprawdę zmienić powinniśmy pamiętać, że to my jesteśmy siłą polityka

on sam może niewiele. Wspierając Napieralskiego i żądając spełnienia obietnic wyborczych mamy szansę uczynić obecną, niekorzystną rzeczywistość choć trochę korzystniejszą. Jak to mówią: nawet najdłuższą podróż rozpoczyna się czyniąc ten jeden, pierwszy krok - bez niego przecież nie będzie tej dalekiej podróży. I nie tyle damy szansę Napieralskiemu, co sobie samym, na to, by jednak było inaczej niż jest. Bo przecież to, co jest nam się nie podoba. Dlaczego więc mielibyśmy głosować za kontynuacją stanu obecnego? Możemy to zmienić, jeżeli zechcemy. Decyzja należy do nas.

autor: nana, data nadania: 2010-06-16 12:24:39, suma postów tego autora: 4653

Tak trzymaj

Tak trzymaj Grzegorz!


Ludu Polan powstań z kolan!!!

autor: kot, data nadania: 2010-06-16 12:30:33, suma postów tego autora: 121

Czy te słowa są od serca ?

Jeśli tak, to ja widzę Napieralskiego prezydentem RP i będzie miał moje poparcie.

autor: Skowronski, data nadania: 2010-06-16 12:39:05, suma postów tego autora: 147

No nareszcie. Jasno, prosto i bez owijania w bawełnę.

Tak trzymać i nie popuszczać jak mawiali klasycy. Teraz widać że lewica ma młodego dynamicznego przywódcę. Panie Grzegorzu, nawet jak Pan nie wygra to już jest Pan wygrany. Jak się okazuje reszta polityków od lewa do prawa woli chodzić na pielgrzymki i całować biskupów w pierścionki. Ze strachu oczywiście. Dobrze że Pan się wyraziście określił.

autor: zygmunt, data nadania: 2010-06-16 12:43:59, suma postów tego autora: 364

Grzesiu kochany

a co o konkordacie myśli twój nowy fumfel Mareczek Belka?

autor: Bloom, data nadania: 2010-06-16 12:50:21, suma postów tego autora: 306

***

pamiętam Kwaśniewskiego jak przed wyborami twierdził że nie podpisze konkordatu przed nową konstytucją, dostałem do domu projekt nowej konstytucji i konkordat zanim weszła w życie

autor: nikyty, data nadania: 2010-06-16 12:52:21, suma postów tego autora: 3572

pięknie mówi

ale jak wiadomo SLD to ugrupowanie pseudolewicy klerykalnej i nie bardzo wierzę w to co tow.Napieralski mówi.
z drugiej strony to obaj lewicowi kandydaci walą ściemę i próbują grać na bardziej radykalny elektorat.
ja idę na wybory i skreślam wszystkich,bo są siebie warci,pozbawieni ideałów,oportuniści i karierowicze którym marzy się koryto.
pieprzą bzdury o prawach pracowniczych, a sami je łamią, albo o wypowiedzeniu konkordatu a pucują się do kleru i klekają na mszy.
banda hipokrytów, z takimi tylko pod mur !!!

autor: no pasaran, data nadania: 2010-06-16 12:52:55, suma postów tego autora: 329

...

Aleksander Kwaśniewski, w trakcie kampanii wyborczych, również bywał przeciwko Konkordatowi czy opowiadał się za liberalizacją restrykcji antyaborcyjnych.

Później - jak wszyscy pamiętamy - będąc prezydentem podpisał Konkordat w 1998 r. Wprawdzie w 1996 r. podpisał również złagodzoną wersję ustawy antyaborcyjnej, ale została ona odrzucona w 1997 r. przez Trybunał Konstytucyjny. W trakcie swojej II kadencji Kwaśniewski zmienił zdanie i zapowiedział kategorycznie, że nie podpisałby kolejnej takiej ustawy.

Grzegorz NaBieralski miał się od kogo uczyć...

M.in. za: http://new-arch.rp.pl/artykul/92350_Konkordatowa_przygoda_Aleksandra_Kwasniewskiego.html

autor: Odyseusz, data nadania: 2010-06-16 12:54:23, suma postów tego autora: 1684

Czy w świetle tego oświadczenia...

lewicowcy, o zdecydowanych przekonaniach, mogą mieć jeszcze jakieś wątpliwości na kogo głosować? Przecież Komorowski w tych kwestiach jest zgniłą konserwą, wręcz poddanym wielmożnych kk. Z całej dziesiątki został więc tylko oświecony Napieralski, lewicowy europejczyk w każdy calu. Wybór w szeregach lewicowców powinien być zatem po tym oświadczeniu rozstrzygnięty. I myślę, że będzie, że Napieralski przejdzie do II tury. Nie będzie więc wzywał do głosowania na konserwę. I dobrze.

autor: steff, data nadania: 2010-06-16 13:10:09, suma postów tego autora: 6626

tak trzymać!

ktoś w tym kraju powinien wreszcie zagonić czarnych z powrotem do kościołów, tam ich miejsce!

autor: panzer_nick, data nadania: 2010-06-16 13:27:18, suma postów tego autora: 1

Nihil novi sub sole

LSD jak zwykle przed wyborami rżnie ideową lewicę. Kiełbasa wyborcza prima sort. Mniam. A później byłałby dyplomacja, że "trzeba łączyć, a nie dzielić", "nie chcemy wojny z Kościołem" ani "wojny polsko-polskiej". A naiwniacy niech się cieszą.

autor: fancom, data nadania: 2010-06-16 13:59:58, suma postów tego autora: 1424

...

Spróbuję teściową zawieźć 20-tego do lokalu... wyborczego.

autor: prezio, data nadania: 2010-06-16 14:33:42, suma postów tego autora: 878

Jak zwykle?

Jakoś nie przypominam sobie, żeby w ostatnich czasach SLD tak zdecydowanie wypowiadał się na te tematy (aborcja, relacje państwo - Kościół). Ani w toku kampanii do PE, ani nawet za nie-świętej pamięci LiD -u (nawiasem mówiąc, pomysł tego skrzydła Sojuszu, gdzie był i jest chyba dalej Olejniczak, Cimoszewicze etc.). A już na pewno nie osobą swojego lidera. I wydaje mi się, że to jednak powinno o czymś świadczyć.

autor: Aeth, data nadania: 2010-06-16 15:05:13, suma postów tego autora: 75

Fancom, a gdzie SLD coś rżnie?

Masz jakąś propozycję, co mógłby powiedzieć Napieralski, byś był zadowolony? - oprócz tego, że Ci się on z twarzy nie podoba i nie powinien w związku z tym kandydować. Jestem Napieralskiemu wdzięczna, że chce wziąć na siebie trud babrania się w tym politycznym bagnie, którego przecież sam nie zrobił ani nie ma swego w nim udziału. Każdy z nas ma 24 godziny na dobę do swojej dyspozycji. Grzegorz Napieralski przeznaczył część swego czasu na politykę, chce, by coś zmieniło się u nas na lepsze. Czy jest to możliwe - czas pokaże. Bardzo dużo, jeśli nie wszystko, zależy od tego, czy ludzie będą skłonni do współpracy, czy tylko zechcą sobie pogadać, ponarzekać i pozostać przy starym.

Dlaczego Ty nie kandydujesz? Nie masz zaplecza? Dlaczego nie masz zaplecza? Bo Cię ludzie nie wspierają? Dlaczego Cię ludzie nie wspierają? Bo nie są przekonani do tego, co mówisz i nie jesteś dla nikogo autorytetem. Dlaczego nie jesteś autorytetem? _- ja z wielką uwagą czytam Twoje posty! - bo nie masz nic takiego ludziom do zaproponowania, by móc to przeforsować. Dlaczego tak jest? Ponieważ sytuacja polityczna jest skomplikowana. Dlaczego jest skomplikowana? Ponieważ każdy chce po swojemu, a mało kto chce coś zrobić w kierunku dobra wspólnego kosztem własnych ewentualnych przywilejów.Dlaczego nikt nie chce poświecić się dla dobra ogółu? Ponieważ gdy się poświecić chce, to traktuje się go jak chłopca do bicia, co miało także miejsce w przypadku Grzegorza Napieralskiego. Nie wiem, ile mu się uda. Nawet nie wiem, czy i co Napieralskiemu się uda. Ale życzę mu z całego serca, by mu się udało, jeżeli jest to dla dobra ogólnego, dla nas wszystkich i dla naszej Ojczyzny.

autor: nana, data nadania: 2010-06-16 15:33:03, suma postów tego autora: 4653

Czerwony Mesjasz

Widać dla niektórych tylko po faryzejsku ortodoksyjny, ponad jakimkolwiek odczuwaniem rzeczywistości, Czerwony Mesjasz byłby prawidłowo lewicowym kandydatem. W niektórych religiach też na takiego czekają od paru tysięcy lat.

autor: Aeth, data nadania: 2010-06-16 16:19:53, suma postów tego autora: 75

Wreszcie

Cieszę się, że wreszcie wyraźnie zostało to powiedziane. Długo na to czekaliśmy.
Ja również współczuję Napieralskiemu za ciosy, jakie będzie musiał teraz znosić. Ale mogę coś zrobić. Dam mu moje poparcie.

autor: Cettia, data nadania: 2010-06-16 16:57:25, suma postów tego autora: 77

Aeth

Olejniczak ogłosił kiedyś, że jest zwolennikiem legalizacji aborcji.

Ja z jednej strony widzę ładne deklaracje Napieralskiego, a z drugiej Millera uczestniczącego w jego kampanii. To też o czymś świadczy.

autor: Mandark, data nadania: 2010-06-16 17:36:06, suma postów tego autora: 731

No pasaran

Masz oczywiście rację, to rzeczywiście bezideowe świnie. Na długo przed wyborami już to mówiłem, tylko nadal mam ten defekt, odruch Pawłowa i jak przychodzą wybory nie umiem nie zagłosować w poszukiwaniu mniejszego zła. Jakoś mam to zakodowane, że wybory to ważna rzecz.
Uczynię podobnie jak Ty w następnych wyborach. Jescze napiszę na karcie wy ch... Jak robił mój dziadek. W tych jednak ostatni raz dam kredyt Napieralskiemu. Juz nawet tylko z tego powodu, że cały beton sldowski go opuścił, już choćby na przekór Kwachowi i Cimoszce. Żeby tym szujom za łatwo nie weszło się do PO.
Jeśli Napieralski po uzyskaniu 12% nic z Sld nie zrobi, to po tych wyborach zaczynam antywyborczą agitacje na następne wybory;-)

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2010-06-16 17:37:03, suma postów tego autora: 6205

A za to

Co powiedział Napieralski o konkordacie, religii i aborcji, ma oczywiście u mnie dużego plusa.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2010-06-16 17:38:52, suma postów tego autora: 6205

wreszcie

Wreszcie krystalizuje się nam lewica, a wszelkich Cimoszewiczów czas odsunąć na prawo, gdzie ich miejsce.

autor: 1234, data nadania: 2010-06-16 17:51:24, suma postów tego autora: 873

a dlaczego n ie jest za wprowadzeniem zasilku dla bezrobotnych?

Obecnie 95% bezrobotnych nie ma prawa do zasilku choc konstytucja to gwarantuje

autor: dcio, data nadania: 2010-06-16 19:06:12, suma postów tego autora: 391

minimum socjualne

Z czy pan napieral;ski jest za tym by dochody ponizej minimum socjalnego nie byly opodatkowane, by placa minimalna nie mogla byc nizsza niz minimum socjalne, by najnizsza emerytura przekraczala ninimum socjal;ne???

Skwapliwie o tym sioe nie wypowiada.

autor: dcio, data nadania: 2010-06-16 19:08:13, suma postów tego autora: 391

@ dcio

O takich d.perelach jak religia jest łatwiej mówić.

autor: Bury, data nadania: 2010-06-16 20:12:43, suma postów tego autora: 5751

zyczylbym sobie

zeby pan napieralski odcial sie od decyzji sld o wyslaniu wojsk na dwie wojny i przyznal sie ze to byl blad moze wtedy wybordcy lewicy wybacza a tak wogle co to mialo byc samobojstwo polityczne teraz za to placicie.

autor: Feniks, data nadania: 2010-06-16 20:25:45, suma postów tego autora: 274

...

Gdybym przybył po dłuższym przebywaniu poza krajem, włączył cokolwiek co przekazuje informacje i usłyszał, że wysoko postawiony człowiek SLD mówi o Konkordacie, zmianie ustawy aborcyjnej, wtedy bym miał pewność: SĄ WYBORY! Już nawet nie jest to śmieszne, ale nudne jak "flaki z olejem", że SLD przed każdymi praktycznie wyborami wywlekają tego biednego "królika z kapelusza" i nim rzucają w przestrzeń, a ludzie w to wierzą. Pamiętam, jak millerowski Sojusz górował we wszelkich sondażach w 2001 roku. Jakże oni byli pełni frazesów antyklerykalnych, proaborcyjnych itp. itd. Gdy przyszło co do czego, to rzecznik rządu Michał Tober (kto go jeszcze pamięta?), stwierdził, że są ważniejsze rzeczy do załatwienia: bezrobocie itp. Więc dziwię się, że są jeszcze naiwniacy, i to wcale nie tacy młodzi, którzy wierzą w te brednie. A to, że Miller nie zrealizował swoich zamierzeń, to mnie cieszy. Odszedł w niesławie, choć teraz wraca tylnymi drzwiami.

autor: Poprawny kulas, data nadania: 2010-06-16 20:30:26, suma postów tego autora: 200

Napieralski

może nawet Marksa publicznie cytować, ale i tak jego wiarygodność jest równa okrągłemu zeru.

Jeżeli ktoś kiedykolwiek miał co do Napieralskiego lewicowej konsekwencji i zwyczajnej uczciwości jakieś wątpliwości, to powinny zostać ostatecznie rozwiane poparciem jakie udzielił Belce.

Na marginesie, w związku z tym, że nam się dzisiaj na lewica.pl w niniejszym wątku tyle nowych osób pojawiło, chciałbym pozdrowić kafejkę internetową na Rozbracie :)

autor: kobylynsky, data nadania: 2010-06-16 20:31:22, suma postów tego autora: 106

./..

Napieralski jak uzyska dwucyfrowe poparcie to pierwszy poleci podziękować Bogu Najwyższemu za cud, a pan Sierpecki dostanie lżejszą teczkę do noszenia ;-)

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2010-06-16 20:36:11, suma postów tego autora: 3566

Bury dcio

A ta Pani, go o to pytała? Żeby zrobić te zasiłki trzeba pieniędzy. Chyba podnieść sporo podatki. Pytała? Bo że obniżenie podatków przez POPiS było złe, to Napierał nieraz mówił. Ale dobrze, że zapytała chociaż o klechów. N jakby o tym milczał i dużo komentów mu to wytykało, a tak chcesz, to wiesz.

autor: prezio, data nadania: 2010-06-16 20:40:16, suma postów tego autora: 878

a dlaczego miałby Napieralski nie dziękować Bogu, jeżelu mu ku temu?

każdy ma prawo dziękować, komu uważa i wierzyć w to, co chce. Ja po polityku spodziewam się skutecznej polityki, a nie mam zamiaru zaglądać mu ani w metrykę chrztu, ani rozpatrywać jego spraw osobistych publicznie. By załatwić sprawę konkordatu Napieralski nie musi traktować kościoła wrogo, a przeciwnie: o wiele łatwiej jest załatwiać sprawy na bazie partnerskiej, stanowczo, ale z należytym respektem.

Ktoś skutecznie Polakom wmówił, że muszą każdego opluwać, każdego szkalować, każdego zniesławiać, że mogą politykom stawiać żądania wzięte z sufitu, bez szans na realizację, że mogą przez "jazdę" na nich jak na garbatych koniach odreagować swoje kompleksy. Czy jeszcze nie widać tego dostatecznie wyraźnie, że to nie tędy droga? Będą wybory. Mamy szansę zrobić coś lepiej, a nie powielać stare wzorce i wciąż gadając to samo robić te same błędy. Czy to nie jest ważniejsze, niż jakieś stare zapiekłości, które robią tylko złą krew?

Preziu, masz rację. Niektórym się wydaje, że prezydent po namaszczeniu na urzędzie cudotwórczo rozmnoży pieniądze i starczy dla każdego. Oni nie rozumieją, że jest to jedynie szansa dla nas wszystkich, by zrobić coś lepiej niż jest obecnie. Wciąż to samo nabzdyczone dziecinne zachowanie: daj mi, bo ja chcę, a jak mi nie dasz, to jesteś be. I potem rozczarowanie, że jednak nic nie znaczymy, że jednak nic nie możemy. No toż zróbmy wreszcie coś, by coś znaczyć i by coś móc. Wciąż to przypominanie: Napieralski powiedział to, powiedział tamto, zrobił to, zrobił tamto. Teraz jest już inny czas, co było to było, trzeba patrzeć, co jest i jak będzie.

"Z protestu nie idę na wybory". "Z protestu skreślę wszystkich" itd. A potem wielkie zdziwienie, że takie "protesty" mają jednak swoje działanie i rzeczywistość jest niekorzystna. Mieszają nam w głowach sondażami. Powinno być to zabronione. Kandydaci powinni tylko przedstawiać swoje programy. Ludzie nie powinni być poddawani manipulacjom sondażowym, jak to ma miejsce obecnie. Sondaże służą zniekształcaniu obrazu panującego na scenie politycznej i są zabiegiem socjotechnicznym dokonywanym na ludziach wbrew ich woli. Wyborcy żadne sondaże nie są do niczego potrzebne, ponieważ powinien on bez uprzedzeń głosować na kandydata, który najbardziej odpowiada jego potrzebom, a nie być poddawany przemiałowi mózgu i wbijaniu do głowy, który to kandydat ponoć się liczy i ma szanse. O tym, który kandydat szanse ma powinny decydować dopiero same wybory.

Dziś w dzienniku pan prowadzący powiedział, że "daleko nam do amerykańskich wzorców" jeśli chodzi o piosenki prezentowane w kampanii wyborczej u nas i tam. Kto powiedział, ze w ogóle są jakieś wzorce amerykańskie? Dla kogo są to wzorce? Czy u nas powinni śpiewcy też się wyginać i obmacywać w kroczu, by "wzorcom amerykańskim" zadość uczynić? Ameryka nie jest dla mnie żadnym wzorcem. Mamy nasze rodzime, całkiem fajne tradycje i na tym możemy śmiało budować. Nasze śpiewanie nie jest w niczym gorsze od amerykańskiego. Jest inne. I takie ma być.

Natomiast pan od sportu powiedział, że "Brazylijczycy spali podczas meczu z Koreą Płn". Choć gołym okiem było widać, że Koreańczycy są dla nich poważnymi przeciwnikami i dlatego tak długo bramki strzelić nie mogli. Następnie tenże pan powiedział, że Korea Płn. jest "kopciuszkiem zza żelaznej kurtyny". Taki kopciuszek zza kurtyny i na mistrzostwach gra? No to czym jesteśmy w takim razie my? Odpadliśmy w przedbiegach i nakopać mógł nam praktycznie każdy.
Obaj panowie prowadzący nie otrzymali żadnego podstawowego wychowania, nakazującego choćby w przestrzeni publicznej zachować jakiś poziom. Dobrze by było, gdyby jednak dobierali ich tam staranniej, a nie tylko na podstawie egzaminu ze spolegliwości.

autor: nana, data nadania: 2010-06-16 22:00:42, suma postów tego autora: 4653

dcio

"Z czy pan napieral;ski jest za tym by dochody ponizej minimum socjalnego nie byly opodatkowane, by placa minimalna nie mogla byc nizsza niz minimum socjalne, by najnizsza emerytura przekraczala ninimum socjal;ne???"

tak jest za tym i jeszcze więcej. Zagłosuj ;-)
Jeszcze chciałeś o coś zapytać? Tak, za tym też jest pan Napieralski. Głosuj! ;-)

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2010-06-16 22:21:36, suma postów tego autora: 6205

dcio

Wiem jakie Ci jeszcze pytanie po głowie chodzi. I dobrze się domyślasz odpowiedzi. Pan Napieralski też za tym jest. Zagłosuj! ;-)

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2010-06-16 22:32:10, suma postów tego autora: 6205

./..

Nana, a czy ktoś tu komuś broni zanosić modły dziękczynne do dowolnego bóstwa z dowolnego powodu, czy też posiadać poglądy jakiekolwiek zechce? Tego się nawet nie da skutecznie zabronić, więc problemu nie ma.

Istotne jest natomiast to, że akurat wiedza o życiu prywatnym osób sprawujących funkcje publiczne jest niesłychanie ważna. Poczynając od tego, że tajemnice typu kochanka wykorzystywać mogą tajne służby, albo wrogowie polityczni do podporządkowania sobie delikwenta, poprzez choroby psychiczne mogące stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa, a kończąc na tym, że np. po wierzącym katoliku nie ma sensu poważnie oczekiwać, że weźmie na siebie taki grzech i zliberalizuje ustawę antyaborcyjną.

Nie zapominajmy jednak, że prawdziwa cnota krytyki się nie boi, dobrego bohatera to nie zabije, lecz wzmocni, więc nie ma tego złego... :-)

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2010-06-17 06:11:11, suma postów tego autora: 3566

Pytanie do Pani Nany:

Pisze Pani: „Wspierając Napieralskiego i żądając spełnienia obietnic wyborczych mamy szansę uczynić obecną, niekorzystną rzeczywistość choć trochę korzystniejszą.”
Jak na razie to nie znam przykładu że wyborcy wymusili realizację obietnic wyborczych. Nawet Kazik Staszewski głośno, publicznie krzycząc „Wałęsa oddaj moje sto milionów” nie dostał od byłego prezydenta ani grosza.
Jak można prawnie wymusić realizację obietnicy wyborczej?

autor: kaktusnadłoni, data nadania: 2010-06-17 14:02:26, suma postów tego autora: 441

Nie mam nic do Kościoła katolickiego...

...pod warunkiem że oni nie będą narzucać mi swoich poglądów.
A tak nie jest, kler poprzez swoich wiernych ministrantów siedzących w rządzie, sejmie i urzędach narzuca mi swoje dogmaty poprzez ustawy sejmowe, wydziera pieniądze podatników.
Czas najwyższy wprowadzić podatek kościelny i wprowadzić kasy fiskalne oraz wypowiedzieć ten podpisany na klęczkach konkordat.

Mam jednak pełną świadomość że gdyby Grzegorz Napieralski został prezydentem to prędzej dogada się z klerem niż Kaczyński. Obym się mylił.
Józef Brzozowski Żory.

autor: kaktusnadłoni, data nadania: 2010-06-17 14:03:51, suma postów tego autora: 441

Kwachu go zajebie !

Za takie deklaracje towarzysze Kwachu, Cimoszek, Dukaczewski, Kiszczak zarąbią tego młodziaka.

Przypominam, KONKORDAT TO ICH DZIEŁO!

autor: dzeus, data nadania: 2010-06-17 15:39:17, suma postów tego autora: 1046

Temat bezpieczny, a chwytliwy

Szkoda, że nie wypowie się na tematy bardziej istotne dla lewicy. Pohukiwanie przedwyborcze w tym temacie podrażnić może tylko tych nieco krewkich biskupów, ci kumaci i tak wiedzą, że to retoryczno-kiełbasiana ściema. Słowa-miód na serca ateuszy i antyklerykałów - i tacy od czasu do czasu lubią w coś wierzyć.

autor: o. Tempora O'Mores, data nadania: 2010-06-17 19:41:57, suma postów tego autora: 327

Młodym Polakom stare koleiny nie dadzą przyszłości!


Stawiam na Napieralskiego !

autor: Skowronski, data nadania: 2010-06-17 20:06:03, suma postów tego autora: 147

@ nana

Korea Płn. rzeczywiście jest futbolowym kopciuszkiem, nie ma chyba sensu doszukiwać się tutaj jakiś aluzji politycznych. Na mundialu występuje, bo są to mistrzostwa całego świata i ktoś Azję reprezentować musi. Azjaci w ogóle nie są raczej stworzeni do futbolu, tak się jakoś składa, że jest to sport "cywilizacji zachodniej" oraz rejonów z nią związanych. W ostatnich dekadach poziom co prawda mocno się wyrównał, o takiej hegemonii jak np. Węgrów w I poł. lat 50. mowy już nie może być od dawien dawna, niemniej jednak mistrzostwo świata i tak prawdopodnie zdobędzie ktoś z tego samego grona co zawsze, tj. Brazylia, Włochy, RFN, Francja, Argentyna (ew. jeszcze Anglia lub Holandia, choć to moim zdaniem przereklamowane potęgi). Nie sądzę, by było inaczej.

autor: Bury, data nadania: 2010-06-17 13:54:02, suma postów tego autora: 5751

Ogłoszenie

O 19:00 na Kongresie Kobiet odbędzie się debata prezydencka, spodziewam się, że będzie transmitowana jak to się dzieje od rana - w internecie.

autor: Teresa Stachurska, data nadania: 2010-06-18 15:13:54, suma postów tego autora: 1169

Misiu, Schoeder miał żon jak, nie przymierzając, niejaki Henryk VIII

więc sprawa kochanek w polityce to rzecz umowna. Bo on rozwodził się z jedną by żenić się natychmiast z drugą, czyli ta przyszła była zawsze kochanką. Napieralski ma ładną żonę i nie wygląda na to, by spragniony był zbędnych kłopotów.

Zdrowie psychiczne to coś, czego nawet najlepszy psychiatra nie może bez wątpliwości zdefiniować do końca. Więc widocznie granica tolerancji przebiega od minus nieskończoności do plus nieskończoności. Dodatkowo to sytuacja kształtuje postępowanie człowieka, a nie odwrotnie. Odwrotnie to robi sam Bóg.

Ustawa antyaborcyjna nie jest żadnym grzechem i nie jest grzechem ją zlikwidować. Kościół może sobie mówić swoje, a Napieralski może swoje robić, pod warunkiem, że będzie miał do tego zaplecze.

O tej cnocie i krytyce to jest powiedzenie jak jedno z wielu. Może coś oznaczać, lecz nie musi. Napieralskiego krytykujesz cały czas. On się Ciebie i Twojej krytyki nie boi. Czy jest cnotliwy?



Kaktusnadłoni
A ja mam pytanie do Pana: ilu było Kazików Staszewskich? Realizacji obietnicy wyborczej wymusić się nie da, da się natomiast przy pomocy nacisków społecznych - rzecz jasna odpowiednio dużych grup - przyczynić się do urzeczywistnienia obietnic. Nie żądać od razu niemożliwego, ale małymi krokami dążyć do celu. Jeżeli ja zechcę od Pana 1000zł na drobne wydatki, to Pan mi nie da nic. Jeżeli ja poproszę (!) o 5zł bo mi do rachunku w kasie zabrakło, to przynajmniej się Pan zastanowi. Jeżeli natomiast zorganizuję party, Pan na nim będzie, ja piękna i młoda, omiotę Pana czarującym wzrokiem, to szansa na to, że zrobię z Panem co chcę, jest spora. Innymi słowy: dużo ludzi, ludzi, którzy przynajmniej sprawiają wrażenie coś znaczących i dla pojedynczego człowieka stanową monolit, oraz taktyka apelująca do Pana - według Pana samego - najlepszych cech. To tak obrazowo. W praktyce mogą to być małe, pozornie nic nie znaczące inicjatywy, które w sumie mogą być bardzo znaczące.

Panie zebrały setki tysięcy podpisów pod protestem przeciw ustawie antyaborcyjnej. A we własnym łonie zwalczały się bo a to jedna ruda, a to inna stara, a to jeszcze inna chodzi w berecie z wełny merynosa. Nie da się walczyć na wszystkich frontach jednocześnie. Z pewnych rzeczy należy przynajmniej chwilowo zrezygnować na korzyść spraw ważniejszych i wciąż szukać dla wszystkich zainteresowanych wspólnego mianownika. Piszę to tylko tak, ponieważ chcę, by miał Pan przekonanie,iż rzecz traktuję poważnie jako zwykły, szary człowiek i "w dodatku kobieta".
Ale najważniejsze w tym wszystkim jest, by robić choćby cokolwiek, ponieważ bierność, w jaką jesteśmy spychani, pozbawi nas na długi czas możliwości decydowania o czymkolwiek.

Co do kościoła, to może on najwyżej próbować coś narzucać. Czy narzuci? - decyzja należy do nas. Można takie narzucanie ignorować, co też jest nie najgorszą taktyką. Branie wszystkiego osobiście i dosłownie musi być dla każdego niezwykle męczące.
Ignorowanie ma też ten plus, że nie wymaga inwestowania w to energii i czasu. Natomiast walka pociąga za sobą już poważne skutki i nie muszą być one dla nas korzystne. Tak to widzę w tej chwili, ale przecież nie musi to nic znaczyć.


dzeus,

ani żaden Kwachu, ani cała reszta nic Napieralskiemu zrobić nie mogą. Pogadać sobie ma prawo każdy. Zechcą, to niech sobie gadają. Ich możliwości i wpływy nie są już takie, jakby oni chcieli, a w sytuacji, gdyby Napieralski swoje wpływy zwiększył, to będą się bardzo pilnować, by na tym nie stracić. Oni mogą atakować słabego, ale na silniejszego ręki i języka nie podniosą.


O'Mores
a skąd wiesz, że to ściema? Z własnych doświadczeń? Czy skądś jeszcze? Co miałby powiedzieć Napieralski wyborcom, jak uważasz?
Może biskupi też zrozumieli, że biedni "wierni" kasy nie przyniosą? - i tym samym ich własna egzystencja jest zagrożona? Same dopłaty to nic. Ktoś jeszcze musi pracować, czyż nie?
Czy piszesz takie rzeczy w specjalnym celu?


Bury,

kopciuszkiem to się NIE JEST, lecz z kogoś MOŻNA ZROBIĆ KOPCIUSZKA. Co do mistrzostw, to zawsze można zagwizdać na jedenastkę bez powodu, albo uznać gola ze spalonego. To żadna sztuka i nie trzeba koniecznie należeć do żadnej cywilizacji. Po prostu Zachód, posiadając tradycje w tym sporcie i liczne kluby ma z czego wybierać. Natomiast samorodki z innych kontynentów też mogą bez wstydu się pokazać na murawie. :)

autor: nana, data nadania: 2010-06-18 15:13:55, suma postów tego autora: 4653

./..

Ponad 30 godzin mój komentarz twardo się moderował, ale w końcu się udało :-) Bardzo, bardzo dziękuję urzędującemu wczoraj cenzorowi...

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2010-06-18 15:33:31, suma postów tego autora: 3566

./..

Mylisz się, Nana. Nie krytykuję cały czas, lecz od czasu do czasu, pomiędzy tematami, które w danej chwili uważam za istotniejsze, i zazwyczaj bardzo lakonicznie, osoba jakiegoś Napieralskiego nie zajmuje zbytnio mojej uwagi. Podobnie jak i cała ta wyborcza szopka...

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2010-06-18 17:16:48, suma postów tego autora: 3566

@ nana

Rozumiem twoją linię ("z kogoś MOŻNA ZROBIĆ KOPCIUSZKA") i ją podzielam, ale chyba nie ma ona tu zastosowania. Dla przykładu: Japonia jest gospodarczym mocarstwem, nigdy nie była eksploatowana przez Europejczyków, a w piłce nie odgrywa żadnej roli.

Jakby nie patrzeć jest to jednak sport wybitnie europejski. Poza Starym Kontynentem liczą się praktycznie tylko dwa najbardziej europejskie kraje Ameryki Łacińskiej, czyli Brazylia i Argentyna (w przeszłości także Urugwaj), co w tym przypadku dodatkowo jakoś dziwnie łączy futbol z... katolicyzmem (piłkarskie potęgi to przecież daleko bardziej Włochy lub Hiszpania niż np. Szwecja czy nawet faworyzowana Holandia).

Nadzieją na zmianę tego stanu rzeczy były reprezentacje Czarnej Afryki, które jakoś tam być może da się zaliczyć do tych samorodków. Rewelacyjnie grały one w poprzedniej dekadzie, kibicowałem im wtedy z całego serca, obecnie jednak mocno zawodzą. Bardzo bym chciał, właśnie ze względu na zmianę powyższego stanu, by mistrza świata zdobyła kiedyś Nigeria, Kamerun, Ghana itd. Póki co jednak niestety nie zanosi się na to. (Zresztą Afryka jest dość mocno związana z tzw. cywilizacją zachodnią, nie jest to może związek zawsze szczęśliwy, niemniej jednak nie ma sensu mu zaprzeczać).

autor: Bury, data nadania: 2010-06-18 17:50:54, suma postów tego autora: 5751

@ nana

@ nana

Skąd wiem, że to ściema? Wiedzieć się chyba niczego nigdy do końca nie da. Mam jednak, że tak powiem, pewne narzędzia krytyczne, których dostarczyła mi między innymi edukacja, myślenie i czytanie itd. Do tego dodam, że wczoraj się nie urodziłem i z księżyca nie spadłem.

Chciałem właściwie powiedzieć, że Napierała i całe to LSD z kościołem walczyć nie będą, otwartej wojny nie wypowiedzą, a jedynie od czasu do czasu coś rzucą ku uciesze swoich i irytacji innych - a to wszystko w ramach konwencjonalnej gry. Na walkę z kościołem nie są przygotowani i nie jest im do szczęścia potrzebna. Jeśli jakiś podjazd wykonują to z potrzeby chwili, pragmatycznie, dla efektu i ugrania. To jest mój punkt widzenia.

Czy mam w takim pisaniu jakiś cel? Oczywiście, jak każdy. Mój cel to wyrazić swoje poglądy. Napierałą, LSD i reszta wydmuszkowej lewicy nie zasługuje na miano lewicy w moim - podkreślę - przekonaniu. A co miałby mówić Napierała? To co na lewicę przystało.

autor: o. Tempora O'Mores, data nadania: 2010-06-18 18:55:26, suma postów tego autora: 327

./..

Bury, w katolickiej Hiszpanii w piłkę można grać nawet w zimie, czego nie można powiedzieć o protestanckiej Szwecji. Wnioski pozostawiam Tobie.

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2010-06-18 19:11:44, suma postów tego autora: 3566

O'Mores, tak myślałam

walczyć chcesz, a nie masz czym. Napieralski też nie ma, więc taktyka musi być inna. Po co zresztą chcesz z kościołem walczyć? Wystarczy dać ludziom lepszą alternatywę i problem rozwiązuje się sam. Masz jakiś pomysł? W Polsce - czy się to podoba komuś, czy nie - musi być miejsce dla nas wszystkich. Poglądy możemy mieć różne, ale to nie powinno mieć wpływu na sprawy podstawowe. A są nimi: praca dla wszystkich, mieszkania dla wszystkich, edukacja i opieka zdrowotna darmowa i emerytury dla wszystkich starych ludzi. Przecież to niewiele. Więc dlaczego ma się nam nie udać, jeżeli wszyscy płacimy w tym celu podatki?

autor: nana, data nadania: 2010-06-18 19:48:01, suma postów tego autora: 4653

@ Miś_Bucharin

Z tego co się orientuję w południowych rejonach USA klimat jest jeszcze cieplejszy, a Stany potęgą piłkarską nie są. Podobnie Australia. Nie jest to więc chyba kwestia klimatu, a jeśli, to nie najważniejsza.

autor: Bury, data nadania: 2010-06-18 20:55:21, suma postów tego autora: 5751

Gratulacje Panu Grzegorzowi Napieralskiemu

Obejrzałam na Kongresie Kobiet debatę prezydencką z udziałem Waldemara Pawlaka, Grzegorza Napieralskiego i Andrzeja Olechowskiego. Każdy z nich wypadł lepiej niż kiedykolwiek kandydaci wiodący w rankingach, czyli panowie Komorowski i Kaczyński. Debatę prowadziła red. Janina Paradowska.

Głosuję na Grzegorza Napieralskiego! Niechby przeszedł do II tury. Np z Olechowskim, albo Pawlakiem :)

autor: Teresa Stachurska, data nadania: 2010-06-18 21:25:06, suma postów tego autora: 1169

Dodaj komentarz