jak nasze klechy! Histerycznie reagują na każdą próbę ingerencji państwa w ich sprawy, ale sami bardzo chętnie ingerują w politykę państwa.
"Rodzice z jednej z aszkenazyjskich sekt religijnych odmówili posłania swoich córek do szkoły razem z dziewczętami sefardyjskimi, twierdząc, że nie są one wystarczająco religijne."
Najśmieszniejsze, że Aszkenazyjczycy czyli 90% tzw. Żydów to Aryjczycy, potomkowie lud tureckiego zwany Chazarami. A Sefardyjczycy czyli 10% tzw. Żydów to jedyni w Izraelu (poza Palestyńczykami) potomkowie hebrajskiego narodu.
I chyba prawdą jest że że żydzi to najdziwniejszy naród na świecie
jest dużo potomków Berberów którzy jak Chazarowie przeszli na judaizm
więc publiczne szkoły nie powinny się przejmować czyimś wyznaniem, pochodzeniem, statusem majątkowym,płcią, etc. Religia do kościołów, fundacji i prywatnych domów. Precz z religią w urzędach, szkołach czy szpitalach.
Leciał dokument o programie eugenicznym z lat 50. W ramach programu zagoniono sefardyjskie dzieci na "odgrzybianie" i dano im takie dawki promieni X, że aż je glowy rozbolały. Do końca życia.
Kuriozalne są narzekania aryjskich Żydów-syjonistów nt. "antysemityzmu", ponieważ sami nie są semitami, mordują semickich Palestynczyków, a semickimi Żydami gardzą.
Cóż, ortodoksyjni Żydzi uważają Izrael, za bluźniercze dzieło żydowskich ateistów. Bo przecież tylko mesjasz ma prawo, do przywrócenia żydowskiej państwowości. Paradoksalnie jednak, korzystają oni ze wszelkich dobrodziejstw, jakich dostarcza im posiadanie własnego państwa - a chodzi tu głównie, o tak częste w poprzednich wiekach pogromy Żydów.
Neoconstantine, napisałeś "częste w poprzednich wiekach pogromy Żydów" i słusznie, pogromy były częste, ale w perspektywie wieków, a to oznacza, że nie można jeszcze stwierdzić, czy istniejące niewiele ponad pół wieku państwo jest jakimś dobrodziejstwem w tym względzie...
to jak wiadomo Żydzi nie mogą byc z definicji rasistami;)
Chazarowie jako lud turecki nie mogli być Aryjczykami. Ariowie byli ludem indoeuropejskim, więc Żydzi aszkenazyjscy, jako wywodzący się od Chazarów (choć nie przesadzałbym z generalizowaniem, gdyż duża migracja Żydów napłynęła z Zachodu, o czym dobitnie świadczy chociażby język jidysz, wywodzący się z grupy germańskiej języków indoeuropejskich) są, jak już, ludem ałtajskim.
Olbrzymia większość tzw. Żydów, jest pochodzenia chazarskiego (tureckiego). Oznacza to, że ich przodkowie przybyli nie znad Jordanu, ale znad Wołgi, nie z Kanaanu, ale z Kaukazu, który jest uważany za kolebkę rasy aryjskiej; i ze genetycznie są oni bardziej zbliżeni do Hunów, Uigurów czy też plemion węgierskich niż potomków Abrahama, Izaaka i Jakuba. Semitami są tylko Arabowie i niektórzy Etiopczycy. Semitami byli tez dawni Hebrajczycy, ale oni wyginęli, podobnie jak np. bałtyccy Prusowie.
Mlm, historycy to są ludzie małej wiary, bo takiej pewności nie mają.
@ Miś_Bucharin wpisz w google Arthur Koestler albo Szlomo Sanda. Krótko mówiąc, członek Hamasu z Hebronu jest bliżej spokrewniony z antycznymi Żydami niż izraelski żołnierz. A że ta prawda nie podoba się ani jednym ani drugim, więc wolą oszukiwać i siebie i świat.
Mlm. Nie muszę nic wpisywać, bo znam, ale nadal nie mam tej wiary dającej błogie uczucie pewności.
pipcia rybcia, ale tacy z nich Chazarzy, lub Turcy, jak ze mnie Pers. Trochę przeginasz, trochę więcej etnologii i będzie git.
Etnologię studiowałem, więc wiem o czym mówię.