Ludzie religijni łamią moje uczucia wieszając legalnie i nie legalnie krzyże w miejscach publicznych.
Dla mnie krzyż nie oznacza jakiejś zadumy religijnej, jest symbolem władzy kleru Kościoła katolickiego. W wolnym państwie żaden symbol prócz godła narodowego nie powinien być forowany.
Józef Brzozowski Żory.
To prawda, że Kościół Rzymsko-Katolicki wykazuje wiele cech przypisywanych tradycyjnie tzw. sektom - np. guru (-papież), przekonanie o własnej, "najwyższej prawdzie" i jedynozbawczości, stosowanie technik psychomanipulacyjnych, istotna ingerencja w życie wiernych etc. Dochodzi w nim również do wielu patologicznych zjawisk, jak np. ukrywania pedofilii wśród kleru.
Zresztą, walka z "sektami" to od kilku dziesięcioleci taki "straszak", który w praktyce ludzie Kościoła wykorzystują do walki z różnymi mniejszościowymi grupami religijnymi. Szczególnie specjalizuje się w tym zakon dominikanów. Termin "herezja" zastąpiono współcześnie terminem "sekta", a Inkwizycję - ośrodkami antysektowymi. Dominikanie robią to samo, co od wieków - zwalczają konkurencję dla rzymskiego katolicyzmu - tyle że w "białych rękawiczkach". To wstyd, że nasze państwo sponsoruje kościelne agendy "antysektowe" i zezwala, a nawet zaleca współpracę policji czy szkół / uczelni z takowymi. Świadczy to o jego wyznaniowym, prokatolickim charakterze.
Owszem, w różnych grupach religijnych - zarówno tych dużych, jak i małych liczebnie, starych, jak i nowych - zdarzają się wielorakie nadużycia i przestępstwa. Ale tym powinny zajmować się organy ścigania, włącznie z własnymi wyspecjalizowanymi jednostkami - bez angażowania ludzi największego liczebnie Kościoła.
A podarcie Biblii nie wywołuje u mnie entuzjazmu, jest mi właściwie obojętne. Skoro pseudochrześcijanie od wieków palili na stosach - masowo - książki, to SYMBOLICZNE podarcie jednego egzemplarza Biblii (a jest to jedna z najczęściej wydawanych pozycji czytelniczych na świecie) - wydaje się niczym nie znaczącym.
ciekawe tylko, czy byłoby tak samo, gdyby podarł Koran a zbrodniczą sektą nazwał islam. Wtedy to pewnie byłby już nietolerancyjnym islamofobem i faszystą a lewica byłaby święcie oburzona.
Ryszard Nowak to dla mnie postać groteskowa. W latach 90. był posłem lewicowej Unii Pracy (później działał jeszcze w PSL i Samoobronie), a teraz prowadzi działalność na miarę mocno nawiedzonego inkwizytora i wszędzie wietrzy "satanizm". Już jako członkowi UP zaczęło mu "odbijać" na punkcie sekt - szkoda, że nigdy nie zajął się tą największą - Kościołem Katolickim.
sądzenia ludzi z tego iśćie orwellowskiego paragrafu to skandal...
Jeśli karzemy obrazę uczuć religijnych, to powinniśmy też karać obrazę uczuć antyreligijnych. A ta Unia Pracy to jakieś dziwadło, albo poprze Komorowskiego albo robi za (nie)święta Inkwizycje.
Powoli lewica.pl zaczyna się zamieniać w plotek.pl
przy herbatce....
"Bardzo dobrze
ciekawe tylko, czy byłoby tak samo, gdyby podarł Koran a zbrodniczą sektą nazwał islam. Wtedy to pewnie byłby już nietolerancyjnym islamofobem i faszystą a lewica byłaby święcie oburzona."
Ale on nie nazwał "zbrodniczą sektą" chrześcijaństwa, jako takiego, tylko jedną z instytucji, która nawiązuje do chrześcijaństwa (a niekoniecznie ma z nim wiele wspólnego). Wyraził pewną ocenę, pogląd, ale nie nawoływał do nienawiści czy przemocy. Z kolei - niefortunny zresztą - zapis o ochronie uczuć religijnych w Kodeksie Karnym odnosi się jedynie do przedmiotów kultu.
Uważam, że zasadniczy problem tkwi w prawie. Art. 196 KK ma w moim odczuciu zbyt generalny, ogólny charakter i może być dość swobodnie, jak na przepisy karne, interpretowany. Powinno się dążyć do eliminacji tego zapisu, przy równoczesnym uściśleniu czym de facto są uczucia religijne, co może być kłopotliwe, jednak państwo nadal powinno stać na ich straży.
I powinien zostać zlikwidowany, bo nikt nie chroni prawnie żadnego innego rodzaju "uczuć".
A w temacie postawy watykańskiej... może nawet nie - "sekty", ale mafii oraz papieża ws. pedofilii wśród kleru, polecam "protest song" kapeli hiszpańskich anarchistów Ska-P, pt. "Crimen Sollicitationis" - http://www.youtube.com/watch?v=6EmLLhNaVQE .
(Tytuł odnosi się do watykańskiego dokumentu obowiązującego od lat 60. ub. wieku, który nakazywał kościelnym hierarchom na całym świecie ukrywanie sprawców przestępstw seksualnych wśród kleru przed świeckim wymiarem sprawiedliwości.)
Czy ludzkość skończy kiedyś z takimi bzdurami jak "obraza" (uczuć religijnych, głowy państwa czy każda inna)???
talentu i jakoś na siebie uwagę zwrócić musiał. Co by się o biblii nie myślało i mówiło, to faktem jest, że wielu ludziom służyła/służy ona za wskazówkę w trudnych sytuacjach życiowych. Niewykluczone, że "naprawdę dobrego nic nie zepsuje" i to stąd, ale takie zachowanie, jak tego człowieka jest żałosne. Czyżby teraz już znalazł nowych, lepszych "sponsorów"? Czyżby teraz jego płyty sprzedawały się lepiej? Czyżby teraz na jego koncerty przychodziło więcej ludzi? Nawet, gdyby tak było we wszystkich trzech przypadkach, to na niego polecieliby tylko ludzie pośledniejszego charakteru, albo ci, którzy chcieli/chcą się naiwniakiem posłużyć do własnych celów. Nikt rozsądny i mający dla siebie szacunek nie wspiera i nie traci czasu na kogoś, kto wychodzi na scenę, żeby podrzeć biblię. Tanie to bardzo i jest to graniem na niższych instynktach. Dobrze, że go sąd uniewinnił. Jest to bardzo mądry wyrok.
za niedługo będzie jakaś fobia na symbole regilijne itp;-) news jak na pudelek.pl :)
A Nergal zachował się jak debil chciał na siebie zwrocic uwage i tyle podobnie jak K.Wojeowdzkiego z flagą ale to nie oznacza że musza za to zsotac ukarani;)
robią w guntanamo,specjalnie palą,plują i obrażają koran żeby obrazic uczucia regilijnr arabów
A tak przynajmniej sąd mógł się wypowiedzieć co do prawno-karnej oceny jego czynu.
Powinien kiedyś pojechać na wspólne tournee z Dodą po Iranie :)
Ja tak nie w temat. Chciałbym prosić o pomoc. Czy ktoś ma jakiś kontakt na Thora? Mam sprawę do niego.
Druga sprawa. Jakiś czas temu napisał tutaj świetny komentarz o niedorozwoju II RP i próbach wydobycia się z niego w PRLu. Pamięta ktoś w którym to było wątku?
"Szkoły świeckie nie moga nigdy być tolerowane, ponieważ takie szkoły nie mają religijnych podstaw, a ogólne moralne podstawy nie oparte na religii są zbudowane na powietrzu, dlatego kształtowanie charakteru musi być zbudowane na wierze... Potrzebujemy wierzących ludzi"
-- Adolf Hitler, 26 kwietnia 1933
crystiano bredzisz, niech będę pierwszym który poda ci linka www.irreligion.org - jadą równo po wszystkich religiach
www.truthdig.com/interview/item/20070606_christopher_hitchens_religion_poisons_everything/
[gdyby podarł Koran a zbrodniczą sektą nazwał islam]
obawiam sie, ze moglaby to byc ostatni jego koncert w zyciu ;)
juz byli tacy co palili i darli ksiazki, nie ma co pochwalac takiego czynu, choc do przestepstwa to jeszcze daleko.
Każdy się kiedyś o tym boleśnie przekona, nie tylko satanista Darski, ale i również tutejsi forumowicze, klakierzy tego zagubionego człowieka. Memento Mori, z Bogiem.
Wybić im z głowy lektyki, w których chcą być noszeni !
Czy naprawdę nie widzicie, że chodzi tu o szerszy problem, a mianowicie - wolność słowa i wolność światopoglądową (która kończy się tam, gdzie zaczyna się nawoływanie do nienawiści lub / i przemocy)? A krytyka, nawet ostra, nie oznacza od razu nawoływania do nienawiści.
Czyżby tak imponowały Wam standardy irańskie?
Śmiem twierdzić, że w dzisiejszych czasach Chrystus nie byłby katolikiem, a już na pewno nie - klerykałem (w I w. n.e. był b. ostrym krytykiem faryzeuszy, a więc kleru swoich czasów).
Co ty pierdolisz? Dlaczego oceniasz forumowiczow? Moze nie kotrzy sa wierzacy i dobrymi ludzmi? Antyklerykalizm nie oznacza ateizmu,popatrz sobie na swoj kosciol,to twoj kosciol bedzie osoadzony za to ze ludzie oddalaja sie od kosciola a w watykanie juz dawno szatan jest
Skądinąd Chrystus również uchodził za "sekciarza" ;-).
Gdyby Darski podarl Koran... itd. Wydaje mi sie jednak, ze byla to forma protestu przeciwko jaskrawemu uprzywilejowaniu w tym kraju jednej z religii - nie islamu (czy tez np. nie judaizmu). Religii, ktorej ksiege swieta stanowi Stary i Nowy Testament.
To juz inna kwestia - jak taka forme protestu oceniac. Mi sie ona nie podoba - bo nie podoba mi sie ostentacyjne niszczenie JAKIEJKOLWIEK ksiazki. To jednak nie zmienia faktu, ze Nergal skorzystal w taki a nie inny sposob z wolnosci slowa - i nie jest przestepca.
Kapele metalowe grajace na naprawde dobrym poziomie sa takze w swiecie arabskim. Kto wie, czy gdyby Nergal byl czlonkiem jednej z nich, nie podarlby Koranu.
Forma protestu przeciwko panstwu wyznaniowemu w Polsce, jaka wybral Nergal, byla nie najszczesliwsza. Ale teraz jego sprawa to juz sprawa walki o wolnosc slowa w Polsce. I bardzo dobrze, ze ten nius ukazal sie na Lewica.pl.
bozi nie ma
i publicznie przed tysiacem ludzi nazwe islam zbrodnicza sekta, skoro to niew razu uczuc religijnych
I porzyjcie teraz Komorowskiego, lub Kaczora. Obaj bowiem stoją na straży katolickich wartości.
o właśnie takich jakie głosi ten prawicowy prokuratorek.
TFU!
nano
choc to sie moze wydawac dziwne Nergal drac Biblie prawdopodobnie nie chcial zworocic na siebie niczyjej uwagi, co wiecej prawdopodobnie by nie zwrocil uwagi powszechnej, gdyby go tenze posel z kata nie wygrzebal. Z spontanicznym przejawem wolnosci artystycznej (@PMB) to rowniez nie wiele mialo wspolnego, i Ty akurat Pawle wiesz o tym doskonale.
Nergal i ogolnie zespo Behemot uprawia pewien specyficzny rodzaj muzyki, gdzie takie zachowanie nalezy do scislej konwencji. Co wiecej konwencja tzn. forma, muzyka, jak rowniez zestaw rekwizytow, ubior i makijage (uwaga makijage tez obowiazkowy!), zestaw zachowan na koncercie itp. jest w tym akurat gatunku tak zylaznie okreslona, jak chyba w zadnym innym i zasadniczo i z definicji sie jej nie lamie. A najmniejszy przejaw dowolnosci i tzw. wariacji na temat jest ostro krytykowany. Zeby sobie pozwolic na dowolnosc i wprowadzanie nowych trendow, to trzeba byc co najmniej tego gatunku tworca i leganda jak np. Mayhem ze swoim 'Grand Declaration of War'.
Dlatego Nergal dracy Biblie doskonale miescil sie konwencji i nikogo ze zgromadzanych fanow ani nie zdziwil, ani nie zaszokowal. Predzej zwrocilby na siebie uwage gdyby wystapil w kolorowym t-shircie i okularach slonecznych. Taki ganunek, taka konwencja i wszycy wiedza czego sie spodziewac, tylko pytanie co tam robil ten posel i czy rzeczywiscie skoro juz sie tam wybral, to przypadkiem. Moim zdaniem to rownie niepradopodobne i smieszne jak wybrac sie na tragedie i wyjsc rozczarowanym, ze nie bylo happy ednu. Osobiscie nie sadze ze przypadkiem. Posel ow doskonale wiedzial i zapewne pragnac sie przyczepic i poczuc obrazony, tylko czekal jaki moment z zestawu trickow akurat wybrac. Nikt nikogo nie zmusza do chodzenia na black metalowe koncerty i doprawdy w tym wypadku nie mamy wcale do czynienia z zaskakujacym gestem gwiazdy pop wobec niczego nie spodziewajacych sie fanow, przepelnionych uczuciami religijnymi. Wystarczy chocby zerkac na plakat ogloszeniowy.
a teraz @ owych co to sie dopominaja zeby drzec Koran. A drzyjcie sobie
a drzyjcie sobie, jesli macie sie od tego lepiej poczuc. niemniej jednak czym innym jest pewna artystyczna konwencja, a czym innym zwykle chamstwo. Bo owszem sztuka to nie wylacznie cos na kstalt bawarskiech ladnszaftow. Stuka bywa obrazoburcza, bywa czesciej krzykiem, niz tylko zawdzeniem slodkim glosikiem "gdybym ci ja byla sloneczkiem na niebie". I moze wtedy wlasnie bywa, wyrazista i prawdziwa. Kiedy krzyczy, a nie slodko kwili. I sprzeciwiac sie kneblowaniu jej ust trzeba, byc moze przede wszystkim dlatego, ze to wtedy kneblowac sie je probuje, gdy sztuka mowi najcelniej i jest najblizsza prawdy. Ale nie sadze zebysmy mieli akurat do czynienia z tym przypadkiem, kiedy w co drugiej gazetce codziennej przedrukowywano z uporem godnym lepszej sprawy kilka nabazgranych komiksow, ktorych caly dowcip polegal na chamskim wysmiewaniu sie z rzeczy dla innych (bo nie dla nas) najswietszych, po to zeby tym innym udowadniac potem, ze jesli sie czuja obrazeni, to zepwene dlatego, ze nam do piet nie dorastaja i nie rozumieja naszej cywilizowanej "wolnosci slowa". I nie sadze zebysmy mieli do czynienia z forma sztuki, czy performace'u osobliwego kiedy torturowanym wiezniom politycznym w Abu Graib uklada sie ich siwete ksiegi w ubikacji. Sadze ze ma to wiecej wspolnego ze bezwzlednym zlosliwym, znecaniem sie, niz z czymkolwiek innym. I owszem uwazam, ze lewice powinno to oburzac. Zreszta co znaczy 'lewice', kazdego przyzwoitego czlowieka. A panstwo tej roznicy doprawdy nie sa w stanie wychwycic?
Nana
Darski jakoś nie narzeka. Behemoth jest obecnie najbardziej znanym polskim zespołem za granicą.
16.07.2010 po 23 koncert Ska-p w Jarocinie. Po raz pierwszy w Polsce. LEWICY NIE MOŻE TAM ZABRAKNĄĆ!!! Według prawicowych radnych Jarocina "może być skandal".
Gdyby podarł koran to by obraził uczucia religijne ale Biblie to nie przeciez istnieje wolnosc i demokracja(dla wybranych czytaj dla anty chrześcijan)
Niezłe :) -
"Wiceburmistrz Jarocina Robert Kaźmierczak uważa, że tekst piosenki bazuje "na fałszywej tezie kreowanej przez lewicowe media" - to a propos piosenki "Crimen Sollicitacionis".
Ładnie ten Kaźmierczak pojechał, po całości prawicowej poprawności politycznej.
http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/kultura/ska-p-w-jarocinie--czy-zadrwia-z-papieza,57807,1
Fajny artykuł z NIE -
http://www.nie.com.pl/art6435.htm
Nikyty:
"cytat
"Szkoły świeckie nie moga nigdy być tolerowane, ponieważ takie szkoły nie mają religijnych podstaw, a ogólne moralne podstawy nie oparte na religii są zbudowane na powietrzu, dlatego kształtowanie charakteru musi być zbudowane na wierze... Potrzebujemy wierzących ludzi"
-- Adolf Hitler, 26 kwietnia 1933"
To się nazywa pragmatyczne podejście do religii. Rrozum podpowiedział Hitlerowi jak racjonalnie zaprząc religię do realizacji swoich "nowoczesnych idei".
Na szczęście dla wierzących w "podartej księdze" nie ma wzmianki na temat tychże "nowoczesnych idei", bo obciążałoby to wtedy nie tylko Hitlera i (jego) Rozum, ale również samą religię.
---
Odyseusz:
"Czy naprawdę nie widzicie, że chodzi tu o szerszy problem, a mianowicie - wolność słowa i wolność światopoglądową"
Widzimy, i wszystko na to wskazuje, że sprawa przebiegła prawidłowo, a przynajmniej zgodnie z demoliberalnym snem o wolności, który "kończy się tam, gdzie zaczyna się nawoływanie do nienawiści lub / i przemocy".
Ktoś złożył skargę dotyczącą naruszenia obowiązującego, demokratycznie uchwalonego prawa, a tzw. niezawisły sąd rzetelnie ją rozpatrzył, orzekając na rzecz owej "wolności słowa i wolności światopoglądowej".
Odyseusz:
"(która kończy się tam, gdzie zaczyna się nawoływanie do nienawiści lub / i przemocy)?"
Oj, to już dla mnie tej "wolności" nie starczy ;-) Widać są równi i równiejsi...
----
Przy okazji, całkiem niedawno odrzucono zarzut - też w Gdyni i też maczał w tym palce Ryszard N., ale odrzuciła prokuratorka, nie sąd - że Darski pochwala przestepstwo, a konkretnie zabójstwo w utworze pt. "Chwała mordercom Wojciecha".
Ex cathedra ogłaszam: Kiedy zaczęło się moje opętanie diabelską muzą (w wieku 13 lat to jest 24 lata temu) Nergal nosił koszulę w zębach. Ja jestem prawie rówieśnikiem lepszych od niego: Petera z Vader, Treya Azagotha, Pete Sandovala i Davida Vincenta z Morbid Angel i wielu innych zasłużonych dla sceny deathmetalowej. Nergal poszedł w szołbiz i się lekko zeszmacił. metalowi ortodoksi do których mam zaszczyt należeć nigdy nie splamią się postawieniem stopy w szołbizowym burdelu. Postawilismy Metallice odwrócony krzyż na mogile kiedy zaczęła grac ballady w stylu country, zwisa nam już Nergal. Opetały nas te dźwieki i filozofia życia bo metal jest ponad to wszystko. Wszystko co robi metalowa kapela jest dla maniaków a nie dla epatowania przypadkowej gawiedzi, która na pudelku czyta plotki o plastikowych lalkach pop i jednocześnie szcza z przerażenia jaki straszny ten Nergal. Ale czytają bo jest popularny. To żałosne.
Nowak; ten od sekt, bierze kasę z budżetu kraju bo mu osłowie/posłowie dają.... Nowak napierdziela na ludzi, ośmiesza Polskę przed Europą; a wszystko to robi za nasze pieniądze z podatków.... taka jest prawda; nasza kochana Polska finansuje z naszych podatków takich **** (autocenzura) ; takiej Polski doczekaliśmy..... ale cóż; wieszajmy nadal krzyże na każdym kiblu i urzędzie.... będzie lepiej; nie ma to jak krzyż wiszący w szalecie.... krzyż w szkole, urzędzie, policji, straży, poczcie, przedszkolu..... a Nowaków nie zabraknie....
Alleluja i do przodu!
Pozdrawiam
abi.666
Gdy sie zaczelo Twoje opetanie.. wiekszosc z nas nosila koszule w zebach. Co poradzic, z metryka nie wygrasz. Niektorzy to juz nawet Metalliki grzebac nie musieli, bo ledwo koszule z zebow wypusicili, ta zawodzila juz w agonii, ze "so close not matter how far".
Nie wiem co tez ten Nergal robi w szol biznesie, bo tez szol biznesu nie sledze, gdyz malo mnie on intersuje. Poczynan Negrala na biezaco i z ostaniej chwili rowniez nie, jakoze ow zespol nigdy mnie specjalnie nie zachwycal, ani muzycznie, ani klimatycznie. I "umkla" mi z zwiazku z tym jego nowa popularnosc. Czy jest on straszny nie ustalono, zapewne jesli zobaczylabym jego podobizne w kolorowym magazynie, to by mnie przerazil smiertelnie, bo tez kolorowe magazyny od zawsze smiertelnie mnie przerazaja, niezaleznie od tego czy tam akurat straszy Nergal, czy przepis na kiszona kapuste.
Faktem jest natomiast, ze akurat drac biblie Nergal nie wyroznia sie specjalnie ani oryginalnoscia, ani drastycznoscia w swoim genre. A czego sie spodziewac posel musial wiedziec chocby na podstawie "zalaczonego obrazka" do plakatu informujacego o miejscu i czasie widowiska. Te zas dane przeciez skads ten posel uzyskac musial, skoro pojawil sie we wlasciwym miejscu o czasie.
Abrysiu, Polska to nie Dulska, dlatego nie musi płakać nad tym, co Erłopa powie, sama zresztą jest (także) Erłopą, więc również i ona definiuje co jest r-łopejskie.
---
Yona, Red Spider, showbiznes nie tyle się Nergalem interesuje, co Dodą, ale jemu to jakiejś trwałej popularności nie przynosi, bo "SłiTa$nE pokemony" Behemotha słuchać raczej nie będą. Wręcz przeciwnie, traci w ten sposób sympatyków. Podobnie jak liberalne media interesują się nie tyle sądowymi perypetiami Nergala, co "katofaszystowskimi" ekscesami Nowaka.
A na koniec dodam, że nie ma nic bardziej true prawdziwego i unholly nieświętego, niż dupa Vrangsinna z Karpackich Lasów ;-)
Pozdrawiam \m/
...i tak nie przebija "mezaliansu" Chaveza z Naomi Campbell (nie wiem - bylego czy sie utrzymal). Ale co komu do tego?
Yona,
Zgoda z Twoim wywodem. Ale ja pisalem o innych aspektach sprawy.