dostał mniej głosów od Olejniczaka, to może mielibyśmy wreszcie spokój z wymądrzającymi się byłymi wodzami lewicy. A na prezydenturę żaden z panów chyba nie ma szans, bez względu na to, czy się dogadają, czy nie.
to przecież od dawna niebyt polityczny :))))
Borowski ma spore szanse na wygraną w Warszawie. Jest lubiany w stolicy i powinien wystartować. Bez zmuszania.
Źle by się stało, gdyby wygrała Hanka albo tym bardziej jakiś PISowiec.
Czyli zdaniem Filemonowicza ma być tak: SLD da kasę, ludzi, całe kampanijne know-how i 10 proc. wyborców, a SdPl w zamian łaskawie zgodzi się na wystawienie swojego kandydata. A jak kandydat nie będzie chciał, to się go zmusi. Przecież nie zostawi kolegów w takiej d..... Nabrali kredytów, mają zobowiązania i wizję bezrobocia od stycznia 2011!
Kto wie, co takim desperatom mogłoby przyjść do głowy. Może zaczęliby zadawać pytania, kto jest odpowiedzialny za tak obłąkańczą politykę ich partii w ostatnich latach? Albo zaczęli rozliczać p. Filemonowicza z obietnic i makiawellicznych strategii obieranych przed kolejnymi wyborami?
Ciekawe, jaki błyskotliwy pomysł przedstawi p. Filemonowicz, gdy Napieralski z ekipą wyśle jego partię na drzewo. Zażąda od PO i bufetowej poparcia dla Bartka Dominiaka, jako jedynego godnego kandydata na prezydenta Warszawy (gdy jednak Borowski się nie zgodzi)? A może wystawi w tych wyborach własną Osobę?
"Źle by się stało, gdyby wygrała Hanka albo tym bardziej jakiś PISowiec."
Dokładnie kolego ancymon. Ale Twój optymizm względem Borowskiego jest całkowicie nieuzasadniony. Kandydat Borowski ma wszelkie szanse na walke o zaszczytne, najniższe miejsce na pudle (w konkurencji z "kandydatem nieboszczki Unii Wolności" Olejniczakiem ma duże szanse. Mądre zagranie Napieralskiego - po dobrym wyniku w wyborach prezydenckich, w których był skazany na pożarcie, kompromitacja Olejniczaka w Warszawie skutecznie zmarginalizuje wpływy w SLD postlidowskich zombii.).
Jeszcze trochę wody w Wiśle musi upłynąć, nim smoleńskie hieny cmentarne oraz ich liberalni wrogowie się skompromitują ostatecznie i społeczeństwo dostrzeże, że jest jeszcze trzecia opcja, najlepsza bo lewicowa.
ale prezydentem miasta jest dobrym. Mogłaby zostać, zwłaszcza, jeśli zagrozić jej miałby jakiś PISowiec. Jeden już Warszawą rządził niestety.
socjalliberalizm nowy socjalfaszyzm
jaka trzecia opcja?
SLD powinien zmienić nazwę na SOP (Sojusz Odrzutów z Platformy).
Dla większości ludzi w tym kraju ten paranoik to żaden autorytet.
taka jest prawda.
Kim jest faktyczny szef SLD, Włodzimierz Czarzasty? Może socjalistą?
Czy aferalnym biznesmenem na tyle skompromitowanym ujawnionymi przekrętami, że nie mógł zostać przyjęty do PO?
to się zaczynam bać, że paranoja prezesa jest zaraźliwa. Czy dezynfekcja ekranu telewizora przed i po "Wiadomościach" wystarczy?
przeczytać wywiad, którego Czarzasty udzielił niedawno ziewnikowi Polska. The Times.
O przekrętach Czarzastego znajdzie się pewnie sporo pod hasłem: Rywin. Afera
niby Michnik zdrajca i kłamca ale Wybiórczą pod kocem czytujecie i wierzycie w każde słowo... o ile nie jest pod Waszym adresem. Przypominam, że w latach 2005-2007 ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym był pan Ziobro - inkwizytor z komisji śledczej w sprawie tzw. afery Rywina. Mimo zaangażowania całej machiny państwowej oraz wszelkich służb panu Zero nie udało się udowodnić żadnej tezy ze swojego własnego raportu kończącego prace komisji. Okazało się, że król był nagi. Bo nie było żadnej afery. Aferą to było uwłaszczenie się pana Kaczyńskiego na ogromnym państwowym majątku ale to już temat na inną dyskusję.
za co sąd skazał Rywina?
Przypomnę, że Al Capone udało się skazać tylko za niepłacenie podatków.
Wniosek, że nie był szefem mafii? Wszystko to wymyślił Eliott Ness? :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Potwierdzili to wyborcy. Wszyscy inni - to przebierańcy, z Borowskim, Kaliszem, Olejniczakiem łącznie. Pomysłami zatem tego pana, jak mu tam, nie co się zajmować.
wybory trzeba mieć pieniądze.
To raz.
A dwa - oprócz oficjalnych władz w SLD są nieformalne układy.
W sumie, wystarczy, że Czarzasty albo Robert Kwiatkowski pstryknie palcami i nie będzie Napieralskiego.
rządzi toruński szaman teoretycznie z nią niezwiązany nie oznacza, iż takie standardy obowiązują u innych. Ale tego tacy paranoicy jak ty kolego BCD nigdy nie zrozumieją.
wybitny lewicowy autorytet, prof. Nałęcz. A jego trudno podejrzewać o bycie pisowcem.
Ze zbrodni PiS-u po 3 latach został jedynie dorsz za 8,50 zł. Stirlitzowi to w zupełności wystarcza.
Bądź spokojny. Czarzasty i Kwiatkowski to inteligentni ludzie lewicy. Dobrze wiedzą,że z Napieralskim daleko mogą zajść. Nic m u więc z ich strony nie grozi. Gorzej natomiast może być z tobą, skoro wystarczy pstryknięcie palcami prezesa, byś przestał być mu potrzebny.
Sejm modlił się też swego czasu o deszcz. Czy mam od teraz wierzyć, że modlitwa ma moc zsyłania opadów?
Dlaczego "ludzie lewicy" wysłali Rywina z ofertą korupcyjną?
tym właśnie III RP różni się od nieboszczki IV RP czy innej III Rzeszy, że do skazywania kogokolwiek za cokolwiek potrzebne są dowody, a nie tylko słowa pana Rywina i teorie Michnika.
za co siedział Rywin?
Za niewinność?
jw.
co Al Capone miał wspólnego z mafią neapolitańską?
nie jestem znawcą ani fanem Ala Capone. A wracając do tematu i pytania o dowody masz coś jeszcze do dodania?
Napieralski to pion i to w dodatku pion wychowany przez ludzi pokroju Leszka Millera...
spór między janczarami Kaczora i Komorry pozostawić zainteresowanym.
Kim jest pan Rajmund Niwiński i cóż to za tajemniczy raport?
Rywin to SLD?
A czy H2O to woda?
w obronie "lewicy":
złapali nas za rękę, ale nasi ludzie krzyczeli: to nie moja ręka!
Każdy, kto prywatyzował czy prywatyzuje, krzyczał i krzyczy, że to nie moja ręka. A przecież większość naszego majątku już naszą nie jest.
"Rywin to SLD?" - nie
"A czy H2O to woda?" - tak
Czy Kaczyński uwłaszczył się na pokaźnym majątku narodowym? - tak
Moglbys rozwinac kwestie uwlaszczenia sie Kaczynskiego na majatku narodowym? Bede bardzo wdzieczny, pytam bez zlosliwosci. Tylko bardzo bym prosil o konkrety :)
Proszę bardzo -
http://wyborcza.pl/1,76842,5222851,Fundacja_na_ciezkie_czasy.html