Oddźwięk medialny mógł być jednak większy. Odnoszę wrażenie, że potraktowano temat flotylli trochę jak zwykłą sensację - nie pociągnęło to konkretnych konsekwencji względem rządu izraelskiego. W Polsce sprawa skończyła się jedynie akcjami solidarnościowymi w największych miastach.
Zachowanie Izraela jest niedopuszczalne. Trzeba o tym mówić. Stowarzysznie "Lepszy Świat" zorganizowało akcję solidarnościową z zaatakowaną Flotyllą Wolności www.lepszyswiat.org.pl
to bandyckie państwo "zachęcone" brakiem zdecydowanej reakcji międzynarodowej dopuści się wkrótce podobnych "wybryków"...
Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Przecież to jest zupełnie niewytłumaczalne. Kogo my się boimy i tolerujemy? Pirata i złoczyńcę?
Złapać, zakuć w kaftan potem w dyby... Ale to trzeba przestać traktować bandytę jak skrzywdzone dziecko...
.
pociagnelo.pociagnelo.same reakcje rzadu tureckiego wystarcza.za nimi stoja jak najbardziej powazne konsekwencje polityczne i finansowe.
ps.jestem zawiedziony brakiem 4 liter :)
Jak piraci somalijscy grasowali, to była afera wielka (swoją drogą - pewnie grasują nadal, ale jakoś już się o tym nie słyszy, już nie wspominając o tym, żeby ktoś coś z tym zrobił), a PIRACKI atak Izraela jest traktowany przez większość rządów jako coś normalnego, ewentualnie po cichutku ktoś to potępi, ale żadnych radykalnych środków nikt nie podejmuje. Dlaczego? Przecież to jawne bezprawie, czyżby cały świat bał się podnieść rękę na Izrael? Dlaczego, ja się pytam, bo nie rozumiem zupełnie.
Słyszałem, że Izrael nie będzie już podejmował żadnych kroków w obronie swojego bezpieczeństwa i w ogóle się rozbroi.
Jak zamierzacie ochronić miliony Izraelczyków przed strukturami zbrojnymi islamskich fundamentalistów i ekstremistów (o ile, naturalnie, uważacie, że ci ludzie zasługują na ochronę ich życia)?
ABCYDLAKA. Nawet incydent z mordowaniem ludzi z konwojów humanitarnych nie jest dla niego okazją do odrobiny refleksji. A stad wniosek,że z syjonistami nie negocjuje się. Są zbyt fanatyczni, zbyt zdemoralizowani, zbyt daleko od rzeczywistości.
przed izraelskimi fundamentalistami i ekstremistami... Ale czy rzeczywiście było konieczne w tym celu atakowanie Flotylli Wolności? Ośmielę się stwierdzić, że nie.
pierwszym konwoju znajdowali się uzbrojeni islamiści tureccy.
Drugim albo trzecim płynęliby już bojownicy Ahmedinedżada i szejka Nasrallaha.
"Na pierwszym konwoju znajdowali się uzbrojeni islamiści tureccy."
W towich snach trollu.